Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1206 1282
-

Zobacz także:


~tobimadara
+1 / 7

Nigdy mi nie mówili żebym został humanistą, wręcz odwrotnie ;-p

Pierdomenico
+1 / 7

Tak się kończy słuchanie rad dotyczących ważnych decyzji w życiu

KL89
+1 / 1

kto mówił ?

belzeq
+6 / 8

@jeykey1543 Spanie na kasie w Biedronce, czy innym markecie nie wróży szalonej kariery zawodowej...

ch47
-1 / 1

Na kasie w Biedronce

alewis8
+20 / 32

A ja jeszcze inaczej: podatek dochodowy, składka zdrowotna, składka emerytalna, ubezpieczenie OC, ubezpieczenie NNW, podatek VAT, akcyza.... W sumie około 82%.

Odpowiedz
~ArielM
+6 / 8

@Mlodzieniec Licząc że zarabiasz 2000zł brutto, po odliczeniu zus i podatku czyli kwota netto wychodzi: 1460zł Państwo już zabrało 27%. Zakładając że kupisz jakiś produkt\usługę za tą cenę masz podatek VAT 23% czyli łącznie lekko licząc państwo zabiera Tobie 50% dochodów, a podkreślam to tylko DWA podatki. W cenie produktu są jeszcze ukryte podatki, więc te 82% jest bardzo realne.

Kucu! Matematyka jak widać to nie jest twoja mocna strona, albo nie znasz się w ogóle na systemie podatkowym. PIT to 18/32 % z tym, że 32 % jest dopiero liczone od kwoty powyżej 100 tysięcy rocznie. Dalej ZUS to 19,52 % wynagrodzenia+składka zdrowotna jakieś 5-6 %, oczywiście dochodzą jakieś tam fundusze pracy i inne zobowiązania, ale nie przekraczają łącznie 1/3 wynagrodzenia. OC nie jest obowiązkowe- nie masz samochodu, nie ma OC. Choć sam rzeczywiście uważam, że obowiązek OC jest głupi. NNW zaś jest w ogóle nieobowiązkowy. VAT nie jest, wbrew pozorom stałym, 23 % podatkiem. Na gro produktów podatek wynosi 8 %, m.in. takie jak żywność, czyli tzw. pierwszej potrzeby. Więc w życiu nie można powiedzieć, że za produkty płacimy 23 % pensji, bo to nieprawda. Akcyza... jak wcześniej wspomniałem nie musisz pić, palić i jeździć samochodem. Oczywiście wysoka akcyza na paliwa przekłada się na ceny, ale nie aż tak, żeby po jej obniżeniu ceny miały pójść drastycznie w dół. Mam nadzieje, że pomogłem.

D dwaemu
0 / 2

@ArielM - tak tylko przypominam że jeśli zarabiasz 2000zł "takzwanego brutto" to znaczy że naprawdę twoje brutto wynosi coś ponad 2400zł. Co daje na dzień dobry 1000zł pobranych opłat przez państwo, czyli 42% (a nie 27% jak pisałeś).

D dbgoku
0 / 4

@up poprawiasz innego, a sam piszesz bzdury. Po pierwsze przy 2000 zl brutto pracownik dostaje 1460, a pracodawca placi 2400 zl czyli na starcie panstwo odbiera 40%. OC nie musisz miec. NWW nie musisz placic. Akcyzy nie musisz placic (nie pije nie pali). No to moze jesc tez nie musi ? Zyje tak a nie inaczej i panstwo mu zabiera (nie liczylem ile) ale sporo, bo efektowny VAT to jest 18%, do tego dochodzi akcyza i wiele innych podatków.

