Po prostu potrzeba czasem prawdziwych problemów. Wojny, klęski i epidemie zawsze dobrze robiły na higienę umysłową. Jak ludziom jest za dobrze w dupy, to im się w dupach przewraca.
Dobre jaja były ostatnio. Wielka misja, satelita ląduje na komecie ale dla reporterki i tak najważniejsza była "seksistowska koszula" naukowca. Koleś zamiast dostawać gratulacje za wielki sukces dostawał obelgi za jakąś pierdołę, w tym wypadku pseudopostęp przysłonił prawdziwy postęp.
Bo to w tym kierunku zmierza. Następnej misji nie będzie - w ramach równouprawnienia i tolerancji w skład zespołu naukowego będą obowiązkowo musieli/ały wejść: muzułmanin, gej, murzyn, feministka, cygan, anarchista i ekolog. Zamiast satelity powstanie wybuchowa krzyżówka pralki z ekologicznym rowerem w kolorze różowym. I tak nie poleci, bo rakieta, na której ma być wystrzelona to falliczny symbol szowinistycznej męskiej dominacji, a paliwo rakietowe śmierdzi, nie jest biodegradowalne i zabija pandy w Afryce. A poza tym wydobyto je w Nigerii, stosując neokolonialne metody wobec rdzennych Afroeuropejczyków. W dodatku kapitalistycznej fanaberii o podboju kosmosu mówimy nie, bo dzieci głodują na Antarktydzie, a poza tym ktoś ukradł transponder. Więc o ile cały projekt nie wyleci na chwałę Allaha w powietrze, to start zostanie odwołany, a w zamian powoła się panel dyskusyjny na temat: feminizm w kosmosie - czy rasistowskie dowcipy mają związek z męskim szowinizmem i zanieczyszczeniem środowiska :) PS - wiem, że to, co napisałem to idiotyzm, ale cyrku na konferencji prasowej ESA nic nie przebije :)
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 16 November 2014 2014 20:52
ha ha, ty uciekasz przed życiem i jego wyzwaniami. Ucieczką i nie kompetencją nic nie osiągniesz, nikt nie obdarzy cie zaufaniem, bo będzie widział jedynie strach w tobie i twoim życiu. Zapomnij o odpowiedzialnej pracy i wysokich zarobkach. MGS moja ulubiona seria od 1-ki
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 November 2014 2014 14:04
Tylko kobiety? A dzieci? czy istnienie dzieci uznajesz za rażącą feminizm propagandę :P
Poza tym chyba nie jesteś feministką Blue, internetowa feministka już dawno by krzyczała, że prawo pierwszeństwa jest dyskryminujące.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 November 2014 2014 16:44
BlueAlien Każdy widzi, że odpowiedz Lukasz16a jest idiotyczna i nie ma odbicia w rzeczywistości. Jednak to nie powód, by zniżać się do jego poziomu, bo pokazujesz tym tylko swoją głupotę :)
Ja zupełnie mimowolnie przestaję to rozumieć. Jak można poświęcać tak wiele czasu i energii na istoty tak głęboko bezwartościowe i bezduszne jakimi są kobiety, karmiąc je umiejscowieniem ich parszywych, zakłamanych i tchórzliwych osóbek w centrum uwagi. Czy feministka, czy też kobieta to jedno i to samo ścierwo, z tą różnicą, że feminasistki to kobiety, którym coś( prawdopodobnie brak atrakcyjności) zablokowało dostęp do najważniejszego, najistotniejszego aspektu, na jakim zależy kobicie...Do osiągnięcia przyjemności własnej pochwy. Innymi aspektami są kolejno: zaznanie jak największej wygody przy jak najmniejszych wyrzeczeniach z własnej strony i wzbudzenie jak największej zazdrości w znajomych i nieznajomych o status społeczny, który się osiągnęło( najpewniej nie własnymi łapskami). Zauważcie, że nieważne jest jak wielkie cierpienia odczuwają osoby znajdujące się wokół, gdy kobieta kroczy ku własnej egoistycznej, hedonistycznej rozkoszy...Moim największym marzeniem jest już tylko ujrzenie wszystkich swoich eks samic brutalnie torturowanych, upokarzanych i maltretowanych przy użyciu wyszukanych, ostrych, rozgrzanych do białości narzędzi. Oddałbym absolutnie wszystko co posiadam, łącznie z własnym życiem, by zobaczyć tak piękne dzieło sztuki, jak moje eks i moje znajome z otoczenia nabite na pal...Płakałbym szczerymi, srebrzystymi łzami szczęścia i wzruszenia widząc je cierpiące i wyjące z bólu...Wybaczcie mi ten potok słów będących efektem silnego wzburzenia emocjonalnego i pragnienia, żeby te wszystkie podłe, przeżarte do szpiku kości własnym nieopisanym egoizmem istoty cierpiały równie mocno jak w moich snach.
Ktoś cię musiał kiedyś mocno skrzywdzić. Chociaż z drugiej strony wypowiedź jak jakiegoś typowego, niezrównoważonego emocjonalnie psychola. Idź przeczytaj swoją wypowiedź matce, a później babce. jak dostaniesz w twarz to może jakiś olej się wleje w mózgownice, albo chociaż obszar zwany mózgiem poruszy. No ale cóż dążyły zapewne tylko do cytuje twoją wypowiedz ,,przyjemności własnej pochwy'' i takim to sposobem osobnik twojego pokroju znalazł się na naszej ziemi. Smutne.
Dokładnie właśnie do tego dążyły, dokładnie do tego i przypadkiem zrobiły coś bardzo dobrego, bo tacy ludzie jak ja, walczący z największym złem umiejscowionym w jednej delikatnej, bezbronnej( tchórzliwej i egoistycznej) istotce są niezbędni, ponieważ gdyby nie oni świat wszelkich wartości by upadł. To wyłącznie hedonistycznym samiczkom zawdzięczamy takie zjawiska jak upadek następujących wartości: honor, oddanie, szczerość, słowność, prawdomówność i poświęcenie. Na samiczkach powyższe rzeczy nie czynią absolutnie żadnego wrażenia i w celu osiągnięcia własnej, chwilowej, egoistycznej przyjemności są w stanie skazać na wszelkie możliwe cierpienia człowieka owe wartości wyznające. To co tu napisałem dotyczy wszystkich kobiet, w tym również tych, które komentują moje wypowiedzi. I one z pewnością dopuściły się, bądź dopuszczą aktów najpotworniejszego rodzaju egoizmu, budując swoją płytką rozkosz głównie na czym się da, nawet na bólu innych. Oczywiście się o tym nie mówi i one również zaprą się tego w żywe oczy, ale na szczęście niektórzy rozumieją, bądź zrozumieją to zjawisko. Ja takich ludzi znalazłem i cieszę się, że ktoś nie przechodzi nad tym do porządku dziennego. Takie postępowanie jest właściwe tylko dla kobiet i dla mężczyzn owych wartości pozbawionych.
Nie "geniuszu", to takim popieprzeńcem jak ty zawdzięczamy upadek honoru. Uważać kobietę za zło. Pff...
Pieprzysz jakie to nie są złe i kłamią w żywe oczy a sam manipulujesz fakty przyrównując pewnie jedną osobę do większości. To co mówisz jest zwykłym "JESTEM TAKI FILOSOF PSZE PANÓF, A FSZYSTKIE KOBIETY SOM ZUE" To co ty tworzysz to zwykła patologia, człowieku.
