Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
4607 5136
-

Zobacz także:


cinek2010
+55 / 73

Będzie ciężko się powstrzymać? Alkohol nie jest dla bałwanów. Trzeba mieć swoje zasady,wartości i znać umiar. Co do palenia to nie popieram. Raz,że zdrowie (co nie za bardzo do ludzi przemawia) po drugie nieprzyjemny zapach, po trzecie pieniądze (to przemawia do zdecydowanej większości). Dziewictwo..? Zachować to dla Siebie,jeśli ma się stałego partnera,jest się z nim dużo czasu to owszem,ale to kwestia indywidualna.

PS:To mój setny komentarz,więc z tej okazji chciałbym wszystkich pozdrowić :)

zajawiony
+3 / 17

co złego w seksie?

Z zeedo
+1 / 3

dokładnie, dlaczego niby seks miałby być czymś gorszym niż palenie papierosów i picie? (pomijam choroby i zachodzenie w ciążę, bo stygmatyzuje się dziewczyny bez względu na to czy są ostrożne czy nie - chodzi o coś innego i ja się pytam jaki jest racjonalny powód na to, by seks był czymś gorszym niż tamte nałogi?)

J jerzyk94
-3 / 5

Ja wolałbym na odwrót ;p

Iskierka
+7 / 13

@drakula (nie można odpisywać na demot powyżej): tak, wyrzucenie z domu to dokładnie to czego potrzebuje osoba którą kochasz, która zaszła w ciążę 3 lata wcześniej niż kiedyś to sobie wymarzyłaś. Nie pomoc w znalezieniu pracy na kilka miesięcy przed porodem albo pomoc w konsultacjach z nauczycielami, nie upewnienie się, że dziecko będzie mogło wyrastać w odpowiednich warunkach sanitarnych i że mama będzie miała pieniądze na pieluszki, w skrajnych wypadkach, pomoc w zaaranżowaniu adopcji czy legalnej aborcji (jeśli to nie godzi w czyjeś poglądy). Niech zajmują się nią zakonnice z dotacji dobrych ludzi, bo ja, przyzwoicie zarabiająca mamusia jestem rozczarowana, że moje dzieci uprawiają seks rok wcześniej niż ja zaczęłam. W związku z tym zasługują, by wiedziały, że nie mogły na mnie liczyć w najtrudniejszym okresie swojego życia.

Z zeedo
-1 / 1

ale przecież to jest kolejny taki demot :)

K kn7
+2 / 24

to ty chyba seksoholikiem jesteś koleś

Frogy07
+3 / 3

Co złego? Sam w sobie może nic ale jest dla osób dojrzałych i odpowiedzialnych a nie dla 14latek które chcą się "seksić" dla szpanu i zabawy

Z zandi9
-1 / 1

Po prostu napisz gdzie jesteś. Już po Ciebie jadę.

fifkaa
+6 / 10

wszystko jest dla ludzi, wystarczy nie przesadzić

Odpowiedz
M MonstrousRat
+11 / 19

Dzięki za tego demota, by myślałam, że wszystkie normalne osoby zniknęły z demotywatorów.

Odpowiedz
L lidziak
+1 / 1

Niedługo zapewne na demotach "kobiety" będą się prześcigać, która więcej zna pozycji, która lepiej zaspokaja faceta lub w granicach dziewictwa jakiś wyścig powstanie...

kyd
+10 / 20

Ok, tylko badz konsekwentna i powiedz to kiedys swojej corce, najlepiej od razu w dniu, kiedy obwiescisz jej, ze sw. Mikolaj nie istnieje, a bociany nie przynosza dzieci ;) Dziewictwo nie jest na pewno miara wartosci kobiety, ale zbytnio lekcewazace podejscie do tego tematu rowniez nie wystawia najlepszego swiadectwa o takiej osobie.

drakulka
+2 / 14

a może by tak poczekać ze stratą dziewictwa aż kobieta będzie samodzielna? ja bym się cholernie bała zajścia w
ciążę, nie moge narazić mojej matki żeby utrzymywała moje dziecko, kiedy nie bardzo nas stać, a nie chcę rezygnować ze studiów. poza tym
nie jestem jakimś napaleńcem seksoholikiem żebym dostawała kręćka od braku seksu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 July 2011 2011 22:47

M MonstrousRat
+1 / 1

Vatras - święte słowa. Każdy ma swoje łóżko i powinien się go trzymać, a nie zaglądać do cudzych. Choćby tam posucha była, albo i orgietka. Jest cudze - nosa nie wtryniamy.

