Hahaha.Ci co nie są na Politechnice nie wiedzą co to jest taka nienormalność:D Myśmy wjeżdżali wózkiem z Biedronki na wykłady z kumplami :) To chyba uczelnia zobowiązuje.Plus
Zaprawdę powiadam Wam. Wydział Chemiczny na Politechnice Rzeszowskiej jest tak bardzo psychodeliczny, że ciągle śnią mi się laboratoria i kolokwia. A jak przychodzi sesja to czuję się tak, jak Jezus, gdy zstąpił do piekieł..
dobre ;]
btw. już przestańcie z tym gimnazjum- dostaniecie jakąś wywaloną w kosmos sumę algebraiczną z pierwiastkami do nie wiadomo którego stopnia i na pewno każdy gimnazjalista sobie poradzi...
Mocne :D. Ale mogę uznać się za genialną, bo chociaż zdawałam maturę rozszerzoną z maty, poszłam na kierunek humanistyczny. Niestety, nawet tam przekonałam się, że matematyka to zboczenie, które nigdy nie przechodzi... :D
ludzie, jak czytam komentarze niektórych z Was to już nie mogę.. tu nie chodzi o to, że pozbywanie się niewymierności z mianownika to coś trudnego, chodzi tylko o to, jak to brzmi ;p a tym co się mądrzą,że to mają w gimnazjum, raczę przypomnieć, iż na gimnazjum to się nie skończy. to jest podstawa, bez której trudniejszych obliczeń często nie da się dokonać ;p
Genialne ;3
Swoją drogą - też próbowaliście określić jaką funkcją można opisać tor lotu tego dymku -.- ?
(tak wiem, że przypisuje więcej wartości dla jednego argumentu, ale przechylcie głowę o 90*! Widzicie? cosx po przejściach... ;p )
Może to dlatego, że kratka zeszytu skojarzyła mi się z siatką rzutów...
...
xD
...
A tak do tych wszystkich mądrych, którzy cwaniaczą, że nierówności z mianownika dopiero na polibudzie to ja wam podeślę jakiś prościutki przykład z podstaw liczb zespolonych? Gwaratnuje, że każdy gimnazjalista to zrobi...
-.-'
Poza tym rozumienie tego typu humoru przyjdzie wam z czasem.. Albo nie przyjdzie... ;p
hmm ja po zdaniu matmy na swoim kierunku nie widziałem nic ciężkiego w pozbyciu się niewymierności w liczbach zespolonych … albo już tego nie pamietamXD
WellManneredGirl: mówisz, iż ów ból wywołały dwie godziny ćwiczeń i trzy godziny wykładu z matmy pod rząd... a wyobraź sobie 6h wykładu 4h ćwiczeń i 2h seminarium z rzędu, a na drugi dzień 2h ćwiczeń i 4h wykładu z jednym wykładowcą :] ...
MadReaper: :D a faktycznie taki cosinus po przejściach ;p x musiałby należeć do zbioru :P i dla x należącego do zbioru y=cos(x)/2 a od pi/2 do 3pi/2 już cos(x)... no tak jakoś mniej więcej ;p popraw mnie, jeśli się mylę.. ;p
No to moze inny dowcip politechniczny.
Pasą się dwie krowy na łące, nagle patrzą a tu leci wektor. Wektor sobie poleciał a krowy wróciły do swojego przeżuwania trawy. Za chwile nad nimi przeleciał drugi wektor. Pierwsza krowa się troszke zirytowała i pyta sie tej drugiej, "Co te wektory tak nad nami dzisiaj latają", a druga krowa jej na to "Spokojnie, pewnie mają tu gdzieś blisko baze".
:)
zapomniałam że w nawiasach zamkniętych mi się nie wyświetli. poprawka do poprzedniego komentarza: x musiałby należeć do zbioru od 0 do 3/2 pi :P i dla x należącego do zbioru od 0 do pi/2 y=cos(x)/2 a od pi/2 do 3pi/2 już cos(x).
jak już tak żartujemy, to inny żarcik. idzie sobie gość z polibudy ulicą i zaczepia go kobieta "panie, czy ja do dworca idę w dobrym kierunku?" "taak, proszę pani". kobieta poszła dalej a on sobie myśli "kierunek dobry,szkoda że przeciwny zwrot".
