Demotywatory.pl

Linijki poniżej słowa "Politycy" powinny być dokładnie przekopiowane z linijek poniżej słowa "Mafia". NIE MA ANI JEDNEJ RÓŻNICY.

Jedna mafia zwalcza konkurencję, ot co. Sprawdźcie jak wyglądała przestępczość zorganizowana przed prohibicją w USA, a także po :) Co do polityków - nie uważam, że wszyscy mają zasady, śmiem twierdzić że znaczna większość ich nie ma w ogóle.

Za tego demota jutro CBA zrobi Ci wjazd na chatę.

Skoro już to wszystko wiesz autorze demota. Pozostaje dokonać wyboru. Mafia, Polityk, Szarak, trup lub więźień + opcje dodatkowe.........

Jeszcze jedna różnica : politycy nie mają jaj :D

@bOObies jest jednak jedna zasadnicza różnica o której zapomniałeś - mianowicie wiara jest dobrowolna. Zaś mafia/reżim
zdziera z ciebie haracz/podatki i mówi co ci wolno, a czego nie wbrew twojej woli. A jak się na to nie godzisz to nie
straszy cię jakimś wyimaginowanym piekłem, kosmitami, czy innymi duchami, tylko nasyła na ciebie bardzo realnych
agentów/policję, daje pałą po głowie i zamyka w pierdlu, bądź eliminuje na miejscu. Otóż namawiać i krzyczeć
możesz sobie cokolwiek, a to czy ktoś zechce się ciebie posłuchać zależy wyłącznie od niego, jednak jeśli
stosujesz przemoc i agresję (tak jak mafia/rząd) w celu narzucenia komuś swojej woli, bądź jego obrabowania, to
jesteś zwykłym przestępcą i w wolnej Polsce 3/4 dzisiejszych polityków zwyczajnie stanie przed sądem za
łapówkarstwo i sprzeniewierzanie pieniędzy obywateli.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 July 2011 2011 22:31

Ale mafiozi mają broń

demot:Gdzie są księża?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 July 2011 2011 12:11

@ bOObies ,
fajne, że (nazjwyraźniej )z powodu braku kultury chyba porównujesz religię do mafii .
jestem chrześcijanką nie dlatego , że rodzice tak chceli , tylko z wyboru . obrażasz tym mnie i wielu innych ludzi. pozdrawiam .

jest pewna różnica. Politycy rządza nami z naszego wyboru, a mafia bo nastraszy ludzi

Nie dawaj na tace i się zamknij. Nie chcesz pokuty nie idż do spowiedzi. To twój wybór i mam nadzieję, że kiedys sie zmienisz.

vakarjan Ty to ani kulturą ani mądrością nie grzeszysz. Jak dorośniesz i zaczniesz płacić podatki to może oprzytomniejesz i zrozumiesz, że kościół okrada każdego Polaka, a to co dostaje na tace to tylko ułamek jego dochodów.

worldisnotperfect: dwie rzeczy. 1: Czy naprawdę myślisz, ze gdyby kościół zrezygnował nagle ze wsparcia z podatków, to one by zmalały? 2: Kto zbiera podatki i je ustala, może kościół?

naxster co to za argument? kościół może okradać Polaków bo jak nie on to kto inny i tak ukradnie? co to za chore myślenie w ogóle? kościół jest jeszcze gorszy do polityków, bo politycy nie zgrywają świętoszków i nie oszukują ludzi z Bogiem na ustach. Należy wprowadzić w Polsce podatek wyznaniowy, jak to ma miejsce w niektórych państwach i wtedy tylko zdeklarowani wyznawcy danej religii utrzymywaliby swoich pasibrzuchów. Póki wszyscy muszą płacić na nich bez względu na to czy wierzą czy też nie, to nie dziw się, że ludzie narzekają na kler tak samo jak na polityków. Jedni i drudzy stoją ponad prawem oraz okradają i oszukują ludzi wciskając im kit.

