Też kiedyś byłam "miłą dziewczynką", ale chłopak po 3 latach zostawił mnie i znalazł sobie dziewczynę, która go nie szanowała i zdradzała, a wiem to bo wszystkim rozgadywał jaki to on "biedny". Więc tak owszem, nie warto się starać niezależnie jakiej płci jesteś.
Mylisz się dziewczyno i to bardzo. To, że natrafiłaś na takiego buca, nie oznacza, że wszyscy inni by się w taki sposób zachowali. Najgłupsze co mogłabyś zrobić, to zmienić się przez takiego frajera. Pozostań sobą, a ktoś to doceni. Starać się zawsze warto, ale nie warto dla niewłaściwych osób. Nie oceniaj całego świata na podstawie jednej czy nawet kilku osób. Skoro nowa dziewczyna go nie szanowała i zdradzała, to takiej właśnie jest wart. A Ty powinnaś się cieszyć, że nie jesteś już z takim burakiem, nawet jeśli kosztem tych trzech lat.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 3 February 2015 2015 10:52
Warto. Mi też nie wyszło parę razy, zrywano nawet SMSem ze mną, zawsze jednak szanowałem i starałem się o drugą osobę. Teraz znowu kogoś poznałem i po prostu nie mógłbym się zachowywać inaczej. Jestem jaki jestem, ogólnie miły, dużo potrafię zrozumieć i ciężko mnie zdenerwować i nawet jeśli nic nie wyjdzie to nie chce mieć potem sobie niczego do zarzucenia. Tu nie chodzi o to żeby być frajerem i umawiać dziewczynę czy chłopaka, który się nam podoba z kimś innym byle tylko żeby nas lubił. Jeśli ma być coś więcej to czasami trzeba samemu zaryzykować, zrobić coś od siebie. Nawet jeśli nic nie będzie to życie idzie dalej, ale bez ryzyka nie ma nic! Sam po paru rozczarowaniach myślałem co jest nie tak, dlaczego nic nie wychodzi, byłem załamany i w ogóle. Jednak jeśli życie daje szansę, to trzeba spróbować ją wykorzystać.
Kozzi,19, powiedz to samo autorowi demota. Bo kiedy facet sie zmienia z miłego na chama, przez dziewczyny, to mu sie gratuluje zmiany powstawy bo tak własnie powinno byc, być chamem aby miec kobiete. Ale jak kobieta zmienia sie z miłej dziewczyny w zołzę, bo sie starała a okazała sie byc mniej wartosciową od zdradliwej szmaty (w oczach tego faceta) to nagle pospolite ruszenie i doradzanie, że źle zrobiła, bo dla dupka sie zmieniac nie powinna. Facetowi też byś tak powiedział? czy zgodził sie z nim ze kobiety nalezy z góry traktować jak wywłoki, wtedy beda kochały? czy jednak tez bys twierdził aby pozostał sobą? Bo ja tak własnie, jak ty midnight, doradzałam facetom by nie zmieniali sie w chamów tylko byli mili, i tylko minusy i słowa pogardy w zamian dostawałam.
BlueAlien u mnie jest tak ze nie potrafię być chamem dla kogoś na kim mi zależy. Mogę się pokłócić i wgl bo to jest normalne, ale nie nazwę dziewczyny nigdy szmatą czy czymkolwiek, bo to by znaczyło ze staram się bądź jestem ze...szmatą...a to nie ma sensu dla mnie. Przepraszam za wtrącenie się w dyskusję.
Oboje macie rację. Prawdziwa miłość nie wymaga wielkich starań bo para czuje to że są dla siebie, jeśli przegrałaś tą miłość to nie martw się, wygrasz inną.
Trzeba być naprawdę niezłym frajerem i ciotą by rozpaczać, że jest się bez dziewczyny. Jednak kiedy będziesz patrzył w swój portfel i wiesz, że ta kasa jest tylko dla ciebie od razu poczujesz się lepiej. Nie rozumiem ludzi, że na siłę chcą z kimś być. Nie mam tu oczywiście na myśli nikogo z rodziny ,bo nie chodzi mi o towarzystwo osób bliskich lecz tzw"dhujiej połufki" To takie żałosne i dla ludzi słabych.
Dlaczego pod każdym demotem piszesz o tym jakie to związki są złe? Nie chcesz być w związku- twoje prawo. Ale nie musisz narzucać swojego zdania wszystkim wokół. Brzmisz przez to jak małe dziecko, które tupie nóżką, bo nikt nie podziela jego opinii.
