Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
3568 4291
-

Zobacz także:


ewanowak10
+1 / 1

o, tak... Uprising to mój ulubiony utwór... chociaż inne, w tym Union i 40:1 też są super :)

J jafet999
+1 / 3

Niestety ale prawda jest taka że to było Bardzo nieudane i niepotrzebne powstanie. Możecie się zgodzić lub nie ale fakt jest taki że tylko powstanie wlkp(nie wywyższam WLKP) było zwycieskie i potrzebne. Owszem, dało ludziom nadzieję ale to zdecydowanie za mało tym bardziej że dowództwo wiedziało że Rosjanie wyruszyli z odsieczom(jeżeli tak to można nazwać. Ale tak generalica myślała) i że to tylko kwestia czasu by dotarli do warszawy

bocjan
-2 / 2

Tylko gestapo może nas sądzić, elo.

K kilgoretrout
+1 / 67

szacunek moze i tak, tylko prosze bez gloryfikacji. jesli ktos uwaza powstanie warszawskie za zwyciestwo albo za cos koniecznego, to jest ignorantem. decyzja o rozpoczeciu powstania byla glupia - nie bylo szans na zwyciestwo, a nawet jesli, nic by nam to zwyciestwo nie dalo. zwiazek radziecki czekal za wisla nie dlatego, ze nas zdradzili - my sami nie chcielismy ich pomocy, bo chcielismy uzyskac dobra pozycje w negocjacjach dotyczacych tworzenia nowych wladz po wojnie, ale przeciez bylismy z gory skazani na porazke, co pokazala jalta. wiec zamiast spokojnie poczekac, az wojska radzieckie nas wyzwola(niewazne z jakim skutkiem), my wolelismy spowodowac doszczetne zniszczenie warszawy i smierc setek tysiecy warszawiakow. brawo.

Odpowiedz
K kilgoretrout
+9 / 37

@gawsi - co ty pieprzysz? na jaka pomoc aliantow? nikt nam nie gwarantowal zadnej pomocy, wypinali sie na nas przez cala wojne a teraz mieli nam pomoc? troche rozsadku. i od kiedy uwolnienie stolicy to niepodleglosc panstwa? wojska niemieckie zajmowaly cale terytorium polski, musielibysmy sobie z nimi rowniez poradzic. no i zreszta co z tego, ze ostatki polskich wojsk cudem zostalyby w uwolnionej warszawie, skoro zaraz wkroczylyby wojska radzieckie i przejely warszawe? ty nie masz mozgu mowiac takie bzdury.

K kilgoretrout
+11 / 27

jeszcze powiem tylko, ze juz w 1943 na konferencji w teheranie roosevelt i churchill zgodzili sie na oddanie polski zwiazkowi radzieckiemu, bo to byl warunek stalina na pomoc w walce z niemcami. czy wedlug ciebie alianci wypieliby sie na stalina tylko dlatego, ze polska chce odzyskac niepodleglosc? nie oceniam teraz bohaterskich cywilow, ktorzy zmuszeni byli do walki o polske - ale dowodcy powstania kierowali sie slepym patriotyzmem, nie bylo zadnych racjonalnych powodow, dla ktorych powstanie nalezalo rozpoczac. i powtarzam, nawet jakby warszawa zostala uwolniona, wojska radzieckie wkroczylyby tam. widzisz sens walki? przez tak dlugi czas czekali, mogli poczekac na wyzwolenie przez armie czerwona.

K kilgoretrout
+3 / 9

@gawinwga - zaczely przekraczac granice? nieprawda. 'dziwna wojna' byla efektem dzialan i brytyjczykow i francuzow. a czy francuzi by nam pomogli? w zwiazku z tym, ze rzad vichy byl pronazistowski, to raczej watpliwe.

K kaskas
-2 / 10

GawinWGA nie wiem czemu, ale nie mogę Cię zminusować. A szkoda...

E eragon18081
-2 / 12

Poucz sie historii, potem wypowiadaj. WArszawa nawet bez powstania miała zostać zniszczona w 90% a resztę miasta zamienić na twierdzę. Po za tym ludność miała trafić do obozów.

K kilgoretrout
+5 / 11

@eragon18081 - tak, faktycznie warszawa zostalaby zniszczona przez niemcow, szczegolnie ze armia czerwona juz byla za wisla, prawda? rzeczywiscie, powiedzieliby sowietom zeby poczekali, bo oni chca zniszczyc miasto, ktore pozniej i tak mialoby byc w granicach/strefie wplywow zwiazku radzieckiego.

miodek666
+7 / 11

kilgoretrout jestes cholernie nie popularny w swoich poglądach ale zgadzam się z tobą. Polacy mogli poczekać na "wyzwolenie" (jakkolwiek to nie brzmi) przez ACzerwoną ale dowódcy nie wiedzieć czemu chcieli rozwalić najpierw niemców i potem rosjan zamiast np. po wszystkim zaatakować TYLKO ACzerwoną...Po za tym sorry ale Powstanie Warszawskie to w większości kreowanie wielkiej batali z najsłabszego powstania. Zawsze w takich rozważaniach zastanawiam się czy nie lepiej było po wojnach zbudować nową stolicę niż odbudowywać Wa-wę (na co pracował cały kraj). P.S.
GawinWGA dziękuje za taką pomoc francji...Napoleon powiesz? Wykorzystał nas jak nikt inny.
Pozdrawiam :)

argo21
+5 / 7

A nie przyszło Ci do głowy, ze władze Państwa Podziemnego miały pełne prawo obawiać się "bratniej pomocy" ZSRR mając w pamięci to, co działo się w 1939 r. i później (mordy na ludności cywilnej, żołnierzach polskich, rzezie na obrońcach Wilna, Grodna, Nowogródka, w Rohatynie na kadetach Szkoły Oficerów Policji w Mostach Wielkich, Katyń? Władzom powstańczym zależało żeby pokazać, że Polska istnieje i bez udziału komunistów; skończyło się strasznie, ale gdyby nie ofiara powstań w czasie zaborów to prawdopodobnie w ogóle nie odzyskalibyśmy niepodległości. Naród, który sam nie pokaże, że mu zależy na własnej przyszłości nie będzie respektowany przez innych...

