Demotywatory.pl

Polacy to inny naród, inna kultura, my wolność mamy we krwi

Wielu w gębie ma patriotyzm , w czynach widać ich idiotyzm (patrz sejm)

@Qrvishon
Patriotyzmu to Oni nie maja, za grosz, ale nie mozesz im zarzucic idiotyzmu... W koncu zarabiaja krocie wiecej niz Ty, oraz wiekszosc Polakow, wiec maja moze do tego łeb.
Oni poprostu nie maja sumienia.

A co ma patriotyzm do wybaczania okrucieństw historii? Co ma patriotyzm do traktowania innych na równi sobie? Jesteśmy silnym duchowo narodem i nie trzymamy w sobie długo urazy - tego nauczyła nas historia i geopolityka. Nie wybiła jednak z naszych głów tej dziecinnej naiwności...

Pokoj? Miedzy Izraelem i Palestyna? To popatrzcie w jakim duchu wychowani sa Palestynczycy: http://www.youtube.com/watch?v=EH2YH7YElVQ a to tylko dzieci...ktore dorosna i tez beda miec dzieci...

nathaneal666 bo my generalnie mamy z czego być dumni. Sęk w tym że nie koniecznie potrafimy to docenić, Polska to trudny naród, żadnego narodu nie można ocenić jednym komentarzem czy artykułem, a Ty próbujesz wyciągać jakieś wnioski z kawałów. Daj spokój... ludzie na całym świecie opowiadają żarty o innych... a Polacy nie są wyjątkiem "Po co w Paryżu wieża Eiffela? -Żeby w Berlinie było dobrze widać białą flagę" "Co robi żydowskie dziecko na huśtawce? Wkur*ia niemieckiego snajpera" "Co to jest żyd wkopany w ziemię do góry nogami? - Żydkiewka" "Przychodzi murzyn do biura pośrednictwa pracy i pyta:
- Czy jest jakaś praca dla czarnego?
- Oczywiście! Pensja 10 tyś., samochód służbowy, komórka…
- Pani żartuje?
- Pan pierwszy zaczął" wszystko to polskie ;). Uwierz mi, trochę dystansu nigdy nikomu nie zaszkodziło, a jak już chcesz się przejmować tym że inni opowiadają żart o polakach, to najpierw spójrz co sami robimy. Zamiast martwić się tym co tak na prawdę jest mało istotne, proponuję pouczyć się trochę historii, i znaleźć tam parę powodów do dumy. Skoro dla kogoś "internetowy patriotyzm" jest śmieszny, to tylko mnie to smuci. Gimnazjalista też ma prawo do wyrażenia dumy z własnego kraju na swój sposób, wyśmiewając to nie macie prawa do narzekania na to że społeczeństwo nie szanuje swojego kraju i mówi o Polsce w samych negatywach. Jakoś wszyscy malkontenci nagle zapomnieli, że zanim stworzy się coś wielkiego, zaczyna się od małych kroków. Zanim zaczniesz wymagać od kogoś żeby angażował się w budowę i odnowę kraju, poświęcał swoje życie albo inne tego typu pomysły, daj mu najpierw znaleźć sobie powody dla których miałby to robić, a nie wyśmiewaj go kiedy już je znajdzie.

Raix: poniekąd masz racje, ale podejmują idiotyczne decyzje, a to że zarabiają więcej to nasza wina, bo ich wybraliśmy, czy to znaczy że my jesteśmy idiotami? Niekoniecznie. Oni ustanowili sobie prawo tak żeby dostawać kase od państwa, a każda nowa partia, musi się sponsorować sama. A to są grube miliony, i nawet jak jest ktoś lepszy od nas wszystkich i zarabia dajmy na to 20 tys. i zbierze kilku mu podobnych, to nie wyda oszczędności całego życia na kampanie, tym bardziej że polacy nie ufają nowym. Jak to było w "Wilkowyjach": może i zły burmistrz, ale nasz i wiemy czego się po nim spodziewać.

biednybelfer, trzeba zauważyć, że Polska nie może trzymać urazy, jak to nazwałeś. Nasz kraj to za mały pikuś, że czegokolwiek się domagać lub zagrozić komukolwiek. A do tego jeszcze położenie w centrum Europy. Ciężko. No i na koniec: w przypadku ewentualnej wojny wszyscy Polacy, którzy mają taką możliwość uciekają za granicę.