Kapitanie, melduję, że się mylisz. W związku nikt byc nie musi. Ale rozpowrzechnianie bzdur, że przez kobiety portfel pustoszeje, to ponizej wszelkiego poziomu, To już nie dno intelektualne, to juz jądro ziemi. Bez odbioru.
a potem taki trafi na normalną dziewczyne ktora gustuje w miłych chłopakach ale zostanie z góry potraktowana jak szmata, bo sie facet zmienił nagle w chama. BRAWO.
I koło się zamyka... Kobiety najpierw wsadzają do friendzona lub traktują jak frajerów porządnych facetów. Polecam poczytać Marka Kotońskiego, tam są wszystkie odpowiedzi na te pytania.
Rafałinformatyk - marek kotonski jak i cała reszta ludzi mu podobnych to zwykli frustraci. To jest najlepsze - być facetem i mieć pewnośc jak myśli kobieta. Ale jedynie kobieta wie dlaczego tak mysli. Jesli np ja olewam miłego faceta, to taki koleś jak owy marek interpretuje to jako olewanie miłego faceta bo nie jest dupkiem. Tymczasem ja moge byc zbyt niesmiała, by zagadac tego kolesia, i czekam az on zagada, czekając nie pisze do niego a on mysli ze to ja go olewam. Tak to jest, facet nie wie, nie rozumie, ale sie wypowiada wymyslając własne teorie, po czym rozsyła to dalej, inni czytają, papugują, miły facet zmienia sie w niewiadomo co, mysli o sobie, ze jest milym i porządnym, kobieta odbiera to jako aroganckie włazenie w tyłek. PS do komentarza niżej. Piszesz że ", jesteście właśnie zamknięci i tak dobrze zmanipulowani że kolejnym ludziom chcecie wmawiać jakieś pseudo-wartości. " A marek kotonski to co? To samo robi :) Nie reklamuj mi tego chama.
rafalinformatyk I właśnie pokazałeś chłopaczku, że o seksie to ty masz tyle pojęcia, co gimbazjalista :D Włożyć, pchać, pchać, pchać zapewne w jednej pozycji :D To masz rację, spust ten sam :D Jeszcze ci prostytutka poudaje, powzdycha i panicz zachwycony, że pewnie taki genialny w te klocki :D Boki zrywać :D
Przeciez prawdą jest, że to kobiety wiedzą co myslą, nie faceci. Nie wiem co ty mi wmawiasz teraz. Frustraci, bo bez kobiety im odbija i z zemsty pisza te śmieci. Ty to łykasz jak pelikan, oni mają kase. I to nie ja jestem głupią pindą, tylko ty bo w przeciwienstwie do ciebie mam doswiadczenie i jestem mądrzejsza niż ty. Przede wszystkim nie łykam wszystkiego jak pelikan by swoje poglądy wygłaszać, lecz sama badam. A dwa ja nie szukam pantoflarza wiec wypraszam sobie G.o.w.n.i.a.r.z.u takie teksty do MNIE, bo mnie nie znasz, nie wiesz czego chcę, nie wiesz o mnie nic więc lepiej zamilcz. Nie wiem co za banda ścieków ci plusuje, ale tylko dlatego, ze twoje wypociny ich śmiesza, nie biorą ich na powaznie ;)
Znowu ten sam motyw? Ileż można. Dodam tylko, że nie każdy chłopak i dziewczyna, którzy uważają się za miłych, cudownych i ogólnie do rany przyłóż, są tacy w rzeczywistości. A z treści rysunków nie wynika, żeby ta dziewczyna zrobiła coś złego temu dziwnemu chłopcu. Trzeba popracować trochę nad przekazem, a przede wszystkim nie mylić przyjaźni z miłością,
Kiedyś widziałem komiks jak spał w samych slipkach (ta, białe slipki takie sexy), ale nadal miał na sobie tą pochrzanioną czapusię. I ON SIĘ KURNA DZIWI, ZE GO ŻADNA NIE CHCE!
Jesteś jak małe dziecko. Nikt ci nie broni żyć tak jak chcesz, skoro ci się to podoba. Szkoda, ze rodzice nie przekazali ci większych wartości w życiu i wystarczają ci gry, siłownia, ,,stejk'' :D (rozbawiło mnie to stwierdzenie jesz jak facet, czyli co zawał koło 30? :D) i pchanie w jakąś nadarzającą się dziurę. Piszesz, że walisz takie debilki, wiesz, że to oznacza, że reprezentujesz sobą dokładnie taki sam poziom. Mówisz o niezależności, a mieszkasz kątem u rodziców. Dojrzejesz to zrozumiesz, że rodzina to nie jest spust raz do roku. Dla ciebie to co wymieniasz jest inwestycją w siebie, dla mnie zabawą na poziomie chłopczyka. Jednak jedno masz rację do związku, do rodziny się nie nadajesz.
