Odpowiedzialność to umiejętność ponoszenia konsekwencji własnych czynów (coś zepsułeś to napraw to), a nie
umiejętność przewidywania. Bo odpowiedzialnością wykażesz się wtedy gdy naprawisz zło które się stało bo
czegoś nie przewidziałeś. NIE DAJCIE SIĘ OSZUKIWAĆ, to co opisano w democie to nie odpowiedzialność tylko
przewidywalność. Miejcie własny rozum, nie ufajcie demotom.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 April 2011 2011 6:20
qrvishon: Nie prawda. Odpowiedzialnością wykazuje się też ten, który właśnie potrafi przewidzieć konsekwencje więc i jego decyzje potrafią ułatwić mu i otoczeniu życie. Nie wciskaj na siłę swoich racji innym uznając je za jedynie słuszne. "odpowiedzialność
1. «obowiązek moralny lub prawny odpowiadania za swoje lub czyjeś czyny»
2. «przyjęcie na siebie obowiązku zadbania o kogoś lub o coś" więc i dbając o coś/kogoś/siebie wykazujemy się odpowiedzialnością.
Bambucza przytaczając definicję stąd: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2493511 i dopisując o przewidywalności sama sobie zaprzeczasz... gdzie w tej definicji znajdujesz słowo przewidywalność???
A to o czym mówisz ja bym nazwał doświadczeniem życiowym które to daje mi możliwość przewidzenia jakichś tam konsekwencji czynu, a odpowiedzialność jak sama napisałaś jest to obowiązek poniesienia konsekwencji za swoje czyny...
Więc i Ty daruj sobie wciskanie na siłę swoich racji uznanych przez ciebie za słuszne i prawdziwe.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 April 2011 2011 13:19
Bambucza1990: wcale tą definicją nie udowodniłaś że nie mam racji. Masz zadbać o kogoś, jeśli się do tego zobowiążesz. Jak pisze Bufetowy nigdzie nie jest napisane że masz przewidywać co ktoś zrobi. A jak napisałem - jeśli twoim czynem jest zobowiązanie się do pilnowania kogoś to konsekwencją tej decyzji będzie to żeby nie dopuścić aby ten ktoś zrobił sobie(lub innym) krzywdę. A nie masz przewidywać skutków swoich wygłupów, ale jeśli coś zniszczysz to musisz zadość uczynić.
Bambucza1990, a którzy ludzie są wg Ciebie odpowiedzialni?
1. Ludzie, którzy decydują się na seks i mają świadomość, że może wyjść z tego dziecko (bez względu na to czy się ewentualnym dzieckiem zajmą).
2. Ludzie, którzy biorą na siebie obowiązek wychowania dziecka, które jest wynikiem przygodnego seksu.
Jak sama nazwa wskazuje: odpowiedzialność - odpowiadam za to co robię. Przewidywanie skutków to przewidywalność.
Doucz się :)
Kiedyś jechałem pociągiem, i jakiś pijany typ sikał przez okno i walnął w jakiś słup tak że mu oderwało interes, a kierowca nawet nie zatrzymał pociągu.
Coż mogę teraz powiedzieć... Jest mi strasznie przykro z tego powodu i jestem świadom rzeczy, którą zrobiłem. Chyba jedynym wyjściem będzie odebrać sobie życie...
Już nie będę zwalał winy na to, że to jest Polska, i tu nawet oszczędza się na materiałach do budowy tuneli, przez co są one stanowczo za wąskie... Do zobaczenia na drugim świecie.
Już widzę te wrzaski telewizyjnych i sejmowych oszołomów o ukaranie kierowcy, że autobusy to jeżdżące maszyny do zabijania, zakazać w autobusach otwieranych okien itd itd.
Zamiast po prostu przyznać, że dzieci to były głupie kurduple i sobie na to zasłużyły.
Jak dzisiaj tego ludziom brakuje.
OdpowiedzOdpowiedzialność to umiejętność ponoszenia konsekwencji własnych czynów (coś zepsułeś to napraw to), a nie
umiejętność przewidywania. Bo odpowiedzialnością wykażesz się wtedy gdy naprawisz zło które się stało bo
czegoś nie przewidziałeś. NIE DAJCIE SIĘ OSZUKIWAĆ, to co opisano w democie to nie odpowiedzialność tylko
przewidywalność. Miejcie własny rozum, nie ufajcie demotom.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 April 2011 2011 6:20
qrvishon: Nie prawda. Odpowiedzialnością wykazuje się też ten, który właśnie potrafi przewidzieć konsekwencje więc i jego decyzje potrafią ułatwić mu i otoczeniu życie. Nie wciskaj na siłę swoich racji innym uznając je za jedynie słuszne. "odpowiedzialność
1. «obowiązek moralny lub prawny odpowiadania za swoje lub czyjeś czyny»
2. «przyjęcie na siebie obowiązku zadbania o kogoś lub o coś" więc i dbając o coś/kogoś/siebie wykazujemy się odpowiedzialnością.
Bambucza przytaczając definicję stąd: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2493511 i dopisując o przewidywalności sama sobie zaprzeczasz... gdzie w tej definicji znajdujesz słowo przewidywalność???
A to o czym mówisz ja bym nazwał doświadczeniem życiowym które to daje mi możliwość przewidzenia jakichś tam konsekwencji czynu, a odpowiedzialność jak sama napisałaś jest to obowiązek poniesienia konsekwencji za swoje czyny...
