jesteś pewny? Dla przyjezdnego (w przypadku demota bedą to Niemcy) ceny wcale nie są niższe. Licząc u nas na obecną chwilę 5,44 (plus minus grosze na różnych stacjach) w Niemczech aktualna cena to ok. 1,59 euro. Fajnie wygląda ta cena, jednak w przeliczeniu na złotówki to jakieś 6,90 za litr benzyny. W przypadku ON też wcale taniej nie jest, Niech was nie zmyli, ze za granicą taniej bo to mija się z prawdą.
A guzik wiecie w Jędrzychowicach jest przynajmniej kilka stacji ja zawsze zjeżdżałem na ORLEN ale jak policzyłem ile oszczędzam na staniu w kolejkach a są to kwoty ok 5zł na całej trasie uznałem że szkoda mojego czasu na takie coś.
Pierwsza zasada handlu (albo reklamy bardziej), najpierw nastraszyć klienta, pokazać (często wymyślić) problem, a następnie pokazać, iż ma się na ten problem lekarstwo :)
Za granicą już chyba i tak taniej ;/
Odpowiedzjesteś pewny? Dla przyjezdnego (w przypadku demota bedą to Niemcy) ceny wcale nie są niższe. Licząc u nas na obecną chwilę 5,44 (plus minus grosze na różnych stacjach) w Niemczech aktualna cena to ok. 1,59 euro. Fajnie wygląda ta cena, jednak w przeliczeniu na złotówki to jakieś 6,90 za litr benzyny. W przypadku ON też wcale taniej nie jest, Niech was nie zmyli, ze za granicą taniej bo to mija się z prawdą.
Dokładnie - taniość paliwa za granicą polega na stosunku ceny do zarobków tamże ;)
A guzik wiecie w Jędrzychowicach jest przynajmniej kilka stacji ja zawsze zjeżdżałem na ORLEN ale jak policzyłem ile oszczędzam na staniu w kolejkach a są to kwoty ok 5zł na całej trasie uznałem że szkoda mojego czasu na takie coś.
OdpowiedzPierwsza zasada handlu (albo reklamy bardziej), najpierw nastraszyć klienta, pokazać (często wymyślić) problem, a następnie pokazać, iż ma się na ten problem lekarstwo :)
Odpowiedzhehehe tez widzialem te znaki;d
Odpowiedz