Calvin7 chyba sobie żarty strugasz ...
Jedyne z czym się zgodzę, to to, że nikt (nawet Eminem) NIGDY nie dorowna 2pacowi, ale proszę Cię... komercyjne Snoop Dogg ? Eazy E śpiewajacy o amerykańskiej wersji "JP" ? Nate Dogg (pare fajnych kawalkow, nic poza tym), Dr. Dre też nienajgorszy, wylansował chłopak Eminema, ale niestety "uczeń przerósł mistrza" tak więc nie zgodzę się z twą wypowiedzią.
fail dla osoby która zrobiła ten demotywator. Większość rzeczy które ów raper mówi są wyssane z palca. Jeśli ktoś mi nie wierzy zachęcam do kupna książki jego matki pod tytułem "My Son Marshall, My Son Eminem,". W dodatku, jak lepiej się wypromować niż poprzez kontrowersje, współczucie? Mówiąc, ze jesteś dzieckiem z rodziny patologicznej starający się osiągnąć coś co jest dla osób białych (w tamtych czasach) nie osiągalne dobra promocja. Mówiąc matka mnie nie kochała, była alkoholiczka i ćpunka (w książce ona podaje się za abstynenta alkoholowego), ale ciągle staram się czegoś dokonać! Na koniec daje cytat jego matki: "After his first album, Infinite, flopped, he reinvented himself as white trailer trash with a crazy welfare mom. I was shocked when I first heard the lyrics, but he constantly reassured me it was all a big joke. I went along with it for Marshall's sake."
Przepraszam, ze po Angielsku.
Martianho - Snoop Dogg komercyjny? To zobacz sobie "We Made You" Eminema, w którym robi on z siebie idiotę i powiedz mi, że to nie jest czysta komercja. Aż mnie mierzi, że w teledysku tego badziewia wystąpił Dr. Dre, ale on chociaż nie przebrał się za pajaca, jak Eminem. Obecnie Snoop zszedł trochę na psy, ale jego stare kawałki biją na głowę kawałki Eminema z wszystkich czasów. Eazy E miał lepsze flow od Eminema i jego muzyka miała przekaz, jak teksty zaczniesz czytać to sam zobaczysz. Nate Dogg tymi paroma fajnymi kawałkami pobił masę kawałków Eminema, w którym lansuje się on na super gangstera, a ma może 4-5 kawałków z porządnym przesłaniem. Dr. Dre wylansował Eminema. Uczeń przerósł mistrza? Nie rozśmieszaj mnie. Bez Dr. Dre Eminem byłby niczym, poza tym niespecjalnie mu się Eminem udał, zdecydowanie lepiej mu się udał Snoop Dogg. No cóż, ale teraz jest moda na Eminema, więc zaraz mnie wszyscy zminusują i zjadą, mam nadzieję, że ta mania kiedyś minie
@miszczrowera - trudno się z Tobą nie zgodzić że to śmierć kreuje "bohaterów" jak choćby właśnie 2Pac czy Lech Kaczyński. Z drugiej strony nie dyskredytowałbym aż tak Magika, dlatego że był ćpunem i to było prawdopodobnie przyczyną jego śmierci. Płyta Paktofoniki jest do dziś moją ulubioną płytą i wcale nie jest tak dlatego że chyba jej najważniejszy twórca zmarł.
Calvin7
Eminem w "We made you" nabija się ze wszystkiego dookoła. To taka parodia. Co nie zmienia faktu, że teledysk lipny, ale można się troche pośmiać ;)
vul - nie tyle, ze byl cpunem tlyko mial schizofremie i lek przed wojskiem> Ubzdural sobie ze jak
bedzie udawal chorego to go nie wezma do woja, a czemu skoczyl to nikt nie wie. Ja uwazam, ze przez
rzeczywistosc. NIe radzil sobie z zyciem i wejsciem w nowe tysiaclecie> Podobnie jak Ty uwazam
Pfk za moj ullubiony zespol, ale jak wspomnial miszczrowera to zasluga ich wszystkich. Co do
Eminema, Not afraid z recovery miazdzy))
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 21:18
calvin7 - bo ty wracasz az do oldschoolu nie moge sie z toba sprzeczac ale obiecuje ci ze nikt
nie
zna w polsce tych raperow tylko ludzie ktorzy rapem sie interesuja i ogulem cala kultura HH co
do
marshalla uwielbiam go ale jego stare kawalki byly o niebo lepsze od dzisiejszych nie powiem
ze
zjadlo go to bo np 50 centa pierwsze kawalki tez byly dobre az go zjadla komera eminema nie
zjadla
... ale to juz nie jest to samo co te pierwsze co plynely prosto z serca wkoncu mowil o tym
co go
gryzlo przez cale zycie dlatego to bylo takie piekne a nie dupy pienadze i narkotyki
pozdrawiam tych
co tepia komere :) calvin co do teledysku eminema to fajniejsze jest jak robi z siebie pajaca w przebraniach niz znowu gole dupy na stole i maka ktora ma byc niby kokaina i zlote lancuchy zwisajace po jaja takie jest moje zdanie
Zmodyfikowano
6 razy
Ostatnia modyfikacja: 3 July 2010 2010 1:01
No proszę, znowu psychofani mnie zminusowali :D No cóż... @dafit - właśnie o to chodzi, że Eminema ZJADŁA komercha. Ostatnie jego dobre kawałki wyszły dawno temu. Błagam, powiedzcie mi - jaki PORZĄDNY raper nagrywa z Rihanną...?
@MarcinHades
Wybacz jeśli Cię obraże, ale twoje argumenty są trochę bezpodstawne. Skąd mam wiedzieć kto mówi prawdę EM czy jego matka? To tak jakby pytać Kaczynskiego co myśli o pomysłach Komorowskiego i na odwrót. Otóż nie mam pojęcia kto mówi prawdę a kto kłamie. Wiem tylko że słucham piosenek Eminema i nie czytam książek jego matki bo prawdę mówiąc mam to gdzieś. A do demota powinieneś podejść bardziej z luzem bo nie jest to żadna prowokacja ze strony propagandowców.
@calvin to że zostałeś mega zminusowany wcale nie musi oznaczać że to byli sami "psychofani"... Może po prostu większość oceniających nie zgadza się z Tobą tak jak i ja.
Co do Rihanny to PRZYPUSZCZAM TYLKO że oni postanowili nagrac kawałek we dwoje bo, i on, i ona mają ciężkie chwile za sobą... Em wiadomo jakie miał życie, a z tego co wiem to Rihanne bił jej mąż... Co do amerykańskich raperów to zgodzę się z Martianho: 2Pac wciąż rządzi, reszta nie dorównuje Eminemowi...
@Tigerek - ja wolę 25 To Life i Space Bound z Recovery, ale też wciąż wracam do Sing For The Moment, Mockingbird czy Stan...;]
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 23:33
@ MarcinHades: Jego matka w tej książce łże. Nikt nie chce wyjść na złego rodzica, a faktem jest że Marshall miał trudne dzieciństwo, a teraz jak sie dorobił, udało mu się, ona chce od niego pieniędzy....
Bo ram właśnie nie polega na dupach, kasie itp. Sami zobaczcie, pierwszy rap był o czym? O życiu, o tym co nas otacza. A teraz idzie bardziej w stronę komercji. To smutne, ale prawdziwe. Oczywiście demot piękny. i tak btw. nie wolno porównywać 2Paca do Eminema - to dwie osobne postacie.
wcale ze nie bo największym amerykańskim raperem (jest wierze że upozorawał własną śmierć ) 2pac ( ŻYJE ) on był największym amerykańskim raperem Eminem jest drugi :D
Oprócz Eminema i Tupaca jeszcze był Nas. Nie zapominajmy, że to też był jeden z lepszych raperów ; ) Co do demota to się zgadzam i zgodzą się również Ci co tłumaczą sobie jego teksty albo chociaż czytają tłumaczenia ; ) Co do PFK nie powiem, robiło duże zamieszanie, ale tak naprawdę Mag Magik I był na równi z Fokus smok a także ze Strahem na równi, czasem nie wiem czy RAH nie był lepszy w najwijce jak i Fokus z tym swoim grubym głosem. Oby dwóch słucham do dziś jak i płyt Paktofoniki. Jego problem, że się zabił. Tak samo nikt nie robił szumu wokół Jacksona a gdy umarł wszyscy sobie o nim przypomnieli, że taki gośc z takim talentem w ogóle istniał.
największy? powiedz poli, w czym jest lepszy od Ice Cube'a, KRS-One czy Public Enemy? Nie powiesz, bo ich nawet nie znasz. Typowy hejter, który myśli, że jest fajny jak lubi Eminema, podobnie jak ILN. Tupac. Też mi coś, słuchacie go tylko dlatego bo jest teraz modny.
krycho, podaj mi jakiś dowód, filmik. Człowieku, gdyby to się stało to internet byłby pełen tego... W dodatku niektórzy pomylili osobę która wypowiedziała te słowa... znaczy.. nie do końca.. Axl Rose powiedział "I don't sing for the polished Jews" (Nie śpiewam dla pozerów) a dziennikarze zrozumieli to jako "I don't sing for the Polish and Jews" (Nie śpiewam dla Polaków i Żydów). Sam nawet nie wiem dlaczego te słowa Axe'a Rose'a przypisano Eminemowi...
Jakie plotki, przeszukaj sobie rozmaite fora internetowe i inne wiadomości. Ja też lubię jego utwory, nawet bardzo ale to nie zmienia faktu, że raczej za nami nie przepada.
@krycho1997 jesteś w wielkim błędzie... To są tylko i wyłącznie plotki, które obiegły cały świat... Nawet sam Eminem potem zrobił konferencje na ten temat i zaprzeczył temu by miał takie słowa wypowiadać. Co więcej powiedział że chętnie zagra też dla Polaków. Fora i inne wiadomości?? A co to za dowody?? Myślałem że to już dawno temu zostało wyjaśnione...
Piszę to ponownie, bo takiej profanacji to nie zniesę - Tupac, Biggie, Eazy E, Snoop Dogg, Dr. Dre, Ice Cube, DJ Yella, MC Ren, Nate Dogg - wszyscy go przebijają.
Snoop Dogg bije Eminema flow, rymami i wszystkim naraz ;)@miszczrowera - najlepiej się leczy kompleksy mówiąc innym, że mają kompleksy. Co do pokemonka, nie podoba Ci się mój avek? Jest po to, żeby prowokować takich idiotów, jak Ty :D I żeby mieć z tego dobrą zabawę, jak ktoś mi pisze, że jestem dziecinny, bo mam avatar z "pokemonkiem" .
Calvin tak się drzesz jakbyś chciał na siłę pokazać jaki to jesteś obeznany w amerykańskim rapie. Tak się składa, że dziś przeglądałem wikipedię, akurat o Eminemie i pokrewne i na którejś stronie byli wymienieni ci sami artyści, chyba w identycznej kolejności, jako kumple Slima. W swoich wypowiedziach krytykujesz tylko Eminema, a nie mówisz praktycznie nic o tych, których wymieniłeś, oprócz rzeczy, które byle kto, słuchający od czasu do czasu jakichś kawałków, może wiedzieć.
Ja się gdzieś drę? Mój drogi, ja żadnego zdania tutaj nie kończę wykrzyknikiem, nie piszę też CAPS LOCKIEM i nie piszę w sposób agresywny (czego nie można powiedzieć o moich dyskutantach) . Oczywiście, dopóki ktoś nie zacznie mnie wyzywać, bo taka osoba nie zasługuje na żadna kulturę. Szacunek musi być obustronny.
Za mało powiedziałem? Dobrze. Powiem więcej.
Tupac Amaru Shakur - jego kawałki miały prawdopodobnie najlepsze przesłanie w amerykańskim rapie aż do dzisiaj. Niektórzy mówią, że zyskał sławę swoją śmiercią - ale on był sławny już przed nią! Na jego koncerty przychodziły rekordowe liczby ludzi. Flow może nie miał mistrzowskiego, ale chodziło tu głównie o PRZESŁANIE. I o prawdziwość. Przesłuchajcie sobie np. Life Goes On, Changes, Dear Mama, Keep ya head up, Old School, Papa`z Song, a zobaczycie, o co mi chodzi.
Snoop Dogg - unikalne flow, wybijające się ponad dziesiątki i setki raperów (flow Snoopa zawsze rozpoznasz, jak przesłuchasz choćby jeden jego kawałek) . W latach `90 bezkonkurencyjnie jeden z najlepszych g-funkowych raperów. W ogóle on nadawał się najlepiej do g-funku, niestety trochę w komercję wpadł, ale Snoop Dogg z lat `90 bije Eminema pod względem flow, rymów... Eminem bije Snoopa tylko przesłaniem, bo Snoop nagrywał najlepszy g-funk, a g-funk to rap "lekki", a więc bez rapowania o prawdziwym, ciężkim życiu, etc. Zobaczcie sobie jego kawałki: Nuthin` but a `G` thang, Murder in the Case, F u c k with Dre Day i inne kawałki, które nagrywał razem z Dr Dre (Snoop i Dr Dre to moim zdaniem najbardziej dopasowany duet wszechczasów w amerykańskim rapie) .
Dr Dre - ten koleś był wielki, jeden z najlepszych producentów wszechczasów. To on pomógł wybić się Snoopowi, a bez niego ten Wasz boski Eminem byłby nikim. Nagrywał z NWA w latach `90 najlepsze kawałki. A po odejściu z NWA też miał całkiem niezłe. Przesłuchajcie sobie chociażby Express Yourself, Forgot about Dre (nagrywane z Eminemem, więc może chociaż niektórzy z Was to przesłuchają) , What`s the Difference (Także z Eminemem, a także z Xzibitem) .