A atlantis86
+10 / 40

Dziwi mnie ten demot. Dziwna hierarchia wartości... Przecież seks jest rzeczą naturalną, bardzo ludzką i NAJMNIEJ SZKODLIWĄ z wymienionych w tym zestawieniu (o ile oczywiście nie zapominamy o zdrowym rozsądku). Tutaj przedstawiono go jako najgorsze zło. Rozumiem, jeśli przez "czasem wypić" rozumiemy dobre wino albo piwo/drinka podczas wypadu ze znajomymi. Czasem zapalić - już gorzej. Po prostu nie znoszę zapachu dymu tytoniowego, a wszystko przesiąka nim w moment - dziewczyna śmierdząca papierosami traci jak dla mnie całą atrakcyjność. Nie wspomnę już o tym, że to świństwo jest cholernie szkodliwe. Nie ma też niczgo atrakcyjnego w widoku pijeanej dziewczyny. Natomiast jeśli chodzi o "dziewictwo" to prawdę mówiąc mam szczerze gdzieś ten wyznacznik. Przeszłość bogata/uboga w życie eortyczne wcale nie determinuje tego, z jaką osobą mamy do czynienia.

Odpowiedz
kyd
+1 / 23

Owszem, troche determinuje. Osoba, ktora miala "bogata przeszlosc" ma duze potrzeby seksualne. Gdy przyjdzie dzien, kiedy zapragnie sie ustatkowac u boku konkretnej osoby, bedzie znacznie trudniej jej zachowac wiernosc. Byc moze bedzie wierna, ale na pewno czesto bedzie musiala dusic w sobie pokuse skoku na bok.

A atlantis86
+3 / 15

@kyd: równie dobrze można odwrócić sytuację i powiedzieć, że ryzykujesz wiążąc się z dziewicą. Nigdy nie masz pewności, czy po paru(nastu) latach nie ulegnie ciekawości odnośnie tego, jak to jest z innym facetem. ;P Człowiek nie jest istotą w 100% monogamiczną i zdrady się zdarzają, nic na to nie poradzisz. Każdy związek bez wyjątku jest obarczony jakimś ryzykiem. Tylko będąc singlem do końca życia możesz mieć pewność. ;)

kyd
+2 / 10

Nie rozumiesz. Kobiety, jak i w ogole ludzie maja rozne libido, przez co rozne potrzeby. Wieksze libido zazwyczaj przeklada sie na wieksza ilosc stosunkow, poniewaz taka osobe nie da sie na dluzsza mete zaspokoic. Kobiety rowniez maja tak skonstruowany uklad hormonalny, ze im apetyt na seks rosnie w miare wzrostu czestotliwosci jego uprawiania. Wiec w wieku, kiedy juz beda gotowe psychicznie do ustatkowania sie, moga nie byc na to gotowe fizjologicznie, bo rutynowy seks z mazem moze sie okazac czyms za malym.

Iskierka
+7 / 11

Co z tego, skoro podobno libido 35-letniej kobiety jest dużo wyższe niz libido 20-latki (podobno, bo narazie nie mogę tego potwierdzić). Nawet kobieta, która nie uprawiała seksu do 28 roku życia może zmieniać się stopniowo w wulkan namiętności i w wieku 40 lat mieć naprawdę duże potrzeby. I jeśli pragnie, tak, może te potrzeby zaspokajać z mężem albo sama, nic nie stoi na przeszkodzie. Skoro podjęła decyzję o monogamii i wierności, to wiedziała na co się decyduje. Duża potrzeba seksu to niekoniecznie duża potrzeba partnerów, zwłaszcza w dobie zabawek erotycznych i czego jeszcze.

