Niemiec na dwa tygodnie takich wakacji pracuje miesiąc a Polak dwa dni. A reszta Polaków którzy tyle w dwa dni nie zarabiają na takie wakacje nie jeździ.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 25 September 2012 2012 20:46
Niemiec z byłego RFN owszem. Natomiast w byłym NRD również miodu nie ma. Niemcy Zachodnie wpakowały w swojego wschodniego brata biliony euro, a końca nie widać. Niemniej i tak poziom życia w NRD był o wiele wyższy niż w PRL. NRD był oknem wystawowym obozu komunistycznego.
Polska srednia to kolo 750 € a niemiecka kol 2850 €. To tylko 4 razy wiecej, a nie 24 razy.
Oczywiscie jak sie odliczy koszty zycia to do pewnego poziomu nie ma ssensui mozliwosci odkladania na wakacje. Ale same pensje roznia sie juz tylko kilkukrotnie.
Tak, ale powiedzmy że podstawowe utrzymanie kosztuje zarówno niemca jak i polaka powiedzmy 500€, więc polak miesięcznie odłoży 150€ a niemiec 2350€ co daje niemal 16 razy większe oszczędności niemca w tym samym okresie. Ot taki przykład.
Takimi obrazkami nikt nic nie zmieni. Więc do autora mam jedno pytanie, "Co tu jeszcze robisz?" Takie puste dyskusje tylko pogłębiają depresje. Trzeba się ruszyć i coś zrobić w życiu a nie tylko siedzieć przed kompem i narzekać. Zmiany ekonomiczne nawet jakby teraz nastąpiły, to prawdopodobnie mało kto, z tu obecnych, doczeka ich skutków. Więc trzeba sobie jakoś radzić, nadgodzinami, dodatkowymi etatami albo zmniejszeniem oczekiwań. Bo na chwilę obecną nikt (a już szczególnie populistyczni politycy wszelkich partii ) nikomu gwiazdy z nieba nie podaruje.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 September 2012 2012 20:30
Chyba Polak wykształcony, który skończył dowolny rozwojowy kierunek i nie ma znajomych, którzy zagwarantują mu posadkę po pierwsze w zawodzie, a po drugie za pieniądze. Na wschodnich kresach cywilizacji nie ma przyszłości, bo nie inwestuje się pieniędzy w rozwój nauki i technologii i to jest tłuku prawdziwy powód braku zatrudnienia dla młodych, wykształconych i ambitnych. Na szczęście są kraje 100 lat do przodu doceniające wykształcenie, więc spokojnie można Polskę ciepłym moczem potraktować...:-)
Hahaha właśnie widziałem tych młodych, ambitnych... Kulturoznawstwo, filizofia, psychologia, ochrona środowiska, gratulację naprawdę przyszłościowe kierunki. Kto ma trochę rozumu w głowie to albo idzie na normalne kierunki, albo uczy się języka i wyjeżdża z kraju po jako takich studiach.
Właśnie wymieniłeś kilka kierunków z cyklu studia dla studiów. Idąc na jak to nazywasz "normalne kierunki" też możesz w Polsce zacząć wysyłać cv do przybytków w centrach handlowych, bo bez znajomości lub wybitnego szczęścia trafiającego się zazwyczaj idiotom, możesz zasilić szeregi bezrobotnych.
Zapewniam moi drodzy - jak tylko partia Pejsatych orgów będzie jeszcze trochę dłużej rządzić naszym krajem - to wkrótce będziemy musieli pracować 4 lata albo i dłużej na taką przyjemność...
Jak mnie śmieszą internetowi, samozwańczy znawcy polityki i ekonomii, którzy z partyjnych broszurek swoich ulubieńców znają dziesiątki określeń na inne partie a nigdy nic konkretnego nie napiszą. Wystarczyłby jeden prosty, rzeczowy argument z jakimś uzasadnieniem, ale wśród setek (a nawet tysięcy) takich użytkowników to i tak za duże oczekiwania.
Niemiec na dwa tygodnie takich wakacji pracuje miesiąc a Polak dwa dni. A reszta Polaków którzy tyle w dwa dni nie zarabiają na takie wakacje nie jeździ.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 September 2012 2012 20:46
OdpowiedzNiemiec z byłego RFN owszem. Natomiast w byłym NRD również miodu nie ma. Niemcy Zachodnie wpakowały w swojego wschodniego brata biliony euro, a końca nie widać. Niemniej i tak poziom życia w NRD był o wiele wyższy niż w PRL. NRD był oknem wystawowym obozu komunistycznego.
OdpowiedzI jeszcze Ci ktoś powie, że wyjechanie do pracy za granicę to brak patriotyzmu.
