Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1782 1876
-

Zobacz także:


przemek0483
+60 / 66

Jeżeli bezpieczeństwo ma pójść w tym kierunku to złodzieje samochodowi już się cieszą, będą mogli ukraść samochód stojąc tylko obok niego, albo jeszcze lepiej, siedząc u siebie przed komputerem.

Odpowiedz
kumulepula
+3 / 9

Miałem pisać dokładnie to samo xD

Qrvishon
+25 / 25

Będziemy kupować samochody z poza UE, tam gdzie takich głupot nie wymyślają, albo starsze modele bez tych dupereli. Kolejny strzał w stopę rodzimej gospodarce szykuje Unia.

kokosnh
+18 / 22

najlepiej będzie z rabunkiem, jedzie sobie nowy transporter z gotówką do banku, a tu przestępca zatrzymuje go pilotem i palniki w ruch. Albo łatwiej, jedzie sobie nowe drogie auto, przestępca naciska przycisk, auto się zatrzymuje, przestępca podchodzi przystawia pistolet do szyby i karze wysiadać, następnie naciska przycisk ponownie i odjeżdża.

L Logon
+9 / 9

Przecież już wystarczy tylko stać obok by się włamać, albo uruchomić auto.
Przecież, teraz auta są otwierane z pilota. Do nie których trzeba mieć go blisko, by auto odpalić guzikiem.
Oczywiście, nie tak łatwo się do nich dobrać. Są one odpowiednio kodowane. Ale w końcu nie ma wiecznie bezpiecznego kodowania, prawda?

~AnonimG
+2 / 4

Wszytko się zbliża do scenariusza gry Watch_Dogs, zaraz znajdą się tacy hakerzy jak Aiden Pearce, którzy będą kontrolować nawet całe miasta za pomocą komórki czy komputera.

M masti23
+1 / 1

@Logon.Zamykanie pilotem jest zlym rozwiazaniem,nie problem zaklocic sygnal,lub otworzyc ponownie przy uzyciu innego narzedzia,mowili nawet o tym w wiadomosciach.Dla tego,powinno sie sprawdzac czy drzwi sie zamknely po uzyciu pilota,obecna technologia daje sporo mozliwosci,nawet kradziez danych z karty(tylko z kart pay pass) i to zdalnie,podobnie wlamaniem do smartfonow.

L Logon
+2 / 2

@Masti23 przecież o tym piszę. Teraz prócz siły i zwinności trzeba jeszcze myśleć coraz częściej i umieć coś faktycznie (programowanie, elektronika itp.) by ukraść. Tak więc, nadchodzi era złodziei z wiedzą.

M masti23
+1 / 1

@Logon.Te nowsze to ciezko ukrasc,sa one tez duzo drozsze.Tak wiec,wiekszosc aut ukradniesz,wystarczy nawet odleglosc 30-50m,w TV pokazywali otwieranie przy pomocy krotkofalowek(cos takiego)wlasciciel zamykal auto kluczykiem,zlodziej szybko uzywal swojego urzadzenia i drzwi sie automatycznie otwieraly,tak jakby zaklocily sygnal z pilota.Co do myslenia,to wystarczy zlodziejowi dac sprzet,powiedziec jak uzyc i nie musi on nawet myslec,sa ludzie co tylko wspomoga swoja wiedza,jednoczesnie sami na tym skorzystaja.Podobnie z wlamywaniem sie do kart bezprzewodowo,smartfonow czy tez komputerow firmowych przy uzyciu Wi-Fi.My sie nie musimy martwic ta ustawa od UE,nie kazdy moze sobie pozwolic na nowe auto,nawet uzywane.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2014 2014 17:23

J jerzyadam57
+30 / 32

Kto zagwarantuje że taki "zatrzymywacz"nie dostanie się w niepowołane ręce?

Odpowiedz
JanuszTorun
+18 / 18

Już spieszę z odpowiedzią na Twoje pytanie. NIKT.

R RyszardK
+1 / 1

takie "zatrzymywacze", "przyspieszacze" istnieją od czasu gdy wsadzono komputer do aut, tak zamordowano księżną Dianę. Obecnie w USA za $ 15-30 w Radio Shock mozna kupić części i samemu zmutować takie urzadzenie

~boa12
+22 / 22

To co teraz wymyślają w Unii to są jakieś jaja, nigdy dla czegoś takiego...