Masz problem dzieciaku z logicznym mysleniem. Kobieta niczego nie zabrania, sam sobie ubzdurałeś ze tak jest i w to wierzysz. To co napisałes jest żałosne. Ale w koncu nie znasz sie na kobietach, twoja jedyna kobieta w zyciu to matka i masz 12 lat i przez to piszesz te farmazony. Bez faceta dziewczyny lepiej wyjdą. Faceci to bezmózgie zwierzęta myslące tylko sprzetem miedzy nogami, jestes idealnym dowodem na to ze mam racje co do was, chamów i nic nie wartych prostaków. Szkoda by kobiety marnowały swój czas na takie zera jakimi sa faceci. Maja wtedy czas dla siebie i swoje pasje zamiast martwic sie czy facet jest wierny. Facet tak naprawde nie jest kobiecie do niczego potrzebny. Ciagle tylko narzekacie ze baby sa złe, wydajecie kupe pieniedzy na nas, nie proszeni, a potem nam to wypominacie. Bijecie gwałcicie zabijacie. Ciagle wam mało, chcecie nas uwiezić w domu, na łancuchu w kuchni. Jesteście wszyscy bez wyjatku nic nie wartym s.z.a.m.b.e.m. Jak by było miło, gdybyście tak nagle wyparowali.
Otóż JA takim ludziom jak WY śmieję się prosto w twarz! Hahaha, jesteście zbyt naiwni i jeszcze lemingi żyjące według systemu, jesteście właśnie zamknięci i tak dobrze zmanipulowani że kolejnym ludziom chcecie wmawiać jakieś pseudo-wartości. Se możecie pisać że jestem jakiś dzieciak czy mentalny gimb, ale mnie to nie obchodzi, mam 21 lat i swoje przeżyłem i właśnie doszedłem do wniosku że tylko kawalerstwo to najlepszy sposób na życie, lubicie mieć codziennie absurdalne akcje z kobietami to wasz sprawa. Mi w realu jak właśnie podobnie ktoś mówi to ja walę z takich tekstów których (nie będę pisał tu wam bo mam dość banów za komentarze) i ta dana osoba siedzi cicho i dobrze wie że ja żyję bez niepotrzebnego stresu a ta osoba się gryzie hahaha. Tu nie chodzi też o brak jakiejkolwiek samodzielności, ja oszczędzam na mieszkanie żeby je KUPIĆ, A WY WYNAJMUJECIE NA CHAMA! Tu jest różnica, bo ja jak coś kupię kiedyś to na własność a nie durne wynajmowanie. Zresztą po co ja będę pisał swoje wywody, sami się męczcie i tyle. PS. Polecam Marka Kotońskiego przeczytać.
,,mam 21 lat i swoje przeżyłem'' To by było takie podsumowanie wszystkiego :D No na pewno ,,swoje przeżyłeś'' :D Ty powinieneś żyć sam, bo do związku nie dorosłeś. Wiesz, że ludzie mają w życiu różne priorytety? Jedni żyją w pojedynkę, drudzy w parze, ale bez dzieci, trzeci decydują się na dzieci. Jednak tylko smark obraża którąkolwiek z tych grup. Gdyby ci było dobrze i rzeczywiście byłoby ci tak cudownie nie rzucałbyś błotem na lewo i prawo szukając jakiś dziwnych usprawiedliwień swojego postępowania (oczywiście winę musisz zwalić, że to kobiety takie be :D). Czyli jednak chcesz kupić swoje mieszkanie i wyprowadzić od rodziców. No proszę jak się gadka zmienia :) Nagle nie będzie mieszkał kątem u mamusi. P.S współczuje, że musisz codziennie znosić absurdalne zachowanie swojej matki. Jesteś pewien, że nie potrzebuje opieki jakiegoś lekarza? Widać dużo się naoglądałeś jako dzieciak, że masz takie a nie inne zdanie i opinie na ten temat.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 February 2015 2015 23:57
lithium222 No i co? Teraz pokazałeś jaki jesteś... Typowy mentalny gimb, trochę się mi napisało a ty już musisz mi ubliżać haha żałosne i tyle. edit. Nie moja wina że myślisz wackiem i ukrawasz to pod pretekstem "tworzenia rodziny" po prostu to jest żałosne i tyle, ale to TWOJE/WASZE życie, jak ja spotykam takich ludzi to z pobłażliwym uśmieszkiem się na was paczę i wtedy mam prawdziwą tak zwaną "bekę" niż tutaj z wami pisząc HAHAHAHA
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 February 2015 2015 1:29
rafalinformatyk Jestem kobietą, do tego starszą od Ciebie, zatem może mam inne priorytety. Dla mnie założenie rodziny to nic złego. Cieszę się, że wracam do pełnego domu, że mam z kim porozmawiać, że jest ktoś komu na mnie zależy. Tobie wystarczą gry i siłka. Ok. Siłkę też jakoś mam, gdy chce :P Po dwa sam piszesz jak gimbus używając ,,hahaha''. Nie mój drogi to nie czyni Twojej wypowiedzi zabawniejszą, tylko dziecinną. Gdybyś mieszkał chociaż z kobietą, był po jakimś rozwodzie, mógłbyś rzucać tekstami jak to kobiety znasz, ale ty jesteś tylko smarkiem, który był na kilku randkach.. zatem żenada.