Eazy E - raperów, którzy lansowali się na gangsterów, była cała masa, ale ten był jedynym, któremu taki lans naprawdę wychodził. Może dlatego, że on naprawdę był gangsterem - ci, co znają bliżej jego historię, wiedzą, o czym mówię. Flow unikalne tak samo jak Snoop albo i bardziej. Rymy świetne, a przede wszystkim charyzma - ten koleś po prostu UMIAŁ rapować. Miał coś takiego we krwi, i nie chodzi tu tylko o flow. Teksty pisali mu zazwyczaj inni, ale on potrafił je tak zarapować, że zwalało to z nóg. Przesłuchajcie sobie choćby takie kawałki jak Straight Outa Compton, F u c k Tha Police, Real M u t h a p h u k k i n G`s.
Ice Cube - ten flow nie miał jakiegoś specjalnego, za to był świetny w pisaniu tekstów. Duża część całej twórczości NWA posiada teksty napisane właśnie przez niego. Koleś umiał świetnie rymować i zamieszczać w swoich tekstach przesłanie, bardzo duże przesłanie. Przesłuchajcie sobie chociażby Express Yourself, Why Me, It Takes a Nation a Niggaz, Ghetto Vet, It Was Good Day. Świetne kawałki z dużym przesłaniem.
Biggie - flow świetne, a rymy wprost zwalające z nóg. Mało kto dziś dorównuje Biggiemu w rymach, a gdyby Biggie nie umarł, z pewnością byłby dziś królem rymów, bo, jak wiadomo - człowiek się rozwija, niestety, zabito go w odwecie za Tupaca (jedna uliczna wojna pochłonęła dwóch tak doskonałych raperów) . Biggie był mistrzem freestylu - radzę tym, którzy nadal uważają, że OSTR`y jest królem światowego Freestylu (lol), posłuchać freestyl`u Biggiego. Zdziwicie się.
NO I TO BY BYŁO NA TYLE, PISZĘ TO CAPS LOCKIEM, BY WYRÓŻNIĆ TO W KOMENTARZU. ODPOWIEDZCIE NA TO, FANI EMINEMA, SKONTRUJCIE KAŻDY MÓJ ARGUMENT I DOPIERO BĘDZIEMY MÓWIĆ O TYM, ŻE JA NIE MAM ARGUMENTÓW. POZDRO
Dzięki za troskę, kompleksów nie mam, chociaż teoretycznie powinienem mieć ^^ Po prostu udowadniam, że twierdzenie, że Eminem jest najlepszym amerykańskim raperem jest, delikatnie mówiąc, nieprawidłowe. I czekam na kontrargumenty od wszystkich, którzy mnie tutaj obrażali i mówili, że nie mam argumentów ;s
on rapuje, a nie śpiewa i raperzy przeważnie nawijają o swoich porażkach życiowych albo też o sukcesach, ogólnie o tym co ich otacza... no, są wyjątki co nawijają bez przekazu i sensu. dobra +
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 June 2010 2010 23:53
Wiem że rapuje, a nie śpiewa, ale jakbym napisał rapuje to mniej osób by się tym zainteresowało. Tu chodzi o
przesłanie a nie o poprawność polityczną. Nie chciałem nikogo obrazić jeśli tak się stało, przepraszam. edit: zmieniłem na łagodniejszą wersje - "opowiadając" więc już nie ma tematu :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 1 July 2010 2010 7:42
Recovery mnie zmiażdżyło. Może słabo muzycznie, ale teksty to poziom nie do osiągnięcia dla wielu pseudo raperów. Miazga. To chyba pierwszy krążek ogółem, na którym podobają mi się wszystkie utwory.
lubię Eminema. on przynajmniej nie nawija w większości piosenkach o jakiejś miłości, dziewczynach, czy pier*oleniu się, bo to takie własnie teksty to standard u większości gwiazd. typu 'och jak ja cie kocham, zraniłeś mnie, wróć do mnie'.
Prawda...jak dla mnie to tylko Eminem i Cypress Hill sa prawdziwi.
A cala reszta tych 50 centówek i pól dolarówek to tylko kilo plastiku i dziecinady.!.
Powiedz mi jeszcze, że Snoop Dogg, Dr. Dre, Nate Dogg, Ice Cube, MOP, DOC to też plastik i dziecinada. Eminem jest całkiem dobrym raperem, choć nie najlepszym, szkoda tylko, że ma masę psychofanów, którzy nie dadzą sobie nic powiedzieć na jego temat.
nie mowili o poziomie tylko o tym kto najszybciej rapuje ... napewno nie eminem tak dla przykladu 2pac ft. bizzy bone - confessions pierwsza zwrotke momentami wogle nie da sie zrozumiec jest tak szybko rapowana :)
osobiście lubię go, wszystkie utworki są mocne ale naprawdę naprawdę miazga jest beautiful, love the way that you lie (z rihanna) sing for the moment, not afraid, when i'm gone i kilka jeszcze utworów
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 18:31
Aj, uwielbiam go, teksty znam na pamięć, tłumaczenia czytam po dziesięć razy i zawsze odnajduję w jego piosenkach i tekstach coś innego, magicznego. Opowiada o swoim życiu jakby był jednym z nas, szarych ludzi. Nie "reprezentuje biedy".
Ale z tym że mieszkał w przyczepie to oszukał nas wszystkich ,szczególnie fanów. Jego matka napisała książkę na
ten temat. Nie jestem Jego wielkim fanem ,kiedyś nim może i byłem ,kilka utworów mam w tej chwili (te
najlepsze dla mnie). Tupac i tak miażdży ,on to dopiero miał problemy...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 18:55
To co... miarą dobrego rapu ma być ilość problemów życiowych rapera? Aha. To np. Łona jest słaby i w ogóle nie jest wiarygodny? NAS miał rację. Rap umarł.
Eminem umiał się wypromować na czyiś tragediach. Nie miał pomysłu na piosenkę lub teledysk to wystarczyło że kogoś dotknęło jakieś nieszczęście a on to wykorzystywał. Może i ma dobry głos i muzykę ale charter.
Widać, że mało rapu słuchasz skarbie. I gówno o rapie wiesz. Mnie załamuje to, że naprawdę mały odsetek słuchaczy rapu, czy propagatorów kultury hh tak niewiele wie o co w tym wszystkim chodzi.
Chociaż nie poznałem osobiście Eminema, śmiem twierdzić, że jest wspaniałym człowiekiem, ponieważ mówi to co myśli i robi to co mówi i właśnie to cenie sobie u niego. Jest on jedyną gwiazdą, której nie opętała chęć bycia sławnym. Jego nowa płyta jest fantastyczna i polecam przetłumaczyć sobie teksty jego pioesnek ponieważ choć zawierają wulgaryzmy sa z życia wzięte i najważniejsze, są prawdziwe.
Większość z Was pisze, że Eminem nie jest najlepszy, etc. 2Paca nikt nie przebije itd. ALE - 2Pac non stop rapował o tym samym. Tym samym flow. Beaty były nudne. Kilka kawałków owszem, jest genialnych, ale to że 2Pac jest lepszy, bo jest lepszy to przesada. Em zrobił już dużo więcej od tych wszystkich raperów (Dre, Eazy, Snoop, Nate Dogg etc.) których czas już że tak powiem minął.Dre od 10 lat zapowiada płytę... Zapowiada i nic. Jest legendą, bo po prostu jest? Nagrał sporo swietnych kawałków z N.W.A, ale teraz już się wypalił. Notorious też miał dużo "hitów" ale nie osiągnął aż tak wiele, żeby mówić o nim "Król rapu". Em jest od ponad 10 lat na scenie, bez przerwy wydaje miażdżące płyty, ludzie go słuchają. Ma własne pomysły, co chwile nowe, nie boi sie powiedzieć co ma na myśli. Co do komerchy, oczywiście, żeby coś w dzisiejszych czasach sprzedać trzeba trochę tej komerchy. Ale czasy 2Paca już minęły i aż tak ich porównywać nie można.
Mozna by powiedzieć TAMTEN rap i TEN rap (do 2000 i od 2000 roku)
teraz jest pełno takiego przypału, ze sie słuchac nie da, ale jest kilku raperów którzy jeszcze trzymają poziom.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 19:54
Ci, którzy znają dyskografię Dr Dre, znają jego historię, wiedzą, że jak on coś robi, to długo, ale porządnie. I mówię Wam - doczekamy się tej płyty i będzie to płyta świetna ;) Dre nie poszedł w komercję. Snoop co prawda jest teraz komercyjny, ale jakby zaczął znowu nagrywać z Dr. Dre na tą płytę w starym stylu (Snoop w latach `90 był najlepszy), to wyszłoby mu całkiem nieźle.
W dalszym ciągu piszesz że raper X lub Y był najlepszy w odległych już trochę latach '90 lub na początku tej dekady...
Nawet zaczynasz już trochę gdybać, że jakby Snoop zaczął nagrywać z Dre to by było to i owo... - ok: poczekamy, zobaczymy... W przypadku Em'a nie trzeba nic takowego robić... On po prostu JEST świetny.
Eminem JEST świetny, ale Snoop JEST lepszy (SNOOP BYŁ NAJLEPSZY W LATACH `90 ALE NAWET TERAZ PRZEWYŻSZA EMINEMA, MIMO, ŻE OBAJ POSZLI W KOMERCJĘ, CHOCIAŻ SNOOP MNIEJ), Dr. Dre też jest lepszy, Tupac BYŁ lepszy, bo już nie żyje - ofc tak samo Biggie i Eazy E, Ice Cube cały czas jest lepszy, MC Ren był lepszy, bo już nie nagrywa. Dlaczego? Wymieniłem wszystkie argumenty w innych komentarzach.
Niektórzy go nie znają, a wypowiadają się na jego temat... Nikt z was nie pomyślał, że matka Eminema (Debbie Mathers) zarobiła dużee pięniążki na swoim synku (książka My son Marshall, My son Eminem), A wy jej oczywiście od razu wierzycie(Przecież to matka, ona mówi prawdę na pewno!). A nikt tu nie wspomniał o tym, jak faszerowała go mocnymi środkami przeciwbólowymi(Valium). Eminem także sam napisał w utworze Cleanin Out My Closet takie wersy: "Nigdy nie obraziłbym mojej matki tylko dla rozgłosu", "Najbardziej boli mnie to, że nie przyznasz się do błędów.", "Ale jak śmiesz przywłaszczać sobie to, czego nie pomogłaś mi zdobyć? " , "Pamiętasz jak wujek Ronnie zmarł i powiedziałaś mi: "szkoda, że to nie ty.. " ? " oraz "Postaraj wyobrazić sobie jak patrzyłem na własną matkę połykającą lekarstwa w kuchni. ". Albo też w utworze My mom: "Wiem, ze pewnie macie już dość słuchania o mojej mamie,
Ale to jest historia z okresu, kiedy jeszcze byłem mały.
Opowiada o tym, jak się uzależniłem.
Valium było wszędzie, było w jedzeniu, które jadłem.
W wodzie, którą piłem, w pie******ym groszku na moim talerzu.
Posypywała nim mój stek, żeby go doprawić.
Więc każdego dnia miałem co najmniej trzy bóle brzucha.
Teraz powiedzcie mi, jaka matka chciałaby oglądać
Jak jej dziecko rośnie na przegranego".. Więc jak niektórzy znają tylko utwory "Lose yourself" albo "When i'm gone" to niech sobie przesłuchają więcej jego utworów o życiu...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 19:59
Calvin wybacz ale pier***** najzwyklejsze głupoty. Dr. Dre to producent a nie raper tekstów też nigdy nie pisał bo robił to za niego głównie D.O.C.
