Niezły lol :D. Na obrazku jest autobus kielecki a w Kielcach mamy na większości przystanków tablice informujące na bieżąco za ile przyjedzie dany autobus. Wszystko jest koordynowane dzięki gps-om zamontowanym w autobusach, także zawsze człowiek wie ile czeka. A co do opóźnień, to przecież to nie wina kierowcy a korków w mieście...
PIOTK dobrze godo, polać mu!!! :)
Te tablice to super sprawa. A co do korków, to raczej nie kierowce powinno się winić. Kto z Kielc, ten wie ile jest robót teraz...
A- lubię spóźnić się minutę, czasem dwie... ewentualnie dwadzieścia;)
P- też się czasem spóźniam. Czasem godzinę, czasem dwie... ewentualnie sześć
A- ale to nie moja wina, tylko korków
P- moja też nie...
A- no to czyja jak nie twoja? po zatłoczonej ulicy nie jeździsz.
P- eee... torów
W przypadku pociągów spóźnienia są generowane przez bieżące usterki, zbyt długo wsiadających pasażerów oraz przez maszynistów nie mających odpowiednio wyczutej maszyny. Pociągi spóźniające się dłużej niż 1 minuta na 1 km trasy to rzadkość natomiast autobus spóźniający się 10 minut na 1 km to często norma. Zwłaszcza podczas szczytów.
Wczoraj czekałem na 28 w Białymstoku przed tunelem Nila. Stoję i czekam, miał być 16:56, a na przystanek przybyłem 16:50. Czekam minutę, pięć, dziesięć, dwadzieścia, pół godziny... Powinien już być kolejny 17:23... Wkurzyłem się i poszedłem na 21 na drugą stronę ulicy. Przyjechał punktualnie. Dojechałem do domu, a tu 2 autobusy linii 28 zapieprzają jeden za drugim. Albo się spóźni, albo przyjedzie za wcześnie-loteria. Innym razem gdy się zapytałem kierowcy autobusu tej linii dlaczego się spóźnił, ten odpowiedział że rozkład jest po to aby być, a on nie ma obowiązku trzymania się go. Idzie wiosna więc przesiadam się na rower, szkoda nerwów.
a mój przyjeżdża 7 min za wcześnie i to jest sprawa godna uwagi ;)))
OdpowiedzBo to jest ten sprzed godziny.
To ten sprzed pół godziny, spóźniony o 23'.
Niezły lol :D. Na obrazku jest autobus kielecki a w Kielcach mamy na większości przystanków tablice informujące na bieżąco za ile przyjedzie dany autobus. Wszystko jest koordynowane dzięki gps-om zamontowanym w autobusach, także zawsze człowiek wie ile czeka. A co do opóźnień, to przecież to nie wina kierowcy a korków w mieście...
PIOTK dobrze godo, polać mu!!! :)
Te tablice to super sprawa. A co do korków, to raczej nie kierowce powinno się winić. Kto z Kielc, ten wie ile jest robót teraz...
Nie GPS tylko SIP. System Informacji Pasażerskiej.
i nie w całych Kielcach tylko głównie centrum
@yusek owszem SIP, w oparciu o pozycję GPS ;]. Bez GPS nie SIP nie wiedziałby gdzie jest bus ;].
Kieeeelce:*
OdpowiedzTak ! 110 na podklasztorną spóznia sie zawsze :P
Odpowiedzpozdro dla scyzoryków
Odpowiedzave kielce ;)
OdpowiedzJa często się spóźniam na autobusy ;/
Kielce
OdpowiedzZawsze mi się spóźnia 28 na Żytnią jak się spieszę... :(
Odpowiedzto nie spóźniony 20 minut to już następny kurs;D
OdpowiedzZTM Kielce ;D
Odpowiedzzazwyczaj przyjdziesz na czas to już przejechał ;d
Odpowiedzprzyjdziesz wcześniej to czekasz i czekasz xd
A- autobus
OdpowiedzP- pociąg
A- lubię spóźnić się minutę, czasem dwie... ewentualnie dwadzieścia;)
P- też się czasem spóźniam. Czasem godzinę, czasem dwie... ewentualnie sześć
A- ale to nie moja wina, tylko korków
P- moja też nie...
A- no to czyja jak nie twoja? po zatłoczonej ulicy nie jeździsz.
P- eee... torów
W przypadku pociągów spóźnienia są generowane przez bieżące usterki, zbyt długo wsiadających pasażerów oraz przez maszynistów nie mających odpowiednio wyczutej maszyny. Pociągi spóźniające się dłużej niż 1 minuta na 1 km trasy to rzadkość natomiast autobus spóźniający się 10 minut na 1 km to często norma. Zwłaszcza podczas szczytów.
mój ulubiony autobus !! zawsze mało ludzi xd
Odpowiedzto chyba SKMką nikt nie jechal...
OdpowiedzA skąd SKM w Kielcach?
Mnie dzisiaj w ogóle nie przyjechał urwysyn. I czekałem 40 minut na następny. Bardzo mnie to rozgniewało.
OdpowiedzMiałem podobne podejście w szkole. Z tą różnicą, że u mnie "ewentualnie" wynosiło koło 6 godzin.
OdpowiedzTen autobus codziennie mnie pod uczelnię zawozi. 110 raczej rzadko się spóźnia, muszę odsypiać na wykładach...
OdpowiedzWczoraj czekałem na 28 w Białymstoku przed tunelem Nila. Stoję i czekam, miał być 16:56, a na przystanek przybyłem 16:50. Czekam minutę, pięć, dziesięć, dwadzieścia, pół godziny... Powinien już być kolejny 17:23... Wkurzyłem się i poszedłem na 21 na drugą stronę ulicy. Przyjechał punktualnie. Dojechałem do domu, a tu 2 autobusy linii 28 zapieprzają jeden za drugim. Albo się spóźni, albo przyjedzie za wcześnie-loteria. Innym razem gdy się zapytałem kierowcy autobusu tej linii dlaczego się spóźnił, ten odpowiedział że rozkład jest po to aby być, a on nie ma obowiązku trzymania się go. Idzie wiosna więc przesiadam się na rower, szkoda nerwów.
OdpowiedzSzerzej o obecnej sytuacji w Kielcach, skąd się ww sytuacja bierze: http://inwestycje.jupiter.superhost.pl/forum/viewtopic.php?t=1697&postdays=0&postorder=asc&start=450 ;P
Odpowiedza najlepiej jeździ po Kielcach autobus nr 34 który nigdy nie jeździ punktualnie... kiedy bym nie wyszła zawsze inaczej jak rozkład jeździ.
Odpowiedzspokojnie, ja jak się wyśpię to dopiero idę na pociąg i jeszcze mam czas na kebaba
Odpowiedz