Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1332 1441
-

Zobacz także:


nevx
+2 / 20

mam nadzieje, że kropka

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 February 2012 2012 16:56

DieselBoy
+12 / 12

To pytanie już od dawna nie daje mi spokoju, a ponieważ mam bardzo dużo wolnego czasu, to często o tym rozmyślam. Kiedyś doszedłem do tego, że jeżeli przed narodzeniem każdego człowieka nic dla niego nie istniało i było dobrze, to dlaczego niby po śmierci miałoby coś być. Z drugiej strony smutno byłoby po prostu przestać istnieć. Ze względu na to, że mamy uczucia i umiemy myśleć i rozumować, takie coś byłoby okrutne ze strony naszego stwórcy (czymkolwiek On jest, albo nie jest). Pomyślcie sobie, że nawet nie wiecie że umarliście, tak samo jak nie wiecie kiedy zasypiacie. Jeżeli Bóg, lub cokolwiek co nas stworzyło i dało nam rozum i uczucia, istnieje to nie sądzę żeby nas tak po prostu zlikwidowało. Nie można być tak okrutnym. Tyle ludzi cierpi przez całe swoje życie, a po śmierci nie mieliby żadnego zadość uczynienia??? To bezduszne. Sorry, że znowu zacząłem swoje filozoficzne brednie, ale po prostu musiałem to z siebie wyrzucić.

Khelthuzad
+8 / 8

Respekt dla autora, pierwszy raz widze tego typu tekst, bez grama nalotu pogladow religijnych, na komentarzach tez sie to zreszta odbilo, poprostu szczena do ziemi, ludzie jeszcze potrafia kulturalnie dyskutowac.. (no, wiekszosc) na chwile odzyskalem wiare w ludzi

D3STROY3R
+2 / 2

Przykro mi, "śmierć" to rzeczownik.

W waldekzopola
+7 / 9

Mówisz to z takim przekonaniem jakbyś rzeczywiście wiedział co będzie. Dotąd miałem NADZIEJĘ że jednak przecinek, ale twój argument mnie przekonał. MY MASTER

kyd
+4 / 8

Masz chyba awersje do tych przecinkow, bo nie wierzysz, ze koniec zycia, to tylko "przecinek" i przez to chyba tez dyskryminujesz przecinki w swojej pisowni. Poniewaz tak naprawde gowno wiemy, to mysle, ze to, czy uwazamy, ze jest cos po smierci, czy nie ma, to tylko i wylacznie kwestia wiary. Mozna albo wierzyc, ze tam cos jest, albo wierzyc, ze tam nic nie ma. Jesli ktos uwaza, ze jest pewien czegos, to dla mnie to powod, zeby kogos uznac za debila. Naczytalem sie w swoim zyciu troche o reinkarnacji i mysle, ze jest to mozliwe, ze nasze zycie to wieczna wedrowka, w ktorych nasze ciala to tylko tymczasowe wehikuly, ktore co jakis czas zmieniamy, gdy sie zuzyja, ale energia, ktora daje zycie jest wieczna. W sumie wole reinkarnacje niz niebo, ktore jest dla mnie kompletnie nieatrakcyjna abstrakcja. Do tego niesprawiedliwa. Najlepiej jakby kazdy mial kilka szans na osiagniecie cos w zyciu. Umrzec w wieku 5 lat i potem powrocic do wiecznej nicosci, albo do nieba brzmi dla mnie rozczarowywujaco. Aczkolwiek nie wykluczam niczego.

K kce44
+3 / 5

skąd jesteś tego taki pewny umarłeś kiedyś ?

E Entex
+20 / 22

Dobre. Chciałbym, żeby to był tylko przecinek, ale dopuszczam myśl, że to jednak kropka... Swoją drogą- wychodząc z zasady zachowania energii możnaby pomyśleć, że skoro energia nie może po prostu zniknąć, to może energia naszych świadomości też zostaje gdzieś przeniesiona...

Odpowiedz
N naitek
+10 / 10

drogi/a entex moj nauczyciel fizyki stwierdzil kiedys ze skoro wszystko zmienia swoja postac to my mamy w sobie cos z dinozaurow... Zdecydowanie koniec zycia ludzkiego jest to przecinek ale niekoniecznie dla nas.

W waldekzopola
+3 / 3

Najlepsze jest to "energia naszych świadomości". + za zastosowanie zasad fizyki w rzeczywistości poza empirycznej. :)

Inkwizytor
+6 / 8

Energia naszych świadomości? Patrząc czysto naukowo, zostanie przekazana robaczkom, które nas zjedzą.

zgredek94
0 / 4

Energię naszej świadomości można by ująć jako energię, która jest wykorzystywana do myślenia, a więc
przekazywania z komórki do komórki impulsów elektrycznych. Idąc takim tokiem rozumowania wraz z każdą
myślą część naszej świadomości (energia wyzwolona podczas myślenia) ciągle ulatuje do otoczenia w
postaci ciepła, więc "kontynuujemy zdanie" cały czas, bo chyba każdy myśli, czy tego chce czy nie :P A tak bardziej
bezpośrednio to chciałem napisać, że nie można odnosić zasad świata fizycznego, do tego co dzieje się
w metafizycznej części świata. Mnie też nie chce się wierzyć że jesteśmy 50-90 kilogramową kupą
związków chemicznych, których współistnienie warunkuje naszą egzystencję. Lepiej jest myśleć że jesteśmy
"czymś więcej" :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 February 2012 2012 17:45

