Skoro Brytyjska"marna" pensje jest lepsza od Polskiej "niezłej" to czemu się dziwmy. Dopóki nie osiągniemy standardów życia zachodnich to dalej tak będzie. Młodzi ludzie mają marzenia, plany i nie będą tyrać za 1500 brutto, bo to pensja dla ludzi co podstawówki nie ukończyli
W mojej firmie wlasnie sciagaja 20 osob z Rumunii do pracy. A ponoc tak brytyjczkom zabieramy prace, tak chca pracowac a i tak moj szef woli Polakow a teraz jak juz Polakow brakuje siega po inne nacje. Zeby nie bylo, nie pracuje na zmywaku i mam taka sama stawke godz jak inni pracownicy ze stazem(£17 na godz). Nawet jesli Anglik jest nowym pracownikiem to zarabia mniej niz obcokrajowiec z doswiadczeniem.
Lepiej. Przedsiębiorczość nie spada - ląduje na Heathrow. Założenie firmy w Polsce to bezsens. Wystarczy zarejestrować firmę w Wielkiej Brytanii przez firmę księgową (wiele jest taki firm), a działalność prowadzić tutaj w Polsce. Po pierwsze mamy kwotę wolną od podatku - 400 000 zł/rocznie -czyli jako mała firma w zasadzie w ogóle nie płacimy podatku dochodowego. No i omijamy polskiego głównego złodzieja czyli ZUS - zamiast 1100 zł/mc, płacimy tylko 60 zł/mc. Każdego zachęcam.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 March 2015 2015 9:10
Coś zbyt ładnie wygląda to co opisujesz, Polskie Państwo pasożytnicze nie pozwoli na takie łatwe obejscie przepisów, na pewno jest jakiś hak o którym pewnie ty również wiesz.
Co do posta Antonio to ja odradzam. Jestem zdania, że to zwykła wydmuszka która za jakiś czas pęknie i będziemy mieli fale bankructw i samobójstw. Prowadząc działalność w Polsce jesteś zobligowany płacić tu podatki i ZUS nawet jako zagraniczna firma. Póki co nikt tego nie ściga, jednak US upomni się o "swoje" - za ostatnie 5 lat wraz z karą i odsetkami.
Na Heatrow to lądują politycy i biznes. Polskie bezrobocie to ląduje na Luton, Stansted albo Gatwick. Nie dla pospólstwa normalne linie lotnicze i normalne lotniska.
A ja calym sercem zycze Polakom, aby pracowali jak niewolnicy za najmniejsze pieniadze i do dnia naszego upadku ( a to juz niedlugo) cierpieli w nedzy i czarnej rozpaczy !!! Moze dopiero jak nasze dzieci beda umierac z glodu na ulicy to w koncu uda nam sie otworzyc oczy i zaczac dzialac !!!
Skoro Brytyjska"marna" pensje jest lepsza od Polskiej "niezłej" to czemu się dziwmy. Dopóki nie osiągniemy standardów życia zachodnich to dalej tak będzie. Młodzi ludzie mają marzenia, plany i nie będą tyrać za 1500 brutto, bo to pensja dla ludzi co podstawówki nie ukończyli
OdpowiedzChyba w Luton i Stansted błyszczaku. Już widzę zmywaki jak pędzą BA i LOTem.
OdpowiedzJak najbardziej Luton. Tanie linie nie goszczą na Heathrow
W mojej firmie wlasnie sciagaja 20 osob z Rumunii do pracy. A ponoc tak brytyjczkom zabieramy prace, tak chca pracowac a i tak moj szef woli Polakow a teraz jak juz Polakow brakuje siega po inne nacje. Zeby nie bylo, nie pracuje na zmywaku i mam taka sama stawke godz jak inni pracownicy ze stazem(£17 na godz). Nawet jesli Anglik jest nowym pracownikiem to zarabia mniej niz obcokrajowiec z doswiadczeniem.
OdpowiedzLepiej. Przedsiębiorczość nie spada - ląduje na Heathrow. Założenie firmy w Polsce to bezsens. Wystarczy zarejestrować firmę w Wielkiej Brytanii przez firmę księgową (wiele jest taki firm), a działalność prowadzić tutaj w Polsce. Po pierwsze mamy kwotę wolną od podatku - 400 000 zł/rocznie -czyli jako mała firma w zasadzie w ogóle nie płacimy podatku dochodowego. No i omijamy polskiego głównego złodzieja czyli ZUS - zamiast 1100 zł/mc, płacimy tylko 60 zł/mc. Każdego zachęcam.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 March 2015 2015 9:10
OdpowiedzCoś zbyt ładnie wygląda to co opisujesz, Polskie Państwo pasożytnicze nie pozwoli na takie łatwe obejscie przepisów, na pewno jest jakiś hak o którym pewnie ty również wiesz.
pozwoli , pozwoli :) raz próbowali powstrzymać to ktoś przez "pomyłkę" przytrzymał za długo ustawę i się zesrało :D
Co do posta Antonio to ja odradzam. Jestem zdania, że to zwykła wydmuszka która za jakiś czas pęknie i będziemy mieli fale bankructw i samobójstw. Prowadząc działalność w Polsce jesteś zobligowany płacić tu podatki i ZUS nawet jako zagraniczna firma. Póki co nikt tego nie ściga, jednak US upomni się o "swoje" - za ostatnie 5 lat wraz z karą i odsetkami.
Na Heatrow to lądują politycy i biznes. Polskie bezrobocie to ląduje na Luton, Stansted albo Gatwick. Nie dla pospólstwa normalne linie lotnicze i normalne lotniska.
OdpowiedzI dobrze, że wyjeżdżają. Niech wyjeżdżają dalej, może w końcu społeczeństwo i rząd się otrząśnie.
OdpowiedzI ten burdel, który tak konformisrtycznie pielęgnują sami wezmą na własne plechy i odczują co zgotowali.
No chyba żartujesz na Heathrow to możesz Lotem na wczasy polecieć.
OdpowiedzDla "bezrobocia" tylko Luton i Stansted.
A ja calym sercem zycze Polakom, aby pracowali jak niewolnicy za najmniejsze pieniadze i do dnia naszego upadku ( a to juz niedlugo) cierpieli w nedzy i czarnej rozpaczy !!! Moze dopiero jak nasze dzieci beda umierac z glodu na ulicy to w koncu uda nam sie otworzyc oczy i zaczac dzialac !!!
OdpowiedzNa Stansted. Heathrow jest dla drogich samolotow.
OdpowiedzMam 21 lat, 8 lat mieszkam w UK. Nie wrócę.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 March 2015 2015 23:33
Odpowiedznie Heathrow tylko stanstet albo gatwick :)
OdpowiedzNa Heathrow to by może i chcieli. Ale większość lata tanimi liniami po mniejszych lotniskach.
OdpowiedzTez polecam swoje bezrobocie zabrac do UK. Nie zamierzam wracac do Polski, bo i po co do tego smietnika wracac i tyrac za psie pieniadze.
OdpowiedzHa ha, Luton ewentualnie, juz to widze jak plebs laduje na heathrow
Odpowiedz