kyd
-2 / 4

@Iskierka, zgodze sie z tym, ze kobieta, ktora cechuje sie wiekszym libido moze miec problem, jesli bedzie przesuwac
moment inicjacji. Bo zadna masturbacja nie zgasi jej pragnien, a te beda spychane w podswiadomosc, a to bedzie sie
kumulowalo, tak ze w wieku juz 25 lat moze byc jak powiedzialas - wulkanem czekajacym na erupcje. Taka bardzo latwo
zaciagnac do lozka, wystarczy pobudzic jej zmysly. Ale to sie nie tyczy wszystkich, to zalezy od nasilenia libido.
Znalem kolezanke na studiach, ktora byla dziewica mimo, ze calkiem ladna i w ogole, a ktora szczerze nie odczuwala
potrzeby seksu, jej to nie dotyczylo. Istnieje wiele kobiet, ktore w dojrzalym wieku sa dziewicami i wcale nie maja
ochoty rzucac sie na pierwszego lepszego. W takim wypadku, skoro ani przesadna rozwiazlosc nie jest niczym dobrym, ani
tlumienie popedu, to rozwiazaniem jest uprawiac milosc w zdrowych granicach w obrebie zwiazku partnerskiego. W kazdym
razie trudno z czasem bedzie sie przywiazac do seksu z jednym, stalym partnerem, gdy wczesniej sie prowadzilo bujne
pozycie seksualne. Bo jak pokazuja dane:
http://www.ankietka.pl/wyniki-badania/3519/ankieta-dla-pan-3-przygodny-seks.html - az 90% Polek fantazjuje na temat
przygodnego seksu, a 83 dostaje propozycje takiego, 42 sposrod tego sie zgadza, a sporod tych 32% znajduje sie aktualnie
w zwiazku. Majac takie statystyki, oraz hipotetyczna kobiete o sporych potrzebach seksualnych, marna szansa jest, ze ta kobieta ani razu nie zdradzi. Ja
znajac taka niechlubna przeszlosc kobiety przynajmniej bym nie ryzykowal, bo to jak zawierac zwiazek z tykajaca bomba,
ktora moze ekspodowac teraz, za rok, za pare lat, ale prawdopodobnie w koncu sie zapomni. Oczywiscie ryzyko zawsze bedzie,
ale trzeba chociaz zminimalizowac je. Tym bardziej, ze ja w internecie roznych ludzi poznaje, poznalem np kobiete po
trzydziestce, ktora ma meza i piecioro dzieci i jak przyznala, zdradzala meza z trzema facetami za jego plecami.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 13 July 2011 2011 3:52

Z zeedo
+1 / 1

ale popatrzcie: to, co proponujecie, byłoby wielkim oszustwem nie tylko innych, ale również siebie. jeżeli jest kobieta, która ma wysokie libido to tak czy siak będzie to libido wysokie mieć. może sobie być tą dziewicą do 40, ale i tak będzie mieć wysokie libido, bo takie rzeczy są w genach. i jaki to ma sens? to tak jakbyście, kazali kotu zamienić się w psa. ludzie powinni zrozumieć, że to nie ma tak, że każdy z nas nadaje się do monogamicznego małżeństwa. są osoby, które się nie nadają i usilne naciskanie na nich, by zmieniły swą naturę mija się z celem. ludzie się powinni dobierać wg tych swoich natur. a w momencie, kiedy bycie innej natury powoduje presje na danej jednostce to robi się zjawisko "dobra, będziemy kłamać". i te kobiety i tak będą robić to do czego są predysponowane, tylko po prostu będą oszukiwać. czy takie zmuszanie ludzi do fałszu jest potrzebne?

Iskierka
0 / 0

1. Nie każdy nadaje się do monogamicznego małżeństwa i jak długo nie oszukuje drugiej strony tylko stawia jasny układ, nie widzę powodu do krytyki. 2. Można realizować duże potrzeby seksualne w związku monogamicznym jeśli ktoś tego właśnie pragnie i ilość wcześniejszych partnerów i wcześniejsze doświadczenie seksualne naprawdę niczego nie determinuje. Nie widzę przeszkód żeby kobieta, która miała nawet 30 czy 60 partnerów jednego dnia stwierdziła, że chce do końca życia pracować nad jedną relacją, ograniczyć się do jednego partnera i czuć się spełniona (jeśli jej partner również będzie się starać o jakość wspólnego życia).

