Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
166 289
-

Zobacz także:


tomracja768
+52 / 54

"W Alabamie zabronione jest prowadzenie samochodu przez ślepego". To gdzieś jest to dozwolone?

Odpowiedz
P Plajer555
+17 / 19

Większość tych przepisów jest z sensem, co najwyżej wynikają one z dziwnych upodobań ludzi (np. jazda na dachu, podróżowanie wielbłądem po autostradzie)

olo555
+19 / 19

z sensem? równie dobrze może być "zakaz masturbacji, zakaz drukowania w aucie, zakaz modlenia się, zakaz całowania nóg wielbłąda albo słonia, albo obydwu naraz, zakaz uprawiania seksu podczas jazdy, itd"... traktujmy ludzi jako dorosłych a nie beda potrzebne zadne zakazy - tylko kary

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 June 2014 2014 9:25

S sverir
+4 / 4

@olo555,
sankcje nie mogą istnieć bez prawa, które można złamać. Jeżeli wydaje Ci się sensowne, żeby karać za przewożenie goryla na tylnym siedzeniu, to musi istnieć zakaz takiego przewożenia, bo chyba nie chodzi Ci o to, żeby o tym, co jest zabronione, dowiadywać się dopiero z mandatu?

D dawidsznurek
-1 / 1

Tylko w USA zauważ, są tak dziwne zakazy, że czasami trzeba być naprawdę mocno uzdolnionym, żeby dany zakaz złamać, w EU niestety zakazy tyczą się ludzi normalnych i każdy z nas niechcący w każdej chwili może złamać zakaz nawet o tym nie wiedząc. Już wolę zakazy bezsensu nie dotykające mnie, niż zakazy które niby są z sensem, ale co chwila mi czegoś zabraniają co chciałbym robić.

olo555
0 / 0

sverir - ale ja mówiłem o sankcjach za spowodowanie wypadku, bo jaką szkodliwością wykazuje się przewożenie goryla na tylnym siedzeniu? mogę przewozić na przednim, ale jeżeli nic sie nie stanie to kogo to obchodzi?

Ajuto
0 / 2

Większość z tych przepisów dotyczących USA, nie obowiązuje w żadnym stanie. To są najczęściej przepisy obowiązujące w jednej gminie albo w jednym hrabstwie (coś w rodzaju powiatu). W większości stanów USA, organy samorządowe mogą uchwalać przepisy karne (czego np. nie ma w Polsce), i to w takich małych mieścinach/powiatach powstają takie przepisy, głównie zresztą pochodzące z XIX wieku.

kokosnh
+2 / 2

Zwykle powodowane jest to tym, że ktoś unika kary ca jakieś zachowanie stwarzające zagrożenie, "bo nie ma przepisu na to", lub jeśli sytuacja jest wykorzystywana zbyt często. Tak jak np wielbłądy na autostradzie, u nas no skuterem na autostradę nie wjedziesz. Lub słanie na parkingu, pewnie ludzie to wykorzystywali, żeby nie płacić. Zakaz jazdy po placu, pewnie jakiś idiota wpieprzył się autem w jeden i nie mogli go ukarać. W Polsce też kierowcy zawodowi ( przewożący osoby ) są objęci zakazem picia i jedzenia aucie 50 zł. Tak samo z paleniem - 50 zł. Jechanie na dachu auta jest niebezpieczne, co dopiero jeszcze na lawecie ( pewnie jakaś grupka się zabiła w ten sposób i musieli taki zakaz stworzyć, bo ludziom brakuje wyobraźni. Dodatkowa para okularów ( bardzo dobrze, nigdy nie wiesz, czy nie zbijesz, lub zgubisz podczas postoju i co dalej, jedziesz na ślepo ? ). Parkowanie w nieparzyste dni przy nieparzystych numerach ( coś jak w Polsce, chodzi o to, żeby tylko z jednej strony były zaparkowane, zwykle ma pomóc służbą czyszczenia miast ). W Polsce też można dostać mandat za brudny pojazd i to wysoki 500 zł ( głównie chodzi o to żeby szyby były czyste i tablica ).

~ja
0 / 2

"z sensem? równie dobrze może być "zakaz masturbacji""

człowieku a widziałeś kogoś kto na ulicy się masturbuje i to normalne?

A ashushan
+1 / 1

@tomracja768 "oślepioną osobę" to nie to samo co ślepą. Oślepiona osoba to może być np. taka z opaską na oczach.