Snoop Dogg niższy poziom od Eminema zdecydowanie, Eazy-E raperem miał nigdy nie być ale namówili go chłopaki z N.W.A. bo miał "wyjątkowy" głos nie muszę dodawać że tekstów sam sobie nie pisał i przed kazdą sesją nagraniową musiał ćwiczyć tekst żeby to jakoś wyszło. 2Pac i Biggie wymienieni tylko dlatego że nie żyją a tak się składa że w latach 90 byli taką samą "komercją" jak Eminem dzisiaj. MC Ren od rozpadu N.W.A. nie istnieje. Nate Dogg jest zwykłym śpiewakiem, Ice Cube to mój ulubiony wykonawca ale i tak uważam że Eminem jest równie świetny jak on. DJ Yella? weź mnie nawet nie rozśmieszaj bo ten człowiek nie ma nic wspólnego z rapowaniem a teraz siedzi w filmach PORNO
Amen
a Ty niby nie pierd*lisz glupot??? dre jest producentem i raperem wydal fakt ze tylko dwie plyty ale przekozaki! choc rzeczywiscie w wiekszosci pomagal mu d.o.c snoop teraz poszedl w jakies gown* ale chyba nie musze pisac czym do dzis jes doggy style, eazy nigdy dla mnie nie byl jakis super wyjatkowy ale zeby pisac ze mc ren nie istnieje od czasow n.w.a...ostatnia plyta kozak a kizz my black azz to klasyk...jesli dla Ciebie nate dogg to "zwykly spiewak" to generalnie mozemy zakonczyc temat(chociaz i tak chyba jako pierwszy piszesz ze on spiewa a wszyscy inni tu na forum mysla ze to raper) a co do ice cuba nagrywa najlepsze plyty kazda jedna od amerikkkas most wanted przez predatora lethal injection do laugh now cry later i raw footage a teraz czekam na i'm the west!!!!!!! tyle pozdro
p.s.jest jescze w ch*j wiecej raperow ale napisalem tylko o tych co znacie
O proszę, kolega @jandzban napisał za mnie wszystko, ale ja też napiszę to z mojego punktu widzenia, żeby nie wyszło znowu na to, że "tylko obrażasz eminema a nie masz argumentuf!!!11111" . Dr. Dre to producent, ale też raper. Nie pisał tekstów? Połowa Express Yourself i duża część tekstów NWA jest napisana przez niego (reszta przez Ice Cube`a i MC Rena) . Snoop Dogg miał niższy poziom? Udowodnij. Jest tam komentarz gdzieś wyżej, taki dłuuuuuuuuuuuuugi, że na pewno go zauważysz. To jest mój komentarz i tam napisałem wszystkie argumenty, dlaczego Snoop jest lepszy. Ale dobrze, wyłożę je raz jeszcze. Po pierwsze, LEPSZE I BARDZIEJ UNIKALNE FLOW, po drugie, LEPSZE RYMY, po trzecie, ogólnie większa charyzma. EMINEM przebija go jedynie w PRZESŁANIU, bo Snoop w latach `90 nawijał raczej o rzeczach "lekkich", bo zajmował się bardziej g-funkiem, niż gangsta rapem i to w tym był najlepszy. Chłopaki z NWA namówili Eazy`ego do rapowania? Nie mogę się przestać śmiać, ale powiem Ci coś... Tfu, napiszę Ci coś... EAZY E RAPOWAŁ PRZED POWSTANIEM NWA RAZEM Z ICE CUBE I MC RENEM. DR DRE I DJ YELLA DOŁĄCZYLI DO NICH DOPIERO PÓŹNIEJ I TAK POWSTAŁO NWA. Więc mi nie mów, do jasnej ch_olery, że Eazy E był raperem dlatego, że go "chłopaki z NWA" namówili... Tupac był komercją? Podaj mi w których czasach... W których kawałkach i na którym koncercie zbłaźnił się tak jak Eminem choćby w swoim kawałku "We Made You" ... BIGGIE KOMERCYJNY? To już przebija wszystko. Biggie, raper, który wydał najmniej płyt z wszystkich legend rapu, najmniej z legend rapu zarobił na tej muzyce, chociaż najgorszy wcale nie był, nigdy do końca nie wyszedł z podziemia, a Ty mi mówisz, ze on jest KOMERCYJNY... No proszę Cię. Co do MC Rena - zgadzam się, ale w latach `90 był co najmniej poziomu Eazy`ego i Ice Cube`a. Nate Dogg zwykłym śpiewakiem? Może przesłuchaj więcej niż jeden jego kawałek. Z TŁUMACZENIEM. Ice Cube przebija Eminema przesłaniem swoich kawałków oraz lepszymi rymami. DJ Yella tworzył najlepsze bity dla NWA w latach `90, nie obchodzi mnie, co robi teraz.
AMEN!
Martianho skończ z tą komercją, bo tak to tylko polacy potrafią, siedzicie na tych portalach i gadacie kto się sprzedał, a kto nie, a tak naprawdę nie macie o niczym pojęcia. Tak Eminem jest jednym z lepszych raperów, ale tacy jak Tupac, Eazy E, Ice Cube,Ice T, Snoop Dogg, nie są od niego gorsi, a o tej "amerykanskiej wersji JP" jak przeczytałem to skończyłem czytać tego durnego posta.
To nie czytaj, ale ważne jest to, że to zrobiło na Tobie na tyle duże wrażenie, że napisałeś komentarz :) Może Ci się wydawać, że moje zdanie Cię nie obchodzi, ale samo to, że piszesz o nim komentarz, świadczy o tym, że Cię obchodzi.
Czy 2pac ciągle nawijał o tym samym ? Nawijał o tym co go otaczało, o swoim środowisku.W tamtych czasach wszyscy czarnoskórzy raperzy pochodzący z getta byli raczej monotematyczni. Nie zmienia to faktu,że wprost uwielbiam Tupaca, jego głos i flow i jeśli któryś z raperów w ogóle zasłużył na miano legendy to IMO własnie on.
Co do Eminema to jest on moim drugim ulubionym raperem (szczególnie jego alter ego - Slim Shady). Co do jego historii to co innego mówi jego matka, co innego matka jego matki, co innego jest ukazywane w filmach dokumentalnych. A to że mieszkał w przyczepie to wydaje mi sie,że wyciągnęliście to z ósmej mili,która tylko w niewielu fragmentach bazuje na jego biografii.
szczerze ...??? nie sądziłam że kiedykolwiek pojawi się na głównej jakikolwiek pozytywny demot o Eminemie.Z racji tego iż większość narodu polskiego jest święcie przekonana że zwyzywał Polaków od nie wiadomo czego . A gdzie są dowody ?? Rzekomo (choć ja w to nie wierze) powiedział -"Nie będę śpiewał dla Żydów i Polaków !" Jeśli Marshall we wczesnym dzieciństwie miał problemy z nietolerancją ze strony czarnoskórych rówieśników .Jeśli życie dało mu takiego kopa i pokazało mu co to znaczy nietolerancja i rasizm to nie powtarzałby tego błędu jak jego rówieśnicy skoro sam stał się ich ofiarą i wie co to za ból , z drugiej strony byłoby to idiotyczne . Eminem to świetny raper tak samo jak inni .Nie można mówić że Snoop Dogg to totalna komercha a 50 cent to jakiś pozer który sepleni (jako ciekawostkę jeśli ktoś nie wiem :50 cent dostał kilka kulek między innymi w żuchwę ,temu zawdzięcza tą "wadę" wymowy.) Raperów ocenia się indywidualnie poprzez osiągnięcia i to co sobą prezentują .
Pozdrawiam :)
Panowie, mówicie o samych znanych raperach, proponuję Wam przesłuchać kawałków Immortal Technique, szczególnie utwór Dance with the devil, w którym raper opowiada o swojej przeszłości, nie będę się dokładnie rozpisywał, ale jeśli ktoś rozumie dobrze angielski, będzie zszokowany historią tego kawałka, naprawdę polecam, mimo że rapu dużo nie słucham.
Gratuluję dostania się na główną :) Zasłużenie ten demot się tu znalazł.
Cóż mogę powiedzieć.. Eminem jest najlepszym raperem, uwielbiam jego muzykę i jestem szczęśliwa z jego sukcesów. ;]
50 Cent - komercha.
Snoop'a nawet nie słucham :P Pozdro :)
Snoop`a nie słuchasz bo nie chcesz dopuścić do siebie myśli, że jest jakiś lepszy raper niż Eminem? :)AAAA, zanim powiesz mi o tym, że teraz robi komerchę, przesłuchaj sobie jego kawałki z lat `90 to zobaczysz przewagę nad Eminemem
Bo według Ciebie każdy kto nie słucha kogoś innego niż Eminema to musi być psychicznie chory i "nie chce dopuścić do siebie myśli, że są lepsi raperzy od Em'a"?? To także może iść w drugą stronę i ty nie możesz dopuścić do siebie myśli, że Eminem faktycznie jest bardzo dobrym raperem... Co do lat '90 - pisałem już wyżej o tym...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 July 2010 2010 18:27
Czy ja gdzieś pisałem, że Eminem nie jest dobrym raperem?! Po prostu jest co najmniej ośmiu raperów, którzy go przebijają. Argumenty podawałem już mnóstwo razy.
Calvin7 - jak chcesz podyskutować o swoich gustach to idź na forum. Demot super, popieram Marshallkę - fajnie, że jest na głównej. Ale jak masz problem, to Twoja sprawa. Każdy lubi co innego. Kiedy to wreszcie zrozumiesz?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 July 2010 2010 12:30
Nie każę Wam nie lubić Eminema, udowadniam tylko, że nie jest on najlepszym raperem na świecie. Mogę sobie LUBIĆ np. reprezentację San Marino, ale kiedy powiem, że jest ona lepsza od reprezentacji Brazylii, to to raczej nie jest racja, prawda?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 July 2010 2010 21:27
Opowiedz o swoim życiu, o swoim urojonym "złym" dzieciństwie, o swoich problemach psychicznych, tak, rób jak Eminem, może coś osiągniesz.
Osoby twierdzące, że 2Paca spopularyzowała jego śmierć są w wielkim błędzie. Zrozumcie jego teksty, zanim coś palniecie od tak. 2Pac przed śmiercią był ogromnie popularny, myślicie, że śmierć jakiegoś afroamerykańskiego rapera odbiła się echem w Polsce, gdzie też ma wielu fanów? Nie sądzę.
Z reguły mało kto docenia prawdziwych raperów jak Eldo czy cały skład Grammatika, Fenomen, Jotuze... Ich teksty nie nawołują do przemocy czy nienawiści, dlatego nie odnieśli sukcesu na skalę Firmy czy Peji, którzy gówno wiedzą o rapie :)
eee nie jestem zbyt pewien co oznacza twój komentarz ... jeśli myślisz że w jakikolwiek sposób Cie spagiatowałem to spójrz na datę dodania moje demota 30.06.2010 czyli dzień wcześniej niż twój. Poza tym wcale nie są podobne ...
jeden z najlepszych demotów jakie do tej pory widziałem ! dla mnie żadna inna muzyka nie może równać się z muzyką jaką tworzy Marshall , nie chce mi się wierzyć , że kiedyś będzie jeszcze taki raper, wiele przeżył !
lilo8 niestety to prawda , że tak powiedział , szkoda , oddałbym wszystko , żeby być na jego koncercie!
polecam przeczytać tłumaczenie piosenki "stan" którą zaśpiewał z Dido http://www.tekstowo.pl/index.php/tlumaczenie/Eminem/Stan
ten kawałek ma coś w sobie !
pewnie i tak nikt nie przeczyta tego komentarza,ale napisze, Eminem wcale w każdej piosence nie opowiada o swoich porażkach,mówi o wszystkim i Ci którzy go rozumieją także daje dla nich jakieś przesłanie, a tak wogule to się ciesze że cos związane z rapem dostało się na główną :]
To jest gość który poprostu potrafi spojrzeć na siebie z dystansem i opowiedzieć o tym na poważnie ale z jajem. Dlatego odniósł taki sukces. Relapse - najlepszy album. Tylko trzeba go słuchać od pierwszego do ostatniego kawałka, nie przeskakując. Cały album "na gazie" i cały w nim urok. A co do Recovery? Też rewelacja ale całkiem w innym stylu i tu wielki + za kreatywność
Po pierwsze - Eminem nie to, że jest słabszy od Tupaca, on nawet nie ma do niego PRAWA STARTU. Nie ta klasa. To tak jakbyście chcieli porównywać Xzibita z Lilem Wayne. Eminem miał kilka kawałków z przesłaniem, a Tupac ma wszystkie kawałki z przesłaniem (nie licząc dissów) . Tak poza tym, literką E zazwyczaj oznacza się Eazy`ego E, więc nie używaj tego w stosunku do słabszego i nowszego rapera, jakim jest Eminem.
Sex, drugs, i am gangsta? Przesłuchaj sobie Changes, Dear Mama, Life Goes On, Keep ya Head Up, Papa`z Song, Old School i wiele innych. I powiedz mi, że one są o seksie i drugach. Jesteś żałosny. Lepiej nie psuj już opinii fanom Eminema.
Eminem - dla mnie jeden z dwóch największych raperów świata. Drugim był 2pac. Przeczytajcie książki o życiu Shady'ego, obejżyjcie Ósmą milę, zobaczycie jak ciężko miał, a mimo tego jak wysoko doszedł. oczywiście +.
STt - inni czarni raperzy, ok. 2pac nie pisał jedynie o jak to ująłeś "sex drugs i'm gangsta", i nie masz prawa tak mówić o legendzie rapu.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 22:13
Eminem jest najlepszy i wątpie żeby ktoś mu dorównał w przyszłości. A cy polscy "raperzy", którzy starają się kopiować (płyta peji płyta 50 Centa) są żałośni
Eminem nigdy nie obrażał Polaków...wierzycie głupio,że obrażanie całego narodu na koncercie najpopularniejszego rapera dzisiejszych czasów przeszłoby bez żadnego echa w mediach ? Co więcej, gdyby coś miał do Polaków to już dawno by nas wybluzgał w jakimś kawałku - sami dobrze wiecie,że Em ma trochę niewyparzoną buźkę i nie ma specjalnie zahamowań jeśli chodzi o obrażanie innych osób.
A co najważniejsze - Eminem mówił,że nie będzie śpiewał dla "polished jews" co oznacza w slangu karierowicz. Jakiś cymbał zrozumiał pewnie "Polish and Jews" czy cuś i rozdmuchał sprawę ....
Ludzie jaka komercha? Eminem to jeden z najlepszych raperów wszechczasów a taki snoopy dog czy jay-z lub notorious big nie dorastają mu do pięt. Myślicie w jakiej był sytuacji rozpoczynając karierę rapera będąc w świadomości że cały rynek zdominowany jest przez murzynów nawijających o wypchanych portfelach furach, i dzi*wkach które obrabiają im lachy 3 razy dziennie ( sorki za wyrażenia ) Chłopak mimo że biały robił swoje wybił się , dorobił się swego więc dzisiaj poprostu nie kumacie takich utworów jak we made you. To jest piosenka (rap) dla każdego dużego i małego, jest groteskowa śmieszna i taka ma być. Eminem nie robi z siebie idioty tylko wszystko dokładnie ironizuje a wy poprostu tego nieogarniacie. I nie mówcie mi proszę że nie dorównuje takiemu 2pacowi , kiedy miał 2 razy trudniejszą drogę do kariery. elo :)
zgadzam sie, eminem to bardzo dobry raper, co do tych polakó tak jak mato napisal jak by do nich cos mial to by utwór nagrał - przyklad? posluchajcie http://www.youtube.com/watch?v=NQnWrGm47zE eminem -kim
w porownaniu do polskiego "gangsta rapu" firmy to jest geniusz...