Honor to: traktowanie ludzi z szacunkiem na jaki zasługują żywe istoty
Oddanie to: Poświęcenie się czemuś bez zwątpienia
Szczerość: Mówienie prawdy, ale nigdy by skrzywdzić kogoś \
Słowność: Trzymanie się raz powiedzonego słowa
Prawdomówność: patrz szczerość
Poświęcenie: patrz oddanie
Czytając twój post widać, że sam nie rozumiesz znaczenia tych słów. Proszę cię, wylecz to, bo inni którzy je znają i dążą by były powszechne załamują się na widok twoich dyrdymałów.
Zanim zaczniesz prawić epitety i idee najpierw je zrozum, zanim je zrozumiesz musisz je przeżyć, a nie teoretyzować, kiedy już zaczniesz je przeżywać zrób ze swojej "filozofii" hipotezę, a nie głoś jako prawdę jedyną..
Czy wam się nie wydaje, że coś takiego nie jest już czystą nienawiścią która powinna być banowana?
Ten "geniusz" chyba jest niestety apogeum naszego i następnego pokolenia. To chyba nasza wina, że takich ludzi tworzymy, bo nikt z taką nienawiścią się nie rodzi, taka nienawiść "serialowa" to tylko powstaje z niewiedzy i głupoty.
@WidmoGeniusza No tak, przecież ty jesteś taki wyjątkowy, skromny, niezwykle interesujący i tak dalej. Nic tylko stać i podziwiać. Jak czytam Twoje wypowiedzi, to ja się nie dziwie, że cię wszystkie kobiety omijają szerokim łukiem. Zostają ci tylko te samiczki, które wymieniłeś.. ja to bym takiego psychola nie chciała poznać, nawet jako swojego kolegę. Przerażające. Co trzeba mieć w głowie, żeby wrzucać wszystkich do jednego worka?
Lithium, Ty jesteś w tym jednym worku, o czym doskonale świadczą określenia kierowane do mojej osoby w komentarzach. Jeśli kobieta określa faceta: "ofermą" i podobnymi epitetami to jest to nic innego jak uwarunkowane jej zwierzęcą naturą kwestionowanie posiadania cech atrakcyjnych ewolucyjnie, a konkretnie zaradności, która wywołuje zwilżenie się piczy u kobiet, bo zwiastuje dobrobyt i życie w komforcie. Każdy może wierzyć co chce, po mnie możecie jeździć ile wlezie...mi to zwisa, ale proszę tylko panowie, przyjrzyjcie się jakimi epitetami w słownych sporach częstują facetów kobiety. Zazwyczaj jest to kwestionowanie a priori: atrakcyjności fizycznej, siły fizycznej i psychicznej, zaradności, inteligencji finansowej, czyli wszystkich cech, których zwierzęca natura kobiet tak pożąda. Takie rzeczy prawią o dziwo właśnie te kobiety, które wmawiają wszystkim, że są tymi: "wyjątkami" huehuehuehuehuehue. Przejrzyjcie na oczy. Same się demaskują. Ja nie muszę nic robić. Zarzucają w kłótniach braki określonych cech, potwierdzają tym, że właśnie na nie lecą.
Jeśli dalej mi nie wierzycie to możecie zawsze olać mnie i na własną rękę zrobić eksperyment. Udawajcie przy kobietach bardzo słabego psychicznie i fizycznie, pogardzanego przez tłum, wyśmiewanego człowieka, nad którym każdy się znęca, który nie ma siły przebicia i własnego zdania, nie rokuje dobrze finansowo i nie ma perspektyw, a zapewniam, że nie znajdziecie ani jednej kobiety, która zechciałaby się z wami związać i która by was pokochała za to jacy jesteście. Spotkacie się tylko z jawną pogardą, a w najlepszym razie z całkowitą obojętnością. To dowodzi, że kobiety szukają w mężczyznach tylko takich cech, które sprawią, że im samym będzie dobrze i przyjemnie, oraz lekko, bo nie oszukujmy się, ale przyjemność jest najważniejsza. Jeśli ktoś spotka się z przypadkiem innym niż opisałem to niech mi da znać, a ja przestanę pisać i przyznam się do błędu. Tylko proszę...niech to nie będą opowieści znajomych, albo znajomych, znajomych. Sami tego doświadczcie.
@ WidmoGeniusza no taaaaaaaaak, bo biedni mężczyźni nie mają żadnych wymagań wobec kobiet ;> Żałosne. Skoro wymagam od siebie, zadbałam o swoje wykształcenie, o pracę i stabilizację, to dlaczego nie mam szukać mężczyzny na podobnym poziomie jak ja? No tak logicznie mi odpowiedz? Jeżeli ja dbam o swój wygląd, to dlaczego nie mam być z kimś, kto również wygląda jako tako, a nie chodzi jak lump? Co jest złego w tym, że kobiety szukają interesujących mężczyzn? Takich na których można polegać? Nikt nie chce mieć dzieciaka za którym wszystko trzeba zrobić i który nic nie ogarnia, nic nie potrafi zorganizować. To normalne. Stabilizacja życiowa jest ważna drogi kolego. Ja tam nie widzę nic złego w tym, żeby żyć sobie spokojnie i nie martwić się, że nie będę mieć co do gara włożyć, ani dziecku dać na bułke. Wymagaj od siebie, wymagaj od kogoś. Nie spełniasz kogoś wymagań to coś jest nie tak. Wystarczy coś sobą reprezentować, a już wzbudza się zainteresowanie płci przeciwnej. I działa to kolego w dwie strony. I napiszę coś jeszcze bardziej dobitnego. Widzę jak żyją małżeństwa gdzie jedna i druga strona coś do niego wkłada, a jak gdy ludzie żyją na zasadzie ,,jakoś to bedzie''. Przestań się zatem nad sobą użalać, tylko zrób coś z sobą. Charakterem rodziny nie wykarmisz. Tyle w temacie.
Nie napisałem, że mężczyźni niczego nie wymagają. Czemu nieustannie usiłujesz używać przeciw mnie czegoś czego nawet nie powiedziałem? Dopiero jak wyjdziesz od czegoś co naprawdę stwierdziłem to może będzie to miało jakiś sens. Napisałem, że kwestionujesz moją ewolucyjną przydatność, kierując się tylko instynktem. Wymagaj sobie czego tylko dusza zapragnie, ja tylko wykazałem instynktowną pogardę samicy do samca rzekomo nie sprawdzającego się w kwestiach, które pozwalają jej cipie się zwilżyć i to u samicy, która przed chwilą deklarowała się jako wyjątek od tego. Ja się nie deklaruję jako żaden wyjątek i nie okłamuję innych w egoistyczny sposób i nie mówię, że: "Wygląd się dla mnie nie liczy, a teraz sp*dalaj ty brzydka, szpetka grubasko." U Ciebie to zadziałało na takiej zasadzie, że gdy tylko napisałem, iż kobiety instynktownie gardzą nieudacznikami, którzy nie przynoszą im korzyści, to Ty odpisałaś w uproszczeniu: "Wcale nie, są wyjątki Ty nieudaczniku, nie umiejący przynieść kobitom korzyści." Kapisz o co mi chodzi czy dalej nie?