Ja nie rozumiem tylko jednego, niby z jakiej racji ludzie utożsamiają demokrację z wolnością? Już na przykładzie samej Polski można wywnioskować, że w kraju demokratycznym podstawowe prawa ludzkie są w znaczny sposób naruszane. Co prawda nie zsyłają nas do obozów koncentracyjnych i nie prowadzą łapanek, ale taki na przykład przymus nauczania, albo przymus ubezpieczeń to jest jawne ograniczanie naszej wolności, bo "inni wiedzą lepiej co jest dla nas dobre". W wolnym kraju rodzic posyła dziecko do takiej szkoły jakiej chce i w takim wieku jaki uzna za stosowny, bo to on najlepiej zna swoje dziecko, a nie urzędnik. W wolnym kraju zamiast na ZUS mogę wpłacać te same pieniądze do banku i przy średniej płacy krajowej po 40 latach pracy mieć blisko pół miliona złotych na starość, które dodatkowo w spadku będę mógł przekazać swoim dzieciom. Wszystkie współczesne kraje demokratyczne żyją w nieludzkim ucisku podatkowym, a mimo to obecnie tylko 1 kraj na świecie jest niezadłużony. Demokracja to jedynie wolność do narzucania dowolnej mniejszości swojej woli i do bycia okradanym przez klasę polityczną oraz urzędników, którzy jedyne co robią to wydają kolejne ustawy, tak żeby przeciętny obywatel nie był w stanie zrozumieć co mu właściwie wolno, a czego nie. Oczywiście nie ma ustroju idealnego, ale demokracja ma pewne wrodzone wady, których nie da się obejść żadną ustawą, gdyż motłoch zawsze będzie rządził źle (bo w społeczeństwie więcej jest głupich niż mądrych). Król zaś wiadomo, może się trafić dobry, może się trafić zły, ale króla przynajmniej można zastrzelić albo otruć, a jak tu otruć 51% społeczeństwa które głosowało za tym żeby tobie zabrać pieniądze i dać im w postaci zasiłku?

sory Boncki ale akurat Palestyńczycy mają prawo być WQRWIENI Izrael powstał na ich ziemi bezprawnie ale nikt nic do tego nie miał nie mieli jak się przeciwstawić wiele rodzin żydowskich głównie z ameryki ma dosyć dużą władzę więc co palestyna miała zrobić, mówisz tak jakby to palestyńczycy byli źli. A jak by ci tak weszli niemcy na zachodnią częśc Polski i stwierdzili że to kiedyś były niemcy i oni sobie to przyłączają nie był byś wqrwiony? A co do żydów amerykańskich wiesz że w czasie II wojny mogli uratować wielu europejskich żydów? nie zrobili tego.. dlaczego bo ośrodek "władzy" żydowskiej przeszedł na żydów amerykańskich, mieli w dupie własny naród a potem jeszcze zabrali czyjaś ziemię (oczywiście nie wszyscy żydzi są źli)

@zordon trochę przeczysz sam sobie. przyznajesz na końcu, że "nie wszyscy Żydzi są źli", ale oczywiście każdy Palestyńczyk ma prawo obrzucić kamieniami, czy zabić każdego bogu ducha winnego Żyda, bo jest tej samej narodowości, co goście, którzy zabrali ich ziemię. cóż... wymorodwanie wszystkich Żydów jest na pewno jakimś sposobem na odzyskanie ziemii, ale chyba jednak trochę niepewnym.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 9 December 2010 2010 11:36

raVadrian: Palestyna jest jedynie autonomią, pod wydzielonym w Izraelu. Po dziś dzień zdarzają się akcje gdzie izraelska rodzina wbija się do domu palestyńskiego i mówią że to ich, a zgadnij za kim stoi wojsko (izraelskie, bo palestyna nie ma). Przeciętny obywatel nie nienawidzi Izraela, tylko go nie lubi, ale z czasem Izrael daje powody do nienawiści. Ja nie lubie islamu, ale jedno trzeba im przyznać: że jak ktoś zabije osoby ci bliskie, to musisz dokonać zemsty, choćby za cenę własnego życia lub żyć bez honoru a to wstyd. Wiecie czemu USA napuszcza cały świat na Iran, żeby zaprzestał programu atomowego. Bo Iran nie lubi Izraela, a w okolicy nikt Izraelowi nie pomoże, bo nagrabił sobie on wszystkim do okoła. Po prosty USA na duże pieniądze i wpływy, i ustala kto jest dobry a kto zły. Nie dajmy się manipulować, bo jak zabraknie gazy i ropy w azji to zaatakują nasze łupki z gazem.

zordon11, chcialem Ci przypomniec, ze w Polsce po wojnie bylo to samo. Polacy zajeli tereny wschodnich niemiec (Slask, Pomorze, Warmia, Lubuskie) po traktacie pokojowym. To, ze te ziemie polskie ostatni raz byly za rozbicia dzielnicowego, to juz nieistotne, prawda? Jasne, ze byli Polacy na gornym Slasku czy na pograniczu przy Warmii. Tylko powiedz mi jak ma sie do tego deportowanie milionow Niemcow ze Stetina, Danziga, Opeln, Breslau czy innych miast, ktore od setek lat byly niemal w 100% zamieszkiwane przez Niemcow? Wszystko gra? Coz, analogicznie bylo w Izraelu. Wszystkich pro-palestynskich szajbusow odsylam do bloga http://religiapokoju.blox.pl (np ankiety: http://religiapokoju.blox.pl/2010/09/Negocjacje-z-Izraelem-okiem-Palestynczykow.html ) a tym, ktorym sie az tyle czytac nie chce chociaz tu: http://czteryswiatastrony.blog.onet.pl/Arabskie-reminiscencje-dokoncz,2,ID401460588,n . I nie piszcie bzdur jacy to palestynczycy sa biedni i uciskani, bo ani to smieszne ani madre. Sa tacy mili i kochani, ze w zadnym kraju im nie chca dac azylu. Zreszta jak nie wierzycie, to wezcie sobie jednego do domu, zywcie, karmcie i dajcie sie indoktrynowac...albo w ogole sie przejdzcie tam i zamieszkajcie wsrod nich. Mysle, ze to zrewiduje szybko wasze polgady...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 December 2010 2010 12:50

