Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
648 698
-

Zobacz także:


K KotJarka
0 / 0

bo muszą pokazać w UE, ze polskim katolom, (w rządzie, na Wiejskiej i na dworze hr.Komorowskiego) dobrze się żyje

P paparatzi
+1 / 1

Już byliśmy otwarci na żydów co? nasze były ulice a uch kamienice.
"P" i "O" powinny być w tym samym wierszu :D.

Odpowiedz
~oo
+1 / 1

Co jest napisane w ostatniej linijce?

Odpowiedz
I Ikkah
+1 / 1

Najprawdopodobniej jest to wyraz "TWOJA".

~adsd
+1 / 3

Ja tam ni z dupy widze "TROJA"

H Hadox
+3 / 3

Czy tylko mnie litery na dole kojarzą się z jednym z naszych sąsiednich państw "przyjaciół" ze wschodu? Przypadek?

Odpowiedz
~pa94wel
0 / 0

Moja babcia ostatnio powiedziała: "Ta polska polityka wygląda jakby stado niezadrutowanych świń na łąkę wypuścić, który większy to więcej ryje"

Odpowiedz
PowrotDoNormalnosci
+1 / 3

To jest skutek lewicowej władzy w Polsce. I dopóki ludzie nie zaczną myśleć i się interesować to z roku na rok będzie coraz gorzej. Potrzeba radykalnych zmian, ale to zwykłym ludziom musi się to chcieć. Rządzącym jest bardzo dobrze tak jak jest.

Odpowiedz
antykonformista
+2 / 2

Ja to i świat źle widzę, i Europę i Polskę też w tej Europie. Wszędzie te same problemy, ale u nas jeszcze dodatkowe. Demokracja się wypaliła, partie polityczne się wypaliły, wszyscy są sprzedajni, z politykami, urzędnikami i dziennikarzami na czele. Faktyczny rząd sprawują bogacze trzymający w garści fundusze, które trzymają koncerny. Mnóstwo małych cwaniaczków kręci swoje lody wykorzystując innych ludzi i manipulując nimi, a szerokie masy są sfrustrowane i zakompleksione, przez co dają się omamiać, wykorzystywać itp. Media to dziś rynsztok z nielicznymi wyjątkami. Mnóstwo genialnych rzeczy powstaje, w szeroko pojętej kulturze, ale ludzie nie mają chęci po to sięgać, jedni za głupi, inni zbyt zmęczeni a jeszcze inni zbyt nieuświadomieni. Fuszerka jest wszędzie, w każdej dziedzinie, z tak ważnymi jak medycyna, na czele. To co odpierdzielają koncerny farmaceutyczne, to nawet się komentować nie chce. Ale i szeregowi lekarze. Wczoraj jechałem z jednym w busie. W busie, bo na weekend córce auto oddał. Jechał na dyżur, właśnie go kończy (też niezła patologia). Już się z jakimś kumplem na picie ustawiał, tak przynajmniej wywnioskowałem z rozmowy. No cóż... państwa tworzą ludzie.

Odpowiedz