Dlatego aż krew się w człowieku burzy gdy ochotnicze straże pożarne, bez których państwówki nie są w stanie sobie poradzić, nie dysponują nomexami (ubranie ochronne widoczne na obrazku) a mają jedynie mundury koszarowe, których nie powinno się stosować przy pożarach, bo zwyczajnie nie są do tego przystosowane. Wytłumaczenie: "Gmina nie ma pieniędzy"...
Widocznie mały teren macie, zapewne miejski. Sam jestem aktywnym członkiem OSP, więc wiem jak to wygląda. Teren ze wszystkimi wsiami jest ogromny, a w PSP mają 7 osób wyjazdowych na zmianie.
dokładnie tak jest. u mnie chłopaki kupili sobie nomexy za własne pieniądze! ja niestety muszę jeździć do pożaru w koszarówkach... już nawet nie marzę, żeby każdy miał własnego nomexa, ale u mnie na 3 wozy powinno być tyle nomexów ilu pomieści każdy z wozów tj. mniej więcej łącznie 15
Ochotnicze straze pożarne niekiedy dysponuja lepszym sprzętem i umiejętnościami niz PSP. Jednostki należace do KSRG powinny być co najmniej półzawodowymi i mieć za to płacone bo często czarną robotę odwalaja za PSP.
kicaj może i mają, ale tylko za wyjazd nie fałszywy. Ile razy się zdarzało że żucałam wszystko tylko po to żeby się dowiedzieć że niepotrzebnie :/
Tylko kierowca w OSP ma płaconą regularną pensję, pozostali już nie
hełm: 600zł (dofinansowanie 200zł)
kominiarka: 70zł (dofinansowanie 30zł)
rękawice: 150zł (dofinansowanie 70zł)
ubranie ochronne: 1800zł (dofinansowanie 800zł)
buty: 300zł (dofinansowanie 100zł)
ceny na obrazku trochę naciągane ale faktem jest ze połowa ceny to atest CNBOP.
reszty nie jestem pewien, ale tak mi sie właśnie wydawało że kaski i to te dobre są po 6xx zł.
Z tego co pamiętam to dodam jeszcze gumowce officer okolo 300 zł
ten strój nie sluzy tylko do ratowania czlowieku z ograniczo na wiedza,moze ktos w nim kiedys po ciebie wejdzie w ogien i cie uratuje,,,oby tak nie musialo byc,,,i napiszesz cos pozniej jeszcze ze za drogie???zastanawiales sie nad tym???albo jak samochod sie zapali i ktos jest uwieziony???a jesli osp jezdzi w koszarowkach to co to za osp???
Aha czyli uważasz autorku ,że strażacy mają biegać w dresach i podkoszulku tak? ciekawe czy uważał byś tak samo gdyby mieli cie wyciągać z płonącego auta albo domu. Gratuluje ci wyobraźni. A ubranie ochronne musi być bezpieczne i dlatego tyle kosztuje....ale idiota i tak nie zrozumie
Widzie, ze nie zrozumieliscie demota - chodzi o o to, ze sprzet jest relatywnie niezbyt tani, ale zdrowie strazaka jest wazniejsze - z tym, ze niestety dla instytucji panstwowych wazniejsze sa pieniadze.
i dokładnie tak samo myślą firmy to produkujące i rząd. Straż to MUSI mieć, więc niezależnie ile to będzie kosztować i tak to kupią. Stąd też te ceny tak zawyżone. Sam nomex bez certyfikatu kosztuje ok. 500zł, reszta to sama pieczątka.
Trzeba zaznaczyć, że nie samo ubranie jest potrzebne strażakowi do ochrony własnego zdrowia i życia oraz ratowania osób zagrożonych/poszkodowanych. Na zdjęciu został przedstawiony niewielki zakres kosztów jakie są wydawane. Zgodzę się z przedmówcami w kwestii iż gminy zostawiają na pastwę losu ochotników i nie pomagają w pasji(mało pieniędzy). Co do PSP jesteśmy na miejscu zdarzenia często przed zawodowcami, niekiedy wiemy coś więcej, ponieważ pracujemy w różnych branżach lecz często PSP unosi się honorem a w konsekwencji jesteśmy ignorowani. Lecz pamiętajmy nie wszyscy są tacy i obyśmy trafiali na tą lepszą część PSP. Odnośnie pieniędzy wypłacanych ratownikowi jest coś takiego jak ekwiwalent(gmina wypłaca),który wypłacany jest co miesiąc za każdą akcję(od godziny) lecz jednostka decyduje czy go wypłacić albo przekazać na działalność ( sprzęt). Apelował bym nie bądźmy w Ochotniczej Straży Pożarnej dla pieniędzy, róbmy to z pasją .