No, gdyby mnie ktoś zapytał to bym powiedział tak: Palestyńczycy mają przesrane. Racja, muszą się bronić przed tymi kanaliami jak się da. Żydzi są inteligentni oraz sprytni, ale niestety wykorzystują to w niecnych celach. Niestety wielu polaków się o tym przekonało podczas wojny, gdy zostali wydani przez ludzi, których ukrywali. Po za tym są okrutni i chciwi. Nie jest to żaden chory antysemityzm, a jest to fakt. Taki sam fakt, jak ten, że w chinach panuje komunistyczny totalitaryzm. Tylko że jakoś nikt o antyazjatyzm nie osądza. Także racja - polacy wiedzą. Tak na marginesie to nie radziłbym nikomu marzyć o demokracji, chyba, że ktoś jest zwolennikiem niewolnictwa. [Patrz Pierdo*e Demokracje na Fejsie[

Kurcze... prawda jak zwykle leży gdzieś po środku. Z jednej strony mamy żydów którzy w dalszym ciągu płaczą po holokauście i narzekają jacy to oni na całym świecie znienawidzeni nie są, ale sami robią z Palestyną to samo. Te wszystkie teksty "Nigdy więcej takich ofiar" itp. to tylko pokazówka, Koreą i Palestyną nikt się jakoś specjalnie nie interesuje. No ale z drugiej strony, tacy Palestyńczycy są już zdecydowanie zbyt niebezpieczni, żeby pozwolić im teraz żyć jak normalnemu cywilizowanemu krajowi. Miejsce w którym wychowuje się dzieci biegające z kominiarkami po ulicach i uczy nienawiści do wszystkich wokół nie wzbudza jakoś zaufania, więc i Izrael ma tu dość pozytywną stronę. No bo wpuśćmy teraz tabun Palestyńczyków wychowanych w nienawiści do Izraela i "Szatanów Zachodu", nauczonych do tego że dobrze jest się zabić w walce ze złem, do jakiegokolwiek normalnego kraju, a później naprawiajmy szkody. No nie łatwa sprawa. Oczywiście takie uogólnianie jest również nieodpowiednie, ale na potrzeby komentarza muszę trochę streścić wypowiedź.

@Eminey tak, tak wierz dalej , że w Afganistanie są terroryści, że wojna a raczej napaść na Irak to walka o demokrację. Po Twoim sposobie myślenia widać ,że nie masz za grosz pojęcia jak i po co powstało państwo Izrael ,ale po*ierdol sobie może Ci wirtualny fi/tek urośnie. Mnie już się znudziła "misja" próbowania czegokolwiek przekazać, brak mi elokwencjic dlatego ludzie biorą za oszołoma.

Azreael i wszystkim innym przypominam, ze semici, to ludzie poslugujacy sie jezykami z grupy semickich. Czyli nie tylko Zydzi, ale rowniez...Arabowie (czy Maltanczycy). Ale to na marginesie. Co do Chin to nie wiem co masz na mysli piszac o komunizmie totalnym. W Szanghaju wejdziesz do sklepu i przyjma i yuany i euro i dolary i jeny. Pieniadze = kapitalizm. Wyjasnij zatem pojecie 'komunizmu totalnego'. EasyRiderPL prawda NIE lezy po srodku. Prawda jest jedna i niezmienna. Jak facet podchodzi do przypadkowej osoby na ulicy i strzela jej w leb, to co, prawda po srodku? Ktorym? Gdzie? Wybacz dosadnosc, ale dla mnie ludzie piszacy o 'prawdzie posrodku' to ludzie nijacy. Ludzie, ktorzy nie potrafia czegos powiedziec w prost. Cos bym zjadl...ale w sumie nie jestem glodny. Aha. "Z jednej strony mamy żydów którzy w dalszym
ciągu płaczą po holokauście i narzekają jacy to oni na całym świecie znienawidzeni nie są," Z iloma Zydami rozmawiales(as)? Prosze o szczera odpowiedz. Sytuacje Korei polnocnej i Palestyny sa diametralnie inne - wiec ja bym unikal porownan. Filmik, ktory wkleilem dobrze obrazuje zachowanie Palestynczykow. Najpierw prowokuja, a pozniej prowokuja, ze ktos im zrobil kuku. Pozniej do prasy traifaja takie zdjecia http://religiapokoju.blox.pl/resource/634221520172080268.jpg opatrzone naglowkiem: "Izrael krzywdzi Palestynczykow". coorvah a co ma do tego Afganistan? Twoja teza jest pokroju "Polacy pija, a w Hiszpanii rosna pomarancze". Mojego sposobu myslenia nie znasz, wiec Twoja ocene go uznam za prowokacje, to o fi.cie tez. Ostatnie zdanie podsumuje tylko, ze bardzo mi przykro. W sumie poza tym nie mam CI co odpowiedziec - bo w zasadzie nic konkretnego nie napisales :/