Gdyby autor podał przykład całków, demot nie byłby w TOP10, bo nie zrozumielibyście go.
(Cieszą się, że wiedzą, czym jest niewymierność w mianowniku ).
Jak już się bawimy w żarciki... tym razem z innej beczki:
Newton, Einstein i Pascal bawią się w chowanego. Einstein kryje. Liczy głośno
-10... 9....
Pascal szybko się schował, Newton nie znalazł kryjówki, a Einstein nadal liczy.
-8...7...
Wziął więc Newton kawałek kredy, namalował kwadrat 1m x 1m i w nim stanął.
-Szukaaaaaaaaaaam! Haha, Newton, znalazłem Cię!
-Teraz to ja jestem Pascal, cwaniaku xD
Też jestem po polibudzie dlatego tak bardzo mnie to śmieszy :) Równie dobre co: "Ilu Heisenbergów potrzeba by wymienić żarówkę? Jeśli znasz odpowiedź to znaczy, że nie wiesz gdzie jest żarówka." Szkoda tylko, że studia na nic praktycznego mi sie nie przydały.
Pomimo braku wszelkich zdolności matematycznych i potwornego lenistwa uniemożliwiającego podjęcie prób zrozumienia nauk ścisłych - uwielbiam rozmawiać z ludźmi, którzy tą wiedzą tajemną się zajmują. Takiego poczucia humoru nie znajdziesz u żadnego "humanisty" z bożej łaski, a już moi konfratrzy filozofowie to dopiero dno pod tym względem... W górę, WellManneredGirl! Piękny rysunek, piękny opis, a źródło zwala dosłownie z nóg,,, Plus jak nic! :)
taa znam to skads haha u nas na PRz to samo haha aa powiem wam co do wypowiedzi kolegi Algeron to rzeczywiście u nas wykładowcy którzy maja najlepsze poczucie humoru to z matmy i z fizyki:D
Teraz niech wszyscy ujrzą te prawdę ze własne obrazy do demotow sprawiają ze zyskują na popularności a nie zdjęcia/obrazy które każdy widział 500 razy typu "najpopularniejsi rodzice".... IMHO obraz wymiata ja bym to do gazety posłał do gazety jakieś albo do wydawnictwa jakiegoś może to do podręcznika wlepia od matematyki?:D
Źródło: pewien znajomy eskimos miał wizję, że świat pochłonie potwór o stu twarzach. skontaktowałam się z tym potworem i a on rzekł, iż matematyka jest jedyną słuszną religią.
Dobre, ale mimo wszystko uwierzcie można mieć trudne usuwanie niewymierności z mianownika w 1 liceum, ba można mieć nawet całki, które w sumie moim zdaniem są trudniejsze, ale gdyby przygotować demota o nich zapewne niewiele by to zrozumiało :]
Dobre, ale mimo wszystko uwierzcie można mieć trudne usuwanie niewymierności z mianownika w 1 liceum, ba można mieć nawet całki, które w sumie moim zdaniem są trudniejsze, ale gdyby przygotować demota o nich zapewne niewiele by to zrozumiało :]
No ja nie wiem. Nie tylko na polibudzie wiedzą takie rzeczy. To tak jakoś poziom gimnazjum chyba? Wiedza elementarna, nie akademicka.
Naprawdę nie rozumiem, dlaczego ci "ściśli" żyją w przekonaniu, że zwykli śmiertelnicy, czy, nie daj Boże, humaniści, mogą wiedzieć co to jest całka -.-
usagiaddict: ni-dy-ry-dy ;p Pan Rysunkowy Człowiek (tak, wiem, że błyskotliwie go nazwałam) nie ma żadnego wyrazu twarzy :P w żadnym komiksie, jaki z nim narysowałam :P (ewentualnie strzałeczka na głowę i opis wyrazu twarzy się pojawiał :P)
wiesz, pomysł jest mój, nie widziałem, żeby ktoś zrobił coś podobnego i mnie osobiście to demotywuje, Twoje zdanie mam w dupie.
