Aby móc widzieć w trójwymiarze, a więc ocenić np. odległość potrzebne są 2 obrazy. Osoba taka jak w democie może pracować w zawodzie, który nie wymaga widzenia przestrzennego, a więc wszelkiego rodzaju biura, sklepy. Skoro istnieje dla niej praca, którą może wykonywać to dlaczego ma należeć się jej renta?
Prawidłowo, dlaczego ma się należeć renta osobie, która normalnie może wykonywać większość zawodów? A prawko to inna sprawa , jedno oko nie ocenia dokładnie odległości więc to chyba naturalne ,że takich osób na drogi nie wpuszczą.
Podejrzewam, że niejeden, który nie widzi na jedno oko byłby lepszym kierowcą od tych, którzy są całkowicie ślepi na znaki drogowe i głusi na wszelkiego typu ostrzeżenia... Oczywiście co do renty to nie będę się kłócić, bo moim zdaniem to nie jest kalectwo uniemożliwiające podjęcie zawodu ale ja tam się nie znam. Gdyby to działa w ten sposób to nawet astmatycy (tacy jak ja) dostawaliby renty a to przecież głupie bo nie uniemożliwia prowadzenia prawie całkowicie normalnego życia. No może poza ćwiczeniami na siłowni i dużymi wysiłkami ale przecież nikt mi nie każe pracować na budowie ;)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 20:15
tak czytam i mi sie chce smiac:) wypowiadaja sie ludzie, ktorzy nie maja pojecia jak to jest, nie mam lewego oka odkad skonczylem rok. wyobrazcie sobie ze to w niczym mi nie przeszkadza, jak ma mi brakowac czegos czego nigdy nie mialem, poprostu sie dostosowalem, mam prawo jazdy, i moge miec na kazda kategorie, z tym ze nie moge byc kierowca zawodowym, ze znalezieniem pracy ciezej, bo jako osoba niepelnosprawna w stopniu umiarkowanym powinienem pracowac 7h miec dodatkowa polgodzinna przerwe i dodatkowe 10dni urlopu platnego;] stad niechec pracodawcow
@gaaraddz pracodawcy dostają dofinansowanie za zatrudnienie osób niepełnosprawnych, słyszałem że to jest kwota 1000 zł na miesiąc, ale pewny nie jestem
@gaaradz: dobrze wiedzieć, że to może być stopień umiarkowany :P (jestem w podobnej sytuacji, do tego jeszcze krótkowidz na drugie). Co do pracodawców - oni mają za taką osobę jak ty odliczenia od haraczu na PFRON, więc raczej powinni się cieszyć, że kogoś takiego mają.
INFORMACJA DLA JELOPOW ! :
Majac jedno oko czlowiek nie jest w stanie widziec 3d ;p
Dokladniej , nie jest w stanie okreslic odleglosci prawidlowo ... Mozna to sprawdzic rzucajac mu jakis przedmiot lekko w gore ;p Have fun...
Jak ktoś nie widzi na jedno oko nie dostanie licencji pilota i nie powinien też dostać prawa jazdy i nie chodzi tu o to jak ktoś napisał widzenie trójwymiarowe bo jak widać Bielecki sobie radzi(zamknijcie jedno oko i sami oceńcie czy nie widać odległości), ale jak ktoś nie widzi na jedno oko to jego pole widzenia jest znacznie zawężone co uniemożliwia patrzenie tylko w 1 stronę co może stworzyć niebezpieczeństwo. Chociaż jestem pewien że nie jeden cyklop(cyt.Jottos) by jeździł lepiej niż wielu debili!
@ gaaraddz - Ty masz chyba pecha do pracodawców :D ja właśnie szukam pracy i 3/4 ofert jest dla rencistów lub osób z orzeczoną niepełnosprawnością... =='
o własnie i to jest zajebista prawda
polska się kłania
To mnie denerwuje
Tak samo jakies papiery są ważniejsze niz ludzkie życie
najpierw powinno się ratowac a nie zajmowac jakimis kartkami
do głupiego komentarza jottosa - jakie zagrożenie? termin jednoczony odnosi się nie tylko do osób, które z jakiś przyczyn straciły (fizycznie) oko, ale również do tych, które nie wykształciły w pełni widzenia obuocznego (nie mówię już stereoskopowego). Jednak próba wmówienia osobie jednoocznej, że nie umie ocenić odległości jest bzdurą.
Może autor demota nie widzi dostatecznie dobrze na to drugie - jest to warunek, żeby stwierdzić brak przeciwskazań (co najmniej drugi rząd od dołu trzeba czytać czy jakoś tak).
Smutne i niestety prawdziwe. Co do prawa jazdy, niektórzy ludzie niewidzący na jedno oko je dostają, jednak zagraża to trochę bezpieczeństwu. W takim razie jednak takie osoby powinny dostawać rentę.
Skąd wiesz w jakim stopniu zagraża to bezpieczeństwo? Również mam mocną wadę jednego oka, lecz nie zaburza to wyczuwania odległości, ani niczego co mogłoby być niebezpieczne dla otoczenia.
Bardziej groźni są niedowidzący seniorzy z prawem jazdy wydanym x dziesięcioleci temu.
Czemu powinny dostawać rentę? Renta jest przeznaczona dla osób, które z powodu niepełnosprawności lub choroby nie mogą znaleźć żadnego źródła utrzymania. Przypadłość autorki demota, choć bardzo przykra, nie uniemożliwia jej wykonywania większości zawodów (jak widać np. bez problemow radzi sobie z komputerem), za co więc renta?
Chyba nie do końca wiesz o czym mówisz. To jest Polska. Komunikacja publiczna leży. Sam mam podobny problem i jestem od niej uzależniony. Może w Warszawie to jeszcze jakoś wygląda, ale w większości miast to jest poważny problem. W latach szkolnych jakoś da się to przeżyć, ale potem... masakra.
Moją babcię idącą prawidłowo na przejściu dla pieszych zabił gość niewidzący na jedno oko. Popieram, ze nie chcą przyznawać prawa jazdy osobom niewidzącym na jedno oko, bo stwarzają zagrożenie dla siebie i innych.
Czy uważasz, że gdyby prowadziła osoba nie mająca jednego palca u lewej stopy, to nie powinno się prawka przyznawać wszystkim ludziom niemającym jednego palca u którejkolwiek z nóg?
a ile jest przypadków, kiedy "zdrowi" (nie posiadający zadnej wady wzroku)ludzie powodują wypadki, potrącają ludzi??
Oczywiście, ze pełno! Myślę wiec, że owa przypadłość tego zdarzenia nie uzasadnia. Poza tym, bywa i tak, ze piesi są winni...
Nie widzę na jedno oko. Mam prawko kat B. W niczym ta wada nie utrudnia. Fakt, na filmie 3d nie wyciąga się łapy do ekranu, ale szczerze mówiąc wolę, żeby ludzie o tym nie wiedzieli i traktowali jak równą sobie aniżeli próbować swoje porażki uzasadniać w pewnym sensie kalectwem.
pozdrawiam niedouczonego/niedoinformowanego twórce owego demota.
Gwoli ścisłości i niedouczenia - brak jednego oka nie dyskwalifikuje kandydata na kierowcę, ale parę dioptrii na drugim już tak. Więc łatwo może się zdarzyć, że jednoocznemu prawka nie dadzą.
Do wszystkich, którzy piszą, że autorka ma kiepskiego lekarza - wręcz przeciwnie, to ten lekarz, który w takiej sytuacji wydaje zgodę jest "kiepski" i nieodpowiedzialny.
witam wszystkich,
jestem w podobnej sytuacji bo nie widze na jedno oko prawie wcale, lekarz u ktorego bylem powiedzial ze prawo jazdy moge zrobic ale tylko i wylacznie na kategorie B, a jesli chodzi o rente to dostalem cos na zasadzie zasiłku, mam cos okolo 200 zl miesiecznie ale przyznali mi to jak bylem jeszcze niepelnoletni i mam to do konca tego roku no i bede sie staral o kolejny zasilek... Pozdrawiam
Moja koleżanka też nie widzi na jedno oko i jakoś może prowadzić samochód osobowy. Jak zapisywała się na kurs prawo jazdy to lekarka ją badała, wiec nie rozumiem demotywatora. Jakiś zryty lekarz chyba chce zarobić kaskę, dlatego Ci powiedział, ze nie możesz jeździć autkiem.
no własnie jesli daje 100% ja nie widze na prawe oko i 10% na lewe... tez renty nie dostałam... prawka nie wiem... wole nie robic... wystarczy ze jak chodze to co chwile wpadam na kogos idacego z prawej strony bo go nie zauwazylam... co to by było w samochodzie?
Możesz pracować, więc się nie obijaj.. Na takich jak Ty płacą pracujący ludzie, więc doceń to i nie żyj z wyzysku. Jest tysiące zawodów w których możesz pracować.
A z tego co mi się wydaje to chyba możesz prowadzić, bo mój dziadek też nie widzi na jedno oko, ale ma prawko.
lol jak widze takie żenujące komentarze to aż ręka świerzbi żeby doopnąc takiemu i wybic mu oko żeby zobaczył jak to jest... nawet nie wiesz ile wyrzeczeń trzeba żeby żyć dalej
w dupach wam sie poprzewracało "psy" ogrodnika sami byście chceli rentę za urwany paluszek...
Również mam taką wadę wzroku, ale prawo jazdy dostałem i to bezterminowo.(lewym okiem widzę tylko literę na szczycie planszy, prawe jest idealne) Na badanie przyszedłem w okularach, opowiedziałem jaka to wada i nic nie kombinowałem.
Wada ta wcale nie przeszkadza w życiu codziennym, dlatego nie wiem po co miałaby być przyznawana renta.
Mój tata ma jedno oko sztuczne.Kiedyś też się starał o rentę ale usłyszał tylko "Panie,ludzie bez jednej ręki pracują,a pan mi tu głowę okiem zawraca" ...
Tyle, że większość ludzi jak się im powie "nie widzę na jedno oko", pomyśli zaraz ma drugie wiec jest git. Ja tak mam i nie mam problemu jedynie z prawkiem. pal licho prawko facet będzie mnie wozić (jak takowego upoluje). Ale do dziś pamiętam udręki z gimnazjum kiedy nauczycielka techniki stała obok i kazała rysować na papierze milimetrowym jakieś literki, chociaż nie umiałam z precyzją osoby "pełnosprawnej" tego zrobić. Kolejny przykład wf i choć jestem osobą sprawna ruchowo (tańczę)to zmuszenie mnie do grania w piłkę nożną kiedy ja wiem że prędzej, czy później na kogoś wpadnę albo kopnę uważam za poroniony pomysł. I chociaż nie widzę od urodzenia nadal nie przywykłam do braku wrażliwości reszty społeczeństwa.