@worldisnotperfect
---Kwestia pierwsza - faktem jest, że Kościół nie wpływa na podatki tylko politycy, więc kleru
już nie można wpisać w te porównanie, a przecież wspomniałem dopiero o jednej rzeczy
---Kwestia druga - kościół
nie zgrywa świętoszków i z pewnością robi więcej dla innych niż ty i wszyscy antykościelni ci podobni,
---Kwestia
trzecia - podatek wyznaniowy...hmmmm...głupota i powiem ci dlaczego. Jako jeden z przedstawicieli katolików zrobiłbym
tak...urzędnikom powiedziałbym, że nie wyznaję niczego, a tymczasem dalej bym sobie się modlił, chodził do
kościoła i wykładał na tacę. Brak pośredników(urzędników)=brak strat. Religia to moja prywatna sprawa i
państwu nic do tego, więc się niech nie pakują w moje życie.
---Kwestia czwarta - fakt, że katolicy mają swoje
czarne owce, które psują nam wizerunek, a najłatwiej się widzi rzeczy złe.@vakarjan nie obrażaj innych, bo się do
tego przyczyniasz, a mnie (i nie tylko) bardzo to irytuje. Nic nikogo nie zwalnia od zachowania kultury.

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 6 July 2011 2011 22:59

"Religia to moja prywatna sprawa i państwu nic do tego" - ale religia do państwa i do spraw kowalskiego to ma prawo się wp***ać?
W takim razie niech kościół utrzymuje się z datków wiernych, a nie wyciąga łapska po publiczne pieniądze. Należy dokonać rozdziału państwa od kościoła. I klyku5 nie wiesz co ja robię, komu i ile pomagam, więc się na ten temat nie wypowiadaj. To, że nie wspieram sekt(przynajmniej dobrowolnie bo z budżetu i tak na nie forsa idzie), nie oznacza, że nie wspieram ludzi.

Zapomniałem dodać do tego "religia to moja prywatna sprawa" oczywiście stwierdzenia, że jeżeli to moja prywatna sprawa to sam za to płacę. Przez podatki na takie rzeczy nie ma sensu płacić choćby dlatego, że część się marnuje. Ponadto podatki, które są dziś zdzierane uznaję w dużej mierze za kradzież i marnotrawstwo. Kościół organizuje misje, zbiórki dla biednych itp itd i dlatego uważam, że robią więcej niż ty, inni antykościelni lub ja jako zwykły katolik. Są z pewnością lepiej zorganizowani, tańsi i skuteczniejsi, niż urzędasy i my - jednostki. Takie pytanie mam...dlaczego rzuciłeś się przede wszystkim na kościół skoro to politycy ustalają reguły(czyt. prawo - w dużej mierze jednak nieprzemyślane), wydatki, podatki itp itd? Na kościół z naszych pieniędzy w podatkach ile idzie? 1%? A ile idzie na publiczne szkolnictwo, służbę zdrowia i inne socjalne syfy? Umówmy się tak...to w jaki sposób są wydawane nasze pieniądze z podatków jest w więcej niż połowie złe. Nie bawmy się w rozdrabnianie, bo traktuję to jako szukanie kozła ofiarnego.

Nie mam ochoty zaczynać kolejnej dyskusji o kościele bo to z reguły źle się kończy. Poza tym takie fora to niezbyt fortunne miejsce do poważnych dyskusji. Ale krótko - oczywiście, że za podatki odpowiadają politycy, ale to nie zmienia faktu, że kościół bardzo chętnie wyciąga ręce po pieniądze płynące z podatków. Niedawna podwyżka VAT była i słusznie bardzo krytykowana. Jednak zapewni ona wpływ do budżetu ok. 5 mld zł, tymczasem roczne koszty jakie ponosi państwo na kościół szacuje się na sumę dwukrotnie większą! Komisja majątkowa, której decyzji nikt, żaden sąd nie mógł podważyć, a o korupcji i nadużyciach w tej materii jest mnóstwo materiałów - kosztowała państwo co najmniej kilkadziesiąt miliardów złotych. A kler uzyskaną ziemię niemal natychmiast sprzedał z olbrzymią przebitką. Często też pośrednicy sami zgłaszali się do księży by ci pozyskali ziemię w ramach "zwrotu" i sprzedali im po zaniżonej cenie, którą oni dalej sprzedali inwestorów z dużą nadwyżką a zyskiem dzielili się z księżmi, którzy pomogli pozyskać im daną ziemię. Obecnie kościół stoi ponad prawem i żaden rząd i żadna partia nie ma odwagi nic z tym zrobić. Dlatego uważam, że kościół należy oddzielić od państwa, a finansowanie tej instytucji powinno należeć wyłącznie do wiernych. Sam twierdzisz, że im mniej pośredników tym lepiej. Państwo znacznie zmniejszy wydatki, a kościół będzie mógł rozbić z pieniędzmi co chce i nikt nie zarzuci mu, że wyciąga łapy po państwową kasę. A ci którzy nie wierzą i nie należą do kościoła będą zadowoleni, że w końcu nie będą musieli na niego płacić.

