Najlepsze, że jakby ją ktoś przejechał, to policja stwierdziłaby winę kierowcy, bo przecież nie zachował ostrożności, a pierd....y pieszy ma zawsze i wszędzie rację. Może wyskakiwać pod koła, wtargnąć na jezdnię, biegać po niej lub wprost przeciwnie, specjalnie opóźniać opuszczenia zebry. I zawsze wina kierowcy.
@PoprawnaPolszczyzna.Zrob pierw prawo jazdy a pozniej sie wypowiadaj na ten temat,a nie glupoty piszesz.U mnie w miescie ostatnio byl wypadek z powodowany z winny pieszego,i dostal on mandat,bo przeszedl w niedozwolonym miejscu i wina byla po jego stronie a nie kierowcy,policja zawsze ustala z czyjej winy byl wypadek.Ale najlepiej sie wypowiadac na temat,na ktory nie ma sie zielonego pojecia.Na drodze obowiazuja zasady pieszego jak i kierowcy,pieszy nie moze robic co mu sie zywnie podoba bo moglby spowodowac zagrozenie nie tylko dla siebie ale i dla innych,to samo tyczy sie kierowcow.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 13 December 2012 2012 19:33
masti, na jakiej podstawie stwierdzasz, że nie mam prawka? wyobraź sobie, że mam od 7 lat. Wróżbita od siedmiu boleści. Żyjesz w jakiejś bajce, bardzo często kierowca odpowiada za to, że potrącił pieszego, a ja się pytam co robił pieszy na jezdni, skoro jechał nią samochód? Pieszy ma czekać aż samochód przejedzie, nie inaczej. Ulica jest dla samochodów i one powinny mieć na niej bezwzględne pierwszeństwo, a chodniki dla ludzi i tam niech pieszy robi sobie co chce. A nie idioci wyskakują na pasy albo nawet nie i oczekują że samochód zatrzyma się natychmiast w śniegu na oblodzonej jezdni, będąc 3 metry od takiego idioty. I nawet się nie rozejrzą czy coś jedzie, tylko wyskakują zza muru. A co do mojego prawka, to zdałam za pierwszym razem, jak tylko skończyłam 18 lat. Oczywiście w przeciwieństwie do większości facetów, których znam i którzy to zdają po kilka razy w tym takich, którzy po kilku nieudanych "próbach" spierdzielają na egzamin do mniejszego miasta, bo tak każdy debil zdaje.
@PoprawnaPolszczyzna.I tu sie mylisz,wina czesto lezy tez po stronie pieszych,co do zdawalnosci,to mezczyzni na ogol czesciej zdaja,choc plec nie ma znaczenia kto lepiej prowadzi a kto gorzej,wiec piszac ze mezczyzni gorzej prowadza tylko pokazujesz swoj szownizm.Co do miasta,to nie ma znaczenia tu wielkosc,bo jak ktos ma zdac to i tak zda,ja sam zdalem za 1-wszym razem,a mam kolezanke co zdala za9 i kumpla co zdal za 5,plec nie ma tu znaczenia.
Ja bym jej w te bezczelną dupę wjechał, jakkolwiek to brzmi
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 December 2012 2012 14:01
Odpowiedzbabcia po prostu p***li system
OdpowiedzStara ku**a mogła swoją głupotą spowodować wypadek, pogratulować.
OdpowiedzNajlepsze, że jakby ją ktoś przejechał, to policja stwierdziłaby winę kierowcy, bo przecież nie zachował ostrożności, a pierd....y pieszy ma zawsze i wszędzie rację. Może wyskakiwać pod koła, wtargnąć na jezdnię, biegać po niej lub wprost przeciwnie, specjalnie opóźniać opuszczenia zebry. I zawsze wina kierowcy.
@PoprawnaPolszczyzna.Zrob pierw prawo jazdy a pozniej sie wypowiadaj na ten temat,a nie glupoty piszesz.U mnie w miescie ostatnio byl wypadek z powodowany z winny pieszego,i dostal on mandat,bo przeszedl w niedozwolonym miejscu i wina byla po jego stronie a nie kierowcy,policja zawsze ustala z czyjej winy byl wypadek.Ale najlepiej sie wypowiadac na temat,na ktory nie ma sie zielonego pojecia.Na drodze obowiazuja zasady pieszego jak i kierowcy,pieszy nie moze robic co mu sie zywnie podoba bo moglby spowodowac zagrozenie nie tylko dla siebie ale i dla innych,to samo tyczy sie kierowcow.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 13 December 2012 2012 19:33
masti, na jakiej podstawie stwierdzasz, że nie mam prawka? wyobraź sobie, że mam od 7 lat. Wróżbita od siedmiu boleści. Żyjesz w jakiejś bajce, bardzo często kierowca odpowiada za to, że potrącił pieszego, a ja się pytam co robił pieszy na jezdni, skoro jechał nią samochód? Pieszy ma czekać aż samochód przejedzie, nie inaczej. Ulica jest dla samochodów i one powinny mieć na niej bezwzględne pierwszeństwo, a chodniki dla ludzi i tam niech pieszy robi sobie co chce. A nie idioci wyskakują na pasy albo nawet nie i oczekują że samochód zatrzyma się natychmiast w śniegu na oblodzonej jezdni, będąc 3 metry od takiego idioty. I nawet się nie rozejrzą czy coś jedzie, tylko wyskakują zza muru. A co do mojego prawka, to zdałam za pierwszym razem, jak tylko skończyłam 18 lat. Oczywiście w przeciwieństwie do większości facetów, których znam i którzy to zdają po kilka razy w tym takich, którzy po kilku nieudanych "próbach" spierdzielają na egzamin do mniejszego miasta, bo tak każdy debil zdaje.
@PoprawnaPolszczyzna.I tu sie mylisz,wina czesto lezy tez po stronie pieszych,co do zdawalnosci,to mezczyzni na ogol czesciej zdaja,choc plec nie ma znaczenia kto lepiej prowadzi a kto gorzej,wiec piszac ze mezczyzni gorzej prowadza tylko pokazujesz swoj szownizm.Co do miasta,to nie ma znaczenia tu wielkosc,bo jak ktos ma zdac to i tak zda,ja sam zdalem za 1-wszym razem,a mam kolezanke co zdala za9 i kumpla co zdal za 5,plec nie ma tu znaczenia.
Do @PoprawnaPolszczyzna i @masti23. Uwielbiam wasze kłótnie i to jak potem się wzajemnie minusujecie.
Idioci, sami idioci...
Odpowiedzczemu obrażasz sam siebie?
Idę o zakład, że to Rosja :D
OdpowiedzRosja to taki szalony i zabawny kraj hehehe ci rosjanie to są wariaci hehehe
w Rosji się nie pierd**ą ;)
Odpowiedz