Petersaber
-1 / 17

kilgoretrout ma rację. Powstanie Warszawskie było idiotycznym, desperackim zrywem z którego nie mogło nic dobrego wyniknąć. I tak się stało. Niemal ćwierć miliona zabitych, miasto w ruinach. Może ci ludzie byli bohaterami, ale równocześnie byli głupcami porywającymi się z przysłowiową motyką na słońce. Nawet zły czas wybrano na rozpoczęcie powstania - chcieli odbić Warszawę i przywitać Ruskich. Nie mogło się udać, nie udało się. Ja bym czekał do ataku Ruskich na Warszawę, wtedy byłyby szanse na udane odbicie miasta z ich pomocą. Taka jest bolesna prawda, niestety. Nie jest ona popularna, ani lubiana, nie brzmi patriotycznie ani patetycznie, ale nie zmieni to faktu że jest to prawda. 66 lat temu rozpoczęto rzeź na własne życzenie, a nie powstanie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2010 2010 16:30

M MMS
+1 / 19

Nie chciałem nic pisać, bo demot jest pierwsza klasa. Jednak zmuszacie, oceniacie ludzi i ich cegiełkę w historię Polski i Świata, siedząc w fotelu ciesząc się z wakacji... przestań jeden z drugim pierdzielić o szansach i możliwościach powstania. Oni wzięli na swoje barki wszystkie konsekwencje swojej decyzji jakakolwiek ona nie była jestem dumny, gdy mówię, że jestem polakiem, dzięki nim i tym 63 ciężkim dniom.

M majkul
-2 / 10

z twojego rozumowania wnioskuje tylko jedno. Zatrzaslbys portkami, pobiegl calowac po stopkach zeby darowali ci zycie a potem zapie***lal w kamieniolomach. na wlasne zyczenie.

A Ashardon
+1 / 9

@kilgoretrout Dobrze napisane. Powstanie nie miało jakichkolwiek szans powodzenia, mówił o tym sam generał Anders. Ja naturalnie szanuje ludzi, którzy brali w nim bezpośredni udział, natomiast osoby, które wydały stosowne rozkazy i doprowadziły do jego wybuchu powinno się osądzić, chociażby pośmiertnie.
W naszym społeczeństwie funkcjonują niestety pewne schematy myśleniowe dotyczące historii. Jednym z nich jest właśnie heroiczność powstania warszawskiego, innym natomiast fakt, że to Wałęsa stoi za obaleniem dyktatury PZPR w Polsce. Dużo wody jeszcze upłynie, nim Polacy zaczną dostrzegać prawdziwy wymiar historii najnowszej swojego kraju.

Petersaber
+5 / 9

Ashardon, ponieważ my, Polacy, jako naród, mamy tą iluzję bycia "narodem wybranym", przedmurzem Chrześcijaństwa itd itp, męczennika Europy. To tylko iluzja, ludzie.

T telecaster1951
+7 / 7

Wyzywacie kilgoretrouta, a przeczytaliście co on pisze? Nikt nie chce umniejszać bohaterstwa cywilów, ludzi, którzy za ojczyznę gotowi byli oddać życie. Ale dowódcy, którzy do walk wysyłali młodzież, nie dając im nawet broni, siedząc sobie bezpiecznie w ukryciu. PW nie miało szans. Wszyscy powinniśmy szanować członków powstania, ale nikt nie zabroni nam komentowania jego bezsensowności i bezcelowości.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2010 2010 17:11

W Wojtas300
-4 / 6

Jak ci przy*** to zamkniesz ten ry* co NIC o Powstaniu nie wie. STALIN JEB***Y LACHO CIĄG UMÓWIŁ SIĘ Z HITLEREM ŻE STALIN WKROCZY DO MIASTA JAK NIEMCY ZABIJĄ POWSTAŃCÓW. POWSTAŃCY CHCIELI ODBIĆ CHOĆ 1 MOST BY RUSKIE ŚCIE.RWA MOGŁY TU WEJŚĆ. Z TEGO CO WIEM TO UDAŁO IM SIĘ ZDOBYĆ 1 MOST NA WIŚLE. WIEM CO MÓWIĘ BO MÓJ DZIADEK BYŁ W POWSTANIU A MÓJ BRAT CZYTA OD GROMA KSIĄŻEK HISTORYCZNYCH PUŁKOWNIKÓW I INNYCH LUDZI KTÓRZY GINĘLI W POWSTANIU.

natariaChan
0 / 0

kilgoretrout i patrz znowu powtórka po I wojnie światowej - polityka appeasementu ...