A na jakiej podstawie oceniasz, że stwarza zagrożenie? Palanci, którzy nie patrzą na ograniczenia- oni stwarzają. Sądzę, że jako osoba postronna nie jesteś w stanie ocenić tego w jakim stopniu ktoś widzi. Jeśli wadę ma od urodzenia, to ocenia odległości tak samo jakby miała dwoje oczu. Równie dobrze Ty mogłbyś/abyś się zagapić i gdzieś rozpieprzyć, kwestia pecha.
Co do renty-tu akurat się zgadzam.
Najlepiej, żebyś dostała rentę i żerowała na państwie jak większość nierobów twojego pokroju- "o jaka ja jestem biedna, niewidoma, powinni mi płacić za leżenie i użalanie się nad sobą"- masz dwie ręce? masz dwie nogi? masz jedno oko? to do roboty- Karol Bielecki jakoś nie marudzi. A z tym prawem jazdy to nie przeginaj- zaraz ślepi będą się ubiegać o prawko! Strach się bać!
Na prawe oko slabo widze, kat. D mam, prawko też, nawet sciagam sie amatorsko, z ocena odleglosci problemu nie mam,
ten wasz trojwymiar w kinie da sie ogladac jednym okiem ...
ale sprawne oczy jednak bym chciał mieć, bo zawsze ta "zapasówka" istnieje, a tak dbam niesamowicie o to zdrowe.
jestem ślepy na prawe oko widzę tylko największą literę i nie mam problemów z oszacowaniem odległości(gram w kosza)i jeździłem samochodem i nie mam żadnych problemów nie rozumiem jak można powiedzieć że ktoś taki stwarza zagrożenie może się zażyły przypadki ale nie wiadomo czy to akurat przez oko, ile osób jakoś widzi, nie jest pijanych i jakoś wypadki robią.Zupełnie jakby ktoś powiedział że kobiety nie powinny robić prawka bo stwarzają zagrożenie, tylko dlatego że ktoś tak sobie wymyślił.
moja mama nie widzi na jedno oko od urodzienia, jest nauczycielka, ma normalnie prawo jazdy i myslę że jej to zbytnio nie przeszkadza. czyli po prostu pieprz*cie głupoty.
LokiPL zgadzam się z tobą prawko można mieć mam kumpla który też nie widzi na jedno oko i ma prawko, przez jakiś okres nie mógł spowodować kolizji, miał tak jakby próbne prawko teraz już ma normalne tylko co jakiś czas ma badania
Osoby dobrze widzące na oboje oczu nie mają merytorycznego prawa wypowiadać się na temat widzenia osób jednoocznych. To nie wygląda tak, że zamykasz jedno oko, i już widzisz tak jam my. Lata adaptacji mózgu sprawiają, że informację o odległości można wydobyć z perspektywy, przesłaniania się obiektów no i wielkości tychże.
Dla zainteresowanych: jednooczni.org
Dla mnie demot smieszny. Mam 16 lat, nie widze na lewe oko. Rente mam, jakies ponad 100 zl, a o prawko sie nie martwie, bo mozna je miec. W prawie jest (nawet moja okulistka i doktorka to mowila). Jedynie jednooczni nie moga miec prawojazdy na jednoslady, na dwuslady bez problemu...
Tylko, że mało kto z was wie(jeśli mówimy o "Amblyopii"), że takie widzenie wymusza na zdrowym oku pracę dwukrotnie większą niż gdyby oboje oczu pracowało normalnie. W następstwie tego zdrowe oko "przemęcza się" co z kolei powoduje jego coraz słabsze widzenie... Wada nie wykryta we wczesnym dzieciństwie rokuje na całe życie. Wtedy bez okularów czy soczewek życie sprawia sporo problemów.
Co jeśli wtedy zdrowe oko ulegnie uszkodzeniu? 2 rzeczy są pewne - renta i ślepota do końca życia.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 19:56
Jak dla mnie demot słaby, ale nie zminusuję...
Mam 16 lat i cierpię na Neuropatię Lebera.
Uwierzcie mi, wolałbym być ślepy na jedno oko, niż oglądać demoty, czytać, widzieć jedymie kątem oka.
Dla wyobrażenia: spróbójcie przeczytać kątem oka kilka postów wyżej patrząc na moją wypowiedź i nie odrywjąc od niej wzroku.
Niestety to nieuleczalne i wciąż się pogarsza, a podobno nie ma za to renty, lecz jak skończę wszystkie badania będę się o nią starać.
Przykro mi bo jeszcze jakiś czas temu miełem fajne plany na przyszłość, ale te cholerstwa szybko się rozwija...
Choć wiem, że ludzie mają gorzej to ich nieszczęście wcale mnie nie pociesza.
PzDr 4 aLL
Jednooczność nie wpływa na umiejętność prowadzenia pojazdów mechanicznych. Chyba że ktoś stracił oko rok, dwa wcześniej. To 1. A 2. - jednooczni mogą mieć w Polsce prawo jazdy, chyba że są przeciwwskazania związane z drugim okiem. Taka osoba najpierw dostaje prawko na lat 5, później może się ubiegać o prawko na czas nieokreślony.
Odnośnie tekstów o błędnej ocenie odległości ludzi jednoocznych - brednie. Dziękuję.
co ty pierolisz!!! ja tez nie widze na prawe oko , prawko mam i jezdze lepiej niz nie jeden z para oczu !! jak by mnie uznali za kaleke z tego powodu i dali mi rente to bym sie wqurwil i bez rekoczynu by sie nie obeszlo , zamiast sie kura zalic wez sie w garsc bo jak bedziesz o tym za duzo myslala to aby sie wkopiesz w "dol psychiczny" idz prywatnie do lekaza a dostaniesz ozeczenie ze jestes w stanie prowadzic pojazd i nie uznawaj sie za kaleke , kaleka to moze byc osoba ktora naprawde ma problem by przezyc dzien a nie qrwa ty!!!
pewnie nie zdajecie sobie z tego sprawy ale nie mając jednego oka bądź niedowidząc na jedno oko NIE MOŻNA pracować w większości zawodów technicznych, inżynieryjnych ani być zawodowym sportowcem - to usłyszałem od kilku okulistów, u których już byłem. Nie dowidzę na lewe oko(tak jak już ktoś napisał wyżej: tylko "4" widzę na tablicy) i w życiu codziennym to rzeczywiście nie utrudnia zbyt bardzo spraw ale w ping-ponga/tenisa na przykład już nie pograsz, jakiekolwiek aktywności sportowe odpadają gdyż istnieje wysoka i uzasadniona możliwość utraty drugiego oka... Wracając do zawodów to ktoś kto byłby świetnym elektronikiem będzie wykładał w sklepie na półki towar bo bez jednego oka nikt go jako elektronika nie przyjmie.
Dziwne, że nie masz prawka, też nie widzę na jedno oko (lewe) i od ponad 3 lat jestem szczęśliwą posiadaczką prawa jazdy:) A co do renty, to jak byłam mała to dawali całe 16zł miesięcznie za taką "ułomność", teraz nie wiem jak jest.
Jedyna wada jaka wynika, przynajmniej moim zdaniem, z bycia "jednookim" to taka, że nie widzimy 3D, co w dzisiejszych czasach jest troszkę uciążliwe, zwłaszcza gdy się idzie do kina ze znajomymi na film 3D, oni się zachwycają efektami, a ja widzę 2D. Chociaż codziennie dziękuję za to, że w ogóle widzę, bo różnie to mogło być...
Ja mam wadę na lewe oko +6.75 a prawe -0.25, różnica jaka mózg może zniwelować to max 2.5 dioptrii. Więc de facto jestem ślepy na jedno oko, robi ono tylko tyle że poszerza obraz ale stereoskopowe widzenie odpada, co ciekawe miałem to od urodzenia a dowiedziałem się w wieku 16 lat na badaniu. I o ile w dzieciństwie często nie trafiałem w piłkę tylko w piszczel kolegi to po długim treningu mózg się jakoś przyzwyczaił i teraz jest już ok, niby nie widzę głębi ale jakoś intuicyjnie potrafię ocenić odległość, tak że potrafię zaparkować długim samochodem, którego maski nie widać zostawiając 1cm luzu. Tak mam prawko, kat B 2 lata i zero kolizji. Znajomi obuoczni porozbijali wózki w czasie od 1mieś do pół roku. a filmy 3D można oglądać i jednym okiem.
Ja też nie widzę na jedno oko, też miałem problem z badaniami lekarskimi na prawko ale udało się załatwić, większy problem był w tym, że chciałem iść do szkoły wojskowej tam już nie dało rady chociaż kombinowałem na różne sposoby.
jestes pewna? nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale moj ojczym tez stracił jedno oko, prawo jazdy moze mieć (co jest glupotą, bo mimo wszystko bardzo ograniczony jest wzrok - oczywiscie on nie jezdzi) i rente dostaje! jestem przekonana na 100%
Ja nie widzę na jedno oko i mogłem zrobić prawo jazdy kategorii B. Tylko dostałem z datą ważności na 10 lat i brak możliwości robienia na inne kategorie. Nie dostaje żadnego zasiłku i nie zdawałem sobie sprawy że mogę za to dostać ;P.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 21:54
taa jeden demot o jednym oku
i nagle jakieś 50 % nie widzi na jedno oko
20 % to lekarze okuliści
20 % po obejrzeniu tego traci właśnie wzrok na prawe lub lewe oko pozostałe 10% minusuje , albo pociesza , lub ma rodzinę o podobnym problemie ::)
Ludzie, zastanówcie się, co wy w ogóle piszecie? Ktoś kto widzi na oboje oczu nie może mieć pojęcia o tym jak to być jednoocznym. Ja mam 16 lat, od 10 lat praktycznie nie widzę na jedno oko, w drugim mam ciągle pogłębiającą się wadę, aktualnie -6 dioptrii. Możecie mi wierzyć, że z taką wadą nie da się wykonywać wielu rzeczy, nawet w okularach czy soczewkach. Większość dyscyplin sportowych odpada (gry zespołowe - bo nie widzisz piłki, wszelkiego rodzaju wysiłkowe - bo pogarsza stan oka i może doprowadzić do jego utraty). W szkole ma się problemy - zdarza się, że nie widzi się czegoś z tablicy, poza tym osoby jednooczne często pracują dużo wolniej niż pełnosprawni ludzie. Z jednym okiem nie można wykonywać wielu zawodów, nie można realizować się w swoich pasjach (zresztą niektórzy wyżej już o tym pisali). Więc nie mówcie proszę, że "masz dwie ręce i dwie nogi to do roboty!", bo nie wiecie jak to jest.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 22:40
ogarnijcie się.. taki "polski żal" mnie ogarnia, gdy to czytam ;) nie chodzi o głupie renty... tylko jak ktoś Cię traktuje z góry gdy "nie widzisz:, to jest przykre.. see you.
niewiem w czym problem, zrobić w Polsce prawo jazdy, nie widząc na jedno oko. Lekarz, na badaniu spytał mi się czy noszę okulary... i tyle było z badania. Nie przesadzajcie, że to jest jakiś problem w naszym kochanym skorumpowanym grajdole.
