Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
640 698
-

Zobacz także:


~Muchel
+4 / 6

E kigi tu ebchudze, ża Gracy ne skreju binkractwo?

Odpowiedz
~Chrabąszcz2
-2 / 4

ale łapiesz różnicę między państwem i obywatelami ? Czy tego jeszcze w podstawówce nie uczyli? Nie bankrutują ludzie, tylko źle zorganizowane państwo.

Odpowiedz
~Platforma Obywatelska
+1 / 3

4 zł za komentarz. Ten akurat był słaby to dostaniesz 2. Wiesz jak się umawialiśmy. Oczywiście dalej masz siać mit zielonej wyspy, bo może kłamstwo powtórzone 1000 razy stanie się prawdą, więc pracuj! Andrzej Hadacz dostał już mieszkanie za swój trolling.

rafalinformatyk
-2 / 2

Chcecie mnie zabić? Uśmiałem się tak że aż głowa mnie rozbolała a jest taki upał że niebezpieczne tak robić hahaha xDD

DeeJayBanana
0 / 0

~Platforma Obywatelska @kolorowatolerancja jest już biliarderem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 August 2015 2015 15:42

~Glaurung_Uluroki
0 / 2

Grecy to tylko ludzie zamieszkujący Grecję. Na skraju bankructwa jest Grecja, a nie Grecy. Odwrotnie: Polska jest bogata, dostaje wciąż nowe pożyczki i wydaje kasę na pierdoły, a Polacy wcale bogaci być nie muszą. Odróżniajcie państwo od jego obywateli - to dwa zupełnie różne pojęcia.

Odpowiedz
rafalinformatyk
-1 / 1

Państwo bez obywateli jest NICZYM, lud jest większością a POlitycy mniejszością, wiedzcie że lud z sterych czasów dawno rozniósłby ten syf.

~Glaurung_Uluroki
0 / 0

Bzdury pleciesz. Państwo, to organizacja okupująca dane terytorium i ludzi na nim mieszkających. A w Polsce 95% wyborców głosuje na partie ustrojowe i systemowe, czyli te, które żadnych poważnych zmian nie chcą. To państwo ma obywateli z PO-PIS-SLD-PSL-TR, którzy chcą status quo, ewentualnie ze zmianą frakcji rządzącej.

rafalinformatyk
-1 / 1

Glaurung_Uluroki No to są dwa wyjścia, ale Korwin wejdzie do sejmy z wielkim poparciem a nie poślizgiem, lub będziemy czekać 10/15 lat aż wyzdychają dziady popierające ten syf a młodzież dorośnie i nie zmieni poglądów i zagłosują na JKMa, ale te 10 lat to za długi okres czasu bo tu może kamień na kamieniu nie zostać... Nawet 5 lat to za gługo według mnie

AVictor
0 / 0

Małe porównanie:
Grecja... 131 tys. km^2 powierzchni, 10,7 mln ludzi, 238 mld $ PKB.... Polska: 312 tys. km^2 powierzchni, 38,5 mln ludzi, 564mld $ PKB.... Polska ma 238% większą powierzchnię... 367% więcej ludzi... i tylko 229% większe PKB... co w przeliczeniu na osobę daje nam o wiele mniej niż Grecja... I to oni bankrutują a nasz rząd mówi że wszystko jest dobrze!!

Odpowiedz
~as
+2 / 4

@AVictor

matko z córką, dostaniesz nobla z ekonomi, jesteś pierwszym na świecie który do porównania dobrobytu uwzględnia powierzchnie kraju. a tak btw. poczytaj co to jest parytet siły nabywczej i wtedy porozmawiamy o dobrobycie Grecji...

~Zapomniałeś
-1 / 1

@AVictor zapomniałeś wspomnieć o zadłużeniu. Polska 50% PKB, Grecja 170%.

W Winston_Wolf
0 / 0

z którego roku te dane, bo na pewno starsze niż 2014?

~fghfhgfh
0 / 2

Oni na skraju bankructwa a wy nie umiecie jednego zdania poprawnie napisać. Nawet moderator to wpuścił na główną.

Odpowiedz
~Bruk
0 / 0

Zawsze się zastanawiałem w jaki sposób określa się zamożność obywateli danego kraju? Jakie są kryteria. Zarobki? Średnia ilość samochodów przypadająca na głowę? Czy indeks Big Mac'a stanowi realny i prawdopodobny wskaźnik?. Chodzi mi o rzetelne źródło, najlepiej od jakiegoś profesora z uczelni ekonomicznej.

Odpowiedz
J JaroWars
0 / 0

Profesorem nie jestem, ale najprostsza odpowiedź co do kryteriów brzmi: takie jakie ci pasują. Po prostu. Obecnie najbardziej trendy jest PKB na głowę z PPP (parytetem), inni wolą mierzyć dochód narodowy na głowę. Problem w tym, że nijak w ten sposób nie da się wykluczyć ogromnych dysproporcji w znacznej części Trzeciego Świata, np. piszcząca od biedy i terroru Gwinea Równikowa ma być niby podobnie bogata co Izrael tylko dlatego, że rodzinka prezydenta (swoją drogą typa z kompleksem Kim Dzong Una) zgarnia do kieszenie całość zysków z wydobycia ropy. Moskwa i Petersburg wysuwają Rosję niekiedy wyżej niż Polskę, choć Polska o nędzy rodem z rosyjskiej prowincji słyszała jedynie w legendach. Poza tym w rzeczonym Trzecim Świecie siłą rzeczy ciężko o rzetelne dane nt. zamożności. Ostatnio w modzie jest chyba Human Development Index, ale on opiera się o szereg różnych czynników. W praktyce lepiej chyba dzielić regionalnie, np. nasza część Europy będzie dzielić się na grupę A, czyli krajów z rozszerzenia z 2004 r., i grupę B, czyli wszystkie pozostałe. Afrykę podzielimy na państwa dobrze rokujące na przyszłość, jak Ghana czy Rwanda, oraz te źle, vide RŚA czy Zimbabwe. I tak dalej.