Ja tez jestem kobietą. Dzieci nie mam i nie chce miec, rodziny nie chca zakładac ani nie brac slubu. Wiec wkurzaja mnie twoje wymyslone zarzuty pod adresem kobiet jakie to one są, bo nic gówniarzu nie wiesz, a sie wypowiadasz. Naczytałeś sie jakiegoś pseudo filozowa spod sklepu, Kotonskiego, i na jego wyssanych z palca pełnych frustracji bzdurach opierasz swoją wiedze na temat kobiet. Takim facetom piszacym takie śmieci powinno sie jaja w imadle miażdzyć, potem przez ich "niby mądre feletiony" młodzi faceci o zwrowym doswiadczeniu z kobietami staja sie takimi nie-powiem-kim-bo-nie-chce-bana jak ty. Gimb zobaczy, przeczyta, znienawidzi kobiety i potem bedzie albo mordował, albo gwałcił, albo przestanie je szanować, nawet własną matkę. To jakaś masakra,. Zwłaszcza ze wiele kobiet nie robi tego tak jak kotonski pisze, On uogólnia i potem takie gimby jak ty mysla ze tak robia wszystkie kobiety. A ja np tak nie robie i mnie wkurza, ze ktos mi zarzuca ze tak robie bo naczytał sie jakiś głupot. Żałostne to jest. Masz 21 lat, a wierzysz w jakieś głupoty pisane przez jakiegoś frustrata zamiast samemu sie przekonac jak to jest. Przez to nienawidzisz kobiet, Ty miałes w ogole jakies kolezanki kiedys? Wiesz ze z kolezankami mozna fajne rzecyz robic? najgorsze co mozna robic to wierzyc na słowom jakims starym dziadom ktorym wydaje sie ze znaja kobiety na wylot, a nic o nich nie wiedzą. mam tyle samo lat co ty a mam wiecej rozumu niż ty. I nie myle kobiet z facetami.
Prawda jest taka, że ta osoba która się stara bardziej ma zawsze gorzej. Robisz dla kogoś wszystko a on i tak ma to w nosie i jeszcze traktuje jak śmiecia. Ludzie przyzwyczajają się, że sie na wszystko zgadzasz, że jest tak jak chcą, wiedzą że zawsze będziesz i się bedziesz starać.Po prostu maja za dobrze i to wykorzystują, wiem bo ja byłam w takiej sytuacji. A po rozstaniu nagle nie doceniałem Cię itd... Szkoda, że tak późno, ale sama jestem sobie winna, bo pozwalałam na to tyle lat. Bo to chyba nie ze mną jest cos nie tak skoro starałam się, dostosowywałam, bylam w stanie zrobić wszystko, a byłam poniżana na każdym kroku, nazywana nie od najgorzym. Straciłam poczucie własnej wartości, straciłam najlepsze lata.. i to na własne życzenie niestety..
Wspomniano to tego .... kotońskiego, kobietopedia. Zionie Sherry Argov. Ile krzywdy ta książka wyrządziła, ile manipulacji rozpoczęła, ile związków się przez takich "znawców" od siedmiu boleści rozpadło
I tak będzie zawsze dopóki będziesz chodził w rurkach pajacu.
OdpowiedzTeż kiedyś byłam "miłą dziewczynką", ale chłopak po 3 latach zostawił mnie i znalazł sobie dziewczynę, która go nie szanowała i zdradzała, a wiem to bo wszystkim rozgadywał jaki to on "biedny". Więc tak owszem, nie warto się starać niezależnie jakiej płci jesteś.
