Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Jak rodzice robią dzieci w balona

Po takich tekstach nie ma co się dziwić, że dzieciaki później kłamią. Może któryś z tych tekstów słyszeliście i wy?

+
342 536
-

Zobacz także:


asandi
+43 / 47

Oddam cię komuś, jak będziesz niegrzeczny.

Odpowiedz
G konto usunięte
+23 / 23

U mnie było, że przyjdzie pan i mnie weźmie :D
Albo, że Cygani ukradną :D

K KotJarka
+4 / 6

ze mnie się śmiali razem ze starszym bratem, ze wierze w poczciwego starca z siwą długą brodą, który przynosi mi prezenty raz w roku. A gdy już się przestali śmiać, wtedy ja powiedziałem im, "ja jestem mały a wy duzi i wy wierzycie, ze stary poczciwy starzec z siwą długą brodą daje wam prezenty kilka razy dziennie bo się o nie modliliście". Ich min nie zapomnę do końca życia

~Morviles
+6 / 6

10 obrazek kojarzy mi się z pewną kreskówką o konikach :D

Odpowiedz
ABAROS
+7 / 9

admin - muszę przyznać, że twoi rodzice mieli w tamtym okresie wyjątkowo bujną wyobraźnię. Pamiętam tylko, że strasznie często przewijał się motyw Baba Jagi. Czy to jak było się niegrzecznym, czy też jak nie chciało się czegoś jeść.

Odpowiedz
~Mam_twoje_pieniądze_z_komunii
+1 / 3

NIe parawda, nie mieli, bo jest to żywcem przetłumaczone z angielskiej strony. Poza tym, gdzie ty masz w Polsce furgonetki z lodami?

C confounded
+4 / 4

w krakowie są furgonetki z lodami...

kamilfil
+10 / 12

@~Mam_twoje_pieniądze_z_komunii
A jednak są :) Na południu Polski (nie wiem jak gdzie indziej) działa np. firma Family Frost. Swego czasu ojciec tam pracował. Są to właśnie takie podobne do amerykańskich furgonetki z lodami, tyle tylko, że nie jeżdżą po przedmieściach a bardziej po wsiach.

G Gorn221
+1 / 1

Eeeee Dębieńsko Wielkie zadupie na śląsku. Są.

~MamKotkaXD
0 / 0

@kamilfil miałam cudowne dzieciństwo ;]

~daba88
0 / 0

są furgonetki u mnie na wsi jeździ co niedzielę...

~vi
0 / 0

w Gdyni też były furgonetki Family Frost...jeździły po osiedlach i był to mój niezawodny wakacyjny kalendarz - "słyszysz?? czwartek dziś" ;) hehe
...ale to było z 15 lat temu, dawno już ich nie widziałam/słyszałam

~back_space
0 / 0

w Gdyni jeżdżą dalej na obłużu przynajmniej (family frost), a nawet w Redzie :)

K krzysio16
-5 / 11

mi rodzice zawsze powtarzali, że jak będę kradł to skończę jak Tusk, więc czekam do wyborów

Odpowiedz
~czoko005
+12 / 14

ja się dałem nabrać , że zobaczę pieniądze z komunii

Odpowiedz
Sprinterek
0 / 0

jeśli będę jadła gołąbki, to będę latać.. Również długo w to wierzyłam. Hahahha xD

Odpowiedz
~Helia
+1 / 1

Ja tam bym chciała żeby Bóg zabrał mnie na księżyc ;>

Odpowiedz
~xxz
+2 / 2

Ojciec powiedział mi, ze przez Czarnobyl wyrosły mu skrzydła, ale dziadek (jego ojciec) je obciął. Wciskał mi takie bzdury, ze aż wstyd, ze wierzyłam.

Odpowiedz
A atlantis86
+4 / 16

Pewien ksiądz wmówił mi gdy byłem mały, że gdy będę niegrzeczny to pójdę do czegoś, co nazywał "piekłem". W nagrodę za dobre zachowanie miałem trafić do "nieba". Niczego ciekawszego sobie nie przypominam.

Odpowiedz
MINTOR_
-1 / 1

O, tutaj też będą galeryjki? Przynajmniej działają lepiej niż te z wiochy.pl.