I jeszcze jedno. Z jakiej racji ja mam zrobić coś ze sobą, jeśli jest mi dobrze tak jak jest? Bo Ty tak chcesz? Po drugie, skąd Ty możesz niby wiedzieć na czym ja stoję i co ze mną jest? Jeśli Ci coś we mnie nie pasuje to ma prawo Ci się to nie podobać, ale nie możesz mi dyktować co ja mam zrobić. Ty też mi nie pasujesz i jak Ci powiem: "Przestań mnie wk*rwiać i idź się powiesić, to będzie o jedną egoistyczną szmatę mniej" to niby w ogóle nie spotka się z żadnym bulwersem z Twojej strony? Zaraz wpadłabyś w histerię hipokrytko i szybko się doczepiła. Doskonale o tym wiesz...Ale sama to już możesz wszystko. To jest właśnie kobiece pojmowanie sprawiedliwości. Otóż ja nic ze sobą nie zrobię i dołożę wszelkich starań, by kobiety, do których coś mam cierpiały. W żaden sposób temu nie zapobiegniesz i nic Ci do tego.
Mój drogi rzucasz bluzgami na lewo i prawo i oczekujesz, że ktoś potraktuje cię poważnie? Nie potrafisz kulturalnie dyskutować. O przepraszam, czy ty w ogóle potrafisz dyskutować, czy tylko rzucać błotem i mięsem? Swoje zdanie można wyrazić w sposób normalny. Tymczasem twoje wypowiedzi mnie nie urażają, bo odbieram je za bełkot. Takiego obrażonego na cały świat, skrzywdzonego chłopaczka. No przeczytaj sobie swoje wypowiedzi i zastanów się nad sobą. Jak masz być z kobietą, skoro kobiet nie szanujesz? Skoro każda dla ciebie jest ,,samiczką'', która chce się tylko r**ać'', no błagam. Czego ty oczekujesz od drugiej osoby? uwielbienia twej osoby i wpatrywania się jak w obraz? Dla mnie osoby, które wyrażają się per ,wszystkie kobiety to dno, są głupie puste, patrzą na portfel'' czy ,,wszyscy mężczyźni to świnie zdradzają, patrzą tylko na dupę i cycki'' to ograniczeni idioci. I zdania nie zmienie. Ludzie w okół nas i wobec nas są tacy na jakich zasługujemy i na poziomie jaki sami reprezentujemy. Znam mnóstwo inteligentnych, fajnych, normalnych, wesołych kobiet. Wielu świetnych gości, ułożonych, kulturalnych. znam mnóstwo świetnych par. Gdzie ty spotykasz tą całą patologię? Niby jak je skrzywdzisz? Chłopcze. te kobiety cię rzuciły i zapewne dawno zapomniały o Twoim isniniu. Wybacz.
Kolejny przejaw hipokryzji. Bo Ty wcale, a wcale mnie nie obrażałaś. Skoro to dla Ciebie takie rażące i tak widzisz rozmówcę posługującego się tego typu zabiegami to bądź konsekwentna i sama tego nie stosuj. Ja wyrażam swoją opinię i tego nie zmienię, za kulturalnego rozmówcę się nie uważam i nie mam zamiaru takim się określać. To jak Ty mnie traktujesz i postrzegasz zwisa mi i powiewa. Siedzę w tym już latami i takie komentarze jak Twoje tylko mnie zadowalają, bo potwierdzają moje racje. A czy prawdę stwierdzi człowiek opanowany i spokojny, czy zrobi to świr i psychol to w dalszym ciągu jest prawda. Jak zrównoważony człowiek powie, że czosnek to czosnek, to jest to taka sama prawda, jak wtedy, gdy powie to psychol. A skoro uważasz za idiotów tych, którzy mówią, że wszystkie kobiety lecą na hajs i korzyści stabilizacyjne, a potem pierwsze podłoże, na które przypada Twój atak na moją osobę to właśnie problemy z osiągnięciem tych rzeczy to radzę uprzejmie sobie zbadać mózg. Co do tych szmat z przeszłości to to, że o mnie zapomniały nie znaczy, że ja ich nie pamiętam i nie znajdę. :)
Zaraz zapodam sobie filmiki z yt, jak w muzułmanie przez godzinę tłuką kablami jakąś kobietę i będę się rozkoszował tym widokiem przy pełnym naczyniu yerby. :)
,,Co do tych szmat z przeszłości to to, że o mnie zapomniały nie znaczy, że ja ich nie pamiętam i nie znajdę.'' znajdziesz i? Brzmisz teraz jak typowy osiedlowy półgłowek. Chociaż może rzeczywiście jesteś z tak zwanej dzielni, pomykasz w dresach i uważasz się za pana świata :D ok. niech ci będzie. tyle, że chłopie masz 22 lata, a zachowujesz się jak dzieciak. Popierasz bicie kogokolwiek? To widzę, że między nami jest dosyć duża przepaść. I na szczęście nie spotykam imbecyli twojego pokroju (przestałam być miła). Pozdrawiam i idź sobie dalej płakać w podusie jaki to świat jest dla ciebie zły.. a ty nie wiesz dlaczego :D No i picie yerby o tej godzinie? Cóż inteligencją również nie błyszczysz.
I napiszę ci na koniec ,,jak gówno sobą reprezentujesz, to gówno do ciebie wraca''. Może to da ci cokolwiek do myślenia (chociaż szczerze wątpie).
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 November 2014 2014 20:32
Dziękuję za Twoją opinię na mój temat. Jesteś nieoceniona, a czy nie możemy przejść na stopę pokojową i ułożyć tu wspólnie wszyscy piosenki, która stanie się nowym hitem? Bo pracuję nad nowym arcydziełem, które przejdzie do historii. Musimy ułożyć piosenkę do melodii "kolorowego wiatru" z Pocahontas, przekształcając tylko tekst... Chodzi o to, żeby tekst traktował o tym, jak wszystkie kobiety bezpodstawnie przypisują przystojnym półgłówkom wysokie iq, tylko na podstawie ich atrakcyjnego wyglądu, co dotyczy, że tak powiem "absolutnie każdej" przedstawicielki płci pięknej...No już, proszę, dajmy sobie na zgodę i weźmy się wszyscy do pracy. Tworzenie uszlachetnia. Zapomnijmy o sprawie i stańmy się na chwilę zgranym zespołem, a potem znów możecie na mnie wjechać. To jak będzie drodzy koledzy i koleżanki? :)
WidmoGeniusza yyy nigdy nie słyszałeś określenia ,,ładny ale głupi''? :D nikt nikomu nic nie przypisuje. Jak ktoś jest głupi, to jest i tyle. To, że ładni ludzie mają większe powodzenie od brzydkich rzecz zwyczajna. Dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn, bo ludzie patrzą na wygląd. I nie ma co się oburzać, że niby jest inaczej. Jednak co ci da ładna buzia, jak w głowie wiatr hula? Można komuś zaimponować charakterem i osobowością :) i faceci mają pod tym względem łatwiej od kobit.
No dobra, dobra lihtium, ale nie możemy chociaż na chwilę przerzucić się ze ściemniania na prawdomówność i ułożyć jednak tę piosenkę? Potem sobie wrócisz do kłamania, że wcale tak nie jest, ale na sekundę dla dobra sztuki wypadałoby poświęcić siebie i swoją egoistyczną, zwierzęcą naturę choć w minimalnym stopniu, by pozostawić dla potomności coś z czego mogą się uczyć? No pleaseee, nie bądźcie tacy. Znajdźcie w sobie chociaż odrobinę honoru i przez chwilę poudawajcie ludzi stojących po stronie prawdy. :)
Prawdy? Kłamania? :D Odnośnie czego? Ty masz swoje zdanie w temacie, na podstawie swoich życiowych doświadczeń, a ja mam swoje :) Ty widzisz świat tylko w czarno-białych barwach. Taka typowa postawa skrzwdzonego chłopaka. Tak samo zachowują się rzucone kobity, zdradzone i tak dalej. Chciałabym ci życzyć poznania fajniej, normalnej dziewuchy, niestety nie mogę. Taka dziewczyna zasługuje na kogoś, kto będzie ją szanował. Tobie pozostają ścierki, samiczki i tak dalej :) Pamiętaj zawsze przyciągamy do siebie kogoś podobnego do nas :) Tak więc życzę powodzenia w układaniu pioseneczki i dalszego wściekania się na świat, życie i plucia jadem.
