Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
460 541
-

Zobacz także:


wasp_9277
+6 / 18

Kąpać się z psem? Może kazała jeszcze córce jajka mu wylizać? Ilość zarazków podobna. Ludzie, ogarnijcie się trochę

Odpowiedz
~Adolf Hitler
0 / 4

vilkazi przybrał nick odczarnoskórego piłkarzaz afryki, widać skąd czerpie wzorce odnośnie relacji międzyludzkich

~echhhhhh
+3 / 3

Echhhhhhh.. kogo w Polsce stać na taki dom i dziecko?...

Odpowiedz
~oh
-3 / 5

wielu, wbrew pozorom

~Felynsky
+5 / 5

Wbrew pozorom patrząc na 4. obrazek nie przypuszczałbym, że jest to przytulanie przez psa ;)

Odpowiedz
~hehhee
+5 / 5

on po prostu się zaspakaja ;d

K Kalia24
+4 / 4

Dokładniej rzecz biorąc ustala hierarchię stada (to zdaje się suczka jest, więc zaspokojenie nie ma tu nic do rzeczy). Po prostu dziewczynka właśnie została osobnikiem omega... A mamusia pewnie jeszcze się cieszyła.

urbanauta
0 / 2

Ta, a potem są akcje takie, jak z jednym z moich psów - oddany do adopcji, jako przyczyna wpisane "agresywny w stosunku do dzieci". Jak przyjechaliśmy na miejsce i zobaczyliśmy, co bachory właściciela temu biednemu psu robią, to nie mogliśmy wyjść z podziwu, że futrzak jeszcze im flaków nie powypruwał... Ciągnięcie z całej siły za ogon, jeżdżenie na nim jak na kucyku, wsadzanie palców do oczu (!), bicie jeździkiem-ciężarówką ("plastikiem przecież krzywdy nie zrobią")... -.-" Uważam, że dzieci do pewnego wieku nie powinny mieć żadnych zwierząt, to się prawie zawsze źle kończy.

Odpowiedz
K Kalia24
0 / 0

Jeśli rodzice mają rozum we właściwym miejscu, to dziecko ze zwierzakiem będzie żyło w pełnej harmonii (jak powyżej). Ja tam różne futrzaki mam od wieku lat 5 albo i niżej - w zasadzie jak tylko nauczyłam się sprzątać w malutkim akwarium, dostałam parę myszek chińskich i je sobie hodowałam. Rodzice nauczyli mnie, jak podnosić i głaskać taką myszkę żeby jej krzywdy nie zrobić itd. i wszystko było ok. Nigdy nie miałam problemów z żadnym zwierzęciem, niezależnie od wieku.

Bongladesh
-1 / 1

Powiem Ci tak: to, jakie dziecko jest w stosunku do bezbronnego zwierzęcia wiele mówi o tym, jak rodzice odnoszą się do swojego bezbronnego dziecka. Dziecko będące obiektem powiedzmy... agresji: krzyki, szarpanie, poniżanie będzie próbowało odreagować stres na kimś słabszym: zwierzaku. Ja od niemowlęcia otoczona byłam zgrają ukochanych psiaków rodziny i ogromnie kocham te, co odeszły ze starości i te, które jeszcze przy mnie trwają. Mimo, że były tylko ( albo i "aż") psami, były świetnymi nauczycielami takich wartości, jak przyjaźń, troska, odpowiedzialność, zaufanie i szacunek. Cieszę się, że miałam tak wspaniałych kompanów do zabawy w dzieciństwie i chciałabym, by i moje przyszłe dzieci mogły doświadczyć takiej przyjaźni.

urbanauta
0 / 0

Nie byłabym taka pewna, widziałam dostatecznie wiele bachorów zamęczających zwierzęta. Najbliższy przykład - siedmioletni syn kuzyna, "wychowywany bezstresowo", żyje sobie jak pączek w maśle, więc o żadnym przekazywaniu dalej agresji nie ma mowy. Udusił chomika "bo tak śmiesznie wygląda, kiedy go ściskam", jednemu z królików hodowlanych naderwał ucho, wszystkie koty z sąsiedztwa na sam jego widok dostają +100 do prędkości zwiewania. Albo chociażby dzieci sąsiadów, które łapią na podmokłej łące żaby i dla zabawy je zamęczają na śmierć.

~sznurek44
0 / 0

Widocznie trafiałaś na zepsute dzieci (oczywiście nie z własnej winy) - mam siostrę, która od urodzenia żyje obok kota. Aktualnie ma siedem lat i przeprasza go, jeśli niechcący nastąpi mu na ogon (tak samo jak ja zresztą :P), daje mu jeść z własnej inicjatywy itp. To już kwestia wychowania dziecka - jeśli rodzice nie zajmują się się kształtowaniem wrażliwości u dziecka od najmłodszych lat, wtedy potem wychodzą takie sprawy jak z przytoczonym przez Ciebie chomikiem.

K Kalia24
0 / 0

Albo najgorsze, jeżeli jest to wkurzony pies sąsiadów... Generalnie każde zwierzę, z którym dziecko może nawiązać jakiś kontakt, jest dobre - pomaga rozwinąć empatię, nauczyć dbania o potrzeby innych itp. Warunkiem powodzenia jest tylko inteligencja rodziców, którzy wychowają zarówno zwierzę, jak i dziecko do koegzystencji.

Odpowiedz
S sheepes
+2 / 2

RODZEŃSTWO
Najlepsze, co może spotkać małe dziecko. Tyle w temacie.

Odpowiedz
Bongladesh
-1 / 1

Łe tam, ludzie są fałszywi. Pies chociaż da Ci znak warczeniem, że jesteś jego wrogiem. Nie będzie mydlił oczu dla korzyści.

smoothmoves
0 / 0

Zgadzam się. Nauka dzielenia, dbania o innych i wyjątkowa przyjaźń na całe życie!