Ej ej
A ja jestem za dopalaczami :D Już wyjaśniam dlaczego... Otóż, normalni ludzie tego gówno nie wezmą (nie zażyją), a debile, bez rozumu i wyobraźni sami siebie zabiją. Taka selekcja naturalna - kiedyś najgłupsi ginęli zabijani przez dinozaury i inne dzikie zwierzęta, a teraz przez dopalacze! ;) Wielki Bless Bracia i Siostry !
No niby tka @Levy masz racje.. no ale z 2 strony to jak juz ma sie tych "debili" jak to pare osob juz powiedzialo o nich to czemu ich nie wykozystywac ( ich pracy, pieniedzy, itp itd) tylko odrazu zabijac ? Bardziej sie przydadza jako tani sila robocza ;]
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 21:27
"vódka".Czy ich celem jest odciągnięcie dzieci od dopalaczy, a zatopienie w wódce? Bo widzę, że chyba o to im chodzi. "Pie*dol dopalacze, chlej wódkę na hektolitry!" Z dwojga złego, już nie wiem co gorsze. Jedno i drugie to narkotyk.
@Levy "kiedyś najgłupsi ginęli zabijani przez dinozaury" oj chyba coś za daleko w przeszłość
wybiegłeś. A co do demota, to ludzie mający w nazwie nazwę narkotyku (wódka, tak jest ona
narkotykiem jak każdy alkohol) atakują stronę z dopalaczami czyli też narkotykami. Trochę
dziwne. Zwalczają konkurencję. A tak w ogóle to screen sprzed dwóch lat.
EDIT: Rado960 jak ja zaczynałem pisać, to twojego postu jeszcze nie było, ubiegłeś mnie ;)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 22:00
Pewnie, że wódka to narkotyk. Tylko ma tą przewagę, że nie zabije po kieliszku, pod względem składu jest trochę lepsza niż modyfikowany domestos i ma za sobą historię. Jakieś 1,5 tys. lat.
Jak ktoś jest na tyle sprytny to zobaczy, że tutaj do niczego nie namawiają, ale oferują ludziom biorącym dopalacze palenie marihuany, która jest na pewno zdrowsza od tych dopalaczy.
Stąd 3 kolory rasta, BLESS JAH (Jah to Bóg rastafarian) i tekst na żółtym tle "My wychowaliśmy się na czystej SENSI GOOD A WEED bez prochów, heroiny, kokainy, która upośledza umysł i prowadzi do śmierci."
No właśnie chodzi o pracę. Jak dla mnie każdy kto ma zamiar się truć, niech to robi. Za to dla mnie i innych normalnych ludzi zmniejsza się konkurencja do roboty.
ja próbowałam dopalaczy a dokladniej kokolino czy jak to sie tam zwało. jednak uważam że normalne narkotyki sa o wiele zdrowsze ;) i nie czuje się po nich jak po zjedzeniu lampy jarzeniowej. CO NIE ZMIENIA FAKTU że oba to zło, lepiej wypić zimne piwko i powyglupiac się z ziomkami
podpis beznadziejny, ale domyślam się, że cokolwiek by było napisane w podpisie to i tak ten demot dostałby się na główną :) a teraz na stronie dopalaczy dobrze napisali "Rząd RP jest zdolny do wszystkiego w imię podwyższenia swojego poparcia wśród społeczeństwa, odwracając jednocześnie uwagę od prawdziwych problemów." mogliby tak samo skupić się na długu publicznym, ale przecież dopalacze łatwiej zamknąć i nagłośnić sprawę niż zacząć podjąć kroki by przynajmniej ten dług nie powiększał się.
Gratulacje, następnym razem proponuję zhackować stronę McDonalda i dać napis "Cholesterolu się wam zachciało, co tłuściochy!?". A potem pora na witryny gdzie sprzedają papierosy i wódkę! Bo my wiemy lepiej co dla ludzi dobre i nikt nie ma prawa decydować sam o sobie! K***a typowo socjalistyczne podejście - coś jest niezdrowe, więc trzeba tego zakazać, bo ludzie to debile. A co się stało z zasadą, że chcącemu nie dzieje się krzywda? Takim myśleniem wegetarianie powinni zakazać nam jedzenia mięsa "bo przecież my nie jemy, bo uważamy to za niehumanitarne i niezdrowe, więc wy też nie możecie!". Naprawdę, żeby zbudować socjalizm potrzeba głupoty na niewyobrażalną skalę.
pitolicie jak potluczeni! Powiedzcie mi czemu dopiero teraz po przeszlo dwoch latach dopalacze zaczely nagle szkodzic?
odpowiedz jest prosta, wina naszego ukochanego rzadu. gdy dopalacze pojawily sie na polskim rynku w 2008 roku byly produkowane z naturalnych nie szkodliwych dla ludzi substancji, gdy rzad zaczal wprowadzac zakazy na poszczegolne substancje musieli szukac substytutow, ktore niestety juz nie byly takie zdrowie a efekty dzis widac, nie mam zamiaru usprawiedliwac producentow dopalaczy bo sa jaknajbardziej wspolwinni. Swoja droga ciekawe czemu rzad rownie szybko nad wazniejszymi dla kraju rzeczami tak szybko nie pracuje...
jestem przeciwko jakimkolwiek prochom, ale powiem jedno: wiecie czemu w polityce taki BUM na dopalacze? Tusk udaje bohatera, bo zbliżają się wybory, a "głupi lud wszystko kupi" i zagłosuje na złodziei,kłamców i oszustów...
A ja nie rozumiem ludzi którzy załóżmy maryśka, palą ją "na pokaz" to jest takie irytujące. Palimy ją dla czilout'u a nie dla spiny, bo towarzystwo napiera... bless dla tych co skumali
@Possaj Hola, hola kolego :) podejrzewam, że jeżeli ta mniej rozgarnięta część społeczeństwa jest na tyle durna, żeby po to za przeproszeniem gówno sięgać, to pewnie i tej pracy nie znajdą.. A żyć będą za robienie niczego z Twoich i z moich pieniędzy i z każdego innego porządnego obywatela ;)
@bike123
Nie wiesz to nie mów.
Dopalacze istnieją od dłuższego czasu, ale niedawno wyszła sieć "sklepów" o nazwie Smartshop.
Powstały one w większości miast dość niedawno i miały głośną reklamę, w której był zawarty tekst "Zasmakuj tego co legalne".
zacznijmy od tego ze hakerzy sie na strony nie wlamuja tylko zabezpieczaja takowe przed wlamanami, od wlamywania sa crackerzy, i nawet jesli Ci powyzej nic wiecej poza podmiana index.html nie zrobili to nadal byl, jest i bedzie cracking.
@Times, tak :D nasi są przecież zdolni :P
@Eler, 3/4 i tak nie widzi różnicy między hackerem a criminal hackerem (crackerem), a naszym kochanym, 'prawdomównym' mediom łatwiej jest ujednolicić zamiast wyjaśnić...
wódka pita w umiarze i niezbyt często nie szkodzi zdrowiu, wielu ludzi twierdzi również, że kieliszek koniaku dziennie poprawia krążenie, a co za tym idzie ogólne zdrowie
Nie ważne co jest lepsze, przecież nie zakazujemy sprzedawania trutki na szczury, żeby ludzie nie mogli się otruć? Rząd nie ma prawa nam zakazywać czegokolwiek, nawet cyjanku, bo jeśli zakazuje to narusza prawo człowieka do wolności osobistej. Podobnie jest z zakazem posiadania broni, a także z nakazem oddawania swoich pieniędzy w podatkach, po to żeby dać żulowi w formie zasiłku.