+ Twój obrazek mnie też nie demotywuje, ale powstrzymałem się od komentarza. Pozdrawiam
PiekarzJarek: nie ośmieszaj się, pisząc, że to był Twój pomysł. ewidentnie nie zrobiłeś takiego demota, co jest zresztą niemożliwe, bo rysunek jest mojej roboty, więc nie masz prawa rościć sobie do niego żadnych praw. jeśli nie potrafisz wpaść na coś ciekawego (twoje demoty nie błyszczą pomysłowością), to siedź cicho, a nie liczysz, że ktoś ci uwierzy.
Hahaha.Ci co nie są na Politechnice nie wiedzą co to jest taka nienormalność:D Myśmy wjeżdżali wózkiem z Biedronki na wykłady z kumplami :) To chyba uczelnia zobowiązuje.Plus
Odpowiedzniewymiernosc w podstawowce sie usuwa.
AGH>politechnika^^!
Smieszny ale swoja droga mata to gówno...
Odpowiedzukazuje ból na rozszerzonej matmie XD
OdpowiedzNeru: konkretnie ów ból wywołały dwie godziny ćwiczeń i trzy godziny wykładu z matmy pod rząd... :P
Odpowiedzja to akurat mam w gimnazjum xD
OdpowiedzSwoją drogą to źródło też miażdzy :D
Odpowiedzoj straszny bol życiowe +
OdpowiedzKiedyś. ;X
OdpowiedzHahahaah [+] Ide na uniwerek xD
OdpowiedzDwoch synow matka miala, jeden byl glupi, drugi tez poszedl na Politechnike :) pozdrawia WATowiec :P
Odpowiedzosz kuecze,plus jak nic ;)
OdpowiedzJakby pozbywanie się niewymierności w mianowniku było czymś niemożliwym do ogarnięcia przez normalny umysł.
Odpowiedzidz Ty WATowcu PW i tak jest lepsza ;)
OdpowiedzTo z gimnazjum jest ;d
OdpowiedzJak się nie mylę Lestat666 to ten sam wózek z biedronki wisiał potem na drzewie obok akademików.
Odpowiedz@mamadu ja znam inaczej - "Dwie dziewczyny szły ulicą - jedna brzydka a druga też z politechniki" :D
OdpowiedzZaprawdę powiadam Wam. Wydział Chemiczny na Politechnice Rzeszowskiej jest tak bardzo psychodeliczny, że ciągle śnią mi się laboratoria i kolokwia. A jak przychodzi sesja to czuję się tak, jak Jezus, gdy zstąpił do piekieł..
OdpowiedzMega Demot [+] :)
OdpowiedzPo prostu piękne. To mój ulubiony rodzaj humoru, szkoda, że nie wszyscy, którym bym to pokazał, by to zrozumieli ;)
OdpowiedzRozwalające, wielki plus xd
OdpowiedzMATEMATYKA-coś strasznego :d
Odpowiedzdemot:Byłem normalny:i poszedłem na matme
OdpowiedzCzy mnie też to czeka, tylko dla tego, że poszedłem na PG ? Ja tak nie chcę ;D
OdpowiedzNo spoko, komiks ;D tylko smutne jest troche to, że usuwanie niewymierności z mianownika wywarło na tobie taki wpływ dopiero na politechnice ;D
OdpowiedzJa chce wiecej takich obrazkow ! ;)
Odpowiedzdobre ;]
Odpowiedzbtw. już przestańcie z tym gimnazjum- dostaniecie jakąś wywaloną w kosmos sumę algebraiczną z pierwiastkami do nie wiadomo którego stopnia i na pewno każdy gimnazjalista sobie poradzi...
Masz talent;) Demot niezły +
OdpowiedzLestat666 oj to nie wiesz co się u mnie w liceum dzieje
OdpowiedzMocne :D. Ale mogę uznać się za genialną, bo chociaż zdawałam maturę rozszerzoną z maty, poszłam na kierunek humanistyczny. Niestety, nawet tam przekonałam się, że matematyka to zboczenie, które nigdy nie przechodzi... :D
Odpowiedzludzie, jak czytam komentarze niektórych z Was to już nie mogę.. tu nie chodzi o to, że pozbywanie się niewymierności z mianownika to coś trudnego, chodzi tylko o to, jak to brzmi ;p a tym co się mądrzą,że to mają w gimnazjum, raczę przypomnieć, iż na gimnazjum to się nie skończy. to jest podstawa, bez której trudniejszych obliczeń często nie da się dokonać ;p
Odpowiedz2 klasa liceum, matma fiza rozszerzone - Mój sor od matmy byłby zachwycony ^^
OdpowiedzHehehe polibuda zmienia człowieka :D Ale i tak mam nadzieję, że przetrwam ;p +
OdpowiedzMocne :D Bardzo mocne xD Tak nawiasem... Ja to w szkole średniej dopiero zaczynam robić O.o
OdpowiedzOhoho. Ale jesteście zwariowani, hihi.