To dziwne, bo ja mogę mieć prawo jazdy na wszystkie kategorie, jedynie powtarzać badania co 10 lat. Nie przeszkadza to w życiu codziennym, ani pracy, więc czemu renta? Jak do tej pory nie miałam problemów z pracą, jedynie ograniczenie, że praca na poziomie zero, czyli bez łażenia po drabinach itd. Gry zespołowe? Owszem, jest problem, bo nie zawsze widzisz piłkę, ale można nad tym pracować, a nie marudzić, że chce się rentę. Nie widzę na jedno oko od kilkunastu lat, wszystko jest kwestią chęci i pracowitości.
A co to ma do rzeczy? To że nie widzę nie znaczy że jestem głupia. Poza tym zawsze wszystko w komputerze mam kilka razy powiększone żeby ułatwić sobie korzystanie z niego.
Lewe oko -26,5 prawo jazdy bezterminowe.
Ludzie którzy ubliżają nam dlatego że nie widzimy na jedno oko powinni nadziać się na gałąź i wydłubać sobie jedno oko..
Po co Wam skoro uważacie że bez tego to normalka.
Jesteście gorsi niż zwierzęta i życzę Wam podobnych problemów.
A za wszystkich ludzi niewidzących na jedno oko trzymam kciuki i gorąco pozdrawiam :) Ja niestety na chwile obecną nie mogę nawet operacji sobie zrobić ponieważ nie ma takich możliwości :( Ale być może to się zmieni i na to po cichu liczę.
PS mając wrodzoną wadę NICZYM nie ustępujemy WAM cwaniaczki.
LeeFu sam jesteś jełop: mój czteroletni syn od urodzenia nie widzi na jedno oko, i gdyby nie przypadek nawet byśmy o tym nie wiedzieli. Ludzki mózg potrafi się do taki je sytuacji dostosować lepiej niż się takim "fachofcom" jak ty wydaje.Im dłużej nie masz widzenia w którymś oku tym lepiej sobie z tym radzisz. Jedyne czego nie moze robić to ogladac filmów 3d.
Popatrz choćby na Karola Bieleckiego, chłop z jednym okiem gra równie dobrze jak z obydwoma, choć stracił je ledwie kilka miesięcy temu.
Autorowi demota życzę powodzenie, z jednym okiem można mieć prawko :)
za uszkodzenie oka jest renta + darmowe przejazdy komunikacją miejską i krajową. Posiadając jedno oko nie ocenisz dobrze odległości co w wypadku prowadzenia auta jest kluczowe. Co za baran zrobił tego demota...
Hej!
Ja podobnie prawie w ogóle nie widzę na lewe oko - brak soczewki po wypadku. Prawko mam, bo nie przyznałam się do swojej wady i "podejrzałam" okiem prawym:P Ale normalnie bym dostała prawko tylko na 5lat. Po tym czasie znowu musiałabym zdawać.. bez sensu. A jeśli chodzi o rentę, to ja mam orzeczenie o stopniu niepełnosprawności. Mam z tego tytułu dożywotnio 153zł miesięcznie z MOPS-u (niewiele, ale zawsze coś) + dofinansowania z PEFRON-u. Warto ubiegać się o orzeczenie, piszę o tym, bo możecie tego nawet nie wiedzieć.
autor tego demota albo przesadza albo jest niedoinformowany albo nie umie walczyc o swoje
nie widzę na lewe oko i właśnie jestem w trakcie robienia sobie prawka... nie miałam żadnych problemow z tym tylko musialam miec zaswiadczenie od okulisty ze na drugie oko widze dobrze. oczywiscie takie osoby nie mogą pracować w zawodzie kierowcy. a poza tym jest wszystko ok. ;)
Normalnie aż musiałam się zalogować ab7y skomentować tego demotywatora. Jestem w takiej samej sytuacji, w ogól nie widzę na lewe oko. Na pewno nie będę pracować na budowie [na razie nie mam zamiaru ale zawsze masz jakies wytłumaczenie] i nie moge dostać prawa jazdy [równiez na motor] ale spokojnie, jakoś je zdobędę ; ) Wierzymy w siebie a będzie okej.
ja co prawdy jestem widaca ale mam problem z nie manualnościa rąk, dysgrafia, dysortografia oraz nadazaniem na lekcji z pisaniem. potrzebny jest mi do szkoły laptop na krórym prowadziłabym elekronicczny zeszyt a nie stac mnie bym mogła takowy sobie kupić. starałam sie z programy pomocy finansujacych laptopy i inne pomoce ale bym musiała nie miec rak( lub nimi nie ruszacz) lub nie widzieć( jeszcze to zrozumie bo sa przyciski z literami braila ale osoba bez rąk?!?! stego co wiem to takie ocoby nie maja jakis udogodnien jak nie widzacy chyba ze czegos niewiem
Lecz się gnoju jak Ci tylko cycki w głowie. My jednooczni mamy większe problemy niż Twoja chęć zobaczenia cycków których pewnie jeszcze na żywo nie widziałeś...
No i??? Może ślepym też niech dają prawko? W pracy w żaden sposób to nie przeszkadza, ale w prowadzeniu samochodu tak - to chyba logiczne?? Jak widać dla niektórych idiotów nie bardzo.
Mam to samo, na jedno oko nie wiedzę. O rentę się nie staram, bo będę musiała to wykazać na uczelni= wylecę ze swojego kierunku:/ O prawa jazdy też się nie staram- nie sztuka zapłacić, a potem zabić siebie i kogoś, kogo się kocha, czy inną niewinną osobę!!
dlaczego tak pesymistycznie podchodzisz do tego? to czy zabijesz kogoś czy nie zależy nie tylko od zdrowia itp ale przede wszystkim od tego czy myślisz nad tym co robisz czy nie. ale skoro takie masz podejście to zamknij sie w szopie i siedz. rowerem możesz komuś wjechać na drogę i spowodować wypadek w którym zginą niewinni ludzie.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 November 2010 2010 16:51
Jak wygląda sprawa z przyznaniem renty nei wiem i się na ten temat nei wypowiadam. ale prawo jazdy z jednym sprawnym okiem to lekka przesada. Mi lekarz zabronil prowadzic nawet kiedy miałam 'nieczynne' tylko przez tydzień, faktycznie zasłonięte oko na tyle utrudniało mi życie, że nie wyobrażam sobie siadania za kierownicą w takim stanie.. Trochę wyobraźni ludzie.
Ja nie słyszę na jedno ucho od dzieciństwa. W życiu codziennym mi to nie przeszkadza (kwestia przyzwyczajenia, w końcu to już dobrze ponad 20 lat z tą wadą). Prawko kat. B mam od ponad 5 lat, ale...
1- renty nie dostaję (bo bym musiał chyba głowy nie mieć żeby zacząć dostawać)
2- normalnej pracy nie mogę znaleźć (bo mam grupę)
3- gdybym nie miał grupy patrz pkt. 2 (bo nie słyszę na jedno ucho).
WITAMY W POLSCE! Kraju pomylonych polityków i posranych reguł gry ;>
Ja widzę na oboje oczu. Natomiast mój mózg po urazie odbiera tylko obraz po prawej stronie. Co ciekawe każdemu lekarzowi specjaliście musiałem tłumaczyć jak ja widzę, bo nikt nie potrafił tego zrozumieć. Widzę w 3D na prawo od punktu w który patrzę, a na lewo albo nie widzę nic (nie czarną plamę tylko NIC) albo mam halucynacje. Do tego dochodzą problemy z czytaniem, a gdy jestem zmęczony muszę bardzo ostrożnie przechodzić przez przejście dla pieszych, bo muszę jeszcze analizować które obrazy są moim wymysłem, a które realiami. Mam ponadto padaczkę pourazową i brak powonienia. Mogę się skupić na czymś przez ok godzinę. Jeżeli dłużej uważam na wykładach to ledwo wracam do domu. Mam wtedy problemy z logicznym myśleniem, orientacją w przestrzeni i czasem się zdarza dejavu. Ogólnie to się nazywa splątanie. Mam niepełnosprawność, ale renta mi się nie należy. W końcu skoro mogę studiować to mogę też pracować.
I nie jest tak, że mi zależy na darmowej kasie. Na pieniądze z chęcią bym zapracował, ale nie jestem w stanie fizycznie i psychicznie jednocześnie studiować i pracować.
A prawko? Nie mogę ze względu na padaczkę, ale nawet jakbym jej nie miał to bym prawka nie robił, bo bym nie widział samochodów, które jadą z naprzeciwka.
a najlepsze jest to,że oczy są tak skonstruowane, że gdy uszkodzisz jedno takie same zmiany pojawiają się w drugim, więc nie wiem jak to jest możliwe, że nie widzisz tylko na jedno oko, jesteś cyklopem ?
Kto ci powiedział takie bzdury? Mam uszkodzone prawe oko, sztuczną soczewkę, bliznę na rogówce i ponad -20 dioptrii. W lewym -6, oprócz tego jest zdrowe. Uszkodzenie jednego oka nie może od tak objąć drugiego.