OdpowiedzMylisz się dziewczyno i to bardzo. To, że natrafiłaś na takiego buca, nie oznacza, że wszyscy inni by się w taki sposób zachowali. Najgłupsze co mogłabyś zrobić, to zmienić się przez takiego frajera. Pozostań sobą, a ktoś to doceni. Starać się zawsze warto, ale nie warto dla niewłaściwych osób. Nie oceniaj całego świata na podstawie jednej czy nawet kilku osób. Skoro nowa dziewczyna go nie szanowała i zdradzała, to takiej właśnie jest wart. A Ty powinnaś się cieszyć, że nie jesteś już z takim burakiem, nawet jeśli kosztem tych trzech lat.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 3 February 2015 2015 10:52
Warto. Mi też nie wyszło parę razy, zrywano nawet SMSem ze mną, zawsze jednak szanowałem i starałem się o drugą osobę. Teraz znowu kogoś poznałem i po prostu nie mógłbym się zachowywać inaczej. Jestem jaki jestem, ogólnie miły, dużo potrafię zrozumieć i ciężko mnie zdenerwować i nawet jeśli nic nie wyjdzie to nie chce mieć potem sobie niczego do zarzucenia. Tu nie chodzi o to żeby być frajerem i umawiać dziewczynę czy chłopaka, który się nam podoba z kimś innym byle tylko żeby nas lubił. Jeśli ma być coś więcej to czasami trzeba samemu zaryzykować, zrobić coś od siebie. Nawet jeśli nic nie będzie to życie idzie dalej, ale bez ryzyka nie ma nic! Sam po paru rozczarowaniach myślałem co jest nie tak, dlaczego nic nie wychodzi, byłem załamany i w ogóle. Jednak jeśli życie daje szansę, to trzeba spróbować ją wykorzystać.
Kozzi,19, powiedz to samo autorowi demota. Bo kiedy facet sie zmienia z miłego na chama, przez dziewczyny, to mu sie gratuluje zmiany powstawy bo tak własnie powinno byc, być chamem aby miec kobiete. Ale jak kobieta zmienia sie z miłej dziewczyny w zołzę, bo sie starała a okazała sie byc mniej wartosciową od zdradliwej szmaty (w oczach tego faceta) to nagle pospolite ruszenie i doradzanie, że źle zrobiła, bo dla dupka sie zmieniac nie powinna. Facetowi też byś tak powiedział? czy zgodził sie z nim ze kobiety nalezy z góry traktować jak wywłoki, wtedy beda kochały? czy jednak tez bys twierdził aby pozostał sobą? Bo ja tak własnie, jak ty midnight, doradzałam facetom by nie zmieniali sie w chamów tylko byli mili, i tylko minusy i słowa pogardy w zamian dostawałam.
BlueAlien u mnie jest tak ze nie potrafię być chamem dla kogoś na kim mi zależy. Mogę się pokłócić i wgl bo to jest normalne, ale nie nazwę dziewczyny nigdy szmatą czy czymkolwiek, bo to by znaczyło ze staram się bądź jestem ze...szmatą...a to nie ma sensu dla mnie. Przepraszam za wtrącenie się w dyskusję.
Oboje macie rację. Prawdziwa miłość nie wymaga wielkich starań bo para czuje to że są dla siebie, jeśli przegrałaś tą miłość to nie martw się, wygrasz inną.
Nie warto być miłym dla kobiet, bo one i tak tego nie doceniają.
OdpowiedzTrzeba być naprawdę niezłym frajerem i ciotą by rozpaczać, że jest się bez dziewczyny. Jednak kiedy będziesz patrzył w swój portfel i wiesz, że ta kasa jest tylko dla ciebie od razu poczujesz się lepiej. Nie rozumiem ludzi, że na siłę chcą z kimś być. Nie mam tu oczywiście na myśli nikogo z rodziny ,bo nie chodzi mi o towarzystwo osób bliskich lecz tzw"dhujiej połufki" To takie żałosne i dla ludzi słabych.
OdpowiedzDlaczego pod każdym demotem piszesz o tym jakie to związki są złe? Nie chcesz być w związku- twoje prawo. Ale nie musisz narzucać swojego zdania wszystkim wokół. Brzmisz przez to jak małe dziecko, które tupie nóżką, bo nikt nie podziela jego opinii.
Tak, właśnie, niech nikt nigdy nie będzie nikogo kochał, niech ludzkość wymrze. Tego właśnie chcemy. Echhhh.
Jestem wzruszony.....
http://mashable.com/wp-content/uploads/2013/07/crying-waterfalls.gif
Kapitanie, melduję, że się mylisz. W związku nikt byc nie musi. Ale rozpowrzechnianie bzdur, że przez kobiety portfel pustoszeje, to ponizej wszelkiego poziomu, To już nie dno intelektualne, to juz jądro ziemi. Bez odbioru.
