@survive -> "Wierność"... Chryste panie, kiedy wy się nauczycie? Oni nie mają być wierni nam, tylko własnym interesom, my tak samo. Jak w naszym interesie będzie w ten czy inny sposób walczyć z Węgrami, to psim obowiązkiem każdego polskiego rządu jest właśnie tak zrobić. Czy kiedyś doczekamy się w naszym społeczeństwie Kissingerów, a nie Winkelriedów?
@Ajuto -> Skoro jesteś korwinowcem, to tak. Swoją drogą wchodzę dziś na swoje komentarze i... niespodzianka, nastąpił nieoczekiwany zmasowany atak gimbazy. ;) @Gandalf -> W jaki sposób był w interesie Węgier?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 13 July 2014 2014 1:30
a Rumunia? Bałkany? Francuzi chyba też. Jeszcze Turcja ( jedyni nie uznali zaborów Polski), było też coś z Finlandią. Lubią nas też chyba Włosi, Ruscy ;) a poza Europą to Meksykanie, Japończycy, Gruzini i Amerykanie.
@MasterekPL - tak, to jest legenda, niemająca potwierdzenia w źródłach, ale patrząc na historię naszą oraz Turków w XIX oraz XX wieku, to jak najbardziej przyjaźń byłaby tu dobrym słowem. Imperium Osmańskie wspierało Polaków, tworzyło polskie oddziały, nie wydało naszych rodaków Austrii i Rosji po upadku Powstania na Węgrzech, dało ziemię polskim imigrantom politycznym, dziś jest tam polska wieś - Adampol.
W dwudziestoleciu międzywojennym Polska miała bardzo dobre stosunki z Węgrami, Rumunią, Łotwą, Francją, Jugosławią, Turcją, Iranem, Japonią, a nawet Afganistanem. Do dziś Japończycy, Serbowie, Chorwaci, Węgrzy, Gruzini, Kazachowie, Mongołowie, Białorusini(!), Ukraińcy(ale nie ci zachodu), Tatarzy krymscy bardzo nas lubią.
@JaroWars Z tą Ukrainą to przesadziłeś. Historycznie Ukraina to te stepy i pola rolne po środku współcześnie znanego nam państwa, oraz stolica w Kijowie. Wschodnia Ukraina to zawsze była Rosja, tak jak zachodnia Polska. Dostali ogromny prezent od Stalina, a mimo to wciąż krzyczą "Na Przemyśl!", "Bandera Gieroj!".
@JaroWars czemu Turkmenistan? To oczywiście kraj mocno izolowany, gdzie trudno się dostać, ale nie jest wcale poszkodowany. To bardzo bogaty kraj, choć obywatele nie są krezusami.
Oczywiście o wszystkim decydował szeroko pojęty honor, a nie chłodna kalkulacja. Jeżeli faktycznie o całej sprawie przesądził honor, to rozumiem, że Węgry czekałyby z tytułu klęski Polski i wzięcia w niej udziału jakieś korzyści. A tak nie było. Węgrzy wówczas lekko tylko flirtowali z Hitlerem, który co prawda prowadził wobec nich korzystną politykę, to jasnym było, że po zwycięstwie nad Polską całkowicie zdominuje Węgry. Do tego Węgry nie wysuwały roszczeń terytorialnych wobec Polski - planowo mieli odzyskać dwie trzecie dawnych terenów i z nimi samymi mieliby mnóstwo problemów. Całe gadanie o honorze potrzebne jest na użytek opinii publicznej - gdyby Węgry nabrały apetytu na Polskę, zaraz Horthy zacząłby trąbić o odwiecznej rywalizacji między naszymi narodami i dziejowej konieczności konfrontacji. Pozwolę sobie zresztą zauważyć, że wiele kwestii Telekiego pod adresem Polski brzmi bardzo podobnie do tych wypowiadanych przez... Hitlera, przed podpisaniem sojuszu z Zachodem.
Pracuje m.in. z Węgrami i wiadomo tam jak i w Polsce są ludzie, którym przeszkadza nawet powietrze (wystarczy poczytać komentarze na demotywatorach - wieczne narzekanie) ale stosunki są dużo lepsze niż z innymi krajami. Ba! Gdy będziecie w Budapeszcie lub innym mieście powiedzcie nawet do przechodnia "Polak Węgier dwa bratanki...", a gwarantuje Wam, że będzie chciał Was zaprosić do domu...