STOP STOP STOP!!!! Mam prośbę niech Ci których nie dotknęła taka tragedia i się wymądrzają zamkną gę.... Nie wypowiadajcie się na temat którego nie rozumiecie. Moja żona w wypadku straciła lewe oko, i prawda jest taka że od kilku lat ma straszny problem ze znalezieniem pracy, pracodawcy boją się ją zatrudnić motywując to tym ze "może sobie coś zrobić", renta się nie należy, epiprotezy się zużywają i trzeba wymieniać co 2 - 3 lata a NFZ dofinansowuje co 5 i to nie całość, do okulisty musi chodzić co kilka miesięcy na kontrole oczywiście płacąc za wizyty, bo zarejestrowanie się na NFZ graniczy z cudem. to w kwestii finansów, oprócz tego psychicznie się strasznie zmieniła, jest bardzo zestresowana, spadła jej samoocena bo nie może znaleźć pracy, idąc ulicą trzyma się mojej prawej strony gdyż z lewej nie widzi. No i brak widzenia przestrzennego to jeszcze inna sprawa, nie wspominając takiej rzeczy jak jeżdżenie samochodem bo ciężko określić odległość, ale nawet zabawa piłką z córką często kończy się jej płaczem gdy ma problem ze złapaniem piłki. Zasłoń sobie jedno oko i porzucaj sobie piłkę, prosta zabawa z dzieckiem w tej sytuacji jest DEMOTYWUJĄCA, spróbuj ciekawe jak Ci to wyjdzie. Brak mi słów na ignorancje wielu z użytkowników.
się nie dziwię, widząc świat w 2 wymiarach miałabyś spory problem z ocenieniem odległości. bałbym się wsiąść do samochodu prowadzonej przez taką osobę.
Specjalnie założyłam konto by móc skomentować. Ludzie jak nie jesteście w takiej sytuacji to po co rzucanie głupie komentarze?? Nie widzę w ogóle na lewe oko i nie mogę mieć prawa jazdy BO na "zdrowe" oko również mam niemałą wadę.... Fakt, że jednooczni mogą mieć prawko ALE pod warunkiem, że drugie oko jest całkiem sprawne!!!
Do jazdy samochodem żeby ocenić odległość wystarczy przywyknąć. Nie ma najmniejszego problemu z ocena odległości, czy chwyceniem piłki, którą ktoś kopnął/rzucił w naszym kierunku. Słabią mnie już te oceny osób (przeważnie obuocznych) jak to niby widzi się bez jednego oka lub z dwoma (tylko przy braku fuzji obrazów) i jakie to niby zagrożenie dla siebie i innych. Gdy tak będziemy podchodzić do tego typu "problemów" to za niedługo ogromna część ludzi nie będzie mogła pracować (np. na szlifierce - mimo, że od 30 lat taki ktoś pracuje i jest w tym niezastąpiony), jeździć autem itp bo nie będzie szło przejść podstawowych badań lekarskich. Za niedługo połowa ludzi z hal produkcyjnych pożegna się ze stanowiskiem pracy bo Unia a potem my wprowadzimy np. wymóg - 0% ubytku na słuchu - bo jak to głuchy (czytaj lekko niesłyszący tak naprawdę) może pracować w ruchu przecież....
Co do prawa jazdy to jak widzę, jak niektórzy obuoczni, bez wad refrakcji parkują czy też poruszają się po drodze - to zacząłbym tu szukać potencjalnej grupy, która nigdy nie powinna dostać prawa jazdy. Chcę powiedzieć tylko, że powinniśmy sprawdzać, czy ktoś się do czegoś nadaje (tu do wykonywania pewnych czynności, pracy) po jego realnych umiejętnościach a nie wyniku niestety krzywdzących (ocena zero-jedynkowa) badań lekarskich bazujących na wymogach głupich ustaw (dyrektyw).
W praktyce osoby jednooczne są ostrożniejszymi kierowcami i powodują mniej wypadków, gdyż są świadomi zagrożenia i myślą racjonalnie. Ja widzę tylko na jedno oko i prawko mam, bo prawo nie zabrania ale w zawodzie "kierowca" to raczej nikt rozsądny by nie chciał pracować mając ograniczone widzenie bo o 50% naraża siebie i innych na wypadek bo wiadomo, że zdrowe oko jest obciążone podwójnie i szybciej się męczy.
Mam podobny problem... Na jedno oko prawie nie widzę. Prawko kategorii B można mieć. Tylko nie można pracować w zawodzie kierowca.
OdpowiedzBadania zrobiłem prywatnie i prawko mam. Lekarka wiedziała co mi jest i mi wypisała zaświadczenie.
Witamy w Polsce..
Aby móc widzieć w trójwymiarze, a więc ocenić np. odległość potrzebne są 2 obrazy. Osoba taka jak w democie może pracować w zawodzie, który nie wymaga widzenia przestrzennego, a więc wszelkiego rodzaju biura, sklepy. Skoro istnieje dla niej praca, którą może wykonywać to dlaczego ma należeć się jej renta?
Fakt, przydała by się renta, żeby móc wynająć szofera.
Prawidłowo, dlaczego ma się należeć renta osobie, która normalnie może wykonywać większość zawodów? A prawko to inna sprawa , jedno oko nie ocenia dokładnie odległości więc to chyba naturalne ,że takich osób na drogi nie wpuszczą.
mam tak samo, zgode na prawko dostałam, ale musze co 3 lata powtarzać badania.
Olej prawko, zostań cyklopem. Potem możesz spokojnie uniknąć rozmowy 'w cztery oczy'
;)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 17:55
Lol. dziewczynko. nie starasz się. Nie mam oka od 4 lat (mam 18). Rentę mam sowitą a za 3 tygodnie mam egzamin na B. TROCHE WIARY W SIEBIE ; ]
mam wadę -1 a na badania poszedłem w... soczewkach, trzeba sobie radzić ;)
Palmoster - zrobiłem dokładnie to samo ;)
Ja na lewe nie widzą, ale prawko mam zamiar mieć. Nawet strzelałam kiedyś nieźle, ale niedoskonale ;[
Podejrzewam, że niejeden, który nie widzi na jedno oko byłby lepszym kierowcą od tych, którzy są całkowicie ślepi na znaki drogowe i głusi na wszelkiego typu ostrzeżenia... Oczywiście co do renty to nie będę się kłócić, bo moim zdaniem to nie jest kalectwo uniemożliwiające podjęcie zawodu ale ja tam się nie znam. Gdyby to działa w ten sposób to nawet astmatycy (tacy jak ja) dostawaliby renty a to przecież głupie bo nie uniemożliwia prowadzenia prawie całkowicie normalnego życia. No może poza ćwiczeniami na siłowni i dużymi wysiłkami ale przecież nikt mi nie każe pracować na budowie ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 20:15
tak czytam i mi sie chce smiac:) wypowiadaja sie ludzie, ktorzy nie maja pojecia jak to jest, nie mam lewego oka odkad skonczylem rok. wyobrazcie sobie ze to w niczym mi nie przeszkadza, jak ma mi brakowac czegos czego nigdy nie mialem, poprostu sie dostosowalem, mam prawo jazdy, i moge miec na kazda kategorie, z tym ze nie moge byc kierowca zawodowym, ze znalezieniem pracy ciezej, bo jako osoba niepelnosprawna w stopniu umiarkowanym powinienem pracowac 7h miec dodatkowa polgodzinna przerwe i dodatkowe 10dni urlopu platnego;] stad niechec pracodawcow
@gaaraddz pracodawcy dostają dofinansowanie za zatrudnienie osób niepełnosprawnych, słyszałem że to jest kwota 1000 zł na miesiąc, ale pewny nie jestem
@gaaradz: dobrze wiedzieć, że to może być stopień umiarkowany :P (jestem w podobnej sytuacji, do tego jeszcze krótkowidz na drugie). Co do pracodawców - oni mają za taką osobę jak ty odliczenia od haraczu na PFRON, więc raczej powinni się cieszyć, że kogoś takiego mają.
INFORMACJA DLA JELOPOW ! :
Majac jedno oko czlowiek nie jest w stanie widziec 3d ;p
Dokladniej , nie jest w stanie okreslic odleglosci prawidlowo ... Mozna to sprawdzic rzucajac mu jakis przedmiot lekko w gore ;p Have fun...
Jak ktoś nie widzi na jedno oko nie dostanie licencji pilota i nie powinien też dostać prawa jazdy i nie chodzi tu o to jak ktoś napisał widzenie trójwymiarowe bo jak widać Bielecki sobie radzi(zamknijcie jedno oko i sami oceńcie czy nie widać odległości), ale jak ktoś nie widzi na jedno oko to jego pole widzenia jest znacznie zawężone co uniemożliwia patrzenie tylko w 1 stronę co może stworzyć niebezpieczeństwo. Chociaż jestem pewien że nie jeden cyklop(cyt.Jottos) by jeździł lepiej niż wielu debili!
@ gaaraddz - Ty masz chyba pecha do pracodawców :D ja właśnie szukam pracy i 3/4 ofert jest dla rencistów lub osób z orzeczoną niepełnosprawnością... =='
Palmoster jak kogoś nie zauważysz i przejedziesz inaczej będziesz myślał.
Pie*dolenie! Mój kumpel nie widzi na jedno oko i pawo jazdy ma od kilku lat!
o własnie i to jest zajebista prawda
polska się kłania
To mnie denerwuje
Tak samo jakies papiery są ważniejsze niz ludzkie życie
najpierw powinno się ratowac a nie zajmowac jakimis kartkami
Mam to samo co Palmoster. Na lewe oko prawie nic nie widzę i prawa jazdy jednak mi nie przyznali.
OdpowiedzOd dziecka mam stwierdzoną nadwzroczność. u okulisty widzę tylko tą "4" na samej górze tym okiem. Drugie oko w 100% zdrowe. Od maja mam prawo jazdy...
Idźcie do innego lekarza ;)
Czy czasem w miejscu tej "4" nie powinno być "A"? ;)
No i co się dziwisz? Wolisz stwarzać zagrożenie na drodze, żeby stracić nie tylko wzrok, ale i życie?
U mojego okulisty na górze jest "4", a ślepy nie jestem bo dobrze czytam wszystkie rzędy.