Widmo dobrze prawisz, dziewczynki raczej nie przyznają Ci racji bo dla nich heroicznym życiowym osiągnięciem jest użyczenie pewnej części ciała zaradnym i kipiącym testosteronem osobnikom ( czyt. zamożnym, pewnym siebie itp, itp) a tym którym nie użyczył gardzą i uważają za "ofermy" i "nieudaczników" jakim zostałeś określony.
WidmoGeniusza Jeżeli w wieku 22 lat zadajesz mi tak idiotyczne pytanie to poważnie załamuje nad tobą ręce i napiszę ci tylko tyle. Nie zasługujesz nawet na najdurniejszą z bab, która rzeczywiście miałaby do zaoferowania tylko dupę. Co więcej, nie wiem o co się pieklisz i o co ci właściwie chodzi, skoro ,,kobiety'' są takie złe? :D Bądź sobie sam, albo znajdź sobie faceta. Dziwki są a jak nie to sobie poszukaj koleżanki tylko od seksu (chyba, że jesteś aż tak szpetny, ze nawet taki układ jest dla ciebie nierealny) i po problemie.
Super, ale nadal nie otrzymałem odpowiedzi co takiego kobieta ma poza dupą do zaoferowania mężczyźnie. Jak mniemam dlatego, że nie ma odpowiedzi. No czekam, bo chcę się pośmiać.
Poza tym "większość się ze mną nie zgadza..." Ta większość to wszyscy. Nie zgadzają się z tobą ani faceci ani kobiety. Taka rzecz jak różnica zdania pomiędzy większością a mniejszością nie jest rzeczą która może potwierdzić kto ma rację.
Ale mogę uargumentować dlaczego jesteś trollem, pierwsza rzecz, prawda jest prawdą jak jest po twojej stronie. Typowe myślenie trolla z ograniczeniem umysłowym na miarę bolszewika. Druga rzecz to coś prostego, pomijanie argumentów innych i nie konfrontowanie ponieważ nie masz kontry, więc pomijasz myśląc, że ludzie zapomną.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 November 2014 2014 15:48
Seatherten...Twoje wypowiedzi mają na celu przekonanie do czegoś mnie czy może pozostałych? Zlituję się nad Tobą i wytłumaczę Ci pewną rzecz, której najwidoczniej nie pojmujesz. Skoro jak sam przyznałeś NIKT się ze mną nie zgadza to w takim razie nie musisz ich do tego przekonywać . Przecież wszyscy są mi przeciwni. Jeśli zaś kierujesz te swoje komiczne, pełne patosu elaboraty do mojej osoby w celu przekonania mnie do czegokolwiek to również wysilasz się na darmo, bo jedyną reakcją jaką to u mnie wywołuje jest wybuch opętańczego śmiechu. Ostatni wariant jest taki, że adresujesz to do moderacji co również jest kompletnym idiotyzmem, bo siedzę tutaj od kilku lat, pisząc w tym tonie i najwidoczniej nikt nie widzi problemu. Biorąc pod uwagę to wszystko można dojść do pewnej przykrej konkluzji: Piszesz to wszystko po chooy :D. No, ale nie krępuj się. Chętnie porechoczę... Doprawdy myślisz, że po tak długim czasie zbierania wysypu obelg i spotykania się z wybiegami erystycznymi takie coś nie spłynie po mnie jak woda po kaczce?
łooo luudzie, wy dalej toczycie tą jałową dyskusje? :D Widmo chcesz mojej odpowiedzi, co kobiety wnoszą do związku? Napisz mi co zatem mężczyźni wnoszą. tylko penisa? :D Czy jednak coś więcej
Jasne lithium, napiszę Ci całą listę, tylko daj znać, że tu jeszcze jesteś, bo nie wiem czy potem odczytasz, a nie chcę produkować się daremnie. Chociaż właściwie ja powinienem otrzymać odpowiedź, bo pierwszy zapytałem i nie ma najmniejszych podstaw do tego, bym teraz musiał odpowiadać na Twoje pytanie, skoro sam zostałem zignorowany, no ale kto uzna mój argument, choćby był czystą prawdą? Przecież to ja, więc wykluczone bym miał rację. Chętnie jednak napiszę. Gotowa?
Po prostu chciałam dostać od ciebie odpowiedź. Mam wrażenie, że ty związek postrzegasz jako ,,dawanie'', czy to pieniędzy, czy to dupy, zatem kompletnie nie zrozumiałbyś mojej wypowiedzi :D Ty nie rozumiesz podstawy związku, widać nigdy się w nikim nie zauroczyłeś, nie widziałeś par idących ,,całe życie razem''. Poważnie mam ci tłumaczyć, dlaczego ludzie zakładają rodziny? :D Dlaczego szukają drugiej osoby? Dlaczego mają przyjaciół, żyją w społecznościach a nie samotnie?
Nie no, feminizm to działał kiedy prawa nie były równe i tam gdzie nie są równe powinien występować. Rzecz tylko w tym, że głupota prowadzi ludzi do tworzenia problemów tam gdzie ich nie ma, albo zarabianie na takim czymś.
Szkoda trochę, że tak się dzieje.
Max, Sea - zgadzam się z wami. Problem feministek na "Zachodzie" jest taki, że niema już o co walczyć. Równe prawa są. Mówią, że "chcą równości", ale forsują seksistowskie parytety. Seksistowskie dlatego, że nie wynik np. egzaminu do policji, a płeć gwarantuje pracę. U Muzułmanów prawa równe nie są i tam potrzeba feminizmu. Tyle, że po co "nasze" feministki mają tam jechać? Tu im dobrze i starają się, żeby było im jeszcze lepiej. A ideały? Co tam ideały...
Oj tam... http://gematsu.com/wp-content/uploads/2013/09/Kojima-Responds-Quiet.jpg
OdpowiedzKyd, gwarantuję, że jeśli rzucisz się z urwiska, raz na zawsze skończą się twoje problemy z feministkami.
OdpowiedzJakby wszystkie lewicujące osoby rzuciły się z urwiska to skończyłyby się problemy naszej cywilizacji.
@KTU - Bo prawica by się powystrzelała nawzajem.
Prawica jest dobra. A lewica powinna być prawnie zakazana, kierowana do gułagów, bo ich poglądy są zdradą ojczyzny i zbrodnią przeciw niej.
Po prostu potrzeba czasem prawdziwych problemów. Wojny, klęski i epidemie zawsze dobrze robiły na higienę umysłową. Jak ludziom jest za dobrze w dupy, to im się w dupach przewraca.
OdpowiedzBył o tym demot niedawno.
Wolę brak prawdziwych problemów.
Dobre jaja były ostatnio. Wielka misja, satelita ląduje na komecie ale dla reporterki i tak najważniejsza była "seksistowska koszula" naukowca. Koleś zamiast dostawać gratulacje za wielki sukces dostawał obelgi za jakąś pierdołę, w tym wypadku pseudopostęp przysłonił prawdziwy postęp.