Pozdrawiam wszystkich strażaków i panie będące w tej służbie !! Nie poddawajcie się :)
Apropos unoszenia sie - przypomnialo mi sie jak na mojej uczelni przyjechala straz robic szkolenie bhp. Strazak mowi, ze CO2 jest ciezsze od powietrza, a tu juz go poprawiaja, ze ma wieksza od powietrza gestosc. Gosciu zmieszany. Pozniej mowi, co sie wydziela jak sie pali np. kanapa - to mu ludzie z instytutu polimerow zaczynaja przerywac i mowic, co sie moze wydzielac w zaleznosci od tego, czym kanapa jest wypeniona. Po 5 minutach gosciu sie poddal i poprostu puscil filmik. Wydzial Technologii i Inzynierii Chemicznej pozdrawia;D
Gdyby nie konieczność certyfikatów, dawania w łapę w zamian za dostarczanie sprzętu/ubiorów ochronnych to cały ten ubiór byłby około 3 razy tańszy.
OdpowiedzDlatego aż krew się w człowieku burzy gdy ochotnicze straże pożarne, bez których państwówki nie są w stanie sobie poradzić, nie dysponują nomexami (ubranie ochronne widoczne na obrazku) a mają jedynie mundury koszarowe, których nie powinno się stosować przy pożarach, bo zwyczajnie nie są do tego przystosowane. Wytłumaczenie: "Gmina nie ma pieniędzy"...
OdpowiedzA 5mld zl marnuje sie co roku na zwiazki wyznaniowe - a tu potrzeby sa o wiele wieksze
Nie wiem kto Ci takich bajek naopowiadał, bo sam pracuję w PSP, gdzie na całym obszarze operacyjnym nie ma żadnego OSP.
Widocznie mały teren macie, zapewne miejski. Sam jestem aktywnym członkiem OSP, więc wiem jak to wygląda. Teren ze wszystkimi wsiami jest ogromny, a w PSP mają 7 osób wyjazdowych na zmianie.
dokładnie tak jest. u mnie chłopaki kupili sobie nomexy za własne pieniądze! ja niestety muszę jeździć do pożaru w koszarówkach... już nawet nie marzę, żeby każdy miał własnego nomexa, ale u mnie na 3 wozy powinno być tyle nomexów ilu pomieści każdy z wozów tj. mniej więcej łącznie 15
Ochotnicze straze pożarne niekiedy dysponuja lepszym sprzętem i umiejętnościami niz PSP. Jednostki należace do KSRG powinny być co najmniej półzawodowymi i mieć za to płacone bo często czarną robotę odwalaja za PSP.
OdpowiedzCo jak co, ale jednostki OSP mają płacone.
kicaj może i mają, ale tylko za wyjazd nie fałszywy. Ile razy się zdarzało że żucałam wszystko tylko po to żeby się dowiedzieć że niepotrzebnie :/
Tylko kierowca w OSP ma płaconą regularną pensję, pozostali już nie
nie zdrowie ratownika tylko strażaka..
Odpowiedzkursy masz na strażaka czy strażaka- ratownika? Każdy strażak musi być ratownikiem...
hełm: 600zł (dofinansowanie 200zł)
Odpowiedzkominiarka: 70zł (dofinansowanie 30zł)
rękawice: 150zł (dofinansowanie 70zł)
ubranie ochronne: 1800zł (dofinansowanie 800zł)
buty: 300zł (dofinansowanie 100zł)
ceny na obrazku trochę naciągane ale faktem jest ze połowa ceny to atest CNBOP.
reszty nie jestem pewien, ale tak mi sie właśnie wydawało że kaski i to te dobre są po 6xx zł.
Z tego co pamiętam to dodam jeszcze gumowce officer okolo 300 zł
Cześć, jestem Janek. Posiadam też ubranie specjalne, w cenie bardzo podobnej. I jak oni robię to co kocham. Lecz wy nazwiecie mnie dawcą organów.