T Tetrabromoetanol
+9 / 17

chwała Powstańcom. polecam wizytę w Muzeum Powstania Warszawskiego i grobach Powstańców, zwłaszcza nagrobki tych najmłodszych poległych łapią za serce

Odpowiedz
A Ashardon
-1 / 3

I tutaj dochodzi do pewnego rodzaju przekłamania. Dzieci NIE BRAŁY oficjalnie udziału w powstańczych walkach. Powstańcze czujki zatrzymywały dzieciaków i nie dopuszczały ich do rejonu walk. Wszelkie ofiary w dzieciach to wyniki ostrzeliwania altyleryjskiego, rozstrzeliwań. Naturalnym jakieś części udało się dotrzeć na "fronty" walk. Nie były to jednak ilości spore.

cnodax
+1 / 1

Nie słyszałem o żadnych przekłamaniach, Polacy nie uważają że dzieci w czasie powstania walczyły na równi z innym powstańcami, służyły w formacjach pomocniczych, a Niemcy strzelając nie pytali o wiek, nie ważne czy rozdawałeś pocztę i amunicje, czy walczyłeś z karabinem.

T Tetrabromoetanol
0 / 0

ale Powstanie oraz walka z okupantem to były nie tylko walki bezpośrednie...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 August 2010 2010 0:16

ewanowak10
+1 / 1

Ashardon - nie brały? kur... co ty pieprzysz? A szare szeregi? Powstańcza poczta? Słuchaj starszych ludzi, ich opowiadań o tamtych czasach... Za niedługo nie będziemy mieli takiej możliwości, by poznać tą straszną prawdę od naocznych świadków.

B boczy
+8 / 14

w tym momencie to już nie czas na dyskusje. zaczęto walczyć- walczono do końca. a jak wiadomo- tonący brzytwy się chwyta. teraz powinno się zamknąć pyski i uszanować pamięć kogoś, kto umarł żeby wam się wygodniej siedziało w fotelach. kto wie, co działoby się w tym momencie w naszym kraju, gdyby Warszawa nie walczyła? nikt.

Odpowiedz
A Ashardon
+1 / 1

Człowieku, czy Ty jesteś w stanie załapać prawdziwy sens większości dyskusji, które się tutaj toczą? Nikt tu nie odmawia bohaterstwa samym walczącym. Zostali, mówiąc kolokwialnie, zrobieniu w konia przez swoich wysoko postawionych przełożonych, którym coś uroiło się w główce, i dla swych planów poświęcili życie kilkunastu tysięcy powstańców.
Co ma wspólnego obecna Polska z PW? Chore przeświadczenie o tym, że PW wpłynęło jakkolwiek na losy powojennej Polski. Przypomnę, że przez 45 lat po wybuchu powstania u władzy byli czerwoni. Rzeczywiście... olbrzymi wpływ miało to powstanie...

B benizo
0 / 10

Gadacie od rzeczy...
Ci ludzie nie mogli już dłużej nic nie robić, na ich możliwości sprzętowe i szkoleniowe powstanie było wielkim sukcesem. To że ruskie nam nie pomogli było wtedy nie do przewidzenia.
Dla tych LUDZI nie było ważne że nie mają pewności że wygrają, dla nich najważniejsza była walka o swoją Ojczyzną i jej honor. Powstanie Warszawskie było największą bitwą miejską w historii i nikt nie ma prawa teraz deprecjonować słuszności walki o to co było dla tych ludzi najważniejsze.
Sam jak bym mógł się cofnąć w czasie i wiedziałbym że powstanie upadnie i miasto zostanie zniszczone, nie wahał bym się, podjął bym walkę bo 63 dni ! to wielki sukces i za tą waleczność i bohaterstwo należy się kombatantom i poległym wielki szacunek i choćby z tego szacunku nie powinno się źle mówić o Powstaniu !!

POLSKA WALCZY !!

Odpowiedz
K kilgoretrout
+1 / 15

kazda porazke w imie wolnosci nalezy uznac za sukces? gruzini, ktorzy zgineli dlatego, ze saakaszwili myslal, ze pokona rosje, tez sa zwyciezcami? co to za bzdury?
powstanie bylo NIEPOTRZEBNE! mozna bylo dalej prowadzic sabotaz, dzialac w podziemiu, to tez bylo bohaterskie. podalem juz wyzej powody, dla ktorych bylo oczywiste, ze powstanie nie zakonczy sie sukcesem. nikt nie mowi, ze powstancy nie sa bohaterami(choc takimi samymi bohaterami sa wszyscy walczacy na wojnie, wiec nie wiem po co taka napinka), natomiast sama decyzja o rozpoczeciu powstania byla bledna. jej wynik o tym swiadczy, sytuacja, o ktorej dowodcy wiedzieli wowczas, tez o tym swiadczy.

B benizo
+1 / 9

Wiesz co, tak cię nie przekonam że nie masz racji, pojedz sobie do Warszawy za rok w dniu rocznicy, popatrz na kombatantów, porozmawiaj z nimi i wiadomo, niektórzy powiedzą że powstanie było niepotrzebne, ale każdy z nich powie że nie mogli już nic nie robić.
Ja rozmawiałem że wieloma kombatantami. Opinie są różne, ale teraz nie ma znaczenia to że ty sobie powiesz że to nie miało sensu. Jedyną słuszną rzeczą jaką możesz teraz zrobić jest oddanie czci bohaterom i bycie dumnym że masz Orzełka w godle.