~Nicky_fly
0 / 0

Gandalf512 przepis 22 nie jest głupi. Już wyjaśniam dlaczego. Oto jeden z powodów. W Danii jak i w UK bardzo łatwo dostać dość duże odszkodowanie za wypadek samochodowy. Ciężko jest spowodować wypadek aby wina nie spadła na Ciebie, więc pewne osobniki podkładają się pod koła samochodu, opuszczającego powoli parking np: w supermarkecie, kucając za autem (byłam świadkiem i byłam w szoku na taką głupote). Spanikowany, zamyslony kierowca nie jest w stanie określić czy ktoś faktycznie stał za autem czy może spacjalnie kucał.. a wina spada na tegoż biednego kierowce... Pech. Ale technika idzie do przodu i mamy czujniki w autach na ogół z tyłu czasami z przodu, ale nie pod autem... kładziesz się, auto rusza, robisz raban, a za 2 miesiące masz 2 tyś funtów na koncie :( Ludzka podłość nie zna granic :(

S sawiksaw
+11 / 19

co za bzdury z tymi niemieckimi autostradami ????
nie jest zakazany brak benzyny tylko dostaje się mandat jak ci benzyny braknie i się zatrzymasz , i nie za brak benzyny tylko za powodowanie zagrożenia drogowego , jak się zatrzymasz z powodu awarii to nikt ci mandatu nie da ale jak ci braknie paliwa to jest to celowe działanie prowadzącego i za to się dostaje mandat !!

Odpowiedz
M matzek
-4 / 10

Ty masz prawo głosowania w wyborach ?

L LadyFanstasta
+3 / 3

Twój samochód potrafi jeździć bez paliwa? Geniuszu! Opatentuj to, to zarobisz kupę forsy i zrobisz coś przydatnego dla Ziemi. A tak serio... Jedno z drugim jest przecież ściśle powiązane.

Yardash
-2 / 2

A może by tak uzasadnić minusowanie sensownego pytania?

aderjan
+3 / 3

1. Brak benzyny na autostradzie stanowi tak jakby zagrożenie dla innych użytkowników
2. To jest raczej związane z nieprzerwaną trwałością państwa brytyjskiego wraz z aktami prawnymi. Jak nikt ich nie usunie to mamy prawo typu "można zabić Szkota jeśli jest uzbrojony w łuk i strzały"
3. Tutaj mamy rzeczywiście bzdurę ale to USA i każdy stan może sobie wymyślać własne prawa.
4. U nas jest za to nakaz jeżdżenia z włączonymi światłami nawet w środku lata w samo południe.
5. USA :P
6. Tak jakby wszędzie jest to zakazane
7. Kręć się u nas na rondzie w kulko 100X a zobaczymy co powiedzą na to organy ścigania.
itp itp itp

Odpowiedz
RozentuzjazmowanyZboczek
0 / 2

Najlepsze jest to hipokryto, że gdyby takie przepisy obowiązywały w Polsce, to zamiast je usprawiedliwiać napisałbyś coś w stylu "Czego się spodziewać po tej durnej cebulandii", "kwintesencja polaczków".

~VIPcioo
0 / 0

@RozentuzjazmowanyZboczek Nie rozumiem czemu nazywasz kogoś hipokrytą nie mając żadnych podstaw

J jsbuba
+1 / 3

w Hiszpanii musisz mieć zapasowe okulary w aucie. No straszny mi przepis! Mam w prawku kod 01.01 (jazda w okularach) i w większości krajów (jak Austria czy Słowacja) mam mieć zapasowe bryle w aucie (przecież te które mam na nosie mogą mi się uszkodzić i co wtedy)Przepis można łatwo obejść kupując za kilka zeta w markecie zwykłe okulary tzw "zerówli" i od razu wrzucić je do schowka niech sobie jeżdżą (przecież policjant i tak nie da rady sprawdzić czy to szkła optyczne) ja jednak nie muszę oszukiwać w ten sposób bo mam 2 pary okularów (po 3 latach mimo że nie zmieniła mi się wada wzroku ) zrobiłem sobie nowe okulary a stare od razu spakowałem w etui i wożę w aucie.

Odpowiedz
Koszowy
+4 / 6

Większość, jak nie wszystkie, mają swoje wytłumaczenie i są bardzo logiczne i sensowne.