Odpowiedz
~kamileo111111
+20 / 22

My też mamy mózgi i ich używamy. Pokombinuje się, pokombinuje i urządzonko odłączy. - Panowie policjanci, ja nie mam żadnego urządzonka. Amba zjadła!

S szeropinjon
+8 / 10

Gorzej jak taki policjant zatrzyma twoje auto na środku skrzyżowania:)

Odpowiedz
~kamileo123456
+31 / 31

Po prostu wlepi ci dodatkowy mandat za blokowanie skrzyżowania. Nie zdziwiłbym się, gdyby tak było...

~As12s
+8 / 8

Jak to wprowadzą to ja się przesiadam na rower.

C czarny147
+24 / 28

Hehehh. A kiedy mowi sie ludziom ze swiat zmierza ku totalnej globalizacji i uformowaniu swiatowego rzadu to nikt nie chce w to wierzyc, a teraz dziwia sie jak unia ingeruje w kazdy aspekt ich zycia. W najblizszych latach zastapia karty ID elektronicznymi chipami. Kwestia czasu. Najgorsze jest to ze Edward Snowden narazal swoje zycie i opublikowal informacje o tym jak agencje rzadowe ingeruja w zycie obywateli swoich krajow a lud nawet zbytnio nie zaprotestowal. Juz maja CCTV w waszych domach, miejcach pracy a nawet w waszej kieszeni. Mozecie pomyslec ze sie schizuje ale ja juz mam kamerki zaklejone tasma w smartphonie i laptopie bo nie zycze sobie byca obserwowanym 24h/7.

Odpowiedz
tymrym
+2 / 2

No w domach jeszcze CCTV nie ma, ale rzeczywiście: wszędzie stawiają kamery i znajdują się jeszcze kretyni, co się cieszą, bo będzie "bezpieczniej".