Jesteś pewny, że 4 a nie A? ; D
Na pewno 4 bo są same cyferki :P w zależności od tablicy ;) dla dzieci są zwierzątka... i tam jest chyba kaczka :D
sa rozne tablic - u mojego okulisty sa trzy, na jednje na samej górze jest A, a na drugiej 4, a na trzeciej łapka wyciągnięta ku górze:P
do głupiego komentarza jottosa - jakie zagrożenie? termin jednoczony odnosi się nie tylko do osób, które z jakiś przyczyn straciły (fizycznie) oko, ale również do tych, które nie wykształciły w pełni widzenia obuocznego (nie mówię już stereoskopowego). Jednak próba wmówienia osobie jednoocznej, że nie umie ocenić odległości jest bzdurą.
ja nie widze na lewe oko od urodzenia i lekarz mi powiedział że bezproblemu mogę otrzymac prawo jazdy kat. B
OdpowiedzNie widzę na prawe oko i też mam prawko bez problemu - więc autor demota ma kiepskiego lekarza :D
OdpowiedzMoże autor demota nie widzi dostatecznie dobrze na to drugie - jest to warunek, żeby stwierdzić brak przeciwskazań (co najmniej drugi rząd od dołu trzeba czytać czy jakoś tak).
biedactwo :*
Odpowiedzwitam w klubie piratów
OdpowiedzI nagle wszyscy nie widzą na jedno oko.
OdpowiedzJa co prawda widzę ale nie słyszę na jedno ucho więc trochę was rozumiem
OdpowiedzJestem kompletnie ślepy i prowadze autobus miejski, wszystko da się załatwić
Odpowiedz@chester47: no na przykład jak czegoś nie zauważysz to mówisz "oh, ślepy jestem"
ale widzisz
i wtedy własnie jesteś niekompletnie ślepym
intro9: chciałam dodać komenta typu "na mistrzów z tym", ale nie mam siły ;)
Smutne i niestety prawdziwe. Co do prawa jazdy, niektórzy ludzie niewidzący na jedno oko je dostają, jednak zagraża to trochę bezpieczeństwu. W takim razie jednak takie osoby powinny dostawać rentę.
OdpowiedzP.S. Współczuję autorce
Skąd wiesz w jakim stopniu zagraża to bezpieczeństwo? Również mam mocną wadę jednego oka, lecz nie zaburza to wyczuwania odległości, ani niczego co mogłoby być niebezpieczne dla otoczenia.
Bardziej groźni są niedowidzący seniorzy z prawem jazdy wydanym x dziesięcioleci temu.
Czemu powinny dostawać rentę? Renta jest przeznaczona dla osób, które z powodu niepełnosprawności lub choroby nie mogą znaleźć żadnego źródła utrzymania. Przypadłość autorki demota, choć bardzo przykra, nie uniemożliwia jej wykonywania większości zawodów (jak widać np. bez problemow radzi sobie z komputerem), za co więc renta?
to ze ktos nie widzi na jedno oko nie znaczy ze zagraza bezpieczenstwu innych. trzeba myslec nad tym co sie robi a nie
avig'u bywa:) ja także mam wade wrodzona i nie widze na lewe oko, ale nie staram sie o prawo jazdy ;)
Odpowiedzpozdrawiam osoby ktore w tym temacie z dramatu ludzi zrobia sobie jajca
OdpowiedzNom dosłownie
na lewe oko w ogóle nie widzę + zez prawko na szczęście mam ;) ale co gorsze do pracy nie chcieli przyjąć i muszeeee pracować w innym zawodzie...;p
Odpowiedza od czego jest autobus?
OdpowiedzChyba nie do końca wiesz o czym mówisz. To jest Polska. Komunikacja publiczna leży. Sam mam podobny problem i jestem od niej uzależniony. Może w Warszawie to jeszcze jakoś wygląda, ale w większości miast to jest poważny problem. W latach szkolnych jakoś da się to przeżyć, ale potem... masakra.
Moją babcię idącą prawidłowo na przejściu dla pieszych zabił gość niewidzący na jedno oko. Popieram, ze nie chcą przyznawać prawa jazdy osobom niewidzącym na jedno oko, bo stwarzają zagrożenie dla siebie i innych.
OdpowiedzCzy uważasz, że gdyby prowadziła osoba nie mająca jednego palca u lewej stopy, to nie powinno się prawka przyznawać wszystkim ludziom niemającym jednego palca u którejkolwiek z nóg?
a ile jest przypadków, kiedy "zdrowi" (nie posiadający zadnej wady wzroku)ludzie powodują wypadki, potrącają ludzi??
Oczywiście, ze pełno! Myślę wiec, że owa przypadłość tego zdarzenia nie uzasadnia. Poza tym, bywa i tak, ze piesi są winni...
tyle ze babcie łażą jak chca i gdzie chcą.
akurat koleś miał pecha.
Nie widzę na jedno oko. Mam prawko kat B. W niczym ta wada nie utrudnia. Fakt, na filmie 3d nie wyciąga się łapy do ekranu, ale szczerze mówiąc wolę, żeby ludzie o tym nie wiedzieli i traktowali jak równą sobie aniżeli próbować swoje porażki uzasadniać w pewnym sensie kalectwem.
Odpowiedzpozdrawiam niedouczonego/niedoinformowanego twórce owego demota.
Gwoli ścisłości i niedouczenia - brak jednego oka nie dyskwalifikuje kandydata na kierowcę, ale parę dioptrii na drugim już tak. Więc łatwo może się zdarzyć, że jednoocznemu prawka nie dadzą.
Do wszystkich, którzy piszą, że autorka ma kiepskiego lekarza - wręcz przeciwnie, to ten lekarz, który w takiej sytuacji wydaje zgodę jest "kiepski" i nieodpowiedzialny.
Odpowiedzja tez nie widze na jedno oko...
Odpowiedzdo prawka mam jeszcze daleko ale moze przepisy sie zmiena
witam wszystkich,
Odpowiedzjestem w podobnej sytuacji bo nie widze na jedno oko prawie wcale, lekarz u ktorego bylem powiedzial ze prawo jazdy moge zrobic ale tylko i wylacznie na kategorie B, a jesli chodzi o rente to dostalem cos na zasadzie zasiłku, mam cos okolo 200 zl miesiecznie ale przyznali mi to jak bylem jeszcze niepelnoletni i mam to do konca tego roku no i bede sie staral o kolejny zasilek... Pozdrawiam
Witamy w Polsce
OdpowiedzOlej oko zostań Bieleckim !
OdpowiedzI dobrze!! wystarczy juz na drogach nieelnosprawnych umyslowo kierowcow zeby jeszcze slepym prawa jazdy dawac
Odpowiedzmam nadzieje ze ciebie to samo spotka gowniaro
zobaczymy czy wtedy bedziesz taka bystra
Moja koleżanka też nie widzi na jedno oko i jakoś może prowadzić samochód osobowy. Jak zapisywała się na kurs prawo jazdy to lekarka ją badała, wiec nie rozumiem demotywatora. Jakiś zryty lekarz chyba chce zarobić kaskę, dlatego Ci powiedział, ze nie możesz jeździć autkiem.
Odpowiedzdo otrzymania prawa jazdy kat B wystarczy jednooczne widzenie, nawet z korektą, jeśli daje ona 100% ;)
Odpowiedzno własnie jesli daje 100% ja nie widze na prawe oko i 10% na lewe... tez renty nie dostałam... prawka nie wiem... wole nie robic... wystarczy ze jak chodze to co chwile wpadam na kogos idacego z prawej strony bo go nie zauwazylam... co to by było w samochodzie?
Niestety z korektą nie. Kiedyś tak było, ale teraz trzeba widzieć własnym okiem dobrze bez pomocy :(
na ch*j ci prawko?
Odpowiedzmoj tato ma ta sama ulomnosc... cieszy sie jazdą kiedy chce... wiec klamiesz
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 July 2011 2011 6:10
OdpowiedzJa jestem inny i mam zdrowe oczy
Odpowiedzto sie kur@wa ciesz
Możesz pracować, więc się nie obijaj.. Na takich jak Ty płacą pracujący ludzie, więc doceń to i nie żyj z wyzysku. Jest tysiące zawodów w których możesz pracować.
OdpowiedzA z tego co mi się wydaje to chyba możesz prowadzić, bo mój dziadek też nie widzi na jedno oko, ale ma prawko.
demot:Demotywatory:Miejsce wymiany poglądów ludzi bez jednego oka.
Odpowiedzlol jak widze takie żenujące komentarze to aż ręka świerzbi żeby doopnąc takiemu i wybic mu oko żeby zobaczył jak to jest... nawet nie wiesz ile wyrzeczeń trzeba żeby żyć dalej
Odpowiedzw dupach wam sie poprzewracało "psy" ogrodnika sami byście chceli rentę za urwany paluszek...
taka sama sytuacja jest u mnie, a kaleka sie nie czuje :D
Odpowiedzi jestem w trakcie robienia prawka kat. B ^^ zadnych problemow :D
Również mam taką wadę wzroku, ale prawo jazdy dostałem i to bezterminowo.(lewym okiem widzę tylko literę na szczycie planszy, prawe jest idealne) Na badanie przyszedłem w okularach, opowiedziałem jaka to wada i nic nie kombinowałem.
OdpowiedzWada ta wcale nie przeszkadza w życiu codziennym, dlatego nie wiem po co miałaby być przyznawana renta.
demot:Rysiek z klanu:jego ślepy popis za kółkiem potwierdza ten demot
Odpowiedzledwo co widzę na prawe oko, ale na szczęście prawo jazdy wcześniej zrobiłem :D
OdpowiedzMój tata ma jedno oko sztuczne.Kiedyś też się starał o rentę ale usłyszał tylko "Panie,ludzie bez jednej ręki pracują,a pan mi tu głowę okiem zawraca" ...
Odpowiedzno ja też starałam się o renta i podobno to nie jest stopień niepełnosprawności ;/
Tyle, że większość ludzi jak się im powie "nie widzę na jedno oko", pomyśli zaraz ma drugie wiec jest git. Ja tak mam i nie mam problemu jedynie z prawkiem. pal licho prawko facet będzie mnie wozić (jak takowego upoluje). Ale do dziś pamiętam udręki z gimnazjum kiedy nauczycielka techniki stała obok i kazała rysować na papierze milimetrowym jakieś literki, chociaż nie umiałam z precyzją osoby "pełnosprawnej" tego zrobić. Kolejny przykład wf i choć jestem osobą sprawna ruchowo (tańczę)to zmuszenie mnie do grania w piłkę nożną kiedy ja wiem że prędzej, czy później na kogoś wpadnę albo kopnę uważam za poroniony pomysł. I chociaż nie widzę od urodzenia nadal nie przywykłam do braku wrażliwości reszty społeczeństwa.
Odpowiedzno i prawidłowo - pracować możesz a stwarzać zagrożenie na drodze to już nie powinnaś.
