SUCHAR: Przynosi starsza kobieta do badania w laboratorium prawie wiadro moczu. - Z ilu to dób? - pyta pielęgniarka. - Z mojej jednej - odpowiada staruszka.
To jest dobowa zbiórka moczu po prostu. Przez dobę zbiera się mocz, potem się i tak bierze z tego tylko część po wymieszaniu ale pacjenci rozumieją wszystko po swojemu.
SUCHAR: Przynosi starsza kobieta do badania w laboratorium prawie wiadro moczu. - Z ilu to dób? - pyta pielęgniarka. - Z mojej jednej - odpowiada staruszka.
OdpowiedzTo jest dobowa zbiórka moczu po prostu. Przez dobę zbiera się mocz, potem się i tak bierze z tego tylko część po wymieszaniu ale pacjenci rozumieją wszystko po swojemu.
OdpowiedzDobrze, że to nie tygodniowa zbiórka stolca.
Starach ty chyba nigdy dobowej zbiórki moczu nie widziałeś .... noł koment ....
Już widzę ten dialog:
OdpowiedzPani w recepcji: PAAAANIE to za dużo !
Pan: To nic, upije trochę ! :)