GODsaveTHEcat
0 / 2

Też mam zaklejoną kamerkę w laptopie. Choć to bardziej efekt psychologiczny, wątpię żeby ktoś mnie podglądał. Z teoriami spiskowymi jest pewien problem, o ile niektóre brzmią mniej lub bardziej sensownie to jest ich po prostu zbyt dużo i cześć się wzajemnie wyklucza. Ciężko w tym całym szumie informacji odróżnić rzeczy prawdopodobne od bzdur. To trochę jak z badaniami naukowymi, ich wyniki różnią się diametralnie w zależności od tego kto je opłaca. I tak badania "zielonych" wskazują, że mamy globalne ocieplenie i ogólnie zarzynamy planetę, gdy badania sponsorowane przez koncerny naftowe mówią, że nasz wpływ jest marginalny, a zmiany klimatyczne przechodzą w jak najbardziej naturalny sposób. Komu wierzyć? To samo jest z teoriami spiskowymi, kto w końcu pociąga "sznurki" na tym świecie bo czytałem różne teorie: od ufonautów, szaraków i innych kosmitów, poprzez stowarzyszenia masońskie i inne tajne sekty skończywszy na bankierach i żydach. Wiadro zimnej wody wylała na mnie pewna książka "Cmentarz w Pradze" autorstwa Umberto Eco. Przeczytałem tylko "pobieżnie" bo, oprócz głównego bohatera wszystkie postacie, jak również wydarzenia opisane w książce, są historyczne. Dlatego, żeby w pełni docenić tą książkę musiałbym co chwila przerywać i zaglądać do Wikipedii by doczytać nieco kontekstu historycznego. W książce jest genialnie opisane jak powstał taki typowy szablon teorii spiskowej "Tajemnicze miejsce, zbierają się członkowie tajnej sekty z wszystkich zakątków świata. Wszyscy po kolei raportują swoje sukcesy na terenach za które odpowiadają, po czym wyjawiają przyszłe plany. W końcu razem przypominają główny cel - totalną władzę nad ludzkością" i w tą rolę tajnej organizacji bohater książki wcielał Satanistów, Protestantów, Mnichów i w końcu Żydów. Plus ta słynna Piramidowa budowa organizacji i podejrzane, wywołujące grozę obrzędy inicjacyjne. Taką historyjkę, bohater(fałszerz) sprzedawał w różnych wersjach i zawsze miała branie. Nie będę zdradzał więcej kulis książki bo warto po nią sięgnąć. Jak ktoś chętny, niech pisze na priva, mam chyba ebooka. Chciałem tylko jeszcze napisać jak ja sobie ten "wielki światowy spisek" wyobrażam. Z pewnych badań można poznać sieć powiązań na dzisiejszym rynku http://www.forbes.com/sites/bruceupbin/2011/10/22/the-147-companies-that-control-everything W centrum stoi około 150 korporacji, które posiadają inne firmy, te jeszcze kolejne. Ważne jest to że tak naprawdę większość dóbr jest w rękach właśnie tych 150 korporacji, a krąg ten ciągle się zacieśnia poprzez kolejne przejęcia (Microsoft wykupił dużą część Nokii, Google kupił część Motoroli itd.) Podejrzewam, że za tymi oficjalnymi powiązaniami miedzy firmami, istnieją też jeszcze ciaśniejsze nieoficjalne powiązania personalne. Innymi słowy za całkiem prawdopodobne przyjmuję, że faktycznie istnieje relatywnie mała grupa ludzi którzy mają duży wpływ na to co dzieje się na świecie. To czy te osoby są w jakiś sposób "zrzeszone", należą do jakiejś loży masońskiej, sekty itp. to dla mnie sprawa drugorzędna, może tak jest może nie. Ważne, żeby zadać sobie pytanie, czego oni mogą chcieć. Czego może chcieć człowiek który ma wszystko? Władze, pieniądze, zapewnioną przyszłość dla dzieci? Ktoś wykrzyknie, że więcej władzy, może i tak, jednak ja bym na ich miejscu zabiegałbym o coś innego. Otóż moim priorytetem byłoby nie stracić tej władzy i pieniędzy. Tej misternej sieci wpływów i powiązań może zagrozić rewolucyjna albo wojenna zawierucha i stąd silny lobbing w stronę większej kontroli nad obywatelem, promowanie multikulti, poprawności politycznej i źle pojmowanej tolerancji. Stąd ten szum informacyjny na który nie da się zareagować inaczej niż zobojętnieniem. Powolna degeneracja znaczenia rodziny w ludzkim życiu, teraz priorytetem nie jest szczęśliwe życie z ukochaną osobą i gromadką dzieci, nie teraz ważna jest kariera, kasa, szczęśliwe życie w otoczeniu drogiego sprzętu, luksusowych samochodów i partnera/partnerki którą zmieniamy jak się nam znudzi

~ambria1
+13 / 13

autor demota wskazuje na bardzo istotna rzecz, mianowicie dochodzi do coraz wiekszej kontroli nas, tego co robimy, tego gdzie jestesmy. Sami sie na to godzimy, oczywiscie nie majac o tym zielonego pojecia. kolejnym przykladem jest nowy zegarek Saamsunga; Gallaxy Geear, kupujemy go bo chcemy byc na topie, ale. Dawniej i teraz przestepcom krorzy maja zasadzony tzw. areszt domowy, ograniczajacy swobode ruchu w sensie zakazu wychodzenia poza wskazany obszar zaklada sie obraczki majace sygnalizowac zlamanie zalazu przez polaczenie sie z satelita i poinformowanie centrali o zlamaniu zakazu. Nowy Gallaxy Geear oczywiscie nie jest reklamowany w ten sposob, bo napewno utrudniloby to jego spopularyzowanie, ale mozna,dzieki niemu przeprowadzac bardziej szczegolowa inwigilacje osoby nie najacej o tym zielonego pojecia; kamera, aparat, mikrofon, polaczenie z GPS i tak dalej, a my go kupujemy bo chcemy byc cool...