Więc i Ty daruj sobie wciskanie na siłę swoich racji uznanych przez ciebie za słuszne i prawdziwe.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 April 2011 2011 13:19
To raczej wyobraźnia niż odpowiedzialność
Bambucza1990: wcale tą definicją nie udowodniłaś że nie mam racji. Masz zadbać o kogoś, jeśli się do tego zobowiążesz. Jak pisze Bufetowy nigdzie nie jest napisane że masz przewidywać co ktoś zrobi. A jak napisałem - jeśli twoim czynem jest zobowiązanie się do pilnowania kogoś to konsekwencją tej decyzji będzie to żeby nie dopuścić aby ten ktoś zrobił sobie(lub innym) krzywdę. A nie masz przewidywać skutków swoich wygłupów, ale jeśli coś zniszczysz to musisz zadość uczynić.
Bambucza1990, a którzy ludzie są wg Ciebie odpowiedzialni?
1. Ludzie, którzy decydują się na seks i mają świadomość, że może wyjść z tego dziecko (bez względu na to czy się ewentualnym dzieckiem zajmą).
2. Ludzie, którzy biorą na siebie obowiązek wychowania dziecka, które jest wynikiem przygodnego seksu.
Jak sama nazwa wskazuje: odpowiedzialność - odpowiadam za to co robię. Przewidywanie skutków to przewidywalność.
Doucz się :)
MI tego brakuje, ale ja już tak mam najpierw robię później myślę.
OdpowiedzKiedyś jechałem pociągiem, i jakiś pijany typ sikał przez okno i walnął w jakiś słup tak że mu oderwało interes, a kierowca nawet nie zatrzymał pociągu.
tzn miałem na myśli maszynistę
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 April 2011 2011 5:43
Mi tego nie brakuje, dlatego ludzie uważają że jestem sztywny..
OdpowiedzNo, tym razem kierowca autobusu nie usłyszy oklasków...
OdpowiedzCoż mogę teraz powiedzieć... Jest mi strasznie przykro z tego powodu i jestem świadom rzeczy, którą zrobiłem. Chyba jedynym wyjściem będzie odebrać sobie życie...
Już nie będę zwalał winy na to, że to jest Polska, i tu nawet oszczędza się na materiałach do budowy tuneli, przez co są one stanowczo za wąskie... Do zobaczenia na drugim świecie.
Nie dziwię się ,że im głowy urwało, krzyczeli : " Nie ma kierowcy pomocy !" ,a tu im ciach głowy , jak na złość ... Live is brutal , my litle children
OdpowiedzPrzypomniało mi się happy tree friends
Odpowiedzdemot:Nie ma rączek:Nie ma ciasteczek
OdpowiedzBy powiedzieli to kobietom,tak?
Za niedługo zapisuję się do feministów... :/
kosi kosi łapci :)
Odpowiedzeee tam to jeszcze nic, ja na wycieczce pokazywałem dupe przez okno... Dobry był jeden facet przy Wileńskim co powędrował wzrokiem za moim tyłkiem
OdpowiedzTen tunel to tak wymierzony idealnie na autobus??Demot do dupy.
OdpowiedzJuż widzę te wrzaski telewizyjnych i sejmowych oszołomów o ukaranie kierowcy, że autobusy to jeżdżące maszyny do zabijania, zakazać w autobusach otwieranych okien itd itd.
OdpowiedzZamiast po prostu przyznać, że dzieci to były głupie kurduple i sobie na to zasłużyły.
u nas na wycieczkach to okna były zakneblowane ;d
OdpowiedzNo ja nie wiem. ZERO odpowiedzialności. Robić tunel na jakieś 4 metry szerokości... GŁUPOTA
OdpowiedzTeraz nie będą jak FAPać
OdpowiedzI dlatego nie jeżdżę na wycieczki klasowe!/+
Odpowiedz- Mamo, mogę ciasteczko? - Weź sobie, są na stole. - Ale mamo, ja nie mam rączek! - Nie ma rączek, nie ma ciasteczek.
Odpowiedzi tak to było...
http://cudaswiata.files.wordpress.com/2009/07/wenus-z-milo-aphrodite-of-milos.jpg
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 April 2011 2011 16:05
Odpowiedzi dlatego autokary na wycieczkach nie mają otwieranych szyb ;D
OdpowiedzJa nie wiem, dlaczego, ale jak jadę pociągiem to boję się wystawić ręce i głowę za okno... ;p
Odpowiedzhttp://www.kiepy.pl/img/2097 teraz czeka je ten sam los.
Odpowiedzkosi kosi łapki...
OdpowiedzJa p*erdole wasze komentarze jednokierunkowa i c*uj
Odpowiedzi cały autobus(kierowca też) nie bjie brawo ]:->
OdpowiedzFAKE! Widać, że by się zmieścili!
OdpowiedzRacja, nie ma to jak wystawic ręce przez okno.Moja ulubiona zabawa
Odpowiedzhehe kosi kosi łapki
Odpowiedz-Krzysiu czemu tak chu***o rozwiesiłeś pranie???!!!
Odpowiedz-Bo nie mam rączek??
Ja sie zastanawiam czemu wjezdzajac do tego tunelu nie pourywalo im rak ;>
OdpowiedzTeraz już wiem dlaczego Ania nie ma rączek .
OdpowiedzLudzie machają do Hansa. A co robi Hans? Kosi, kosi łapki xD
Odpowiedz