OdpowiedzA na jakiej podstawie oceniasz, że stwarza zagrożenie? Palanci, którzy nie patrzą na ograniczenia- oni stwarzają. Sądzę, że jako osoba postronna nie jesteś w stanie ocenić tego w jakim stopniu ktoś widzi. Jeśli wadę ma od urodzenia, to ocenia odległości tak samo jakby miała dwoje oczu. Równie dobrze Ty mogłbyś/abyś się zagapić i gdzieś rozpieprzyć, kwestia pecha.
Co do renty-tu akurat się zgadzam.
Najlepiej, żebyś dostała rentę i żerowała na państwie jak większość nierobów twojego pokroju- "o jaka ja jestem biedna, niewidoma, powinni mi płacić za leżenie i użalanie się nad sobą"- masz dwie ręce? masz dwie nogi? masz jedno oko? to do roboty- Karol Bielecki jakoś nie marudzi. A z tym prawem jazdy to nie przeginaj- zaraz ślepi będą się ubiegać o prawko! Strach się bać!
Odpowiedzjak nie wiesz jak to jest to sie nie udzielaj
Na prawe oko slabo widze, kat. D mam, prawko też, nawet sciagam sie amatorsko, z ocena odleglosci problemu nie mam,
Odpowiedzten wasz trojwymiar w kinie da sie ogladac jednym okiem ...
ale sprawne oczy jednak bym chciał mieć, bo zawsze ta "zapasówka" istnieje, a tak dbam niesamowicie o to zdrowe.
jestem ślepy na prawe oko widzę tylko największą literę i nie mam problemów z oszacowaniem odległości(gram w kosza)i jeździłem samochodem i nie mam żadnych problemów nie rozumiem jak można powiedzieć że ktoś taki stwarza zagrożenie może się zażyły przypadki ale nie wiadomo czy to akurat przez oko, ile osób jakoś widzi, nie jest pijanych i jakoś wypadki robią.Zupełnie jakby ktoś powiedział że kobiety nie powinny robić prawka bo stwarzają zagrożenie, tylko dlatego że ktoś tak sobie wymyślił.
OdpowiedzCo wy gadacie, za uszkodzenie oka jest renta, zależy w jakim stopniu jeszcze.
Odpowiedznie ma, nie widzę na jedno oko i staram się o rentę
niestety...za to babcie z reumatyzmem dostaną
moja mama nie widzi na jedno oko od urodzienia, jest nauczycielka, ma normalnie prawo jazdy i myslę że jej to zbytnio nie przeszkadza. czyli po prostu pieprz*cie głupoty.
Odpowiedzjuż się zebrała masa lekarzy i nauczycieli
Odpowiedztrochę szacunku ludzie
CO za debile prawka na B można dostać nawet bez jedengo oka... debile i debil co wstawił demota.
OdpowiedzPieprzyć prawo jazdy, nie możesz oglądać filmów w 3D! ;o
OdpowiedzTak samo nie widzę na lewe oko, moim marzeniem jest zostać kierowcą rajdowym ponieważ moją pasją sa samochody, niestety marzenie się nie spełni...
OdpowiedzLokiPL zgadzam się z tobą prawko można mieć mam kumpla który też nie widzi na jedno oko i ma prawko, przez jakiś okres nie mógł spowodować kolizji, miał tak jakby próbne prawko teraz już ma normalne tylko co jakiś czas ma badania
OdpowiedzOsoby dobrze widzące na oboje oczu nie mają merytorycznego prawa wypowiadać się na temat widzenia osób jednoocznych. To nie wygląda tak, że zamykasz jedno oko, i już widzisz tak jam my. Lata adaptacji mózgu sprawiają, że informację o odległości można wydobyć z perspektywy, przesłaniania się obiektów no i wielkości tychże.
OdpowiedzDla zainteresowanych: jednooczni.org
wystarczy taki jeden demot, zeby sie okazało, że polowa czytajacych nie ma oka albo jednym nie widzi.
Odpowiedztaka tylko refleksja:D
Połowa wypowiadających się - ich problem dotyczy, wiec raczej nie ominą tematu, w którym wielu gada głupoty.
można mieć prawo jazdy,mój kolega też nie widzi na jedno oko i ma prawko i jeździ...
OdpowiedzDla mnie demot smieszny. Mam 16 lat, nie widze na lewe oko. Rente mam, jakies ponad 100 zl, a o prawko sie nie martwie, bo mozna je miec. W prawie jest (nawet moja okulistka i doktorka to mowila). Jedynie jednooczni nie moga miec prawojazdy na jednoslady, na dwuslady bez problemu...
OdpowiedzAle za to możesz mieć psa.
OdpowiedzDziwne, ja mam i na osobówki i na motocykle.
OdpowiedzWojsko - kategoria E, praktycznie jednooczny
Tylko, że mało kto z was wie(jeśli mówimy o "Amblyopii"), że takie widzenie wymusza na zdrowym oku pracę dwukrotnie większą niż gdyby oboje oczu pracowało normalnie. W następstwie tego zdrowe oko "przemęcza się" co z kolei powoduje jego coraz słabsze widzenie... Wada nie wykryta we wczesnym dzieciństwie rokuje na całe życie. Wtedy bez okularów czy soczewek życie sprawia sporo problemów.
Co jeśli wtedy zdrowe oko ulegnie uszkodzeniu? 2 rzeczy są pewne - renta i ślepota do końca życia.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 19:56
Odpowiedzjedna osoba nie ma oka i setka innych okazuje się, że też...
OdpowiedzNie mozesz ogladac filmow w 3d :(
Odpowiedzod urodzenia nie widzę na lewe oko. prawko od 8 lat kat. B bezterminowo - kierowca/magazynier :)
OdpowiedzJak dla mnie demot słaby, ale nie zminusuję...
OdpowiedzMam 16 lat i cierpię na Neuropatię Lebera.
Uwierzcie mi, wolałbym być ślepy na jedno oko, niż oglądać demoty, czytać, widzieć jedymie kątem oka.
Dla wyobrażenia: spróbójcie przeczytać kątem oka kilka postów wyżej patrząc na moją wypowiedź i nie odrywjąc od niej wzroku.
Niestety to nieuleczalne i wciąż się pogarsza, a podobno nie ma za to renty, lecz jak skończę wszystkie badania będę się o nią starać.
Przykro mi bo jeszcze jakiś czas temu miełem fajne plany na przyszłość, ale te cholerstwa szybko się rozwija...
Choć wiem, że ludzie mają gorzej to ich nieszczęście wcale mnie nie pociesza.
PzDr 4 aLL
Jednooczność nie wpływa na umiejętność prowadzenia pojazdów mechanicznych. Chyba że ktoś stracił oko rok, dwa wcześniej. To 1. A 2. - jednooczni mogą mieć w Polsce prawo jazdy, chyba że są przeciwwskazania związane z drugim okiem. Taka osoba najpierw dostaje prawko na lat 5, później może się ubiegać o prawko na czas nieokreślony.
OdpowiedzOdnośnie tekstów o błędnej ocenie odległości ludzi jednoocznych - brednie. Dziękuję.
co ty pierolisz!!! ja tez nie widze na prawe oko , prawko mam i jezdze lepiej niz nie jeden z para oczu !! jak by mnie uznali za kaleke z tego powodu i dali mi rente to bym sie wqurwil i bez rekoczynu by sie nie obeszlo , zamiast sie kura zalic wez sie w garsc bo jak bedziesz o tym za duzo myslala to aby sie wkopiesz w "dol psychiczny" idz prywatnie do lekaza a dostaniesz ozeczenie ze jestes w stanie prowadzic pojazd i nie uznawaj sie za kaleke , kaleka to moze byc osoba ktora naprawde ma problem by przezyc dzien a nie qrwa ty!!!
Odpowiedzjakby to było o mnie...
Odpowiedzmój wujek też nie widzi na jedno oko, a już od wielu lat jeździ
Odpowiedzpewnie nie zdajecie sobie z tego sprawy ale nie mając jednego oka bądź niedowidząc na jedno oko NIE MOŻNA pracować w większości zawodów technicznych, inżynieryjnych ani być zawodowym sportowcem - to usłyszałem od kilku okulistów, u których już byłem. Nie dowidzę na lewe oko(tak jak już ktoś napisał wyżej: tylko "4" widzę na tablicy) i w życiu codziennym to rzeczywiście nie utrudnia zbyt bardzo spraw ale w ping-ponga/tenisa na przykład już nie pograsz, jakiekolwiek aktywności sportowe odpadają gdyż istnieje wysoka i uzasadniona możliwość utraty drugiego oka... Wracając do zawodów to ktoś kto byłby świetnym elektronikiem będzie wykładał w sklepie na półki towar bo bez jednego oka nikt go jako elektronika nie przyjmie.
OdpowiedzNawiązując do ostatniego akapitu - Mylisz sie :)
Dziwne, że nie masz prawka, też nie widzę na jedno oko (lewe) i od ponad 3 lat jestem szczęśliwą posiadaczką prawa jazdy:) A co do renty, to jak byłam mała to dawali całe 16zł miesięcznie za taką "ułomność", teraz nie wiem jak jest.
OdpowiedzJedyna wada jaka wynika, przynajmniej moim zdaniem, z bycia "jednookim" to taka, że nie widzimy 3D, co w dzisiejszych czasach jest troszkę uciążliwe, zwłaszcza gdy się idzie do kina ze znajomymi na film 3D, oni się zachwycają efektami, a ja widzę 2D. Chociaż codziennie dziękuję za to, że w ogóle widzę, bo różnie to mogło być...
ja pir***ę wszyscy na demotach są ślepi !?
OdpowiedzJa mam wadę na lewe oko +6.75 a prawe -0.25, różnica jaka mózg może zniwelować to max 2.5 dioptrii. Więc de facto jestem ślepy na jedno oko, robi ono tylko tyle że poszerza obraz ale stereoskopowe widzenie odpada, co ciekawe miałem to od urodzenia a dowiedziałem się w wieku 16 lat na badaniu. I o ile w dzieciństwie często nie trafiałem w piłkę tylko w piszczel kolegi to po długim treningu mózg się jakoś przyzwyczaił i teraz jest już ok, niby nie widzę głębi ale jakoś intuicyjnie potrafię ocenić odległość, tak że potrafię zaparkować długim samochodem, którego maski nie widać zostawiając 1cm luzu. Tak mam prawko, kat B 2 lata i zero kolizji. Znajomi obuoczni porozbijali wózki w czasie od 1mieś do pół roku. a filmy 3D można oglądać i jednym okiem.
