Porównywać jednego z najlepszych i najszybszych mistrzów walki w historii świata ze zwyczajnymi kulturystami lub osobami, które po prostu poświęcają swój czas na ćwiczenia - bezcenne? Nie, głupie.
No raczej. Poza tym Bruce poświęcał na ćwiczenia znacznie więcej czasu niż koksy z siłowni tylko był to trening innego rodzaju. Był dużo szybszy i wytrzymalszy, a przede wszystkim znacznie dokładniejszy. Pomyśl ile godzin zajęło wytrenowanie czegoś takiego http://www.youtube.com/watch?v=SncapPrTusA
qrvishon wytrzymalszy? pod wzgledem kondycyjnym co najwyzej chyba ze chcesz mi wcisnac kit iz facet wazacy 60kg majacy jakis tam % tkanki miesniowej wytrzyma wiecej niz facet 110kg majacy prawie ze 2x wiecej masy miesniowej??
Wytrzymalszy , jeśli chodzi o ćwiczenia bez dodatkowego obciążenia. To normalne jeśli ważył 58 kg i był wyćwiczony, ale te 100 kg na klate by mu ją zgniotło :) A porównywanie kogoś kto trenuje sztuki walki do kulturysty jest nie na miejscu jak porównanie skoczka narciarskiego do piłkarza.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 September 2013 2013 10:46
Tak z tym że Bruce Lee nie sypał swoim talentem na wszystkie strony jakby siał mak, tylko był skromny, a dzisiaj to co dziennie jakiś czopek się chwali ile on to wyciąga na klatę.
Co do Bruce Lee,to dzieki niemu stworzono rozne odzywki,on sam robil odzywki z roznych produktow i je wypijal.Jakby bylo malo razil sie pradem,przez co pozniej zaczeto stosowac rozne terapie zwiazane elektroterapie.Jak ktos nie wierzy,to niech obejrzy filmy dokumantalne z Brucem Lee,o jego zyciu,treningach itp.
Widzę że wiele piszecie douczcie się i możecie wrócić ...
Marcinlasin - kalenistyką wyrobił praktyczną siłę której nie zrobisz na siłowni więc raczej by ją uniósł ... niech ci ludzie o których mówisz zrobią choć 1 podciągnięcie na jednej ręce albo taką pompkę zobaczymy jak są wyćwiczeni
naprawdę doucz się to że ktoś ćwiczy jedną rzecz o której wszyscy wiedzą nie znaczy że nie robi niczego innego poczytaj o kalenistyce
A siła w głównej mierze zależy od ścięgien...
~SirAdekk I dalej mylisz, ktoś może się podciągać na jednej ręce 20 razy a 80 kg na klatke nie podniesie. Działają inne mięśnie i porównywanie tego nie ma najmniejszego sensu. Całkiem inna siła i inne ćwiczenia. Pewnie że ktoś kto waży 120 kg a podnosi np 200 nie podciągnie się na jednej ręce ale ten ktoś trenuje przecież coś całkiem innego. A co do kalenistyki to polecam filmik z YT Monster: The Kali Muscle Story.
Głupie, bo mógły porównac go z leniami którzy wymagaja od kobiet, idealnego makijarzu, zero cellulitu, piersi conajmniej D, rozmiaru max.M (najlepiej S), wzrostu min. 160 i max 170, długich, gęstych i lsniących włosów, najlepszych ciuchów, zawsze musi być w szpilkach, idealne białe zęby, mały nos. A wielu ma brzuch i zaczyna łysiec po 30 (!) i nic z tym nie robi! A mówia, że kobiety sa leniwe.
@szpieleczkii.,,Głupie, bo mógły porównac go z leniami którzy wymagaja od kobiet, idealnego makijarzu, zero cellulitu, piersi conajmniej D, rozmiaru max.M (najlepiej S), wzrostu min. 160 i max 170, długich, gęstych i lsniących włosów, najlepszych ciuchów, zawsze musi być w szpilkach, idealne białe zęby, mały nos. A wielu ma brzuch i zaczyna łysiec po 30 (!) i nic z tym nie robi! A mówia, że kobiety sa leniwe."Probujesz w ten sposob leczyc swoje kompleksy??wiekszosc osob woli naturalne kobiety,kochaja je takie jakie sa.Moze sama masz takiego mezczyzne co nie potrafi cie docenic taka jaka jestes.Jezeli jakis mezczyzna wybiera kobiete idealna(bez wad)to znaczy ze chce zaruchac,a nie dla tego ze ja kocha.
Nie wiem skad sie bierze ta niechec do kulturystow, strongmanow itp. To zazdrosc czy co? Najsmieszniejsze jest to, ze ci co najbardziej smieja sie z napakowanych kolesi sami wygladaja jakby byli po zawale. Albo suchoklatesy albo bojlery. Sportowcy nigdy nie smieja sie z innych sportowcow bo wiedza, ze kazdy sport to olbrzymie poswiecenie. Setki kilo stali, pot leje sie po jajach, dieta przez caly rok. Ale warto bo pozniej mozesz patrzec z satysfacja jak grubasom i suchoklatesom zal dupe sciska bo ty nie musisz sie wstydzic rozebrac na basenie lub plazy. Juz samo to, ze porownujecie dwa calkowicie rozne swiaty swiadczy o tym, ze wiekszosc z was nie uprawia zadnego sportu poza waleniem konia i klikaniem w myszke. To tak jakby porownywac fizyka do biologa. Czy biolog jest glupi bo nie zna sie na teorii strun? A fizyk jest glupi bo nie zna sie na genetyce? NIE! Wiec dlaczego porownujecie roznych sportowcow? Jestescie takimi samymi idiotami co kretyni z youtube komentujacy pod filmikami kulturystow, ze by im naje*ali. A czy kulturysta jest fighterem? NIE! Wiec to normalne, ze kazdy zawodnik MMA by im naje*al. Tak samo jak nie mieliby szans z biegaczami, nurkami, wspinaczami, skoczkami narciarskimi i zawodnikami setek innych dyscyplin. Jest tez duza roznica miedzy kulturystami, strongmanami, silaczami itp. Zapamietajcie, ze kulturysci nie zwracaja az takiej uwagi na sile! W tym sporcie liczy sie tylko wyglad.
@Hilbert
Sportowcy nie śmieją się z sportowców, bo musieliby się śmiać z siebie.
Co do reszty - to, że dzisiaj ktokolwiek przywiązuje jakąkolwiek wagę do fizyczności lub tym podobnych jest prymitywne i żałosne, a konsekwencjom z tego wynikającym można się zapoznać w wielu opracowaniach z dziedzin psychologii i socjologii. Charakter komentarzy wskazuje na to, że to siłą się imponuje lub jakimś "braniem na klatę", a nie tylko wiedzą lub charakterem - przerażające.