Odpowiedz
Kamelieon
+2 / 2

Z tą czerwoną wodą w basenie to prawda. Niektóre baseny używają chemicznych reagentów, które uwidaczniają mocz. Oprócz hańby, delikwent musi zapłacić. Mi wmówili, że jak będę podpijał ojcu, to mi wąsy urosną.

Odpowiedz
~Ann1999797
-5 / 5

nie prawda,
nie ma takiej chemicznej substancji., która zabarwiłaby wodę na jakikolwiek kolor po wyczuciu moczu

~wik22
-4 / 4

jak nie będziesz jadł warzyw tylko te niezdrowe żeczy z super marketu to będziesz gruby ale ja ich nie słuchałem i jadłem mało ważyw więcej chipsów i jestem taki szczupły że byście się zdiwili

Odpowiedz
DawcaMocyWNocy
+6 / 10

rzeczy* warzyw* żebyście*... Ja pie*dole...

L Leena
+1 / 1

a jaki inteligentny do tego...

~jajajaj
+2 / 2

Nie tylko w kwestii jedzenia nie słuchało się w dzieciństwie, jak widzę zasady ortografii też były wyjątkowo ignorowane ;P

~jerzy9303
+9 / 13

według mnie straszenie dziecka "oddam cię tej pani" albo "ten pan cię zabierze" jest porażką rodzica... zwykłym zanikiem rozumu. siedziałem kiedyś na ławce w parku i podszedł do mnie mały chłopczyk, zainteresowany moją mp3, a za chłopczykiem jego mama wyraźnie zdenerwowana, no i oczywiście argument "chodź tutaj, bo ten pan cię zabierze i zobaczysz co ci zrobi". ja sobie nie życzę straszenia mną dzieci, więc powiedziałem matce co o tym myślę przy chłopcu. nic mnie to nie obchodzi, że złamałem jej autorytet wychowawczy... zresztą, jaki autorytet ona mogła mieć? dziecko miało ją zupełnie gdzieś, miało na jej darcie zwyczajnie wywalone tak samo jak i na to, że mógłbym je zabrać.

Odpowiedz
~inssza
+2 / 2

Bardzo popieram Twoją wypowiedz, także uważam, że to nie jest dobry pomysł by straszyć dzieci w ten sposób. Osobiście do tej pory jestem nieufna i czasami mam obawy przed poznaniem nowych, zwłaszcza starszych osób.

milusia102
0 / 4

żadnego niegdy nie słyszałam, nie wiem co za debil to wymyślał

Odpowiedz
Ewka2010
0 / 0

U mnie to mówili, że jak będę pestki z wiśni jadła to mi drzewo wyrośnie i gałęzie uszami wyjdą... wolałam nie myśleć którędy korzenie :D

B Bednar19951
+1 / 1

Ja do gimnazjum myślałem że mnie i siostrę przyniósł bocian i że mikołaj istnieje i na święta w nocy wchodzi przez komin. Zawsze mnie to dziwiło bo komin kończył się piecem gazowym.

Odpowiedz
~RozenZboczek
0 / 0

Nie słyszałem żadnej z tych głupot. O św. Mikołaju jedynie "straszono" mnie tym, że jeśli będę niegrzeczny to dostanę rózgę zamiast prezentów.

Odpowiedz
~deyk
+2 / 2

z tym basenem akurat to nie jest ściema bo jak mieliśmy zajecia w 3 podstawowce ratownik tez nam to mowil i kumpel naszczal i byla czerwona plama :P

Odpowiedz
~Olaaaa89
+1 / 1

Kiedy miałam gęsią skórkę i nie chciałam się ubrać mama mówiła mi żebym szybko coś na siebie wkładała bo mi pióra urosną :D Wstyd się przyznać jak długo się w te bajki wierzyło ;)

Odpowiedz
~Katarzyna_Magdalena
0 / 0

Po takim tekscie pewnie dzieciak mie lubi sie myc i tak mu zostalo na starosc U R A Z do prysznica :-) i kogo to wina ze jest brudasem :-)...hi hi hi

Odpowiedz
~meganisko
-3 / 3

kiedy przeczytałam tekst: " rodzice robią dzieci w balona" to pomyslalam o zakladaniu prezerwatywy...