OdpowiedzCeny są uśrednione, to znaczy można kupić taniej, ale są też dużo droższe
OdpowiedzCo, autorze, to u lekarza ostatnio nie byłeś?
OdpowiedzFotoradar - 170 000PLN...
Odpowiedzten strój nie sluzy tylko do ratowania czlowieku z ograniczo na wiedza,moze ktos w nim kiedys po ciebie wejdzie w ogien i cie uratuje,,,oby tak nie musialo byc,,,i napiszesz cos pozniej jeszcze ze za drogie???zastanawiales sie nad tym???albo jak samochod sie zapali i ktos jest uwieziony???a jesli osp jezdzi w koszarowkach to co to za osp???
OdpowiedzAha czyli uważasz autorku ,że strażacy mają biegać w dresach i podkoszulku tak? ciekawe czy uważał byś tak samo gdyby mieli cie wyciągać z płonącego auta albo domu. Gratuluje ci wyobraźni. A ubranie ochronne musi być bezpieczne i dlatego tyle kosztuje....ale idiota i tak nie zrozumie
OdpowiedzWidzie, ze nie zrozumieliscie demota - chodzi o o to, ze sprzet jest relatywnie niezbyt tani, ale zdrowie strazaka jest wazniejsze - z tym, ze niestety dla instytucji panstwowych wazniejsze sa pieniadze.
Zobaczcie też że właśnie przez to może uratować ludzi zagrożonych w wyniku np. pożaru
Odpowiedzi to jest drogo?? jak dla mnie mogło by kosztowac 3 razy wiecej skoro dzieki temu ubraniu jest wstanie urotowac komus zycie
OdpowiedzTylko,ze dla politykow ktorzy widza cyferki a nie ludzi to jest problem
i dokładnie tak samo myślą firmy to produkujące i rząd. Straż to MUSI mieć, więc niezależnie ile to będzie kosztować i tak to kupią. Stąd też te ceny tak zawyżone. Sam nomex bez certyfikatu kosztuje ok. 500zł, reszta to sama pieczątka.
Trzeba zaznaczyć, że nie samo ubranie jest potrzebne strażakowi do ochrony własnego zdrowia i życia oraz ratowania osób zagrożonych/poszkodowanych. Na zdjęciu został przedstawiony niewielki zakres kosztów jakie są wydawane. Zgodzę się z przedmówcami w kwestii iż gminy zostawiają na pastwę losu ochotników i nie pomagają w pasji(mało pieniędzy). Co do PSP jesteśmy na miejscu zdarzenia często przed zawodowcami, niekiedy wiemy coś więcej, ponieważ pracujemy w różnych branżach lecz często PSP unosi się honorem a w konsekwencji jesteśmy ignorowani. Lecz pamiętajmy nie wszyscy są tacy i obyśmy trafiali na tą lepszą część PSP. Odnośnie pieniędzy wypłacanych ratownikowi jest coś takiego jak ekwiwalent(gmina wypłaca),który wypłacany jest co miesiąc za każdą akcję(od godziny) lecz jednostka decyduje czy go wypłacić albo przekazać na działalność ( sprzęt). Apelował bym nie bądźmy w Ochotniczej Straży Pożarnej dla pieniędzy, róbmy to z pasją .
OdpowiedzPozdrawiam wszystkich strażaków i panie będące w tej służbie !! Nie poddawajcie się :)
Apropos unoszenia sie - przypomnialo mi sie jak na mojej uczelni przyjechala straz robic szkolenie bhp. Strazak mowi, ze CO2 jest ciezsze od powietrza, a tu juz go poprawiaja, ze ma wieksza od powietrza gestosc. Gosciu zmieszany. Pozniej mowi, co sie wydziela jak sie pali np. kanapa - to mu ludzie z instytutu polimerow zaczynaja przerywac i mowic, co sie moze wydzielac w zaleznosci od tego, czym kanapa jest wypeniona. Po 5 minutach gosciu sie poddal i poprostu puscil filmik. Wydzial Technologii i Inzynierii Chemicznej pozdrawia;D
A i tak piją na robocie ! Miło by gdyby udoskonalono przepisy.
OdpowiedzO kim w ogóle jest mowa ?? o ochotnikach czy strażakach państwowych ?
Weźcie to schowajcie, bo jeszcze Wincenty to znajdzie i zaraz strażacy będą w zwykłych biegać
Odpowiedz