Przerazajace jest to, ze twoim zdaniem piekny wyglad jest rownoznaczny z glupota i okropnym charakterem. Ludzie od zawsze cenili piekny wyglad. Nie bez powodu ludzie przedstawieni na rzezbach i obrazach wygladaja idealnie. Poszukiwanie atrakcyjnego partnera mamy zaprogramowane w genach. Twoim zdaniem przywiazywanie wagi do wygladu jest zalosne? Dbanie o wyglad i o zdrowie jest prymitywne? Boze co sie dzieje z tymi ludzmi? Czy ta technologia az tak bardzo zje*ala im mozgi? Wiesz co? Najlepiej siedz calymi dniami przed komputerem i wtedy bedzie super. Tylko pozniej nie placz, ze cukrzyca, otylosc itp. Zobaczymi jaki bedziesz cwany jak ci z wiekiem zwolni metabolizm i bedziesz mogl sie pochwalic tzw. miesniem piwnym. Z taka mentalnoscia to niedlugo nastolaki beda jezdzily na wozkach jak w Ameryce.
@Hilbert
Jak większość ludzi wyciągasz magiczne wnioski. Sam regularnie biegam właśnie dla zdrowia. To do drugiej części twojej kontrargumentacji. Co do pierwszej - oczywiście, że ludzie cenili fizyczność, między innymi dla tego, że było zapotrzebowanie na to. Tak jak kiedyś "seksowna" była blada skóra u kobiet albo wszy lub wzrost 1,70 m (kiedyś dość wysoki). Czasy się zmieniły i ta technologia umożliwia nam oderwanie się od przyziemnej pracy fizycznej (w pewnym stopniu) i skupieniu się na bardziej "wyniosłych" sprawach, mamy możliwości jakich nigdy nie mieliśmy, ale my i tak musimy "skończyć" na kulcie ciała (Grecja, gdzie było to głównie powiązane z kultami bogów i wojskowością), materializmie i tym co ludzie uważają za "imponujące". Kolejny magiczny wniosek: "twoim zdaniem piekny wyglad jest rownoznaczny z glupota i okropnym charakterem" który musiałeś wyciągnąć z "że to siłą się imponuje lub jakimś "braniem na klatę", a nie tylko wiedzą lub charakterem", musisz nauczyć się czytania ze zrozumieniem. Uprawianie sportu to jedno, zwłaszcza, że m o ż e świadczyć o dobrym charakterze, ale przypisywanie temu jakiekolwiek znaczenia w kontaktach międzyludzkich albo sugerowanie, że jest to coś prestiżowego lub imponującego jest co najmniej żenujące z perspektywy dorobku ludzkości, a tym bardziej dbanie o wygląd, który w wielu kulturach jest "niegodny". Jesteś jak większość ludzi uzależniony od chwilowej "mody mieszczańskiej", wspieranej przez media i otoczenie, jednak fakt istnienia takiego stanu rzeczy nie implikuje sensowności tego.
@Hilbert.,,portowcy nigdy nie smieja sie z innych sportowcow bo wiedza, ze kazdy sport to olbrzymie poswiecenie"taa ale smieja sie ze zwyklych szarych ludzi,czyzby to zazdrosc ze suchoklatesy woleli poswiecic swoj czas by byc prezesem w firmie?,to tez wymaga poswiecenia sie.Z reszta niby sportowcu,jest kilka rodzajow cwiczen:1-polega na poprawieniu kondycji i dla zdrowia,a nie na tym by miec cialo kulturysty.2-gi by miec miesnie(byc napakowanym).Mowiles ze sportowcy nigdy nie smieja sie z innych sportowcow,a np:Adam Malysz,on jest chudy a ty z takich osob sie nasmiewasz,jestes hipokryta,sport nie ogranicza sie do cwiczen silowych/na mase.Nasmiewanie sie z grubych:zawodnicy sumo.W niektorych dziedzinach sportu masa(spora ilosc miesni) jest tylko przeszkada.Co do osob pakujacych by wyrobic mase miesniowa,to sporo z nich sie przechwala jacy to sa napakowani,probuja pokazac ze sa lepsi,a niektorzy cwaniakuja,a gdy przyjdzie co do czego to taki chuderlak spuszcza im lomot,bo lekcewazyli sobie osobe o drobnej budowie ciala,tym samym nie wiedzac ze ta osoba trenuje sztuki walki.Na szczescie nie wszyscy pakujacy na silce sa tacy sami,wiec nie ma co wrzucac ich do 1 wora.
Masti23 w której firmie jesteś prezesem?? Są sporty, w których faktycznie nie jest potrzebna ogromna masa mięśniowa, np w maratonach, biegach długodystansowych lub innych.
Niechęć bo to nienaturalne może dlatego ? w sensie kulturyści ... Naturalne ćwiczenia sa najlepsze z ciężarem własnego ciała ,a nie izolowane ćwiczenia na maszynach które z czasem niszczą ci stawy itd (nie chce się rozpisywać) i budujesz sobie na nich niepraktyczną siłę.
A wygląd kulturystów jest paskudny ,choć niektórzy to spoko goście ^^
@Fizdryg.,,Masti23 w której firmie jesteś prezesem??"nie mowie ze ja jestem,podalem ogolnie przyklad.Nie powinno sie smiac z tych co nie cwicza,bo niektorzy maja np:inne cele i pasje.Jeden bedzie chcial zostac mistrzem kuchni i bedzie doskonalil sie w tej dziedzinie,nie tylko pod wzgledem wiedzy,ale tez umiejetnosci.Jeszcze inny bedzie sie skupial do doskonaleniu wlasnego ciala poprzez cwiczenia fizyczne.Wiec jezeli jakis sportowiec smieje sie z tych chuderlakow,albo tych grubych,to swiadczy o niskim poziomie takiego sportowca.Nie ukrywam jednak ze cwiczenia sa dobre,nie musimy chodzic napakowaniu,wystarcza biegi,rower,plywanie itp.
Ani on ani kulturysta nie są kuloodporni, najsilniejsze jest słowo które w twojej głowie koduje informację - NIE ZABIJAJ, miłuj bliźniego, a piętnuj grzeszników ! SZTUKĄ JEST PRZESTRZEGAĆ PRZYKAZAŃ a nie dawać się manipulować w celu zachowania wymyślonych "pierwotnych instynktów"! MYŚLEĆ LUDZIE, MYŚLEĆ - PSYCHIKĄ NIE SIŁĄ!!!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 September 2013 2013 0:34
Chciałbym dodać, że motto Bruce'a Lee brzmiało "Sztuka walki bez walki" tzn. najlepsza walka to ta, która się nie odbędzie, a koguciki się dogadają i rozejdą w pzyjacielskiej atmosferze.
@up - one nie ograniczają, chyba że kradzież, zabijanie czy cudzołóstwo uważasz za coś normalnego i właściwego. Chyba, że mówimy o pierwszych trzech - jakby nie było one dotyczą tylko wierzących, bo odnoszą się do Boga. Natomiast pozostałe siedem są dobrą wskazówką dla każdego człowieka, nawet niewierzącego, bo odnoszą się do innych ludzi.
Na sucho to nikt ci nie wycisnie 480kg. Naturalnie to max 250 wyciskaja. Niektorzy moze troche wiecej ale >400kg ni ch*ja. Nie wiem jaka jest twoja definicja cwiczenia izolowanego ale w mojej wyciskanie na klate do nich nie nalezy. Klata, triceps, naramienne itp.
rozumiem, że zamiast tych 100 kg na klatę, Ty masz coś ciekawego czym mógłbyś imponować? Chyba, że próbujesz nam imponować tym, że .. nie wiem.. Bruce Lee sobie kiedyś żył i Ty o tym wiesz?