Łatwo być w dobrych stosunkach z krajem, z którym nie graniczysz. Śmieszy mnie, gdy czytam, jacy oni wspaniali i honorowi, w przeciwieństwie chociażby do Niemców czy Rosjan - jak tylko mogli kogoś madziaryzować, to to robili, i to tak samo albo i dużo brutalniej. Czy to nie ciekawe, że Węgrzy mają na pieńku historycznym z praktycznie każdym swoim sąsiadem, może z wyjątkiem Austrii?
Ja tylko przypominam, że węgierki maja gorzej jesli chodzi o prawa czlowieka gorzej niz w polsce. pozdrawiam dwa barbarzynskie narody polaczkow i wegierkow jestescie siebie warci :-)
Jak bylem w Chorwacji i się zgubiłem podeszłem, przez przez przypadek do Węgierki i pierwsze co usłyszałem od niej, po moim przedstawieniu się to "Polak Węgier dwa bratanki" bardzo szybko znalazłem drogę do domu i usłyszałem bardzo miłe słowa na temat Polaków. Pozdrawiam wszystkich Węgrów.
Ciekawe jak było by dzisiaj? nie wątpię w lojalność Węgier, raczej w pewnego pana co wszystkim laski robi.
OdpowiedzBiedroń?
Naprawdę, tak jesteś pewien lojalności Węgier wobec Polski? A gdyby zaatakował nas dobry przyjaciel Orbana z kraju na R?
Tak kwestionujecie wierność Węgrów, a my co robimy?
@survive -> "Wierność"... Chryste panie, kiedy wy się nauczycie? Oni nie mają być wierni nam, tylko własnym interesom, my tak samo. Jak w naszym interesie będzie w ten czy inny sposób walczyć z Węgrami, to psim obowiązkiem każdego polskiego rządu jest właśnie tak zrobić. Czy kiedyś doczekamy się w naszym społeczeństwie Kissingerów, a nie Winkelriedów?
JaroWars - i można minusować bez czytania...
@Ajuto -> Skoro jesteś korwinowcem, to tak. Swoją drogą wchodzę dziś na swoje komentarze i... niespodzianka, nastąpił nieoczekiwany zmasowany atak gimbazy. ;) @Gandalf -> W jaki sposób był w interesie Węgier?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 July 2014 2014 1:30
podaj więc 300 linków, a nie bzdury wypisujesz
Tak na szybko. http://demotywatory.pl/4204948/Pal-Teleki-premier-Wegier-1920-1921-oraz-1939-1941
http://demotywatory.pl/1953892/Polak-Wegier-dwa-bratanki
http://demotywatory.pl/1476496/Polak-Wegier
http://demotywatory.pl/1434967/Polak-Wegier
Spoko, ale to tylko podobna treść a nie taki sam demot
Warto wspomnieć o polskiej zrzutce na wsparcie Madziarów podczas powstania węgierskiego w 1956 r
OdpowiedzAle Rzeszy nie zaatakowali 2 września '39r. :/
OdpowiedzJedyny kraj w Europie, który nas lubi.
Odpowiedza Rumunia? Bałkany? Francuzi chyba też. Jeszcze Turcja ( jedyni nie uznali zaborów Polski), było też coś z Finlandią. Lubią nas też chyba Włosi, Ruscy ;) a poza Europą to Meksykanie, Japończycy, Gruzini i Amerykanie.
Jeszcze Gruzja.
MasterekPL No wiem :P Tych Turasów podałem żeby więcej krajów było :D
@MasterekPL - tak, to jest legenda, niemająca potwierdzenia w źródłach, ale patrząc na historię naszą oraz Turków w XIX oraz XX wieku, to jak najbardziej przyjaźń byłaby tu dobrym słowem. Imperium Osmańskie wspierało Polaków, tworzyło polskie oddziały, nie wydało naszych rodaków Austrii i Rosji po upadku Powstania na Węgrzech, dało ziemię polskim imigrantom politycznym, dziś jest tam polska wieś - Adampol.
W dwudziestoleciu międzywojennym Polska miała bardzo dobre stosunki z Węgrami, Rumunią, Łotwą, Francją, Jugosławią, Turcją, Iranem, Japonią, a nawet Afganistanem. Do dziś Japończycy, Serbowie, Chorwaci, Węgrzy, Gruzini, Kazachowie, Mongołowie, Białorusini(!), Ukraińcy(ale nie ci zachodu), Tatarzy krymscy bardzo nas lubią.
Polska i Węgry to najbardziej poszkodowane państwa w historii świata.