Wreszcie ktoś się zorientował! Malo ludzi wie, że gdyby nie ci panowie (i panie), siedzielibyście na niezałatanych Windowsach/Linuxach/Macach/innych. I te dziury byłyby odkryte, ale przez ludzi, którzy wykorzystali by je do mniej wesołych celów...
Zresztą, gdyby nie hackerzy, nie napisałbym tego komentarza, nie czytałbym innych, nie korzystałbym z internetu, a żeby wykonać skomplikowaną operację "Ile to 2+2?", musiałbym wklepywać 010001001001011011... To oni m.in. stworzyli Internet.
@piotro1111 : a jeśli coś jeszcze transferujemy przed ciągiem, albo ustawiona jest aktualnie jedynka to już 'zero' pomijamy ? Poza tym 'zero logiczne' to niekoniecznie nic :) Poza tym zera na początku czasem czynią zapis czytelniejszym (zapis w postaci oktetu bitów - bajtu). @Goostav: ja tam czytam od lewej :)
@Goostav, nie, jedna z metod przeliczania Bin na Dec zaczyna od prawej, ale odczyt jest normalnie od lewej do prawej.
@piotro1111 nie ma różnicy, dla pojedynczego bajtu musi być 8 jedynek lub zer, więc każde brakujące pole zostanie wypełnione zerem... Są one zwyczajnie pomijane :P
Zapis 1110100 jest tym samym co 01110100.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 21:22
Każdy mówi inaczej a prawda jest taka że to zależy od wybranego sposobu kodowania itp. Nie wiedziałem że mamy w Polsce ludzi umiejących czytać kod maszynowy. Ja ledwo co ogarniam C++, Assemblery to dla mnie czarna magia. Ale jak widać są ludzie niezwykli. Tylko dlaczego cała nasza śmietanka informatyczna siedzi na demotywatorach?
Przyznam się że Nie przeczytałem komentarzy bo nie chciało mi się, więc "jak było to sorry" :)
Hakerzy nie są źli, oni robią to co robią tylko po to żeby pochwalić się swoją wiedzą i umiejętnościami, prawdziwym problemem są krakerzy którzy zajmują się tylko niszczeniem... Ludzie strasznie często mylą te dwa pojęcia
Ps. nadrobiłem zaległosci i widzę że OdmiennaxD już zwróciła na to uwagę, fajnie wiedzieć że choć niektórzy wiedzą jaka jest różnica między tymi dwiema grupami
Ps.2 Jeszcze Eler się znalazł który zna różnicę :)
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 21:16
Wina naszego polskiego cwaniactwa... Na początku był normalny asortyment, taki jak w europie zachodniej i jakoś wielkich dymów o to nie było. Tymczasem nasi zaczęli kombinować z mieszankami, prawo zaczęło po kolei delegalizować dane substancje i na koniec sprzedawało się na prawdę wielkie gówno. Niech mi ktoś wskaże choć jedną osobę, której coś złego stało dla zdrowia po np. Szałwii wieszczej.
Zaczęli kombinować z mieszankami PONIEWAŻ zdelegalizowano relatywnie niegroźne substancje (np. kava kava, szałwia wieszcza), a rynek nie znosi próżni.
"Niestety" sprzedawcy tych dopalaczy wchodzili w paradę wydającym koncesje na wódzię i przyjmującym łapóki za utrzymywanie obecnej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (mharhar).
A ci, co to nie uważają alkoholu za narkotyk - rozczulacie mnie do łez - więcej samokrytyki i wątpliwości, jak na bardzo młodych ludzi przystało. Dajecie sobie robic z mózgu budyń, to nie przystoi buntownikom :>
Haker to człowiek posiadający jakieś tam umiejętności informatyczne. Nie jesteś w stanie przewidzieć czy wykorzysta je dobrze czy źle. Więc nie uogólniaj.
Nie przesadzajcie z tymi crackerami, wszystko zależy z jakim zamiarem działają; nie każdy cracker to złooo. W tym przypadku cracker zrobił słuszny włam.
Osoba, która czerpie korzyści z włamań i ogólnie wyrządza szkody - to cracker. Nie hacker. Hacker ma swoją
etykietę, której przestrzega. Zwykle po prostu testuje sprawność systemów zabezpieczeń, czasem zostawi "wizytówkę",
ale nigdy nie wykorzystuje tego w złych celach. Nie wiem, kto pierwszy pomylił terminy hacker i cracker, ale mam ochotę go walnąć w twarz.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 23:16
Jak to zawsze warto na zimno się zastanowić czy redaktorka programu obliczonego na szokowanie sensacją jest rzetelna: http://www.smartszop.pl/olszyn/smartszop_vs_media/pager.html?pg_0=4
Akurat miałem wątpliwą przyjemność przekonać się na podstawie pewnego "reportażu" na temat miejsca, w którym pracowałem, o "rzetelności" Uwagi - praktycznie _każda_ wypowiedź występujących w programie osób związanych z tym miejscem została zmanipulowana, pocięta, wstawiona w zupełnie innym kontekście. Praktycznie żaden fakt nie został przedstawiony rzetelnie, a prowadzący mieli do zaoferowania wyłącznie opinie, żadnych, paradoksalnie, faktów.
Więcej krytycyzmu i samodzielnego myślenia :>
sindr0me STRASZNIE mylisz pojęcia, nie ma czegoś takiego jak "Haker który czasami coś rozwali czy zrobi coś innego złego" albo "Cracker który czasami zrobi coś dobrego czy niegroźnego dla szpanu"
jest jasny podział, na 'tych złych' którzy coś rozwalają bo mają z tego chorą satysfakcję i na hakerów którzy robią czasami jakieś fajne akcje np. włamią się na forum o pedofilii i je wyłączą (do czasu aż admin znowu go nie włączy) ale przeważnie włamują się gdzieś i zostawiają czasami swoją wizytówkę, jak pisał rhinq żeby pokazać że jesteś źle zabezpieczony i chwali się swoimi umiejętnościami
Błagam nie mylcie pojęć Cracker i haker, bo podpinanie złych uczynków crackerów bogu winnym hakerom jest złe
Po pierwsze, istnieje coś takiego jak interpunkcja. Po drugie, z Twojego potoku myśli wnioskuję, iż uważasz hakera za kogoś kto się 'gdzieś' włamuje. Haker, to człowiek który opanował jakieś narzędzie do perfekcji i umie wykorzystywać nawet jego niedoskonałości. Cracker to osoba, która łamie zabezpieczenia. 'Jasny podział' to wymyśliły dzieci, które nie miały z tematem nic wspólnego. Pozdrawiam:)
sindr0me czytając twoje komentarze zauważyłem że jedyne co robisz to marudzisz na wszystko co się da i piszesz "nie
każdy cracker to złooo. W tym przypadku cracker zrobił słuszny włam." Czemu z góry zakładasz że to byli
Crackerzy? A po za tym reagujesz agresją na najmniejszą krytykę twojej osoby? Nie używam przecinków i kropek bo mi
się nie chce, robię to sporadycznie kiedy mam na to ochotę. Dla mnie liczy się żeby było 'które" a nie "kture" i
"mój" zamiast 'muj" :) Każdy ma swoje priorytety i zachcianki, czepiając się takich pierdół tylko osób które
powiedziały coś złego na twój temat sprawiasz wrażenie zakompleksionego... Ps. Dziubek304 ja tam wolę nic nie ćpać :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 October 2010 2010 1:07
sindr0me poczytaj swoje posty i co nimi reprezentujesz 1 post "Włam dobry, ale demot beznadziejny" 3 post "Dokładnie, chrońmy debili, będzie ich więcej." 4 post jest za długi, w skrócie próbujesz mnie ośmieszyć 5 post to samo... na 5 postów w 4 na coś narzekasz, w tym połowa tych postów jest na mój temat, fajnie że poświęcasz mi tyle uwagi :) I jak pisałem, nie chce mi się głównie dla tego, że nie chcę ich walnąć za dużo bo gorzej by wyglądało jak by przecinek był co drugie słowo, niż gdyby nie było ich wcale... Po prostu mam trochę problemów z interpunkcją, ale jak chcę to mogę ;) To Tyle z mojej strony, a teraz idę spać Pa
Ps. a zapomniałem napisać, "Cracker to osoba, która łamie zabezpieczenia." To twoje zdanie, haker i Cracker łamią zabezpieczenia, (przez słowo 'zabezpieczenia' mówię ogólnie o włamywaniu się, nie będę omawiał sposobów bo szkoda czasu miejsca i nie znam się na tym za dobrze, nie będę udawał eksperta) haker dla szpany, cracker żeby zniszczyć, może za bardzo robię podział na 'białe i czarne' ale spróbuj powiedzieć że tak nie jest
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 October 2010 2010 1:31
Co z tymi ludźmi...