Sry, myslałem że jesteś krzykaczem z lewackich bojówek. Moim zdaniem podatki nie powinny być przeznaczane na kościół, ale nie bulwersuj się tak i zauważ, że ziemie należące do kościoła zostały zrabowane przez komuchów po wojnie.

tomek, chyba ABW lepiej pasuje.

Aha. A kiedy ci ostatnio policja przystawiała pistolet do głowy?

A spróbuj tylko nie płacić podatków na zasiłki dla bezrobotnych, albo wyobraź sobie na chwilę że jesteś wolnym człowiekiem i zapal sobie jointa, a zobaczysz co zrobi z tobą nasz kochany aparat przymusu, zwany dla niepoznaki policją.

MonstrousRat: chętnie powiedziałbym to samo, ale zaraz z pamięci przychodzi mi historia dziadka który został zamknięty za ścięcie drzewa na własnej działce.

Naxster: ależ to jest prawny idiotyzm, nie wina policji. To, że prawo mamy głupie,to kwestia a.) prawników, którzy pracują nad projektami ustaw b.) polityków, którym bardziej zależy na przepychankach niż na wprowadzeniu zmian (tia, chciałabym zobaczyć taką sytuację w mafii, btw).

@wojtimalut postanowiłem zadać sobie ten trud i skonfrontować twoje argumenty z rzeczywistością. Otóż po
pierwsze: korupcja. Eh... od czego by tu zacząć? Szczepionki na świńską grypę (tu akurat nasz rząd jest czysty,
ale cała reszta UE dała się przekupić lobby farmaceutycznemu), afera hazardowa, stadion narodowy, którego budowa
pierwotnie miała kosztować 300mln zł, a dzisiaj wydano już na niego ponad 2mld zł, czyli 7x więcej i dziesiątki
mniejszych spraw takich jak koncesje na transport osobowy wydawane przez firmy taksówkarskie (czyli największych
konkurentów dla małych przewoźników) itp. Po drugie: podatki, które niczym nie różnią się od haraczu. Bo gdybym
zabrał ci (wbrew twojej woli) 300zł po to żeby zrobić dla ciebie zakupy w tesco za 200zł, a 100zł wziąłbym dla
siebie i nazwał to pensją za wykonaną pracę, to oczywiście byłbym przestępcą. A przecież państwo robi
dokładnie to samo zapewniając nam "darmową" edukację, czy lecznictwo przez co obie te gałęzie gospodarki stoją
obecnie na zastraszająco niskim poziomie, mimo iż w podatkach wydajemy na nie wielokrotnie więcej niż wydawalibyśmy
na prywatne szkoły, bądź lekarzy. Zaś po trzecie: politycy oczywiście mają swoje zasady, za które mogą wylecieć
z partii. Np. otwarte popieranie wolnego rynku, czy demaskowanie przeróżnych afer w których biorą udział inni
członkowie partii. PS: Proszę, nie minusujcie osób z których poglądami się nie zgadzacie, tylko na spokojnie przytoczcie parę kontrargumentów i spróbujcie im wytłumaczyć w czym się mylą, a jeśli wam się nie chce to zostawcie to komuś innemu. To że się z jakimś komentarzem nie zgadzacie, nie znaczy że jest on "poniżej poziomu".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 July 2011 2011 22:59