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 December 2010 2010 15:53

Fakt precyzyjnie się nie wyraziłem jednakże nie za bardzo wiem czy ma to sens. Po "Twoim zdaniu" wynika , że wiedzę masz sporą , ale gównianą:) Dlatego wstawiłem te domówienia w postaci Iraku i Afganistanu. Powtórzę się , nie wiesz po co powstał Izrael dlatego za przeproszeniem nie pi*erdol kto jest winy a kto nie. Dla tych dla których Izrael i stan jaki panuję wokół niego jest korzystny oni nie chcą pokoju oni chcą aby Palestyńczycy się wku rwili.Wojna to zysk.Rewolucję bolszewicką sponsorowało to samo grono finansistów co Nazistów. Argentyna, Brazylia i niedługo Urugwaj uznały niepodległość Palestyny. Patrz teraz na to. Brytyjski koncern naftowy "znalazł" ropę na Faklandach nagle , dziwne ne? Jak zapewne wiesz w 86' Wlk Brytania toczyła "spór" , dokładniej wojne z Argentyną o te wyspy. Dziwny zbieg okoliczności z tą Ropą ne? Jak widzisz komuś zależy na takim stanie rzeczy, i proszę nie dawaj linków jakiś żałosnych stron, które newsom dorównują tym z Onetu czy TVP1...

Eminey, nie nadinterpretuj z łaski swojej. Nigdzie nie porównałem Korei z Palestyną, posłużyłem się nimi jako przykładami, czego mogłeś nie zauważyć wyrywając moje słowa z kontekstu żeby wytknąć mi błąd. Jesteś całkiem niepotrzebnie agresywny. Zanim sprowokujesz mnie do uszczypliwości pozwól że przedstawię Ci to tak jak ja to widzę. Ja ludzi mówiących o "prawdzie po środku" postrzegam bardziej jako starających się o obiektywizm i wyciąganie wniosków w danym przypadku, za to tekst "Prawda jest tylko jedna" jakoś dziwnie kojarzy mi się z "Partia jest tylko jedna" nie sądzisz;)? Co to jest w ogóle za pomysł żeby oceniać jakąś sytuację tylko z jednej perspektywy? Pytasz z iloma żydami rozmawiałem, masz odpowiedź, nie rozmawiałem. Czemu sądzisz że musiałbym z którymś z nich o tym rozmawiać? Poznałbym tylko opinię jednej osoby, cóż mi z tego? Z resztą słowa znaczą niewiele, jeśli już mamy po czymś oceniać, oceniajmy po czynach i faktach. Oczywiście, są różni ludzie, niewątpliwie są i tacy którzy dali spokój przeszłości, i jak już wspomniałem uogólnianie nie jest ok. No ale tu znów mamy do czynienia z prawdą po środku, no bo nie można wyrabiać sobie zdania na podstawie opinii jednostki, chociaż z drugiej strony nie można o niej zapominać. Trochę postępu ;)