Odpowiedz
~Voli500
+6 / 8

Świadomie przejaskrawiam, ale... to "kapitalny" pomysł jest po prostu... nie lubisz teściowej? sąsiada? chciałbyś pozbyć się faceta(kobiety), która odbiła Ci Twoją miłość życia... jesteś świrem pragnącym krwi ? Kupujesz sobie pilota (mniej lub bardziej legalnie) i klik na skrzyżowaniu, na przejeździe kolejowym... albo mniej drastycznie a) spóźniasz się notorycznie do pracy? Szef grozi wypowiedzeniem "jak jeszcze raz"? Klik "szefie korek był, cała droga stoi zablokowana, to nie moja wina" b) masz warsztat samochodowy? pomoc drogową? interes słabo się kręci ? Klik - silnik zgasł, wspomaganie padło bum i już masz robotę, stłuczka niegroźna, sprawa nie do udowodnienia a ty masz klientów.... c) złodzieje samochodów... "klik" auto gaśnie, wysiadasz... i już widzisz jak ktoś wskakuje i znika Twoim autem... super.

Odpowiedz
L lubieeplacki123
+11 / 13

i to się nazywa demotywator, a nie tak jak enty obrazek o "prawdziwej miłości/prawdziwym mężczyźnie" albo rozmiarach cycków.

Odpowiedz
D Destruktorzy
+2 / 8


bartek756 ...Albo jesteś policjantem, albo byleś w ORMO;
jedno jest pewne, rozumem nie grzeszysz...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 February 2014 2014 20:44

B bartek756
-2 / 4

Do destruktorzy]przewidziałem to że zapewne ktoś napisze że jestem policjantem że z sb itp a tak naprawdę mam 17 lat .a jak znam życie to szczytem pańskich możliwości intelektualnych będzie nazwanie mnie za chwile g*wniarzem .może chociaż jeden argument niech pan poda .zamiast mnie obrażać.

D Destruktorzy
+2 / 4

Nie miałem zamiaru Cię obrażać, po prostu masz błędne pojęcie o tym co piszesz, teraz wiem, że z racji młodego wieku... ja już to przerabiałem (43 lata). Więc o kontroli Państwa nad obywatelami co nieco wiem ...niestety

GODsaveTHEcat
+2 / 2

bartek756, jak jesteś przestępcą to nielegalnie odłączysz to badziewne urządzenie, albo skombinujesz sobie samochód bez niego. Ile to pościgów, za przeciętnym Kowalskim policja wykonuje? Ilu to piratów drogowych im ucieka, 10-20 rocznie? Wprowadzać takie rozwiązania, żeby kilku idiotów rocznie nie zwiało? Nie mój drogi, to będzie wykorzystywane w inny sposób. Np. wybuchną poważne protesty w Warszawie, i myk wszystkie samochody w promieniu 50km unieruchomione, wsparcie dla protestujących nie przyjedzie. Nie trzeba nawet Policyjnych blokad rozstawiać.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 February 2014 2014 9:59

B bartek756
0 / 0

do GODsaveTHEcat nie jest wcale to takie łatwe jak ktoś to odłączy to pójdzie sygnał do satelity że ktoś to odłączył. inny samochód może kupić .ale to zależy bo jak wprowadzą że tylko na nowe samochody to kupi sobie starszy model .ale jak każą założyć we wszystkich to co będą produkować specjalne samochody czy łączyć z 2 innych samochodów jeden ? też za długo samochód sobie nie pojeździ i. bo np zobaczą przed sobą samochód a on nie ma żadnych danych czy podtoczony z systemem wiec go zgarną. a do innych czy wy prawie zawsze muście o prl wspominać ja rozumiem złe wspomnienia ok ale ile można .w jedną skrajność w drugą przechodzić również nie zdrowo jak dla mnie. i jaki protest policja się tylko w tedy tzw miesza jak protest jest niezgodny z prawem np są zbyt agresywni lub przeszkadzają w ruchu ulicznym itp o co ci chodziło z tym wsparciem dla protestujących ? nie rozumiem .co że inny nie przyjadą z protestujący. że policją zrobi im krzywdę i karetka nie przyjedzie .w to ostatnie wątpię że miałeś na myśli .ale już nie wiem co mam myśleć