K kilgoretrout
+3 / 7

@benizo - wiec jedynym twoim argumentem jest to, ze kombatanci nie zaluja walki? a moich argumentow o tym, ze nie bylo szansy na pomoc aliantow, ze wojska radzieckie by nas wyzwolily, ze nawet po zwyciestwie armia czerwona by wkroczyla, nawet nie skomentujesz? prosze, podyskutujmy ;) jak obalisz te argumenty? nie mogli juz nic zrobic - ale zrobilaby to armia czerwona. poczekaliby dni, najwyzej tygodnie i ogromna liczba zolnierzy radzieckich bez problemu pokonalaby niemcow. a tak - warszawa zniszczona, setki tysiecy polakow zginelo. prosze, zastosuj jakis sensowny argument poza emocjami kombatantow.

GawinWGA
0 / 6

@kilgoretrout - Powstanie wybuchłoby tak czy siak to nie zależało od jego dowódców a od ludności która już dość miała Niemców; Dowódcy dobrze, że byli - chcieli oni by była jakaś koncepcja walk ktoś żeby to ogarniał i koordynował, gdyby nikt nie dowodził to pewnie skończyłoby się ono po góra 3 dniach... Co do sensu Powstania to zależy z jakiego punktu widzenia ktoś to ocenia. Zniszczenia i tak by były - Niemcy chcieli i tak zrównać Warszawę z ziemią i zrobić z niej miasteczko (powiatowe). Ludzi naginęło ale i tak Niemiachy mogły ich powystrzelać bez walk a tak to przynajmniej tych szwabów trochę ubyło... Ja osobiście uważam, że dobrze się stało, że było takie Powstanie Warszawskie bo to taka swego rodzaju demonstracja tego, że Polacy jako naród nie zatracili swej godności i odrębności. Tak to chcąc nie chcąc pokazaliśmy innym, że się nie poddaliśmy i walczymy. Zdaję sobie sprawę z tego, że wobec miażdżącej przewagi Niemieckiej Powstanie było skazane na porażkę i powstańcy też to pewnie wiedzieli - chodziło tu bardziej o demonstrację naszej odrębności i tego, że nie da nas się pokonać tak łatwo...

A andrzejto
0 / 6

Kilgorerout, łatwo siedzieć przed kompem i komentować. Trudniej podejmować decyzje. Napoleon też wygrałby pod Waterloo gdyby mógł poczytać dzisiejsze podręczniki historii. Czy powstanie było potrzebne czy nie, nie wiemy i się nie dowiemy. Bo nie ma możliwości sprawdzenia tego co by było gdyby... Jedynie możemy z PW wyciągać wnioski. I zbudować taką potęgę militarną, aby młodzi ludzie w tym kraju nigdy nie musieli umierać w beznadziejnej walce...

D DkNG
-1 / 1

największą bitwą miejską w historii była bitwa o Stalingrad

Destr0
-3 / 15

@kilgoretrout nie masz prawa pisać tych głupot.Co byś zrobił na ich miejscu?Wyjście na ulice groziło schwytaniem przez Niemców.
Ilu rodziców,znajomych,przyjaciół,ukochanych osób stracili przyszli powstańce przed powstaniem?Dla nich: Bóg,honor i ojczyzna miało wielką wartość.Nie żyłeś wtedy więc się zamknij!

Odpowiedz
Petersaber
-1 / 5

Ma pełne prawo do pisania... i wcale nie głupot. Gość podaje wam suche fakty, realistyczny pogląd na całą sprawę. Mówisz, ile ludzi potraciło znajomych podczas łapanek urządzanych przez Niemców? A ile ludzi straciło życie w czasie tego idiotycznego powstania?! Prawie ćwierć miliona! To zdecydowanie więcej niż gdyby powstanie się nigdy nie odbyło.

FilozofLuke
-2 / 8

Powstańców zginęło 15tys. Niemców 10tys. ludności cywilnej 150tys. i 500 tysięcy cywilów uciekło ze stolicy w trakcie PW. Co jak co ale to jest porażka na całej linii, zniszczone miasto i zabici ludzie głównie cywile...

Odpowiedz
Petersaber
-2 / 6

Właśnie. Nie dość że powstanie się nie udało, to jeszcze doprowadziło do ogromnych strat w ludności cywilnej, i do zrównania miasta z ziemią. Nie rozumiem czemu ludzie to gloryfikują i uznają za sukces. "Bóg, Honor, Ojczyzna"? Dajcie spokój. Nie ma nic gorszego i głupszego od wojny toczonej bez zamiaru wygrania jej.

M miv13
+6 / 8

Myślisz że tu chodzi o powstanie warszawskie?
A nie raczej o 'Polskę Walcząca'?!

Odpowiedz
W Wygadana
+5 / 7

Powstanie warszawskie moim zdaniem jest świadectwem waleczności, odwagi i patriotyzmu Polaków. Zaledwie 10% walczących posiadało broń, reszta szła gęsiego za tym, który miał broń i czekali, kiedy padnie, by tę broń przejąc. Powiedzcie mi, który naród byłby gotowy na takie poświęcenie, który jest tak odważny, który ma w sobie taką wolę walki, wolę odzyskania swojego kraju? Kto inny, jak nie Polacy, jest w stanie iśc walczyc bez broni, mając do dyspozycji wyłącznie swoją wewnętrzną agresję i... nadzieję?