Bruce Lee byl mistrzem sztuk walki. Nie mozna go porownywac do kulturystow. W walce na moc ciosow skladaja sie 2 czynniki: szybkość i sila. Ale zeby dobrze okreslic sile ciosu nalezy uzyc przyspieszenia. Czyli w im krotszym czasie osiagniemy max swojej sily uderzenia tym lepiej. Kulturysci maja sile, ale sa powolni. Bruce lee mial mniejsza sile, ale nadrabial szybkoscia i dlatego w walce pokonalby kazdego kulturyste. W wyciskaniu na klate jednak raczej by przegral. Lee wazyl tylko 70kg, chociaz z tego co czytalem to mial sile wieksza niz 140kg koles jesli chodzi o uderzenie w worek treningowy.
Jezeli uderzenie skoncentrujesz na malym punkcie, to sila uderzenia bedzie wieksza,uderzajac otwarta dlonia lub piescia sila uderzenia rozklada sie na wieksza powierzchnie.Wystarczy 1 uderzenie w klatke piersiowa by zabic czlowieka,zebra przebija pluca lub serce,wystarczy tylko wiedza i umiejetnosc,co najwazniejsze nie potrzeba duzo sily.,,Przy p[odejściu do nieznanego działania atleta ma skłonności do zbytniego mobilizowania mięśni, wykonując wysiłek większy niż potrzeba. Jest to brak "wiedzy"w refleksyjnym nerwowo-mięśniowym systemie koordynacji...."
"...To nie potężny atleta jest silnym atletą, ale ten który potrafi szybko wytężyć swoją siłę. Ponieważ moc równa się iloczynowi siły i prędkości, to jeśli atleta uczy się wykorzystywać szybsze ruchy, podnosi swoja moc, nawet jeśli siła skurczów jego mięśni pozostaje niezmieniona. Zatem mniejszy człowiek, który potrafi poruszać się szybciej, może uderzyć tak samo silnie lub daleko, jak cięższy człowiek poruszający się wolniej..."
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 9 September 2013 2013 20:04
gdyby Bruce Lee ważył 90 kg i był dalej tak szybki ( masa + siła + szybkość = doskonały materiał na zawodnika wagi ciężkiej) mógłby wymiatać np. w tajskim boksie czy kick boxingu
a co to jest 100 kg na klatę? 200 to można się pochwalić. stówką sam robię seryjki do 10 powtórzeń bez problemu a widuję często takich co 140 i więcej...
Co to jest 100 kg na klate?? To waga graniczna. Sam chodze kilka miesiecy nba silownie i wiem ze te 100 kg to wcale nie tak malo. PEwnie ze jak sie czlowiek strzykawka pobawi to przyjdzie szybciej ale zeby wziac 100 kg na klate na normalnej diecie odzywkach itd potrzeba pewnie troche wiecej niz pol roku;)
Trojan24 albo jestes az taki malutki albo slabo cwiczysz. Po pol roku wiekszosc osob powinna przekroczyc granice 100kg. Odzywek w pierwszym roku i tak nie powinno sie brac wiec pominmy temat wspomagaczy. Popros kogos zeby sprawdzil twoja technike bo mozliwe, ze zle cwiczysz. 100kg na klate to naprawde malo dla doroslego faceta o normalnym wzroscie.
HIlnert - on wcale zle nie pakuje - poprostu chce byc BB a nie silaczem, moj max to jest okolo 100kg w tym momencie, ale mnie to nie interesuje bo robie 8-12 powtorzen. Dla BB niewazne jest ile kg podnosisz a jakie z tego masz efekty.
Kalistenika - słowo klucz które idealnie ujmuje różnicę między fachowcem od "brania na klatę" a faktycznym atletą (nie kulturystą). Jeśli ktoś chce dowiedzieć się czegoś więcej na temat polecam książkę Paula Wade'a "Zaprawa więzienna".
a czy brus lee jest tak silny jak Pudzian ? nie a czy Pudzian jest takim geniuszem jak Einstein czy da Vinci a czy da Vinci pływał tak szybko jak dajmy na to Radosław Kawęcki ? no właśnie każdy interesuje się w czymś innym i jest dobry w innych dziedzinach a prawdziwy powód do śmiechu pojawia się gdy ktoś W OGÓLE nie ma pasji i w NICZYM nie jest naprawdę DOBRY i poza pieniędzmi nie chce NICZEGO osiągać
Kult hobby i osiągnięć, jakie to nowoczesne i uniwersalne ... Liczy się tylko charakter i uczynki człowieka, bo tylko to jest jedyna obiektywna skala pozwalająca "mierzyć" ludzi. Nie każdy musi być w czymkolwiek dobry lub mieć pieniądze na jakiekolwiek zainteresowania. Oderwijcie się od iluzji, która was otacza. Ciężko pracujący człowiek, którego jedyną "pasją" jest przeżyć może być bardziej "wartościowy", niż Pudzian lub tym bardziej Einstein.
Różne są drogi do kalokagathii: ideału piękna i dobra wyrażanego nienaganną urodą i doskonałością moralną. Piękne ciało to nie tylko klasyczne rysy, ale też definicja mięśni, a taką definicję nabywa się ćwiczeniami. Doskonałość moralną przynosi wiele rzeczy: praca, nauka, hobby, zainteresowania, życzliwość i pomoc innym osobom. Więc uprawiania sportu nie traktujmy jako cel sam w sobie, lecz właśnie jako narzędzie do osiągnięcia idealnej harmonii, perfekcyjnego połączenia ciała i ducha. Wyćwiczone, gotowe do poświęceń ciało plus wielki umysł. Sam Platon widział w zaprawie wojskowej młodzieży sposób na wychowanie przyszłego obywatela: sport uczył porządku, dyscypliny, systematyczności. Różne są sposoby na sportową drogę: ktoś jara się powerliftingiem, ktoś kulturystyką, ktoś gimnastyką. Nie jara Cię 100 kg na klatę? A co jeśli zaczynałeś wyciskanie od pustego gryfa, w pocie czoła dokładałeś na sztangę by wycisnąć wreszcie tę magiczną ,,pakę". To sukces, postęp. Taka też może być droga do kalokagathii, bo nieustanny postęp i progres w tym, co się robi, to właśnie dążenie do doskonałości. Istota sportu jest czymś więcej niż prężenie się i chwalenie wynikami dla nich samych. Ktoś, kto już długo siedzi na siłce, robi to, bo ma cel, bo ciągle chce się doskonalić w tym co robi. Sport jest moją kalokagathią, czymś, dzięki czemu staję się lepszym człowiekiem. Przykro mi kiedy ktoś deprecjonuje sport nie rozumiejąc jego istoty. Polecam zapoznanie się z pięknym terminem kalokagathia i drogami, jakie mogą do niego wieść
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 September 2013 2013 19:13
Tym demotem się ośmieszyłeś. Raz że Lee był jedyny i nie powtarzalny. A dwa czy ty podniesiesz te "nic nie znaczące" 100kg na klatę? Wątpię, bo jakbyś podnosił to wiedziałbyś ile trzeba pracy w to włożyć.
