Co wy macie z tą kawą? W każdej normalnej pracy człowiek cos pije? Wg was urzędnicy nic nie robią. A np w takim Urzędzie Statystycznym też? Nie masz pojęcia jak trudna jest statystyka na wyższym poziomie, zwykle wymagają w konkursach mgr matematyki. Ale ty wszystowiedzący ni epotrafisz nawet wytłumaczyć dziecku prostego zadania z tego przedmiotu/
Proszę cię, nie opowiadaj mi tu bajek. Jak poszedłem prostować sprawy w rybnickim GUSie bo pani kierownik popieprzyła w dokumentach to niewiele zabrakło do tego by mnie policja w kajdankach wyprowadzila bo... wszedłem do pomieszczenia obsługi klienta bez pukania w trakcie gdy klachała z drugą babką za biurkiem (popijając kawę) o minionym weekendzie. Pani kierownik próbowała wyprosić mnie z pokoju i powiedziała, że mam wrócić za pół godziny bo ona teraz ma przerwę. Dopiero po długiej kłótni i wezwaniu policji oraz dyrektora zostalem obsłużony i sprawa została wyjaśniona. Jak się okazało to właśnie ona zawaliła papierologię. Takbwygląda wasz GUS.
"Dopiero po długiej kłótni i wezwaniu policji oraz dyrektora zostalem obsłużony i sprawa została wyjaśniona" - nie po długiej kłótni, a po prostu po przerwie. Tak, ludzie mają przerwy w trakcie pracy.
Hmm... cała Polska się nie śmieje, tylko ci którzy wywołali sensację... to nie jest oficjalna strona informacyjna dla ludu, tylko strona pewnej usługi dla autoryzowanych podmiotów... widocznie z jakiś względów czynna w określonych godzinach...
I nie pomaluje!
OdpowiedzAle czad :-D
OdpowiedzCzas wyjechac z tego kraju. Zostać tylko na wybory żeby popatrzeć jak je falszuja i spieprzac stad jak najdalej
OdpowiedzCo wy macie z tą kawą? W każdej normalnej pracy człowiek cos pije? Wg was urzędnicy nic nie robią. A np w takim Urzędzie Statystycznym też? Nie masz pojęcia jak trudna jest statystyka na wyższym poziomie, zwykle wymagają w konkursach mgr matematyki. Ale ty wszystowiedzący ni epotrafisz nawet wytłumaczyć dziecku prostego zadania z tego przedmiotu/
OdpowiedzProszę cię, nie opowiadaj mi tu bajek. Jak poszedłem prostować sprawy w rybnickim GUSie bo pani kierownik popieprzyła w dokumentach to niewiele zabrakło do tego by mnie policja w kajdankach wyprowadzila bo... wszedłem do pomieszczenia obsługi klienta bez pukania w trakcie gdy klachała z drugą babką za biurkiem (popijając kawę) o minionym weekendzie. Pani kierownik próbowała wyprosić mnie z pokoju i powiedziała, że mam wrócić za pół godziny bo ona teraz ma przerwę. Dopiero po długiej kłótni i wezwaniu policji oraz dyrektora zostalem obsłużony i sprawa została wyjaśniona. Jak się okazało to właśnie ona zawaliła papierologię. Takbwygląda wasz GUS.
"Dopiero po długiej kłótni i wezwaniu policji oraz dyrektora zostalem obsłużony i sprawa została wyjaśniona" - nie po długiej kłótni, a po prostu po przerwie. Tak, ludzie mają przerwy w trakcie pracy.
To jakiś żart?
OdpowiedzTo 1,6 mln na promowanie internetu to na tą stronę (po tej promocji strona będzie działaa do 16:00)...
OdpowiedzJeszcze śmieszniejsze jest to, że stronę można przeglądać tylko w Explorerze.
Odpowiedza to chyba podpada pod paragraf :) muszę sprawdzić
"a po 20-tej pewnie gaszą światło w całym internecie" komentarz rmf
OdpowiedzHmm... cała Polska się nie śmieje, tylko ci którzy wywołali sensację... to nie jest oficjalna strona informacyjna dla ludu, tylko strona pewnej usługi dla autoryzowanych podmiotów... widocznie z jakiś względów czynna w określonych godzinach...
Odpowiedz