Calvin7
ale z ciebie się nagle filozof zrobił:o "możesz uważać że cię to nie obchodzi ale jednak cię obchodzi chociaż o tym nie wiesz" wtf.. nie zrobiło na mnie to wrażenia jedynie dało mi pogląd o tobie i o niezbyt wysokiej inteligencji;o
I ponownie. Nie obchodzi Cię moja opinia? To na ch** się rozwodzisz nade mną i nad moją inteligencją? Już trzeci komentarz o mnie, to świadczy tylko o tym, że interesujesz się moją osobą ;P
Skora mówisz o tym, że to jest sukces, to będę musiał ocenić negatywnie ten demot. Widać słabo znasz się na rapie. Ta muzyka nie powinna pokazywać wszystko w kolorowym świetle. Sprawdź gdzie są jej korzenie i jak wyglądały, a to że teraz niektórzy "raperzy" rapują o dupie Maryny to wina tylko popytu i wielkich wytwórni.
I śmieszy mnie porównywanie polskich raperów do amerykańskich. Póki co rzeczywistość w tych obydwu krajach ,która nas otacza jest całkiem inna. A rap ma mówić o tym co widzimy. Ogarnijcie się albo nic nie piszcie jak nie znacie się na temacie.
Nie twierdze że sukcesem jest to że opowiada o swoich największych porażkach tylko to że potrafi na tym zarobić miliony. Z jednym się zgodzę: nie znam się na rapie.
Według mnie Eminem to najlepszy raper... Może 2Pac tez był dobry ale nie zapoznawałam się z jego twórczością...
Jego teksty są takie głębokie i opowiadają o prawdziwym życiu a nie tak jak inni tylko o cyckach i laskach...
Nie zapoznawałaś się z jego twórczością, tak jak i nie zapoznałaś się pewnie z twórczością całego NWA, które spokojnie przebija Eminema, oraz z twórczością Snoopa i Biggiego, którzy też go przebijają.
@Oliwiakc - Jeden z najmądrzejszych komentarzy pod tym demotem. Szkoda, że zaraz zniknie w minusach psychofanów Eminema, którzy nie mogą się pogodzić z tym, że są lepsi raperzy od niego
Oliwiakc , jakbyś nie wiedziała eminem też był mistrzem freestylu, kilka razy zdobył mistrzostwo stanu, do dzisiaj od czasu do czasu nawija coś w radiu, nie sądze żeby nie dorównywal tupacowi. Tupac jest tylko dlatego tak sławny bo został zamordowany przez drugie wybrzeże to wszystko. Gdyby ktoś nie daj Boże zrobił to Eminemowi, też byłby uważany za światowego kozaka. I nie załamujcie mnie prosze tymi tekstami że nienawidzi polaków i żydów bo to jest śmieszne i niedorzeczne, niemiałby interesu żeby powiedzieć coś takiego, zresztą ponoć tę plote wymyśliła jakaś banda homosexualistow w odwecie za jąkąś piosenke marshalla w ktorej obrażał geji:)
Martianho 2Pac?? Nie żartuj, nie był jakis słaby, ale teksty miał przecietne, był chamem i sprzedał by własna matke za talary. biggie juz był niebo lepszy
SPRZEDAŁBY WŁASNĄ MATKĘ ZA TALARY? TEKSTY MIAŁ PRZECIĘTNE? Czy Ty k**wa wiesz kim jest Tupac czy może przeczytałeś o nim na Wikipedii? Zobacz sobie kawałek Dear Mama i powiedz mi po jego przesłuchaniu, że sprzedałby własną matkę za talary... Teksty przeciętne - brak mi słów... A Biggie był mniej więcej na poziomie Tupaca
Calvin7 - 2pac niektorym po prostu sie nie spodoba gdyz poniewaz ze bo beat z utworow z tamtych czasow jest dla nich budny, beznadziejny... tak samo w "death row the lost sessions" snoop dogg'a... ja sam poznalem 2pac'a sluchajac nowych kawalkow sklepanych po smierci ..dopiero po jakims czasie spodobaly mnie sie te starsze...a snoop dogg jest bardziej show manem niz raperem...(wystarczy obejzec kilka koncertow)... ..a gdyby nie Dre to prawdopodobnie o Eminemie .. snoop doogg'u...50cent ( o nim i o ego cukierni juz lepiej nic nie mowic hehe) i 2pac nie mialby takiego rozglosu...i 2pac nadrabia zaj***stym glosem
Calvin7 - daj juz sobie spokoj bo nikt Cie nie slucha Nwa przemija...a sam Snoop by powiedzail ze nie jest lepszy od Ema.. ja aczynalem sluchac rapu od snoop dogga pozniej poznalem kilka kawalkow emieme... dopiero po kilku latach spodobal mnie sie dr.dre i 2pac..
Nikt mnie nie słucha? Ależ zobacz, ile jest komentarzy w odpowiedzi na moje słowa. Wszyscy tutaj mnie słuchają, mogą się ze mną nie zgodzić, ale moje słowa tak ich bolą, że muszą mnie obrażać, jak to widać w wielu komentarzach powyżej. Snoop by powiedział, że nie jest lepszy od Eminema? A skąd Ty to wiesz? Znasz jego psychikę, umysł na wylot, tak że wiesz, co by powiedział? NWA przemija? Ono dawno chłopie przeminęło. Za to MUZYKA NWA trwa dalej, jak i muzyka Snoop Dogga, Tupaca, Biggiego i wielu innych legend rapu
Hahaha... "mogą się ze mną nie zgodzić, ale moje słowa tak ich bolą, że muszą mnie
obrażać, jak to widać w wielu komentarzach powyżej." Jeden post, góra dwa gdzie ktoś Cię obraża a ty robisz z tego aferę... Na część postów ja sam Ci odpowiadam i jak do tej pory jeszcze ani razu nie obrażałem Cię...
Nie uważacie,że ta dyskusja (albo wręcz kłótnia) o tym kto jest lepszy jest trochę bez sensu ;) Jednemu się podobają kawałki Eminema, drugiemu Tupaca a trzeciemu najbardziej się podoba twórczość Biggiego - i co z tego ? Świat byłby nudny gdyby każdy miał identyczny gust ;)
Calvin7 - zapytaj sie jakiegos 15 16 17 latka o NWA domysl sie ze wiekszosc nie bedzie wiedzec o co chodzi... po prostu snoop na pewno nie jest takimidiota by sie klocic.. a po za tym tylko idiota taki jak ja rule jest w stanie mowic ze jest najlepszy
Snoop nie jest takim idiotą by się kłócić? Snoop jest gościem totalnie wyluzowanym, więc pewnie wyśmiałby po prostu dziennikarza, który zadałby pytanie "Jest pan lepszy od Eminema?" (lulz) . To, że przeciętna młodzież nie słucha NWA, o niczym nie świadczy. Popularność nie świadczy o jakości muzyki.
Od niektórych Waszych komentarzy aż łeb pęka :) Ja może powiem tak: najpierw zastanówcie się 10 razy zanim coś napiszecie, a potem jeszcze kolejne dziesięć przed dodaniem komentarza. :P
Btw. Obrażacie Eminema, pochwalcie się kogo Wy słuchacie to też sobie po tym kimś pojadę bez powodu :P
Są gusta i guściki [nawiasem mówiąc bezguścia też są], ale widzę, że niektórzy nie umieją tego zaakceptować. Pozdro & Poćwicz :P Jeszcze raz gratulacje dla autora demota :]
Uwielbiam Eminema , największy amerykański raper ,
szacun dla niego
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 June 2010 2010 23:46
OdpowiedzWreszcie jakiś dobry demotywator. Szkoda, że głupie dzieci, które nie rozumieją jego muzyki mu zepsuły reputację.
Mi akurat numer z Rihanną się podoba, najbardziej ; p.
Największy amerykański raper? Lol. Tupac, Biggie, Eazy E, Snoop Dogg, Dr. Dre, Ice Cube, DJ Yella, MC Ren, Nate Dogg - wszyscy go przebijają.
największy to był Big Pun, hahaha :D
Calvin7 chyba sobie żarty strugasz ...
Jedyne z czym się zgodzę, to to, że nikt (nawet Eminem) NIGDY nie dorowna 2pacowi, ale proszę Cię... komercyjne Snoop Dogg ? Eazy E śpiewajacy o amerykańskiej wersji "JP" ? Nate Dogg (pare fajnych kawalkow, nic poza tym), Dr. Dre też nienajgorszy, wylansował chłopak Eminema, ale niestety "uczeń przerósł mistrza" tak więc nie zgodzę się z twą wypowiedzią.
fail dla osoby która zrobiła ten demotywator. Większość rzeczy które ów raper mówi są wyssane z palca. Jeśli ktoś mi nie wierzy zachęcam do kupna książki jego matki pod tytułem "My Son Marshall, My Son Eminem,". W dodatku, jak lepiej się wypromować niż poprzez kontrowersje, współczucie? Mówiąc, ze jesteś dzieckiem z rodziny patologicznej starający się osiągnąć coś co jest dla osób białych (w tamtych czasach) nie osiągalne dobra promocja. Mówiąc matka mnie nie kochała, była alkoholiczka i ćpunka (w książce ona podaje się za abstynenta alkoholowego), ale ciągle staram się czegoś dokonać! Na koniec daje cytat jego matki: "After his first album, Infinite, flopped, he reinvented himself as white trailer trash with a crazy welfare mom. I was shocked when I first heard the lyrics, but he constantly reassured me it was all a big joke. I went along with it for Marshall's sake."
Przepraszam, ze po Angielsku.
Martianho - Snoop Dogg komercyjny? To zobacz sobie "We Made You" Eminema, w którym robi on z siebie idiotę i powiedz mi, że to nie jest czysta komercja. Aż mnie mierzi, że w teledysku tego badziewia wystąpił Dr. Dre, ale on chociaż nie przebrał się za pajaca, jak Eminem. Obecnie Snoop zszedł trochę na psy, ale jego stare kawałki biją na głowę kawałki Eminema z wszystkich czasów. Eazy E miał lepsze flow od Eminema i jego muzyka miała przekaz, jak teksty zaczniesz czytać to sam zobaczysz. Nate Dogg tymi paroma fajnymi kawałkami pobił masę kawałków Eminema, w którym lansuje się on na super gangstera, a ma może 4-5 kawałków z porządnym przesłaniem. Dr. Dre wylansował Eminema. Uczeń przerósł mistrza? Nie rozśmieszaj mnie. Bez Dr. Dre Eminem byłby niczym, poza tym niespecjalnie mu się Eminem udał, zdecydowanie lepiej mu się udał Snoop Dogg. No cóż, ale teraz jest moda na Eminema, więc zaraz mnie wszyscy zminusują i zjadą, mam nadzieję, że ta mania kiedyś minie
@miszczrowera - trudno się z Tobą nie zgodzić że to śmierć kreuje "bohaterów" jak choćby właśnie 2Pac czy Lech Kaczyński. Z drugiej strony nie dyskredytowałbym aż tak Magika, dlatego że był ćpunem i to było prawdopodobnie przyczyną jego śmierci. Płyta Paktofoniki jest do dziś moją ulubioną płytą i wcale nie jest tak dlatego że chyba jej najważniejszy twórca zmarł.
Calvin7
Eminem w "We made you" nabija się ze wszystkiego dookoła. To taka parodia. Co nie zmienia faktu, że teledysk lipny, ale można się troche pośmiać ;)
vul - nie tyle, ze byl cpunem tlyko mial schizofremie i lek przed wojskiem> Ubzdural sobie ze jak
bedzie udawal chorego to go nie wezma do woja, a czemu skoczyl to nikt nie wie. Ja uwazam, ze przez
rzeczywistosc. NIe radzil sobie z zyciem i wejsciem w nowe tysiaclecie> Podobnie jak Ty uwazam
Pfk za moj ullubiony zespol, ale jak wspomnial miszczrowera to zasluga ich wszystkich. Co do
Eminema, Not afraid z recovery miazdzy))
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 21:18
calvin7 - bo ty wracasz az do oldschoolu nie moge sie z toba sprzeczac ale obiecuje ci ze nikt
nie
zna w polsce tych raperow tylko ludzie ktorzy rapem sie interesuja i ogulem cala kultura HH co
do
marshalla uwielbiam go ale jego stare kawalki byly o niebo lepsze od dzisiejszych nie powiem
ze
zjadlo go to bo np 50 centa pierwsze kawalki tez byly dobre az go zjadla komera eminema nie
zjadla
... ale to juz nie jest to samo co te pierwsze co plynely prosto z serca wkoncu mowil o tym
co go
gryzlo przez cale zycie dlatego to bylo takie piekne a nie dupy pienadze i narkotyki
pozdrawiam tych
co tepia komere :) calvin co do teledysku eminema to fajniejsze jest jak robi z siebie pajaca w przebraniach niz znowu gole dupy na stole i maka ktora ma byc niby kokaina i zlote lancuchy zwisajace po jaja takie jest moje zdanie
Zmodyfikowano 6 razy Ostatnia modyfikacja: 3 July 2010 2010 1:01
Wsumie też wole 2Pac'a, ale z tego co ostatnio zauważyłam to Eminem robi naprawdę dobrą muzykę. Wielki szacunek! A za demota [+]
No proszę, znowu psychofani mnie zminusowali :D No cóż... @dafit - właśnie o to chodzi, że Eminema ZJADŁA komercha. Ostatnie jego dobre kawałki wyszły dawno temu. Błagam, powiedzcie mi - jaki PORZĄDNY raper nagrywa z Rihanną...?
@MarcinHades
Wybacz jeśli Cię obraże, ale twoje argumenty są trochę bezpodstawne. Skąd mam wiedzieć kto mówi prawdę EM czy jego matka? To tak jakby pytać Kaczynskiego co myśli o pomysłach Komorowskiego i na odwrót. Otóż nie mam pojęcia kto mówi prawdę a kto kłamie. Wiem tylko że słucham piosenek Eminema i nie czytam książek jego matki bo prawdę mówiąc mam to gdzieś. A do demota powinieneś podejść bardziej z luzem bo nie jest to żadna prowokacja ze strony propagandowców.
