Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Ta pani spowodowała kolizję pisząc smsa

Dostała szybką nauczkę

www.demotywatory.pl
+
1123 1168
-

Zobacz także:


~4542353453454534
+19 / 21

Prawo zabrania pisania sms-ów na komórce w trakcie prowadzenia auta. On ją uratował przed odpowiedzialnością.

~toska001
+23 / 23

Dziecko nie ma kraju gdzie prawo pozwala pisać smsów prowadząc samochód. "Panie władzo ja tylko wypadek zrobiłam pisząc smsa, ten pan jest morderca bo zniszczył mi komorke, gdyż wjechałam tylko samochodem w jego auto, to jego wina!" debilizm

~gjskgjsk
+18 / 18

Powinna odpowiadać nie za stłuczkę, ale za spowodowanie zagrożenia życia innych uczestników drogi przez swoją głupotę.

~ghfghbnh
+6 / 6

Facet postąpił słusznie, mam nadzieję, że nie odkupi babce jej tego telefonu, niech ma babsko za swoje, że zamiast zajmować się jazdą pisze sms-y, polać temu gościowi!

~harper12
+4 / 4

gdyby się zastanowił, to by tak nie zareagował,ale tu zadziałały emocje. przecież on mógł ZGINĄĆ. zareagowałbym dokładnie tak samo. kiedyś babka wycofała mi chamsko na środek drogi, ale udało mi się wyhamować. babka sobie malowała usta. to, że miałem dziecko na tylnym siedzeniu spotęgowało tylo wściekłość i jakbym babę dorwał to bym jej tą pomadką napisał na czole "idiotka"

W wacht
-3 / 7

Gimbusy zminusowały. Dorośniecie to zrozumiecie że to co zrobił ten gościu to na waszym poziomie jest.

M masti23
+1 / 3

@wacht.Skoro na naszym poziomie,to dziekujemy za komplement,koles madry i kobiecie oduczy sie pisania sms'ow za kierownica.Powinna blagac go o zalatwienie sprawy polubownie.

Koviru
+2 / 2

@Azon sąd jest od ORZECZENIA WINY wedle prawa na którego zasadach działa a nie od sprawiedliwości(prawo nie zawsze jest sprawiedliwe) a gdy takowa wina jest pewna jest ZBĘDNY a tak poza tym to od takich spraw jest chyba bardziej drogówka a nie sądy

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 March 2015 2015 7:43

Azon
-1 / 3

Ostatecznie sądy, drogówka może wlepić mandat TYLKO WTEDY, jeśli go zaakceptujesz i przyjmiesz, jeśli odmówisz sprawa idzie do sądu. Co do sprawiedliwości, telefon być może był i wart z 2 tyś, wymiana zarysowanego zderzaka z 500 - jakoś się nie wyrównuje. A nawet jeśli wartość obydwu zniszczeń była by taka sama to w takim razie kierowca białego auta powinien teraz nie dostać pieniędzy od ubezpieczyciela i naprawić swoje uszkodzenia na własny koszt, prawda? Skończy się jednak na tym, że babka dostanie mandat i może kilka punktów a koleś będzie musiał odpowiedzieć za zniszczenia mienia (pewnie obędzie się bez odsiadki zważywszy na okoliczności, ale wartość zniszczonego przedmiotu będzie musiał zwrócić).

GODsaveTHEcat
+2 / 2

Azon rozumiem twoje argumenty co do tego, że koleś nie powinien tak zareagować, bo z punktu widzenia prawa i cywilizowanego świata nie powinien, ale emocje wzięły górę i to zrobił. Prywatnie rozumiem faceta i gdybym był sędzią to bym uznał okoliczności łagodzące i zasądził tylko częściowy zwrot kasy za telefon (heh no ale w sędziego to ja się mogę co najwyżej pobawić). Całkowicie się jednak nie zgadzam z twoją analizą "sprawiedliwości" zajścia, bo wziąłeś pod uwagę tylko straty materialne do których doszło, nie wziąłeś pod uwagę ani czynów których się dopuścili ani okoliczności. Gdyby to pijany kierowca wywołał choćby minimalną stłuczkę, to odpowiada za stwarzanie poważnego zagrożenia na drodze, a nie tylko za pęknięty zderzak. Sądząc po ułożeniu samochodów to ta debilka wyjechała mu na czołówkę, co by było gdyby jechał nieco szybciej albo zbyt późno wcisnął hamulec? Mogło być bardzo nieprzyjemnie. Nie dziwię się, że facetowi puściły nerwy gdy zobaczył pustaka który nie trzyma kierownicy tylko pisze sobie na telefonie, a jej samochód powoli zjeżdża na jego pas. Świadomość, że właśnie mogłeś zginąć przez taką tępą szmatę jest niesamowicie frustrująca, dlatego nie dziwię się, że wyszarpnął jej telefon, dobrze, że się opanował i jej nie pobił.

Azon
-1 / 1

Ależ ja też jak najbardziej rozumiem te emocje ale nie pochwalam takiego zachowania i sądzę, że nie było to "wymierzeniem sprawiedliwości" a zwykłą utratą panowania nad sobą. Ps. Dlaczego tylko częściowy zwrot kosztów?

nina2a
+5 / 7

"Ta pani"? W angielskiej wersji nie ma nic o płci kierowcy :^

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 March 2015 2015 18:46

Odpowiedz
W Wandyta
0 / 0

Ja bym prędzej z nerwów trzasną tymi drzwiami, ale w drugą stronę !