kooment
0 / 4

Jest bardzo prosty wzór na przeliczenie wypłaty przy umowie o pracę z brutto na netto. Bierzemy X (gdzie X to kwota brutto) i dzielimy przez 1.434, wynik to płaca netto. Wiec za same ZUS i podatek od dochodów na dzień dobry Państwo nam zabiera 43,3 %. A dzień wolności od wszystkich (podkreślam wszystkich) podatków mamy coś koło października. Więc jak dla mnie może to oscylować około 82% podatków bo przecież od stycznia do października mija 83% roku.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 October 2014 2014 18:41

alewis8
0 / 0

Wbrew pozorom wyliczenie tego nie jest takie proste jak się niektórym wydaje. Kupujesz produkt końcowy, obarczony podatkiem VAT 23% - tylko że produkt ten najpierw przechodził przez kilka etapów produkcji. Teoretycznie cena produktu końcowego zawiera koszt materiałów brutto + robociznę + marżę producenta + podatek + koszta dystrybucji do konsumenta. A co w przypadku, w którym produkt składa się z kilku mniejszych podproduktów? Takie samochody na przykład - musimy wytworzyć karoserię, opony, silnik, tapicerkę, układy hamulcowe, zawieszenie, elektronikę i kupe innych - wszystkie te elementy są najczęściej robione przez zewnętrznych wykonawców na zlecenie. Wszystkie oczywiście opodatkowane, transport zarówno do producenta oraz następnie do konsumenta również opodatkowany. W efekcie produkty końcowe są opodatkowane znacznie ciężej niż nam się wydaje. W 2011 roku podniesiono stopy VAT tylko o 1 punkt procentowy, jednak ceny produktów końcowych wzrosły zdecydowanie bardziej niż 1%.

rakson
+7 / 9

Trochę pokory gówniarzu. Nawet po informatyce albo medycynie pierwsze pensje są bardzo skromne.

~Hienaaa
+9 / 9

Uwaga!!Usuńcie demota bo nowa premier zobaczy ze mamy 67% wypłaty na przepie#dolenie!

Odpowiedz
~Bavcde
+4 / 10

3% pensji na używki? W kraju, w którym alkoholizm to sport narodowy?

Odpowiedz
belzeq
+8 / 8

@mdra Byle jakie buty kosztują 19 zł. Para dżinsów 35 zł. Buty starczają na pół roku, spodnie na rok. Ale ja nie jestem szafiarką...

alewis8
0 / 0

Ja tam średnio na buty czy spodnie fakycznie wydaję około 100 zł / para, jednak kupuję to średnio raz na 3-6 miesięcy - jedne zimowe, jedne sandały, jedne trampki, 2x długie spodnie, 2x krótkie spodenki - w sumie 9 rzeczy po 100-150 zł każda na rok. Miesięczne wydatki sumarycznie zatem 900 / 12 msc = 75 zł miesięcznie. Można by doliczyć jakieś t-shirty czy swetry + już trochę rzadziej kurtki. Te są zwykle drogie bo powyżej 500 ale starczają na 3-4 sezony. Żebym wydawał 400 miesięcznie na odzież to bym w roku musiał nakupić za 4800 zł. Nie wiem gdzie musiał bym się ubierać żeby tyle forsy zostawić w galerii. Do kategorii "odzież" zaliczam tylko ubrania codzienne - nie wliczam w to sprzętu i stroju sportowego, np. buty narciarskie, kombinezony itd - wtedy % faktycznie by się podniósł ale te ubrania wrzucam raczej w "hobby" niż w "odzież"

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 11 October 2014 2014 2:04

~obyw
+1 / 1

W przeliczeniu na jedną osobę, ja mam 2 dzieci to wydaję już więcej niż zarabiam

Odpowiedz
~aleb
+1 / 1

wspolczujemy ci, swoja droga kazdy jest kowalem swojego losu...przemysl to

Odpowiedz
lucki666
0 / 2

jak autor tak ma, to może czas zmienić pracę albo zmniejszyć rachunki, a nie ogłaszać to w internetach.

Odpowiedz
~FNG
-1 / 1

Wg mnie to analiza z tychże 5% walki o przetrwanie.

Odpowiedz
~dfdf
-1 / 1

Ty masz 13 lat i nie masz dochodów.

Odpowiedz
~tom11
0 / 0

Ehh chciałbym z 5% pensji przeżyć miesiąc :(

Odpowiedz
~ssss11111
0 / 0

50% - kredyt hipoteczny, 20% - opłaty, reszta na życie... jak żyć?

Odpowiedz
A Anetolij
0 / 0

Ale to TVN, oni zawsze pokazują wszystko w krzywym zwierciadle.

Odpowiedz