Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
540 584
-

Zobacz także:


kubusss69
+5 / 19

Szczerze, to myślę, że to dobry pomysł. W Polsce również byłoby można coś takiego wprowadzić, tylko pod wieloma warunkami oczywiście (np. zakaz sprzedaży alkoholu, zakaz wstępu pijanym, duża liczba ochrony i odbiór dziecka poniżej 16 roku przez osobę pełnoletnią). W takie miejsce to i bym swoje dziecko puścił.

Odpowiedz
Galendia
+16 / 26

Serio?! Ja w wieku 12 lat miałam nieco inne zainteresowania, a tańczenie macareny na szkolnych potańcówkach zdecydowanie mi wystarczało. Na zabawę w klubach będą mieli jeszcze masę czasu, a w chowanego za 10 lat się już nie pobawią. Po co skracać sobie dzieciństwo? Wszystko po kolei...

H Hagan
-4 / 8

Dobry pomysł? Taki klub na pewno prowadzony jest przez mafię pedofilską, Rosjanie to naród pozbawiony zasad moralnych i empatii (co potwierdzili w Katyniu), myślisz że takie kanalie troszczą się o dzieci? Skoro wśród Polek trafiają się dzieciobójczynie (matka Madzi) to strach pomyśleć co wyczyniają 100 razy dziksze Rosjanki?! Poślij swoją córkę do takiego klubu to za 9 miechów zostaniesz dziadkiem. W ogóle z Nicku wynika że masz 44 lata, co taki staruszek robi na młodzieżowym portalu jakim są Demotywatory??

kubusss69
+3 / 7

Galendia: Oczywiście, że serio. Każdy w tym wieku ma inne zainteresowania. Jedni lubią się bawić, drudzy szaleć, kolejni siedzieć w książkach (rzadko ostatnio spotykane). Ja np. uwielbiałem chodzić na szkolne potańcówki i zawsze się tylko żałowało, że tak krótko trwały, zawsze chciało się więcej.
Nie wiem ile masz lat, jednak uważam, że nie ma ograniczeń wiekowych co do zabaw. Zabawy w chowanego, podchody czy kalambury w wieku 30 lat- dla mnie to nic nienormalnego. Sam jeszcze czasem ze znajomymi zachowujemy się jak dzieci, gdyż dobrze, od czasu do czasu, się jest oderwać od szarej rzeczywistości. Nie ważna metryka, tylko na ile człowiek się czuje.
Poza tym moim zdaniem, lepiej jest gdy dziecko czasem se odpocznie i się odpręży. Nie mówię, żeby chodziło do klubu 3 razy w tygodniu, jak student, ale w ramach nagrody co pewien czas i oczywiście puścić na dyskotekę można. Może poznać nowe osoby, zaprzyjaźnić się i odstresować. W mego punktu widzenia, lepsze to niżeli miałoby siedzieć pół nocy przez kompem, robiąc nie wiadomo co.

~IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
+6 / 8

@Galendia oświecę Cię, że dla każdego udane dzieciństwo oznacza coś innego. Kubusss69 całkiem ciekawie myśli, bo według niego nie byłby to klub nocny taki, jak dla dorosłych.

J Jumper
+2 / 2

W Energy 2000 podobno są czasem organizowane w piątki dyskoteki właśnie dla dzieci/młodzieży poniżej 18.
W sumie jak dzieciak lubi tańczyć, ma odpowiedzialnych rodziców to w czym problem żeby poszedł na taką imprezę ? U nas w liceum (dokładnie I klasa) były może 2 imprezy w roku, a dla 16 latka, który lubi się bawić to naprawdę mało. Do klubów nas wtedy jeszcze nie wpuszczali, ogółem lipa...
Chociaż 10-cio latków jakoś nie mogę sobie wyobrazić na takich imprezach, ale dla gimnazjum/liceum, czemu nie ?
@Galendia ty miałaś inne zainteresowania, ktoś inny może mieć inne. Nie ma uniwersalnego przepisu na dzieciństwo.

efek
0 / 0

Hagan a może to 69 u kubusss69 to nie rocznik tylko coś innego, jak jeszcze troszkę podrośniesz to skapujesz o co chodzi, a w najgorszym wypadku jak pójdziesz do gimnazjum to Ci wytłumaczą ;)

Galendia
0 / 0

kubusss69, właśnie dlatego organizuje się szkolne potańcówki, imprezy na świetlicach, przyjęcia urodzinowe itd. Sama mam to już za sobą i wspaniale wspominam ten czas. Dziś robię makijaż mojej młodszej siostrze gdy idzie na tańce, a potem słucham, gdy opowiada jak tańczyła z kolegami "wolnego". Ale te dzieciaki ze zdjęć siedzące za barem ze szklankami w rękach, tańczące w pianie i na platformach, nie wspominając już o nagich klatach i gołych brzuchach raczej mnie przerażają. Skoro dzieciaki nie mają gdzie szaleć, to lepiej otworzyć więcej świetlic, ale nie takich klubów!

kubusss69
+1 / 1

No nie wiem czy da się "wyszumieć" na szkolnej potańcówce, która organizowana jest dwa razy w roku i od 17 do 21 (przynajmniej tak za moich czasów było), ale kto co lubi.
Poza tym, ja nie powiedziałem, że klub ma być taki jak na zdjęciach. Na samym wstępie zaznaczyłem pewne warunki, że zakaz sprzedaży alkoholu, ochrona itp. Poza tym to jak dziecko będzie chciało się napić alkoholu, czy zapalić papierosa, to i tak to zrobi, bez Twojej wiedzy i zgody. Taka jest prawda. No ja np. wolałbym puścić dziecko na taką dyskotekę, niżeli Policja miałaby przywodzić schlanych małolatów pod moje drzwi, którzy zostali złapani na mieście, pijący w krzakach.

Slawoldinho
+1 / 1

Co się dzieje w toaletach? Myślę, że srają i szczają tam.

Odpowiedz
E Elathir
0 / 0

A mnie wnerwia jak widzę, że 16 latków do lokalu wpuszczają....

Odpowiedz
F Fasola
0 / 0

Tacy starzy-malutcy na tych zdjęciach. Jak pokończą 18 lat, będą popadać w zadumę i opowiadać "kiedyś, jak byłem jeszcze młody..."

Odpowiedz
~Impulsownik
0 / 0

To jest mit - w rosji bardzo rygorystycznie przestrzega się prawa odnośnie demoralizacji młodzieży , właściciel klubu musiałby mieć na nazwisko Putin albo zniknąć bez śladu.

Odpowiedz