W waldekzopola
0 / 0

@Zgredek94 nasze komórki pracują nawet wtedy gdy nie jesteśmy świadom. Poza tym są różne poziomy świadomości. Jest świadomość i podświadomość. Nie zawsze jest to związane z myśleniem. A więc nie można tego w ten sposób interpretować nawet na poziomie mechanistycznym.

PatkaHatka
+3 / 3

Dla osób wierzących w reinkarnacje zdecydowanie przecinek :)

Odpowiedz
V Valandar
+5 / 5

Ech. To ma nas zmusić do refleksji, nie wywołać kłótnie w komentarzach :).

Odpowiedz
B Bushido12
+1 / 7

Ja myślę, że przecinek, lub jak kolega wyżej. Dla mnie to trochę bez sensu żeby nic później nie było. Nie mogę sobie wyobrazić żebym nic nie czuł, o niczym nie myślał, nie miał żadnej świadomości. Nie mogę sobie po prostu tego wyobrazić, żebym nagle zniknął i nie wiedział co się ze mną dzieje.

Odpowiedz
zgredek94
+6 / 6

Jakbyś zniknął, to byś nie wiedział co się z Tobą dzieje, bo by Ciebie nie było :P

R rysiektodobrychlopak
+2 / 2

A co było zanim się urodziłeś? Po prostu Cię "nie było", nie istniałeś. ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 February 2012 2012 19:21

zxccxz
-1 / 5

Nic nie wskazuje na to, żeby był to przecinek. Poza tym lepiej żyć tak, jakby to była kropka. Przecinek to tylko życzeniowe myślenie.

Odpowiedz
W waldekzopola
+2 / 4

Jak to nic nie wskazuje tyle samo co na kropkę. Nie wiesz co się stanie po śmierci. Co prawda mnie nie przekonują argumenty ludzi opowiadających o przeżyciach z czasu śmierci klinicznej, ale mogą być one tropem. Mnie jednak przekonuje wiara i skłąniam się ku przecinkowi.

marcinqwerty
+3 / 3

"kropka" "zdecydowanie przecinek" "średnik", Boże, ilu zmarłych mamy na forum. Tylu ludzi dokładnie wie, co się dzieje po śmierci.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 February 2012 2012 18:28

Odpowiedz
W waldekzopola
0 / 0

Sąd sądem ale racja musi być po naszej stronie. Ateiści mówią kropka (bo tak) a wierzący przecinek (bo tak).

H hueheuhe
-1 / 1

@marcin@
Każdy ma prawo do swoich przekonań.. Nie każmy każdemu pisać przed swoją wypowiedzią zdań typu "mam nadzieje, że.." czy coś takiego.. Ty wierzysz w swój przecinek, a ja wierze w swój kropkę, no albo przecinek w postaci reinkarnacji.

marcinqwerty
+1 / 1

Każdy ma prawo wierzyc, jak najbardziej. Ale mnie to po prostu śmieszy. Śmiesznie wyglądają ludzie żywi wypowiadający się ze znawstwem i pewnościa o śmierci i życiu pozagrobowym. Trochę jak dziewice dyskutujące o seksie.

T TheRaceManiac
+1 / 1

...~~---____`````_`__``____.___---~~~~,```````````````````````````>

Wg mnie tak to wygląda, jak
przedstawiłem u góry (można z tego oczywiście zrozumieć więcej niż ciąg znaków, więc zanim
zminusujesz - przypatrz się).Ciekawi mnie, czy inni to odpowiednio zinterpretują.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 27 February 2012 2012 20:34

Odpowiedz
M maliniak81
-2 / 2

To tylko przecinek, a śmierć to piękne przeżycie. Kto niewierzy niech poszuka na Youtbe Gloria Polo, prawie 2h do odsluchania.

Odpowiedz
Israfael
0 / 2

demot:Narodziny :Wielka litera na początku zdania, czy mała - oznaczająca dalsze kontynuowanie?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 27 February 2012 2012 22:22

Odpowiedz
Israfael
+1 / 3

Z tej [powyższej] strony nikt jeszcze nie pomyślał, czy co? ;] Nie ma żadnych przesłanek za tym, żeby imaginować sobie "życie po własnej śmierci" czy "życie przed własnym powstaniem {wliczając ciążę}". Dlaczego więc traktować na równi "życzeniowe myślenie" ("jest COŚ WIĘCEJ! ^_^ ") z brakiem życzeniowego myślenia ("...ale z czym do ludzi? o_O ")? ;]

R rkunta
+5 / 9

Zwykle kropka. Jedyne co możemy to postarać się, żeby to był wykrzyknik.

Odpowiedz