Zwykle wygląda to tak: kilka buziaków, 5-sekundowe ugniatanie obu piersi, a potem seks. Gdzie tu jest miejsce na pieszczoty i stopniowanie napięcia? Gdzie skupianie się na kobiecych doznaniach? Przedstawicielki płci pięknej potrzebują więcej czasu, by się rozbudzić, podniecić i nabrać ochoty na zbliżenie. Oczywiście istnieją wyjątki. Czasami szybki numerek potrafi dać mnóstwo rozkoszy. Jednak kiedy taki seks bez gry wstępnej jest regułą, coś tu nie gra.
Faceci uważają, że seks był świetny, skoro sami mieli orgazm. Z góry zakładają, że partnerce też było bardzo przyjemnie. Takie sumowanie doznań jest jednak mocnym uproszczeniem. To, że oni mieli orgazm, nie oznacza wcale, że nam było dobrze.
Seks zawsze przed snem, w pozycji misjonarskiej, całkowicie nago. Tak wygląda od dłuższego czasu twoje życie łóżkowe? Współczujemy. Twój facet popełnia w ten sposób grzech bezpiecznej rutyny. Zero urozmaiceń, zero fantazji… Zamiast zapytać cię, o czym marzysz, on z wygody i lenistwa powiela ten sam schemat. Pokaż mu, że nie jesteś dmuchaną lalą. Załóż seksowną bieliznę i nie zdejmuj jej w trakcie zbliżenia. Zaproponuj zmianę pozycji na mniej komfortową, ale za to bardziej podniecającą.
Skoro twój facet oczekuje od ciebie gładkich nóg, pach i okolic intymnych, dlaczego sam nie depiluje sobie klatki piersiowej i krocza? Przecież ty też chciałabyś mieć kochanka, na którego można patrzeć bez wstrętu.
Facet rozpina rozporek i już wiesz, co za chwilę się wydarzy. Wasze zbliżenia za każdym razem wyglądają tak samo, więc znasz je na pamięć. Te same ruchy, to samo tempo, miejsce, pozycja… Podziwiamy cię, że w trakcie seksu nie zasypiasz!
Fellatio jest punktem obowiązkowym każdego waszego stosunku. Musisz dwoić się i troić, żeby sprawić facetowi oralną przyjemność, a w zamian dostajesz tylko kilka rutynowych pchnięć, które są dalekie od zapewnienia ci orgazmu. Jeśli twój facet nie jest fanem pieszczenia cię oralnie, ty również przestań go w ten sposób zaspokajać. W łóżku powinna panować sprawiedliwość.
Nawet najlepsza aktorka nie jest w stanie zagrać orgazmu tak, by ktokolwiek uwierzył w to, że naprawdę go przeżyła. Symptomami prawdziwej rozkoszy nie jest przecież wyłącznie krzyk, ale przede wszystkim zaróżowione policzki, mętny wzrok, sztywność całego ciała i pulsowanie okolic intymnych. Naprawdę da się wyczuć, czy kobieta miała orgazm, czy tylko udawała. Tymczasem wielu facetów woli ślepo wierzyć w udawane krzyki i utwierdzać się w błędnym przekonaniu, że są najlepszymi kochankami świata.
Kolejki do lekarza, po kawę w kawiarni i po czekoladę w supermarkecie – wszystkie te rzeczy powinny być krótkie. Ale nie seks! On powinien być długi, namiętny, wyczerpujący i przede wszystkim dający satysfakcję obu stronom. Jeżeli faceci uważają, że 5-minutwe zbliżenie zapewni nam orgazm życia, są w poważnym błędzie.
Każda kobieta marzy o tym, by jej facet raz na jakiś czas pokazał w sypialni swoją niegrzeczną naturę. Popchnął ją na łóżko, porwał jej majtki, wgryzł się w szyję aż do bólu. Szacunku i spokoju oczekujemy na co dzień, ale podczas seksu chętnie damy się sponiewierać ukochanemu facetowi.
Seks to nie tylko gra wstępna i fizyczne zbliżenie dwóch ciał. To także moment, który następuje potem. Przytulanie się, całowanie, szeptanie czułych słów… Kiedy facet tuż po stosunku zrywa się do łazienki lub przed telewizor, czar pryska. To po prostu powinno być zabronione!
cos dla zakochanych nastolatkow haha ale mnie wkurzaja takie demoty robione przez ofiary zyciowe
OdpowiedzBycie czułym i dbanie o orgazm ukochanej kobiety jest dla ciebie syndromem bycia życiową ofiarą? Dziwne masz moim zdaniem pojęcie o związkach.