Odpowiedz
C ChowChow
-1 / 1

Rosjanie też tak robili , dawali jedną broń na np. dwóch ludzi.

Petersaber
-1 / 1

@ChowChow Ruskom się za takie zachowanie oberwało, ale u nas to bohaterstwo, tak? Świetnie! Polska krajem hipokrytów.

SayHello
+6 / 6

chciałabym porozmawiać z powstańcami - prawdziwi patrioci, szkoda, że ludzie zapominają o tym, że dzięki nim jesteśmy kim jesteśmy. gloria victis.

Odpowiedz
Altruista
0 / 2

Sam jestem PW na 100% Nawet bym chciał taką koszulkę mieć.

Odpowiedz
Destr0
0 / 4

@Petersaber zdajesz sobie sprawę że oni żyli w reżimie?Że w tramwaju były specjalne siedzenia z napisem:Nur für die Deutschen?Wiesz o tym że SS robiło co się żywnie podobało? Powstańcy myśleli w innych kategoriach:Bóg,honor i ojczyzna.

Odpowiedz
Petersaber
+1 / 3

No i widzisz do czego takie myślenie doprowadziło. Do tragedii. Na wojnie nie ma wymówki dla głupoty. Na każdego zabitego Niemca przypadało 22 zabitych polaków, z czego 20 to cywile.

kinio2000
+3 / 3

Witajcie. Zastanawiałem się długo nad tym demotem zanim go dodałem (bo jestem jego autorem) - a PW to moja zamierzona gra słów. Skrót może oznaczać Polska Walcząca i Powstanie Warszawskie - jedno i drugie to coś co szanuję, bo wiem, że gdyby nie zrywy naszych przodków (może i nieprzemyślane jak tu wcześniej padło) to dziś nie byłbym tym kim jestem. Mogę rano wstać i nie słyszeć nad sobą "sznela, raus" albo "nu diełaj". Mogę czuć się wolny i za to walczącym o moją i Waszą wolność chciałem serdecznie podziękować. Za Wasze głosy na plus także.
Krzysiek

Odpowiedz
Petersaber
-2 / 2

Właściwie, to nie mówimy dzisiaj po niemiecku dzięki Ruskom i poniekąd dzięki Amerykanom. PW nic nie zmieniło. Żadne z PW. :/

SStachu
0 / 2

Destr0 nie chce cie pouczac ale miales chyba na mysli napis "Nur fur Deutsche" skoro sie juz czepiamy kogos o poglady to ja sie uczepie o zgodnosc historyczna. Wokol powstania jest tyle przeklaman ze nie jest mozliwym znalezc w pelni wiarygodne zrodlo na temat tego co sie stalo na prawde. Jesli chodzi o scislosc to SS a tym bardziej WSS nie moglo robic co chcialo i nie koniecznie sa banda zbrodniarzy np 17 dywizja grenadierow pancernych SS Gotz von Berlichingen nigdy nie popelnila zbrodni a sama padla jej ofiara idac dalej jest i druga strona medalu czyli ich zbrodnie w powstaniu warszawskim elementy 5 dywizji pancernej SS Wiking przechodzac przez warszawe na front zostaly zaskoczone powstaniem i zmuszone do walki a Sturmbrigade Kaminski (pozniejsza 29 dywizja grenadierow SS "RONA") i 36 dywizja grenadierow SS Dirlewanger byly tam celowo rzucone gdyz byla to najwieksza dzicz jaka mogla byc gwalciciele, mordercy, pedofile. Dirlewanger byl pedofilem a Kaminski nienawidzil Polakow mimo ze mial Polskie korzenie. Nikt z was zapewne nie wie ze tylko dzieki generalowi Guderianowi dzikie oddzialy Kaminskiego i Dirlewangera zostaly wycofane. General Guderian mistrz uzycia broni pancernej i jeden z najlepszych generalow tamtej wojny powiedzial ze zrezygnuje z dowodztwa frontu wschodniego jesli te bestie nie wyjda z warszawy i udalo mu sie to wyegzekwowac. Zniszczenie stolicy nie bylo spowodowane samymi walkami a wsciekloscia Himmlera na to ze Polacy sie zbuntowali. Ogolnie Polacy mieli nadzieje na pomoc zarowno z zachodu od spadochroniarzy generala Sosabowskiego i ze wschodu od I frontu Bialoruskiego co zaleznie od zrodla zostalo wykonane i nie zostalo ze wzgledu na odmowe Konstantego Rokossowskiego. Powstanie nie mialo szans nawet gdyby "monter" przekonal Rokossowskiego przejscie przez rzeke to jedna z najciezszych rzeczy na wojnach gdyz trzeba atakowac bezposrednio patrzac przeciwnikowi w lufe a armia czerwona musiala czekac na uzupelnienia i zaopatrzenie. Zastanowcie sie dlaczego Warszawa zostala zdobyta 3 miesiace po upadku powstania jesli ACz tak spieszyla sie do Berlina?

Odpowiedz
kinio2000
+2 / 2

Musimy jednak zauważyć, że my dzisiaj możemy na sucho przeanalizować to co się wtedy działo. Możemy poszukać złych stron i innych możliwych rozwiązań. Oni (Powstańcy czy walczący z okupantem z ukrycia i malujący kotwicę PW) mieli możliwość dokonywania wyborów - trudnych wyborów - na poczekaniu. Dlatego dyskutować między sobą możemy, ale dyskusję wzbogaciłby ktoś kto brał w tym udział, kto podejmował takie decyzje i to przeżył. Niejedno by nam uświadomił o czym zapewne nie mamy i nie będziemy mieli pojęcia. Jednak grono to z każdym rokiem maleje, a nam zostaje tylko pamięć.