Pozdrawiam
@calvin to że zostałeś mega zminusowany wcale nie musi oznaczać że to byli sami "psychofani"... Może po prostu większość oceniających nie zgadza się z Tobą tak jak i ja.
Co do Rihanny to PRZYPUSZCZAM TYLKO że oni postanowili nagrac kawałek we dwoje bo, i on, i ona mają ciężkie chwile za sobą... Em wiadomo jakie miał życie, a z tego co wiem to Rihanne bił jej mąż... Co do amerykańskich raperów to zgodzę się z Martianho: 2Pac wciąż rządzi, reszta nie dorównuje Eminemowi...
@Tigerek - ja wolę 25 To Life i Space Bound z Recovery, ale też wciąż wracam do Sing For The Moment, Mockingbird czy Stan...;]
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 23:33
@ MarcinHades: Jego matka w tej książce łże. Nikt nie chce wyjść na złego rodzica, a faktem jest że Marshall miał trudne dzieciństwo, a teraz jak sie dorobił, udało mu się, ona chce od niego pieniędzy....
Bo ram właśnie nie polega na dupach, kasie itp. Sami zobaczcie, pierwszy rap był o czym? O życiu, o tym co nas otacza. A teraz idzie bardziej w stronę komercji. To smutne, ale prawdziwe. Oczywiście demot piękny. i tak btw. nie wolno porównywać 2Paca do Eminema - to dwie osobne postacie.
wcale ze nie bo największym amerykańskim raperem (jest wierze że upozorawał własną śmierć ) 2pac ( ŻYJE ) on był największym amerykańskim raperem Eminem jest drugi :D
No ba ^^ Zgadzam sie z toba w 100% :D
Oprócz Eminema i Tupaca jeszcze był Nas. Nie zapominajmy, że to też był jeden z lepszych raperów ; ) Co do demota to się zgadzam i zgodzą się również Ci co tłumaczą sobie jego teksty albo chociaż czytają tłumaczenia ; ) Co do PFK nie powiem, robiło duże zamieszanie, ale tak naprawdę Mag Magik I był na równi z Fokus smok a także ze Strahem na równi, czasem nie wiem czy RAH nie był lepszy w najwijce jak i Fokus z tym swoim grubym głosem. Oby dwóch słucham do dziś jak i płyt Paktofoniki. Jego problem, że się zabił. Tak samo nikt nie robił szumu wokół Jacksona a gdy umarł wszyscy sobie o nim przypomnieli, że taki gośc z takim talentem w ogóle istniał.
pe. es.
Zbłaźnił się nagrywając z Rihanną.
Każdy lubi co innego, ale dla mnie Eminem jest po prostu najlepszy!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 July 2010 2010 11:01
Syriush - nie mowie, ze inne kawalki sa slabe, tlkyo akurat not afraid dziala na mnie bardzo motywacyjnie)
@Tigerek ja tego też nie mówię...;D Inne kawałki też są dobre...
największy? powiedz poli, w czym jest lepszy od Ice Cube'a, KRS-One czy Public Enemy? Nie powiesz, bo ich nawet nie znasz. Typowy hejter, który myśli, że jest fajny jak lubi Eminema, podobnie jak ILN. Tupac. Też mi coś, słuchacie go tylko dlatego bo jest teraz modny.
duży plusik [+]
Odpowiedznajtrudniejsze czasy eminema Pięknie pokazał światu jak można walczyć z tym :)
dla mnie główna
Eminem pokazał też całemu światu, to jak bardzo nienawidzi żydów i polaków.
@krycho1997
to plotki debilu... Jak nie wiesz to się nie wypowiadaj
krycho, podaj mi jakiś dowód, filmik. Człowieku, gdyby to się stało to internet byłby pełen tego... W dodatku niektórzy pomylili osobę która wypowiedziała te słowa... znaczy.. nie do końca.. Axl Rose powiedział "I don't sing for the polished Jews" (Nie śpiewam dla pozerów) a dziennikarze zrozumieli to jako "I don't sing for the Polish and Jews" (Nie śpiewam dla Polaków i Żydów). Sam nawet nie wiem dlaczego te słowa Axe'a Rose'a przypisano Eminemowi...
Jakie plotki, przeszukaj sobie rozmaite fora internetowe i inne wiadomości. Ja też lubię jego utwory, nawet bardzo ale to nie zmienia faktu, że raczej za nami nie przepada.
@krycho1997 jesteś w wielkim błędzie... To są tylko i wyłącznie plotki, które obiegły cały świat... Nawet sam Eminem potem zrobił konferencje na ten temat i zaprzeczył temu by miał takie słowa wypowiadać. Co więcej powiedział że chętnie zagra też dla Polaków. Fora i inne wiadomości?? A co to za dowody?? Myślałem że to już dawno temu zostało wyjaśnione...
@krycho1997 nie ma to jak czerpac informacje z for internetowych, nie?
tez go uwielbiam, ale przymiotniki piszemy z małej litery
Odpowiedzbtw. najlepszy raper nie tylko amerykański
Pięknie to przysłówek :) xD
Piszę to ponownie, bo takiej profanacji to nie zniesę - Tupac, Biggie, Eazy E, Snoop Dogg, Dr. Dre, Ice Cube, DJ Yella, MC Ren, Nate Dogg - wszyscy go przebijają.
Ja napiszę to pierwszy raz, bo takiej głupoty nie zniosę.
Tylko jeden z nich przebije Eminema, jest to Tupac, a Snoop Dogg to ścierwo ;]
Snoop Dogg bije Eminema flow, rymami i wszystkim naraz ;)@miszczrowera - najlepiej się leczy kompleksy mówiąc innym, że mają kompleksy. Co do pokemonka, nie podoba Ci się mój avek? Jest po to, żeby prowokować takich idiotów, jak Ty :D I żeby mieć z tego dobrą zabawę, jak ktoś mi pisze, że jestem dziecinny, bo mam avatar z "pokemonkiem" .
Calvin tak się drzesz jakbyś chciał na siłę pokazać jaki to jesteś obeznany w amerykańskim rapie. Tak się składa, że dziś przeglądałem wikipedię, akurat o Eminemie i pokrewne i na którejś stronie byli wymienieni ci sami artyści, chyba w identycznej kolejności, jako kumple Slima. W swoich wypowiedziach krytykujesz tylko Eminema, a nie mówisz praktycznie nic o tych, których wymieniłeś, oprócz rzeczy, które byle kto, słuchający od czasu do czasu jakichś kawałków, może wiedzieć.
Ja się gdzieś drę? Mój drogi, ja żadnego zdania tutaj nie kończę wykrzyknikiem, nie piszę też CAPS LOCKIEM i nie piszę w sposób agresywny (czego nie można powiedzieć o moich dyskutantach) . Oczywiście, dopóki ktoś nie zacznie mnie wyzywać, bo taka osoba nie zasługuje na żadna kulturę. Szacunek musi być obustronny.
Za mało powiedziałem? Dobrze. Powiem więcej.
Tupac Amaru Shakur - jego kawałki miały prawdopodobnie najlepsze przesłanie w amerykańskim rapie aż do dzisiaj. Niektórzy mówią, że zyskał sławę swoją śmiercią - ale on był sławny już przed nią! Na jego koncerty przychodziły rekordowe liczby ludzi. Flow może nie miał mistrzowskiego, ale chodziło tu głównie o PRZESŁANIE. I o prawdziwość. Przesłuchajcie sobie np. Life Goes On, Changes, Dear Mama, Keep ya head up, Old School, Papa`z Song, a zobaczycie, o co mi chodzi.
Snoop Dogg - unikalne flow, wybijające się ponad dziesiątki i setki raperów (flow Snoopa zawsze rozpoznasz, jak przesłuchasz choćby jeden jego kawałek) . W latach `90 bezkonkurencyjnie jeden z najlepszych g-funkowych raperów. W ogóle on nadawał się najlepiej do g-funku, niestety trochę w komercję wpadł, ale Snoop Dogg z lat `90 bije Eminema pod względem flow, rymów... Eminem bije Snoopa tylko przesłaniem, bo Snoop nagrywał najlepszy g-funk, a g-funk to rap "lekki", a więc bez rapowania o prawdziwym, ciężkim życiu, etc. Zobaczcie sobie jego kawałki: Nuthin` but a `G` thang, Murder in the Case, F u c k with Dre Day i inne kawałki, które nagrywał razem z Dr Dre (Snoop i Dr Dre to moim zdaniem najbardziej dopasowany duet wszechczasów w amerykańskim rapie) .
Dr Dre - ten koleś był wielki, jeden z najlepszych producentów wszechczasów. To on pomógł wybić się Snoopowi, a bez niego ten Wasz boski Eminem byłby nikim. Nagrywał z NWA w latach `90 najlepsze kawałki. A po odejściu z NWA też miał całkiem niezłe. Przesłuchajcie sobie chociażby Express Yourself, Forgot about Dre (nagrywane z Eminemem, więc może chociaż niektórzy z Was to przesłuchają) , What`s the Difference (Także z Eminemem, a także z Xzibitem) .
Eazy E - raperów, którzy lansowali się na gangsterów, była cała masa, ale ten był jedynym, któremu taki lans naprawdę wychodził. Może dlatego, że on naprawdę był gangsterem - ci, co znają bliżej jego historię, wiedzą, o czym mówię. Flow unikalne tak samo jak Snoop albo i bardziej. Rymy świetne, a przede wszystkim charyzma - ten koleś po prostu UMIAŁ rapować. Miał coś takiego we krwi, i nie chodzi tu tylko o flow. Teksty pisali mu zazwyczaj inni, ale on potrafił je tak zarapować, że zwalało to z nóg. Przesłuchajcie sobie choćby takie kawałki jak Straight Outa Compton, F u c k Tha Police, Real M u t h a p h u k k i n G`s.
Ice Cube - ten flow nie miał jakiegoś specjalnego, za to był świetny w pisaniu tekstów. Duża część całej twórczości NWA posiada teksty napisane właśnie przez niego. Koleś umiał świetnie rymować i zamieszczać w swoich tekstach przesłanie, bardzo duże przesłanie. Przesłuchajcie sobie chociażby Express Yourself, Why Me, It Takes a Nation a Niggaz, Ghetto Vet, It Was Good Day. Świetne kawałki z dużym przesłaniem.
Biggie - flow świetne, a rymy wprost zwalające z nóg. Mało kto dziś dorównuje Biggiemu w rymach, a gdyby Biggie nie umarł, z pewnością byłby dziś królem rymów, bo, jak wiadomo - człowiek się rozwija, niestety, zabito go w odwecie za Tupaca (jedna uliczna wojna pochłonęła dwóch tak doskonałych raperów) . Biggie był mistrzem freestylu - radzę tym, którzy nadal uważają, że OSTR`y jest królem światowego Freestylu (lol), posłuchać freestyl`u Biggiego. Zdziwicie się.
NO I TO BY BYŁO NA TYLE, PISZĘ TO CAPS LOCKIEM, BY WYRÓŻNIĆ TO W KOMENTARZU. ODPOWIEDZCIE NA TO, FANI EMINEMA, SKONTRUJCIE KAŻDY MÓJ ARGUMENT I DOPIERO BĘDZIEMY MÓWIĆ O TYM, ŻE JA NIE MAM ARGUMENTÓW. POZDRO
Dzięki za troskę, kompleksów nie mam, chociaż teoretycznie powinienem mieć ^^ Po prostu udowadniam, że twierdzenie, że Eminem jest najlepszym amerykańskim raperem jest, delikatnie mówiąc, nieprawidłowe. I czekam na kontrargumenty od wszystkich, którzy mnie tutaj obrażali i mówili, że nie mam argumentów ;s
on rapuje, a nie śpiewa i raperzy przeważnie nawijają o swoich porażkach życiowych albo też o sukcesach, ogólnie o tym co ich otacza... no, są wyjątki co nawijają bez przekazu i sensu. dobra +
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 June 2010 2010 23:53
Odpowiedzon nie śpiewa...
OdpowiedzNieee?? to sprawdź to: http://www.youtube.com/watch?v=vy5sfXW5UCg jest to utwór Hailie's Song, gdzie śpiewa dla swojej córki.
Wiem że rapuje, a nie śpiewa, ale jakbym napisał rapuje to mniej osób by się tym zainteresowało. Tu chodzi o
przesłanie a nie o poprawność polityczną. Nie chciałem nikogo obrazić jeśli tak się stało, przepraszam. edit: zmieniłem na łagodniejszą wersje - "opowiadając" więc już nie ma tematu :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 July 2010 2010 7:42
OdpowiedzA no chyba że tak, no to spoko :P
Eminem jest wielki, no i właśnie się do recovery dorwałem [+]
OdpowiedzTrack 'not afraid' jest genialny ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 October 2010 2010 21:10
OdpowiedzBardziej komercha i 2 razy przesłuachałem to nie mogłem wytrzymać.
25 to life też jest świetna :P
zgadzam się z vul6. 25 to life jest genialne.
Mój osobisty idol. Wszystkie płyty, czekam z niecierpliwością na koncert w Polsce.
OdpowiedzMoże niedługo platyna Recovery, już 800 tys. krążków z czego prawie 200 w UK !!!
Bo sukces budują m.in.porażki +
OdpowiedzRecovery mnie zmiażdżyło. Może słabo muzycznie, ale teksty to poziom nie do osiągnięcia dla wielu pseudo raperów. Miazga. To chyba pierwszy krążek ogółem, na którym podobają mi się wszystkie utwory.
OdpowiedzW 100% się zgadzam, to chyba najlepszy album Eminema
lubię Eminema. on przynajmniej nie nawija w większości piosenkach o jakiejś miłości, dziewczynach, czy pier*oleniu się, bo to takie własnie teksty to standard u większości gwiazd. typu 'och jak ja cie kocham, zraniłeś mnie, wróć do mnie'.