Sam orgazm kobiecy to wybryk natury, pokazuje tylko jak bardzo pozycja kobiet różni się od pozycji samic w świecie zwierząt i jakkolwiek się nie staramy to i tak znudzi je rutyna.
OdpowiedzCo masz na myśli? Rozwiń tą myśl proszę, bo ten krótki wstęp brzmi bardzo interesująco ;) ewentualnie daj linki do literatury, to sobie poczytam, ale wolałbym abyś to wyczerpał osobiście.
@~tleix Też jak czegoś nie potrafię mówię, że to nienaturalne, tak się nie da, itp. bzdury.
a księżniczka tylko leży, narzeka i czeka na spełnienie zachcianek
Odpowiedz@raviK Fakt, dużo w tym prawdy. Kobiety oczekują wiele, same niewiele robiąc. Z autopsji wiem że jestem niezły (hehe kobiety proszą bym przestał bo im za dobrze XD). Ale ja jakoś się "zaspokojony" nie czuję... Prawda jest taka że kobieta może stać się mokra po samym pocałunku, powinien być delikatny i nieprzewidywalny, raz szybki i mocny, raz delikatny i czuły :). Powolutku schodzić z ustami niżej i każdy ciuszek który nam przeszkadza zdejmować. Nie śpieszyć się (jest czas). Czasem lekko przygryźć, zmieniać tempo. Zapewniać kilka doznań na raz (np pocałunki i masaż piersi). Potem zabrać się do majteczek i to też nie od razu swoim "sprzętem". Najpierw pogłaskać muszelkę, rozluźnić ją i wgl. Dopiero wejść... Może gimbaza się czegoś nauczy XD
@raviK jka by nie patrzeć to panowie mają kijeczek do pchania, a nie panie.
@Loleth : na "kijeczek" można też się i samej nadziać zamiast czekać, i to na różne wyszukane sposoby ;-)*
@raviK tylko problem jest taki, że panowie zaczynają narzekać na kobietę nawet jak piruety mu robią wokół "kijeczka" :) i wtedy tak naprawde trudno poznac czy platfus narzeka na dziewczyne bo ona byla slaba czy on mial jakies spaczone wyobrazenie,a zero umiejetnosci :D Takze zamiast mowic ze ten czy ta leza jak trupy, lepiej zaczac sie skupiac na sobie jako drogiej sercu osobie, a nie miesko do wytentegotania xD
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 September 2015 2015 20:51
Faceci ??? Dokładnie to samo tyczy się kobiet!
Odpowiedzto juz bylo kilka razy
Jeżeli to są porady "specjalistów", to wcale się nie dziwię, że jest teraz tyle rozwodów.
OdpowiedzGrzech piąty:te same ruchy.Dla urozmaicenia można spróbować do ruchów do tyłu i do przodu,zamiast rutynowych do przodu i do tyłu.
OdpowiedzPolecam film Don Jon; jak to wygląda z męskiego punktu widzenia oraz pokazuje też te wszystkie wypaczone laski, które po za daniem dupy w związku nie mają nic do zaoferowania, z czego seks to "faking missionary".
Odpowiedz@kiraftw o błędach kobiet nieustannie się trąbi, kobiety są przesyconę tą wiedzą tak, że po prostu przestają się do tych nieustannych porad stosować. Nie ten temat...
Zdaniem kobiet? Chyba zdaniem 14 letniego gimbusa.
Odpowiedz@AnalnyPenetrator skomentował12-letni chłopczyk.
Mam 22 lata.
@lech2 jeszcze nie zaruchał, a wiedzę ma z pornoli o kobietach. Musisz mu wybaczyc :D
hahahaha k@rwa, co za samotna życiowa niedojda to pisała
OdpowiedzPrawdziwe rady nt seksu do znalezienia na sieci...
OdpowiedzNapisało takie pismo, którego imienia nie zdradzę za nic w świecie, co następuje: „100 najlepszych seksrad roku”. Pomijam już fakt, że samo nowe słowo „seksrad” kojarzy się z jakimś sztucznie wytworzonym pierwiastkiem. Zapewne promieniotwórczym.