Odpowiedz
D DkNG
+2 / 4

może lepiej niech nikt z uczestników powstania tego nie czyta bo zawału dostanie

D DkNG
-1 / 5

Petersaber - wiesz co mi przypomina ton Twoich wypowiedzi? Stenogramy rozmów Stalina z oficerami WCZeKi... gratuluje... gadasz o suchych faktach prowadzenia wojny, podajesz w kółko liczbę ofiar... a co Ty byś zrobił gdybyś był tu w Warszawie wtedy za okupacji? Albo byś wiał gdzieś na wioche albo siedział i czekał aż do Twojego domu zapuka SS czy Gestapo i wywlecze np. twoją matke i rozstrzela ją na podwórku bo ma "żydowski nos" Uważasz sie za takiego strategicznego eksperta to śmigaj do jakiegoś sztabu armii a nie na demotach sie wymądrzasz

Odpowiedz
Petersaber
0 / 0

Nie dzięki, armia nie jest dla mnie. A co bym zrobił? Prawdopodobnie walczył... hej, jak już zaczęli to równie dobrze mogę pomóc. Ale nie mogę powiedzieć na pewno - nigdy nie byłem w takiej sytuacji, i miejmy nadzieję że nie będziemy. Pod ogromną presją i w niebezpieczeństwie człowiek zmienia się zupełnie - wiele osób którzy dzisiaj mówią o bohaterskiej walce i patriotyzmie wiałoby ile sił w nogach, a wiele krytyków by zacisnęło zęby i walczyło do upadłego. Wojna zmienia człowieka nie do poznania. Niestety, Twoja wypowiedź o tym co Ci przypominają moje komentarze... gadam o suchych faktach, ponieważ tylko i wyłącznie suche fakty powinno się brać pod uwagę podczas prowadzenia wojny. Działanie pod wpływem impulsu i emocji prowadzi do tragedii.

kinio2000
+1 / 1

Nie chodziło mi o WP, bo to nie te czasy. Tu chodzi o historię MishaCollins - nie współczesność ;-) Sam symbol na zdjęciu weź rozszyfruj...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2010 2010 21:04

J Julo94
0 / 2

Powiem tak: powstanie warszawskie miało istotny cel, walczyć tak długo, aż w końcu przyjdą Sowieci, którzy wesprą ich w walce. W momencie kiedy Rusy weszły by do miasta przed kapitulacją, Polacy byli by tzw. "gospodarzami" i to oni otrzymali by prawo do wprowadzenia własnego urzędu miasta. Niestety wbrew oczekiwaniom Sowieckie gówno nie weszło do zachodniej części miasta tylko spokojnie czekali aż Polacy do końca zostaną zabici. Oczywiście powstańcy przed atakiem byli zapewniani przez dobrego wujcia Stalina, że z wyciągną pomocną rękę w powstaniu. Jak było, wszyscy wiedzą. ZSRR to według mnie najgorsze państwo jakie kiedykolwiek istniało. Dlaczego? ZSRR opierało się na kłamstwie. Był to fundament tego kraju. Cała II wojna światowa była zmanipulowana kłamstwami Stalina i jego partii. Jak myślicie? Czy cokolwiek zmieniło się w teraźniejszej Rosji?

Odpowiedz
K kilgoretrout
0 / 2

'I jeżeli ktoś uważa, że powstanie było niepotrzebne to jest zwyczajnym głupim dzieckiem' z twojego drugiego posta. kolego, masz 16 lat a wymadrzasz sie, jakbys mial doktorat z historii.
cel powstania warszawskiego byl ZUPELNIE INNY. dowodcy zdawali sobie sprawe, co bedzie po wojnie - polska znajdzie sie w granicach lub w strefie wplywow zwiazku radzieckiego. takie byly ustalenia konferencji w teheranie. stad decyzja o powstaniu warszawskim, ktore mialo uprzedzic wkroczenie armii czerwonej - w ten sposob dowodcy chcieli pokazac swiatu, ze jestesmy podmiotem prawa miedzynarodowego, ze po wojnie powinnismy odzyskac niepodleglosc. tylko, ze taki punkt widzenia byl bez sensu, stalin nie zrezygnowalby z polski, a churchill i roosevelt musieli mu isc na reke w negocjacjach, bo inaczej moglby opuscic front wschodni. stalin w zyciu nie mowil, ze pomoze powstancom. a jesli wspominamy o klamstwach, to klamstwami bylo dawanie nadziei powstancom, ze to moze sie udac.

Sephis
+3 / 3

Tam nie było szans na zwycięstwo i ci ludzie o tym wiedzieli. A jednak walczyli, szli na pewną śmierć, bo nie stracili ducha walki. Pokazali wrogowi i rodakom, że nie ugną się i będą walczyć o wolność do ostatniej kropli krwi. Polska Walcząca to nie pusty frazes. To symbol niezłomności i poświęcenia. Oni nic nie zyskali, a stracili wszystko, ale naród dostał przykład. Przykład, że Polska wciąż walczy. Oni nie mogli patrzeć jak ich miasto umiera bez walki. Poważnie, powstanie przeanalizowali ludzie znacznie mądrzejsi od nas, wszechwiedzących nastolatków, a wynik tych analiz widzimy w telewizji. PW nie było bezsensowne.
Gloria Victis, mówi wam to coś, internetowi stratedzy? Bogowie wojny zasrani, wykształceni na Call of Duty i podręczniku z gimnazjum.

