Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
480 563
-

Zobacz także:


J JaroWars
+4 / 14

Albo na zlocie KNP krzyknąć na cały głos "popraw muszkę!"

Odpowiedz
olo555
+1 / 9

nie obraziłbym sie; może nawet bym poprawił; co do demota - wybieram pójście na zlot feministek, przynajmniej samobójstwo skuteczne ;d

~Adolf Hitler
+4 / 6

Albo na zlocie socjalistów powiedzieć 'kocham Rzydóff". U mnie by to nie przeszło.

olo555
0 / 2

na zlocie socjalistów powiedziec "Mises pracował a Marks nie" ;D

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 4 June 2014 2014 17:56

~Antek_Krul
0 / 0

Można też krzyknąć: "Czołem koMuszki"

LordX
+3 / 5

Spotkanie feministek? A co one mogą zrobić? Nic. :D

Odpowiedz
Albiorix
+6 / 8

Mogą napisać na blogach że mężczyźni są dla nich niemili - i będą miały w tym przypadku rację.

LordX
0 / 0

Ojej. Masz rację, nie pomyślałem o tym. Cholera. Zacząłem się bać, bo chyba trafiłbym na listę top10 szowinistycznych świń :D Ale nie potrafię być miły dla kogoś takiego. Mam dużo koleżanek, nie są dyskryminowane w męskim gronie, nikt im niczego nie zabrania, są oczywiście damsko-męskie żarty, ale w obie strony. Normalne, inteligentne kobiety, które nie potrzebują pomocy, żeby sobie poradzić. Feministki to takie coś, z czego chętnie się śmieje, jak z dobrej komedii. Pchają się tam, gdzie tylko mogą, "bo chcą pokazać, że kobieta też może". Może, ale nie z takim samym skutkiem. Świnia też może dać mleko, ale jeszcze nie widziałem w sklepie świńskiego mleka w kartonie. Facet bez uzdolnień informatycznych nie zabiera się za programowanie. Feministka wszędzie wepchnie swoją pryszczatą mordę "bo może, bo jest równouprawnienie" nie patrząc, czy będzie skuteczna, czy będzie użyteczna. Ja też mogę chcieć karmić piersią i co? Bez pomocy i sztucznych cycków tego nie zrobię. Tak samo wygląda sprawa feministek. Można się śmiać z bandy dziwaczek.