Bluealien odpuść.
a potem taki trafi na normalną dziewczyne ktora gustuje w miłych chłopakach ale zostanie z góry potraktowana jak szmata, bo sie facet zmienił nagle w chama. BRAWO.
Odpowiedznie wiem dlaczego cie zminusowali.
Bo jam jest BIueAlien, najbardziej znienawidzona uzytkowniczka na tej stronie.
I koło się zamyka... Kobiety najpierw wsadzają do friendzona lub traktują jak frajerów porządnych facetów. Polecam poczytać Marka Kotońskiego, tam są wszystkie odpowiedzi na te pytania.
*Wstaje* Pamiętajcie, zawsze, ale to zawsze dajcie minusa przed powtarzam przed przeczytaniem wpisu BlueAlien. Trzeba mieć jakąś tradycje!
Rafałinformatyk - marek kotonski jak i cała reszta ludzi mu podobnych to zwykli frustraci. To jest najlepsze - być facetem i mieć pewnośc jak myśli kobieta. Ale jedynie kobieta wie dlaczego tak mysli. Jesli np ja olewam miłego faceta, to taki koleś jak owy marek interpretuje to jako olewanie miłego faceta bo nie jest dupkiem. Tymczasem ja moge byc zbyt niesmiała, by zagadac tego kolesia, i czekam az on zagada, czekając nie pisze do niego a on mysli ze to ja go olewam. Tak to jest, facet nie wie, nie rozumie, ale sie wypowiada wymyslając własne teorie, po czym rozsyła to dalej, inni czytają, papugują, miły facet zmienia sie w niewiadomo co, mysli o sobie, ze jest milym i porządnym, kobieta odbiera to jako aroganckie włazenie w tyłek. PS do komentarza niżej. Piszesz że ", jesteście właśnie zamknięci i tak dobrze zmanipulowani że kolejnym ludziom chcecie wmawiać jakieś pseudo-wartości. " A marek kotonski to co? To samo robi :) Nie reklamuj mi tego chama.
rafalinformatyk I właśnie pokazałeś chłopaczku, że o seksie to ty masz tyle pojęcia, co gimbazjalista :D Włożyć, pchać, pchać, pchać zapewne w jednej pozycji :D To masz rację, spust ten sam :D Jeszcze ci prostytutka poudaje, powzdycha i panicz zachwycony, że pewnie taki genialny w te klocki :D Boki zrywać :D
Przeciez prawdą jest, że to kobiety wiedzą co myslą, nie faceci. Nie wiem co ty mi wmawiasz teraz. Frustraci, bo bez kobiety im odbija i z zemsty pisza te śmieci. Ty to łykasz jak pelikan, oni mają kase. I to nie ja jestem głupią pindą, tylko ty bo w przeciwienstwie do ciebie mam doswiadczenie i jestem mądrzejsza niż ty. Przede wszystkim nie łykam wszystkiego jak pelikan by swoje poglądy wygłaszać, lecz sama badam. A dwa ja nie szukam pantoflarza wiec wypraszam sobie G.o.w.n.i.a.r.z.u takie teksty do MNIE, bo mnie nie znasz, nie wiesz czego chcę, nie wiesz o mnie nic więc lepiej zamilcz. Nie wiem co za banda ścieków ci plusuje, ale tylko dlatego, ze twoje wypociny ich śmiesza, nie biorą ich na powaznie ;)
Znowu ten sam motyw? Ileż można. Dodam tylko, że nie każdy chłopak i dziewczyna, którzy uważają się za miłych, cudownych i ogólnie do rany przyłóż, są tacy w rzeczywistości. A z treści rysunków nie wynika, żeby ta dziewczyna zrobiła coś złego temu dziwnemu chłopcu. Trzeba popracować trochę nad przekazem, a przede wszystkim nie mylić przyjaźni z miłością,
OdpowiedzKiedyś widziałem komiks jak spał w samych slipkach (ta, białe slipki takie sexy), ale nadal miał na sobie tą pochrzanioną czapusię. I ON SIĘ KURNA DZIWI, ZE GO ŻADNA NIE CHCE!
