Gówno prawda. Większości Polaków nie stać na kryształy i drogie porcelany... Większość z nich żyje z dnia na dzień. Bo ich zwyczajnie nie stać na lepsze życie.
Czy naprawdę uważasz, że należy to traktować dosłownie? Tym bardziej, że obecnie kryształy kojarzą się raczej z nieużywaną "wystawką" na wielu polskich meblościankach, z pewnością nie stanowią synonimu luksusu. A chomikowanie "na specjalną okazję" jest bardzo częste, mam wrażenie, że szczególnie wśród kobiet. A później taka osoba umiera i jest po niej mnóstwo nieużywanych rzeczy. Chociażby rower, na którym ktoś miał jeździć, kiedyś, jak będzie miał na to czas. Piękny pierścionek po matce, dla którego żadna okazja nie była wystarczająco dobra. Tu nie chodzi nawet o obiektywną wartość danych przedmiotów. Sam zobaczysz parę takich sytuacji, kiedy się człowiek zastanawia: czemu zmarły nie używał tych wszystkich rzeczy?
Ach... zgadzam się i z demotem i z Waszymi komentarzami drodzy Użytkownicy, zarówno z każdym indywidualnie jak i w całym ogóle...
Od siebie jednak dodam, że właśnie to "na specjalną okazję" czyni ją wyjątkową! Czasem subiektywne podejście jest szczególnym wydarzeniem, które według mnie - należy podkreślić! A podkreślamy zazwyczaj fizycznymi przedmiotami: ubiorem, biżuterią, dodatkami...
Życie pisze swoje scenariusze, więc bywa i tak, że nie zdążamy tego wykorzystać... Mam nadzieję, że dane mi będzie założyć jedną z moich ulubionych sukienek, które trzymam na "szczególne okazje" jeszcze wiele razy ;)
Zrobiłem tak i teraz jestem bezdomny , mam pięć dzieci z czterema kobietami , mam złamaną nogę . Teraz już mam tylko internet który mi zabiorą za dwa dni . Dzięki za radę koleś !
Cała prawda w czystej postaci.
Każdy ma os czego nie nosi nie uzywa a przynajmniej nie na codzien BO SZKODA!
Ja od lat odkladam na motocykl marzenie (zaden scigacz) i kiedy odlozym juz pomyslalem ze szkoda moze bede potrzebowal na cos wazniejszego.
A teraz tak mysle, ze co jest wazniejszego od szczecia?
PRZYSZLOSC JEST DZISIAJ I ALBO Z NIEJ SKORZYSTAMY ALBO NIE BEDZIEMY MIELI NAWET KIEDY TEGO ŻAŁOWAĆ.
Gówno prawda. Większości Polaków nie stać na kryształy i drogie porcelany... Większość z nich żyje z dnia na dzień. Bo ich zwyczajnie nie stać na lepsze życie.
OdpowiedzCzy naprawdę uważasz, że należy to traktować dosłownie? Tym bardziej, że obecnie kryształy kojarzą się raczej z nieużywaną "wystawką" na wielu polskich meblościankach, z pewnością nie stanowią synonimu luksusu. A chomikowanie "na specjalną okazję" jest bardzo częste, mam wrażenie, że szczególnie wśród kobiet. A później taka osoba umiera i jest po niej mnóstwo nieużywanych rzeczy. Chociażby rower, na którym ktoś miał jeździć, kiedyś, jak będzie miał na to czas. Piękny pierścionek po matce, dla którego żadna okazja nie była wystarczająco dobra. Tu nie chodzi nawet o obiektywną wartość danych przedmiotów. Sam zobaczysz parę takich sytuacji, kiedy się człowiek zastanawia: czemu zmarły nie używał tych wszystkich rzeczy?
To byl tylko przyklad debilu! Rownie dobrze mogl to byc wyciagniety t-shirt
"..Nie kochaj rzeczy, które z tego świata są i w nim są. Nie patrzaj w blask, który świeci, bo świeci odbiciem tylko.." - Kult
OdpowiedzAch... zgadzam się i z demotem i z Waszymi komentarzami drodzy Użytkownicy, zarówno z każdym indywidualnie jak i w całym ogóle...
OdpowiedzOd siebie jednak dodam, że właśnie to "na specjalną okazję" czyni ją wyjątkową! Czasem subiektywne podejście jest szczególnym wydarzeniem, które według mnie - należy podkreślić! A podkreślamy zazwyczaj fizycznymi przedmiotami: ubiorem, biżuterią, dodatkami...
Życie pisze swoje scenariusze, więc bywa i tak, że nie zdążamy tego wykorzystać... Mam nadzieję, że dane mi będzie założyć jedną z moich ulubionych sukienek, które trzymam na "szczególne okazje" jeszcze wiele razy ;)
Zrobiłem tak i teraz jestem bezdomny , mam pięć dzieci z czterema kobietami , mam złamaną nogę . Teraz już mam tylko internet który mi zabiorą za dwa dni . Dzięki za radę koleś !
OdpowiedzPiękne i smutne
OdpowiedzCała prawda w czystej postaci.
OdpowiedzKażdy ma os czego nie nosi nie uzywa a przynajmniej nie na codzien BO SZKODA!
Ja od lat odkladam na motocykl marzenie (zaden scigacz) i kiedy odlozym juz pomyslalem ze szkoda moze bede potrzebowal na cos wazniejszego.
A teraz tak mysle, ze co jest wazniejszego od szczecia?
PRZYSZLOSC JEST DZISIAJ I ALBO Z NIEJ SKORZYSTAMY ALBO NIE BEDZIEMY MIELI NAWET KIEDY TEGO ŻAŁOWAĆ.