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2014 2014 18:06

GODsaveTHEcat
0 / 0

bartek756 ty chyba serio wierzysz "w sprawiedliwość i uczciwość polityki" (jak to śpiewa Coma) prawda? Zainteresuj się historią, poczytaj. Od momentu pierwszego historycznego zapisu zachowania ludzkie się NIE zmieniły, jako cywilizacja powielamy cały czas te same zachowania i błędy. Władza kiedyś przegnie, przeleje się czara goryczy i społeczeństwo znów wyjdzie na ulicę. W Polsce jest to praktycznie nieuniknione, wybory zawodzą, poziom korupcji ciągle rośnie, państwo coraz bardziej zadłużone, w żadny inny cywilizowany sposób nie da się odsunąć tych oszustów od władzy, w końcu dojdzie do masowych protestów. Dlatego Tusk wprowadził ustawę pozwalającą ściągać obce służby mundurowe do pacyfikacji protestów, bo boi się, że nasza policja stanie po stronie protestujących. Władza nie odda stołków bez walki. I teraz pytanie do ciebie, czy chcesz stanąć po stronie starego porządku w którym rządzi korupcja i stare komuchy czy po stronie protestujących? Protestujący z całą pewnością będą blokować ruch uliczny.

W Warmonger
+9 / 9

Bezpieczeństwo zazwyczaj stoi w sprzeczności z wolnością. Ja jednak wybieram wolność.

Odpowiedz
mefisto7
+4 / 4

Wg naturalnych praw działa ta sprzeczność. Doktryny polityczne co i rusz o tym mówią. Rządy zamieniają wolność obywateli dla ich rzekomego bezpieczeństwa, mogąc ich do woli kontrolować.

MuthaFUCKINredruM
+4 / 4

Wolność? Za parę-naście?dziesiąt? lat będzie już normą system 1.duzo pracuj2.plac podatki3. pij alkohol 4. nie marudź 4. śpij innych poleceń nie ma i innych rzeczy macie nie robić, albo popełnicie samobójstwo. A teraz, wszyscy razem: JESTEŚMY WOLNI!...

~zbyshek
+4 / 4

"a ostatecznie zaczniemy sterować tobą" - jak za komuny

Odpowiedz
eSoseN
+4 / 4

Miał być 'Rok 1984' a zbliżamy się do 'Nowego Wspaniałego Świata'

tymrym
+2 / 2

1984 też zaczyna się spełniać, i Orwell i Huxley trafnie przewidzieli wiele rzeczy.

P piotr94
+3 / 3

Moim zdaniem problemem jest co innego - nieprawidłowe działanie systemu.
Już kilka razy można było dotrzeć do informacji o blokadach kierownicy w związku z błędem systemu kontroli trakcji - na szczęście wszystkie przypadki miały miejsce przy niewielkich prędkościach.
A teraz wyobraźmy sobie taką blokadę na autostradzie, przy prędkości ponad 100km/h...
To samo z tym systemem - jeden błąd i mamy wypadek. Poza tym w jaki niby sposób miałby on zatrzymywać auto, gwarantując bezpieczeństwo? I to o czym piszą inni - co jak ktoś niepowołany włamie się do systemu i np. zatrzyma wszystkie auta w okolicy? Jak niby wtedy nawet policja gdziekolwiek dojedzie?
A i jeszcze jedno - obecne przepisy zabraniają stosowania takich urządzeń jako immobiliserów - bo powstawały pomysły immobilisera, który zatrzymywałby auto kilkanaście sekund po nieuprawionym uruchomieniu, ale właśnie ze względu na bezpieczeństwo ruchu tych praktyk zakazano...

Ustawodawcy UE to ludzie bez wyobraźni... Pod każdym względem... Np. świetlówki zawierające różne toksyczne substancje (a Kowalski to wrzuci do pudełka w sklepie?) i niszczące wzrok vs. normalne żarówki...

Odpowiedz
Soloholic
+1 / 1

A co jeśli np. mąż będzie wiózł do szpitala żonę, która rodzi? Albo co w przypadku gdy np. będę z kimś jechała a ten ktoś dostanie zawału?

Odpowiedz
~wielePa
+3 / 3

Zamiast tego mogliby wprowadzić pilota, który otwiera Ci samochód dopiero po stwierdzeniu, że jesteś trzeźwy...

Odpowiedz
H Hornecik
+3 / 3

No a potem w ciało człowieka każą wczepiać po urodzeniu chip, który umożliwia zdalne obezwładnienie osobnika pilotem przez policję. Dlaczegóż by nie?