OdpowiedzŻenada
HAH :D +
Odpowiedzhahaha genialne !
OdpowiedzPK pozdrawia resztę "współbraci". Demot mocny, oczywiście na plus:]
OdpowiedzGenialne :)
OdpowiedzGenialne ;3
OdpowiedzSwoją drogą - też próbowaliście określić jaką funkcją można opisać tor lotu tego dymku -.- ?
(tak wiem, że przypisuje więcej wartości dla jednego argumentu, ale przechylcie głowę o 90*! Widzicie? cosx po przejściach... ;p )
Może to dlatego, że kratka zeszytu skojarzyła mi się z siatką rzutów...
...
xD
...
A tak do tych wszystkich mądrych, którzy cwaniaczą, że nierówności z mianownika dopiero na polibudzie to ja wam podeślę jakiś prościutki przykład z podstaw liczb zespolonych? Gwaratnuje, że każdy gimnazjalista to zrobi...
-.-'
Poza tym rozumienie tego typu humoru przyjdzie wam z czasem.. Albo nie przyjdzie... ;p
rzeczywiście, niewymiernośc, chyba ta politechnika twoja to w gimnazjum.
OdpowiedzOj wiem co to znaczy... :D Może nie aż takie ale też ciężkie gówno ma najlepszy polski AGieH... ;]
Odpowiedz"no i wychodzi [0/0].... i liczymy dalej ..."
Odpowiedzhmm ja po zdaniu matmy na swoim kierunku nie widziałem nic ciężkiego w pozbyciu się niewymierności w liczbach zespolonych … albo już tego nie pamietamXD
OdpowiedzWiem coś o tym :p Matma na politechnice rzeszowskiej mnie przeraża :/ trzeba wytrzymać ten 1 rok ;)
Odpowiedzdobre xd
Odpowiedznajlepszy jaki widziałem! gratulacje
OdpowiedzWellManneredGirl: mówisz, iż ów ból wywołały dwie godziny ćwiczeń i trzy godziny wykładu z matmy pod rząd... a wyobraź sobie 6h wykładu 4h ćwiczeń i 2h seminarium z rzędu, a na drugi dzień 2h ćwiczeń i 4h wykładu z jednym wykładowcą :] ...
OdpowiedzMadReaper: :D a faktycznie taki cosinus po przejściach ;p x musiałby należeć do zbioru :P i dla x należącego do zbioru y=cos(x)/2 a od pi/2 do 3pi/2 już cos(x)... no tak jakoś mniej więcej ;p popraw mnie, jeśli się mylę.. ;p
Odpowiedzgenialny ! pozdro dziewczyno! matma to zuo
OdpowiedzKurdę, bo ja też rysuję i też wybieram się na polibudę.. :P I też jestem kobietą! Znajduję się w grupie podwyższonego ryzyka?! ;D
Odpowiedzkozak xD sie usmialem ;p +!!
OdpowiedzSwietne ! ;D
OdpowiedzNo to moze inny dowcip politechniczny.
OdpowiedzPasą się dwie krowy na łące, nagle patrzą a tu leci wektor. Wektor sobie poleciał a krowy wróciły do swojego przeżuwania trawy. Za chwile nad nimi przeleciał drugi wektor. Pierwsza krowa się troszke zirytowała i pyta sie tej drugiej, "Co te wektory tak nad nami dzisiaj latają", a druga krowa jej na to "Spokojnie, pewnie mają tu gdzieś blisko baze".
:)
zapomniałam że w nawiasach zamkniętych mi się nie wyświetli. poprawka do poprzedniego komentarza: x musiałby należeć do zbioru od 0 do 3/2 pi :P i dla x należącego do zbioru od 0 do pi/2 y=cos(x)/2 a od pi/2 do 3pi/2 już cos(x).