L lidziak
+1 / 1

Seks wcale nie został przedstawiony negatywnie. Ale chwalenie się, że jest się dziewicą bądź nie na demotywatorach jest co najmniej żałosne. Nie twierdzę również, że superżelaznedziewice to dobro, a dziewczyny sypiające z facetami po krótkim stażu to zło [nie wliczać w to takiej, która sypia z każdym kolejnym swoim facetem już po załóżmy tygodniu]. Seks to indywidualna sprawa każdej osoby, niezależnie od płci. Z tym, że faceci nie afiszują się ze swoim "jestem prawiczkiem" czy też nim nie jestem, co mnie osobiście podoba się o wiele bardziej niż postawa dziewczyn, które stworzyły wcześniejsze demoty.

stokroteczka18
+2 / 12

Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Przecież przez jednego papierosa nie staniemy się nałogowymi palaczami, a przez jedno piwo alkoholikami... umiar przede wszystkim:)

Odpowiedz
M modlitwa
+8 / 30

te czasy te czasy, są dziewczyny które się szanują i szanują swoje ciało, a nie wchodzą każdemu do łóżka, skad tyle nastolatek w ciąży ? wlasnie stad nastolatki nie są na tyle odpowiedzialne ani dojrzale zeby zostawac mamami, ale oczywsiscie wy faceci macie to w dupie, nie wy musicie nosic bebech i rodzic!!! wiec was to nic nie obchodzi, aby sie poruchało i zaspokoiło swoje potrzeby !!!! buractwo się szerzy !!!!

A atlantis86
+24 / 24

@modlitwa: wybacz, ale wygadujesz bzdury, które świadczą, że nie masz zielonego pojęcia o biologii i historii.
Nasze czasy wcale nie są jakieś wyjątkowe jeśli chodzi o "ciąże nastolatek". Człowiek jest tak "skonstruowany"
pod względem biologicznym, że pewne instynkty budzą się w nim właśnie w wieku kilkunastu lat - jedni im ulegną, inni się powstrzymają, ale nigdy nie będzie tak, żeby wszyscy zachowali się jednakowo. Jest to dziedzictwo
po naszych przodkach żyjących na sawannie, którzy umierali młodo i musieli szybko wydać na świat potomstwo, żeby
gatunek przetrwał. Rozwiązania wypracowane w ciągu milionów lat ewolucji nie znikną ot tak tylko dlatego, że nie
pasują do norm życia cywilizowanego człowieka. Przez tysiąclecia społeczności ludzkie jakoś sobie z tym radziły
- seks stanowił tabu, którego złamanie miało OGROMNE negatywne konsekwencje natury społecznej ("cudzołóstwo"
stygmatyzowało nie tylko delikwentów, ale również poczęte w ten sposób dziecko). Jednocześnie jednak
małżeństwa zawierano wcześnie, tak wcześnie, że dzisiaj to szokuje. Popatrz na Zosię z Pana Tadeusza - ma
czternaście lat, a już organizują jej ślub z dwudziestoparoletnim Tadeuszem. Dzisiaj taki wątek zostałby uznany z
promocję pedofilii, a autor w najlepszym wypadku trafiłby pod nadzór psychiatry. :) Po prostu czasy się zmieniły -
dzięki w nauce (w tym medycynie) przeciętny człowiek żyje dłużej, a powszechny obowiązek szkolny w sztuczny
sposób przedłużył dzieciństwo - wcześniej kończyło się ono o wiele wcześniej. Poza tym kilkaset lat temu seks
przed ślubem też się zdarzał - można to zauważyć w księgach parafialnych - nieraz pierwsze dziecko rodziło się
dziwnie trochę za wcześnie po ślubie rodziców. ;)

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 12 July 2011 2011 21:11

drakulka
0 / 4

BBigy lubię cię, szkoda że moja własna matka tego nie rozumie. nawet normalnie sie z nią nie da wyjść na miasto, bo zawsze przed dłuższym pobytem gdzieś (kino, pizzeria) musi zapalić i od razu po nim. ale ona przynajmniej staje gdzieś na uboczu, to tyle dobrze, jedynie mnie wnerwia sam fakt że musimy sie zatrzymywać bo ona musi sobie zapalić i tak kilka razy w ciągu wyjścia

Cyjanekpotasu
0 / 0

modlitwa nie usprawiedliwiaj głupoty i nie odpowiedzialności dziewczyn głupotą faceta,bo ja nie widzę żadnej różnicy -jedno durne i drugie tak samo i potem jest płacz.

echam1
+12 / 24

Ja zachowuję umiar :) Mam 18 lat, jestem dziewicą, nie palę, a piję tylko na imprezach i nie przesadzam (nie kończę się itp). Ewentualnie czasem jakieś jedno małe piwko. Niech żyje normalność!