To leci tak:
1. Kochajcie się jak bohaterowie „Czystej krwi” – bez rozbierania.
Przeczytałem „Czterej pancerni”, no ale do sedna: bez rozbierania? Boże, mam łzy w oczach na samą myśl, że będę musiał się przebić przez dżinsy.
2. Najgorętszy SMS, jaki możesz mu wysłać? Według sondażu: „Pragnę cię. Teraz”.
Mój typ to „Brak uregulowanej płatności faktury z 11.2011 na kwotę 1736,95zł skutkuje podjęciem działań windykacyjnych.”
3. Hit 2011: bartery seksualne. Przykład: Ty robisz pranie, on kupuje nowy wibrator i testuje go na Tobie…
A może: ja gram cały dzień, a ty się odp_dol. Jest i rozrywka i pikanteria.
4. Wiesz co to jest dry-hump? Ocieranie się przez ubranie. Zdaniem Cameron Diaz – fajna rzecz, która może się skończyć jeszcze fajniej.
Podczas trasy jednego autobusu w godzinach szczytu można ocipieć ze szczęścia. Pani Cameron gorąco polecam linię nr 17.
5. Chcesz podnieść swoje libido? Kochaj się częściej!
Czyli, że co? Powinienem to zrobić drugi raz w życiu…?
6. Głaszcz jego penisa dłońmi w kaszmirowych rękawiczkach.
Kurczę, poważnie: znalazłem tylko stare motocyklowe mojego ojca.
7. W jednej z ankiet mężczyźni uznali „Czarodziejkę z Księżyca” za najfajniejszą rysunkową bohaterkę. Przebierz się!
Proponuję następnym razem przeprowadzić ankietę nie tylko w przedszkolach.
8. Dosiądź go „na kowbojkę” ale pozwól wejść w ciebie tylko czubeczkiem. Potem unieś się i… przerwa. Kiedy w końcu weźmiesz go całego, będzie superwrażliwy. I szczęśliwy.
Mhm. Jak się już obudzi.
9. Zawiązanie mu oczu jest hot. Zawiązanie mu ust – jeszcze bardziej hot.
Warto też napchać pakuł do dupy.
10. Przysuń piłkę do ćwiczeń do ściany, poproś, by na niej usiadł. Ty siądź na nim.
I obydwoje się wyjebcie na plecy. Serio: nie jest to doby pomysł. Próba utrzymania równowagi wyglądałaby to jak helikopter zrobiony z dwóch paralityków.
11. Dopraw spaghetti szafranem. To afrodyzjak.
Tylko bez cebuli, bo będzie pierdział, co spowoduje mieszane uczucia. Z jednej strony pożądanie a z drugiej gazmaska.
12. Zdaniem Amerykanów – najlepsze miejsce na seks to samochód. A twoim?
Pochwa. Jestem staromodny.
13. Drugie najlepsze miejsce na seks: nieswoje łóżko. Ochrzcij nowy materac.
Nadaję ci miano: U.S.S. Gettysburg.
14. Kiedy pieścisz faceta oralnie, przyłóż wibrator do podstawy jego penisa. Wrrr…
Tylko zębów sobie nie powybijaj. Albo przyłóż nóż i zażądaj pieniędzy.
15. Wybrzydzaj! Z przystojniakiem masz większe szanse na orgazm.
Tylko obserwuj czy aby nie stracił cierpliwości. A wtedy unieś ręce do pozycji blokującej.
16. Unieś biodra w pozycji misjonarskiej. Łatwiej mu będzie dosięgnąć do punktu G.
A H, I i J już sobie połączy długopisem. Często wychodzi zajączek.
17. „Lubimy robić z seksu teatr. Lubię dobrze wyglądać. Lubię, kiedy moja żona się przebiera.” – Sting
Panie i Panowie! Dziś przed wami prapremiera! Wydarzenie sezonu! „Borsuk i Samica Pancernika”!
18. Pij jogurt. Chudy nabiał odchudza brzuch, a tłuszcz w talii może hamować orgazm.
Oczywiście. Orgazm to rzecz zła i niepożądana. Najlepiej hamuje się go jednak sporą poduszką.
@mamuut You made my day! :-D Nieźle się uśmiałam, ciekawe, kiedy Twoja wypowiedź będzie na mistrzach ;-)
@astrosalus - to nie mój tekst, tylko skopiowany z sieci. Zaznaczyłem na początku. Poszukaj, bo tych punktów jest 100 ... i niszczą straszliwie.