OdpowiedzPrawda...jak dla mnie to tylko Eminem i Cypress Hill sa prawdziwi.
OdpowiedzA cala reszta tych 50 centówek i pól dolarówek to tylko kilo plastiku i dziecinady.!.
widocznie nie znasz się na rapie.
Powiedz mi jeszcze, że Snoop Dogg, Dr. Dre, Nate Dogg, Ice Cube, MOP, DOC to też plastik i dziecinada. Eminem jest całkiem dobrym raperem, choć nie najlepszym, szkoda tylko, że ma masę psychofanów, którzy nie dadzą sobie nic powiedzieć na jego temat.
Przestań już cieciu pisać cały czas o innych raperach. Gówno mnie obchodzi twoje zdanie na ten temat.
pozdro dla PRAWDZIWYCH
@andros - właśnie że bardzo Cię obchodzi i to dlatego napisałeś ten komentarz :)
mimo ze teraz 50 cent jest baaardzo skomercjalizowany, to piosenki z jego poczatkow sa niezle.
uwielbiam Go +
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 18:24
OdpowiedzNie. Tech N9ne, mówi Ci to coś?
owszem.
Twista, Busta Rhymes http://www.youtube.com/watch?v=WFEuhnkLppg Nie zapominajmy także o Ostrym, bo też jest szybki
nie mowili o poziomie tylko o tym kto najszybciej rapuje ... napewno nie eminem tak dla przykladu 2pac ft. bizzy bone - confessions pierwsza zwrotke momentami wogle nie da sie zrozumiec jest tak szybko rapowana :)
Kurlit, weź nawet ich ze sobą nie porównuj...Facepalm. Eminem jest zupełnie inny i reprezentuje o wiele wyższy poziom.
osobiście lubię go, wszystkie utworki są mocne ale naprawdę naprawdę miazga jest beautiful, love the way that you lie (z rihanna) sing for the moment, not afraid, when i'm gone i kilka jeszcze utworów
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 18:31
OdpowiedzNajlepszy !
Odpowiedztaa... zwłaszcza jak te porażki są wymyślone przez producentów.
Odpowiedzgdybyś wiedział o nim cokolwiek to byś nie wypisywał takich bzdur
O, znowu minusujemy prawdę? Kolega @szampon26 ma rację. Pozdrawiam tych, którzy ciągle myślą, że Eminem mieszkał w przyczepie w dzieciństwie
To wszystkich którzy: 'on nie śpiewa tylko rapuję'. Może najpierw sprawdzcie, że jednak i śpiewa... Hailie's Song :<
Odpowiedz@piotrek234 Wszystkie płyty Eminema są zajebiste w szczególności Relase i The Recovery...
fajny raper z niego i zaj**iste ma kawałki
OdpowiedzOn jest świetny, uwielbiam słuchać jego piosenek. Jego soundtracki, chociaż nie wszystkie, są bardzo życiowe. Em jest najlepszy :D < 333333
OdpowiedzAj, uwielbiam go, teksty znam na pamięć, tłumaczenia czytam po dziesięć razy i zawsze odnajduję w jego piosenkach i tekstach coś innego, magicznego. Opowiada o swoim życiu jakby był jednym z nas, szarych ludzi. Nie "reprezentuje biedy".
OdpowiedzAle z tym że mieszkał w przyczepie to oszukał nas wszystkich ,szczególnie fanów. Jego matka napisała książkę na
ten temat. Nie jestem Jego wielkim fanem ,kiedyś nim może i byłem ,kilka utworów mam w tej chwili (te
najlepsze dla mnie). Tupac i tak miażdży ,on to dopiero miał problemy...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 18:55
OdpowiedzTo co... miarą dobrego rapu ma być ilość problemów życiowych rapera? Aha. To np. Łona jest słaby i w ogóle nie jest wiarygodny? NAS miał rację. Rap umarł.
eminem rulez i tyle, dobry demot
OdpowiedzEminem umiał się wypromować na czyiś tragediach. Nie miał pomysłu na piosenkę lub teledysk to wystarczyło że kogoś dotknęło jakieś nieszczęście a on to wykorzystywał. Może i ma dobry głos i muzykę ale charter.
OdpowiedzWidać, że mało rapu słuchasz skarbie. I gówno o rapie wiesz. Mnie załamuje to, że naprawdę mały odsetek słuchaczy rapu, czy propagatorów kultury hh tak niewiele wie o co w tym wszystkim chodzi.
Polaków nazywa psami a wy go lubice.....
Odpowiedzniepotwierdzone plotki.
I tu się zgodzę z calvinem7...
o ludzie. czy wy myslicie, ze on w wywiadach nie mowi o niczym innym tylko o Polakach? jak mozecie wierzyc w takie ploty?
Największy amerykański 'raper' to Justin Bieber hahahah :D
OdpowiedzE M I N E M .
Odpowiedznajlepszy.
http://www.youtube.com/watch?v=pJkfBVeQCps - Justin Bieber profanuje Lose Yourself Eminema. UWAGA, FILMIK RYJE PSYCHĘ!
OdpowiedzPowinni mu za to odciąć język.
recovery wymiata ! ;]
OdpowiedzChociaż nie poznałem osobiście Eminema, śmiem twierdzić, że jest wspaniałym człowiekiem, ponieważ mówi to co myśli i robi to co mówi i właśnie to cenie sobie u niego. Jest on jedyną gwiazdą, której nie opętała chęć bycia sławnym. Jego nowa płyta jest fantastyczna i polecam przetłumaczyć sobie teksty jego pioesnek ponieważ choć zawierają wulgaryzmy sa z życia wzięte i najważniejsze, są prawdziwe.
OdpowiedzMa także duży dystans do siebie :)
Lost yourself fajna i when Im gone
Odpowiedznaucz się angielskiego albo chociaż pisz poprawnie jego tytuły...
Większość z Was pisze, że Eminem nie jest najlepszy, etc. 2Paca nikt nie przebije itd. ALE - 2Pac non stop rapował o tym samym. Tym samym flow. Beaty były nudne. Kilka kawałków owszem, jest genialnych, ale to że 2Pac jest lepszy, bo jest lepszy to przesada. Em zrobił już dużo więcej od tych wszystkich raperów (Dre, Eazy, Snoop, Nate Dogg etc.) których czas już że tak powiem minął.Dre od 10 lat zapowiada płytę... Zapowiada i nic. Jest legendą, bo po prostu jest? Nagrał sporo swietnych kawałków z N.W.A, ale teraz już się wypalił. Notorious też miał dużo "hitów" ale nie osiągnął aż tak wiele, żeby mówić o nim "Król rapu". Em jest od ponad 10 lat na scenie, bez przerwy wydaje miażdżące płyty, ludzie go słuchają. Ma własne pomysły, co chwile nowe, nie boi sie powiedzieć co ma na myśli. Co do komerchy, oczywiście, żeby coś w dzisiejszych czasach sprzedać trzeba trochę tej komerchy. Ale czasy 2Paca już minęły i aż tak ich porównywać nie można.
Mozna by powiedzieć TAMTEN rap i TEN rap (do 2000 i od 2000 roku)
teraz jest pełno takiego przypału, ze sie słuchac nie da, ale jest kilku raperów którzy jeszcze trzymają poziom.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 19:54
OdpowiedzJeszcze w 2001 roku koncert organizowany przez Dr Dre świadczy o to że legendy się wcale nie wypaliły - Snoop Dogg, Ice Cube, Dr. Dre, etc
tylko że to było 9 lat temu... O Eminemie wciąż się słyszy, a oni?? Troszkę cichawo..
Ci, którzy znają dyskografię Dr Dre, znają jego historię, wiedzą, że jak on coś robi, to długo, ale porządnie. I mówię Wam - doczekamy się tej płyty i będzie to płyta świetna ;) Dre nie poszedł w komercję. Snoop co prawda jest teraz komercyjny, ale jakby zaczął znowu nagrywać z Dr. Dre na tą płytę w starym stylu (Snoop w latach `90 był najlepszy), to wyszłoby mu całkiem nieźle.
W dalszym ciągu piszesz że raper X lub Y był najlepszy w odległych już trochę latach '90 lub na początku tej dekady...
Nawet zaczynasz już trochę gdybać, że jakby Snoop zaczął nagrywać z Dre to by było to i owo... - ok: poczekamy, zobaczymy... W przypadku Em'a nie trzeba nic takowego robić... On po prostu JEST świetny.
Eminem JEST świetny, ale Snoop JEST lepszy (SNOOP BYŁ NAJLEPSZY W LATACH `90 ALE NAWET TERAZ PRZEWYŻSZA EMINEMA, MIMO, ŻE OBAJ POSZLI W KOMERCJĘ, CHOCIAŻ SNOOP MNIEJ), Dr. Dre też jest lepszy, Tupac BYŁ lepszy, bo już nie żyje - ofc tak samo Biggie i Eazy E, Ice Cube cały czas jest lepszy, MC Ren był lepszy, bo już nie nagrywa. Dlaczego? Wymieniłem wszystkie argumenty w innych komentarzach.
Niektórzy go nie znają, a wypowiadają się na jego temat... Nikt z was nie pomyślał, że matka Eminema (Debbie Mathers) zarobiła dużee pięniążki na swoim synku (książka My son Marshall, My son Eminem), A wy jej oczywiście od razu wierzycie(Przecież to matka, ona mówi prawdę na pewno!). A nikt tu nie wspomniał o tym, jak faszerowała go mocnymi środkami przeciwbólowymi(Valium). Eminem także sam napisał w utworze Cleanin Out My Closet takie wersy: "Nigdy nie obraziłbym mojej matki tylko dla rozgłosu", "Najbardziej boli mnie to, że nie przyznasz się do błędów.", "Ale jak śmiesz przywłaszczać sobie to, czego nie pomogłaś mi zdobyć? " , "Pamiętasz jak wujek Ronnie zmarł i powiedziałaś mi: "szkoda, że to nie ty.. " ? " oraz "Postaraj wyobrazić sobie jak patrzyłem na własną matkę połykającą lekarstwa w kuchni. ". Albo też w utworze My mom: "Wiem, ze pewnie macie już dość słuchania o mojej mamie,
Ale to jest historia z okresu, kiedy jeszcze byłem mały.
Opowiada o tym, jak się uzależniłem.
Valium było wszędzie, było w jedzeniu, które jadłem.
W wodzie, którą piłem, w pie******ym groszku na moim talerzu.
Posypywała nim mój stek, żeby go doprawić.
Więc każdego dnia miałem co najmniej trzy bóle brzucha.
Teraz powiedzcie mi, jaka matka chciałaby oglądać
Jak jej dziecko rośnie na przegranego".. Więc jak niektórzy znają tylko utwory "Lose yourself" albo "When i'm gone" to niech sobie przesłuchają więcej jego utworów o życiu...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 19:59
OdpowiedzCalvin wybacz ale pier***** najzwyklejsze głupoty. Dr. Dre to producent a nie raper tekstów też nigdy nie pisał bo robił to za niego głównie D.O.C.
OdpowiedzSnoop Dogg niższy poziom od Eminema zdecydowanie, Eazy-E raperem miał nigdy nie być ale namówili go chłopaki z N.W.A. bo miał "wyjątkowy" głos nie muszę dodawać że tekstów sam sobie nie pisał i przed kazdą sesją nagraniową musiał ćwiczyć tekst żeby to jakoś wyszło. 2Pac i Biggie wymienieni tylko dlatego że nie żyją a tak się składa że w latach 90 byli taką samą "komercją" jak Eminem dzisiaj. MC Ren od rozpadu N.W.A. nie istnieje. Nate Dogg jest zwykłym śpiewakiem, Ice Cube to mój ulubiony wykonawca ale i tak uważam że Eminem jest równie świetny jak on. DJ Yella? weź mnie nawet nie rozśmieszaj bo ten człowiek nie ma nic wspólnego z rapowaniem a teraz siedzi w filmach PORNO
Amen
a Ty niby nie pierd*lisz glupot??? dre jest producentem i raperem wydal fakt ze tylko dwie plyty ale przekozaki! choc rzeczywiscie w wiekszosci pomagal mu d.o.c snoop teraz poszedl w jakies gown* ale chyba nie musze pisac czym do dzis jes doggy style, eazy nigdy dla mnie nie byl jakis super wyjatkowy ale zeby pisac ze mc ren nie istnieje od czasow n.w.a...ostatnia plyta kozak a kizz my black azz to klasyk...jesli dla Ciebie nate dogg to "zwykly spiewak" to generalnie mozemy zakonczyc temat(chociaz i tak chyba jako pierwszy piszesz ze on spiewa a wszyscy inni tu na forum mysla ze to raper) a co do ice cuba nagrywa najlepsze plyty kazda jedna od amerikkkas most wanted przez predatora lethal injection do laugh now cry later i raw footage a teraz czekam na i'm the west!!!!!!! tyle pozdro
p.s.jest jescze w ch*j wiecej raperow ale napisalem tylko o tych co znacie
O proszę, kolega @jandzban napisał za mnie wszystko, ale ja też napiszę to z mojego punktu widzenia, żeby nie wyszło znowu na to, że "tylko obrażasz eminema a nie masz argumentuf!!!11111" . Dr. Dre to producent, ale też raper. Nie pisał tekstów? Połowa Express Yourself i duża część tekstów NWA jest napisana przez niego (reszta przez Ice Cube`a i MC Rena) . Snoop Dogg miał niższy poziom? Udowodnij. Jest tam komentarz gdzieś wyżej, taki dłuuuuuuuuuuuuugi, że na pewno go zauważysz. To jest mój komentarz i tam napisałem wszystkie argumenty, dlaczego Snoop jest lepszy. Ale dobrze, wyłożę je raz jeszcze. Po pierwsze, LEPSZE I BARDZIEJ UNIKALNE FLOW, po drugie, LEPSZE RYMY, po trzecie, ogólnie większa charyzma. EMINEM przebija go jedynie w PRZESŁANIU, bo Snoop w latach `90 nawijał raczej o rzeczach "lekkich", bo zajmował się bardziej g-funkiem, niż gangsta rapem i to w tym był najlepszy. Chłopaki z NWA namówili Eazy`ego do rapowania? Nie mogę się przestać śmiać, ale powiem Ci coś... Tfu, napiszę Ci coś... EAZY E RAPOWAŁ PRZED POWSTANIEM NWA RAZEM Z ICE CUBE I MC RENEM. DR DRE I DJ YELLA DOŁĄCZYLI DO NICH DOPIERO PÓŹNIEJ I TAK POWSTAŁO NWA. Więc mi nie mów, do jasnej ch_olery, że Eazy E był raperem dlatego, że go "chłopaki z NWA" namówili... Tupac był komercją? Podaj mi w których czasach... W których kawałkach i na którym koncercie zbłaźnił się tak jak Eminem choćby w swoim kawałku "We Made You" ... BIGGIE KOMERCYJNY? To już przebija wszystko. Biggie, raper, który wydał najmniej płyt z wszystkich legend rapu, najmniej z legend rapu zarobił na tej muzyce, chociaż najgorszy wcale nie był, nigdy do końca nie wyszedł z podziemia, a Ty mi mówisz, ze on jest KOMERCYJNY... No proszę Cię. Co do MC Rena - zgadzam się, ale w latach `90 był co najmniej poziomu Eazy`ego i Ice Cube`a. Nate Dogg zwykłym śpiewakiem? Może przesłuchaj więcej niż jeden jego kawałek. Z TŁUMACZENIEM. Ice Cube przebija Eminema przesłaniem swoich kawałków oraz lepszymi rymami. DJ Yella tworzył najlepsze bity dla NWA w latach `90, nie obchodzi mnie, co robi teraz.