Odpowiedz"a filmy 3D można oglądać i jednym okiem"
wytłumacz mi jak ogladzasz filmy 3D jednym okiem
Na dużą różnicę między oczami dobre są soczewki kontaktowe, ale podejrzewam że masz też niedowidzenie, jednak warto spróbować
Ja też nie widzę na jedno oko, też miałem problem z badaniami lekarskimi na prawko ale udało się załatwić, większy problem był w tym, że chciałem iść do szkoły wojskowej tam już nie dało rady chociaż kombinowałem na różne sposoby.
OdpowiedzNom,kierowca to nie zostaniesz;[
Odpowiedza z rentami to trzeba byc żulem,żeby dostać;[
Cos krecisz moj ojciec nie widzi na jedno oko i dostaje rente i ma prawo jazdy ^^
Odpowiedzckm 3d tez raczej nie dla Ciebie ;]
Odpowiedzjestes pewna? nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale moj ojczym tez stracił jedno oko, prawo jazdy moze mieć (co jest glupotą, bo mimo wszystko bardzo ograniczony jest wzrok - oczywiscie on nie jezdzi) i rente dostaje! jestem przekonana na 100%
OdpowiedzNie załamój się, przynajmniej masz demota na głównej:)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 21:40
OdpowiedzJa nie widzę na jedno oko i mogłem zrobić prawo jazdy kategorii B. Tylko dostałem z datą ważności na 10 lat i brak możliwości robienia na inne kategorie. Nie dostaje żadnego zasiłku i nie zdawałem sobie sprawy że mogę za to dostać ;P.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 21:54
Odpowiedznie umiałbym jeździć z zamkniętym jednym okiem
OdpowiedzRaz że kobieta, dwa że na jedno oko nie widzi. Też bym Cię nie dopuścił na prawko. -1 do wypadków
Odpowiedztaa jeden demot o jednym oku
Odpowiedzi nagle jakieś 50 % nie widzi na jedno oko
20 % to lekarze okuliści
20 % po obejrzeniu tego traci właśnie wzrok na prawe lub lewe oko pozostałe 10% minusuje , albo pociesza , lub ma rodzinę o podobnym problemie ::)
ogarnij się troche
ludzie którzy maja problemy ze wzrokiem bardziej zwracaja uwage na demoty ktore w jakims stopniu dotycza takze ich samych
no wiesz bardziej utrudnia zycie celiakia i skolioza... przynajmniej grupe inwalidzka daja...
OdpowiedzLudzie, zastanówcie się, co wy w ogóle piszecie? Ktoś kto widzi na oboje oczu nie może mieć pojęcia o tym jak to być jednoocznym. Ja mam 16 lat, od 10 lat praktycznie nie widzę na jedno oko, w drugim mam ciągle pogłębiającą się wadę, aktualnie -6 dioptrii. Możecie mi wierzyć, że z taką wadą nie da się wykonywać wielu rzeczy, nawet w okularach czy soczewkach. Większość dyscyplin sportowych odpada (gry zespołowe - bo nie widzisz piłki, wszelkiego rodzaju wysiłkowe - bo pogarsza stan oka i może doprowadzić do jego utraty). W szkole ma się problemy - zdarza się, że nie widzi się czegoś z tablicy, poza tym osoby jednooczne często pracują dużo wolniej niż pełnosprawni ludzie. Z jednym okiem nie można wykonywać wielu zawodów, nie można realizować się w swoich pasjach (zresztą niektórzy wyżej już o tym pisali). Więc nie mówcie proszę, że "masz dwie ręce i dwie nogi to do roboty!", bo nie wiecie jak to jest.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 22:40
Odpowiedzogarnijcie się.. taki "polski żal" mnie ogarnia, gdy to czytam ;) nie chodzi o głupie renty... tylko jak ktoś Cię traktuje z góry gdy "nie widzisz:, to jest przykre.. see you.
Odpowiedzniewiem w czym problem, zrobić w Polsce prawo jazdy, nie widząc na jedno oko. Lekarz, na badaniu spytał mi się czy noszę okulary... i tyle było z badania. Nie przesadzajcie, że to jest jakiś problem w naszym kochanym skorumpowanym grajdole.
OdpowiedzTo dziwne, bo ja mogę mieć prawo jazdy na wszystkie kategorie, jedynie powtarzać badania co 10 lat. Nie przeszkadza to w życiu codziennym, ani pracy, więc czemu renta? Jak do tej pory nie miałam problemów z pracą, jedynie ograniczenie, że praca na poziomie zero, czyli bez łażenia po drabinach itd. Gry zespołowe? Owszem, jest problem, bo nie zawsze widzisz piłkę, ale można nad tym pracować, a nie marudzić, że chce się rentę. Nie widzę na jedno oko od kilkunastu lat, wszystko jest kwestią chęci i pracowitości.
OdpowiedzGówno prawda! Mój kuzyn stracił prawe oko w wieku 16 lat, a ma prawo jazdy i jeździ samochodem
Odpowiedzniczegoniezal
Odpowiedzw takim razie demoty możesz oglądać i dodawać komenty
myślę ze to nie przysporzyło Ci dużego kłopotu
A co to ma do rzeczy? To że nie widzę nie znaczy że jestem głupia. Poza tym zawsze wszystko w komputerze mam kilka razy powiększone żeby ułatwić sobie korzystanie z niego.
Jak jadę to czasem mam wrażenie, że niektórzy uczestnicy ruchu w ogóle nie widzą...
OdpowiedzProponuję się powiesić;-) to rozwiąże Twoje idiotyczne problemy!
OdpowiedzLewe oko -26,5 prawo jazdy bezterminowe.
OdpowiedzLudzie którzy ubliżają nam dlatego że nie widzimy na jedno oko powinni nadziać się na gałąź i wydłubać sobie jedno oko..
Po co Wam skoro uważacie że bez tego to normalka.
Jesteście gorsi niż zwierzęta i życzę Wam podobnych problemów.
A za wszystkich ludzi niewidzących na jedno oko trzymam kciuki i gorąco pozdrawiam :) Ja niestety na chwile obecną nie mogę nawet operacji sobie zrobić ponieważ nie ma takich możliwości :( Ale być może to się zmieni i na to po cichu liczę.
PS mając wrodzoną wadę NICZYM nie ustępujemy WAM cwaniaczki.
LeeFu sam jesteś jełop: mój czteroletni syn od urodzenia nie widzi na jedno oko, i gdyby nie przypadek nawet byśmy o tym nie wiedzieli. Ludzki mózg potrafi się do taki je sytuacji dostosować lepiej niż się takim "fachofcom" jak ty wydaje.Im dłużej nie masz widzenia w którymś oku tym lepiej sobie z tym radzisz. Jedyne czego nie moze robić to ogladac filmów 3d.
OdpowiedzPopatrz choćby na Karola Bieleckiego, chłop z jednym okiem gra równie dobrze jak z obydwoma, choć stracił je ledwie kilka miesięcy temu.
Autorowi demota życzę powodzenie, z jednym okiem można mieć prawko :)
za uszkodzenie oka jest renta + darmowe przejazdy komunikacją miejską i krajową. Posiadając jedno oko nie ocenisz dobrze odległości co w wypadku prowadzenia auta jest kluczowe. Co za baran zrobił tego demota...
OdpowiedzHej!
OdpowiedzJa podobnie prawie w ogóle nie widzę na lewe oko - brak soczewki po wypadku. Prawko mam, bo nie przyznałam się do swojej wady i "podejrzałam" okiem prawym:P Ale normalnie bym dostała prawko tylko na 5lat. Po tym czasie znowu musiałabym zdawać.. bez sensu. A jeśli chodzi o rentę, to ja mam orzeczenie o stopniu niepełnosprawności. Mam z tego tytułu dożywotnio 153zł miesięcznie z MOPS-u (niewiele, ale zawsze coś) + dofinansowania z PEFRON-u. Warto ubiegać się o orzeczenie, piszę o tym, bo możecie tego nawet nie wiedzieć.
a u nas jest koleszka z jednym szklanym okiem i jeździ astra juz z 5 lat.....i o co chodzi
Odpowiedzautor tego demota albo przesadza albo jest niedoinformowany albo nie umie walczyc o swoje
Odpowiedznie widzę na lewe oko i właśnie jestem w trakcie robienia sobie prawka... nie miałam żadnych problemow z tym tylko musialam miec zaswiadczenie od okulisty ze na drugie oko widze dobrze. oczywiscie takie osoby nie mogą pracować w zawodzie kierowcy. a poza tym jest wszystko ok. ;)
dodam jeszcze ze jesli ludzie sa jednooczni przez wiele lat to nie powinni miec problemow z ocenianiem odleglosci.
Odpowiedzjakie to polskie, renta dla kazdego za cokolwiek.
Odpowiedzja mam pryszcze tez chce rente!
myslenie nie boli uwierz
Normalnie aż musiałam się zalogować ab7y skomentować tego demotywatora. Jestem w takiej samej sytuacji, w ogól nie widzę na lewe oko. Na pewno nie będę pracować na budowie [na razie nie mam zamiaru ale zawsze masz jakies wytłumaczenie] i nie moge dostać prawa jazdy [równiez na motor] ale spokojnie, jakoś je zdobędę ; ) Wierzymy w siebie a będzie okej.
Odpowiedzja co prawdy jestem widaca ale mam problem z nie manualnościa rąk, dysgrafia, dysortografia oraz nadazaniem na lekcji z pisaniem. potrzebny jest mi do szkoły laptop na krórym prowadziłabym elekronicczny zeszyt a nie stac mnie bym mogła takowy sobie kupić. starałam sie z programy pomocy finansujacych laptopy i inne pomoce ale bym musiała nie miec rak( lub nimi nie ruszacz) lub nie widzieć( jeszcze to zrozumie bo sa przyciski z literami braila ale osoba bez rąk?!?! stego co wiem to takie ocoby nie maja jakis udogodnien jak nie widzacy chyba ze czegos niewiem
OdpowiedzsASIAD BEZ OKA JEZDZI I NIE NARZEKA
OdpowiedzOczywiście ze nie mozesz miec prawka, ale pokaz cycki, o ile masz i na pewno cos sie bedzie dalo zrobic.
Odpowiedzciekawe co ty musiales pokazac
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 November 2010 2010 16:54
Lecz się gnoju jak Ci tylko cycki w głowie. My jednooczni mamy większe problemy niż Twoja chęć zobaczenia cycków których pewnie jeszcze na żywo nie widziałeś...