1 pytanie: a co wstrętnego jest w zarośniętym torsie? O ile facet nie ma włosów na plecach, o ile nie wygląda jak małpa, to to jest fajne! Tzn. nie mam konkretnych preferencji, że "tylko gładcy faceci"/"tylko zarośnięci" , bo to zalezy, co pasuje do danego mężczyzny. Jednak taka seksowna ścieżka od pępka w dół bardzo mi się podoba ^^ "Wstrętny" widok... http://p3.uniface.pl/p3.uniface.pl/5fa6909f02ae88e8d9c255a409d9a237.jpg
Odpowiedz@maggdalena18 mi osobiście podobają sie faceci z zarośniętym torsem i tzw trzydniowym zarostem , o co chodzi z tą depilacją o.O , facet to ma być facet :)
No dokładnie! Facet nie może być bardziej gładki niż kobieta! Mi się podoba tors jak wyżej. Ale jak facet ma 5 włosków na krzyż, to niech lepiej zgoli ;)
@maggdalena18 Nie ma uniwersalnych zasad i faktycznie tylko gimbus może coś takiego tworzyć. Moja żona lubi moją zarośniętą klatę ale nie zarost na brodzie, na koniec najchętniej by zamarła w bezruchu i pospała a nie wyczekiwała głaskania i szeptania.
Wszyscy jesteśmy inni i na szczęście co innego lubimy.
@O8s3rv3r dokładnie! Moja koleżanka np. lubi facetów w typie "misiek", lubi tatuaże, brody. Ja lubię wysokich i szczupłych, raczej bez tatuaży, ale nie rażą mnie one jakoś. Co do brody... I tak i nie. Nie każdemu pasuje broda i nie lubię za długich. Takie tuż przy twarzy - spoko ;) Wszystko tak naprawdę zależy od konkretnego człowieka.
@maggdalena18 Myślę, że chodzi o zwiększenie popytu na maszynki. Włosy są ok, paskudne są: bardzo długie włosy pod pachami (dłuższe niż 1-2 cm) i tyle... no chyba że facet ma taki tyłek jak ten z obrazka klatę. To też nie jest seksi. Cała reszta jest wręcz wskazana. Co innego brak higieny (mycia)
1. Tu akurat nie wiem jak jest z innymi mężczyznami, ja nie wyobrażam sobie braku pieszczot. Dziwny jakiś jestem.
Odpowiedz2. Jak wyżej, chyba należę do innego gatunku mężczyzn.
3. Wiem, że to słaba wymówka, ale czasami facet po ciężkim i stresującym dniu w pracy nie ma siły ani chęci, żeby wymyślać akurat coś nowego w seksie, bo inaczej "rutyna".
4. Są kobiety, które lubią włosy na ciele mężczyzny, a są takie, które tego nie lubią. Inna sprawa, żeby to jakoś wyglądało. Ja osobiście depiluję się gdzie się da, taki nawyk...
5. Patrz punkt 3.
6. Kobieta dwoi się i troi, żeby zadowolić mężczyznę oralnie? Ciekawe... To ja chyba kobiety nie spotkałem. I żeby nie było, ja się staram dogadzać kobiecie oralnie.
7. Kobieta udaje orgazm... i jeszcze ma pretensje do faceta, że nie zauważył? Czy tylko mi się wydaje to idiotyczne?
Mieć pretensje do mężczyzny, że dał się nabrać na celową manipulację kobiety. No proszę was... Nie można po prostu nie udawać i powiedzieć na końcu, że to i to trzeba zmienić, a to i to było ok?
8. Paradoksalnie kobiety mogą się czuć usatysfakcjonowane tym, że seks był krótki - to oznacza, że umiesz zadowolić mężczyznę i go podniecasz. Inna sprawa, że żeby wytrzymywać długo potrzebne są lata doświadczeń, do tego przydatne są ćwiczenia mięśnia Kegla i sztuka opanowania emocji.
9. A czemu mu tego nie powiesz, że jest za grzeczny? Czemu go nie sprowokujesz do za przeproszeniem... "ostrzejszego ru***nia"? To powinno działać dwustronnie i samo siebie napędzać.