Ja zapewniam was, że nikt nie chciałby się brutalnie zetknąć na drodze z ujaranym kierowcą drugiego samochodu (w przypadku gdyby legalizowano palenie), bo ja szczerze wątpię w to, że każdy by sobie palił w zaciszu domowym i nie wybierał się w jakąś jazdę (choćby na imprezę do kumpla) naprawdę.
Powiem Ci, że bardziej boję się zetknięcia z "nieśmiertelnym" urżniętym w trupa niuńkiem wracającym z imprezy czy napakowanym anabolem idącym niechący tym samym chodnikiem co ja.
Zdajecie sobie sprawę ile osób zabili pijani kierowcy? A ile skatowali lub okaleczyli pijani rodzice/małżonkowie? Nie przeszkadza wam to?
Ladnie, ladnie skopiowali cala baze danych wrac z adresami, kwotami i danymi do kont. Jesli te informacje wyciekna wlasciciel bedzie mial sie z pyszna.
[-]
wystarczy nagonka w mediach i wszyscy mowia jakie to jest be. MOwia ze od dopalaczy zginelo kilka osob? A ile wtym samym czasie zginelo od wodki, papierosow? Pieprz*na bzdura takie rzeczy sa dla rozsadnych ludzi, niech kazdy wybiera co dla niego najlepsze jesli tego niepotrafisz to Twoj pech. Znowu rzad mowi ludziom co jest dla nas dobre a co nie, sam potrafie to ocenic.
Włamali się na stronę?Włamali.Więc wg prawa polskiego prawdopodobnie dostaliby by ze 2 lata więzienia.Bo sędziowie mają gdzieś że włamali się na stronę dopalaczy czy policji.Ważne dla nich tylko tyle czy się włamali czy nie.Koniec i kropka.
co wy pie..., że tylko debil weźmie.. a taka zwyczajna ludzka ciekawość? ech... drzazgę u kogoś zobaczy, a u siebie belki nie dostrzeże. typowe polaczki :]
CAŁA prawda o dopalaczach. Dopalacze są w Polsce teraz zwalczane z dwóch powodów 1 pod publikę, żeby pokazać jak to sobie świetnie rząd radzi. a 2 to dopalacze stały się ogromną konkurencją dla narkotyków i związanej z nią mafii. Wyeliminowanie takiej konkurencji do dla nich świetny interes. Zwolennikiem dopalaczy nie jestem bo znajomi mieli raz po tym chore jazdy i mówią, że nigdy więcej to wolę się w to nie pakować. Dlaczego w Polsce nie ma legalizacji zielska? bo na tym też by straciła mafia i cały przestępczy świat. Oni mają swoich ludzi w rządzie i nie ważne czy pis po czy co innego. A ten Bratko jest tak nadziany, że mu nic nie zrobią. Zauważyliście, że wyrok wydał ten sam sędzia, który prowadził sprawę "anioła śmierci" (tą co pavulon wstrzykiwali)?? Nawet jak go skarzą to albo mały wyrok, albo całkowicie uniewinnią. U nas taki kraj kto ma pieniądze ten ma władzę.
Jak byś nie wiedział to Haker słuzy dobru testuje on zabezpieczenia na serverach itd. ten który włamuje sie na servery lub coś takiego nazywa sie crakerem
Narkotyki będą sprzedawane zawsze, albo u dilerów, albo jako dopalacze "nie do spożycia przez ludzi", albo w cywilizowany sposób w sklepach, od lat 18 i z etykietami jak należy dawkować aby odczuć pożądany efekt i jakich dawek należy nie przekraczać. Który z tych sposobów byłby najbezpieczniejszy dla ludzi? Odpowiedź jest chyba prosta. Diler może nasikać na towar, a w tych dopalaczach to nawet nie wiadomo co jest. Nie oszukujmy się, nie da się wyłapać wszystkich dilerów, bo na ich miejsce powstaną nowi. Jedyny sposób na pozbycie się karteli narkotykowych to legalizacja. Przez to, że narkotyki są nie legalnie, powstały mafie, ludzie giną w wojnach narkotykowych a małe dzieci ciężko pracują w fabrykach narkotyków, i każdego, kto jest przeciw legalizacji, uważam za współwinnego tych zbrodni i tragedii. Większość zabronionych narkotyków jest bezpieczniejsza od legalnego alkoholu (źródło: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3e/Drug_danger_and_dependence.png ), a to, że wiele ludzi się uzależnia bierze się stąd, że dilerzy dodają tam substancji, które powodują dużo silniejsze uzależnienie niż sam narkotyk, co jest kolejnym argumentem za legalizacją, gdyż państwo miałoby kontrolę nad jakością substancji. Chyba nikt też nie łudzi się, że ludzie nagle przestaną ćpać, bo ludzie ćpają od zarania dziejów, jedni alkohol, inni marihuanę, szałwię, albo grzyby. I na koniec, nie uważam, że narkotyki są super fajne i bezpieczne, uważam za to, że po pierwsze prohibicja nie daje zupełnie NIC, tylko rodzi nowe problemy, po drugie, osobie odpowiedzialnej, która ma wiedzę na temat substancji psychoaktywnych nic się nie stanie, a po trzecie, jest wolność do jasnej ciasnej, czy jej nie ma?
Nie ma wolności, jest tyrania zakazów i nakazów, państwo policyjne ("war on drugs" i "think of the children"). Nie bądź niemądry, nikogo nie interesują fakty (ci, których interesują, już je znają).