Odpowiedz
eSoseN
+3 / 3

Jeśli coś takiego zostanie wprowadzone lub w inny sposób zostanie naruszona moja dotychczasowa (i tak okrojona) swoboda, to ucieknę do Chile albo do jakiegoś Hondurasu, gdzie nie ma stresu, problemów i tam założę rodzinę.

Odpowiedz
GODsaveTHEcat
+2 / 2

Też to sobie obiecuję, ale tak się nie stanie. "Jeśli wrzucisz żabę do wrzątku to wyskoczy, ale jeśli włożysz ją do zimnej wody i wstawisz na ogień, to pozostanie w niej aż się nie ugotuje." Innymi słowy zasada małych kroczków, zmiany są tak powolne, że się do nich przyzwyczajamy i akceptujemy. Czy 10 lat temu zgodziłbyś się żeby dane o twojej lokalizacji były przesyłane do Googla czy Apla? A statystyki rozmów, hasła które wpisujesz w wyszukiwarkę? Zgodziłbyś się żeby jakiś internetowy portal miał mapę twoich powiązań ze znajomymi i monitorował jakie witryny odwiedzasz? Zgodziłbyś się posiadać kartę zbliżeniową z której można wypłacać pieniądze bez wpisywania pinu? A przecież teraz to wszystko normalne, akceptowalne i oczywiste.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2014 2014 0:46

eSoseN
0 / 0

@GODsaveTHEcat: dzięki, masz rację. W takich sytuacjach przypominają mi się słowa Dalajlamy XIV: "Jeśli możesz coś zmienić to to zmień, jeśli nie - musisz to zaakceptować". Wżdy akceptacja jest tchórzliwym rozwiązaniem, a do zmian potrzeba konkretnych i stanowczych osób - albo kogoś pokroju Spartakusa. Jeśli powstanie jakaś liga przeciwko UE i ogólnemu niszczeniu prywatności to do niej dołączę. Myślę, że sporo by namieszało, gdyby Śląsk odłączył się od Polski - 3/4 PKB unijnego państwa zostaje zabrane i Polska nie może się w UE utrzymać. Przykra sprawa..

C canalia1
+2 / 2

Faszyzm w najlepszym wydaniu. Na pytanie http://www.demotywatory.pl/4105021/Rozejrzyj-sie-wokol postawione w w/w demotywatorze moim zdaniem odpowiedź jest taka że droga do "świata Orwella" wiedzie przez "świat Huxley'a". Właśnie to od dłuższego czasu obserwujemy. Pytanie na koniec: a co jeśli będziesz wieźć kogoś za szybko do szpitala bo karetka z takich czy innych przyczyn nie będzie mogła dojechać, to powinni mieć cię możliwość zatrzymać czy nie ?

Odpowiedz
~kaszankowy
0 / 0

Ale ONI ( nie mowie o policji ) nami już od dawna sterują, a my wciąż nie jesteśmy tego świadomi ... Ludzie obudźcie się końcu !!!

Odpowiedz
~19szym89
0 / 0

Spoko, po prostu sprzedaż takich aut spadnie, a w cenie będą auta nie posiadające takiego systemu (starsze). Prawo rynki i tyle.

Odpowiedz
zimnylech
0 / 0

Pierdziele, nie sprzedaje Poloneza, taniej będzie zrobić SWAP.

Odpowiedz
przemowczarski
0 / 0

lewactwo tfu (wypluć te słowo) to najgorsza zaraza na świecie, mix komunistów i faszystów, rzygać mi się chcę jak widzę lewaków, to banda złodziei, a ich elektorat to banda debilów ze spranymi mózgami niezdatnymi do samodzielnego myślenia, oni wszystko łykną pod warunkiem że im się powie "to jest nowoczesne", gdyby lewakowi powiedzieć, że jedzenie gówna jest oznaką nowoczesności, to zlikwidowaliby toalety i sraliby na swoje własne talerz

Odpowiedz
~mnn
+1 / 1

podoba mi się pomysł,a politykę tworzymy my

Odpowiedz
B bogi32b
0 / 0

Dla niemieckojęzycznych: Andreas Eschbach trylogia blackout, hideout, timeout. Wszyscy do tego dążymy.

Odpowiedz