OdpowiedzJesteś jak małe dziecko. Nikt ci nie broni żyć tak jak chcesz, skoro ci się to podoba. Szkoda, ze rodzice nie przekazali ci większych wartości w życiu i wystarczają ci gry, siłownia, ,,stejk'' :D (rozbawiło mnie to stwierdzenie jesz jak facet, czyli co zawał koło 30? :D) i pchanie w jakąś nadarzającą się dziurę. Piszesz, że walisz takie debilki, wiesz, że to oznacza, że reprezentujesz sobą dokładnie taki sam poziom. Mówisz o niezależności, a mieszkasz kątem u rodziców. Dojrzejesz to zrozumiesz, że rodzina to nie jest spust raz do roku. Dla ciebie to co wymieniasz jest inwestycją w siebie, dla mnie zabawą na poziomie chłopczyka. Jednak jedno masz rację do związku, do rodziny się nie nadajesz.
Masz problem dzieciaku z logicznym mysleniem. Kobieta niczego nie zabrania, sam sobie ubzdurałeś ze tak jest i w to wierzysz. To co napisałes jest żałosne. Ale w koncu nie znasz sie na kobietach, twoja jedyna kobieta w zyciu to matka i masz 12 lat i przez to piszesz te farmazony. Bez faceta dziewczyny lepiej wyjdą. Faceci to bezmózgie zwierzęta myslące tylko sprzetem miedzy nogami, jestes idealnym dowodem na to ze mam racje co do was, chamów i nic nie wartych prostaków. Szkoda by kobiety marnowały swój czas na takie zera jakimi sa faceci. Maja wtedy czas dla siebie i swoje pasje zamiast martwic sie czy facet jest wierny. Facet tak naprawde nie jest kobiecie do niczego potrzebny. Ciagle tylko narzekacie ze baby sa złe, wydajecie kupe pieniedzy na nas, nie proszeni, a potem nam to wypominacie. Bijecie gwałcicie zabijacie. Ciagle wam mało, chcecie nas uwiezić w domu, na łancuchu w kuchni. Jesteście wszyscy bez wyjatku nic nie wartym s.z.a.m.b.e.m. Jak by było miło, gdybyście tak nagle wyparowali.
Otóż JA takim ludziom jak WY śmieję się prosto w twarz! Hahaha, jesteście zbyt naiwni i jeszcze lemingi żyjące według systemu, jesteście właśnie zamknięci i tak dobrze zmanipulowani że kolejnym ludziom chcecie wmawiać jakieś pseudo-wartości. Se możecie pisać że jestem jakiś dzieciak czy mentalny gimb, ale mnie to nie obchodzi, mam 21 lat i swoje przeżyłem i właśnie doszedłem do wniosku że tylko kawalerstwo to najlepszy sposób na życie, lubicie mieć codziennie absurdalne akcje z kobietami to wasz sprawa. Mi w realu jak właśnie podobnie ktoś mówi to ja walę z takich tekstów których (nie będę pisał tu wam bo mam dość banów za komentarze) i ta dana osoba siedzi cicho i dobrze wie że ja żyję bez niepotrzebnego stresu a ta osoba się gryzie hahaha. Tu nie chodzi też o brak jakiejkolwiek samodzielności, ja oszczędzam na mieszkanie żeby je KUPIĆ, A WY WYNAJMUJECIE NA CHAMA! Tu jest różnica, bo ja jak coś kupię kiedyś to na własność a nie durne wynajmowanie. Zresztą po co ja będę pisał swoje wywody, sami się męczcie i tyle. PS. Polecam Marka Kotońskiego przeczytać.
,,mam 21 lat i swoje przeżyłem'' To by było takie podsumowanie wszystkiego :D No na pewno ,,swoje przeżyłeś'' :D Ty powinieneś żyć sam, bo do związku nie dorosłeś. Wiesz, że ludzie mają w życiu różne priorytety? Jedni żyją w pojedynkę, drudzy w parze, ale bez dzieci, trzeci decydują się na dzieci. Jednak tylko smark obraża którąkolwiek z tych grup. Gdyby ci było dobrze i rzeczywiście byłoby ci tak cudownie nie rzucałbyś błotem na lewo i prawo szukając jakiś dziwnych usprawiedliwień swojego postępowania (oczywiście winę musisz zwalić, że to kobiety takie be :D). Czyli jednak chcesz kupić swoje mieszkanie i wyprowadzić od rodziców. No proszę jak się gadka zmienia :) Nagle nie będzie mieszkał kątem u mamusi. P.S współczuje, że musisz codziennie znosić absurdalne zachowanie swojej matki. Jesteś pewien, że nie potrzebuje opieki jakiegoś lekarza? Widać dużo się naoglądałeś jako dzieciak, że masz takie a nie inne zdanie i opinie na ten temat.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 February 2015 2015 23:57
lithium222 No i co? Teraz pokazałeś jaki jesteś... Typowy mentalny gimb, trochę się mi napisało a ty już musisz mi ubliżać haha żałosne i tyle. edit. Nie moja wina że myślisz wackiem i ukrawasz to pod pretekstem "tworzenia rodziny" po prostu to jest żałosne i tyle, ale to TWOJE/WASZE życie, jak ja spotykam takich ludzi to z pobłażliwym uśmieszkiem się na was paczę i wtedy mam prawdziwą tak zwaną "bekę" niż tutaj z wami pisząc HAHAHAHA
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 February 2015 2015 1:29
jak możesz być niezależny skoro mieszkasz ze starymi?