Odpowiedz
J Julo94
-1 / 5

I jeżeli ktoś uważa, że powstanie było niepotrzebne to jest zwyczajnym głupim dzieckiem, które lubi sobie spędzić czas na metinie czy tibii zamiast chociaż chwilkę siąść nad jakąś ciekawą książką na ten temat, a nie pieprzyć internetowe wiadomości, które nikogo nie obchodzą. Polecam Powstanie '44 Norman Davies : )

Odpowiedz
H Haludek
0 / 0

Dla powstańców mam tylko współczucie, choć nie takie, jak dla tych wszystkich ludzi, którzy mogli przeżyć te pare ostatnich miesięcy dobiegającej końca wojny (jakieś 200 000 ofiar śmiertelnych, nie mówiąc o sierotach, wdowach i innych poszkodowanych plus samo miasto). Z jednej strony mieli przewyższających ich liczebnie, uzbrojeniem i ogólną kondycją Niemców a po drugiej powalonych dowódców, którzy kazali im się na nich rzucać z nożami i pistolecikami własnej konstrukcji, grożącymi im zaocznym sądem wojskowym w razie niewykonania rozkazu.
Hańba durnym przywódcom i prowodyrom powstania, mordercom najlepszej części jeszcze ocalałego społeczeństwa miasta i kraju!

Odpowiedz
Procorz39
-1 / 1

No ładnie się to "pokolenie" wczoraj na Powązkach zachowało... nie ma co...
Jak się Ci biedni Powstańcy poczuli... wstyd, wstyd i jeszcze raz WSTYD.

Odpowiedz
tenkowal
0 / 0

bardziej mnie zastanawia, co pomyśleli o kibicach Legii, którzy odpalili na kopcu biało-czerwone race i odśpiewali na baczność hymn Polski. z mojego punktu widzenia (sam jestem kibicem Legii, składałem ich wieniec i na Powązkach i na kopcu) był to ich sposób oddania hołdu... ale kombatanci mogli to inaczej odebrać.

Magdulka14
0 / 2

Decyzja o Powstaniu może i nie była trafna, ale gdybyśmy czekali na wojska radzieckie to byśmy dalej nic nie mieli z resztą Powstanie powstało za namową Rosjan, którzy obiecali zbrojną pomoc ;] poza tym Ci ludzie umierali za Polskę i za wolność i choć nie wygraliśmy to prawda jest taka, że wzbudziliśmy w Niemcach i strach i także szacunek. Wiem co piszę wiele książek na ten temat przeczytałam ;] Z resztą nam łatwo pisać czy powstanie było potrzebne czy też nie... a tak na prawdę nie wiemy nie żyliśmy w tamtych czasach... Szkoda, że teraz młodzież nie szarpnęłaby się na taki wielki wyczyn...

Odpowiedz
Petersaber
0 / 0

Może by się szarpnęli? Nie wiadomo. W ciężkich chwilach człowiek zmienia się w zupełnie kogoś innego. Polska to wyjątkowo skłócony naród, ale gdy mamy wspólny cel jesteśmy w stanie zjednoczyć się jak żaden inny.

X Xardas86
+2 / 4

Ja uważamm że wybuch powstania to był błąd. Mimo to, wydaje mi sie, że gdybym zył w tych czasach poszedłbym walczyć. Może żeby zdążyć przed panem bogiem. Powstanie jest trochę jak sytuacja w której banda dresów obraża Twoją matkę... idzesz lać mimo, że nie masz szans. Różnica taka, że Polska była już 5 lat pod okupacją i nie ma mowy o działaniu pod wpływem chwili. Powstańcy w dużej części mają na rękach krew blisko 200000 cywili... 1 sierpnia powinien mieć klimat 1 listopada. Prawdziwą radość powinniśmy uwalniać 15 sierpnia. Wojna polsko-bolszewicka to jest nasz największy sukces, nasz i całej Europy. To dla tego wydarzenia powinniśmy stawiać muzea i pomniki, kręcić filmy. Powstanie Warszawskie było niestety klęską w każdym aspeckie oprócz moralnego.

Odpowiedz
K kripszt
-1 / 1

A gdyby to zrobili tak jak niektórzy mówią : czekają na czerwonych, ci przeganiają niemcow a potem powstanie i atak na rosjan. oni juz by to dobrze wykorzystali przeciw nam, niewdzieczny zdradziecki narod ktory atakuje wyzwoliciela - oto polacy.

Odpowiedz
Shienish
+1 / 1

Powstanie musiało wybuchnąć, ponieważ ludzie chcieli walczyć. I walczyliby bez względu na wszystko. Tylko że zamiast 1 dużego powstania byłoby dużo małych bez problemu stłumionych. No a powstanie mogło mieć też skutki w przyszłości. Kto wie co by było potem gdyby nie ono? Może pokazało czerwonym, że wcielenie Polski do ZSRR nie będzie dobrym pomysłem? I może dla tego kraj o nazwie Polska istniał (co prawda była zależne od ZSRR, ale istniała).