Odpowiedz
M modlitwa
+11 / 19

ja potrafie się napic sporo i na imprezie zapalic pare petów, ale nigdy by mi po pijaku nie przyszlo na myśl stracenie dziewictwa, matko boska, dziewczyny opamiętajcie się, po prostu nie moge tego czytac... echam1 ja tez mam 18 lat i ciesze sie ze takie dziewczyny jeszcze istnieją

TheVoiceWithin
+2 / 22

Ale co kurde niby złego jest w seksie? Przecież to sama przyjemność, wystarczy tylko uważać.

Odpowiedz
twojastaraluz
+3 / 15

Nie ma nic złego w seksie jeśli uprawia się go z osobą, którą się kocha. No ale jeśli ktoś robi to tylko dla przyjemności, bez żadnego uczucia, z byle kim i byle gdzie to takiej osoby szanować nie będę. Każdy ma prawo robić co chce, a ja mam prawo by mi się to nie podobało.

Z zeedo
+2 / 4

a jak bez miłości to co? jest gdzieś napisane, że tylko jak z miłości to szanować, a jak bez niej to gardzić? Na jakiej podstawie? Z resztą wy i tak gardzicie wszystkimi kim popadnie. Nawet jak będzie z miłości to i tak powiecie "dała du*y".

Paulla91
+24 / 26

A może by tak każdy zajął się swoją szklanką, swoją popielniczką i swoim łóżkiem, zamiast wtrącac się do życia innych i pouczac?

Odpowiedz
M modlitwa
+7 / 15

zero szacunku widze, frajerze

echam1
+7 / 13

nie dziwię się, że żadna nie chce Ci dać Morthan. Z taką głupotą

CrazyCry
+3 / 5

Widocznie przez swoje rozdęte ego nie zauważyłeś, że
życie kobiety to coś więcej niż uleganie i zadowalanie facetów.

sosik1
+11 / 11

Czasem wypić, NIGDY nie palić - bo to debilstwo.

Odpowiedz
kazelot
+1 / 3

Amen :)
ale z tym jak z polityką - gdyby ludzie (w sensie większość) była na tyle odpowiedzialna żeby umiec to wyposrodkowac - nie potrzebowalibysmy debili w telewizorze... tak samo tutaj - polowa ludzi jest normalna ale reszta i tak bedzie popadala w skrajnosci - to nie ich wina, tacy sie urodzili - nie masz pretensji do wysokich ze sa wyscocy i do niskich ze nie urosli - ale tez nie przedstawisz im goscia "sredniego" i nie powiesz - "widzicie jakie to proste"..

Odpowiedz
drakulka
0 / 4

ale jak ktoś "popada" w skrajność taką że wcale nie pije i nie pali to nic złego, dopiero ta druga skrajność jest zła :P

kazelot
+3 / 3

@drakulka - żadna skrajność nie jest dobra.. to jak z witaminami - bez nich umierasz - więc są zdrowe, ale przedawkuj a też umrzesz - to znaczy że są szkodliwe?? otóż nie... bo NIC nie jest dobre albo złe pre Se, wszystko jest kwestią proporcji i czasu... jak ktoś nie pije to ok, moze nie potrzebuje, ale jak ktos jest niesmialy i alkohol go rozluźnia, ale nie pije bo mu ksiądz zabronił, to to juz jest popadnie w złą skrajność - bo alkohol nie zabija i w normlanych ilosciach nie szkodzi - Kawa tez jest zła, ale dla niektorych jest zbawieniem

Cassandra96
-2 / 4

Przy jakiejś ilości demotów piszę , że jestem za młoda , ale w przyszłości to tak , ale wolę bez palenia .

Odpowiedz
N niemkaa666
0 / 6

Mam DOPIERO 14 lat, standardowo - gimnazjalistka. Jestem dziewicą. W mojej szkole co 5 dziewczyna chwali się, że zażywa tabletki antykoncepcyjne. ;]

Odpowiedz
echam1
+2 / 2

i pewnie 90% z tych dziewczyn co opowiadają, zmyśla...

Z zeedo
+2 / 2

może mają zaburzenia hormonalne i dlatego biorą?