OdpowiedzBo to w tym kierunku zmierza. Następnej misji nie będzie - w ramach równouprawnienia i tolerancji w skład zespołu naukowego będą obowiązkowo musieli/ały wejść: muzułmanin, gej, murzyn, feministka, cygan, anarchista i ekolog. Zamiast satelity powstanie wybuchowa krzyżówka pralki z ekologicznym rowerem w kolorze różowym. I tak nie poleci, bo rakieta, na której ma być wystrzelona to falliczny symbol szowinistycznej męskiej dominacji, a paliwo rakietowe śmierdzi, nie jest biodegradowalne i zabija pandy w Afryce. A poza tym wydobyto je w Nigerii, stosując neokolonialne metody wobec rdzennych Afroeuropejczyków. W dodatku kapitalistycznej fanaberii o podboju kosmosu mówimy nie, bo dzieci głodują na Antarktydzie, a poza tym ktoś ukradł transponder. Więc o ile cały projekt nie wyleci na chwałę Allaha w powietrze, to start zostanie odwołany, a w zamian powoła się panel dyskusyjny na temat: feminizm w kosmosie - czy rasistowskie dowcipy mają związek z męskim szowinizmem i zanieczyszczeniem środowiska :) PS - wiem, że to, co napisałem to idiotyzm, ale cyrku na konferencji prasowej ESA nic nie przebije :)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 16 November 2014 2014 20:52
TYLKO MĘŻCZYŹNI MAJĄ PRAWO MIEĆ PRZYJEMNOŚĆ
Odpowiedzha ha, ty uciekasz przed życiem i jego wyzwaniami. Ucieczką i nie kompetencją nic nie osiągniesz, nikt nie obdarzy cie zaufaniem, bo będzie widział jedynie strach w tobie i twoim życiu. Zapomnij o odpowiedzialnej pracy i wysokich zarobkach. MGS moja ulubiona seria od 1-ki
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 November 2014 2014 14:04
Tylko kobiety? A dzieci? czy istnienie dzieci uznajesz za rażącą feminizm propagandę :P
Poza tym chyba nie jesteś feministką Blue, internetowa feministka już dawno by krzyczała, że prawo pierwszeństwa jest dyskryminujące.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 November 2014 2014 16:44
@Feminazistka Kobiety,a nie feminazistki.
BlueAlien Każdy widzi, że odpowiedz Lukasz16a jest idiotyczna i nie ma odbicia w rzeczywistości. Jednak to nie powód, by zniżać się do jego poziomu, bo pokazujesz tym tylko swoją głupotę :)
http://fc01.deviantart.net/fs71/f/2014/003/e/1/he_s_right_you_know_by_nightdemon12-d70r777.jpg
W takim razie mało wiesz o zachodnim feminizmie :)
OdpowiedzTeż tak myślę. Nie widać na obrazku tego technika, po którego niezależna feministka dzwoni, jak jej padnie internet :)
Ja zupełnie mimowolnie przestaję to rozumieć. Jak można poświęcać tak wiele czasu i energii na istoty tak głęboko bezwartościowe i bezduszne jakimi są kobiety, karmiąc je umiejscowieniem ich parszywych, zakłamanych i tchórzliwych osóbek w centrum uwagi. Czy feministka, czy też kobieta to jedno i to samo ścierwo, z tą różnicą, że feminasistki to kobiety, którym coś( prawdopodobnie brak atrakcyjności) zablokowało dostęp do najważniejszego, najistotniejszego aspektu, na jakim zależy kobicie...Do osiągnięcia przyjemności własnej pochwy. Innymi aspektami są kolejno: zaznanie jak największej wygody przy jak najmniejszych wyrzeczeniach z własnej strony i wzbudzenie jak największej zazdrości w znajomych i nieznajomych o status społeczny, który się osiągnęło( najpewniej nie własnymi łapskami). Zauważcie, że nieważne jest jak wielkie cierpienia odczuwają osoby znajdujące się wokół, gdy kobieta kroczy ku własnej egoistycznej, hedonistycznej rozkoszy...Moim największym marzeniem jest już tylko ujrzenie wszystkich swoich eks samic brutalnie torturowanych, upokarzanych i maltretowanych przy użyciu wyszukanych, ostrych, rozgrzanych do białości narzędzi. Oddałbym absolutnie wszystko co posiadam, łącznie z własnym życiem, by zobaczyć tak piękne dzieło sztuki, jak moje eks i moje znajome z otoczenia nabite na pal...Płakałbym szczerymi, srebrzystymi łzami szczęścia i wzruszenia widząc je cierpiące i wyjące z bólu...Wybaczcie mi ten potok słów będących efektem silnego wzburzenia emocjonalnego i pragnienia, żeby te wszystkie podłe, przeżarte do szpiku kości własnym nieopisanym egoizmem istoty cierpiały równie mocno jak w moich snach.
OdpowiedzCzłowieku, czy Ty ćpiesz te same cuda co Mickiewicz Adaś?
Ktoś cię musiał kiedyś mocno skrzywdzić. Chociaż z drugiej strony wypowiedź jak jakiegoś typowego, niezrównoważonego emocjonalnie psychola. Idź przeczytaj swoją wypowiedź matce, a później babce. jak dostaniesz w twarz to może jakiś olej się wleje w mózgownice, albo chociaż obszar zwany mózgiem poruszy. No ale cóż dążyły zapewne tylko do cytuje twoją wypowiedz ,,przyjemności własnej pochwy'' i takim to sposobem osobnik twojego pokroju znalazł się na naszej ziemi. Smutne.
Dokładnie właśnie do tego dążyły, dokładnie do tego i przypadkiem zrobiły coś bardzo dobrego, bo tacy ludzie jak ja, walczący z największym złem umiejscowionym w jednej delikatnej, bezbronnej( tchórzliwej i egoistycznej) istotce są niezbędni, ponieważ gdyby nie oni świat wszelkich wartości by upadł. To wyłącznie hedonistycznym samiczkom zawdzięczamy takie zjawiska jak upadek następujących wartości: honor, oddanie, szczerość, słowność, prawdomówność i poświęcenie. Na samiczkach powyższe rzeczy nie czynią absolutnie żadnego wrażenia i w celu osiągnięcia własnej, chwilowej, egoistycznej przyjemności są w stanie skazać na wszelkie możliwe cierpienia człowieka owe wartości wyznające. To co tu napisałem dotyczy wszystkich kobiet, w tym również tych, które komentują moje wypowiedzi. I one z pewnością dopuściły się, bądź dopuszczą aktów najpotworniejszego rodzaju egoizmu, budując swoją płytką rozkosz głównie na czym się da, nawet na bólu innych. Oczywiście się o tym nie mówi i one również zaprą się tego w żywe oczy, ale na szczęście niektórzy rozumieją, bądź zrozumieją to zjawisko. Ja takich ludzi znalazłem i cieszę się, że ktoś nie przechodzi nad tym do porządku dziennego. Takie postępowanie jest właściwe tylko dla kobiet i dla mężczyzn owych wartości pozbawionych.
Masz trochę racji,ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.PS.Zapomniałeś że feminazistki to nie kobiety.
Nie "geniuszu", to takim popieprzeńcem jak ty zawdzięczamy upadek honoru. Uważać kobietę za zło. Pff...
Pieprzysz jakie to nie są złe i kłamią w żywe oczy a sam manipulujesz fakty przyrównując pewnie jedną osobę do większości. To co mówisz jest zwykłym "JESTEM TAKI FILOSOF PSZE PANÓF, A FSZYSTKIE KOBIETY SOM ZUE" To co ty tworzysz to zwykła patologia, człowieku.