Najpopularniejsze rozbrajające "argumenty" przeciw legalizacji (wprowadzeniu kontrolowanego obrotu) jaki słyszałem to "gdyby alkohol był taki szkodliwi to by nie był legalny" i "po coś one są nielegalne, tak?". Po czym dyskusja jako niebezpiecznie skręcająca w kierunku faktów, jest ucinana :D
# haker – jako osoba o wysokich umiejętnościach informatycznych
# haker – jako osoba szukająca i ewentualnie wykorzystująca słabości w zabezpieczeniach systemów informatycznych
[wycięte z wikipedii]
Słowo te nie jest do końca jednoznaczne, jednak dla "nie informatyka" jakim raczej jestem, słowa "hack, hacking, hacker" nie kojarzą mi się z działalnością raczej dobroczynną.
Zawsze, kiedy czytam o hakerach, pokazują ich z dwóch punktów - przestępców/potencjalnych przestępców i ludzi o olbrzymiej znajomości informatyki, dla których komputer "nie ma tajemnic". Uważam, że hakowanie to nic złego - u góry macie na to dowód. Bóg dał nam wolną wolę, i zarówno dopalacze, hak i hacking to tylko narzędzia. Czy pistolet jest zły tylko dlatego, że zabijesz nim człowieka?
Powiem tak dopalacze to był bardzo dobry interes ponieważ był legalny a założyciel śmiał się zapewne że prawo na to pozwala a jak wiecie zarobił bardzo ładne pieniądze i jest ustatkowany do końca życia ;p a po drugie hacker to osoba którą wynajmuje np. bank by spróbował się włamać do ich bazy danych chca tzn. bank chce wypróbować swoje zabezpieczenia i płacą hackerom za takie rzeczy a człowiek który się włamuje nielegalnie nazywany jest crakerem jak to napisał "Atabis". ;]
A myślisz, że ten cały Bratko to nie jest tylko słupem ? Wydaje Ci się, że ot tak zrobiłby miliony na takim handlu bez kontroli jakiejś grupy przestępczej ? Przecież to jest świetna pralnia dla brudnych pieniędzy, tam jest taki obrót, że hej. Osobiście jestem za zamknięciem tego gówna - jeśli ktoś chce to brać samemu to faktycznie jego sprawa, ale jak się będziesz czuł, jak ktoś wrzuci coś takiego w drinka twojej siostrze / dziewczynie, kompletnie nieświadomej a potem ją np. zgwałci ? To ma drugie dno. Oczywiście jest spore lobby narkomanów, którzy będą przeciwni. A co do Hackerów - dobra wódka nie jest zła :)
A to recepty na Rohypnol nie da się legalnie dostać u każdego lekarza? Zdziwniej i zdziwniej... A to lobby narkomanów i odwetowców z Bonn faktycznie groźne.
Respect. Dobra robota chłopaki ;d
Bleeesss! +
OdpowiedzHaker to nie cracker! To jakby porównywać "bardzo ciekawego" turystę i wandala...
Ej ej
A ja jestem za dopalaczami :D Już wyjaśniam dlaczego... Otóż, normalni ludzie tego gówno nie wezmą (nie zażyją), a debile, bez rozumu i wyobraźni sami siebie zabiją. Taka selekcja naturalna - kiedyś najgłupsi ginęli zabijani przez dinozaury i inne dzikie zwierzęta, a teraz przez dopalacze! ;) Wielki Bless Bracia i Siostry !
No niby tka @Levy masz racje.. no ale z 2 strony to jak juz ma sie tych "debili" jak to pare osob juz powiedzialo o nich to czemu ich nie wykozystywac ( ich pracy, pieniedzy, itp itd) tylko odrazu zabijac ? Bardziej sie przydadza jako tani sila robocza ;]
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 21:27
popieram ! ktoś nam w końcu musi te autostrady wybudować co to nam rząd co roku obiecuje
"vódka".Czy ich celem jest odciągnięcie dzieci od dopalaczy, a zatopienie w wódce? Bo widzę, że chyba o to im chodzi. "Pie*dol dopalacze, chlej wódkę na hektolitry!" Z dwojga złego, już nie wiem co gorsze. Jedno i drugie to narkotyk.
@Levy "kiedyś najgłupsi ginęli zabijani przez dinozaury" oj chyba coś za daleko w przeszłość
wybiegłeś. A co do demota, to ludzie mający w nazwie nazwę narkotyku (wódka, tak jest ona
narkotykiem jak każdy alkohol) atakują stronę z dopalaczami czyli też narkotykami. Trochę
dziwne. Zwalczają konkurencję. A tak w ogóle to screen sprzed dwóch lat.
EDIT: Rado960 jak ja zaczynałem pisać, to twojego postu jeszcze nie było, ubiegłeś mnie ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 22:00
Bless ;] [Big Up]
Pewnie, że wódka to narkotyk. Tylko ma tą przewagę, że nie zabije po kieliszku, pod względem składu jest trochę lepsza niż modyfikowany domestos i ma za sobą historię. Jakieś 1,5 tys. lat.
ogólnie nie należy nigdy sądzić ludzi po stereotypach i wrzucać wszystkich do jednego worka
Coś mi sie widzi że Dawid B. ich znajdzie!!!!!!
Wycofać dopalacze, zalegalizować Mari.! ;)
Bless ya.
Niestety alkohole nie są narkotykami, jak twierdzą niektórzy tutaj. Dopalacze również nimi nie są - dopalacz to trucizna ;).
ZordonX: Środki zmieniające świadomość istniały jeszcze długo PRZED alkoholem.
wykop sprzed 2 lat ;>
Ja tam w ich tekście nigdzie nie widzę żeby namawiali do picia wódki.
Jak ktoś jest na tyle sprytny to zobaczy, że tutaj do niczego nie namawiają, ale oferują ludziom biorącym dopalacze palenie marihuany, która jest na pewno zdrowsza od tych dopalaczy.
Stąd 3 kolory rasta, BLESS JAH (Jah to Bóg rastafarian) i tekst na żółtym tle "My wychowaliśmy się na czystej SENSI GOOD A WEED bez prochów, heroiny, kokainy, która upośledza umysł i prowadzi do śmierci."
No właśnie chodzi o pracę. Jak dla mnie każdy kto ma zamiar się truć, niech to robi. Za to dla mnie i innych normalnych ludzi zmniejsza się konkurencja do roboty.
ja próbowałam dopalaczy a dokladniej kokolino czy jak to sie tam zwało. jednak uważam że normalne narkotyki sa o wiele zdrowsze ;) i nie czuje się po nich jak po zjedzeniu lampy jarzeniowej. CO NIE ZMIENIA FAKTU że oba to zło, lepiej wypić zimne piwko i powyglupiac się z ziomkami
podpis beznadziejny, ale domyślam się, że cokolwiek by było napisane w podpisie to i tak ten demot dostałby się na główną :) a teraz na stronie dopalaczy dobrze napisali "Rząd RP jest zdolny do wszystkiego w imię podwyższenia swojego poparcia wśród społeczeństwa, odwracając jednocześnie uwagę od prawdziwych problemów." mogliby tak samo skupić się na długu publicznym, ale przecież dopalacze łatwiej zamknąć i nagłośnić sprawę niż zacząć podjąć kroki by przynajmniej ten dług nie powiększał się.
