Nie marudź, że w poniedziałki musisz zaczynać pracę. Inni pracują 7 dni (nie ważne czy święta, czy weekend) + 2 dni wolnego - szanuj to co masz. Pozdrawiam pracownik 3-zmianowy :)
Idź zamień się z rolnikiem co ma kilkadziesiąt krów, albo kilkaset świnek będziesz pracował 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku bez żadnego wolnego często po kilkanaście godzin dziennie a nie 8.
Dokładnie :P ja za to mam żelazne poniedziałki, jedyny dzień w tygodniu gdzie w grafiku mam "wo" a w inne muszę pracować :P no ale też różnie, bo albo 2-3 dni podrząd albo 4-5 :P
A bo praca biurowa to nie praca? Bo nie ważne, że kilka lat wcześniej trzeba było zamiast iśc na impreze zostać w domu by się uczyć, ważne, że nie przekąłdamy palet, nie stawiamy cegieł, nie biegamy z taczkami, nie jeździmy dostawczakiem itp więc nie pracujemy. Więc następnym razem sam rozlicz sobie pit, załóż konto w banku, załatw ubezpieczenie, rozlicz się sam i sam szukaj przepisów:)
@xtreme2007: To słaby z ciebie przedsiębiorca albo chytry człowiek. Wynajmij kogos kto za ciebie popracuje zamiast chwalić się, że nawet nie potrafisz zorganizować sobie weekendu i jesteś chińczykiem w własnej firmie.
@a_miska_ryżu_jest Mam 7 ludzi zatrudnionych. Widzisz, jak ktoś chce coś osiągnąć, czas nie ma znaczenia. Nie pracuję już teraz, ale połowę dnia spędziłem nad planowaniem maja. Zdecydowanie wolę poświęcić się kilka lat, ale za to poźniej być rentierem a nie jak większość od weekendu do weekendu, od imprezy do imprezy. Oczywiście wszystko ma swoje granice, w lutym zdobyłem Aconcaguę. Pozdrawiam.
Ehh kiedy to ja miałem wolny weekend...:(
Odpowiedz1 demot i juz żałuje, że wszedłem na tę stronę
Odpowiedzto idź na bezrobocie nierobie :)
OdpowiedzNie marudź, że w poniedziałki musisz zaczynać pracę. Inni pracują 7 dni (nie ważne czy święta, czy weekend) + 2 dni wolnego - szanuj to co masz. Pozdrawiam pracownik 3-zmianowy :)
OdpowiedzDrogi Pracowniku czy 3 zmiany automatycznie usuwają poczucie humoru?
Idź zamień się z rolnikiem co ma kilkadziesiąt krów, albo kilkaset świnek będziesz pracował 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku bez żadnego wolnego często po kilkanaście godzin dziennie a nie 8.
Dokładnie :P ja za to mam żelazne poniedziałki, jedyny dzień w tygodniu gdzie w grafiku mam "wo" a w inne muszę pracować :P no ale też różnie, bo albo 2-3 dni podrząd albo 4-5 :P
jakiej pracy?! toż to zaraz widać że to jakaś biurwa z sześćsetletnim stażem "pracy"
OdpowiedzA bo praca biurowa to nie praca? Bo nie ważne, że kilka lat wcześniej trzeba było zamiast iśc na impreze zostać w domu by się uczyć, ważne, że nie przekąłdamy palet, nie stawiamy cegieł, nie biegamy z taczkami, nie jeździmy dostawczakiem itp więc nie pracujemy. Więc następnym razem sam rozlicz sobie pit, załóż konto w banku, załatw ubezpieczenie, rozlicz się sam i sam szukaj przepisów:)
o właśnie pita nie rozliczyłem dzięki że mi przypomniałeś;)
Pozdrowienia od przedsiębiorcy, ja nie wiem co to weekend ;-) Ale jeszcze 2-3 lata.. :) Pozdrawiam
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 April 2015 2015 20:56
Odpowiedz@xtreme2007: To słaby z ciebie przedsiębiorca albo chytry człowiek. Wynajmij kogos kto za ciebie popracuje zamiast chwalić się, że nawet nie potrafisz zorganizować sobie weekendu i jesteś chińczykiem w własnej firmie.
@a_miska_ryżu_jest Mam 7 ludzi zatrudnionych. Widzisz, jak ktoś chce coś osiągnąć, czas nie ma znaczenia. Nie pracuję już teraz, ale połowę dnia spędziłem nad planowaniem maja. Zdecydowanie wolę poświęcić się kilka lat, ale za to poźniej być rentierem a nie jak większość od weekendu do weekendu, od imprezy do imprezy. Oczywiście wszystko ma swoje granice, w lutym zdobyłem Aconcaguę. Pozdrawiam.
Wiele bym dała, by móc jutro iść do pracy...
Odpowiedzchoć do mojej za mnie. za 2 tygodnie zwolni się miejsce. w tym tygodniu składam wypowiedzenie. zapraszam
mina jak u komora
Odpowiedz