C cavallino
+3 / 5

No suuuper demotywator, jaka głęboka treść! Muszę powiedzieć żonie, żeby sobie czasem zapaliła, tylko co ona zrobi z punktem trzecim?

Odpowiedz
T toobi
0 / 12

"być blisko bez utraty dziewictwa"? - seks analny to też seks!

Odpowiedz
drakulka
0 / 4

przynajmniej w ciążę nie zajdziesz :) ale tu chyba nie chodziło o seks

ZiemniakPospolity
+5 / 5

Rozumiem, że autorowi/autorce chodziło o "niepopadanie ze skrajności w skrajność", w democie jest błąd, ale przesłanie dobre, więc plus.

Odpowiedz
Tanken
-2 / 4

ja jebie jakie wykłady , przy piwie o tym pogadajcie , a demot naprawde dobry , pozdrawiam :)

Odpowiedz
G Glenroy
+2 / 12

Popieram, demot konkretny.
Mam dziewczynę, jak chce wypić to pije, jak ma ochotę zapalić to zapali, jest dziewicą i do niczego się nam nie spieszy, najzwyczajniej ją szanuję, a chyba zaczyna brakować na tym poje**nym świecie.
Tak dla informacji mam ponad 20 lat, piszę bo zaraz zaczęły by się teksty o gówniarzu z gimnazjum...

Odpowiedz
Andy1983
0 / 4

Związek=seks---> nie ma seksu - nie ma związku

K kuboll20
+5 / 9

dlaczage normalna para miała by nie uprawiać sexu? co wy tym złego? nie rozumiem twoich idei, czasem zapalić zazdroszcze ci, czasami się napić w miarę normalne ;>

Odpowiedz
L lidziak
0 / 0

A czy napisałam że zero seksu? :) Chodzi jedynie o to, żeby dziewczyny tak po prostu od razu jak na zawołanie nie dawały przysłowiowej "d***".

J jotka5
+7 / 11

właśnie, co złego jest w seksie.. raczej alkohol i papierosy dla młodych ludzi są większym świństwem, niż miłość pomiędzy dwojgiem ludzi.. To tak jakby iść do kościoła, przegadać całą mszę z sąsiadką, nie modlić się, a do komunii lecieć pierwszym. Trochę irytujące, no ale każdy ma swoje poglądy.
Najlepiej to już w ogóle z domu nie wychodzić i być odseparowanym od ludzi i trzymać dziewictwo aż do śmierci. Tylko, że facet natomiast może wszystko.. i nie było jeszcze chyba demota o tym, żeby facet nie popadł w skrajność przez to, że zdecyduje się już nie być prawiczkiem. Dziewczyny mają być cnotkami, a potem się dziwić czemu jest coraz więcej gejów i coraz mniej dzieci na świecie.

Odpowiedz
echam1
0 / 0

rysmarys masz w pełni rację, ale wydaje mi się, że z tymi gejami to jest różnie. Jeśliby facet się bardzo sparzył do kobiet, albo boi się ich itp. może zacząć rozładowywać popęd i pragnienie miłości na mężczyznach.

N noxx
0 / 0

@jotka5 "coraz mniej dzieci na świecie" to Pani dowaliła ;) Wątpię, żeby dziewczyny decydowały się na utratę dziewictwa celem prokreacji...

Z zeedo
+2 / 2

zawsze można uprawiać seks oralny, ew. inne jak kto woli, ale obawiam się, że nie możliwość zajścia w ciążę jest powodem tych całych nagonek tylko jakieś głupie stereotypy.

W wapierz
+3 / 3

Ktoś jest w stanie mi wyjaśnić, co jest tak strasznie gorszącego w tym, że dziewczyna będąc w związku ze swoim facetem pół roku czy rok sypia z nim?

Odpowiedz
CrazyCry
-1 / 1

Kolego, umyj wreszcie okulary lub monitor. Wszystko zostało wyjaśnione w powyższym komentarzu rysmarysa.

Maaaniek666
+5 / 5

Wkurzają mnie te demoty o tym że utrata dziewictwa to nie wiadomo jakie zło. Jeśli dziewczyna jest z chłopakiem długo [mam na myśli kilka miesięcy] i jest na to gotowa to nie widze przeszkód. byle by tylko uważać..