coorvah, rozumiem, ze w swoim megalomanskim mniemaniu uwazasz, ze jak komus napiszesz, ze nie ma racji to jest to swieta prawda i powinno Ci sie ustapic. Otoz nie. "Po "Twoim zdaniu"
wynika , że wiedzę masz sporą , ale gównianą:)" I co, tylko tyle? Zadnej argumentacji? A ja napisze, ze masz ch*jowa. I co, bedziemy sie tak licytowac? Przedstaw konkretna argumentacje, to na nia odpowiem, a nie rzucasz polslowka. "Dlatego wstawiłem te domówienia w postaci
Iraku i Afganistanu." powtarzam: co ma piernik do wiatraka? "Powtórzę się , nie wiesz po co powstał Izrael dlatego za przeproszeniem nie
pi*erdol kto jest winy a kto nie." Sprytny zabieg stylistyczny poprzez stawianie zarzutow w postaci przeczenia. "Ty czegos nie wiesz". Automatycznie nasuwa sie pytanie - "ale czego" - i chyba na taka liczyles. Powtorze, napisz konkret, to na niego odpowiem. "Dla tych dla których Izrael i stan jaki panuję wokół niego
jest korzystny oni nie chcą pokoju oni chcą aby Palestyńczycy się wku rwili." Rozumiem, ze zachowanie Palestynczykow w Europie czy w innych krajach arabskich (polecam link powyzej, wspominajacy o wyrzuceniu Palestynczykow z Kuwejtu po wojnie w zatoce). to wynik izraelskiej prowokacji. Czy uwazasz, ze krol Arabii (ktory osobiscie niecierpi Izeala) dal sobie przez Zydow wmowic, ze Palestynczycy sa zli, czy moze mial jakies powody? Dalej sa przeinaczenia, ale i na nie odpowiem. "Rewolucję bolszewicką sponsorowało to samo grono finansistów co Nazistów." prosze o konkretny dowod (moga byc dokumenty) tylko nie wklejaj mi linku na youtube, w ktorej "ekspert" sie wypowiada. Wiele razy takie widzialem. Przeinaczenia, przekrecanie, niedopowiedzenia. Nigdy nie ma w nich relacji 2 strony - juz chocby to podwaza ich obiektywizm.
"Patrz teraz na to. Brytyjski
koncern naftowy "znalazł" ropę na Faklandach nagle , dziwne ne? Jak zapewne wiesz w 86' Wlk
Brytania toczyła "spór" , dokładniej wojne z Argentyną o te wyspy. Dziwny zbieg okoliczności z
tą Ropą ne? " Tu przyklad manipulacji. Otoz nie Wielka Brytania toczyla spor z Argentyna, tylko to Argentyna zazadala od UK zwrotu falklandow. Wbrew pozorom to co ja i Ty napisalismy - rozni sie. BRYTYJCZYCY znalezli rope na falklandach po 2000, a ARGENTYNCZYCY wypowiedzieli WB wojne o falklandy w 1982(sic!). Twierdzisz zatem, ze w 1982 Argentynczycy wiedzieli juz, ze na falklandach jest ropa...mimo, ze nie byly to ich ziemie i mimo tego, ze nawet UK nie wiedziala tego...a przynajmniej nie wiedziala na pewno? Jezeli to cie nie przekonuje, to moze opre sie na paru faktach. W 1995 podpisano umowe miedzy UK i Arg. o ekspoatacji surowcow(w tym ropy). Gdy wyszlo, ze od 2008 UK bedzie ekspoatowac zloza ropy Argentyna w 2007 wypowiedziala te umowe. Skoro - jak twierdzisz - Argentyna juz w 1982 wiedziala o ropie na Falklandach, to dlaczego w ogole zawierala umowe? Odpowiedz jest prosta niz myslisz: bo nie wiedzieli - to sie stalo pozniej. Jesli juz doszukujesz sie przyczyn wojny o Falklandy, to zobacz kto wtedy rzadzil Argentyna. Junta wojskowa, ktora przejela wladze w 1978 tracila poparcie - wojna o falklandy miala to poprawic. Po jej przegraniu w 1983 roku Argentynie przywrocono demokracje, a w 1990 unormowano stosunki z UK. Uwaga na przyszlosc: jak chcesz sie na jakis temat przygotowac przygotuj sie, poczytaj - a nie snuj wnioskow ze strzepow informacji, ktore gdzies zaslyszales - unikniesz kompromitacji. Co do ostatniego zdania, to troche za malo masz wiedzy i autorytetu zeby podwazyc informacje na stronie religiapokoju.blox.pl Zareczam Ci, ze wazniejsi od Ciebie chetnie by ja zamkneli, albo wyciszyli(bo za duzo infomacji udziela) - ale nie za bardzo jest jak.

EasyRiderPL w kontekscie rozmowy, ktora prowadzilismy ustawienie ich obok siebie sugerowalo wrecz porownanie ich. Duzo lepiej by sie dyskutowalo, gdy by dalo sie tu robic akapity. Fakt faktem uzywasz pewnych skrotow(myslowych). W normalnej rozmowie face-to-face bylaby to zaleta. Ale w internecie, gdzie nie wiadomo kto jest kim, ile wie, kiedy zartuje, kiedy ironizuje etc. przeslania to rzeczywisty sens wypowiedzi. Jesli jednak przeinaczylem Twoje slowa - przepraszam. Nikogo do niczego nie prowokuje - zapewniam.
Wiem, zdaje sobie sprawe, ze te slowa stawiaja sprawe na ostrzu noza - ale unikam w ten sposob (nie tylko w necie, w 'realu' rowniez) sytuacji, ze ktos ma troche racji i ktos ma troche...przy czym wzajemnie sie wykluczaja. Czy ktos ma w ogole racje? Obaj sie myla? O co chodzi? Sugerujesz, ze Zydzi rozpamietuja 2 wojne swiatowa. Ja ciagle slysze (tu generalizuje!) co to nam Niemcy i Rosjanie zrobili w 2 wojnie swiatowej i jacy to oni zli. Oczywiscie najczesciej z ust osob, ktore o komunie to w ksiazkach czytaly...no w najlepszym razie pamietaja stan wojenny. To skad tu o wojnie? Zydzi maja zbyt duzo klopotow teraz, by rozpamietywac co to Niemcy kiedys. Pewnie, pamietaja. Tylko, ze dla Izraela Niemcy to na dzis potencjalny sojusznik - a nie wrog. "No ale tu
znów mamy do czynienia z prawdą po środku, no bo nie można wyrabiać sobie zdania na podstawie
opinii jednostki," Nie mialem na mysli jednostek. Wiesz, gdyby w Zydowskiej prasie co chwile pojawialy sie artykuly o tym, jacy to Niemcy - to mysle bylby to wiarygodny dowod. Zreszta wystaczy odszukac analogii w Polsce. Wbrew powszechnej opinii jestesmy antysemitami...co jest bzdura, a tak naprawde jestesmy rusofobami (tu oczywiscie generalizuje). Naprawde znalezienie pochlebnej opinii o Ruskich nie jest latwe, a nawet jesli to czesto jest (Ruscy sa... ale...). Ale to dygresja. Nie wiem jaki w przedostatnim zdaniu jest zwiazek miedzy 'prawda posrodku' a 'opinia jednostki'. To fakty zaleza od strony, ktora je postrzega, wypowiada sie? Fakt to chyba fakt. Nie wiem, wyjasnij prosze