Gratulacje, następnym razem proponuję zhackować stronę McDonalda i dać napis "Cholesterolu się wam zachciało, co tłuściochy!?". A potem pora na witryny gdzie sprzedają papierosy i wódkę! Bo my wiemy lepiej co dla ludzi dobre i nikt nie ma prawa decydować sam o sobie! K***a typowo socjalistyczne podejście - coś jest niezdrowe, więc trzeba tego zakazać, bo ludzie to debile. A co się stało z zasadą, że chcącemu nie dzieje się krzywda? Takim myśleniem wegetarianie powinni zakazać nam jedzenia mięsa "bo przecież my nie jemy, bo uważamy to za niehumanitarne i niezdrowe, więc wy też nie możecie!". Naprawdę, żeby zbudować socjalizm potrzeba głupoty na niewyobrażalną skalę.
pitolicie jak potluczeni! Powiedzcie mi czemu dopiero teraz po przeszlo dwoch latach dopalacze zaczely nagle szkodzic?
odpowiedz jest prosta, wina naszego ukochanego rzadu. gdy dopalacze pojawily sie na polskim rynku w 2008 roku byly produkowane z naturalnych nie szkodliwych dla ludzi substancji, gdy rzad zaczal wprowadzac zakazy na poszczegolne substancje musieli szukac substytutow, ktore niestety juz nie byly takie zdrowie a efekty dzis widac, nie mam zamiaru usprawiedliwac producentow dopalaczy bo sa jaknajbardziej wspolwinni. Swoja droga ciekawe czemu rzad rownie szybko nad wazniejszymi dla kraju rzeczami tak szybko nie pracuje...
jestem przeciwko jakimkolwiek prochom, ale powiem jedno: wiecie czemu w polityce taki BUM na dopalacze? Tusk udaje bohatera, bo zbliżają się wybory, a "głupi lud wszystko kupi" i zagłosuje na złodziei,kłamców i oszustów...
@Levy - jestem tego samego zdania. Wielki big up!
A ja nie rozumiem ludzi którzy załóżmy maryśka, palą ją "na pokaz" to jest takie irytujące. Palimy ją dla czilout'u a nie dla spiny, bo towarzystwo napiera... bless dla tych co skumali
@Possaj Hola, hola kolego :) podejrzewam, że jeżeli ta mniej rozgarnięta część społeczeństwa jest na tyle durna, żeby po to za przeproszeniem gówno sięgać, to pewnie i tej pracy nie znajdą.. A żyć będą za robienie niczego z Twoich i z moich pieniędzy i z każdego innego porządnego obywatela ;)
@bike123
Nie wiesz to nie mów.
Dopalacze istnieją od dłuższego czasu, ale niedawno wyszła sieć "sklepów" o nazwie Smartshop.
Powstały one w większości miast dość niedawno i miały głośną reklamę, w której był zawarty tekst "Zasmakuj tego co legalne".
Polać hakerom bo raz na jakiś czas można włożyć czarny kapelusz dla dobrej sprawy
OdpowiedzDebil jesteś nie ma hakerów który istnieją by niszczyć zawsze kopiują bazę i stronę zostawiają w spokoju
chyba się nie zrozumieliśmy
zacznijmy od tego ze hakerzy sie na strony nie wlamuja tylko zabezpieczaja takowe przed wlamanami, od wlamywania sa crackerzy, i nawet jesli Ci powyzej nic wiecej poza podmiana index.html nie zrobili to nadal byl, jest i bedzie cracking.
Stary artykuł sprzed dwóch lat xD
Odpowiedzi co i tak można polać :)
Vódka team wie , że lepiej pić niż jarać ;d
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 21:08
Taa, lepiej jarać marihuanę. Ja pier*olę, co za różnica, i tak niszczy psychikę
OdpowiedzWiesz no - jak sam hodujesz to wiesz co tam masz. Jak kupujesz od jakiegoś dilera co trzyma to 2 tygodnie w domestosie to inna sprawa.
Demot klasa +1 propsuje mega.
a alkohol to co robi ?
Polish vóda team. To jest reklama xd
OdpowiedzOczywiste że Polska i Rosja to sie z vodeczka kojarzy. :)
Widziałem coś podobnego na stronie firma jp
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 20:24
OdpowiedzNawet nie wiecie kim jest haker a dzięki mediom mylicie ich z crakierami
OdpowiedzNo nareszcie jakiś mądry człek :D Ale ci zrobili coś naprawde porządnego :P
@Times, tak :D nasi są przecież zdolni :P
@Eler, 3/4 i tak nie widzi różnicy między hackerem a criminal hackerem (crackerem), a naszym kochanym, 'prawdomównym' mediom łatwiej jest ujednolicić zamiast wyjaśnić...
Cracker to murzyńskie określenie na białasa ;)
Polish Vódka Team - to przecież jest autosugestia. Wódka>Dopalacze.
Odpowiedzwódka pita w umiarze i niezbyt często nie szkodzi zdrowiu, wielu ludzi twierdzi również, że kieliszek koniaku dziennie poprawia krążenie, a co za tym idzie ogólne zdrowie
Nie ważne co jest lepsze, przecież nie zakazujemy sprzedawania trutki na szczury, żeby ludzie nie mogli się otruć? Rząd nie ma prawa nam zakazywać czegokolwiek, nawet cyjanku, bo jeśli zakazuje to narusza prawo człowieka do wolności osobistej. Podobnie jest z zakazem posiadania broni, a także z nakazem oddawania swoich pieniędzy w podatkach, po to żeby dać żulowi w formie zasiłku.
NIE WÓDCE, NIE DOPALACZOM, TAK MARIHUANIE
Odpowiedzhaha vódka team, alkohol to napewno cięższy narkotyk niż dopalacze! Nie ćpajcie wódki chłopaki!
@paawian, a ten umiar to gdzie dostane ? w aptece czy monopolowym ??
Nie dopalaczom, Tak czystej MJ !!!
OdpowiedzWreszcie ktoś się zorientował! Malo ludzi wie, że gdyby nie ci panowie (i panie), siedzielibyście na niezałatanych Windowsach/Linuxach/Macach/innych. I te dziury byłyby odkryte, ale przez ludzi, którzy wykorzystali by je do mniej wesołych celów...
OdpowiedzZresztą, gdyby nie hackerzy, nie napisałbym tego komentarza, nie czytałbym innych, nie korzystałbym z internetu, a żeby wykonać skomplikowaną operację "Ile to 2+2?", musiałbym wklepywać 010001001001011011... To oni m.in. stworzyli Internet.
haha Kodu binarnego nie zaczyna się od "0", a zawsze od 1, procesor miał by zacząć przetwarzanie od niczego? :D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 20:42
@piotro1111: To nie miał być przykład działającego kodu binarnego, tylko przykład, jak skomplikowane byłoby korzystanie z komputera bez hackerów.
A tak btw czytanie kodu binarnego nie zaczyna się od prawej strony?
@piotro1111 : a jeśli coś jeszcze transferujemy przed ciągiem, albo ustawiona jest aktualnie jedynka to już 'zero' pomijamy ? Poza tym 'zero logiczne' to niekoniecznie nic :) Poza tym zera na początku czasem czynią zapis czytelniejszym (zapis w postaci oktetu bitów - bajtu). @Goostav: ja tam czytam od lewej :)
@Goostav, nie, jedna z metod przeliczania Bin na Dec zaczyna od prawej, ale odczyt jest normalnie od lewej do prawej.