Honor to: traktowanie ludzi z szacunkiem na jaki zasługują żywe istoty
Oddanie to: Poświęcenie się czemuś bez zwątpienia
Szczerość: Mówienie prawdy, ale nigdy by skrzywdzić kogoś \
Słowność: Trzymanie się raz powiedzonego słowa
Prawdomówność: patrz szczerość
Poświęcenie: patrz oddanie
Czytając twój post widać, że sam nie rozumiesz znaczenia tych słów. Proszę cię, wylecz to, bo inni którzy je znają i dążą by były powszechne załamują się na widok twoich dyrdymałów.
Zanim zaczniesz prawić epitety i idee najpierw je zrozum, zanim je zrozumiesz musisz je przeżyć, a nie teoretyzować, kiedy już zaczniesz je przeżywać zrób ze swojej "filozofii" hipotezę, a nie głoś jako prawdę jedyną..
Czy wam się nie wydaje, że coś takiego nie jest już czystą nienawiścią która powinna być banowana?
Ten "geniusz" chyba jest niestety apogeum naszego i następnego pokolenia. To chyba nasza wina, że takich ludzi tworzymy, bo nikt z taką nienawiścią się nie rodzi, taka nienawiść "serialowa" to tylko powstaje z niewiedzy i głupoty.
@WidmoGeniusza No tak, przecież ty jesteś taki wyjątkowy, skromny, niezwykle interesujący i tak dalej. Nic tylko stać i podziwiać. Jak czytam Twoje wypowiedzi, to ja się nie dziwie, że cię wszystkie kobiety omijają szerokim łukiem. Zostają ci tylko te samiczki, które wymieniłeś.. ja to bym takiego psychola nie chciała poznać, nawet jako swojego kolegę. Przerażające. Co trzeba mieć w głowie, żeby wrzucać wszystkich do jednego worka?
Lithium, Ty jesteś w tym jednym worku, o czym doskonale świadczą określenia kierowane do mojej osoby w komentarzach. Jeśli kobieta określa faceta: "ofermą" i podobnymi epitetami to jest to nic innego jak uwarunkowane jej zwierzęcą naturą kwestionowanie posiadania cech atrakcyjnych ewolucyjnie, a konkretnie zaradności, która wywołuje zwilżenie się piczy u kobiet, bo zwiastuje dobrobyt i życie w komforcie. Każdy może wierzyć co chce, po mnie możecie jeździć ile wlezie...mi to zwisa, ale proszę tylko panowie, przyjrzyjcie się jakimi epitetami w słownych sporach częstują facetów kobiety. Zazwyczaj jest to kwestionowanie a priori: atrakcyjności fizycznej, siły fizycznej i psychicznej, zaradności, inteligencji finansowej, czyli wszystkich cech, których zwierzęca natura kobiet tak pożąda. Takie rzeczy prawią o dziwo właśnie te kobiety, które wmawiają wszystkim, że są tymi: "wyjątkami" huehuehuehuehuehue. Przejrzyjcie na oczy. Same się demaskują. Ja nie muszę nic robić. Zarzucają w kłótniach braki określonych cech, potwierdzają tym, że właśnie na nie lecą.
Jeśli dalej mi nie wierzycie to możecie zawsze olać mnie i na własną rękę zrobić eksperyment. Udawajcie przy kobietach bardzo słabego psychicznie i fizycznie, pogardzanego przez tłum, wyśmiewanego człowieka, nad którym każdy się znęca, który nie ma siły przebicia i własnego zdania, nie rokuje dobrze finansowo i nie ma perspektyw, a zapewniam, że nie znajdziecie ani jednej kobiety, która zechciałaby się z wami związać i która by was pokochała za to jacy jesteście. Spotkacie się tylko z jawną pogardą, a w najlepszym razie z całkowitą obojętnością. To dowodzi, że kobiety szukają w mężczyznach tylko takich cech, które sprawią, że im samym będzie dobrze i przyjemnie, oraz lekko, bo nie oszukujmy się, ale przyjemność jest najważniejsza. Jeśli ktoś spotka się z przypadkiem innym niż opisałem to niech mi da znać, a ja przestanę pisać i przyznam się do błędu. Tylko proszę...niech to nie będą opowieści znajomych, albo znajomych, znajomych. Sami tego doświadczcie.
@ WidmoGeniusza no taaaaaaaaak, bo biedni mężczyźni nie mają żadnych wymagań wobec kobiet ;> Żałosne. Skoro wymagam od siebie, zadbałam o swoje wykształcenie, o pracę i stabilizację, to dlaczego nie mam szukać mężczyzny na podobnym poziomie jak ja? No tak logicznie mi odpowiedz? Jeżeli ja dbam o swój wygląd, to dlaczego nie mam być z kimś, kto również wygląda jako tako, a nie chodzi jak lump? Co jest złego w tym, że kobiety szukają interesujących mężczyzn? Takich na których można polegać? Nikt nie chce mieć dzieciaka za którym wszystko trzeba zrobić i który nic nie ogarnia, nic nie potrafi zorganizować. To normalne. Stabilizacja życiowa jest ważna drogi kolego. Ja tam nie widzę nic złego w tym, żeby żyć sobie spokojnie i nie martwić się, że nie będę mieć co do gara włożyć, ani dziecku dać na bułke. Wymagaj od siebie, wymagaj od kogoś. Nie spełniasz kogoś wymagań to coś jest nie tak. Wystarczy coś sobą reprezentować, a już wzbudza się zainteresowanie płci przeciwnej. I działa to kolego w dwie strony. I napiszę coś jeszcze bardziej dobitnego. Widzę jak żyją małżeństwa gdzie jedna i druga strona coś do niego wkłada, a jak gdy ludzie żyją na zasadzie ,,jakoś to bedzie''. Przestań się zatem nad sobą użalać, tylko zrób coś z sobą. Charakterem rodziny nie wykarmisz. Tyle w temacie.
Nie napisałem, że mężczyźni niczego nie wymagają. Czemu nieustannie usiłujesz używać przeciw mnie czegoś czego nawet nie powiedziałem? Dopiero jak wyjdziesz od czegoś co naprawdę stwierdziłem to może będzie to miało jakiś sens. Napisałem, że kwestionujesz moją ewolucyjną przydatność, kierując się tylko instynktem. Wymagaj sobie czego tylko dusza zapragnie, ja tylko wykazałem instynktowną pogardę samicy do samca rzekomo nie sprawdzającego się w kwestiach, które pozwalają jej cipie się zwilżyć i to u samicy, która przed chwilą deklarowała się jako wyjątek od tego. Ja się nie deklaruję jako żaden wyjątek i nie okłamuję innych w egoistyczny sposób i nie mówię, że: "Wygląd się dla mnie nie liczy, a teraz sp*dalaj ty brzydka, szpetka grubasko." U Ciebie to zadziałało na takiej zasadzie, że gdy tylko napisałem, iż kobiety instynktownie gardzą nieudacznikami, którzy nie przynoszą im korzyści, to Ty odpisałaś w uproszczeniu: "Wcale nie, są wyjątki Ty nieudaczniku, nie umiejący przynieść kobitom korzyści." Kapisz o co mi chodzi czy dalej nie?