rafalinformatyk Jestem kobietą, do tego starszą od Ciebie, zatem może mam inne priorytety. Dla mnie założenie rodziny to nic złego. Cieszę się, że wracam do pełnego domu, że mam z kim porozmawiać, że jest ktoś komu na mnie zależy. Tobie wystarczą gry i siłka. Ok. Siłkę też jakoś mam, gdy chce :P Po dwa sam piszesz jak gimbus używając ,,hahaha''. Nie mój drogi to nie czyni Twojej wypowiedzi zabawniejszą, tylko dziecinną. Gdybyś mieszkał chociaż z kobietą, był po jakimś rozwodzie, mógłbyś rzucać tekstami jak to kobiety znasz, ale ty jesteś tylko smarkiem, który był na kilku randkach.. zatem żenada.
Ja tez jestem kobietą. Dzieci nie mam i nie chce miec, rodziny nie chca zakładac ani nie brac slubu. Wiec wkurzaja mnie twoje wymyslone zarzuty pod adresem kobiet jakie to one są, bo nic gówniarzu nie wiesz, a sie wypowiadasz. Naczytałeś sie jakiegoś pseudo filozowa spod sklepu, Kotonskiego, i na jego wyssanych z palca pełnych frustracji bzdurach opierasz swoją wiedze na temat kobiet. Takim facetom piszacym takie śmieci powinno sie jaja w imadle miażdzyć, potem przez ich "niby mądre feletiony" młodzi faceci o zwrowym doswiadczeniu z kobietami staja sie takimi nie-powiem-kim-bo-nie-chce-bana jak ty. Gimb zobaczy, przeczyta, znienawidzi kobiety i potem bedzie albo mordował, albo gwałcił, albo przestanie je szanować, nawet własną matkę. To jakaś masakra,. Zwłaszcza ze wiele kobiet nie robi tego tak jak kotonski pisze, On uogólnia i potem takie gimby jak ty mysla ze tak robia wszystkie kobiety. A ja np tak nie robie i mnie wkurza, ze ktos mi zarzuca ze tak robie bo naczytał sie jakiś głupot. Żałostne to jest. Masz 21 lat, a wierzysz w jakieś głupoty pisane przez jakiegoś frustrata zamiast samemu sie przekonac jak to jest. Przez to nienawidzisz kobiet, Ty miałes w ogole jakies kolezanki kiedys? Wiesz ze z kolezankami mozna fajne rzecyz robic? najgorsze co mozna robic to wierzyc na słowom jakims starym dziadom ktorym wydaje sie ze znaja kobiety na wylot, a nic o nich nie wiedzą. mam tyle samo lat co ty a mam wiecej rozumu niż ty. I nie myle kobiet z facetami.
Tez wiem co to znaczy milosc bo poznalas mnie z twoja przyjaciolka :D
OdpowiedzPrawda jest taka, że ta osoba która się stara bardziej ma zawsze gorzej. Robisz dla kogoś wszystko a on i tak ma to w nosie i jeszcze traktuje jak śmiecia. Ludzie przyzwyczajają się, że sie na wszystko zgadzasz, że jest tak jak chcą, wiedzą że zawsze będziesz i się bedziesz starać.Po prostu maja za dobrze i to wykorzystują, wiem bo ja byłam w takiej sytuacji. A po rozstaniu nagle nie doceniałem Cię itd... Szkoda, że tak późno, ale sama jestem sobie winna, bo pozwalałam na to tyle lat. Bo to chyba nie ze mną jest cos nie tak skoro starałam się, dostosowywałam, bylam w stanie zrobić wszystko, a byłam poniżana na każdym kroku, nazywana nie od najgorzym. Straciłam poczucie własnej wartości, straciłam najlepsze lata.. i to na własne życzenie niestety..
OdpowiedzWspomniano to tego .... kotońskiego, kobietopedia. Zionie Sherry Argov. Ile krzywdy ta książka wyrządziła, ile manipulacji rozpoczęła, ile związków się przez takich "znawców" od siedmiu boleści rozpadło
Odpowiedz