Odpowiedz
~nismo22
+2 / 2

Co do niemieckich autostrad to nie tylko tam to obowiązuje ale i w Polsce. W samochodzie powinieneś mieć sprawny wskaźnik poziomu paliwa, jeżeli ci go braknie to tylko z twojej winy (wykluczając usterki tych podzespołów, bo to zmienia postać rzeczy). Mandat dostaje się za właśnie utrudnianie ruchu, w szczególności na autostradzie i tym bardziej niemieckiej gdzie prędkość 200km/h nie jest czymś niezwykłym.

Odpowiedz
Darkbloom
+1 / 3

95% z tych przepisów ma sens. Np. ten o dodatkowych okularach albo benzynie na autostradzie albo o samochodach na placu zabawach.

Odpowiedz
M matzek
-1 / 3

Tylko jeden jest uzasadniony. Ten dotyczący paliwa. Policjant nie jest okulistą i nie jest w stanie ocenić wady wzroku. Równie dobrze osoba po zawale serca powinna wozić zapasowe ze sobą. Do tego cały komplet narządów wewnętrznych i części zamiennych do samochodu.

L LadyFanstasta
-1 / 1

Pomijając kwestię tego, że okulary dobiera się indywidualnie i bardzo skrupulatnie, to po co mi druga para? Co miałoby się stać z moimi, co uniemożliwiałoby mi prowadzenie samochodu? Owszem, jeżdżenie bez okularów przy dużej wadzie wzroku jest bardzo niebezpieczne, no ale skoro mam już je na nosie, to co w czasie jazdy ma się z nimi stać? A co do placu zabaw... no kurde, to może zabrońcie mi wjeżdżać autem na 3. piętro? Jak coś jest nie od tego, to jest nie od tego i już. Nie trzeba chyba zabraniać kąpać się w sedesie! Myślałam, że jednak pewne rzeczy nawet dla głąbów nie są zbyt skomplikowane.

mefisto7
0 / 0

Darkbloom to dobry kandydat na urzędnika z Brukseli, on ich bardzo lubi to mają wspólne preferencje.

V VIPstear
0 / 0

LadyFanstasta Co do placu zabaw to zauważ, że to jest przepis w USA, tam muszą takie oczywistości mieć zapisane, bo w innym wypadku potem udają głupich, ze przecież tego nie ma nigdzie zapisanego prawnie. Gdyby nie było tego prawa to nie zdziwiłbym się, gdyby jakiś idiota jeździł po takim placu zabaw, uderzył w coś i w sądzie dostałby niezłe odszkodowanie sugerując, że nie wiedział, że to niebezpieczne, bo nie było nigdzie zapisane o tym jakie skutki może powodować jazda po placu zabaw. Rok temu robiłem kurs IT Essentials i musiałem sie uczyć jak rozmawiać jako technik, o tym, ze nie moge wyzywać klientów etc. dla europejczyków to jest oczywiste, ale że kurs był tworzony przez amerykanów to musieli takich pierdół uczyć.

J janhalb
0 / 2

W Wielkiej Brytanii i USA te przepisy nie są "absurdalne", bo to nie są "przepisy". To są precedensy, na których opiera się tam prawo – wyroki i decyzje sądu, które zapadły w _konkretnych_sprawach_ (i dlatego są takie "dziwne" – bo nie znamy ich kontekstu), a potem mogą służyć za podstawę w innych, podobnych sprawach. To jest trochę inna filozofia prawna, niż u nas. Natomiast prawo dotyczące paliwa na autostradzie w Niemczech wcale nie jest absurdalne: kierowca WIE dokąd jedzie i WIE, kiedy i ile musi zatankować. Jeśli zabraknie mu paliwa na autostradzie, powoduje potencjalnie niebezpieczną sytuację: stoi, zajmuje pas awaryjny, musi wzywać pomoc...

Odpowiedz
A Astrodon
0 / 2

W Rosji zakazane jest jeżdżenie brudnym samochodem . Wow to tam mają jakieś przepisy ? :D :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 June 2014 2014 11:55

Odpowiedz
SeDay
0 / 2

akurat wiele tych przepisów jest jak najbardziej na miejscu chociażby z tym paliwem na autostradach w Niemczech - gdy zabraknie samochód moze zostać unieruchomiony na srodku drogi co może spowodować zagrożenie lub zakaz picia i jedzenia podczas jazdy na Cyprze (w PL też takie coś obowiązuje) bo wtedy mamy jedną reke zajętą i mniej skupiamy sie na drodze.