@piotro1111 nie ma różnicy, dla pojedynczego bajtu musi być 8 jedynek lub zer, więc każde brakujące pole zostanie wypełnione zerem... Są one zwyczajnie pomijane :P
Zapis 1110100 jest tym samym co 01110100.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 21:22
Każdy mówi inaczej a prawda jest taka że to zależy od wybranego sposobu kodowania itp. Nie wiedziałem że mamy w Polsce ludzi umiejących czytać kod maszynowy. Ja ledwo co ogarniam C++, Assemblery to dla mnie czarna magia. Ale jak widać są ludzie niezwykli. Tylko dlaczego cała nasza śmietanka informatyczna siedzi na demotywatorach?
a ci co mi hakneli 127 elite najta w tibi to co im powiesz ku*wa 5 lat temu
hahah to jest kryptoreklama!!! spisek przemysłu alkoholowego przeciwko nowemu ustrojstwu ;)
OdpowiedzA tak na serio dobra robota chłopaki [+]
@Times zajrzyj w link, dopiero pisz, facepalm
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 21:07
eler -> klakier ci do czego?
OdpowiedzWłam dobry, ale demot beznadziejny. Czemu niby hakerzy mają być źli? To tak jakby napisać to samo o żołnierzach.
Odpowiedzteż mi coś... każdy małolat tak potrafi... ;/ minus...
Odpowiedzno to proszę bardzo zhackuj demoty, możesz zaczynać już
Lepiej palić Marihuanę niż dopalacze bo "marysia"przynajmniej nie zabije
Odpowiedz@bemko - w dupie byłeś, gówno widziałeś.
Rząd RP jest zdolny do wszystkiego w imię
Odpowiedzpodwyższenia swojego poparcia wśród społeczeństwa, odwracając jednocześnie uwagę od prawdziwych problemów.
Przyznam się że Nie przeczytałem komentarzy bo nie chciało mi się, więc "jak było to sorry" :)
Hakerzy nie są źli, oni robią to co robią tylko po to żeby pochwalić się swoją wiedzą i umiejętnościami, prawdziwym problemem są krakerzy którzy zajmują się tylko niszczeniem... Ludzie strasznie często mylą te dwa pojęcia
Ps. nadrobiłem zaległosci i widzę że OdmiennaxD już zwróciła na to uwagę, fajnie wiedzieć że choć niektórzy wiedzą jaka jest różnica między tymi dwiema grupami
Ps.2 Jeszcze Eler się znalazł który zna różnicę :)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 21:16
OdpowiedzWina naszego polskiego cwaniactwa... Na początku był normalny asortyment, taki jak w europie zachodniej i jakoś wielkich dymów o to nie było. Tymczasem nasi zaczęli kombinować z mieszankami, prawo zaczęło po kolei delegalizować dane substancje i na koniec sprzedawało się na prawdę wielkie gówno. Niech mi ktoś wskaże choć jedną osobę, której coś złego stało dla zdrowia po np. Szałwii wieszczej.
OdpowiedzZaczęli kombinować z mieszankami PONIEWAŻ zdelegalizowano relatywnie niegroźne substancje (np. kava kava, szałwia wieszcza), a rynek nie znosi próżni.
"Niestety" sprzedawcy tych dopalaczy wchodzili w paradę wydającym koncesje na wódzię i przyjmującym łapóki za utrzymywanie obecnej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (mharhar).
A ci, co to nie uważają alkoholu za narkotyk - rozczulacie mnie do łez - więcej samokrytyki i wątpliwości, jak na bardzo młodych ludzi przystało. Dajecie sobie robic z mózgu budyń, to nie przystoi buntownikom :>
Hakerzy nigdy nie służyli złu. Natomiast crackerzy już tak.
OdpowiedzHaker to człowiek posiadający jakieś tam umiejętności informatyczne. Nie jesteś w stanie przewidzieć czy wykorzysta je dobrze czy źle. Więc nie uogólniaj.
@adirhaker
Dobrze powiedziane!
Może i macie racje, pomyliłem się, mea culpa.
OdpowiedzNie przesadzajcie z tymi crackerami, wszystko zależy z jakim zamiarem działają; nie każdy cracker to złooo. W tym przypadku cracker zrobił słuszny włam.
Odpowiedztylko natura :) Brawo hakerzy !!
Odpowiedztylko ciekawe, co ty tam robiłeś na tej stronie ... :P
OdpowiedzCzy mi się wydaję, czy vodka team, to nie jest drużyna counter-strike source? To chyba oni, bo graliśmy z nimi parę sparingów :D
OdpowiedzW ogóle co to za stronka?
OdpowiedzWidziałem już to i to nie jest hack tylko reklama.
Czytaj artykuł ze źródła.
OdpowiedzAle ich wyruchali :)
OdpowiedzOsoba, która czerpie korzyści z włamań i ogólnie wyrządza szkody - to cracker. Nie hacker. Hacker ma swoją
etykietę, której przestrzega. Zwykle po prostu testuje sprawność systemów zabezpieczeń, czasem zostawi "wizytówkę",
ale nigdy nie wykorzystuje tego w złych celach. Nie wiem, kto pierwszy pomylił terminy hacker i cracker, ale mam ochotę go walnąć w twarz.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 23:16
OdpowiedzPrzeczytałeś w wikipedii i myślisz, że tam jest prawda i tylko prawda. Mówi się haker i tak się przyjęło. Błędnie, ale się przyjęło.
Śmieję. Oczywiście, że chodzi o crackerów :)
I co z tego, że się przyjęło? Jeśli już szpanujesz "wiedzom" to skonsultuj się z The Jargon File RMS-a- tam jest źródło.
Dla leniwych: http://www.catb.org/esr/faqs/hacker-howto.html
psy platformy
OdpowiedzA przede wszystkim niech szanowna młodzież pamięta, że, dla właściciela firmy od dopalaczy, są debilami. Tak was określił.
OdpowiedzJak to zawsze warto na zimno się zastanowić czy redaktorka programu obliczonego na szokowanie sensacją jest rzetelna: http://www.smartszop.pl/olszyn/smartszop_vs_media/pager.html?pg_0=4
Akurat miałem wątpliwą przyjemność przekonać się na podstawie pewnego "reportażu" na temat miejsca, w którym pracowałem, o "rzetelności" Uwagi - praktycznie _każda_ wypowiedź występujących w programie osób związanych z tym miejscem została zmanipulowana, pocięta, wstawiona w zupełnie innym kontekście. Praktycznie żaden fakt nie został przedstawiony rzetelnie, a prowadzący mieli do zaoferowania wyłącznie opinie, żadnych, paradoksalnie, faktów.
Więcej krytycyzmu i samodzielnego myślenia :>
rhinq dziękuje że to tak ślicznie wytłumaczyłeś
Odpowiedzsindr0me STRASZNIE mylisz pojęcia, nie ma czegoś takiego jak "Haker który czasami coś rozwali czy zrobi coś innego złego" albo "Cracker który czasami zrobi coś dobrego czy niegroźnego dla szpanu"
jest jasny podział, na 'tych złych' którzy coś rozwalają bo mają z tego chorą satysfakcję i na hakerów którzy robią czasami jakieś fajne akcje np. włamią się na forum o pedofilii i je wyłączą (do czasu aż admin znowu go nie włączy) ale przeważnie włamują się gdzieś i zostawiają czasami swoją wizytówkę, jak pisał rhinq żeby pokazać że jesteś źle zabezpieczony i chwali się swoimi umiejętnościami
Błagam nie mylcie pojęć Cracker i haker, bo podpinanie złych uczynków crackerów bogu winnym hakerom jest złe
Po pierwsze, istnieje coś takiego jak interpunkcja. Po drugie, z Twojego potoku myśli wnioskuję, iż uważasz hakera za kogoś kto się 'gdzieś' włamuje. Haker, to człowiek który opanował jakieś narzędzie do perfekcji i umie wykorzystywać nawet jego niedoskonałości. Cracker to osoba, która łamie zabezpieczenia. 'Jasny podział' to wymyśliły dzieci, które nie miały z tematem nic wspólnego. Pozdrawiam:)
ćpajcie natural!