AMEN!
Zamiast się produkować to na waszym miejscu stwierdziłbym po prostu, że każdy ma swój gust i tyle...
Martianho skończ z tą komercją, bo tak to tylko polacy potrafią, siedzicie na tych portalach i gadacie kto się sprzedał, a kto nie, a tak naprawdę nie macie o niczym pojęcia. Tak Eminem jest jednym z lepszych raperów, ale tacy jak Tupac, Eazy E, Ice Cube,Ice T, Snoop Dogg, nie są od niego gorsi, a o tej "amerykanskiej wersji JP" jak przeczytałem to skończyłem czytać tego durnego posta.
OdpowiedzCalvin7, ty to już lepiej nic nie pisz bo mi szkoda tego czytać...
OdpowiedzTo nie czytaj, ale ważne jest to, że to zrobiło na Tobie na tyle duże wrażenie, że napisałeś komentarz :) Może Ci się wydawać, że moje zdanie Cię nie obchodzi, ale samo to, że piszesz o nim komentarz, świadczy o tym, że Cię obchodzi.
demot: Nie musisz być czarnoskóry: żeby dobrze rapować
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 20:06
Odpowiedz...co nie zmienia faktu, że było więcej dobrych czarnych raperów, niż białych i ciągle tak jest
To również nie zmienia faktu, że biali wcale nie są na straconej pozycji w rapowaniu...
A teraz tak na zgodę: http://damianek715.wrzuta.pl/audio/0LJhVX6Rqay/dr._dre_feat._eminem_x-zibit_-_what_s_the_difference
Czy 2pac ciągle nawijał o tym samym ? Nawijał o tym co go otaczało, o swoim środowisku.W tamtych czasach wszyscy czarnoskórzy raperzy pochodzący z getta byli raczej monotematyczni. Nie zmienia to faktu,że wprost uwielbiam Tupaca, jego głos i flow i jeśli któryś z raperów w ogóle zasłużył na miano legendy to IMO własnie on.
OdpowiedzCo do Eminema to jest on moim drugim ulubionym raperem (szczególnie jego alter ego - Slim Shady). Co do jego historii to co innego mówi jego matka, co innego matka jego matki, co innego jest ukazywane w filmach dokumentalnych. A to że mieszkał w przyczepie to wydaje mi sie,że wyciągnęliście to z ósmej mili,która tylko w niewielu fragmentach bazuje na jego biografii.
No, fajnie demot zrobiony :)pozdrowienia dla fanów Em'
Odpowiedzszczerze ...??? nie sądziłam że kiedykolwiek pojawi się na głównej jakikolwiek pozytywny demot o Eminemie.Z racji tego iż większość narodu polskiego jest święcie przekonana że zwyzywał Polaków od nie wiadomo czego . A gdzie są dowody ?? Rzekomo (choć ja w to nie wierze) powiedział -"Nie będę śpiewał dla Żydów i Polaków !" Jeśli Marshall we wczesnym dzieciństwie miał problemy z nietolerancją ze strony czarnoskórych rówieśników .Jeśli życie dało mu takiego kopa i pokazało mu co to znaczy nietolerancja i rasizm to nie powtarzałby tego błędu jak jego rówieśnicy skoro sam stał się ich ofiarą i wie co to za ból , z drugiej strony byłoby to idiotyczne . Eminem to świetny raper tak samo jak inni .Nie można mówić że Snoop Dogg to totalna komercha a 50 cent to jakiś pozer który sepleni (jako ciekawostkę jeśli ktoś nie wiem :50 cent dostał kilka kulek między innymi w żuchwę ,temu zawdzięcza tą "wadę" wymowy.) Raperów ocenia się indywidualnie poprzez osiągnięcia i to co sobą prezentują .
OdpowiedzPozdrawiam :)
Panowie, mówicie o samych znanych raperach, proponuję Wam przesłuchać kawałków Immortal Technique, szczególnie utwór Dance with the devil, w którym raper opowiada o swojej przeszłości, nie będę się dokładnie rozpisywał, ale jeśli ktoś rozumie dobrze angielski, będzie zszokowany historią tego kawałka, naprawdę polecam, mimo że rapu dużo nie słucham.
OdpowiedzŚwięta racja. Mówicie tylko o tych zespołach o których słyszeliście w radiu albo TV. Posłuchajcie sobie w/w kawałka. To jest moc :D
Eminem to debil!!
Odpowiedzciebie nie przebije...
AVE SHADY !!! Tyle powiem !!!
OdpowiedzGratuluję dostania się na główną :) Zasłużenie ten demot się tu znalazł.
OdpowiedzCóż mogę powiedzieć.. Eminem jest najlepszym raperem, uwielbiam jego muzykę i jestem szczęśliwa z jego sukcesów. ;]
50 Cent - komercha.
Snoop'a nawet nie słucham :P Pozdro :)
dziękuje :)
Snoop`a nie słuchasz bo nie chcesz dopuścić do siebie myśli, że jest jakiś lepszy raper niż Eminem? :)AAAA, zanim powiesz mi o tym, że teraz robi komerchę, przesłuchaj sobie jego kawałki z lat `90 to zobaczysz przewagę nad Eminemem
Bo według Ciebie każdy kto nie słucha kogoś innego niż Eminema to musi być psychicznie chory i "nie chce dopuścić do siebie myśli, że są lepsi raperzy od Em'a"?? To także może iść w drugą stronę i ty nie możesz dopuścić do siebie myśli, że Eminem faktycznie jest bardzo dobrym raperem... Co do lat '90 - pisałem już wyżej o tym...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 July 2010 2010 18:27
Czy ja gdzieś pisałem, że Eminem nie jest dobrym raperem?! Po prostu jest co najmniej ośmiu raperów, którzy go przebijają. Argumenty podawałem już mnóstwo razy.
Calvin7 - jak chcesz podyskutować o swoich gustach to idź na forum. Demot super, popieram Marshallkę - fajnie, że jest na głównej. Ale jak masz problem, to Twoja sprawa. Każdy lubi co innego. Kiedy to wreszcie zrozumiesz?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 July 2010 2010 12:30
Nie każę Wam nie lubić Eminema, udowadniam tylko, że nie jest on najlepszym raperem na świecie. Mogę sobie LUBIĆ np. reprezentację San Marino, ale kiedy powiem, że jest ona lepsza od reprezentacji Brazylii, to to raczej nie jest racja, prawda?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 July 2010 2010 21:27
A ja powiem dwa zdania: to jest jeden z niewielu prawdziwych ARTYSTÓW związanych z tym gatunkiem muzyki. Brawo dla niego. Amen.
OdpowiedzOpowiedz o swoim życiu, o swoim urojonym "złym" dzieciństwie, o swoich problemach psychicznych, tak, rób jak Eminem, może coś osiągniesz.
OdpowiedzOsoby twierdzące, że 2Paca spopularyzowała jego śmierć są w wielkim błędzie. Zrozumcie jego teksty, zanim coś palniecie od tak. 2Pac przed śmiercią był ogromnie popularny, myślicie, że śmierć jakiegoś afroamerykańskiego rapera odbiła się echem w Polsce, gdzie też ma wielu fanów? Nie sądzę.
Z reguły mało kto docenia prawdziwych raperów jak Eldo czy cały skład Grammatika, Fenomen, Jotuze... Ich teksty nie nawołują do przemocy czy nienawiści, dlatego nie odnieśli sukcesu na skalę Firmy czy Peji, którzy gówno wiedzą o rapie :)
http://demotywatory.pl/1838970/EMINEM
Odpowiedzszkoda że wczoraj dodałem demotywatora podobnego o EMINEMIE i nie wpadł na główną !
eee nie jestem zbyt pewien co oznacza twój komentarz ... jeśli myślisz że w jakikolwiek sposób Cie spagiatowałem to spójrz na datę dodania moje demota 30.06.2010 czyli dzień wcześniej niż twój. Poza tym wcale nie są podobne ...
Podobne jest tylko to,że w twoim democie też występuje Eminem. Na tym podobieństwa się kończą.
Odpowiedzjeden z najlepszych demotów jakie do tej pory widziałem ! dla mnie żadna inna muzyka nie może równać się z muzyką jaką tworzy Marshall , nie chce mi się wierzyć , że kiedyś będzie jeszcze taki raper, wiele przeżył !
Odpowiedzlilo8 niestety to prawda , że tak powiedział , szkoda , oddałbym wszystko , żeby być na jego koncercie!
polecam przeczytać tłumaczenie piosenki "stan" którą zaśpiewał z Dido
http://www.tekstowo.pl/index.php/tlumaczenie/Eminem/Stan
ten kawałek ma coś w sobie !
Jeśli to prawda, że tak powiedział, to udowodnij mi to, proszę cię bardzo.
pewnie i tak nikt nie przeczyta tego komentarza,ale napisze, Eminem wcale w każdej piosence nie opowiada o swoich porażkach,mówi o wszystkim i Ci którzy go rozumieją także daje dla nich jakieś przesłanie, a tak wogule to się ciesze że cos związane z rapem dostało się na główną :]
Odpowiedza jednak ktoś przeczytał :)
Cala prawda o mistrzu. Z albumu Recovery spodobała mi się tylko "Not afraid" ;/
Odpowiedza mnie z recovery sie prawie wszystkie podobają....ta z Pink jest dziwna i Cindrella Man też...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 21:34
OdpowiedzTo jest gość który poprostu potrafi spojrzeć na siebie z dystansem i opowiedzieć o tym na poważnie ale z jajem. Dlatego odniósł taki sukces. Relapse - najlepszy album. Tylko trzeba go słuchać od pierwszego do ostatniego kawałka, nie przeskakując. Cały album "na gazie" i cały w nim urok. A co do Recovery? Też rewelacja ale całkiem w innym stylu i tu wielki + za kreatywność
OdpowiedzJak możecie lubić tego gościa skoro on twierdzi że nienawidzi Polaków i pali polską flagę!! Dla mnie jest on zwykłym śmieciem! Żal mi was...
Odpowiedzmnie nie obchodzi co myśli o naszej narodowości , nie wiem jakby nienawidził Polski dla mnie i tak będzie największym idolem !
proponuję wam poczytać posty od początku... już była o tym gadka...
choc powiedział że nienawidzi Polaków i Żydów ale i tak lubie go słuchać
OdpowiedzON TAK NIE POWIEDZIAŁ!
Lepszy jest Tupac i Flover Flav.
Odpowiedz1. Raper musi być czarny!!!
w Polsce mamy samych Polskich raperów ! którzy są dobrzy !
ale Eminema nie ma co porównywać do polskich raperów!
Raper nie musi być czarny, co nie zmienia faktu, że jednak czarni przeważają i jest więcej dobrych czarnych raperów w tej dziedzinie.
Eminem rządzi i tyle;P Pozdro Shady!!!!
OdpowiedzPo pierwsze - Eminem nie to, że jest słabszy od Tupaca, on nawet nie ma do niego PRAWA STARTU. Nie ta klasa. To tak jakbyście chcieli porównywać Xzibita z Lilem Wayne. Eminem miał kilka kawałków z przesłaniem, a Tupac ma wszystkie kawałki z przesłaniem (nie licząc dissów) . Tak poza tym, literką E zazwyczaj oznacza się Eazy`ego E, więc nie używaj tego w stosunku do słabszego i nowszego rapera, jakim jest Eminem.
Sex, drugs, i am gangsta? Przesłuchaj sobie Changes, Dear Mama, Life Goes On, Keep ya Head Up, Papa`z Song, Old School i wiele innych. I powiedz mi, że one są o seksie i drugach. Jesteś żałosny. Lepiej nie psuj już opinii fanom Eminema.
Eminem - dla mnie jeden z dwóch największych raperów świata. Drugim był 2pac. Przeczytajcie książki o życiu Shady'ego, obejżyjcie Ósmą milę, zobaczycie jak ciężko miał, a mimo tego jak wysoko doszedł. oczywiście +.