Eminey, w pełni zgodzę się odnośnie akapitów, ich brak potrafi strasznie zdrażnić, rozmowa przez internet bywa trudna, ale cóż można poradzić. Jeśli jestem niezrozumiały, wybacz, kwestia przyzwyczajenia do rozmowy z rówieśnikami. W sytuacjach w których każdy ma troche racji i nie da się tego pogodzić, stosuje się (przynajmniej ja tak uważam) kompromis jeśli to tylko możliwe, więc nie taki diabeł straszny. Ech, może nie tyle miałem na myśli że żydzi rozpamiętują II W.Ś. co niewątpliwie samo słowo "żyd" odruchem (przynajmniej mnie i osobom mi znanym) kojarzy się kolejno z: rasizmem, antysemityzmem, nazizmem, auschwitz i dopiero z Izraelem, tyle się mówi o tolerancji wobec nich i pojawiają się te slogany typu "nigdy więcej", a w mojej opinii sami Żydzi pokazują że nie bardzo na to zasłużyli. Nie umniejszając oczywiście skali dramatu jakim był holokaust. Oczywiście że Polacy nie są wyjątkiem, nawet nie śmiałbym tego sugerować (przynajmniej świadomie), ale chyba takie fobie w jakimś stopniu dotyczą każdego kraju. Gdzieś słyszałem (zdaje się że w telewizji, a jak wiadomo jej wiarygodność jest wątpliwa... no ale niemniej słyszałem) że Polacy nie tyle są rusofobami, co nie ufają tamtejszemu rządowi, co innego samym ludziom. No ale to również dygresja. Odnośnie wyjaśnień, "no bo nie można wyrabiać sobie zdania na podstawie
opinii jednostki, chociaż z drugiej strony nie można o niej zapominać" ta prawda po środku leży tu (pokazując w bardzo uproszczony sposób): nie możesz sobie wyrabiać opinii zdaniem jednostki,(o tu jest środek:D) ale nie możesz też o jednostce zapominać. Mam nadzieję że wyjaśnienie, że zbliżam do siebie pojęcia "prawdy po środku" i "kompromisu" trochę pomoże Ci zrozumieć co miałem na myśli.

Glownie w tym zaluga tego, ze Zydow w Polsce juz prawie nie ma. W zasadzie niewiele o nich dzis wiemy, mimo ze przez setki lat historii nam towarzyszyli. Tym samym trudno mowic o antysemityzmie Polakow - trudno byc przeciwnym czemus, co zna sie z obrazka. Co innego Amerykanie - tam spolecznosc Zydowska mocno sie trzyma - wiec sa widoczni na codzien(i to bardziej niz Polacy, choc jest nas tam prawie 2 razy wiecej). Nikt nie zasluzyl na eksterminacje - ale ta wielokrotnie miala miejsce. O Zydach sie chociaz pamieta, o np Ormianach juz nie bardzo. Ciezko spotkac opinie pochlebna o Rosjanach. TO nie jest sciema. Wez jakas pierwsza lepsza opinie np i zamien w nich slowo Amerykanin/Anglik na Rosjanin albo odwrotnie Rosjanin na np Amerykanina - zobacysz jakie smaczki powychodza. Dla mnie opinie powinno sie wyznaczac na podstawie faktow. Wtedy nie ma znaczenia kto co mowi. Zreszta popatrz jesli jedno mowia, ze WTC zniszczyli arabscy ekstremisci, zeby USA ukarac, a inni, ze to spisek rzadu USA, zeby wojny wypowiadac - to gdzie jest ten srodek? Jak on brzmi? Nie jestem zbyt skory do kompromisow - tu moze byc problem przekonania mnie :P

zapytajcie powstańców warzawskich albo tych co przeszli przez odre w 1945... czy jest ktoś kogo jeszcze nie nienawidzą

Środek w tym, że pewnie żadna z tych informacji nie jest do końca prawdziwa ;).

EasyRiderPL jak do konca? Jest prawdziwa albo nie. Takze albo jedna z nich to prawda w calosci, jedna w czesci, albo obie to klamstwo - innych mozliwosci nie ma.

Istnieją również półprawdy, a to sprowadzą się do osobistej interpretacji, bo jedni mówią że "półprawda to też kłamstwo" no i tu tego nie pogodzisz.

To jest tak. Z dwoch poldupkow zrobisz jedna dobra dupe - ale z dwoch polglowkow dobrej glowy nie stworzysz. Tak samo jest z prawda...

Dobra :d, i na tym poprzestańmy, miło było podyskutować w każdym razie :)

Dla niektórych Amerykanów II WŚ zaczęła się od Pearl Harbour...