Mi się demot ogólnie nie podoba, ponieważ za dużo w nim jest ogólników a za mało konkretów (tak naprawdę
wszędzie występuje korupcja, każdy ma jakieś zasady, wszystko odziała na jakimś terytorium itp). Ja akurat zgodzę
się z @wojtimalut, że nie można porównywać zbierania podatków do haraczu. Ja również nie jestem zadowolona z
tego systemu, ale pensje z podatków nie pobierają tylko politycy! Buduje się z nich drogi, szpitale, płaci pensje
administracji i niestety w największej części spłaca dług publiczny. Kilka lat temu przeprowadzono na Węgrzech
referendum odnośnie emerytur i okazuje się że ponad 90%osób było za starym, sprawdzonym systemem oddawania na zus
każdego miesiąca niż tym, żeby samemu zbierać przez całe życie a jak się nic nie odłoży to trudno, śmierć.
(ja bym była w tych 10% które chcą zmiany, ale pokazuję tylko że ludzie są niezdecydowni i nie ufają sobie, wolą
dać na państwo w podatkach i mieć w dupie).
@Medival - co do Twoich argumentów oczywiście też się po części
zgadzam (chociaż akcje ze świńską grypą nie jest zbyt pochlebna dla Polski, miałam analizę tej decyzji na
uczelni. Polski po prostu najzwyczajniej w świecie nie było stać na wykup szczepionek, dlatego Kopacz mówiła, że
nie są potrzebne. A ktoś kojarzy może z historii jak wyglądała grypa hiszpanka? Początek był identyczny jak tej i
w tym samym czasie kiedy my się cieszyliśmy żę koniec pandemi, w tamtych czsach też się cieszyli i okazało się
że zgubnie bo przyszła druga fala, dużo tragiczniejsza w skutkach. Polka nie ma wybitnych lekarzy i farmaceutów -
zachód ma, więc jeżeli oni nie zauważyli na podstawie badań, że grypa na 100% się nie rozwinie to nasi tym
bardziej nie mieli szans. Zauważ, że w żadnym kraju który wykupił szczepionki opozycja nie użyła tego jako
argumentu przeciwko rządzącym. My po prostu mieliśmy szczęście). Śmieszy mnie również argument, że politycy wsadzają do więzień za inne poglądy. To nie politycy wsadzają! To najpierw policjant, póxniej prokurator i na końcu sędzia. ciekawe jakby się wam żyło, jakby więziennictwa w ogóle nie było. Byście się z domu bali wyjść na ulicę. nie mówiąc już o tym, że jak wam ktoś się włamie do domu to z płaczem dzwonicie właśnie na policję żeby złapała przestępce i najlepiej co? wsadziła do więzienia, a jakże.
Co do demota - myślę że + dają głównie osoby
które na polityce nie znają się w ogóle, wiedzą jedynie że politycy są be.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 July 2011 2011 9:43

Za to głupota bardzo, Bartek.

W której mistrzami są politycy.

Panie wiertak, a niech mi pan powie kto tworzy prawo w tym kraju? Kto może je zmieniać? Co pełni funkcję ustawodawczą? ;)

bezpieka już minusuje

bladyDemotywator, niestety ich od koryta w ten sposob oderwac się nie da, ich trzeba doslownie spacyfikowac, Tuska i jego mafie pod Trybunał Stanu, swoją drogą smieszy mnie to i dziwi że ludzie nie potrafią wyjśc na ulice jak kiedys robil to moj Ojciec za mlodu, i przeciwstawic się tej czerwonej zarazie ktora jeszcze w tym kraju zostala, wszystkich WON! jednym ruchem ręki, jak pionki z szachownicy!

@Aamolot89: Może najwyższy czas przejąć pałeczkę po ojcu?

Nie...my wybieramy partie, a nie konkretnych polityków, a to jest różnica.

@adinho: Dorzuć jeszcze: immunitet, więcej wolnego niż przeciętny uczeń, manipulacje sondażami (to już wprawdzie media ale blisko tematu). Pensja posła wynosi 10 tyś. zł, w sejmie zasiada 460 posłów. Utrzymanie takiej bandy darmozjadów miesięcznie kosztuje 4,6mln zł, oraz inne koszty.

Jak dla mnie półprawda, kłamstwo lub fakt to środki manipulacji i widzę je wszędzie w większym lub mniejszym stopniu. Tu też występuje próba manipulacji. Proste przesłanie...politycy są źli, ale ja się z tym zgadzam więc nie reaguję czy też nawet popieram.

