Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Lusterka w samochodzie do czegoś służą

Niektórzy pytają: do czego?

www.demotywatory.pl
+
697 747
-

Zobacz także:


4mach
+12 / 16

jest jeszcze prosty ruch głową aby przez prawe/lewe ramie upewnić się czy w martwym punkcie czegoś/kogoś nie ma... ale jak sie wierzy tylko w to co pokazuje lusterko...

~magda124
-5 / 7

Ale demotywator dotyczy tylko lusterek ;))

R Rossoneriprv
0 / 2

Ja mam jedno ciekawe pytanie. Czyja w tej sytuacji będzie wina??
A:Kierującego czarnym autem
B:Kierującego srebrnym autem
C:Kierującego autem z kamerą:D

Odpowiedz
~JiIJo
+3 / 5

Tego w srebrnym miał passata po prawej stronie, co więcej powinien go zobaczyć jak cofał a ten z kamerą czekał bo pewnie chciał zaparkować.

przemek0483
+3 / 3

Według przepisów ruchu drogowego "kierowca, który podjął manewr cofania powinien ustąpić pierwszeństwa wszystkim innym uczestnikom ruchu (tu ciekawostka, bo wydaje mi się, że nawet pieszym:)" a więc mandat należy się dla obu kierowców i najrozsądniej w takiej sytuacji nie zgłaszać sprawy na policję, ponieważ oprócz dostania mandatu jest jeszcze utrata zniżek u ubezpieczyciela.

~Bully00
0 / 2

przemek0483 - mało wiesz niestety. Za potrącenie pieszego podczas cofania są nawet specjalne bonusowe "nagrody". Jeśli wina byłaby "obopólna" jak twierdzisz zniżek nie straci nikt bo ubezpieczyciel w takim wypadku nie rekompensuje szkody.
A wina oczywiście będzie srebrnego samochodu gdyż tylko on miał możliwość uniknięcia zderzenia i to on tak naprawdę udeżył czarny samochód, a samochody ruszyły praktycznie równocześnie. Tak to jest jak się cofa "na lusterka", przy cofaniu powinno odbrócić się głowę i patrzeć gdzie się jedzie, wtedy ten ze srebrnego na 100% zobaczył by czarny samochód i miał by szansę zareagować.
JilJo - reguła prawej ręki dotyczy skrzyżowań a nie włączania się do ruchu.

K kamil112234
+2 / 2

wydaje mi się że tego po lewej bo w końcu on wjechał w tego po prawej

000gd000
0 / 0

przemek, jak spiszą oświadczenie to i tak dostaną po zniżkach, ale fakt że mandatu i 6 pkt zaoszczędzą

przemek0483
0 / 0

W takim przypadku nic się nie robi, każdy jedzie w swoją stronę i tyle pod warunkiem że logicznie pomyślą, że oboje zostaną ukarani, a jak ktoś ma AC to sobie może zrobić.

~Tomzikałkę
+1 / 1

Jeśli nie ustali się czyja, a będzie policja to oboje po mandaciku i tyle

Odpowiedz
~kkts
0 / 2

a mnie ciekawi dlaczego osoba, ktora to nagrywala nie zareagowala i chocby nie zatrabila..

Odpowiedz
F fishing
+1 / 3

Widze, ze tu sa sami experci w prowadzeniu samochodow. Mialem dokladnie taka sama sytuacje. Ja byle w sytuacji tego z prawej. Zauwazcie ze jest to ulica jednokierunkowa i spodziewasz sie samochodow z jednej strony. Rozejrzalem sie w obie strony do tyly, bylo pusto i nic nie jechalo. Odwrocilem glowe i obserwowalem ulice z prawej strony cofajac i bum, zderzylem sie z kierowca ktory zrobil dokladnie to samo. Nie bylo jazdy na lusterka. Obaj sie rozejrzelismy dookola i za siebie tuz przed wykonaniem manewrow. Niestety to jedna z tych sytuacji kiedy Tak sie moze zdarzyc. Na szczescie so to tylko drobne stluczki. Oczywiscie genialni experci beda mowili ze mona krecic glowa jak wiatrak dookola i formalnie beda mieli racje, ale w normalnym zyciu kiedy po prostu uzywasz samochodu do jazdy, a nie do pokazow tak moze byc i niczyjej tu nie ma winy.
Acha, obaj uznalismy, ze wina jest obopolna i kazdy naprawil swoje straty.

Odpowiedz
~kierowcabombow
+1 / 1

miałem kiedyś podobną sytuację - podobną nie znaczy taką samą, obaj cofaliśmy na parkingu i jakoś tak paskudnie sie nałożyło że nie widzieliśmy się - na szczęście to było dawno, w czasach kiedy zderzaki służyły do zderzania a nie do wyglądania jak teraz i obyło się bez jakichkolwiek szkód. Do dzisiaj jednak przy cofaniu sprawdzam wszystko po 10 razy...

Odpowiedz
L LukiG8
0 / 0

Tego gifa można oglądać dłuższą chwilę i cały czas się uśmiechać :)

Odpowiedz