A co ma powiedzieć mieszkaniec przykładowego kraju: "To hańba. Jak reszta świata może nie wiedzieć gdzie leży Królestwo Lesotho? Co za debile!" - tak, wiem że ty już wiesz gdzie leży. Też mam Google maps.

Gamin78, A wyobraź sobie, że Chińczycy nie mogą się nadziwić jak wielka jest niewiedza Polaków, którzy myślą że druga wojna światowa zaczęła się 1 IX 1939! Przecież druga wojna światowa zaczęła sie co najmniej cztery lata wcześniej od ataku Japonii na cesarstwo Mandżukuo!

adirhaker może i masz rację, ale co Lesotho zrobiło dla świata? nic, jest tak małe, że miałam trudności z pokazaniem go profesorce na mapie ;] Powinniśmy być dumni z Polski, i nasza duma powinna rosnąć wraz z tym, gdy czytamy, iż słyniemy w innych krajach ze swojej silnej woli walki ;D

@Robotsx
Niestety nie masz racji. Japonia zaatakowała na terenie Azji. Wojna światowa musi obejmować więcej niż jeden kontynent i więcej niż 2 kraje. Dopiero jak Hitler zaatakował Polskę, wybuchła II Wojna Światowa. Wojna która była tylko lokalnym konfliktem, powiązała się z wojną w Europie. Od 1 września konflikt rozprzestrzenił się na całą Eurazję.

@adirhaker

oni nie maja demotow i filozofow z onetu... wiec chyba jestesmy wyzej... albo i nie o_O

W Rosji uczą że II WŚ zaczęła się od momentu uderzenia Niemiec na Rosję... (oficjalnie ZSRR). Wiem bo piłem z Rosjaninem niedawno.

Rozumiem, że twój demot: "Wypychanie aut w zimie +40 do pewności siebie" jest prawdziwym demotywatorem, jak najbardziej zgodnym z ideą tej strony i powinien dostać się na główną?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 December 2010 2010 18:56

hahaha to musiało zaboleć :)

to jest dopiero cięta riposta:D haha

nad tobą też.

Mogą zapytać Indian. Zostali wytępieni niemal do cna, Polaków w Stanach jest więcej niż nich.

Ja myślę, że położenie Polaków podczas II wojny światowej było znacznie gorsze. Myślę, że Polacy będący pod Niemiecką okupacją, mogli tylko pomarzyć o sytuacji w jakiej dziś znajduje się Palestyna.

@Robotsx

Nie chcę mi się oceniać, czy Polak, czy Palestyńczyk miał gorzej. Wiem jedno: U nas 6 lat, w Palestynie jest Generalna Gubernia nieprzerwanie 62 lata. Jeśli dobrze liczę. Izrael ma łatwiej niż Niemcy, bo ma najprawdziwszą Wunderwaffe: Media. Albo okazujesz im lizusostwo, albo dostaniesz łatkę strasznego człowieka.

@Wandejczyk Widać, że mało wiesz o położeniu Polaków w tamtych czasach. Palestyńczyków można co najwyżej porównać do Ukraińców na ziemiach wschodnich II Rzeczpospolitej (proklamacja 'Wolnej Ukrainy', akty terrorystyczne na które odpowiadano 'pacyfikacją' całego obszaru, itd.)

@Morpheme

A co tu dużo mówić? Palestyńczycy są ludnością autochtoniczną. Żydzi są przybyszami, którzy rządzą się tak jakby to Arabowie byli najeźdźcami, nie odwrotnie. To proste jak konstrukcja maczugi. Apartheid ma się tam dobrze. Każda okupowana ludność ma prawo dręczyć okupanta.

Problem w tym, że w Izraelu oprócz tzw. Aszkenazyjczyków (Europejskich Żydów) mieszkają jeszcze Mizrachijczycy - ci, którzy nigdy nie opuścili Ziemi Świętej i przez tysiące lat dzieli ją z ludnością Arabską. I jak to teraz pogodzić jak obie nacje chcą osobnych krajów?

@Morpheme ci Mizrachijczycy to najbardziej ortodoksyjni Żydzi, którzy podsycają konflikt z Palestyną, mszcząc się za 3tyś lat okupacji. Z tego co o nich słyszałem to zachowują się gorzej niż arabscy ekstermiści(nie w sensie mordowania tylko zachowania)

Mnie nie dziękuj albowiem to nie moje słowa, przeglądałem pewien artykuł w New York Times'ie, link do artykułu znajduje się w źródle obrazka.

popieram!

