Czasem widzac te rozwydrzone dzieciaki mam ochote podejsc, podniesc, opie*dolic, postawic na ziemie. Lub tez uzyc tasmy na ich ustach lub ewentualnie chloroformu. Jak mozna nie umiec wychowac dziecka, tylko rozwrzeszczane cos, co biega i krzyczy - niestety niektorzy myla brak wychowania z wychowaniem bezstresowym(a do takiego nie kazde dziecko i nie kazdy rodzic sie nadaje). Pies jak jest agresywny to zaklada mu sie kaganiec, czemu nie mozna zalozyc szelek i knebla wrzeszczacemu gowniarzowi?
Bo on jest młody i musi się wyszaleć według mądrych dorosłych. Poza tym można zauważyć taki pogląd u ludzi, że dzieciom więcej wolno, dzieciom się wybacza, bo są dziećmi.
@szarozielony to tutaj już by trzeba było przejść bardziej do kultury i wychowania samych rodziców, jak nie potrafią rozróżnić jak się wypada zachować a jak nie, albo kiedy trzeba by było dziecko zdyscyplinować a kiedy nie. A potem te dzieci będą wychowywane bez takich podstawowych wzorców jak się powinno się zachowywać i koło się niestety zamyka.
Czyli hałastra
OdpowiedzCzasem widzac te rozwydrzone dzieciaki mam ochote podejsc, podniesc, opie*dolic, postawic na ziemie. Lub tez uzyc tasmy na ich ustach lub ewentualnie chloroformu. Jak mozna nie umiec wychowac dziecka, tylko rozwrzeszczane cos, co biega i krzyczy - niestety niektorzy myla brak wychowania z wychowaniem bezstresowym(a do takiego nie kazde dziecko i nie kazdy rodzic sie nadaje). Pies jak jest agresywny to zaklada mu sie kaganiec, czemu nie mozna zalozyc szelek i knebla wrzeszczacemu gowniarzowi?
OdpowiedzBo on jest młody i musi się wyszaleć według mądrych dorosłych. Poza tym można zauważyć taki pogląd u ludzi, że dzieciom więcej wolno, dzieciom się wybacza, bo są dziećmi.
Wydaje mi się, że Xar opisuje tutaj sytuację w której rodzic nie potrafi zapanować nad swoimi dziećmi.
@up - albo wręcz nie widzi takiej potrzeby.
@szarozielony to tutaj już by trzeba było przejść bardziej do kultury i wychowania samych rodziców, jak nie potrafią rozróżnić jak się wypada zachować a jak nie, albo kiedy trzeba by było dziecko zdyscyplinować a kiedy nie. A potem te dzieci będą wychowywane bez takich podstawowych wzorców jak się powinno się zachowywać i koło się niestety zamyka.
jak sobie ktos narobi tyle bachorow, to nic dziwnego ze pozniej nie umie nad nimi zapanowac. trzeba myslec, a nie mnozyc sie jak kroliki.
masz dzieci?? albo chociaż jedno??
Jezeli jest taka sytuacja, to znaczy ze siedzisz w przedziale dla dzieci, wiec wypad.
Odpowiedzhttp://s3.flog.pl/media/foto/5588451_kaczka-pizmowa.jpg
OdpowiedzHAHAHAHAHAHAHA mało nie spadałem z wyrka.
Odpowiedz