Nie dalej jak 2 tygodnie temu chłopak przywiózł mi z Niemiec maskotkę czeskiego Krecika :) Nie wiem co go naszło, ani skąd u niego takie wyczucie, ale cieszę się teraz niezmiernie, że mam małego Krecika przy sobie :) choć nie powiem : wzruszenie i smutek gardło ściskają...
Dzieci zrozumcie że się upokarzacie Tymi jak to kolega wyżej napisał gwiazdkami w nawiasach.Czemu wiem że jesteś dzieckiem, bo dojrzała osoba tak nie pisze.
Dziękujemy, ale przede wszystkim za normalne bajki z morałem. jak patrze na obecne "bajki" to wolałbym, żeby w przyszłości moje dzieci oglądały już filmy jakiekolwiek niż to dziadostwo. Zero morału, wszystko nastawione na komerchę i nic poza tym- wszyscy tylko kasę liczą...
Szkoda człowieka, to prawda. Ale "Krecika" jako dziecko nie lubiłem, był dla mnie śmiertelnie nudny. A już z pewnością nie jest strawny dla dorosłego człowieka, chyba, że wyłącznie jako element wspomnień. Pytanie, czy dzisiejsze zachwyty nad tą bajką nie wynikają wyłącznie z charakterystycznej dla Polaków tendencji do hołubienia wszystkiego co czeskie (czechosłowackie)?
Mi się podobał, wcale nie był nudny. Moim zdaniem, naturalnie. Bez napierdzielania się z innymi bohaterami, bez wypowiedzianego słowa rozumiałam to, co się działo, potrafiłam się cieszyć, gdy udało mu się wyhodować głupią roślinkę, upiec ciastko, czy pomagać przyjaciołom, równie sympatycznym. Nie trzeba ratować świata, mordować antybohaterów czy znęcać się nad nimi powtarzalnymi do bólu żartami, żeby bajka dla dziecka - małego, za jakie uważam dzieci do lat dziesięciu, o ile nie więcej - była atrakcyjna.
Szkoda ze teraz tylko ten disney i kasa, mnóstwo kasy. na takich bajkach jak krecik małe dzieci sie czegoś uczyły a na obecnych bajkach nie da sie niczego wartosciowego nauczyc. a potem wielkie zale ze dzieci w podstawowkach pija alkochol, pala papierosy i uprawiaja seks...
Szybko, zamień alkochol na alkohol. Ale masz rację - na bajce bez słów dziecko uczyło się rozumieć emocje bohaterów, oglądanie z mamą czy tatą wspomagało jego rozumienie świata. Dzieci zostawione samopas przy "błogiej wolności" z pilotem w ręku, czy nawalaniu w komputerze wyrastają bez tych, i wielu innych bazowych cech, które powinny wryć się w psychikę od najmłodszego - rozumienie, dlaczego niektórych rzeczy się nie robi, odczuwanie wstydu po sprawieniu komuś przykrości, et cetera, et cetera. To od dziecka takie podstawowe cechy psychiki rozwijają się w podświadomości, zarówno dzięki historyjkom - czytanym lub animowanym, kolorowym, sympatycznym, jak i samym kontakcie z rodzicami, którzy współcześnie posadzą małe przed ekranem i nie-mają-czasu.
Wydaje mi się, że jego portret byłby bardziej na miejscu...
OdpowiedzWtedy prawie nikt nie wiedział o kogo chodzi.
Szkoda, lubiłem Krecika, jak każdy zresztą, ale to jest naturalny stan rzeczy.
Nie dalej jak 2 tygodnie temu chłopak przywiózł mi z Niemiec maskotkę czeskiego Krecika :) Nie wiem co go naszło, ani skąd u niego takie wyczucie, ale cieszę się teraz niezmiernie, że mam małego Krecika przy sobie :) choć nie powiem : wzruszenie i smutek gardło ściskają...
Polecam obejrzeć 3minutowy fragment pewnego odcinka http://www.youtube.com/watch?v=-54kp-gQ9h0&feature=player_embedded oraz przeczytać komentarz pod nim
ryhciu, to chyba jakiś porąb napisał.
Może przywrócą Krecika do dobranocek? Pozbawiona słów, acz tak sympatyczna bajka, że nawet w swoich czasach była moją ulubioną.
Bajka jest oczywiście fajna. Ale komentarz w 100% oddał treść tego odcinka
Skomentuję to stylem Krecika: "Ach jo!". Panie Miler: za jedną z najlepszych kreskówek dzieciństwa dziękujemy.
OdpowiedzIdealna dla małych dzieci . Sama ją oglądałam a teraz pokazuje bratu.
OdpowiedzDzieci zrozumcie że się upokarzacie Tymi jak to kolega wyżej napisał gwiazdkami w nawiasach.Czemu wiem że jesteś dzieckiem, bo dojrzała osoba tak nie pisze.
OdpowiedzDojrzały czy nie, ale zachowuje się jak dziecko.
http://demotywatory.pl/3307490/Dzisiejsze-bajki-Disneya
OdpowiedzLubię to bajkę ;)
biedny krecik.. tak to jest jak sobie dołki kopał...
