Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1276 1291
-

Zobacz także:


A Artras
+13 / 17

Nasi politycy i honor ? No way.
Prędzej na ziemi wyląduje UFO niż zobaczę honorowego polityka

Odpowiedz
doliwaq
+5 / 7

Azjaci są odpowiedzialni, pracowici i honorowi. U nas też są tacy ludzie, ale niestety wielu z nich ma tendencję do zmieniania przyzwyczajeń po zdobyciu władzy. Choć może to być wynik mobbingu i prawa większości - a większość polityków jaka jest, każdy widzi.

~Glaurung_Uluroki
+1 / 3

Gdyby nasi politycy mieli podobne podejście do honoru, jak Japończycy, mielibyśmy epidemię harakiri.

Xar
+10 / 12

Banda debili przy urnach nie wybierze ludzi z honorem na stanowiska, bo zakrzycza ich idioci.

Odpowiedz
ernestbugaj
+2 / 10

Ale taka schizofrenia to typowa cecha Polaków. Niby narzekają na wszystkich polityków, ZUS, wysokie podatki, ale i tak nie wyobrażają sobie życia gdyby ich zabrakło. No bo kto by im mówił jak mają żyć.

Xar
+6 / 6

I to jest wlasnie problem-grupa, ktora boi sie zycia na wlasny rachunek narzeka na to, ze zabieraja im tyle pieniedzy,sa takie kolejki itd. ale sa za glupi by zrozumiec z czego to wynika, lub poprostu boja sie, ze sobie nie poradza, wola,zeby "panstwo to za nich zrobilo" i pozniej narzekac, ze robi to zle.

M Maflex
+6 / 6

Osobiście nie widzę problemu by istniała instytucja (nieważe czy prywatna, czy państwowa), która by mówiła tym, którzy się boją, że sobie nie poradzą co mają robić, Lecz utrzymywana właśnie przez tych ludzi, a nie przez cały naród. Ci, którzy nie chcą być okradani, tacy jak ja i obaj panowanie wyżej nie będą okradani i sobie poradzą. Wilk syty, a i owca cała :)

~gośći
+6 / 6

Nasi politycy nie mają honoru, gdyby go mieli to po nieudanej kadencji (niespełnionych obietnicach) powinni podać się do dymisji, jednak kolejne wybory i po raz kolejny kandydują. Honoru nie mają ale mają tupet...

Odpowiedz
~Trzeźwomyślący
+3 / 3

Istnieje coś takiego (niestety nie u nas) jak kadencyjność tzn. posłem można być przez określoną liczbę kadencji, a potem jest zakaz kandydowania. Dzięki temu bycie posłem przestaje być ciepłą posadką, a staje się służbą społeczeństwu. Kadencyjność i recall (możliwość odwołania posła w czasie kadencji) są wyznacznikiem prawdziwej demokracji, a nie tego "czegoś" co mamy obecnie.

~NotSoAnonym
+8 / 8

Eeee... niby informacja krzepiąca, ale to Azja. Inna mentalność. Tutaj politycy najpierw by sobie obcięli pensję o 10 zł., a potem za ten bohaterski gest przyznaliby sobie nagrodę przynajmniej 10010 zł.

Odpowiedz
~Sronek
+2 / 2

Nasi politycy a zwłaszcza z partii rządzącej nie wiedzą, że słowo "honor" w ogóle istnieje.

Odpowiedz
Illusive_man
+3 / 3

Bo temu Panu zależny na swojej firmie, nie to co naszym politykom.

Odpowiedz
~jahe
-3 / 3

On i bez premii zarabia tyle w rok ile większość przez całe życie nie zarobii. Ja tam akurat nie uważam, że pensje polityków są jakos specjalnie duże. 10tys. brutto za taką odpowiedzialność? Wiadomo, ze tak naprawde, ci którzy dobrze sie znajda o pracę za wiele lepsza pensje i poźniej zostają takie niedobitki. Ja jestem za tym, aby ograniczyć liczbę tych wszystkich posłów. I tak na zgromadzeniach sala świeci pustką. Wystarczyloby 100 osób, albo dac im niską pensję zasadniczą i dodatki za aktywność na zgromadzeniach i w zyciu politycznym to może wkoncu coś zaczełoby sie dziać.

Odpowiedz
Xar
+2 / 2

To glupi pomysl,bo tworzyliby glupie ustawy tylko po to, zeby miec wyrobione godziny czy co tam. Juz tak w fiskusie robia-nadmiar wolnego czasu to im glupoty do glowy przychodza. Widzisz, w Polsce polityk odpowiedzialnosci zasadniczo nie ponosi, jedynie moze sie stresowac tym wszystkim. Pozostaje pytanie, czy im to juz nie zobojetnialo, jak niektorzy w sejmie po kilkanascie lat siedza.

dawid1015
0 / 2

Mówi się, że dziwni ci Japończycy bo to w sumie prawda ale zawsze zachowują się z honorem. Chciałbym kiedyś by coś takiego się wydarzyło w tym kraju.

Odpowiedz
~89KLEO89
0 / 2

Gdyba nasi politycy mieli chociaż 1% honoru Japończyków to już dawno popełnili by zbiorowe Harakiri.

Odpowiedz
H henqzb
0 / 0

Ale o czym ta gadka non stop słyszę, że brakuje pieniędzy na szkolnictwo, brakuje na służbę zdrowia, brakuje Polakom na życie, a jeszcze nigdy nie usłyszałem że brakuje na wypłacenia pensji dla posłów na wypłacenie diety - więc o czy tu mowa?

Odpowiedz
blount
-1 / 1

...to jest tak: szychy udały, że tną budżety, by reszta pracowników w to uwierzyła i zapieprzała za mniej.

Odpowiedz