Odpowiedz
S Soquake
-4 / 6

Małe masz cycki ale i tak ruchałbym...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 July 2011 2011 9:58

Odpowiedz
Reegi
0 / 4

a ja uważam że wszystko to można zastąpić dragami :D

Odpowiedz
F flaczq
+4 / 4

nie ma nic bardziej normalnego i naturalnego niż seks

Odpowiedz
Zielony91
-1 / 3

Ludzie, nie piszcie powieści bo i tak nikt nie czyta waszych wypocin -_- a tak w ogóle, to da się tak, żeby nie przebić przy okazji? ;]

ravebean: nie czepiaj się tego, że ktoś pali bo to kwestia tolerancji. Zrozumiałe, że jak nie palisz to może Ci to przeszkadzać, ale wszystko jest do rozwiązania.

Odpowiedz
Z zeedo
0 / 0

wstaw jej zamek błyskawiczny, skoro oboje macie taki tok rozumowania.

L lidziak
0 / 0

Błonę można utracić nawet w trakcie jazdy na rowerze czy przy używaniu tamponów ;) faktycznie dziewictwo traci się podczas pierwszego, pełnego stosunku płciowego.

G gerappa0510
+1 / 1

Jeśli zastosujesz tą metodę tylko "czasem" to przestań wierzyć w reinkarnację błony dziewiczej ;P

Odpowiedz
Andy1983
-3 / 3

Bez utraty dziewictwa to możesz mieć kolegę,a nie chłpopaka, faceta, czy jak to jeszcze nazwiesz.

Odpowiedz
Iskierka
0 / 2

Hm. Ja bym powiedziała: nie ma cielesnej więzi = nie ma związku. Nie podoba mi się uznawanie penetracji z wytryskiem za najdoskonalszą formę kontaktów międzyludzkich i uznawanie reszty kontaktów za coś gorszego i niepełnego. Całusy w szyję, masaż pleców czy piersi są przecież wystarczającym sposobem na zbliżenie dwójki ludzi... Czasami wydaje mi się, że moglibyśmy się nauczyć mnóstwo od homoseksualnych par o podejściu do seksu.

Andy1983
-1 / 1

Jak skończysz podstawówkę, to zmienisz zdanie. Tymczasem żyj sobie w słodkiej nieświadomości.

L lidziak
+1 / 1

Do wszystkich, którzy uważają, że podkreślam: w przesłaniu mojego demota seks jest czymś złym ;)
Jestem na NIE
jeśli chodzi o dziewczyny, które wskakują do łóżka komu popadnie; które często są jeszcze "dziećmi"; które
uprawiają seks jedynie po to, by "mieć już to z głowy"; a przede wszystkim jestem na NIE kiedy ktoś na demotach
chwali się, że jest/nie jest dziewicą, pali/nie pali, pije/nie pije etepe... Ludzie, zachowajcie dla siebie takie
informacje. Główną stronę na demotywatorach można zdobywać na wiele innych sposobów, a mam nadzieję, że
odpowiedź, którą stworzyłam i która o dziwo trafiła na główną zahamuje ten nawał "seksualnych", całkowicie
pozbawionych kobiecości innych demotywatorów.
Seks to nic złego! Tylko z głową. Bedąc z chłopakiem rok, pół czy
jeszcze mniej można się z nim kochać i nic złego się nie stanie, ale już po paru dniach? To lekka przesada.
Miłość choćby od pierwszego wejrzenia nie opiera się wyłącznie na zbliżeniu fizycznym! Jeśli ktoś nie jest gotowy na seks,
a pragnie być blisko ze swoim partnerem - może tę bliskość osiągać na wiele innych sposobów [nie, nie chodzi tu
o anal-.-]. Czy dojrzałość powoli naprawdę zanika w naszym społeczeństwie?
P.S. Dzięki tym, którzy chcieli
przeczytać powyższe wypociny. Wiem, że czasem przynudzam.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 July 2011 2011 22:40

Odpowiedz
H HmKotos
+3 / 5

A może by tak nie pić, nie palić i stracić dziewictwo z ukochanym facetem?

Odpowiedz
A Azgalor
+1 / 3

Nigdy przenigdy nie chcę być neutralny, czy raczej jak to zostało tu opisane "normalny". Chcę być albo zły albo święty, bogaty albo biedny, chce w ogóle nie brać używek i narkotyków, albo ich nadużywać. Nasza droga to most, a ewolucja zachodzi tylko na krawędzi.

Odpowiedz