OdpowiedzNo i??? Może ślepym też niech dają prawko? W pracy w żaden sposób to nie przeszkadza, ale w prowadzeniu samochodu tak - to chyba logiczne?? Jak widać dla niektórych idiotów nie bardzo.
Odpowiedztwoj nick idealnie określa twoja osobowość (bez 'h')
Mam to samo, na jedno oko nie wiedzę. O rentę się nie staram, bo będę musiała to wykazać na uczelni= wylecę ze swojego kierunku:/ O prawa jazdy też się nie staram- nie sztuka zapłacić, a potem zabić siebie i kogoś, kogo się kocha, czy inną niewinną osobę!!
Odpowiedzdlaczego tak pesymistycznie podchodzisz do tego? to czy zabijesz kogoś czy nie zależy nie tylko od zdrowia itp ale przede wszystkim od tego czy myślisz nad tym co robisz czy nie. ale skoro takie masz podejście to zamknij sie w szopie i siedz. rowerem możesz komuś wjechać na drogę i spowodować wypadek w którym zginą niewinni ludzie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 November 2010 2010 16:51
Jak wygląda sprawa z przyznaniem renty nei wiem i się na ten temat nei wypowiadam. ale prawo jazdy z jednym sprawnym okiem to lekka przesada. Mi lekarz zabronil prowadzic nawet kiedy miałam 'nieczynne' tylko przez tydzień, faktycznie zasłonięte oko na tyle utrudniało mi życie, że nie wyobrażam sobie siadania za kierownicą w takim stanie.. Trochę wyobraźni ludzie.
OdpowiedzLekarz dobrze Ci radził, ale osoba widząca tak od xx lat już się zaadaptowała.
Ja nie słyszę na jedno ucho od dzieciństwa. W życiu codziennym mi to nie przeszkadza (kwestia przyzwyczajenia, w końcu to już dobrze ponad 20 lat z tą wadą). Prawko kat. B mam od ponad 5 lat, ale...
Odpowiedz1- renty nie dostaję (bo bym musiał chyba głowy nie mieć żeby zacząć dostawać)
2- normalnej pracy nie mogę znaleźć (bo mam grupę)
3- gdybym nie miał grupy patrz pkt. 2 (bo nie słyszę na jedno ucho).
WITAMY W POLSCE! Kraju pomylonych polityków i posranych reguł gry ;>
a potem się ludzie dziwią, że tyle wypadków jest z serii "to drzewo/ten samochód wyrósł spod ziemi, kompletnie go nie widziałem..."
Odpowiedzz tego co wiem to każdy sie tak tłumaczy nie zależnie od tego
gadasz nie na temat
Ja widzę na oboje oczu. Natomiast mój mózg po urazie odbiera tylko obraz po prawej stronie. Co ciekawe każdemu lekarzowi specjaliście musiałem tłumaczyć jak ja widzę, bo nikt nie potrafił tego zrozumieć. Widzę w 3D na prawo od punktu w który patrzę, a na lewo albo nie widzę nic (nie czarną plamę tylko NIC) albo mam halucynacje. Do tego dochodzą problemy z czytaniem, a gdy jestem zmęczony muszę bardzo ostrożnie przechodzić przez przejście dla pieszych, bo muszę jeszcze analizować które obrazy są moim wymysłem, a które realiami. Mam ponadto padaczkę pourazową i brak powonienia. Mogę się skupić na czymś przez ok godzinę. Jeżeli dłużej uważam na wykładach to ledwo wracam do domu. Mam wtedy problemy z logicznym myśleniem, orientacją w przestrzeni i czasem się zdarza dejavu. Ogólnie to się nazywa splątanie. Mam niepełnosprawność, ale renta mi się nie należy. W końcu skoro mogę studiować to mogę też pracować.
OdpowiedzI nie jest tak, że mi zależy na darmowej kasie. Na pieniądze z chęcią bym zapracował, ale nie jestem w stanie fizycznie i psychicznie jednocześnie studiować i pracować.
A prawko? Nie mogę ze względu na padaczkę, ale nawet jakbym jej nie miał to bym prawka nie robił, bo bym nie widział samochodów, które jadą z naprzeciwka.
no to faktycznie nie za ciekawie:(
Moi drodzy! Nie zgadzam się z tym demotem. Kompletna bzdura..
OdpowiedzPolecam www.jednooczni.org - tam na pewno zyskasz odspowiedzi na swoje pytania.:)
Ja będę walczyć! :)
Za uszkodzenie oka renta? Ewentualnie lekki stopień czyli nic. Żadnych darmowych przejazdów.
OdpowiedzAle mnie dziś zdemotywowaliście swoim ograniczeniem!
własnie nie ma zadnej renty póki możesz bez pomocy innych się poruszać itp. inaczej się ma sprawa dla niewidomych
a najlepsze jest to,że oczy są tak skonstruowane, że gdy uszkodzisz jedno takie same zmiany pojawiają się w drugim, więc nie wiem jak to jest możliwe, że nie widzisz tylko na jedno oko, jesteś cyklopem ?
OdpowiedzKto ci powiedział takie bzdury? Mam uszkodzone prawe oko, sztuczną soczewkę, bliznę na rogówce i ponad -20 dioptrii. W lewym -6, oprócz tego jest zdrowe. Uszkodzenie jednego oka nie może od tak objąć drugiego.
ewka3lol
więc jak nie wiesz to się nie udzielaj
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 November 2010 2010 16:39
Ale bezdomny - zdrowy i wogle to juz dostanie zasiłek.
OdpowiedzSocjalizm nigdy nie byl sprawiedliwy.
STOP STOP STOP!!!! Mam prośbę niech Ci których nie dotknęła taka tragedia i się wymądrzają zamkną gę.... Nie wypowiadajcie się na temat którego nie rozumiecie. Moja żona w wypadku straciła lewe oko, i prawda jest taka że od kilku lat ma straszny problem ze znalezieniem pracy, pracodawcy boją się ją zatrudnić motywując to tym ze "może sobie coś zrobić", renta się nie należy, epiprotezy się zużywają i trzeba wymieniać co 2 - 3 lata a NFZ dofinansowuje co 5 i to nie całość, do okulisty musi chodzić co kilka miesięcy na kontrole oczywiście płacąc za wizyty, bo zarejestrowanie się na NFZ graniczy z cudem. to w kwestii finansów, oprócz tego psychicznie się strasznie zmieniła, jest bardzo zestresowana, spadła jej samoocena bo nie może znaleźć pracy, idąc ulicą trzyma się mojej prawej strony gdyż z lewej nie widzi. No i brak widzenia przestrzennego to jeszcze inna sprawa, nie wspominając takiej rzeczy jak jeżdżenie samochodem bo ciężko określić odległość, ale nawet zabawa piłką z córką często kończy się jej płaczem gdy ma problem ze złapaniem piłki. Zasłoń sobie jedno oko i porzucaj sobie piłkę, prosta zabawa z dzieckiem w tej sytuacji jest DEMOTYWUJĄCA, spróbuj ciekawe jak Ci to wyjdzie. Brak mi słów na ignorancje wielu z użytkowników.
OdpowiedzMam tak samo nawet oczy mam identyczne jak na tym zdjęciu lewe zielone a prawe niebieskie. A do prawka jeszcze mi niespieszno.
Odpowiedza ta laska z Futuramy co ma jedno oko pilotuje statek kosmiczny i nie pierdo**
Odpowiedzsię nie dziwię, widząc świat w 2 wymiarach miałabyś spory problem z ocenieniem odległości. bałbym się wsiąść do samochodu prowadzonej przez taką osobę.
OdpowiedzSpecjalnie założyłam konto by móc skomentować. Ludzie jak nie jesteście w takiej sytuacji to po co rzucanie głupie komentarze?? Nie widzę w ogóle na lewe oko i nie mogę mieć prawa jazdy BO na "zdrowe" oko również mam niemałą wadę.... Fakt, że jednooczni mogą mieć prawko ALE pod warunkiem, że drugie oko jest całkiem sprawne!!!
OdpowiedzMam podobnie gdyż mam wadę prawego oka jakieś 2.5 chyba - i dlatego wstrzymuję się z prawkiem bo się boję o to, że mnie owalą ;/
OdpowiedzDo jazdy samochodem żeby ocenić odległość wystarczy przywyknąć. Nie ma najmniejszego problemu z ocena odległości, czy chwyceniem piłki, którą ktoś kopnął/rzucił w naszym kierunku. Słabią mnie już te oceny osób (przeważnie obuocznych) jak to niby widzi się bez jednego oka lub z dwoma (tylko przy braku fuzji obrazów) i jakie to niby zagrożenie dla siebie i innych. Gdy tak będziemy podchodzić do tego typu "problemów" to za niedługo ogromna część ludzi nie będzie mogła pracować (np. na szlifierce - mimo, że od 30 lat taki ktoś pracuje i jest w tym niezastąpiony), jeździć autem itp bo nie będzie szło przejść podstawowych badań lekarskich. Za niedługo połowa ludzi z hal produkcyjnych pożegna się ze stanowiskiem pracy bo Unia a potem my wprowadzimy np. wymóg - 0% ubytku na słuchu - bo jak to głuchy (czytaj lekko niesłyszący tak naprawdę) może pracować w ruchu przecież....
OdpowiedzCo do prawa jazdy to jak widzę, jak niektórzy obuoczni, bez wad refrakcji parkują czy też poruszają się po drodze - to zacząłbym tu szukać potencjalnej grupy, która nigdy nie powinna dostać prawa jazdy. Chcę powiedzieć tylko, że powinniśmy sprawdzać, czy ktoś się do czegoś nadaje (tu do wykonywania pewnych czynności, pracy) po jego realnych umiejętnościach a nie wyniku niestety krzywdzących (ocena zero-jedynkowa) badań lekarskich bazujących na wymogach głupich ustaw (dyrektyw).
W praktyce osoby jednooczne są ostrożniejszymi kierowcami i powodują mniej wypadków, gdyż są świadomi zagrożenia i myślą racjonalnie. Ja widzę tylko na jedno oko i prawko mam, bo prawo nie zabrania ale w zawodzie "kierowca" to raczej nikt rozsądny by nie chciał pracować mając ograniczone widzenie bo o 50% naraża siebie i innych na wypadek bo wiadomo, że zdrowe oko jest obciążone podwójnie i szybciej się męczy.
Odpowiedz