Odpowiedz
W wacht
-3 / 5

No jak cie stać żeby odkupić telefon i chcesz dostać w ryja to możesz robić.

M masti23
+2 / 2

Wacht.Telefon taniej wyjdzie,sprawca wypadku moze poniesc powazniejsze konsekwencje i doprowadzic do smierci pieszego/kierowcy/pasazera.Debile zawsze beda usprawiedliwiac grzechy kierowcow np:jazda po 1-2 piwach,pisanie sms'ow itd. Naprawa auta jest drozsza niz jakis dziadowy telefon.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 March 2015 2015 3:09

M masti23
0 / 0

@wacht.Akurat tobie naprawa juz nie pomoze,jest za pozno.Jak ktos spowoduje powazny wypadek,to telefon bedzie ostatnia rzecza o jakiej bedzie myslal.Na zdjeciu nie ma pokazanej kobiety za kierownica.

~Aru90
0 / 0

@wacht-wolę dostać w ryj od przygłupiego troglodyty niż by ten troglodyta spowodował śmiertelny wypadek. Użyj wyobraźni do jasnej cholery.

W wacht
-2 / 2

@masti23 Acha czyli jak będzie powazny wypadek to ty pierwsze co zrobisz to wyskoczysz i potłuczesz drugiemu kierowcy telefon. A jak będzie nie poważny wypadek tylko zwykła stłuczka to nie potłuczesz mu tego telefonu bo byś dostał w ryj, zgadza się?

M masti23
0 / 0

Wacht.Zadzwonie na pogotowie i policje,udziele pomocy o rozwale przy okazji telefon idiocie.

W wacht
-2 / 2

Jak to przy okazji. A jeżeli koleś nie będzie poszkodowany to co? Zanim udzielisz pomocy innym to koleś też się ogarnie i już będzie miał czas żeby ewentualnie dać ci w ryja i ci da jak zaczniesz się szarpać o telefon i co? Pytam ile naprawa twojego ryja?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 March 2015 2015 19:58

M masti23
0 / 0

@Wacht.Pierniczenie o szopenie,koles bedzie jeszcze blagal by nie wzywac policji,zesra sie,a nie da w ryja.U mnie bylo by chociaz co naprawiac,a u ciebie juz za pozno.

~od_cała_prawda
+2 / 2

Dobrze zrobił, szkoda tylko że ta co spowodowała kolizję to nie dotarło do niej że mogło się skończyć znacznie gorzej niż tylko lekką kolizją, jak ktoś nie potrafi powstrzymać się od pisania sms-ów zwłaszcza za kółkiem to niech lepiej jedzie tramwajem lub autobusem.

Odpowiedz
L Longslaw
-2 / 4

Plus? Powinien się leczyć i to jak najszybciej. "Stop wariatom drogowym", to akcja skierowana min. przeciw takim furiatom.

Odpowiedz
~Aru90
+2 / 2

Ludzie, co wy macie znowu z tym naskakiwaniem na gościa? Spójrzcie na to co zrobił "pisacz smsowy" w nieco innej sytuacji/scenariuszu.

Jedzie sobie pisacz spokojnie, na smsa odpisuje i nagle wjechał na chodnik. Oczywiście pedał gazu, z pedałem hamulców przy tym pomylił-bo to przecież takie trudne- i skoczył pojazdem jeszcze dalej. A po drodze, na chodniku, znajdował się wózek z dzieckiem.

I teraz nadal bądźcie tacy wyrozumiali dla ludzi, piszących w czasie jazdy za kółkiem. Ta pani, może być wdzięczna, że jedyne co się stało to stłuczka z innym samochodem, bez żadnych uszczerbków na zdrowiu czy ofiar śmiertelnych. Jazda samochodem to nie jest bezstresowa zabawa, poruszasz się czymś co ma kilka/naście ton i z pozoru "lekkie" szturchnięcie może spowodować poważne obrażenia, nie ważne w jakim wieku ofiara jest.

Odpowiedz
N Neodot
0 / 0

Oczywiście, jazda samochodem i pisanie SMSów jest absolutnie nie do pomyślenia - ale nie rozpędzałbym się z tymi tonami ;). Przeciętny samochód waży od 700-800 kg do 1500 kg. Dwie tony to już duża terenówka albo dostawczak. 3,5 to już ciężarówka. Kilkanaście - to ciągnik siodłowy z naczepą albo duża ciężarówka :).

R Ryjeq
+1 / 3

Tylko skąd wiadomo, że to pani? W oryginalnym tekście nie jest to nigdzie napisane, po ręce wystającej z auta też trudno poznać. No ale fakt, przecież tylko kobiety smsują w trakcie jazdy i powodują kolizję, o ja głupi.

Odpowiedz
~ase1223
0 / 2

Kobieta zawiniła to fakt niezaprzeczalny. Ale prawdą jest jednak ,że ten gość jakby zobaczył, że za kierownicą siedzi jakiś koks/dres albo inny orangutan o prymitywnym wyglądzie to niestety by tak nie zareagował.

Odpowiedz