Odpowiedz
M MasterVarflock
+1 / 1

To Demoty czy Kwejk? Jaja sobie ze mnie robicie, nie chce mi się tyle klikać. Idę na 9gag.

Odpowiedz
~cookiemonsterka
+1 / 1

Moje dzieciństwo: nie jedz pestek od jabłek, bo ci w brzuchu drzewo urośnie :) kiedyś jak połknęłam, to poleciałam zwymiotować, jeszcze w szkole w to wierzyłam :D

Odpowiedz
I inOs
0 / 0

Jak bedziesz niegrzeczny, to pojdziesz do piekla, i ze stary dziadek w niebie patrzy na to co robie.

Odpowiedz
N nagini84
0 / 0

Ja miałam nie podchodzić do konia, bo jakby wyczuł sino w mojej głowie to by mnie zjadł. No comment ;)

Odpowiedz
~Ktrzyna
+2 / 2

Jak chciałam iść nad jezioro, ale rodzicom się nie chciało, to mi wciskali, że "na noc spuścili wodę z jeziora" (że niby jest w nim taki korek, jak w wannie Oo')... No i straszenie Buką z Muminków, że po mnie przyjdzie, jak będę niegrzeczna. A NAJLEPSZE CO MI ZROBILI - wmówili mi, że jeśli będę długo wysiadywać jajko, to wykluje się kurczak. Cały dzień siedziałam na jajku, gdy w końcu pękło, zrobiłam histerię, że zabiłam kurczaka... Rodzice mieli zaciesz z mojego nieszczęścia ;)

Odpowiedz
~monisia1234
+1 / 1

ta nasiono arbuza! bałam się że mi wyrośnie w brzuchu hehe :D

Odpowiedz
~ghahahaha
0 / 0

dobrze że jak sięgam pamięcią nikomu nie wierzyłem :D teraz wy piszecie czym was w chu...w trąbę robili a ja się śmieję ;]

Odpowiedz
~krzan
0 / 0

Mi mówili, że przez całowanie zachodzi się w ciążę. :<

Odpowiedz
~gingeeew
0 / 0

Ale to prawda że jak nasikasz do publicznego basenu woda zrobi się czerwona

Odpowiedz
~IFKA
0 / 0

Dzieciakom wmawialiśmy, że dymi się z uszu jak ktoś kłamie. Mieliśmy niezłą polewkę, gdy młody na pytanie : posprzątałeś? odpowiadał "tak" zatykając uszy :)))))

Odpowiedz
P Przyjaciel111
0 / 0

Ja to zawsze myślałem że jajko na twardo gotuje się szybciej niż na miękko

Odpowiedz
~Nie_mam_pomysłu
0 / 0

Mi mama nic dziwnego nie mówiła jak byłam mała, ale za to raz opowiedziała mi że kiedyś widziała dziewczynkę której mama powiedziała że dzieci biorą się z kapusty, kilka dni później jak mama szła z córką na drodze leżało od zaj*****a kapusty która wyleciała z samochody i ta oto mała dziewczynka dostała paranoi, zaczęła strasznie płakać i krzyczeć że małe dzieci leżą na ulicy i co teraz będzie. Wmawianie dzieciom że ktoś przyjdzie i je zabierze albo że Pan Mikołaj nie istnieje itp. jest okrutne i psuje całe dzieciństwo

Odpowiedz
~aqq93
+1 / 1

mnie mama straszyła, że jeśli połknę gumę do żucia to posklejają mi się wnętrzności ;d działało!

Odpowiedz
~nn
0 / 0

Jak nie zjesz kolacji to będą Ci się śnić Cyganie...