Nie biegał za to 100m poniżej 10s, ani maratonu w czasie krótszym niż 2,5h - ba nawet nie skakał w dal powyżej 8m. Jaki z tego wniosek? Jesteś najlepszy w tym, w czym dążysz do perfekcji i (zazwyczaj) tylko w tym.
Też się wypowiem, bo już sporo głosów padło, że 100 kilogramów potrafi wycisnąć prawie każdy, ale ciekawi mnie jak naprawdę wyglądają te osoby które to piszą :) Tak jak ktoś wspomniał, 100 kilogramów to waga graniczna, to swojego rodzaju trofeum, trzy cyfrowa zdobycz. Jedni dochodzą do tego szybciej, inni wolniej, ale zawsze wymaga to jakiegoś poświęcenia. A tak naprawdę osoby które wyciskają nawet wiele powyżej stu, często i tak trenują mniejszymi ciężarami, tak więc tyle na ten temat, chyba... ;)
Był jednym z najlepszych mistrzów i wielkim profesjonalistą, lecz sporo osób tu mówi że wielkie mięśnie i siła to nie wszystko, nie zgodzę się z tym, spójrzcie na Władimira Kliczko, przecież on jest i potężnie zbudowany i cholernie silny a w dodatku szybki i precyzyjny
Witam,
Zacznijmy od tego ... Podnieś sobie drogi autorze tego tekstu te 100 kg to pogadamy ;)...Kto pracował na roli czy pracował to za łatwe i tak nie będzie ale .. noo w końcu by dało rade.Zależy co się robiło.. Ale jak znajomi co prócz chlania i jarania nic nie robią... jak podnosili 60 kg to już coś nie halo z nimi było... jednak musieli się napić bo coś im tam nie wychodziło...A tak naprawdę pękali ! a różnica 60/100 uwierzcie na słowo jest dość dość...
Ps.Kolega Mentor napisał 2-gą strone medalu także macie już gotową odpowidź
a wiecie ze swego czasu Bruce miał spore problemy ze zdrowiem - miał sparaliżowana jedna stronę, ale dzięki samozaparciu i ćwiczeniom wyszedł z tego i potem nakręcił wiele filmów...
"50 razy podciągnąć się na drążku przy użyciu jednej ręki"
To dlaczego rekord świata to 19 podciągnięć ?
Do zastanawiających się nad możliwością podniesienia przez niego 100 kg "na klatę" - jestem pewien, żeby was zadziwił bo po kilku latach treningów [w tym 2 w siłowni] przy wzroście 176 cm i wadze 63 kg podciągałem się raz zarówno na prawej jak i lewej ręce, a na klatę brałem 105 kg
Tak szczerze to ci co chodza na silownie maja w Dupie tego demota bo : 1. Szanuja Brucea 2. Wola isc na silownie i brac te swoje 100 kg na klate niz marudzic w internecie:) Szacun dla kazdego ze ruszyl dupe z fotela i tyle!!!!!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 September 2013 2013 23:52
Bruce staczał wiele walk ulicznych i to nie tylko ze zwykłymi łajdakami, ale był wyzywany przez różnorakich mistrzów. I przeważnie kończył te walki kopnięciem bocznym z doskoku. Polecam tą stronę:
h ttp: / /ww w.bruceleedivinewind. com /
Masa wywiadów z ludźmi którzy go znają i którzy byli świadkami wielu jego akcji.
@Marcinlasin Oj ty wcale by go nie zgniotło... jeżeli nie wiesz to nie pisz głupot. On potrafił robić pompki z obciążeniem 120kg. Przy pompkach odczuwalne jest jakieś 40% masy ciała a to wychodzi, że mógłby podnieś nawet +140kg. Pozdro
Słuchajcie ja rozumiem, że porównywanie mistrza sztuk walki do kulturysty jest głupie, ale mi się wydaje, że autorowi/autorce w żadnym razie nie chodziło o takie porównanie.Tu raczej chodziło o takich karków chodzących po mieście i chwalących się ile wyciskają i ile mają w łapie.Bo zwykli kulturyści to zwykle równe chłopy a nie koksy chwalące się ile tam wyciskają.Trochę chillu i zrozumienia ludzie ;)
NO CÓŻ TY TEŻ ZA DŁUGO NIE POŻYJESZ
fakt
Porównywać jednego z najlepszych i najszybszych mistrzów walki w historii świata ze zwyczajnymi kulturystami lub osobami, które po prostu poświęcają swój czas na ćwiczenia - bezcenne? Nie, głupie.
OdpowiedzNo raczej. Poza tym Bruce poświęcał na ćwiczenia znacznie więcej czasu niż koksy z siłowni tylko był to trening innego rodzaju. Był dużo szybszy i wytrzymalszy, a przede wszystkim znacznie dokładniejszy. Pomyśl ile godzin zajęło wytrenowanie czegoś takiego http://www.youtube.com/watch?v=SncapPrTusA
qrvishon wytrzymalszy? pod wzgledem kondycyjnym co najwyzej chyba ze chcesz mi wcisnac kit iz facet wazacy 60kg majacy jakis tam % tkanki miesniowej wytrzyma wiecej niz facet 110kg majacy prawie ze 2x wiecej masy miesniowej??
Wytrzymalszy , jeśli chodzi o ćwiczenia bez dodatkowego obciążenia. To normalne jeśli ważył 58 kg i był wyćwiczony, ale te 100 kg na klate by mu ją zgniotło :) A porównywanie kogoś kto trenuje sztuki walki do kulturysty jest nie na miejscu jak porównanie skoczka narciarskiego do piłkarza.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 September 2013 2013 10:46
Tak z tym że Bruce Lee nie sypał swoim talentem na wszystkie strony jakby siał mak, tylko był skromny, a dzisiaj to co dziennie jakiś czopek się chwali ile on to wyciąga na klatę.
Qrvishon Nie jestem pewny czy jesteś idiotą czy tylko udajesz. Twój filmik to fake ponieważ to było nagranie do pewnej reklamy i to jest udawane -.-
Qrvishon, wiesz, że to tylko filmik reklamowy nokii, a piłeczka jest dorobiona komputerowo?
Co do Bruce Lee,to dzieki niemu stworzono rozne odzywki,on sam robil odzywki z roznych produktow i je wypijal.Jakby bylo malo razil sie pradem,przez co pozniej zaczeto stosowac rozne terapie zwiazane elektroterapie.Jak ktos nie wierzy,to niech obejrzy filmy dokumantalne z Brucem Lee,o jego zyciu,treningach itp.
możliwe że te 100 kg dałby radę ,dużo zależy od genetyki bo są też luzie co są chudzi i przy wadze 60 kg dają radę wycisnąć 100 kg
Widzę że wiele piszecie douczcie się i możecie wrócić ...
Marcinlasin - kalenistyką wyrobił praktyczną siłę której nie zrobisz na siłowni więc raczej by ją uniósł ... niech ci ludzie o których mówisz zrobią choć 1 podciągnięcie na jednej ręce albo taką pompkę zobaczymy jak są wyćwiczeni
naprawdę doucz się to że ktoś ćwiczy jedną rzecz o której wszyscy wiedzą nie znaczy że nie robi niczego innego poczytaj o kalenistyce
A siła w głównej mierze zależy od ścięgien...
