Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
606 625
-

Zobacz także:


alewis8
+13 / 13

A czemu kręcą te liczniki? Bo polski kupujący, Janusz byznesa, oczekuje oszczędnego 10-letniego dizelka z Reichu z przebiegiem MAX 150-170 tysi. Nic to że samochody segmentu premium w dieslu robią tam po 50-80 tysięcy kilometrów...rocznie. Po 5 latach auto takie ma już natrzaskane spokojnie 300-350 tysięcy km...i wbrew pozorom jak było dobrze prowadzone to nadal jest świetnym autem. Zachód to nie Polska, tam się jeździ do pracy 80 km w jedną stronę i zajmuje to poniżej godziny czasu. U nas masz 30 km i tłuczesz się zardzewiałymi ikarusami 2h, bo korki, bo zima, bo przesiadki. Wejdź na OLX lub na otomoto i sprawdź ile jest samochodów wystawionych ze stanem licznika powyżej 250 tysiecy kilometrów. Prawie nic... Ludzie nawet nie spojrzą na ładnie utrzymane Audi rocznik 2007 z faktycznym przebiegiem 350,000, za to będą się tłumami zbierać obok zajechanego trupa po jakimś brawurowym PH-czu z tego samego rocznika, ale ze stanem licznika (nie przebiegiem!) 170,000.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 July 2015 2015 18:11

Odpowiedz
Soul_shade
+6 / 6

@alewis8 jak to, to Niemiec nie jeździł nim tylko do kościoła? :o

S sebmor21
+4 / 4

@Soul_shade Niemiec z alzheimerem kupił i zapomniał...

~isgjgsdg
0 / 0

@alewis8 Tak, należy bronić handlarzy... Wiesz, że za "manipulowanie prawdą" w celu osiągnięcia korzyści majątkowych można trafić do więzienia? W tym roku już jeden handlarzyna tak skończył, oby to rozpoczęło dobrą passę. Jak ktoś oszukuje to jest OSZUSTEM, a nie magikiem, który "tylko spełnia oczekiwania klientów". Jak nie możesz znaleźć auta, które ktoś kupi uczciwie, to zmień profesję i tyle.

alewis8
0 / 0

@up: ja nie bronię handlarzy w żadnym wypadku! Ale zwracam też uwagę na drugą stronę medalu bo mamy do czynienia z zapętlonym związkiem przyczynowo skutkowym - tzw. błędne koło. Klient nie chce nawet patrzeć na auto powyżej 250,000, handlarz chcąc coś sprzedać oszukuje zatem na przebiegu, następny klient ma to na uwadze i mnoży podany przebieg przez 2 gdyż wychodzi z założenia że każdy kręci licznik... i tak w koło macieju. Obecnie jeżdżę Volvo S80 rocznik 2003, stan licznika mam na nim 375 tysięcy km (brałem go w 2008 jak miał stan licznika 95,000 co jest nierealne na tak duży samochód - faktyczny przebieg będzie gdzieś zatem w granicach pół miliona). Auto zostanie w mojej rodzinie bo nie mam zamiaru sprzedawać go za psi grosz - mimo wysokiego przebiegu jest ładnie utrzymany, prowadzi się idealnie, ma regularnie wymieniane tzw. pierdoły i spokojnie trzaśnie drugie pół miliona o ile nie dopadnie go jakiś narwany dresik który będzie chciał wyrwyać suki pod tanią speluną za pomocą drifta na ręcznym. W Polsce tego auta po prostu nie sprzedam z takim stanem licznika, a jeśli już to za 1/3 jego wartości. Nie, dziękuję.

~ja
0 / 0

w tym wypadku to wygląda na literówkę 154k i 150413

Odpowiedz