Odpowiedz
U uleksa
0 / 0

mi mama mówiła, że po północy są wilkołaki i duchy... więc wzięłam wszystkie moje miśki do łóżka a mama kazała mi je odłożyć... czemu? nie wiem

Odpowiedz
~ka
0 / 0

Rodzice którzy gadają takie głupoty dzieciom powinni się porządnie stuknąć w czoło najlepiej patelnią, albo dechą z gwoździami

Odpowiedz
Dannonka
0 / 0

tekst mojego taty z wczoraj. ;__; mam 19 lat xD

~Su
0 / 0

@LusiaPlotkara nie patrz na kaczyńce (lub jaskry, nie pamiętam) bo oślepniesz :)

~Goshia1
0 / 0

"który numer ciebie zrobili?" mmm, widza ślonzok z krwi i kości:D

Odpowiedz
sraka12
0 / 0

Chyba najpopularniejsze jest "nie jedz z pestkami bo ci drzewo urośnie w brzuchu i gałęzie wyjdą nosem"

Odpowiedz
~Inudog
0 / 0

Koledzy mojego faceta powiedzieli mojemu synowi, że chleb razowy jest z kupy jeża. Co nimi kierowało nie wiem po dziś dzień. (ale syn jest już naprostowany)

Odpowiedz
~Gaguletzz
+1 / 1

Nie baw się zapałkami, bo się zsikasz w nocy! Jak nie zjesz kolacji, to ci się cygany przyśnią. Po mieście jeździ czarna wołga i zabiera niegrzeczne dzieci. Jak bedziesz kopała, to ci ta noga uschnie (tego bałam się najbardziej :D )

Odpowiedz
~mm
0 / 0

mojemu koledze mama powiedziała żeby pił mleko bo jak nie bedzie pił mleka to wyginie tak jak dinozaury i on na pytanie nauczycielki w szkole: "czemu dinozaury wyginęły" odpowiedział: "bo nie piły mleka" :D

Odpowiedz
anika1983
0 / 0

mnie matka wkręciła mówiąc na pudle: "dupelki". Serio, przez długi czas myślałam, że one się nazywają tak naprawdę i tak mówiłam na nie. A jak mi głupio było jak odkryłam prawdę.

Propo takich historyjek jak wyżej, to ja pamiętam, że wszyscy mówili, że w windzie nie można się całować, bo się zatnie

Odpowiedz
~csnrdi
0 / 0

w niektórych basenach jest wsypany proszek, który na obecność moczu zreaguje mianą barwy wody..

Odpowiedz
~simpliclewer
0 / 0

Jak widzę nazwę family frost od razu w głowię słyszę: "jedzie debil z lo-da-miiii" ;) masakra :)

Odpowiedz
~male_jeze
0 / 0

Gdy z dachu spadały kawałki wysuszonego mchu, mama mówiła mi, że to małe jeżyki.
Normą było "wyjdź na podwórko i zobacz, czy cię tam nie ma". A ja chodziłam... :D

Odpowiedz
~myszmasz
0 / 0

ja mam sporo starsze rodzeństwo, więc testowali na mnie różne "perełki": zawsze słyszałam, że jak będę niegrzeczna to zabiorą mnie "komuniści" ... jejka, jak ja się ich bałam :)

Odpowiedz
44aksamitna
0 / 0

Jak coś zbroiłam to padały słowa--- JESTEŚ GORSZA NIŻ TE CHŁOPAKI -- (moi bracia ) :)

Odpowiedz
J jon886
0 / 0

Mi mówili, że jak będę jadł słonecznik prażony z łupinami to mi się w brzuchu zrobi taka wielka łupina

Odpowiedz
J jon886
0 / 0

I jeszcze jedno. jak miałem 5 lat bałem się sam chodzić po domu jak nie było starszej siostry ani rodziców. Kiedyś siostrze nie chciało się siedzieć ze mną i dała mi obrazek Matki Boskiej i powiedziała, że jak będę chciał iść do kibla to żebym go miał przy sobie. I najlepsze jest to że się nie bałem.

Odpowiedz
~MKHO
0 / 0

Mi pani w przedszkolu powiedziała, że jak będę otwierał szeroko buzię podczas ziewania to połknę wszystko dookoła. Wyobraźcie sobie jak się męczyłem.

Odpowiedz
~Su
0 / 0

u mnie przedszkolanka mówiła dzieciom, że jak połkną pastę do zębów, będą miały węża w brzuchu

Odpowiedz