10. Tytuł trochę nie współgra z tekstem, ale ok. W tym przypadku znów powiem, że chyba jestem innym mężczyzną.
Ale tu nie ma jakiś innych czy nie innych mężczyzn. Po prostu nie popełniasz najczęstszych błędów. Plus dla ciebie. Punkt 7. (do twojego) pełna zgoda. Punkt 8. (Do twojego) kompletna pomyłka. Oczywiście każda kobieta czuje radość i satysfakcję, że partner "doszedł", ale spróbuj kilkanaście razy z rzędu kończyć seks na robieniu dobrze dziewczynie i tyle... nic więcej, bez Twojego orgazmu w ogóle. O to tu chodzi... Najprostsza na to rada to rozkładać seks na dwa. Po odpoczynku (np. 1h) drugi raz zawsze jest dłuższy, a większość kobiet nie traci ochoty przez ten czas.
Dwa w sensie oba zakończone orgazmem mężczyzny.
Galeria typowa dla WP.pl Zwroty typu ,,Każda kobieta marzy o tym..." ,,jeżeli faceci uważają, że 5-minutowe zbliżenie zapewni nam orgazm" ,,(...)ty też chciała byś mieć kochanka(...)" ,,faceci uważają" Nosz ja pier@#lę. Ja nawet nie wiem o czym tak naprawdę marzą osoby z mojej najbliższej rodziny bo wątpię by chwalili się tymi najskrytszymi. A tutaj napisali że wiedzą o czym marzy KAŻDA kobieta. Idiotyzmy dla idiotów. Najlepsze były pretensje do facetów, że nie rozpoznają kiedy kobieta udaje orgazmy. A czy to nie jest jej problem, że nie potrafi zebrać się na szczerość i powiedzieć partnerowi prosto w twarz co robi źle? Oczywiście bez obrażania i jechania po dumie partnera. Wszędzie idioci.
Odpowiedz1. Przeklinanie. 2. Kwaszenie ogóra. 3. Niektóre techniki seksualne (może być połączone z 2). 4. Niechodzenie do kościoła (można spać dłużej np. jak msza jest rano). 5. Obżeranie się.
OdpowiedzA tak na serio:
Punkt 4 - To czy facet powinien być ogolony na klacie i kroczu zależy też od preferencji kobiety.
Punkt 7 - To po kiego grzyba udawać?
Punkt 9 - Ok, od teraz bawiły się w gwałciciela. Nie chcesz? Och, rozumiem...
Nie każda kobieta lubi to samo. Jak się wydepiluję, to żona ode mnie odejdzie. A cunnilingus to lubię ja, a nie ona.
Odpowiedz"Skoro twój facet oczekuje od ciebie gładkich nóg, pach i okolic intymnych, dlaczego sam nie depiluje sobie klatki piersiowej i krocza? Przecież ty też chciałabyś mieć kochanka, na którego można patrzeć bez wstrętu." Jak kilka włosów u FACETA cie brzydzi to co powiesz jak się zestarzejecie? Albo jak zapuści brodę?
OdpowiedzBzdury. 10 grzechów faceta w łóżku:
Odpowiedz1. Picie alkoholu.
2. Jedzenie.
3. Puszczanie bąków.
4. Używanie łóżka jako półki na tymczasowo nieużywane ubrania (zazwyczaj wyrzucane na krzesło jak idziemy spać i przerzucane z powrotem jak potrzebujemy krzesła w dzień.
5. Ukrywanie gazetek dla dorosłych pod poduszką (to głównie młodzież).
6. Notoryczne olewanie budzika.
7. Notoryczne olewanie faktu, ze mamy łóżko i w sumie należałoby czasem się w nim położyć.
8. Rzucanie w przełącznik światła tym co akurat jest pod ręką, bo nikomu się nie chce wstać zgasić.
9. Podbieranie kołdry drugiej osobie (latem i tak główne po to, żeby stwierdzić, ze jest nam za ciepło, zmiąć ją w wielką kulę i wyrzucić w losowym kierunku.
10. Przeklinanie budzika językiem jakiego wstydzą się nawet najbardziej pijani marynarze.
Gdzie skupianie się na kobiecych doznaniach? Co na to feministki? Co z równouprawnieniem? ;)
OdpowiedzTe same ruchy, to samo tempo, miejsce, pozycja… Drogie panie, wy też możecie przejąć inicjatywę. BARDZO mile widziane przez panów.
Zaniedbywanie pieszczot oralnych. W łóżku powinna panować sprawiedliwość. To działa w obie strony...
Zaproponuj zmianę pozycji... NIE PROPONUJ, PO PROSTU JĄ ZMIEŃ.
Chyba ożeniłem się z facetem...
Odpowiedz