OdpowiedzPolska srednia to kolo 750 € a niemiecka kol 2850 €. To tylko 4 razy wiecej, a nie 24 razy.
OdpowiedzOczywiscie jak sie odliczy koszty zycia to do pewnego poziomu nie ma ssensui mozliwosci odkladania na wakacje. Ale same pensje roznia sie juz tylko kilkukrotnie.
Tak, ale powiedzmy że podstawowe utrzymanie kosztuje zarówno niemca jak i polaka powiedzmy 500€, więc polak miesięcznie odłoży 150€ a niemiec 2350€ co daje niemal 16 razy większe oszczędności niemca w tym samym okresie. Ot taki przykład.
Słabiutko z matematyką,Niemiec nie miesiąc, tylko 1,5 do 2 tygodni, Polak około 4-5 miesięcy.
OdpowiedzTakimi obrazkami nikt nic nie zmieni. Więc do autora mam jedno pytanie, "Co tu jeszcze robisz?" Takie puste dyskusje tylko pogłębiają depresje. Trzeba się ruszyć i coś zrobić w życiu a nie tylko siedzieć przed kompem i narzekać. Zmiany ekonomiczne nawet jakby teraz nastąpiły, to prawdopodobnie mało kto, z tu obecnych, doczeka ich skutków. Więc trzeba sobie jakoś radzić, nadgodzinami, dodatkowymi etatami albo zmniejszeniem oczekiwań. Bo na chwilę obecną nikt (a już szczególnie populistyczni politycy wszelkich partii ) nikomu gwiazdy z nieba nie podaruje.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 September 2012 2012 20:30
OdpowiedzTo ze ktos wstawia demoty nie znaczy ze pracuje w Polsce. Moze juz dawno byc w Niemczech wiec pytanie "co tu jeszcze robisz" nie pasuje.
o ile dobrze pamiętam, to są DEMOTYWATORY, mają DEMOTYWOWAĆ. Więc po to tu ten obrazek jest.
Chyba Polak-nieudacznik który zarabia 1200zł miesięcznie bo miał w dupie wykształcenie lub skończył zarządzanie polem namiotowym i teraz narzeka.
OdpowiedzChyba Polak wykształcony, który skończył dowolny rozwojowy kierunek i nie ma znajomych, którzy zagwarantują mu posadkę po pierwsze w zawodzie, a po drugie za pieniądze. Na wschodnich kresach cywilizacji nie ma przyszłości, bo nie inwestuje się pieniędzy w rozwój nauki i technologii i to jest tłuku prawdziwy powód braku zatrudnienia dla młodych, wykształconych i ambitnych. Na szczęście są kraje 100 lat do przodu doceniające wykształcenie, więc spokojnie można Polskę ciepłym moczem potraktować...:-)
Hahaha właśnie widziałem tych młodych, ambitnych... Kulturoznawstwo, filizofia, psychologia, ochrona środowiska, gratulację naprawdę przyszłościowe kierunki. Kto ma trochę rozumu w głowie to albo idzie na normalne kierunki, albo uczy się języka i wyjeżdża z kraju po jako takich studiach.
Właśnie wymieniłeś kilka kierunków z cyklu studia dla studiów. Idąc na jak to nazywasz "normalne kierunki" też możesz w Polsce zacząć wysyłać cv do przybytków w centrach handlowych, bo bez znajomości lub wybitnego szczęścia trafiającego się zazwyczaj idiotom, możesz zasilić szeregi bezrobotnych.
Ale to Grecja ma kryzys!!!
OdpowiedzZapewniam moi drodzy - jak tylko partia Pejsatych orgów będzie jeszcze trochę dłużej rządzić naszym krajem - to wkrótce będziemy musieli pracować 4 lata albo i dłużej na taką przyjemność...
OdpowiedzJak mnie śmieszą internetowi, samozwańczy znawcy polityki i ekonomii, którzy z partyjnych broszurek swoich ulubieńców znają dziesiątki określeń na inne partie a nigdy nic konkretnego nie napiszą. Wystarczyłby jeden prosty, rzeczowy argument z jakimś uzasadnieniem, ale wśród setek (a nawet tysięcy) takich użytkowników to i tak za duże oczekiwania.
Przyjdzie dzień kiedy zrzucimy jarzmo "jaśnie Panów polaków"
OdpowiedzAle za to mają paskudne baby. Wolę wakacje na Mazurach z ładną dziewczyną niż na Majorce z pasztetem, że nie wspomnę o reszcie życia.
Odpowiedzdlatego w niemczech rodza sie dzieci i ludzie do niemiec emigruja, a w polsce dzieci sie nie rodza i ludzie z polski emigruja
Odpowiedznie każdy niemiec ma dobrze nie każdy polak ma źle.
Odpowiedz