Akurat to z ping-pongiem to jeden wilki fejk. Poczytaj w necie ;p
~SirAdekk I dalej mylisz, ktoś może się podciągać na jednej ręce 20 razy a 80 kg na klatke nie podniesie. Działają inne mięśnie i porównywanie tego nie ma najmniejszego sensu. Całkiem inna siła i inne ćwiczenia. Pewnie że ktoś kto waży 120 kg a podnosi np 200 nie podciągnie się na jednej ręce ale ten ktoś trenuje przecież coś całkiem innego. A co do kalenistyki to polecam filmik z YT Monster: The Kali Muscle Story.
Głupie, bo mógły porównac go z leniami którzy wymagaja od kobiet, idealnego makijarzu, zero cellulitu, piersi conajmniej D, rozmiaru max.M (najlepiej S), wzrostu min. 160 i max 170, długich, gęstych i lsniących włosów, najlepszych ciuchów, zawsze musi być w szpilkach, idealne białe zęby, mały nos. A wielu ma brzuch i zaczyna łysiec po 30 (!) i nic z tym nie robi! A mówia, że kobiety sa leniwe.
@szpieleczkii.,,Głupie, bo mógły porównac go z leniami którzy wymagaja od kobiet, idealnego makijarzu, zero cellulitu, piersi conajmniej D, rozmiaru max.M (najlepiej S), wzrostu min. 160 i max 170, długich, gęstych i lsniących włosów, najlepszych ciuchów, zawsze musi być w szpilkach, idealne białe zęby, mały nos. A wielu ma brzuch i zaczyna łysiec po 30 (!) i nic z tym nie robi! A mówia, że kobiety sa leniwe."Probujesz w ten sposob leczyc swoje kompleksy??wiekszosc osob woli naturalne kobiety,kochaja je takie jakie sa.Moze sama masz takiego mezczyzne co nie potrafi cie docenic taka jaka jestes.Jezeli jakis mezczyzna wybiera kobiete idealna(bez wad)to znaczy ze chce zaruchac,a nie dla tego ze ja kocha.
ty piernicz głupoty nie będąc ani razu na siłowni... tak tak po co ćwiczyć heh
OdpowiedzNie wiem skad sie bierze ta niechec do kulturystow, strongmanow itp. To zazdrosc czy co? Najsmieszniejsze jest to, ze ci co najbardziej smieja sie z napakowanych kolesi sami wygladaja jakby byli po zawale. Albo suchoklatesy albo bojlery. Sportowcy nigdy nie smieja sie z innych sportowcow bo wiedza, ze kazdy sport to olbrzymie poswiecenie. Setki kilo stali, pot leje sie po jajach, dieta przez caly rok. Ale warto bo pozniej mozesz patrzec z satysfacja jak grubasom i suchoklatesom zal dupe sciska bo ty nie musisz sie wstydzic rozebrac na basenie lub plazy. Juz samo to, ze porownujecie dwa calkowicie rozne swiaty swiadczy o tym, ze wiekszosc z was nie uprawia zadnego sportu poza waleniem konia i klikaniem w myszke. To tak jakby porownywac fizyka do biologa. Czy biolog jest glupi bo nie zna sie na teorii strun? A fizyk jest glupi bo nie zna sie na genetyce? NIE! Wiec dlaczego porownujecie roznych sportowcow? Jestescie takimi samymi idiotami co kretyni z youtube komentujacy pod filmikami kulturystow, ze by im naje*ali. A czy kulturysta jest fighterem? NIE! Wiec to normalne, ze kazdy zawodnik MMA by im naje*al. Tak samo jak nie mieliby szans z biegaczami, nurkami, wspinaczami, skoczkami narciarskimi i zawodnikami setek innych dyscyplin. Jest tez duza roznica miedzy kulturystami, strongmanami, silaczami itp. Zapamietajcie, ze kulturysci nie zwracaja az takiej uwagi na sile! W tym sporcie liczy sie tylko wyglad.
@Hilbert
Sportowcy nie śmieją się z sportowców, bo musieliby się śmiać z siebie.
Co do reszty - to, że dzisiaj ktokolwiek przywiązuje jakąkolwiek wagę do fizyczności lub tym podobnych jest prymitywne i żałosne, a konsekwencjom z tego wynikającym można się zapoznać w wielu opracowaniach z dziedzin psychologii i socjologii. Charakter komentarzy wskazuje na to, że to siłą się imponuje lub jakimś "braniem na klatę", a nie tylko wiedzą lub charakterem - przerażające.
Przerazajace jest to, ze twoim zdaniem piekny wyglad jest rownoznaczny z glupota i okropnym charakterem. Ludzie od zawsze cenili piekny wyglad. Nie bez powodu ludzie przedstawieni na rzezbach i obrazach wygladaja idealnie. Poszukiwanie atrakcyjnego partnera mamy zaprogramowane w genach. Twoim zdaniem przywiazywanie wagi do wygladu jest zalosne? Dbanie o wyglad i o zdrowie jest prymitywne? Boze co sie dzieje z tymi ludzmi? Czy ta technologia az tak bardzo zje*ala im mozgi? Wiesz co? Najlepiej siedz calymi dniami przed komputerem i wtedy bedzie super. Tylko pozniej nie placz, ze cukrzyca, otylosc itp. Zobaczymi jaki bedziesz cwany jak ci z wiekiem zwolni metabolizm i bedziesz mogl sie pochwalic tzw. miesniem piwnym. Z taka mentalnoscia to niedlugo nastolaki beda jezdzily na wozkach jak w Ameryce.
@Hilbert
Jak większość ludzi wyciągasz magiczne wnioski. Sam regularnie biegam właśnie dla zdrowia. To do drugiej części twojej kontrargumentacji. Co do pierwszej - oczywiście, że ludzie cenili fizyczność, między innymi dla tego, że było zapotrzebowanie na to. Tak jak kiedyś "seksowna" była blada skóra u kobiet albo wszy lub wzrost 1,70 m (kiedyś dość wysoki). Czasy się zmieniły i ta technologia umożliwia nam oderwanie się od przyziemnej pracy fizycznej (w pewnym stopniu) i skupieniu się na bardziej "wyniosłych" sprawach, mamy możliwości jakich nigdy nie mieliśmy, ale my i tak musimy "skończyć" na kulcie ciała (Grecja, gdzie było to głównie powiązane z kultami bogów i wojskowością), materializmie i tym co ludzie uważają za "imponujące". Kolejny magiczny wniosek: "twoim zdaniem piekny wyglad jest rownoznaczny z glupota i okropnym charakterem" który musiałeś wyciągnąć z "że to siłą się imponuje lub jakimś "braniem na klatę", a nie tylko wiedzą lub charakterem", musisz nauczyć się czytania ze zrozumieniem. Uprawianie sportu to jedno, zwłaszcza, że m o ż e świadczyć o dobrym charakterze, ale przypisywanie temu jakiekolwiek znaczenia w kontaktach międzyludzkich albo sugerowanie, że jest to coś prestiżowego lub imponującego jest co najmniej żenujące z perspektywy dorobku ludzkości, a tym bardziej dbanie o wygląd, który w wielu kulturach jest "niegodny". Jesteś jak większość ludzi uzależniony od chwilowej "mody mieszczańskiej", wspieranej przez media i otoczenie, jednak fakt istnienia takiego stanu rzeczy nie implikuje sensowności tego.