Odpowiedzsindr0me czytając twoje komentarze zauważyłem że jedyne co robisz to marudzisz na wszystko co się da i piszesz "nie
każdy cracker to złooo. W tym przypadku cracker zrobił słuszny włam." Czemu z góry zakładasz że to byli
Crackerzy? A po za tym reagujesz agresją na najmniejszą krytykę twojej osoby? Nie używam przecinków i kropek bo mi
się nie chce, robię to sporadycznie kiedy mam na to ochotę. Dla mnie liczy się żeby było 'które" a nie "kture" i
"mój" zamiast 'muj" :) Każdy ma swoje priorytety i zachcianki, czepiając się takich pierdół tylko osób które
powiedziały coś złego na twój temat sprawiasz wrażenie zakompleksionego... Ps. Dziubek304 ja tam wolę nic nie ćpać :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 October 2010 2010 1:07
OdpowiedzGdybyś czytał ze zrozumieniem, co napisałem, wówczas byś wiedział, dlaczego cracker; 'Pozdrawiam:)' uważasz za agresję.
"Nie używam przecinków i kropek bo mi się nie chce" - boże, widzisz i nie grzmisz..
Hakerzy to dobro dobro. Bohaterzy na miarę XXI wieku, dziękujmy Bogu za ich istnienie
Odpowiedzsindr0me poczytaj swoje posty i co nimi reprezentujesz 1 post "Włam dobry, ale demot beznadziejny" 3 post "Dokładnie, chrońmy debili, będzie ich więcej." 4 post jest za długi, w skrócie próbujesz mnie ośmieszyć 5 post to samo... na 5 postów w 4 na coś narzekasz, w tym połowa tych postów jest na mój temat, fajnie że poświęcasz mi tyle uwagi :) I jak pisałem, nie chce mi się głównie dla tego, że nie chcę ich walnąć za dużo bo gorzej by wyglądało jak by przecinek był co drugie słowo, niż gdyby nie było ich wcale... Po prostu mam trochę problemów z interpunkcją, ale jak chcę to mogę ;) To Tyle z mojej strony, a teraz idę spać Pa
Ps. a zapomniałem napisać, "Cracker to osoba, która łamie zabezpieczenia." To twoje zdanie, haker i Cracker łamią zabezpieczenia, (przez słowo 'zabezpieczenia' mówię ogólnie o włamywaniu się, nie będę omawiał sposobów bo szkoda czasu miejsca i nie znam się na tym za dobrze, nie będę udawał eksperta) haker dla szpany, cracker żeby zniszczyć, może za bardzo robię podział na 'białe i czarne' ale spróbuj powiedzieć że tak nie jest
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 October 2010 2010 1:31
OdpowiedzDziękuje za przypomnienie postów, masz całkowitą racje, a teraz idź spać, już późno:)
jeb.ać dopalacze, jeb.ać wóde, prawdziwa "maryha" rządzi...
OdpowiedzTo wszystko tu skomentować można tylko w jeden sposób.
OdpowiedzDaj kamienia!!
ogarnijcie się O_o
Jazz, piwniczanka i koks jest git? o_O Pozdrawiam ludzi tak myślących a teraz dobranoc...
OdpowiedzSzacunek , bless . Coś mi mówi że ci hakerzy palą ziółko ;) Pozdo. Legalizacja !
OdpowiedzCo z tymi ludźmi...
OdpowiedzJa zapewniam was, że nikt nie chciałby się brutalnie zetknąć na drodze z ujaranym kierowcą drugiego samochodu (w przypadku gdyby legalizowano palenie), bo ja szczerze wątpię w to, że każdy by sobie palił w zaciszu domowym i nie wybierał się w jakąś jazdę (choćby na imprezę do kumpla) naprawdę.
Powiem Ci, że bardziej boję się zetknięcia z "nieśmiertelnym" urżniętym w trupa niuńkiem wracającym z imprezy czy napakowanym anabolem idącym niechący tym samym chodnikiem co ja.
Zdajecie sobie sprawę ile osób zabili pijani kierowcy? A ile skatowali lub okaleczyli pijani rodzice/małżonkowie? Nie przeszkadza wam to?
Ladnie, ladnie skopiowali cala baze danych wrac z adresami, kwotami i danymi do kont. Jesli te informacje wyciekna wlasciciel bedzie mial sie z pyszna.
Odpowiedz[-]
Odpowiedzwystarczy nagonka w mediach i wszyscy mowia jakie to jest be. MOwia ze od dopalaczy zginelo kilka osob? A ile wtym samym czasie zginelo od wodki, papierosow? Pieprz*na bzdura takie rzeczy sa dla rozsadnych ludzi, niech kazdy wybiera co dla niego najlepsze jesli tego niepotrafisz to Twoj pech. Znowu rzad mowi ludziom co jest dla nas dobre a co nie, sam potrafie to ocenic.
"ciemny lud to kupi"...
Państwo od pojawienia się dopalaczy nie daje rady, a hakerzy trzymają sklep, co prawda w sieci, w garści przez parę dni.
Odpowiedznie cpajcie dopalaczy pijcie wodke ze stadiona
OdpowiedzA strona zawirusowana ^^
Odpowiedzja tam nie mam nic do dopalaczy, lekko kopia ale co sie pogadalo z krzakiem to sie pogadalo..
Odpowiedzinternauci i tym razem nie zawiedli ^^
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 October 2010 2010 11:52
OdpowiedzLudzie, kiedy się nauczycie że Hacker to człowiek tworzący zabezpieczenia i sprawdzający ich stan w firmach, nie tak jak napisał Atabis cracker.. -.-
OdpowiedzNie ćpajcie, tylko nawalcie się w trupa wódką. +10 do hipokryzji
OdpowiedzCichaj, z tłumem się nie dyskutuje, tylko zwiewa ile sił w nogach.
Włamali się na stronę?Włamali.Więc wg prawa polskiego prawdopodobnie dostaliby by ze 2 lata więzienia.Bo sędziowie mają gdzieś że włamali się na stronę dopalaczy czy policji.Ważne dla nich tylko tyle czy się włamali czy nie.Koniec i kropka.
Odpowiedztoz to akcja na rzecz marihuany! :):):)
Odpowiedzkolejny, który nie rozróżnia hakerstwa od crackerstwa...
Odpowiedzco wy pie..., że tylko debil weźmie.. a taka zwyczajna ludzka ciekawość? ech... drzazgę u kogoś zobaczy, a u siebie belki nie dostrzeże. typowe polaczki :]
OdpowiedzCAŁA prawda o dopalaczach. Dopalacze są w Polsce teraz zwalczane z dwóch powodów 1 pod publikę, żeby pokazać jak to sobie świetnie rząd radzi. a 2 to dopalacze stały się ogromną konkurencją dla narkotyków i związanej z nią mafii. Wyeliminowanie takiej konkurencji do dla nich świetny interes. Zwolennikiem dopalaczy nie jestem bo znajomi mieli raz po tym chore jazdy i mówią, że nigdy więcej to wolę się w to nie pakować. Dlaczego w Polsce nie ma legalizacji zielska? bo na tym też by straciła mafia i cały przestępczy świat. Oni mają swoich ludzi w rządzie i nie ważne czy pis po czy co innego. A ten Bratko jest tak nadziany, że mu nic nie zrobią. Zauważyliście, że wyrok wydał ten sam sędzia, który prowadził sprawę "anioła śmierci" (tą co pavulon wstrzykiwali)?? Nawet jak go skarzą to albo mały wyrok, albo całkowicie uniewinnią. U nas taki kraj kto ma pieniądze ten ma władzę.