Odpowiedz:D
http://demotywatory.pl/3583781/Zmarl-Zdenek-Miler
OdpowiedzPorównaj godziny dodania
Krecik to była taka BOSKA bajka!!! A najlepsze było to: Achio :-)
Odpowiedzwjechał w kartony
OdpowiedzZwykle wspominanie znanych zmarłych wydaje mi się żałosne, ale w tym wypadku... bardzo smutno "Ahoj" ; (
OdpowiedzKrecik, Reksio, Zaczarowany Ołówek, Bolek i Lolek... gdzie te czasy :(
OdpowiedzDziękujemy, ale przede wszystkim za normalne bajki z morałem. jak patrze na obecne "bajki" to wolałbym, żeby w przyszłości moje dzieci oglądały już filmy jakiekolwiek niż to dziadostwo. Zero morału, wszystko nastawione na komerchę i nic poza tym- wszyscy tylko kasę liczą...
OdpowiedzWTF? O co chodzi?
Odpowiedzno właśnie, za co dziękujemy? nie lubiłam krecika, nic nie mówili, nuda jak flaki
Wczoraj oblałem egzamin praktyczny na prawko, ksywka od 11 lat... > patrz nick
OdpowiedzZawsze myślałem że ma na nazwisko Smetana...
OdpowiedzNo i to była zajebista dobranocka a nie takie gówno co jest w obecnych czasach
Odpowiedzno i można mu powiedzieć ahoj:)
OdpowiedzZmarł w moje urodziny ;( a zawsze tak kochałam Krecika... moja ulubiona bajka z dzieciństwa :(
Odpowiedz[*]
przepis na główną: 1- wpisz w "wikipedia.pl" dzisiejszą datę;
Odpowiedz2- wyszukaj jakieś wydarzenie, datę urodzin lub śmierci kogoś znanego; 3- dodaj demota; enjoy
Szkoda człowieka, to prawda. Ale "Krecika" jako dziecko nie lubiłem, był dla mnie śmiertelnie nudny. A już z pewnością nie jest strawny dla dorosłego człowieka, chyba, że wyłącznie jako element wspomnień. Pytanie, czy dzisiejsze zachwyty nad tą bajką nie wynikają wyłącznie z charakterystycznej dla Polaków tendencji do hołubienia wszystkiego co czeskie (czechosłowackie)?
OdpowiedzMi się podobał, wcale nie był nudny. Moim zdaniem, naturalnie. Bez napierdzielania się z innymi bohaterami, bez wypowiedzianego słowa rozumiałam to, co się działo, potrafiłam się cieszyć, gdy udało mu się wyhodować głupią roślinkę, upiec ciastko, czy pomagać przyjaciołom, równie sympatycznym. Nie trzeba ratować świata, mordować antybohaterów czy znęcać się nad nimi powtarzalnymi do bólu żartami, żeby bajka dla dziecka - małego, za jakie uważam dzieci do lat dziesięciu, o ile nie więcej - była atrakcyjna.
Jak już "hołubimy" wszystko to co czechosłowackie to Skody i Jawy były genialne... A pana twórcę kreskówki szkoda, jak każdego człowieka...
za tego durnego znicz minus
Odpowiedza za treść plus
plus+minus=minus
Szkoda ze teraz tylko ten disney i kasa, mnóstwo kasy. na takich bajkach jak krecik małe dzieci sie czegoś uczyły a na obecnych bajkach nie da sie niczego wartosciowego nauczyc. a potem wielkie zale ze dzieci w podstawowkach pija alkochol, pala papierosy i uprawiaja seks...
OdpowiedzSzybko, zamień alkochol na alkohol. Ale masz rację - na bajce bez słów dziecko uczyło się rozumieć emocje bohaterów, oglądanie z mamą czy tatą wspomagało jego rozumienie świata. Dzieci zostawione samopas przy "błogiej wolności" z pilotem w ręku, czy nawalaniu w komputerze wyrastają bez tych, i wielu innych bazowych cech, które powinny wryć się w psychikę od najmłodszego - rozumienie, dlaczego niektórych rzeczy się nie robi, odczuwanie wstydu po sprawieniu komuś przykrości, et cetera, et cetera. To od dziecka takie podstawowe cechy psychiki rozwijają się w podświadomości, zarówno dzięki historyjkom - czytanym lub animowanym, kolorowym, sympatycznym, jak i samym kontakcie z rodzicami, którzy współcześnie posadzą małe przed ekranem i nie-mają-czasu.
@Damoner
Z tym seksem to przesadziłeś.
[*]
Odpowiedz[*]
Krecik był zaje fajny Dziekuję za piękne dzieciństwo
OdpowiedzKrecik!!^^. To była dopiero bajka:D!
OdpowiedzWielkie brawa dla Autora tej bajki.
Nie byłem specjalnym młodym fanem, ale wiem jedno. Oglądałem go.
OdpowiedzSwoją drogą obejrzał bym "Wołk i Zajec" ;) też dobre Ukraińskie chyba.
:)
Odpowiedz