Odpowiedzto będzie moje motto na wtorkową poprawę z równań i nierówności liniowych ;D
Odpowiedzjak już tak żartujemy, to inny żarcik. idzie sobie gość z polibudy ulicą i zaczepia go kobieta "panie, czy ja do dworca idę w dobrym kierunku?" "taak, proszę pani". kobieta poszła dalej a on sobie myśli "kierunek dobry,szkoda że przeciwny zwrot".
OdpowiedzBardzo fajne! Liczy sie kreatywność :)
OdpowiedzAGH pozdrawia
Prawda, jak w mordę strzelił, prawda. :D I to się tyczy nie tylko matematyki. :)
Odpowiedzevilone - dziwny kierunek kończyłeś! ;D .. WellManneredGirl - naprawdę muszę teraz zastanawiać się nad przebiegiem tego cosinusa? ;p
OdpowiedzIdą dwie dziewczyny, jedna brzydka, druga też z politechniki
OdpowiedzPrzeczytanie tych komentarzy tylko utrwaliło mnie w przekonaniu, że warto iść na polibudę ;)
Odpowiedz[+] za demota .
Gdyby autor podał przykład całków, demot nie byłby w TOP10, bo nie zrozumielibyście go.
Odpowiedz(Cieszą się, że wiedzą, czym jest niewymierność w mianowniku ).
SUPER! Świetne :DDD
OdpowiedzHah, to nie tylko politechnika. U nas też dzieją się rzeczy które się fizjologom nie sniły.
OdpowiedzTroche żal tak chwalić się swoim 'krejzolstwem'...
OdpowiedzAle plus za komiks.
Ja pier**le duzy +
Odpowiedzpo prostu genialne! :P
Odpowiedzmaszot8- zgadzam się z Tobą+
choć szkoda, że niektórzy i tak nie rozumieją :P
Jak już się bawimy w żarciki... tym razem z innej beczki:
OdpowiedzNewton, Einstein i Pascal bawią się w chowanego. Einstein kryje. Liczy głośno
-10... 9....
Pascal szybko się schował, Newton nie znalazł kryjówki, a Einstein nadal liczy.
-8...7...
Wziął więc Newton kawałek kredy, namalował kwadrat 1m x 1m i w nim stanął.
-Szukaaaaaaaaaaam! Haha, Newton, znalazłem Cię!
-Teraz to ja jestem Pascal, cwaniaku xD
hah +, ale fakt cos po przejściach :D, pozdrawia UTP
Odpowiedzdemot:Żart matematyka:czasami śmieszy
Odpowiedzinspirujące źródło... :D
OdpowiedzWellManneredGirl wiesz co?
OdpowiedzUwielbiam Cie. x]
niezłe nawet. moglibyście spojrzeć na mojegooo? xd http://demotywatory.pl/312549/Zycieee to mój pierwszy demot. wiem, że słaby. xd
Odpowiedz... bo matematyka nie musi byc nudna!! ;D
Odpowiedz+
OdpowiedzMistrzostwo xD
Odpowiedzzajebiaszcze :D
OdpowiedzDziwne, że akurat mamy to na matmie... +
OdpowiedzGenialny rysunek :D Gratki dla autorki, kto choć raz zazna urok polibudy, już nigdy nie będzie taki sam ;)
OdpowiedzPrzecudne.
OdpowiedzPlus jak nic :D
Odpowiedzbuahahahaha :D padłam ^^
OdpowiedzKapitalne, dawno nie było tak dobrej "historyjki" ;]
Odpowiedzdemot:Studia na polibudzie 5 lat:a uraz psychiczny na całe zycie
Odpowiedzmój prof. matematyki mawiał: "to nie uniwersytet, tu trzeba myśleć"... :P
OdpowiedzGenialne :)
Odpowiedzgaker... super myśl profesora xD Zapamiętać :)
OdpowiedzA demot hmm... no nie zły.
ups, tez mam w planach politechnikę, będę nienormalna!
OdpowiedzNie moglem się powstrzymać ;p : http://w219.wrzuta.pl/audio/0kz33IUNVXG/niewymiernosc
OdpowiedzHahahaha
A ja się zastanawiałem na Polibudą !