Odpowiedz
freeFighterka
+2 / 2

przecież w Powstaniu Warszawskim walczyły DZIECI... a dzisiaj "dzieci" wolą j.policję niż uczyć się historii i wykrzesać z siebie chociaż minimum zainteresowania o takich sprawach zapisanych w kartach historii Polski. Przecież wojna to całkiem inne realia niż te przedastawione w grach na PC.

Odpowiedz
S sverir
-1 / 3

Powstańcy warszawscy mają mój szacunek, ale nie większy niż obrońcy Westerplatte, Wizny, żołnierze walczący pod Mławą i pod Mokrą, etc., a przede wszystkim nie większy niż zwykli ludzie, którzy żyli w tamtych czasach. Natomiast same powstanie to jedno wielkie nieporozumienie i nie rozumiem wynoszenia go na piedestał.

Odpowiedz
delight92
-2 / 4

Politycy, którzy wysłali 1700 dzieciaków do walki z 9. niemiecką armią, powinni trafić na szafot.

Odpowiedz
O ormusn2o
-1 / 1

Zgadzam się. Ci co wydają rozkazy są odpowiedzialni za porażkę tak samo jak są nagradzani za sukces. Bezmyślne szafowanie ludzkim życiem jest nie do pomyślenia. I taka mała dygresja. Słyszeliście o powstaniu Wielkopolskim? Ale nie z wiki teraz tylko czy wcześniej. W szkole? W prasie? Powiem, że oba powstania Wielkopolskie odniosły sukces. Zaskoczeni? Jeśli tak to jest to dowód no to jak Polacy potrafią pokazać się z dobrej strony.

Młodzi giną alby starsi mogli zasiąść u władzy.

S soe666
0 / 2

szacun dla powstancow?? A czy ktos wspomnial dlaczego chcieli walczyc?? Glownym powodem nie byla walka z okupantem tylko to, ze sowieci sie zblizali a Polacy za wszelka starali sie unikniecia sytuacji, w ktorej musieliby wyzwolenie zawdzieczac ruskim. Dlatego walczyli. Wskazcie mi stolice jakiego kraju ktora zostala w ponad 90% zniszczona, inne kraje maja zabytki kilkusetletnie a my czym mozemy sie pochwalic?? 40-letnimi?

Odpowiedz
S soe666
0 / 0

A ja radzilbym Ci czytac dokladnie to co napisalem ale chyba nie uwazalas na polskim w gimnazjum kiedy uczyli czytania ze zrozumieniem. A, i dziekuje Ci za oswiecenie mnie w sprawach historii - o Potopie Szwedzkim uczylas sie pod koniec roku szkolnego i chcesz sie pochwalic wiedza?? na matematyce tez chyba nie uwazalas bo od czasu potopu szwedzkiego do momentu wybuchu powstania minelo kilkaSET lat. A tak na marginesie - co ma piernik do wiatraka?? W czasie potopu walczyli o odzyskanie Warszawy. W czasie powstania chodzilo glownie o to zeby zdazyc przed ruskimi

Odpowiedz
T Trkv
0 / 0

Demotywatory są generalnie twierdzą negowania... Ale to tak na boku.
Oczywiście, spóźniłem się na najgorętszą dyskusję, ale i tak napiszę: powstanie warszawskie było zaplanowane na trzy dni walk. Warszawa, wraz z mostami i Okęciem, miała zostać opanowana przez Armię Krajową (taki AL planował zabarykadować się w ratuszu i twierdzić, że to on wyzwolił miasto), tak, aby Armia Czerwona musiała wkroczyć do miasta jako miasta pod kontrolą legalnego rządu polskiego. Atak na półtoramilionowe miasto, stolicę sojusznika sojuszników, byłby nietaktem, którego Stalin prawdopodobnie by nie zaryzykował. To prawda, że wybuch był trochę przedwczesny (powstanie powinno wybuchnąć 5-6 sierpnia), ale został sprowokowany przez pogłoski o sowieckich czołgach na Pradze.
Nawet ilość amunicji w mieście była zbyt mała, by walczyć dłużej niż te trzy dni, w których planowano opanować wszystkie punkty strategiczne miasta.
Zbrodnia Stalina polega na celowym (mimo prób tłumaczenia tego zmęczeniem wojsk) zatrzymaniem idących na Warszawę frontów zaraz po zdobyciu Pragi. Berlingowcy, którzy spróbowali przeprawy, nie otrzymali najmniejszej pomocy sowieckiej.
Owszem, powstanie warszawskie zakończyło się największą tragedią w polskiej historii wojny światowej, ale było to nie do przewidzenia. Wybuch powstania był konieczny, ponieważ w innym wypadku AK oddałaby kraj bolszewikom, którzy wkroczyliby nawet do stolicy jako wyzwoliciele. Owszem, wtedy Warszawa nie zostałaby tak mocno zniszczona (chociaż kto wie, skoro Niemcy ją silnie ufortyfikowali i szykowali się do obrony?), a element ideowy przetrwałby, ale cóż to za różnica? Ideowców rozstrzelanoby w PRL-u, a obok Warszawy zbudowanoby Nową Hutę dla zrównoważenia inteligenckiego miasta.

Odpowiedz
D Daraszi
+1 / 1

Widze że większość z was twierdzi że powstanie było tylko niepotrzebnym przelewem krwi ale powstańcy walczyli po to aby pokazac zaborcy że nasz kraj nigdy sie nie poddawał i nie podda każdy wie jak sie powstanie skonczyło ale pamietajcie że oni oddali życie za nas wszystkich

Odpowiedz