Chodzi o to, że prawo, które wymyślili, ich nie dotyczy.

ahaaa...

Cieszę się, że znasz ich wszystkich i możesz się tak autorytatywnie wypowiedzieć.

Jak to bezpodstawnie a $ to co?

@Phaet ale KK jest instytucją dobrowolną i nikt nie ma prawa dać ci w mordę za nieprzestrzeganie jego zasad, a spróbuj tylko zapalić sobie trawkę, bądź jeśli jesteś przeciwnikiem narkotyków, upędzić sobie bimber i wypić go z kolegami to zobaczysz już do czego zdolny jest rządowy aparat przymusu.

@Medival - och, my biedne misiaczki.Zasady są jasno określone i nie powinna nas dziwić kara, jeśli je łamiemy. Możemy się z nimi nie zgadzać i możemy protestować - nasze święte prawo. I być może zostaną zmienione. Ale kiedy już się zasady łamie, to na tyle z głową by nie być przyłapanym. Trawki nie palimy na dworcu głównym w Warszawie, bimbru nie nastawiamy w piwnicy bloku. Proste? A jak jesteśmy na tyle głupi, żeby dać się złapać - cóż. Życie. Tylko potem nie beczeć i nie marudzić, że świat jest podły, a policja be. Oni po prostu wykonują swoją robotę.

@MarikVao a co za różnica czy okrada mnie wybrany rząd, czy niewybrany mafiozo? Większość królów nie była
wybierana, a jakoś żaden z nich nie był na tyle szalony by kazać przypinać się rycerzowi do konia (aka nakaz jazdy
w pasach), czy nakładać na szlachtę podatków w wysokości ponad 50% ich dochodów. Otóż jeśli 51% ludzi lubi
zupę pomidorową, to nie upoważnia ich to do wprowadzenia nakazu jedzenia codziennie zupy pomidorowej dla pozostałych
49% obywateli, a tak właśnie działa ten idiotyczny ustrój zwany demokracją.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 July 2011 2011 23:36

Jak demokracja jest dla ciebie ustrojem idiotycznym to droga wolna - na Kubę, Białoruś, Wenezuelę lub Koreę.
Zresztą nawet twój idol JKM za swoich ulubionych polityków uważa tych wybranych w wyborach demokratycznych (Reagan,Klaus, Tchatcher) ergo sam sobie przeczy.;) Wiesz jaka jest podstawowa przewaga demokracji nad dyktaturą? Ano taka, że w demokracji władza ma zawsze jakieś tam ograniczenia. Bo owszem, popełnia błędy, może ci kazać płacić zbyt wysokie podatki albo kazać zapinać pasy ale jednak wiele podstawowych praw masz zapewnionych bo każdy polityk jest ograniczony przez demokratyczne instytucje. Natomiast w dyktaturze zły dyktator nie ma żadnych ograniczeń - parlament może rozwiązać, TK również, sądy skorumpować albo zastraszyć a obywateli mieć w dupie. W demokracji zły polityk ma pewne ograniczenia, w dyktaturze nie ma żadnych. Ciekawe co byś zrobił jakby twoim królem został np. Lepper DOŻYWOTNIO. Bo w demokracji takiego Leppera by się po prostu nie wybrało na drugą kadencję a jego głupie decyzje by raczej zostały blokowane przez różne demokratyczne instytucje. Mówiąc prościej - ludzie tacy jak Lepper mogliby uczynic pewne szkody w demokracji, natomiast w monarchii doprowadziliby kraj do ruiny (vide Kim Dzon Il w Korei albo Castro na Kubie bo tam de facto jest coś w stylu monarchi). A nastoletnich Korwinistów proszę o jakieś sensowne argumenty za monarchią a nie minusowanie tego komentarza.;) Tylko proszę o niepodawanie tych głupawych stwierdzeń, że jak ktoś rządzi dożywotnio to na pewno będzie dbał o kraj. ;) Jakoś w Korei czy Kubie to się nie sprawdza.

