Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
106 133
-

Zobacz także:


K katem
+9 / 33

Skomentuję sobie jeden z powyższych a często powtarzających się argumentów przeciwko feministkom: pokażcie mi faceta, który wniesie szafę na ósme piętro.

Odpowiedz
psiekrwia
+6 / 8

@katem wiadomo, że powyżej piątego piętra szafy wchodzą same

dracon2002
+18 / 18

Ja tam bym wsadził szafę do windy, ale co kto woli.

rafik54321
+1 / 3

@katem Punkt 1. Jeden może sobie z całą (złożoną) szafą nie poradzi (nie wagowo ale po prostu jej nie obejmie rękoma), ale 2 panów powinno dać radę. Jak nawet ja, mimo ze nie jestem specjalnie duży (170cm i 65 kg), potrafię normalnie podnieść i przenieść 100kg. Grono tych kobiet można by podzielić na feministki (te które merytorycznie mają rację i dążą do wyrównania praw - to jest również o prawa mężczyzn, np o tacierzyńskie itp) oraz ultrafeministki które szerzą bezpodstawną nienawiść do mężczyzn. Te drugie sugeruję zrzucić w afganistanie, tam by siedziały cicho, bo tam za takie gadanie się dostaje maczetą (w lepszym razie).

The_Stroy
+19 / 25

Jaki feminizm?
Nazwijmy to po imieniu: żeński szowinizm...

Odpowiedz
~cokolwieek
+1 / 5

Chyba masz na myśli seksizm...

centurionek
+9 / 11

Windą owszem, ale po schodach i sam... z tym każdy przeciętny człowiek ma problem i potrzebuje co najmniej jeszcze jednej pary rąk do dźwignięcia takiego ciężaru. Godzi w męskie ego, ale cóż. ;)

O Ochrety
+3 / 3

Ha! Chyba taką składaną szafę, składającą się z metalowego rusztowania i materiału :)

Max_Rockatansky
-5 / 15

Feminizm=Feminazizm.Kobiety w świetle prawa są w takiej samej sytacji jak mężczyźni,czasami nawet lepszej(vide przyznawanie praw rodzicielskich i urlopy).Ale i tak będą drzeć mordy że są dyskryminowane.

Odpowiedz
~BIueAlien
0 / 12

@Max_Rockatansky w jednej sprawie maja lepiej w drugiej gorzej. Feministki chcą aby kobiety w tych sprawach w których mają gorzej od facetów miały tak samo dobrze jak faceci. Co jak co ale obie płcie są ludźmi i powinni miec takie same prawa, tylko że wam leniom i głupolom wydaje sie że feministki powinny walczyć o równość także dla facetów. Nosnens! Sami sobie o to walczcie. Nikt wam tego nie broni aby zawalczyc o równe prawa w przypadku urlopów czy czegoś tam, ale wy zamiast tego chcecie z powrotem zabrać prawa kobietom, zamknąć je w kuchni i móc legalnie je bić. To feminazistki chcą zabrać prawa facetom, one nie są tym samym co feministki. Weź wreszcie zacznij myśleć...

rafik54321
0 / 2

@Max_Rockatansky Ja bym zasugerował prosty mechanizm prawa, który zamknął by jadaczki wszystkim feministkom, a po krótkim działaniu ów prawa chciałyby powrotu do przeszłości. O czym mowa, a mianowicie że prawo wcale (nigdy) nie rozróżnia płci. Urlop rodzicielski, facet też może wziąć i to na dokładnie tych samych zasadach co kobieta. Facet chce iść do ginekologa, no problem. Więzienia? Wiadomo te same dla kobiet i facetów (takie wymieszanie). Limity podnoszonego ciężaru, oczywiście te same 50kg, no i wtedy panie będą musiały sobie radzić. Oczywiście dodatkowo że każda firma musi zatrudniać tyle samo kobiet co facetów (z odchyleniem 5% z racji praktycznych) i ciekawe jak panie poradzą sobie w kopalni, MPO, hucie, galwanizerii i innych prawdę ciężkich zawodach. Tak samo panie musiałyby się wstawiać na komisję wojskową i w razie wojny byłyby tak samo mobilizowane jak faceci. Bo to jest niby te równouprawnienie którego ultrafeministki chcą. Ale sami powiedzcie, że większość z tego to bzdura...

K katem
+1 / 1

@Max_Rockatansky : jeśli nie widzisz dyskryminacji i uważasz, że jest tak cudnie to chociażby zapytaj znajome i znajomych, o co się pytają pań a o co panów podczas rozmów kwalifikacyjnych. I jeśli masz tak starych znajomych - dopytaj się - ilu panów poszło na urlopy rodzicielskie i jak ich potraktowano w pracy. Kilka znajomych mi dziewczyn po urlopie macierzyńskim zwolniono z pracy, bo potencjalnie mogły chodzić na zwolnienia (w tym jedna była zatrudniona w urzędzie marszałkowskim).

B konto usunięte
-4 / 10

Obrazek 21 nijak ma się do tej galerii... Większość obrazków przedstawia feministki potrzebujące dobrego terapeuty, a tu nagle "Jest feministką. Mówi o tym, że feminizm nie powinien polegać na szerzeniu nienawiści wobec mężczyzn, lecz na równości obu płci", czyli o tym, jak feminizm powinien być postrzegany. Niestety, większość "feministek" uważa, że kobiety "powinny być równe", ale jednocześnie, powiedzmy to wprost, bardziej dyskryminują mężczyzn, niż oni kobiety... Na dodatek ich działalność jest najbardziej widoczna tam, gdzie kobiety są równe, a nie tam, gdzie tej równości brakuje.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 July 2015 2015 14:38

Odpowiedz
~coffee4
+1 / 1

Ja jako kobieta, jeśli chcę udowodnić, że w męskiej branży jestem tak samo dobra jak mężczyzna (a w takiej pracuję i studiuję, i czasem biorę to za punkt honoru :) ) to staram się to udowodnić ciężką pracą, odnosząc sukcesy - a nie wywołując sztuczną gównoburzę, robiąc agresywną kampanię społeczną, zmuszającą wszystkich, żeby mi sztucznie przytaknęli. Mnie się udało zamienić pobłażliwe uśmieszki w szacunek (zwłaszcza, gdy koledzy nic nie rozumieją przed kolokwium, a ich "rodzynka" tłumaczy im największe zawiłości :) ) Szkoda tylko, że takie babsztyle niweczą moją pracę, jawnie pokazując swój debilizm. I to w imieniu wszystkich kobiet.
Chłopaki - przepraszamy za feminazistki.

Odpowiedz
P Parajej
0 / 0

Polać jej to prawdziwa feministka a nie drżąca ryja baba