I jeszcze jedno. Z jakiej racji ja mam zrobić coś ze sobą, jeśli jest mi dobrze tak jak jest? Bo Ty tak chcesz? Po drugie, skąd Ty możesz niby wiedzieć na czym ja stoję i co ze mną jest? Jeśli Ci coś we mnie nie pasuje to ma prawo Ci się to nie podobać, ale nie możesz mi dyktować co ja mam zrobić. Ty też mi nie pasujesz i jak Ci powiem: "Przestań mnie wk*rwiać i idź się powiesić, to będzie o jedną egoistyczną szmatę mniej" to niby w ogóle nie spotka się z żadnym bulwersem z Twojej strony? Zaraz wpadłabyś w histerię hipokrytko i szybko się doczepiła. Doskonale o tym wiesz...Ale sama to już możesz wszystko. To jest właśnie kobiece pojmowanie sprawiedliwości. Otóż ja nic ze sobą nie zrobię i dołożę wszelkich starań, by kobiety, do których coś mam cierpiały. W żaden sposób temu nie zapobiegniesz i nic Ci do tego.
Mój drogi rzucasz bluzgami na lewo i prawo i oczekujesz, że ktoś potraktuje cię poważnie? Nie potrafisz kulturalnie dyskutować. O przepraszam, czy ty w ogóle potrafisz dyskutować, czy tylko rzucać błotem i mięsem? Swoje zdanie można wyrazić w sposób normalny. Tymczasem twoje wypowiedzi mnie nie urażają, bo odbieram je za bełkot. Takiego obrażonego na cały świat, skrzywdzonego chłopaczka. No przeczytaj sobie swoje wypowiedzi i zastanów się nad sobą. Jak masz być z kobietą, skoro kobiet nie szanujesz? Skoro każda dla ciebie jest ,,samiczką'', która chce się tylko r**ać'', no błagam. Czego ty oczekujesz od drugiej osoby? uwielbienia twej osoby i wpatrywania się jak w obraz? Dla mnie osoby, które wyrażają się per ,wszystkie kobiety to dno, są głupie puste, patrzą na portfel'' czy ,,wszyscy mężczyźni to świnie zdradzają, patrzą tylko na dupę i cycki'' to ograniczeni idioci. I zdania nie zmienie. Ludzie w okół nas i wobec nas są tacy na jakich zasługujemy i na poziomie jaki sami reprezentujemy. Znam mnóstwo inteligentnych, fajnych, normalnych, wesołych kobiet. Wielu świetnych gości, ułożonych, kulturalnych. znam mnóstwo świetnych par. Gdzie ty spotykasz tą całą patologię? Niby jak je skrzywdzisz? Chłopcze. te kobiety cię rzuciły i zapewne dawno zapomniały o Twoim isniniu. Wybacz.
Kolejny przejaw hipokryzji. Bo Ty wcale, a wcale mnie nie obrażałaś. Skoro to dla Ciebie takie rażące i tak widzisz rozmówcę posługującego się tego typu zabiegami to bądź konsekwentna i sama tego nie stosuj. Ja wyrażam swoją opinię i tego nie zmienię, za kulturalnego rozmówcę się nie uważam i nie mam zamiaru takim się określać. To jak Ty mnie traktujesz i postrzegasz zwisa mi i powiewa. Siedzę w tym już latami i takie komentarze jak Twoje tylko mnie zadowalają, bo potwierdzają moje racje. A czy prawdę stwierdzi człowiek opanowany i spokojny, czy zrobi to świr i psychol to w dalszym ciągu jest prawda. Jak zrównoważony człowiek powie, że czosnek to czosnek, to jest to taka sama prawda, jak wtedy, gdy powie to psychol. A skoro uważasz za idiotów tych, którzy mówią, że wszystkie kobiety lecą na hajs i korzyści stabilizacyjne, a potem pierwsze podłoże, na które przypada Twój atak na moją osobę to właśnie problemy z osiągnięciem tych rzeczy to radzę uprzejmie sobie zbadać mózg. Co do tych szmat z przeszłości to to, że o mnie zapomniały nie znaczy, że ja ich nie pamiętam i nie znajdę. :)
Zaraz zapodam sobie filmiki z yt, jak w muzułmanie przez godzinę tłuką kablami jakąś kobietę i będę się rozkoszował tym widokiem przy pełnym naczyniu yerby. :)
,,Co do tych szmat z przeszłości to to, że o mnie zapomniały nie znaczy, że ja ich nie pamiętam i nie znajdę.'' znajdziesz i? Brzmisz teraz jak typowy osiedlowy półgłowek. Chociaż może rzeczywiście jesteś z tak zwanej dzielni, pomykasz w dresach i uważasz się za pana świata :D ok. niech ci będzie. tyle, że chłopie masz 22 lata, a zachowujesz się jak dzieciak. Popierasz bicie kogokolwiek? To widzę, że między nami jest dosyć duża przepaść. I na szczęście nie spotykam imbecyli twojego pokroju (przestałam być miła). Pozdrawiam i idź sobie dalej płakać w podusie jaki to świat jest dla ciebie zły.. a ty nie wiesz dlaczego :D No i picie yerby o tej godzinie? Cóż inteligencją również nie błyszczysz.
I napiszę ci na koniec ,,jak gówno sobą reprezentujesz, to gówno do ciebie wraca''. Może to da ci cokolwiek do myślenia (chociaż szczerze wątpie).
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 November 2014 2014 20:32
Dziękuję za Twoją opinię na mój temat. Jesteś nieoceniona, a czy nie możemy przejść na stopę pokojową i ułożyć tu wspólnie wszyscy piosenki, która stanie się nowym hitem? Bo pracuję nad nowym arcydziełem, które przejdzie do historii. Musimy ułożyć piosenkę do melodii "kolorowego wiatru" z Pocahontas, przekształcając tylko tekst... Chodzi o to, żeby tekst traktował o tym, jak wszystkie kobiety bezpodstawnie przypisują przystojnym półgłówkom wysokie iq, tylko na podstawie ich atrakcyjnego wyglądu, co dotyczy, że tak powiem "absolutnie każdej" przedstawicielki płci pięknej...No już, proszę, dajmy sobie na zgodę i weźmy się wszyscy do pracy. Tworzenie uszlachetnia. Zapomnijmy o sprawie i stańmy się na chwilę zgranym zespołem, a potem znów możecie na mnie wjechać. To jak będzie drodzy koledzy i koleżanki? :)
WidmoGeniusza yyy nigdy nie słyszałeś określenia ,,ładny ale głupi''? :D nikt nikomu nic nie przypisuje. Jak ktoś jest głupi, to jest i tyle. To, że ładni ludzie mają większe powodzenie od brzydkich rzecz zwyczajna. Dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn, bo ludzie patrzą na wygląd. I nie ma co się oburzać, że niby jest inaczej. Jednak co ci da ładna buzia, jak w głowie wiatr hula? Można komuś zaimponować charakterem i osobowością :) i faceci mają pod tym względem łatwiej od kobit.
No dobra, dobra lihtium, ale nie możemy chociaż na chwilę przerzucić się ze ściemniania na prawdomówność i ułożyć jednak tę piosenkę? Potem sobie wrócisz do kłamania, że wcale tak nie jest, ale na sekundę dla dobra sztuki wypadałoby poświęcić siebie i swoją egoistyczną, zwierzęcą naturę choć w minimalnym stopniu, by pozostawić dla potomności coś z czego mogą się uczyć? No pleaseee, nie bądźcie tacy. Znajdźcie w sobie chociaż odrobinę honoru i przez chwilę poudawajcie ludzi stojących po stronie prawdy. :)
Prawdy? Kłamania? :D Odnośnie czego? Ty masz swoje zdanie w temacie, na podstawie swoich życiowych doświadczeń, a ja mam swoje :) Ty widzisz świat tylko w czarno-białych barwach. Taka typowa postawa skrzwdzonego chłopaka. Tak samo zachowują się rzucone kobity, zdradzone i tak dalej. Chciałabym ci życzyć poznania fajniej, normalnej dziewuchy, niestety nie mogę. Taka dziewczyna zasługuje na kogoś, kto będzie ją szanował. Tobie pozostają ścierki, samiczki i tak dalej :) Pamiętaj zawsze przyciągamy do siebie kogoś podobnego do nas :) Tak więc życzę powodzenia w układaniu pioseneczki i dalszego wściekania się na świat, życie i plucia jadem.