Też jestem po polibudzie dlatego tak bardzo mnie to śmieszy :) Równie dobre co: "Ilu Heisenbergów potrzeba by wymienić żarówkę? Jeśli znasz odpowiedź to znaczy, że nie wiesz gdzie jest żarówka." Szkoda tylko, że studia na nic praktycznego mi sie nie przydały.
OdpowiedzPodpis miecie.
OdpowiedzZ dwoma synami jest nie tautologicznie ;]
OdpowiedzIdą dwie dziewczyny: jedna brzydka dróga z politechniki ^^
hahaha :D pozdrawiam wszystkie dziewczyny z politechniki, musimy się łączyć ;) demot niszczy ^^
OdpowiedzMega!:)
OdpowiedzW tym democie podpis jest niewazny, liczy sie obrazek :D
Odpowiedzhyhyhy rysunek zajebisty
Odpowiedzdemot:Nie wiem jak jest na polibudzie:ja to mialem w 2 gimnazjum
Odpowiedzu mnie w liceum na podstawie jest to samo ;/
Odpowiedzdzieło.
OdpowiedzCo wy mozecie wiedziec o polibudzie jak 80% was jeszcze gimnazjum sie skonczyla. Pozdrawiam wszystich studentow Politechnik.
Odpowiedzco za zbieg okoliczności... ;/
Odpowiedzwłaśnie rozwiązuje takie zadania i nie mogę ich zrobić ahahahaha
matko, nie chodzi o "pozbywanie się niewymierności z nmianownika" tylko o zmianę w psychice, koleżki;]
Odpowiedza ja jestem na AGH, i zeby tam sie utrzymac musze sie uczyc - czego sie wstydze, pozdro polibudy (PK PW PR i inne)
OdpowiedzŚwietne źródło :D
OdpowiedzPomimo braku wszelkich zdolności matematycznych i potwornego lenistwa uniemożliwiającego podjęcie prób zrozumienia nauk ścisłych - uwielbiam rozmawiać z ludźmi, którzy tą wiedzą tajemną się zajmują. Takiego poczucia humoru nie znajdziesz u żadnego "humanisty" z bożej łaski, a już moi konfratrzy filozofowie to dopiero dno pod tym względem... W górę, WellManneredGirl! Piękny rysunek, piękny opis, a źródło zwala dosłownie z nóg,,, Plus jak nic! :)
Odpowiedz[+]
Odpowiedztaa znam to skads haha u nas na PRz to samo haha aa powiem wam co do wypowiedzi kolegi Algeron to rzeczywiście u nas wykładowcy którzy maja najlepsze poczucie humoru to z matmy i z fizyki:D
Odpowiedzdemot:Kiedyś byłem normalny:potem poszedłem do XII
Odpowiedzdla mnie bomba:) masz więcej takich komiksów ?
Odpowiedzśmiejcie sie z Politechniki, zobaczymy kto sie bedzie śmial jak na kasie w Tesko wylądujecie a inżynierowie będą mieć dobre roboty ;) powodzenia
OdpowiedzTeraz niech wszyscy ujrzą te prawdę ze własne obrazy do demotow sprawiają ze zyskują na popularności a nie zdjęcia/obrazy które każdy widział 500 razy typu "najpopularniejsi rodzice".... IMHO obraz wymiata ja bym to do gazety posłał do gazety jakieś albo do wydawnictwa jakiegoś może to do podręcznika wlepia od matematyki?:D
Odpowiedz5h matmy w sobotnie popołudnie + wieczór za mna... Jak przeczytałem tego demotywatora, to musiałem sobie zrobić herbatę ;] Politechnika Uber Alles [+]
OdpowiedzAle to naprawdę jest okrutne :( jestem na matmie na pw niecały miesiąc, a za każdym razem jak pisze gdzies wykrzyknik, to widze silnie!!
OdpowiedzSama prawda :) Gratuluję pomysłu, wykonania i źródła.
OdpowiedzTakie rzeczy to ja mam w 2 klasie gimnazjum. Ale ogólnie plau i to ogromny
Odpowiedzhejo czekamy na ciąg dalszy! :P
OdpowiedzSkąd ja znam to uczucie? I po co nam była ta Politechnika? hehe :)
OdpowiedzPozrawiam :)
demot genialny! a propos matematyki na polibudzie, zainspirowana Twoim demotem postanowiłam zrobić swój ;) -> http://demotywatory.pl/316850/Matematyka-dyskretna
OdpowiedzCo do niewymiernosci w mianowniku...gorsze jest liczenie rownan z wartoscia bezwzgledna(na rozszerzonej matmie w liceum)...