STt - inni czarni raperzy, ok. 2pac nie pisał jedynie o jak to ująłeś "sex drugs i'm gangsta", i nie masz prawa tak mówić o legendzie rapu.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2010 2010 22:13
OdpowiedzEminem jest najlepszy i wątpie żeby ktoś mu dorównał w przyszłości. A cy polscy "raperzy", którzy starają się kopiować (płyta peji płyta 50 Centa) są żałośni
OdpowiedzBo na tym polega prawdziwy rap - na opowiadaniu o swoich przyzyciach, wspomnieniach, sukcesach, porażkach... po prostu o życiu, a nie jp, jp.
OdpowiedzEminem ma miażdżące teksty - to prawda, ale że najlepszym białym raperem jest, to się nie zgodzę. Polecam obczaić Necro :)
Odpowiedznajnowszy album jest świetny. polecam.
OdpowiedzEminem nigdy nie obrażał Polaków...wierzycie głupio,że obrażanie całego narodu na koncercie najpopularniejszego rapera dzisiejszych czasów przeszłoby bez żadnego echa w mediach ? Co więcej, gdyby coś miał do Polaków to już dawno by nas wybluzgał w jakimś kawałku - sami dobrze wiecie,że Em ma trochę niewyparzoną buźkę i nie ma specjalnie zahamowań jeśli chodzi o obrażanie innych osób.
OdpowiedzA co najważniejsze - Eminem mówił,że nie będzie śpiewał dla "polished jews" co oznacza w slangu karierowicz. Jakiś cymbał zrozumiał pewnie "Polish and Jews" czy cuś i rozdmuchał sprawę ....
to się zdarzyło kiedy on jeszcze nie był "najpopularniejszym" raperem tylko kiedy dopiero zaczynał czyli jakieś 10 lat temu :P
@julothemasta a ja wciaz czekam na jakiekolwiek potwierdzenie tych slow, poza odeslaniami do for internetowych... bo nie zadnego WIARYGODNEGO zrodla.
przykro mi ale w owych czasach nie bylo tak rozwinietej technologi ze wszystko po godzinie mozna bylo znalesc na jutubie :P
Ludzie jaka komercha? Eminem to jeden z najlepszych raperów wszechczasów a taki snoopy dog czy jay-z lub notorious big nie dorastają mu do pięt. Myślicie w jakiej był sytuacji rozpoczynając karierę rapera będąc w świadomości że cały rynek zdominowany jest przez murzynów nawijających o wypchanych portfelach furach, i dzi*wkach które obrabiają im lachy 3 razy dziennie ( sorki za wyrażenia ) Chłopak mimo że biały robił swoje wybił się , dorobił się swego więc dzisiaj poprostu nie kumacie takich utworów jak we made you. To jest piosenka (rap) dla każdego dużego i małego, jest groteskowa śmieszna i taka ma być. Eminem nie robi z siebie idioty tylko wszystko dokładnie ironizuje a wy poprostu tego nieogarniacie. I nie mówcie mi proszę że nie dorównuje takiemu 2pacowi , kiedy miał 2 razy trudniejszą drogę do kariery. elo :)
Odpowiedzzgadzam sie, eminem to bardzo dobry raper, co do tych polakó tak jak mato napisal jak by do nich cos mial to by utwór nagrał - przyklad? posluchajcie http://www.youtube.com/watch?v=NQnWrGm47zE eminem -kim
Odpowiedzw porownaniu do polskiego "gangsta rapu" firmy to jest geniusz...
NAJLEPSZY RAPER NA ŚWIECIE (KROPKAAAAAAAAAAA).
Odpowiedzja gdzieś czytałam, że te wszystkie swoje problemy z rodziną itp. on po prostu wymyślił. Ale i tak jest zaje*isty :D:D
Odpowiedzduzy minus.
Odpowiedzdisco frajer
Odpowiedzbyło.
Odpowiedzraczej rock frajer
Odpowiedzsami jestescie frajerzy :D
Odpowiedzdemot:Kiedys wysmiewal sie z innych. :Teraz robi to samo, ale za wieksza kase.
OdpowiedzEminem jest najlepszy...
OdpowiedzCalvin7
Odpowiedzale z ciebie się nagle filozof zrobił:o "możesz uważać że cię to nie obchodzi ale jednak cię obchodzi chociaż o tym nie wiesz" wtf.. nie zrobiło na mnie to wrażenia jedynie dało mi pogląd o tobie i o niezbyt wysokiej inteligencji;o
I ponownie. Nie obchodzi Cię moja opinia? To na ch** się rozwodzisz nade mną i nad moją inteligencją? Już trzeci komentarz o mnie, to świadczy tylko o tym, że interesujesz się moją osobą ;P
Calvin7. Mówisz kto nagrywa z Rihana.
OdpowiedzA pomyśl o Dido.
Na początku też go za to jechali a wyszło genialnie.
E M I N E M!:D
OdpowiedzSkora mówisz o tym, że to jest sukces, to będę musiał ocenić negatywnie ten demot. Widać słabo znasz się na rapie. Ta muzyka nie powinna pokazywać wszystko w kolorowym świetle. Sprawdź gdzie są jej korzenie i jak wyglądały, a to że teraz niektórzy "raperzy" rapują o dupie Maryny to wina tylko popytu i wielkich wytwórni.
OdpowiedzI śmieszy mnie porównywanie polskich raperów do amerykańskich. Póki co rzeczywistość w tych obydwu krajach ,która nas otacza jest całkiem inna. A rap ma mówić o tym co widzimy. Ogarnijcie się albo nic nie piszcie jak nie znacie się na temacie.
Czekam na wasze minusy ;*
Nie twierdze że sukcesem jest to że opowiada o swoich największych porażkach tylko to że potrafi na tym zarobić miliony. Z jednym się zgodzę: nie znam się na rapie.
Według mnie Eminem to najlepszy raper... Może 2Pac tez był dobry ale nie zapoznawałam się z jego twórczością...
OdpowiedzJego teksty są takie głębokie i opowiadają o prawdziwym życiu a nie tak jak inni tylko o cyckach i laskach...
Nie zapoznawałaś się z jego twórczością, tak jak i nie zapoznałaś się pewnie z twórczością całego NWA, które spokojnie przebija Eminema, oraz z twórczością Snoopa i Biggiego, którzy też go przebijają.
EMINEMEMINEMEMINEMEMINEM
OdpowiedzEMINEMEMINEMEMINEMEMINEM
EMINEMEMINEMEMINEMEMINEM
EMINEMEMINEMEMINEMEMINEM
EMINEMEMINEM
EMINEMEMINEM
EMINEMEMINEM
EMINEMEMINEM
EMINEMEMINEMEMINEMEMINEM
EMINEMEMINEMEMINEMEMINEM
EMINEMEMINEMEMINEMEMINEM
EMINEMEMINEMEMINEMEMINEM
EMINEMEMINEM
EMINEMEMINEM
EMINEMEMINEM
EMINEMEMINEM
EMINEMEMINEMEMINEMEMINEM
EMINEMEMINEMEMINEMEMINEM
EMINEMEMINEMEMINEMEMINEM
@Oliwiakc - Jeden z najmądrzejszych komentarzy pod tym demotem. Szkoda, że zaraz zniknie w minusach psychofanów Eminema, którzy nie mogą się pogodzić z tym, że są lepsi raperzy od niego
Oliwiakc , jakbyś nie wiedziała eminem też był mistrzem freestylu, kilka razy zdobył mistrzostwo stanu, do dzisiaj od czasu do czasu nawija coś w radiu, nie sądze żeby nie dorównywal tupacowi. Tupac jest tylko dlatego tak sławny bo został zamordowany przez drugie wybrzeże to wszystko. Gdyby ktoś nie daj Boże zrobił to Eminemowi, też byłby uważany za światowego kozaka. I nie załamujcie mnie prosze tymi tekstami że nienawidzi polaków i żydów bo to jest śmieszne i niedorzeczne, niemiałby interesu żeby powiedzieć coś takiego, zresztą ponoć tę plote wymyśliła jakaś banda homosexualistow w odwecie za jąkąś piosenke marshalla w ktorej obrażał geji:)
OdpowiedzMartianho 2Pac?? Nie żartuj, nie był jakis słaby, ale teksty miał przecietne, był chamem i sprzedał by własna matke za talary. biggie juz był niebo lepszy
OdpowiedzSPRZEDAŁBY WŁASNĄ MATKĘ ZA TALARY? TEKSTY MIAŁ PRZECIĘTNE? Czy Ty k**wa wiesz kim jest Tupac czy może przeczytałeś o nim na Wikipedii? Zobacz sobie kawałek Dear Mama i powiedz mi po jego przesłuchaniu, że sprzedałby własną matkę za talary... Teksty przeciętne - brak mi słów... A Biggie był mniej więcej na poziomie Tupaca
Eminem jest wielki!!! :*
OdpowiedzCalvin7 - 2pac niektorym po prostu sie nie spodoba gdyz poniewaz ze bo beat z utworow z tamtych czasow jest dla nich budny, beznadziejny... tak samo w "death row the lost sessions" snoop dogg'a... ja sam poznalem 2pac'a sluchajac nowych kawalkow sklepanych po smierci ..dopiero po jakims czasie spodobaly mnie sie te starsze...a snoop dogg jest bardziej show manem niz raperem...(wystarczy obejzec kilka koncertow)... ..a gdyby nie Dre to prawdopodobnie o Eminemie .. snoop doogg'u...50cent ( o nim i o ego cukierni juz lepiej nic nie mowic hehe) i 2pac nie mialby takiego rozglosu...i 2pac nadrabia zaj***stym glosem
OdpowiedzCalvin7 - daj juz sobie spokoj bo nikt Cie nie slucha Nwa przemija...a sam Snoop by powiedzail ze nie jest lepszy od Ema.. ja aczynalem sluchac rapu od snoop dogga pozniej poznalem kilka kawalkow emieme... dopiero po kilku latach spodobal mnie sie dr.dre i 2pac..
OdpowiedzNikt mnie nie słucha? Ależ zobacz, ile jest komentarzy w odpowiedzi na moje słowa. Wszyscy tutaj mnie słuchają, mogą się ze mną nie zgodzić, ale moje słowa tak ich bolą, że muszą mnie obrażać, jak to widać w wielu komentarzach powyżej. Snoop by powiedział, że nie jest lepszy od Eminema? A skąd Ty to wiesz? Znasz jego psychikę, umysł na wylot, tak że wiesz, co by powiedział? NWA przemija? Ono dawno chłopie przeminęło. Za to MUZYKA NWA trwa dalej, jak i muzyka Snoop Dogga, Tupaca, Biggiego i wielu innych legend rapu
Hahaha... "mogą się ze mną nie zgodzić, ale moje słowa tak ich bolą, że muszą mnie
obrażać, jak to widać w wielu komentarzach powyżej." Jeden post, góra dwa gdzie ktoś Cię obraża a ty robisz z tego aferę... Na część postów ja sam Ci odpowiadam i jak do tej pory jeszcze ani razu nie obrażałem Cię...
Może nie wszyscy mnie obrażają, ale co najmniej cztery osoby odpowiadają na te komentarze, więc nie wmawiajcie mi tu, że nikt mnie nie słucha :)
Nie wiem... Zazwyczaj nie wdaję się w takie bezsensowne dyskusje i je olewam, ale tutaj jakoś zmieniłem zdanie no i padło tak na Ciebie...;]
Prawdziwy artysta
OdpowiedzNie uważacie,że ta dyskusja (albo wręcz kłótnia) o tym kto jest lepszy jest trochę bez sensu ;) Jednemu się podobają kawałki Eminema, drugiemu Tupaca a trzeciemu najbardziej się podoba twórczość Biggiego - i co z tego ? Świat byłby nudny gdyby każdy miał identyczny gust ;)
Odpowiedzgenialny raper :) najlepszy!
Odpowiedztym sie wlasnie rozni Eminem od pozostalych raperow.
OdpowiedzCalvin7 - zapytaj sie jakiegos 15 16 17 latka o NWA domysl sie ze wiekszosc nie bedzie wiedzec o co chodzi... po prostu snoop na pewno nie jest takimidiota by sie klocic.. a po za tym tylko idiota taki jak ja rule jest w stanie mowic ze jest najlepszy
OdpowiedzSnoop nie jest takim idiotą by się kłócić? Snoop jest gościem totalnie wyluzowanym, więc pewnie wyśmiałby po prostu dziennikarza, który zadałby pytanie "Jest pan lepszy od Eminema?" (lulz) . To, że przeciętna młodzież nie słucha NWA, o niczym nie świadczy. Popularność nie świadczy o jakości muzyki.
Eminem jest spoko odkad stał sie slawnym raperem polubiłam go:) i nadal go lubie
OdpowiedzDobre ma kawalki;) Szacun dla Ema
miszczrowera
Odpowiedz2 lipca 2010 o 19:17
Tupac zyje jak cos:P tylko ze sie ukrywa;]
tak oczywiscie..a ja jestem wokalista ACDCa rodney mullen to moj brat.. .. chocuaz chcialbym zeby zyl ;p
Od niektórych Waszych komentarzy aż łeb pęka :) Ja może powiem tak: najpierw zastanówcie się 10 razy zanim coś napiszecie, a potem jeszcze kolejne dziesięć przed dodaniem komentarza. :P
OdpowiedzBtw. Obrażacie Eminema, pochwalcie się kogo Wy słuchacie to też sobie po tym kimś pojadę bez powodu :P
Są gusta i guściki [nawiasem mówiąc bezguścia też są], ale widzę, że niektórzy nie umieją tego zaakceptować. Pozdro & Poćwicz :P Jeszcze raz gratulacje dla autora demota :]