Widmo dobrze prawisz, dziewczynki raczej nie przyznają Ci racji bo dla nich heroicznym życiowym osiągnięciem jest użyczenie pewnej części ciała zaradnym i kipiącym testosteronem osobnikom ( czyt. zamożnym, pewnym siebie itp, itp) a tym którym nie użyczył gardzą i uważają za "ofermy" i "nieudaczników" jakim zostałeś określony.
Tragedia co? A teraz pomagacie ułożyć piosenkę, czy nie pomagacie?
InnerSilence no to jak wy z Widmem rozpatrujecie związek dwojga ludzi jako ,,dawanie d*'py'' dla korzyści, to ja nie mam więcej pytań.
A co kobieta takiego może zaoferować mężczyźnie oprócz dupy i lania wody, które mu niepotrzebne?
WidmoGeniusza Jeżeli w wieku 22 lat zadajesz mi tak idiotyczne pytanie to poważnie załamuje nad tobą ręce i napiszę ci tylko tyle. Nie zasługujesz nawet na najdurniejszą z bab, która rzeczywiście miałaby do zaoferowania tylko dupę. Co więcej, nie wiem o co się pieklisz i o co ci właściwie chodzi, skoro ,,kobiety'' są takie złe? :D Bądź sobie sam, albo znajdź sobie faceta. Dziwki są a jak nie to sobie poszukaj koleżanki tylko od seksu (chyba, że jesteś aż tak szpetny, ze nawet taki układ jest dla ciebie nierealny) i po problemie.
Super, ale nadal nie otrzymałem odpowiedzi co takiego kobieta ma poza dupą do zaoferowania mężczyźnie. Jak mniemam dlatego, że nie ma odpowiedzi. No czekam, bo chcę się pośmiać.
Widzę, że wy też nie możecie. To mówi samo za siebie.
Super argument. Tylko, że dla mnie fakt, że większość osób się ze mną nie zgadza tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że mam rację.
"Geniusz"
https://31.media.tumblr.com/dd52e2ce86514366e8a6d9d4d751229c/tumblr_inline_n9wyp4SU6E1sybgkk.jpg
Ludzie zdajcie sobie sprawę, że to po prostu troll, Admin powinien choćby przyjrzeć się tej sytuacji.
Poza tym "większość się ze mną nie zgadza..." Ta większość to wszyscy. Nie zgadzają się z tobą ani faceci ani kobiety. Taka rzecz jak różnica zdania pomiędzy większością a mniejszością nie jest rzeczą która może potwierdzić kto ma rację.
Ale mogę uargumentować dlaczego jesteś trollem, pierwsza rzecz, prawda jest prawdą jak jest po twojej stronie. Typowe myślenie trolla z ograniczeniem umysłowym na miarę bolszewika. Druga rzecz to coś prostego, pomijanie argumentów innych i nie konfrontowanie ponieważ nie masz kontry, więc pomijasz myśląc, że ludzie zapomną.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 November 2014 2014 15:48
Seatherten...Twoje wypowiedzi mają na celu przekonanie do czegoś mnie czy może pozostałych? Zlituję się nad Tobą i wytłumaczę Ci pewną rzecz, której najwidoczniej nie pojmujesz. Skoro jak sam przyznałeś NIKT się ze mną nie zgadza to w takim razie nie musisz ich do tego przekonywać . Przecież wszyscy są mi przeciwni. Jeśli zaś kierujesz te swoje komiczne, pełne patosu elaboraty do mojej osoby w celu przekonania mnie do czegokolwiek to również wysilasz się na darmo, bo jedyną reakcją jaką to u mnie wywołuje jest wybuch opętańczego śmiechu. Ostatni wariant jest taki, że adresujesz to do moderacji co również jest kompletnym idiotyzmem, bo siedzę tutaj od kilku lat, pisząc w tym tonie i najwidoczniej nikt nie widzi problemu. Biorąc pod uwagę to wszystko można dojść do pewnej przykrej konkluzji: Piszesz to wszystko po chooy :D. No, ale nie krępuj się. Chętnie porechoczę... Doprawdy myślisz, że po tak długim czasie zbierania wysypu obelg i spotykania się z wybiegami erystycznymi takie coś nie spłynie po mnie jak woda po kaczce?
łooo luudzie, wy dalej toczycie tą jałową dyskusje? :D Widmo chcesz mojej odpowiedzi, co kobiety wnoszą do związku? Napisz mi co zatem mężczyźni wnoszą. tylko penisa? :D Czy jednak coś więcej
Jasne lithium, napiszę Ci całą listę, tylko daj znać, że tu jeszcze jesteś, bo nie wiem czy potem odczytasz, a nie chcę produkować się daremnie. Chociaż właściwie ja powinienem otrzymać odpowiedź, bo pierwszy zapytałem i nie ma najmniejszych podstaw do tego, bym teraz musiał odpowiadać na Twoje pytanie, skoro sam zostałem zignorowany, no ale kto uzna mój argument, choćby był czystą prawdą? Przecież to ja, więc wykluczone bym miał rację. Chętnie jednak napiszę. Gotowa?
Po prostu chciałam dostać od ciebie odpowiedź. Mam wrażenie, że ty związek postrzegasz jako ,,dawanie'', czy to pieniędzy, czy to dupy, zatem kompletnie nie zrozumiałbyś mojej wypowiedzi :D Ty nie rozumiesz podstawy związku, widać nigdy się w nikim nie zauroczyłeś, nie widziałeś par idących ,,całe życie razem''. Poważnie mam ci tłumaczyć, dlaczego ludzie zakładają rodziny? :D Dlaczego szukają drugiej osoby? Dlaczego mają przyjaciół, żyją w społecznościach a nie samotnie?
Ma górze - feminizm. Na dole - feminazizm. Znaj różnicę :)
OdpowiedzDla mnie każdy feminizm=feminazizm.No może tam u arabów powinno się trochę poprawić,ale to ich kultura.
Nie no, feminizm to działał kiedy prawa nie były równe i tam gdzie nie są równe powinien występować. Rzecz tylko w tym, że głupota prowadzi ludzi do tworzenia problemów tam gdzie ich nie ma, albo zarabianie na takim czymś.
Szkoda trochę, że tak się dzieje.
Max, Sea - zgadzam się z wami. Problem feministek na "Zachodzie" jest taki, że niema już o co walczyć. Równe prawa są. Mówią, że "chcą równości", ale forsują seksistowskie parytety. Seksistowskie dlatego, że nie wynik np. egzaminu do policji, a płeć gwarantuje pracę. U Muzułmanów prawa równe nie są i tam potrzeba feminizmu. Tyle, że po co "nasze" feministki mają tam jechać? Tu im dobrze i starają się, żeby było im jeszcze lepiej. A ideały? Co tam ideały...
Nowy mgs wtf jesli chodzi o te zdjecie ponizej to jest wiele innych gier gdzie wystepuja skapa odzianne bohaterki
Odpowiedz