OdpowiedzJeśli nie liczyć Korei Północnej, Indii, 99% krajów afrykańskich, Birmy, Kambodży, Ukrainy, Paragwaju, Meksyku, Turkmenistanu...
@Gandalf - gdyby Europejczycy nie tłukli się miedzy sobą to Polska by nie była poszkodawana. Wyliczenia co by było gdyby nie mają sensu
@JaroWars Z tą Ukrainą to przesadziłeś. Historycznie Ukraina to te stepy i pola rolne po środku współcześnie znanego nam państwa, oraz stolica w Kijowie. Wschodnia Ukraina to zawsze była Rosja, tak jak zachodnia Polska. Dostali ogromny prezent od Stalina, a mimo to wciąż krzyczą "Na Przemyśl!", "Bandera Gieroj!".
@JaroWars czemu Turkmenistan? To oczywiście kraj mocno izolowany, gdzie trudno się dostać, ale nie jest wcale poszkodowany. To bardzo bogaty kraj, choć obywatele nie są krezusami.
Oczywiście o wszystkim decydował szeroko pojęty honor, a nie chłodna kalkulacja. Jeżeli faktycznie o całej sprawie przesądził honor, to rozumiem, że Węgry czekałyby z tytułu klęski Polski i wzięcia w niej udziału jakieś korzyści. A tak nie było. Węgrzy wówczas lekko tylko flirtowali z Hitlerem, który co prawda prowadził wobec nich korzystną politykę, to jasnym było, że po zwycięstwie nad Polską całkowicie zdominuje Węgry. Do tego Węgry nie wysuwały roszczeń terytorialnych wobec Polski - planowo mieli odzyskać dwie trzecie dawnych terenów i z nimi samymi mieliby mnóstwo problemów. Całe gadanie o honorze potrzebne jest na użytek opinii publicznej - gdyby Węgry nabrały apetytu na Polskę, zaraz Horthy zacząłby trąbić o odwiecznej rywalizacji między naszymi narodami i dziejowej konieczności konfrontacji. Pozwolę sobie zresztą zauważyć, że wiele kwestii Telekiego pod adresem Polski brzmi bardzo podobnie do tych wypowiadanych przez... Hitlera, przed podpisaniem sojuszu z Zachodem.
OdpowiedzPracuje m.in. z Węgrami i wiadomo tam jak i w Polsce są ludzie, którym przeszkadza nawet powietrze (wystarczy poczytać komentarze na demotywatorach - wieczne narzekanie) ale stosunki są dużo lepsze niż z innymi krajami. Ba! Gdy będziecie w Budapeszcie lub innym mieście powiedzcie nawet do przechodnia "Polak Węgier dwa bratanki...", a gwarantuje Wam, że będzie chciał Was zaprosić do domu...
OdpowiedzJuż próbowałeś?
Łatwo być w dobrych stosunkach z krajem, z którym nie graniczysz. Śmieszy mnie, gdy czytam, jacy oni wspaniali i honorowi, w przeciwieństwie chociażby do Niemców czy Rosjan - jak tylko mogli kogoś madziaryzować, to to robili, i to tak samo albo i dużo brutalniej. Czy to nie ciekawe, że Węgrzy mają na pieńku historycznym z praktycznie każdym swoim sąsiadem, może z wyjątkiem Austrii?
dobrze by było gdyby na tej przyjaźni nasze narody by skorzystały
OdpowiedzTroche stare czasy ;)
OdpowiedzDzis tam rzadzi antydemokrata.
Trzeba sei raczej liczyc z konfliktem z nimi.
Ja tylko przypominam, że węgierki maja gorzej jesli chodzi o prawa czlowieka gorzej niz w polsce. pozdrawiam dwa barbarzynskie narody polaczkow i wegierkow jestescie siebie warci :-)
OdpowiedzSpie*dalaj do izraela beznapletkowcu.
A gdyby tak każdy kraj wyznawał taką idee, wobec innych narodów?
OdpowiedzJak bylem w Chorwacji i się zgubiłem podeszłem, przez przez przypadek do Węgierki i pierwsze co usłyszałem od niej, po moim przedstawieniu się to "Polak Węgier dwa bratanki" bardzo szybko znalazłem drogę do domu i usłyszałem bardzo miłe słowa na temat Polaków. Pozdrawiam wszystkich Węgrów.
OdpowiedzZauważyliście że on się nazywa Pal Te Leki ?
OdpowiedzPolak Węgier dwa bratanki i do wojaczki i do szklanki XD
Odpowiedz