@Hilbert.,,portowcy nigdy nie smieja sie z innych sportowcow bo wiedza, ze kazdy sport to olbrzymie poswiecenie"taa ale smieja sie ze zwyklych szarych ludzi,czyzby to zazdrosc ze suchoklatesy woleli poswiecic swoj czas by byc prezesem w firmie?,to tez wymaga poswiecenia sie.Z reszta niby sportowcu,jest kilka rodzajow cwiczen:1-polega na poprawieniu kondycji i dla zdrowia,a nie na tym by miec cialo kulturysty.2-gi by miec miesnie(byc napakowanym).Mowiles ze sportowcy nigdy nie smieja sie z innych sportowcow,a np:Adam Malysz,on jest chudy a ty z takich osob sie nasmiewasz,jestes hipokryta,sport nie ogranicza sie do cwiczen silowych/na mase.Nasmiewanie sie z grubych:zawodnicy sumo.W niektorych dziedzinach sportu masa(spora ilosc miesni) jest tylko przeszkada.Co do osob pakujacych by wyrobic mase miesniowa,to sporo z nich sie przechwala jacy to sa napakowani,probuja pokazac ze sa lepsi,a niektorzy cwaniakuja,a gdy przyjdzie co do czego to taki chuderlak spuszcza im lomot,bo lekcewazyli sobie osobe o drobnej budowie ciala,tym samym nie wiedzac ze ta osoba trenuje sztuki walki.Na szczescie nie wszyscy pakujacy na silce sa tacy sami,wiec nie ma co wrzucac ich do 1 wora.
Masti23 w której firmie jesteś prezesem?? Są sporty, w których faktycznie nie jest potrzebna ogromna masa mięśniowa, np w maratonach, biegach długodystansowych lub innych.
Niechęć bo to nienaturalne może dlatego ? w sensie kulturyści ... Naturalne ćwiczenia sa najlepsze z ciężarem własnego ciała ,a nie izolowane ćwiczenia na maszynach które z czasem niszczą ci stawy itd (nie chce się rozpisywać) i budujesz sobie na nich niepraktyczną siłę.
A wygląd kulturystów jest paskudny ,choć niektórzy to spoko goście ^^
@Fizdryg.,,Masti23 w której firmie jesteś prezesem??"nie mowie ze ja jestem,podalem ogolnie przyklad.Nie powinno sie smiac z tych co nie cwicza,bo niektorzy maja np:inne cele i pasje.Jeden bedzie chcial zostac mistrzem kuchni i bedzie doskonalil sie w tej dziedzinie,nie tylko pod wzgledem wiedzy,ale tez umiejetnosci.Jeszcze inny bedzie sie skupial do doskonaleniu wlasnego ciala poprzez cwiczenia fizyczne.Wiec jezeli jakis sportowiec smieje sie z tych chuderlakow,albo tych grubych,to swiadczy o niskim poziomie takiego sportowca.Nie ukrywam jednak ze cwiczenia sa dobre,nie musimy chodzic napakowaniu,wystarcza biegi,rower,plywanie itp.
Ani on ani kulturysta nie są kuloodporni, najsilniejsze jest słowo które w twojej głowie koduje informację - NIE ZABIJAJ, miłuj bliźniego, a piętnuj grzeszników ! SZTUKĄ JEST PRZESTRZEGAĆ PRZYKAZAŃ a nie dawać się manipulować w celu zachowania wymyślonych "pierwotnych instynktów"! MYŚLEĆ LUDZIE, MYŚLEĆ - PSYCHIKĄ NIE SIŁĄ!!!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 September 2013 2013 0:34
OdpowiedzChciałbym dodać, że motto Bruce'a Lee brzmiało "Sztuka walki bez walki" tzn. najlepsza walka to ta, która się nie odbędzie, a koguciki się dogadają i rozejdą w pzyjacielskiej atmosferze.
a przykazania wcale nie sa manipulacja w pewnym stopniu same Cie ograniczaja i nakazuja nam dane postepowanie sugerujac ze jest ono wlasciwe.
@up - one nie ograniczają, chyba że kradzież, zabijanie czy cudzołóstwo uważasz za coś normalnego i właściwego. Chyba, że mówimy o pierwszych trzech - jakby nie było one dotyczą tylko wierzących, bo odnoszą się do Boga. Natomiast pozostałe siedem są dobrą wskazówką dla każdego człowieka, nawet niewierzącego, bo odnoszą się do innych ludzi.
A 480kg na klate tez nie zrobi wrazenia? To obecny rekord swiata.
OdpowiedzNIe robi na mnie wrażenia ćwiczenie izolowane ;p
Chociaż jeżeli naturalnie doszedł do takiej siły to szacun ;p
Na sucho to nikt ci nie wycisnie 480kg. Naturalnie to max 250 wyciskaja. Niektorzy moze troche wiecej ale >400kg ni ch*ja. Nie wiem jaka jest twoja definicja cwiczenia izolowanego ale w mojej wyciskanie na klate do nich nie nalezy. Klata, triceps, naramienne itp.
Zapomnieliście o najważniejszym. Pokonał samego Chucka Norrisa.
OdpowiedzTylko w filmie. W rzeczywistości nigdy nie stoczyli pojedynku.
Thank you Captain Obvious.
rozumiem, że zamiast tych 100 kg na klatę, Ty masz coś ciekawego czym mógłbyś imponować? Chyba, że próbujesz nam imponować tym, że .. nie wiem.. Bruce Lee sobie kiedyś żył i Ty o tym wiesz?
Odpowiedza sam co potrafisz zrobić? zjeść pizze na raz?
OdpowiedzBruce Lee byl mistrzem sztuk walki. Nie mozna go porownywac do kulturystow. W walce na moc ciosow skladaja sie 2 czynniki: szybkość i sila. Ale zeby dobrze okreslic sile ciosu nalezy uzyc przyspieszenia. Czyli w im krotszym czasie osiagniemy max swojej sily uderzenia tym lepiej. Kulturysci maja sile, ale sa powolni. Bruce lee mial mniejsza sile, ale nadrabial szybkoscia i dlatego w walce pokonalby kazdego kulturyste. W wyciskaniu na klate jednak raczej by przegral. Lee wazyl tylko 70kg, chociaz z tego co czytalem to mial sile wieksza niz 140kg koles jesli chodzi o uderzenie w worek treningowy.
OdpowiedzJezeli uderzenie skoncentrujesz na malym punkcie, to sila uderzenia bedzie wieksza,uderzajac otwarta dlonia lub piescia sila uderzenia rozklada sie na wieksza powierzchnie.Wystarczy 1 uderzenie w klatke piersiowa by zabic czlowieka,zebra przebija pluca lub serce,wystarczy tylko wiedza i umiejetnosc,co najwazniejsze nie potrzeba duzo sily.,,Przy p[odejściu do nieznanego działania atleta ma skłonności do zbytniego mobilizowania mięśni, wykonując wysiłek większy niż potrzeba. Jest to brak "wiedzy"w refleksyjnym nerwowo-mięśniowym systemie koordynacji...."