@PanPrawnik. Jestem gimnazjalistą i nie zgadzam się z twoim zdaniem. Dobrze rozumiem tego demota
i jestem dumny z tego że moi przodkowie walczyli o wolność dla Polski. Jednak rozumiem Cie,
ponieważ wysłałem tego demota kilku moim znajomym i niestety nie są na tyle mądrzy żeby go
zrozumieć i docenic

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 December 2010 2010 19:06

Daj spokój :D

dynia95 też nie przyswoił umiejętności czytania ze zrozumieniem, bo gdyby to zrobił, domyśliłby się, że zalicza się do tych 10% (nie)opisanych przez PanaPrawnika. poza tym demokracja nie ma nic wspólnego z wolnością - USA były o wiele bardziej wolne w czasach, gdy głosować mogło raptem parę procent mieszkańców, Chile było wolne za Pinocheta, no, który demokratą, na szczęście, nie był

instalacja także nie przyswoił/a umiejętności czytania ze zrozumieniem, ponieważ wspomniane 10% to użytkownicy nie będący w wieku gimnazjalnym

no właśnie veto to potem bywało niekoniecznie oznaką patriotyzmu...

taaak, teraz trzeba przekupić 51%, kiedyś wystarczyło jednego człowieka żeby pogrążyć pozytywne ustawy i całe państwo na 123 lata. polecam podręczniki do historii i chwilę zastanowienia nad wypowiedzią, zanim wystawisz komentarz i z siebie samego robisz owego durnia. szlachta miała gdzieś patriotyzm (w znacznej części) i dbała o własne interesy. żadni z nich byli patrioci, skoro zaistniał system klienteli.
demokracja jest fatalnym ustrojem, zgadza się. ale jeśli Ty poczuwasz się do przynależenia do inteligentniejszej mniejszości, to faktycznie czas wszystko wysadzić i zaludnić ten kraj od nowa.

kiedyś wystarczyło przekupić 1 i nie było sprawy...koleś widze że się kompletnie nie znasz więc po co ta wypowiedź... nie wiem ile masz lat ale sądząc po wypowiedzi umysłowo i psychicznie nie więcej jak 13;/

veto nie było najlepszym rozwiązaniem, bo jakakolwiek zmiana jest praktycznie niemożliwa. ustrojów lepszych od aktualnej "demokracji", a mądrzejszych na pewno jest cała masa: monarchia konstytucyjna, republika (nie demokracja, gdzie głosuje każdy jełop, tylko bardziej ustrój USA z końca XIXw.), technokracja - mówić dalej, czy podręcznikowi spece już tak się opluli (bo ktoś wywraca ich światopogląd), że nie mogą już utrzymać wzroku na tekście?

Wszystkie ustroje są dobre... W teorii, w praktyce jednak zawsze wychodzi inaczej.

nie wiem co dobrego znalazłeś np. w trockizmie, ale chętnie się dowiem (jeśli wspólna z kolektywem żona, a właściwie wtedy to 'rozpłodniczka' cię kręci, to nie mam dodatkowych pytań)

Możliwe że nie.
Przy takiej procentowej liczbie obywateli która nadal jest za Kaczyńskim czy Komorowskim a nawet Tuskiem będziesz musiał poczekać aż i oni zginą w jakiejś katastrofie.

Jestem dobrych myśli, bo: Jak się mówi PiS, to nikt nie myśli o tej partii jako o całości, ludzie myślą tylko o Kaczyńskim, któremu odbiło po śmierci brata i rozwala Polskę, zresztą doskonale widzimy jak PiS upada. PO zawsze swoje niepowodzenia zwalała na PiS, ale teraz ma monopol, więc już się nie wykręcą ze swojego nieróbstwa i złodziejstwa. Także PiS i PO nie będą wiecznymi przodownikami. SLD myślę, że nie upadnie, bo jest masa nierobów chcących żyć na czyjś koszt, więc z tą partią może być problem, PSL-coraz bardziej widzimy jak schodzi na dalszy plan, teoretycznie można przyjąć, że formacja UPR-WiP wyprzedzi PSL i możemy mieć nową czwartą siłę(Korwin wyprzedza PSL czy to na wyborach prezydenta Polski czy Warszawy, mimo że ma bardzo małe możliwości pokazania się w mediach). A kiedy UPR-WiP dostanie się do sejmu i ludzie ich zauważą, to bardzo szybko zdobędą poparcie i być może obejmą rządy. Niestety, jeśli UPR-WiP będą stanowić rzeczywiste zagrożenie dla obecnej władzy, to takie osoby jak Korwin mogą zginąć w tajemniczym wypadku samochodowym. Szczególnie z tego względu, że Unia ma obowiązek eliminować każe zagrożenie dla demokracji. Ale bądźmy dobrej myśli.

Nie masz prawa stwierdzić kto jest polakiem a kto nie! Komentarze typu "kto ... ten nie jest ...." są domena ludzi ograniczonych!

Czytałam ostatnio artykuł o tym, że historia zostaje zacierana. Bardzo mnie zdziwił pewien fragment- mianowicie zostały tam przytoczone słowa jakiegoś przechodnia które mówiły o tym, że II wojnę światową wywołała Polska. Wspomniano tam też o polskich obozach zagłady Warszawą i w Oświęcimiu .

historia ich oceni

Tak, to ten film z youtube mnie natchnął, tak mi się spodobał że znalazłem artykuł w NYT i zacytowałem te słowa.

Już była, niestety. Nie słyszałeś o obozach uchodźców w Jordanie? (nawiasem mówiąc była akcja masowych mordów tych uchodźców już w 2 arabskich krajach w których owe obozy się znajdują. Palestyńczycy to dopiero mają pecha...)

chyba nie wiesz co to znaczy "demotywować" . Ten demot nie demotywuje -.-" On bardziej poucza, napiera dumą...