Nie tylko Nokia tak miała , sporo modeli z przed ery Smartfonów miało dość mocny układ wibracji .
Miałem kilka telefonów - Siemens , LG Ku 250 , Nokia 6220C , potem 2x Samsung ( oba już smartfony) i Sony Xperia L .
W tych 3 pierwszych wibracja była odczuwalna dość mocno , w Nokii to szczególnie .
Obecna SXL jak i Samsungi to była tragedia - nic nie czułem nie zależnie czy telefon był w kieszeni kurtki ( letnia , zimowa itp. ) , polaru , spodni czy lekkich , krótkich spodni .
tak, bo lepiej, by wibracja była słyszalna na całą salę
OdpowiedzNo ale pasowałoby chociaż poczuć że ktoś dzwoni. Zdecydowanie wole mocne wibracje Nokii niż często nieodczuwalne mojej Xperii.
A mimo to dalej masz Xperię. Wniosek?
Wniosek - dostęp do internetu,muzyka mp3, i 4 gb miejsca są ważniejsze niż moc wibracji ;)
No właśnie. ;)
Ja mnie nokia 3310 wibrowała to familoki w Bytomiu się waliły.
OdpowiedzPotwierdzone info
OdpowiedzInfo jest take ze nokia miala dobra wibracje alei tak alcatel wymiatal,, wibrowal mocniej niz silnik w maluchu...
To jak nokia 3310 łamała nogi. To mój Ericsson t10s ją urywał.
Dokładnie... znam to bardzo dobrze :D
Odpowiedz"Łamie nogę" to zbyt mocne określenie, powiedzmy, że telepocze nogą;)
OdpowiedzPo jednej Nokii 3310 w kieszeni i można już stepować.
OdpowiedzNie tylko Nokia tak miała , sporo modeli z przed ery Smartfonów miało dość mocny układ wibracji .
OdpowiedzMiałem kilka telefonów - Siemens , LG Ku 250 , Nokia 6220C , potem 2x Samsung ( oba już smartfony) i Sony Xperia L .
W tych 3 pierwszych wibracja była odczuwalna dość mocno , w Nokii to szczególnie .
Obecna SXL jak i Samsungi to była tragedia - nic nie czułem nie zależnie czy telefon był w kieszeni kurtki ( letnia , zimowa itp. ) , polaru , spodni czy lekkich , krótkich spodni .
A ja mam Samsunga Galaxy S4 i zawsze go poczuję, nawet w torebce :-)
w nowych telefonach nie moze byc za mozna wibracja bo by sie rozpadł :P
Odpowiedzco tam złamana noga, jak można takim telefonem wibracjami zagiąć czasoprzestrzeń :P
OdpowiedzNo a postaw taką Nokię na krawędzi szafki i niech spróbuje do ciebie zadzwonić...
OdpowiedzSpoko, tylko wiesz, szkoda mi forsy na wymianę podłogi i być może jeszcze rzeczonej szafki ;]