"...To nie potężny atleta jest silnym atletą, ale ten który potrafi szybko wytężyć swoją siłę. Ponieważ moc równa się iloczynowi siły i prędkości, to jeśli atleta uczy się wykorzystywać szybsze ruchy, podnosi swoja moc, nawet jeśli siła skurczów jego mięśni pozostaje niezmieniona. Zatem mniejszy człowiek, który potrafi poruszać się szybciej, może uderzyć tak samo silnie lub daleko, jak cięższy człowiek poruszający się wolniej..."
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 September 2013 2013 20:04
gdyby Bruce Lee ważył 90 kg i był dalej tak szybki ( masa + siła + szybkość = doskonały materiał na zawodnika wagi ciężkiej) mógłby wymiatać np. w tajskim boksie czy kick boxingu
a co to jest 100 kg na klatę? 200 to można się pochwalić. stówką sam robię seryjki do 10 powtórzeń bez problemu a widuję często takich co 140 i więcej...
OdpowiedzDla gimnazjalisty 100kg to duzo a tylko dzieciak w wieku gimnazjalnym bybly na tyle glupi zeby zrobic takiego demota.
Robią 140 powtórzeń ze sztanga 100kg? to nieźle...
Co to jest 100 kg na klate?? To waga graniczna. Sam chodze kilka miesiecy nba silownie i wiem ze te 100 kg to wcale nie tak malo. PEwnie ze jak sie czlowiek strzykawka pobawi to przyjdzie szybciej ale zeby wziac 100 kg na klate na normalnej diecie odzywkach itd potrzeba pewnie troche wiecej niz pol roku;)
Trojan24 albo jestes az taki malutki albo slabo cwiczysz. Po pol roku wiekszosc osob powinna przekroczyc granice 100kg. Odzywek w pierwszym roku i tak nie powinno sie brac wiec pominmy temat wspomagaczy. Popros kogos zeby sprawdzil twoja technike bo mozliwe, ze zle cwiczysz. 100kg na klate to naprawde malo dla doroslego faceta o normalnym wzroscie.
HIlnert - on wcale zle nie pakuje - poprostu chce byc BB a nie silaczem, moj max to jest okolo 100kg w tym momencie, ale mnie to nie interesuje bo robie 8-12 powtorzen. Dla BB niewazne jest ile kg podnosisz a jakie z tego masz efekty.
Hilbert na raz spoko:) Ja mowie o seriach. w seriach brac 100 kg na klate a nie na raz bo dla mnie branie ciezaru na raz to mija sie z celem:)
ja tak nie potrafię, ale żyje całkiem przyjemnie już 10 lat dłużej niż on... :P
OdpowiedzRacja, że długo nie pożył, więc dałam Ci plusa. No, ale wiesz, że Brucea zabiła chińska mafia?
Chińska mafia ? haha XD widzę nowe teorie wychodzą XD
Kalistenika - słowo klucz które idealnie ujmuje różnicę między fachowcem od "brania na klatę" a faktycznym atletą (nie kulturystą). Jeśli ktoś chce dowiedzieć się czegoś więcej na temat polecam książkę Paula Wade'a "Zaprawa więzienna".
Odpowiedz"Skazany na trening" wyszła nawet druga część ^^ ,jeden mądry osobnik który wie o kalenistyce a nie pisze bez sensu tylko o jednym ^^
a czy brus lee jest tak silny jak Pudzian ? nie a czy Pudzian jest takim geniuszem jak Einstein czy da Vinci a czy da Vinci pływał tak szybko jak dajmy na to Radosław Kawęcki ? no właśnie każdy interesuje się w czymś innym i jest dobry w innych dziedzinach a prawdziwy powód do śmiechu pojawia się gdy ktoś W OGÓLE nie ma pasji i w NICZYM nie jest naprawdę DOBRY i poza pieniędzmi nie chce NICZEGO osiągać
OdpowiedzKult hobby i osiągnięć, jakie to nowoczesne i uniwersalne ... Liczy się tylko charakter i uczynki człowieka, bo tylko to jest jedyna obiektywna skala pozwalająca "mierzyć" ludzi. Nie każdy musi być w czymkolwiek dobry lub mieć pieniądze na jakiekolwiek zainteresowania. Oderwijcie się od iluzji, która was otacza. Ciężko pracujący człowiek, którego jedyną "pasją" jest przeżyć może być bardziej "wartościowy", niż Pudzian lub tym bardziej Einstein.
Różne są drogi do kalokagathii: ideału piękna i dobra wyrażanego nienaganną urodą i doskonałością moralną. Piękne ciało to nie tylko klasyczne rysy, ale też definicja mięśni, a taką definicję nabywa się ćwiczeniami. Doskonałość moralną przynosi wiele rzeczy: praca, nauka, hobby, zainteresowania, życzliwość i pomoc innym osobom. Więc uprawiania sportu nie traktujmy jako cel sam w sobie, lecz właśnie jako narzędzie do osiągnięcia idealnej harmonii, perfekcyjnego połączenia ciała i ducha. Wyćwiczone, gotowe do poświęceń ciało plus wielki umysł. Sam Platon widział w zaprawie wojskowej młodzieży sposób na wychowanie przyszłego obywatela: sport uczył porządku, dyscypliny, systematyczności. Różne są sposoby na sportową drogę: ktoś jara się powerliftingiem, ktoś kulturystyką, ktoś gimnastyką. Nie jara Cię 100 kg na klatę? A co jeśli zaczynałeś wyciskanie od pustego gryfa, w pocie czoła dokładałeś na sztangę by wycisnąć wreszcie tę magiczną ,,pakę". To sukces, postęp. Taka też może być droga do kalokagathii, bo nieustanny postęp i progres w tym, co się robi, to właśnie dążenie do doskonałości. Istota sportu jest czymś więcej niż prężenie się i chwalenie wynikami dla nich samych. Ktoś, kto już długo siedzi na siłce, robi to, bo ma cel, bo ciągle chce się doskonalić w tym co robi. Sport jest moją kalokagathią, czymś, dzięki czemu staję się lepszym człowiekiem. Przykro mi kiedy ktoś deprecjonuje sport nie rozumiejąc jego istoty. Polecam zapoznanie się z pięknym terminem kalokagathia i drogami, jakie mogą do niego wieść
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 September 2013 2013 19:13
Odpowiedzale to jest sprawność,a nie siła.daje przykład:
Odpowiedzważę sobie 80kg i podciągam się nachwytem 10x.tracę następnie 5kg i już mogę się podciagnąć 15x.jestem silniejszy?
Tym demotem się ośmieszyłeś. Raz że Lee był jedyny i nie powtarzalny. A dwa czy ty podniesiesz te "nic nie znaczące" 100kg na klatę? Wątpię, bo jakbyś podnosił to wiedziałbyś ile trzeba pracy w to włożyć.
Odpowiedzpoczytaj o kalenistyce
Nie biegał za to 100m poniżej 10s, ani maratonu w czasie krótszym niż 2,5h - ba nawet nie skakał w dal powyżej 8m. Jaki z tego wniosek? Jesteś najlepszy w tym, w czym dążysz do perfekcji i (zazwyczaj) tylko w tym.
