Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1021 1070
-

Zobacz także:


N nieodpowiedni
+10 / 10

6 lat w zusie pracowałem i jak sobie kawy nie kupiłem to g... bym dostał. Na czas upałów w nieklimatyzowanych pomieszczeniach udzielano łaskawie wody mineralnej i to tyle luksusu. Po 6 latach zrezygnowałem by być "robolem", bo za 960zł miesięcznie w 2006r trudno było przeżyć. Tak jasne, niektórzy mają tam dobrze, ale trzeba mieć dobre nazwisko. Wtedy to się awansuje że ho ho...

Odpowiedz
K KotJarka
+5 / 5

rządy III RP, Episkopat, posłowie, dwory preziów, samorządy o wiele lepiej obżerają Polaków niż ZUS. Ostatnio Tusk pozwolił wywalić w błoto Nowakowi 20 mld na Pendolino, by Nowak miał na nowe zegarki

General1234
+3 / 5

Lepiej późno niż wcale.Na nawrócenie się z drogi roZpUSty zawsze jest odpowiedni moment.

N nieodpowiedni
+3 / 3

General1234 ja nawet będąc pracownikiem ZUS nie ukrywałem moich poglądów na temat tej instytucji, tym bardziej, że widziałem od środka co się tam dzieje. I w 100% prawdą jest, że te (środowisko w 90% żeńskie), które najgłośniej narzekają na nadmiar pracy najmniej pracują i najlepiej są opłacane.

~bojowniczkaa
+3 / 3

moze u ciebie tak bylo, ale ja gdzie nie pojde do urzedu to musze czekac az babsko kawe wypije albo ciastko zje i poplotkuje z kulezaneczka. pytam jednej takiej baby (bo kobieta tego nie nazwe) na poczcie, czy ma przerwe, ze je, a ona odpowiada mi, ze jak smie ja poganiac do roboty to ja sobie teraz poczekam az ona mnie obsluzy. nie darowalam, dwa miesiace ponad walczylam zeby ja zwolnili.

General1234
-1 / 1

To dobrze, bo świadczy o tym,że jesteś rozsądnym człowiekiem. Z tym nawróceniem chodziło o to,że nie zasilasz już tego burdelu i nie zajmujesz się bezproduktywną pracą (ZUS jest bezproduktywny).

Qrvishon
+2 / 4

U nas w firmie na produkcji mamy zapewnioną wodę przez firmę i to tyle. Kawę, herbatę, Pepsi czy batonika musimy sobie kupować w automacie po cenach nieco zawyżonych, ale bez przesady. I nie widzę powodów dla których pracownik mający pracę dużo lżejszą od mojej, za moje pieniądze miał być pasiony. Coś do picia w upalne dni oczywiście, ale nic poza tym. Ale o czym ja mówię. Przecież ZUSu nikt z niczego nie rozlicza. Mogą przepuścić ile kasy chcą, narobić masę długów i nikt się tym nie przejmie, bo tam nikt za nic nie odpowiada.

nike79
+1 / 1

Dzisiaj idzie się pracować tam, gdzie się da, więc nie czepiałabym się ludzi, którzy znaleźli tam zatrudnienie. Chyba lepsze to od bezrobocia.

L lostek815
-2 / 10

Nie jestem jakimś fanem ZUS-u, ale to już szukanie dziury w całym. W każdej normalnej pracy przysługuje pracownikowi kawa, herbata i bardzo często jakiś poczęstunek typu ciastka. W centrali ZUS-u zapewne pracuje dużo ludzi, więc i ilości tych rzeczy wydają się wielkie.

Odpowiedz
Slawoldinho
+2 / 4

Aha, czyli trzeba sprowadzać ciastka i cukier tonami.

~Kija
+4 / 6

Każdej pracy?! Człowieku! Nie wiem, skąd się urwałeś, ale ani moim rodzicom, ani ich znajomym, ani moim znajomym nie przysługiwało nigdy coś więcej oprócz wody mineralnej w upały! A i to nie w każdym miejscu...

P piotrekarolina
+2 / 2

Pracuję w Urzędzie Miejskim i jakoś żadnej z wymienionych przez Ciebie rzeczy nie mamy... no może poza wodą ale tylko z tych 5-litrowych baniaków i tylko latem :) Kawa, herbata i wszystko inne z własnej kieszeni. Gdzie Ty pracujesz że tak Was firma rozpieszcza? ;)

L lostek815
+1 / 1

W McDonald's. Nie uważam tego za rozpieszczanie, ale za coś co się należy pracownikowi. Jak miałem praktyki ze szkoły w zakładzie fotograficznym to też takie rzeczy były. Jak już napisałem - w każdej NORMALNEJ pracy tak jest. Moja matka jest zwykłą sprzątaczką i też jej kawa przysługuje, więc pytanie brzmi: gdzie Wy harujecie, że głupia kawa Wam się nie należy?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 August 2013 2013 22:06

~jnkjk
+1 / 3

o czym ty mowisz? w jakiej firmie niby pracownicy sobie ciasteczka jedza i kawka popijaja? tylko urzednicy panstwowi, te wszystkie babki na pocztach, w sekretariatach szkolnych i pielegniarki... cala reszta nie ma zadnych ciastek, a nawet jak ma to jest sprawa szefa czy zapewni swoim pracownikom ciastka i kawe, czy nie.. a na urzedasow kawe zabieraja z mojej kieszeni, wiec to nie jest szukanie dziury w calym. poza tym, mnie krew zalewa jak przychodze od urzedu a baby siedza jak krowy i tylko wpieprzaja, pija, gadaja a glupi papierek to ci moga wydac za 3 miechy dopiero bo przeciez tyle pracy maja.

~luna_tyczka
+5 / 5

pracuję w ZUS i w życiu od pracodawcy nie dostałam ciastka, kawy... jedynie właśnie łaskawie wodę w upały

Odpowiedz
~Anonim26
+2 / 2

Pracuje w Urzędzie Miasta, na wodę nie narzekam, to jedno jest, ale kawę, herbatę, cukier itd. każdy przynosi we własnym zakresie. Nawet jak podczas wyborów siedzisz w urzędzie od rana do 5 w nocy to nie ma co o posiłku marzyć.

Odpowiedz
P Pereplut
+1 / 3

Z proporcji kawy do cukru jasno wynika, że pracownicy ZUSu kradną cukier z pracy. Nawet biorąc poprawkę na słodzących herbaciarzy.

Odpowiedz
LemonAD
+1 / 5

LUDZIE! KIEDY SIĘ W KOŃCU NAPRAWDĘ WQ-RWICIE I ZROBICIE PORZĄDEK Z TYMI ZŁODZIEJAMI????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
~dkdkks
+3 / 3

to chyba tylko dla tych "u góry" moja mama jest inspektorem z zusie i jakos sama kupuje sobie kawe i inne rzeczy :/

Odpowiedz
W westa1985
-4 / 4

Tez mam w pracy kawe za free, wode mineralna, herbate, platki sniadaniowe, mleko... i o co chodzi?

Odpowiedz
~Korektorr
-2 / 2

Akurat to jest pierdółka. Żarcia im nie odmawiam. Niech jedzą i nie mają wymówek że źle robią od niedożywienia.

Odpowiedz
~ZUS
+2 / 2

Żeby życie miało smaczek, no to kawa, ciastko i wiatraczek

Odpowiedz
~oto_silver
0 / 0

wszyscy sla na nich joby a oni i tak parskaja smiechem. i co?????????????

Odpowiedz