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 6 July 2011 2011 3:17

Jeżeli ktos był wychowywany na króla od urodzenia to w najgorszym wypadku i tak Lepper nie wyjdzie. A jeżeli ktoś władze wydarł siłą to musiał mieć wystarczająco poukładane w głowie żeby tego dokonać - także nie Lepper. Aha i na kogo mam głosowac na JKM? Na Komorowskiego? Nie znam ich i nie mam pojęcia czy mówią prawdę czy kłamią. Mogę wnioskować na podstawie ich rządów, ale Polska na metodzie prób i błędów nie dorobiła się zbyt wiele. Prawda?

@Cipkins zapomniałeś o aparacie przymusu jakim są policja i służby specjalne, za pomocą których politycy mogą zrobić z obywatelami wszystko. A wygrać z nimi nie możemy WŁAŚNIE Z POWODU demokracji, która sama w sobie prowadzi do korupcji. No bo sam powiedz, jeśli ludzie mają do wyboru prezydenta, który obieca że nie będzie ich zadłużał i prezydenta, który za pieniądze obywateli postawi na co drugiej ulicy złoty pomnik, to kogo wybierze głupi motłoch? Z tej właśnie przyczyny od początków IIIRP rządzą nami wyłącznie sami łapówkerze i złodzieje, których celem jest wydać jak najwięcej kasy na uszczęśliwianie wyborców. Problem tylko w tym, że jest to ich własna kasa, a przy okazji tego "uszczęśliwiania" ok. 40% tych pieniędzy zawsze gdzieś znika i w rezultacie pozostajemy z rosnącym długiem, który sam sobie zgotowaliśmy oddając władzę w ręce głupiego ludu, myślącego tylko o tym żeby dzisiaj się nażreć na koszt przyszłych pokoleń.

@Medival - bo w demokracji jaki cham taki pan. Społeczeństwa nie mamy inteligentnego - ale co zrobisz? A co do "aparatów przymusu"... Mam wrażenie, że przydałaby się tobie mała wycieczka do państwa totalitarnego. Tu się miotasz, że tak ci źle, bo trawki palić nie można, płoniesz świętym oburzeniem, że politycy mają nad tobą władzę. Gówno prawda. Porozmawiaj z ludźmi z Korei Północnej może. Albo poczytaj wspomnienia z wojny. Bądź z epoki stalinizmu. Bo moim zdaniem zapluwasz się o rzeczy zupełnie nieważne,obrażając tym samym pamięć tych, co naprawdę cierpieli przez władzę. Poczytaj o obozach koncentracyjnych w Koreii. I przestań w końcu marudzić na to co masz, a zacznij się z tego cieszyć.

Odpowiedzią na to, że u nas jest źle, nie jest mówienie, że u innych jest gorzej.

@blaker kościół i religia w przeciwieństwie do rządu, czy mafii nie posiada aparatu przymusu który da ci kulkę w łeb za nieposłuszeństwo.

@Medival - coraz bardziej bawią mnie twoje wypowiedzi. Rozumiem, że obecnie karą za palenie trawki jest kulka w łeb? Badałeś się może na manię prześladowczą?

Chyba już Ci się wszystko pokręciło. Bo napisałeś w democie, że za złamanie zasad grozi więzienie. Natomiast bycie w kilku partiach jednocześnie jest niemożliwe, a jeśli ktoś to jakimś cudem będzie uskuteczniał to grozi mu tylko wydalenie z partii.

Ktoś tu się za dużo filmów naoglądał....

Politycy ustalają wysokość podatków, decydują, na co będą one wydane, ustanawiają, co ci wolno, a czego nie. Być może uważasz, że zdolni ludzie, chętnie porzucą dobrze płatne posady i zajmą się polityką, żeby Tobie zrobić dobrze. Ja tak nie uważam i moim zdaniem, jeśli mądrzy ludzie mają zrezygnować z kariery zawodowej i zająć się służbą społeczeństwu, to po prostu należy im się od społeczeństwa coś w zamian. To, że rządzący nami politycy niekoniecznie spełniają pokładane w nich nadzieje, jest już winą woli narodu, który ich wybrał.

Słuchajcie dzieciaczki, Wy naprawdę nie umiecie wyciągnąć żadnych wniosków w wiadomości telewizyjnych, gazet i Internetu, czy tylko udajecie, że IQ macie niższe niż obwód nadgarstka? Pokaż mi choć jedno takie prawo, zapis, paragraf, który by potwierdzał to o czym mówisz. No dalej.