Odpowiedzniech politycy zaczną to brać, to chociaż coś się poruszy w tym rządzie...
OdpowiedzNiszczenie człowiekowi legalnego biznesu to jest zło.
OdpowiedzSpalić tych niewolników Babilonu! ;)
OdpowiedzJak byś nie wiedział to Haker słuzy dobru testuje on zabezpieczenia na serverach itd. ten który włamuje sie na servery lub coś takiego nazywa sie crakerem
Odpowiedznad Tobą jest 439423 komentarzy o tej samej treści. Napiszmy to jeszcze kolejne 439423, w razie czego, gdyby ktoś miał wątpliwości.
FREE DOPALACZE
Odpowiedzrzad nie mial z tego kasy to zamknal..
Odpowiedza nie dla dobra narodu PEACE
Narkotyki będą sprzedawane zawsze, albo u dilerów, albo jako dopalacze "nie do spożycia przez ludzi", albo w cywilizowany sposób w sklepach, od lat 18 i z etykietami jak należy dawkować aby odczuć pożądany efekt i jakich dawek należy nie przekraczać. Który z tych sposobów byłby najbezpieczniejszy dla ludzi? Odpowiedź jest chyba prosta. Diler może nasikać na towar, a w tych dopalaczach to nawet nie wiadomo co jest. Nie oszukujmy się, nie da się wyłapać wszystkich dilerów, bo na ich miejsce powstaną nowi. Jedyny sposób na pozbycie się karteli narkotykowych to legalizacja. Przez to, że narkotyki są nie legalnie, powstały mafie, ludzie giną w wojnach narkotykowych a małe dzieci ciężko pracują w fabrykach narkotyków, i każdego, kto jest przeciw legalizacji, uważam za współwinnego tych zbrodni i tragedii. Większość zabronionych narkotyków jest bezpieczniejsza od legalnego alkoholu (źródło: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3e/Drug_danger_and_dependence.png ), a to, że wiele ludzi się uzależnia bierze się stąd, że dilerzy dodają tam substancji, które powodują dużo silniejsze uzależnienie niż sam narkotyk, co jest kolejnym argumentem za legalizacją, gdyż państwo miałoby kontrolę nad jakością substancji. Chyba nikt też nie łudzi się, że ludzie nagle przestaną ćpać, bo ludzie ćpają od zarania dziejów, jedni alkohol, inni marihuanę, szałwię, albo grzyby. I na koniec, nie uważam, że narkotyki są super fajne i bezpieczne, uważam za to, że po pierwsze prohibicja nie daje zupełnie NIC, tylko rodzi nowe problemy, po drugie, osobie odpowiedzialnej, która ma wiedzę na temat substancji psychoaktywnych nic się nie stanie, a po trzecie, jest wolność do jasnej ciasnej, czy jej nie ma?
OdpowiedzZgadzam się z tobą ale mafie by za dużo straciły na legalizacji więc jej nie będzie jeszcze długo.
Nie ma wolności, jest tyrania zakazów i nakazów, państwo policyjne ("war on drugs" i "think of the children"). Nie bądź niemądry, nikogo nie interesują fakty (ci, których interesują, już je znają).
Najpopularniejsze rozbrajające "argumenty" przeciw legalizacji (wprowadzeniu kontrolowanego obrotu) jaki słyszałem to "gdyby alkohol był taki szkodliwi to by nie był legalny" i "po coś one są nielegalne, tak?". Po czym dyskusja jako niebezpiecznie skręcająca w kierunku faktów, jest ucinana :D
# haker – jako osoba o wysokich umiejętnościach informatycznych
Odpowiedz# haker – jako osoba szukająca i ewentualnie wykorzystująca słabości w zabezpieczeniach systemów informatycznych
[wycięte z wikipedii]
Słowo te nie jest do końca jednoznaczne, jednak dla "nie informatyka" jakim raczej jestem, słowa "hack, hacking, hacker" nie kojarzą mi się z działalnością raczej dobroczynną.
Ćpajcie i zdychajcie, bozia dała wolną wolę.
Zawsze, kiedy czytam o hakerach, pokazują ich z dwóch punktów - przestępców/potencjalnych przestępców i ludzi o olbrzymiej znajomości informatyki, dla których komputer "nie ma tajemnic". Uważam, że hakowanie to nic złego - u góry macie na to dowód. Bóg dał nam wolną wolę, i zarówno dopalacze, hak i hacking to tylko narzędzia. Czy pistolet jest zły tylko dlatego, że zabijesz nim człowieka?
OdpowiedzTrzymając się Twojej poetyki: czy złodziej jest zły, skoro czasem okradnie polityka?
moralizatorskie gówienko. minus
OdpowiedzPowiem tak dopalacze to był bardzo dobry interes ponieważ był legalny a założyciel śmiał się zapewne że prawo na to pozwala a jak wiecie zarobił bardzo ładne pieniądze i jest ustatkowany do końca życia ;p a po drugie hacker to osoba którą wynajmuje np. bank by spróbował się włamać do ich bazy danych chca tzn. bank chce wypróbować swoje zabezpieczenia i płacą hackerom za takie rzeczy a człowiek który się włamuje nielegalnie nazywany jest crakerem jak to napisał "Atabis". ;]
OdpowiedzPrawo, które odbiera ludziom samochody i domy odwróciło się dla państwa w drugą strone
Cieszylam sie jak to otwierali ale jeszcze bardziej sie ciesze ze to w koncu zamykaja ;p oczywiscie plusik
Odpowiedzwojownicy syjonu są wszędzie ! FAYAH BUN BABILON !
OdpowiedzA myślisz, że ten cały Bratko to nie jest tylko słupem ? Wydaje Ci się, że ot tak zrobiłby miliony na takim handlu bez kontroli jakiejś grupy przestępczej ? Przecież to jest świetna pralnia dla brudnych pieniędzy, tam jest taki obrót, że hej. Osobiście jestem za zamknięciem tego gówna - jeśli ktoś chce to brać samemu to faktycznie jego sprawa, ale jak się będziesz czuł, jak ktoś wrzuci coś takiego w drinka twojej siostrze / dziewczynie, kompletnie nieświadomej a potem ją np. zgwałci ? To ma drugie dno. Oczywiście jest spore lobby narkomanów, którzy będą przeciwni. A co do Hackerów - dobra wódka nie jest zła :)
OdpowiedzA to recepty na Rohypnol nie da się legalnie dostać u każdego lekarza? Zdziwniej i zdziwniej... A to lobby narkomanów i odwetowców z Bonn faktycznie groźne.
zaje**** demot ;]
Odpowiedzludzie po c** tak sie rozspisujecie na temat takiego czegos??
Jeb*ć dopalacze... Only Mary Jane ! blesss !
Odpowiedz