Odpowiedz
L LadyFanstasta
0 / 0

Wybacz, ale nie widzę w podpisie pod obrazkiem słów: "przez kierowcę". Zatem zakaz ten dotyczy również pasażera.

K konto usunięte
0 / 2

Mieszkam w Danii od 25 lat. Nigdy nie sprawdzałem, czy kogoś nie ma pod moim samochodem. Nie zauważyłem także, aby ktokolwiek to robił. Nie wiem, co to za bzdura, Duńczycy tego na pewno nie przestrzegają.

Odpowiedz
M masti23
0 / 0

Spoko,z tym prawem w Danii,nie przestrzegaja go urzednicy,sedziowie,policja.Przepis ten zostal zmyslony,albo mieszkamcy podchodza z duzym dystansem do tego przepisu,mozliwe ze to jakis b.stary przepis i nie zostal usuniety,mozna powiedziec ze jest on niewazny.

Wexx
+1 / 1

A kto normalny dbałby o taki przepis? :P

W wiesiu73
-1 / 3

a w POLSKA fotorejestratory, gaśnica , alkomat,immunitet poselski....

Odpowiedz
M MyschackerzPL
-1 / 1

W Polsce nie masz prawa wybić szyby w samochodzie, w którym widzisz konające z gorąca dziecko, ponieważ właściciel będzie miał pełne prawo założyć Ci w sądzie sprawę o uszkodzenie mienia.

Odpowiedz
T thebax
+1 / 1

W Wielkiej Brytami mają rację, każda dorożka powinna wieść siano i owies. Pamiętacie wydarzenia z Zakopanego kiedy konie ciągnące dorożki z turystami padały z głodu i wycieczenia ! Za brak owsa i siana należy karać za znęcanie się nad zwierzętami!

Odpowiedz
~nieproprawny
+1 / 1

'W Georgi jest zakazane jeżdżenie samochodem po placu zabaw"- GTA 4 bug z huśtawkami? hue :v

Odpowiedz
~descartes
0 / 2

"Nie możesz się zmarszczyć na widok policjanta" - dość dwuznaczne.

Odpowiedz
~asdadasd
0 / 0

Co do UK to nazywa się dorożką pojazd, który wiezie stóg siana i worek owsa

Odpowiedz
~IndianaWąs
0 / 0

Ktoś kto stworzył tego demota, bardzo chciał pokazać, że u nas nie jest źle. Różnica tkwi w tym, że na kontrprzykłady wybrał sobie przepisy w większości pochodzące z anglosaskiego systemu prawnego, który opiera się na prawie PRECEDENSU. Znaczy to ni mniej, ni więcej, że jeżeli ktoś czytał komiks w samochodzie czy jechał wielbłądem i spowodował wypadek, to został skazany za stworzenie zagrożenia przez tą konkretną czynność. W tym momencie (z uprawomocnieniem wyroku) czynność ta jest zakazana i każdy sąd np: w USA ma prawo się na taki wyrok powołać jak na gotowca (nie ma problemu z ustawodawstwem jak u nas, sami osądzają co dobre a co złe).
W przypadku polskim, nasze prawa nie budzą uśmiechu politowania czy rechotania tylko krzywdzą ludzi bo są niedostosowane, przestarzałe, nieadekwatne do czynu lub nie istnieją.

Oczywiście hamburgery i herbaciarze też od czasu do czasu mają problem z jakimś prawem, bo zostało sądownie zatwierdzone jakimś wyrokiem w XVIII w i nadal jest w mocy.

Innymi przykładami jakie pamiętam z USA to np: zakaz przetrzymywania osła w wannie, zakaz uprawiania seksu w samochodzie z niedopompowanymi kołami, policjant ma prawo zapukać do auta w którym uprawiają seks i po odczekaniu 10 minut otworzyć/wejść do samochodu, zakaz głośnego uprawiania seksu.
Z UK pamiętam np: Kobieta ma prawo oddać mocz na lewe, tylne koło wozu (faktycznie teraz samochodu, przepis nadal obowiązujący. Mieszkaniec Londynu ma prawo zastrzelić/zabić każdego szkota w kilcie/ z łukiem , który kręci się w pobliżu zabudowań miasta (przepis nadal obowiązujący).

Odpowiedz
~xD
-1 / 1

W Rumuni musisz zwalić czapkę policjantowi gdy cię zatrzyma

Odpowiedz
~detr
0 / 0

również uważam, że część z tych przepisów ma sens i nie jest absurdalna

Odpowiedz