OdpowiedzRównania z wartością bezwzględną to mały pikuś, gorsze są nierówności z podwójną wartością bezwzględną
OdpowiedzŚwietne :D
Odpowiedzno comment
OdpowiedzŹródło: pewien znajomy eskimos miał wizję, że świat pochłonie potwór o stu twarzach. skontaktowałam się z tym potworem i a on rzekł, iż matematyka jest jedyną słuszną religią.
OdpowiedzZnam ten ból;D genialne... ale i tak wole to niż jakieś humanistyczne głupoty:P
Odpowiedzhah ;p naprawdę dobre ; >
OdpowiedzO, demot Ag na głównej. Humanista ze ścisłą przeszłością pozdrawia. :D
Odpowiedzkiedyś byłam normalna, a potem poszłam na filozofię. Zaraz, zaraz, przecież ja nigdy nie byłam normalna!
Odpowiedzhahah xD zgadzam się z tym, ja po miesiącu nauki na politechnice mam podobne skłonności :]
OdpowiedzDobre, ale mimo wszystko uwierzcie można mieć trudne usuwanie niewymierności z mianownika w 1 liceum, ba można mieć nawet całki, które w sumie moim zdaniem są trudniejsze, ale gdyby przygotować demota o nich zapewne niewiele by to zrozumiało :]
OdpowiedzDobre, ale mimo wszystko uwierzcie można mieć trudne usuwanie niewymierności z mianownika w 1 liceum, ba można mieć nawet całki, które w sumie moim zdaniem są trudniejsze, ale gdyby przygotować demota o nich zapewne niewiele by to zrozumiało :]
Odpowiedzdemot:Kiedyś byłem normalny:Potem postanowiłem pisać rozszerzenie z matematyki na maturze
Odpowiedzale głupi jesteś, ja bede musial pisac i jakos to bedzie :P teraz uznasz mnie za kujona bo bede mial jeszcze fizyke
Ja jak to narysowałem na teście kuratoryjnym to mi kurde rodziców do szkoły wezwali :/ nauczyciele nie mają poczucia humoru;/
OdpowiedzJa jak to narysowałem na teście kuratoryjnym to mi kurde rodziców do szkoły wezwali :/ nauczyciele nie mają poczucia humoru;/
OdpowiedzNo ja nie wiem. Nie tylko na polibudzie wiedzą takie rzeczy. To tak jakoś poziom gimnazjum chyba? Wiedza elementarna, nie akademicka.
OdpowiedzNaprawdę nie rozumiem, dlaczego ci "ściśli" żyją w przekonaniu, że zwykli śmiertelnicy, czy, nie daj Boże, humaniści, mogą wiedzieć co to jest całka -.-
usagiaddict: ni-dy-ry-dy ;p Pan Rysunkowy Człowiek (tak, wiem, że błyskotliwie go nazwałam) nie ma żadnego wyrazu twarzy :P w żadnym komiksie, jaki z nim narysowałam :P (ewentualnie strzałeczka na głowę i opis wyrazu twarzy się pojawiał :P)
Odpowiedzwiesz, pomysł jest mój, nie widziałem, żeby ktoś zrobił coś podobnego i mnie osobiście to demotywuje, Twoje zdanie mam w dupie.
Odpowiedz+ Twój obrazek mnie też nie demotywuje, ale powstrzymałem się od komentarza. Pozdrawiam
PiekarzJarek: nie ośmieszaj się, pisząc, że to był Twój pomysł. ewidentnie nie zrobiłeś takiego demota, co jest zresztą niemożliwe, bo rysunek jest mojej roboty, więc nie masz prawa rościć sobie do niego żadnych praw. jeśli nie potrafisz wpaść na coś ciekawego (twoje demoty nie błyszczą pomysłowością), to siedź cicho, a nie liczysz, że ktoś ci uwierzy.
OdpowiedzŹródło rozwala bardziej niż podpis demota:)
OdpowiedzMateriał z gimnazjum...
Odpowiedzkiedys to nie pisalas wyraznie ..
Odpowiedzheh biieeeeeeedactwa:D
Odpowiedz