OdpowiedzNajwiecej do powiedzenia maja osoby które nie maja zielonego pojecia o siłowni :)
OdpowiedzNiestety, nie ma dowodów na to, że w zamian Bruce brał 100kg na klatę...
Odpowiedzciekawe czy jakby ważył 100 kg (bez nadwagi) czy tez by tak na palcach sie podnosil, kwestia predyspozycji
Odpowiedzwielkie mi co moze na jednej rece tyle nie zrobic popki n kciukach to nie problem na jednej rece tez dam rade tylko zalezy ile tych pompek
OdpowiedzTeż się wypowiem, bo już sporo głosów padło, że 100 kilogramów potrafi wycisnąć prawie każdy, ale ciekawi mnie jak naprawdę wyglądają te osoby które to piszą :) Tak jak ktoś wspomniał, 100 kilogramów to waga graniczna, to swojego rodzaju trofeum, trzy cyfrowa zdobycz. Jedni dochodzą do tego szybciej, inni wolniej, ale zawsze wymaga to jakiegoś poświęcenia. A tak naprawdę osoby które wyciskają nawet wiele powyżej stu, często i tak trenują mniejszymi ciężarami, tak więc tyle na ten temat, chyba... ;)
OdpowiedzPozdrawiam
To idź na siłownie i jak już pomęczysz się tą 50 to wtedy pogadamy :)
OdpowiedzBył jednym z najlepszych mistrzów i wielkim profesjonalistą, lecz sporo osób tu mówi że wielkie mięśnie i siła to nie wszystko, nie zgodzę się z tym, spójrzcie na Władimira Kliczko, przecież on jest i potężnie zbudowany i cholernie silny a w dodatku szybki i precyzyjny
OdpowiedzWitam,
OdpowiedzZacznijmy od tego ... Podnieś sobie drogi autorze tego tekstu te 100 kg to pogadamy ;)...Kto pracował na roli czy pracował to za łatwe i tak nie będzie ale .. noo w końcu by dało rade.Zależy co się robiło.. Ale jak znajomi co prócz chlania i jarania nic nie robią... jak podnosili 60 kg to już coś nie halo z nimi było... jednak musieli się napić bo coś im tam nie wychodziło...A tak naprawdę pękali ! a różnica 60/100 uwierzcie na słowo jest dość dość...
Ps.Kolega Mentor napisał 2-gą strone medalu także macie już gotową odpowidź
To pochwal sie co ty osiagneles.
OdpowiedzTwoje siedzenie na dupie przed komputerem tym bardziej nie robi na mnie wrażenia.
Odpowiedzbrucek był bardziej cyrkowcem niż sportowcem, dlatego zajął sie filmowaniem swoich popisów
OdpowiedzDlatego jestes zwyklym smieciem.
Odpowiedz100kg na mnie tez nie robi wrażenia, chyba ze na serie po 10 powtórzeń :)
Odpowiedzzapewne autor demota jest lepszy od tych co biorą 100 na klatę... tylko pytanie w czym? hejtowaniu?
Odpowiedzbyłem na siłowni ostatnio 1 raz w życiu i okazało się że biorę 75 kg i zrobiłem z tym 5 powtórzeń więcej nie;D. 17 lat i nigdy nie pakowałem
OdpowiedzA ty wyciśniesz chociaż te 100?
OdpowiedzFrancuz Alain Robert jakoś większe wrażenie wywiera. To naprawdę wyjątkowy człowiek.
Odpowiedz100kg na nikim nie robi wrażenia, normalny facet tyle podnosi w liceum
Odpowiedza wiecie ze swego czasu Bruce miał spore problemy ze zdrowiem - miał sparaliżowana jedna stronę, ale dzięki samozaparciu i ćwiczeniom wyszedł z tego i potem nakręcił wiele filmów...
Odpowiedzkazdy suchy leszcz tak gada a jeszcze najwiecej tak gadaja łajzy co ich dziewczyny uciekły z pakerem
Odpowiedz"50 razy podciągnąć się na drążku przy użyciu jednej ręki"
OdpowiedzTo dlaczego rekord świata to 19 podciągnięć ?
Do zastanawiających się nad możliwością podniesienia przez niego 100 kg "na klatę" - jestem pewien, żeby was zadziwił bo po kilku latach treningów [w tym 2 w siłowni] przy wzroście 176 cm i wadze 63 kg podciągałem się raz zarówno na prawej jak i lewej ręce, a na klatę brałem 105 kg
Bruce nie podciągał się żeby pobić rekord świata, on robił to dla swojego ciała.
to teraz spójrz na to w ten sposób Ty nawet 100 kg na klatę nie podnosisz to już w ogóle wypadasz kiepsko w tym rozrachunku :D
OdpowiedzŁał, a do czego ludziom potrzebne to twoje szanowne uznanie ?
OdpowiedzTak szczerze to ci co chodza na silownie maja w Dupie tego demota bo : 1. Szanuja Brucea 2. Wola isc na silownie i brac te swoje 100 kg na klate niz marudzic w internecie:) Szacun dla kazdego ze ruszyl dupe z fotela i tyle!!!!!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 September 2013 2013 23:52
OdpowiedzAMEN
gg.gg/doladuj
OdpowiedzBruce staczał wiele walk ulicznych i to nie tylko ze zwykłymi łajdakami, ale był wyzywany przez różnorakich mistrzów. I przeważnie kończył te walki kopnięciem bocznym z doskoku. Polecam tą stronę:
Odpowiedzh ttp: / /ww w.bruceleedivinewind. com /
Masa wywiadów z ludźmi którzy go znają i którzy byli świadkami wielu jego akcji.
a ty ani nie pompki na kciuku i palcu wskazującym, ani nie podniesiesz sie 50 razy na drążku ani nie weźmiesz stówki na klate ;p
Odpowiedz@Marcinlasin Oj ty wcale by go nie zgniotło... jeżeli nie wiesz to nie pisz głupot. On potrafił robić pompki z obciążeniem 120kg. Przy pompkach odczuwalne jest jakieś 40% masy ciała a to wychodzi, że mógłby podnieś nawet +140kg. Pozdro
Odpowiedzhaha pochwal się swoimi osiagnieciami... mistrzu ;-D zaskocz nas, zrob na nas wrazenie! czekam! ;-D
OdpowiedzCi którzy popieraja demota nie podnosza 100 na klate i na pewno nie sa jak Bruce Lee... co najwyzej maja demota na głównej
OdpowiedzZ tym, że podciagal sie 50 razy na jednym reku to sporo naciagane. Byl swietny ale nie do przesady
OdpowiedzSłuchajcie ja rozumiem, że porównywanie mistrza sztuk walki do kulturysty jest głupie, ale mi się wydaje, że autorowi/autorce w żadnym razie nie chodziło o takie porównanie.Tu raczej chodziło o takich karków chodzących po mieście i chwalących się ile wyciskają i ile mają w łapie.Bo zwykli kulturyści to zwykle równe chłopy a nie koksy chwalące się ile tam wyciskają.Trochę chillu i zrozumienia ludzie ;)
Odpowiedz