Zadziwia ten brak zrozumienia podstawowych mechanizmów... Niewolnikami szeroko pojętych telefonów komórkowych stali się ci, którzy kiedyś wisieli po 3 godziny na stacjonarnym albo spędzali większość czasu, wystając pod klatką bloku. Te urządzenia zaspokajają im - UWAGA! - potrzebę kontaktu z ludźmi. Zawsze były i nadal są osoby, które mają taką potrzebę i ją realizują, zmieniły się jedynie środki techniczne służące do tego. Ktoś, kto nie ma potrzeby kontaktu z ludźmi, ma gdzieś "komórki" i traktuje je jak uciążliwy dopust boży. Od internetu też uzależniają się ci, którzy realizują tam interakcje z ludźmi (szeroko pojęte - trolling i hejtowanie też są formą takiej interakcji), bo przecież nie ci, którzy przeglądają tylko Wikipedię i wiadomości.
O powiadomienie z Facebuczka, nowe wiadomości, coś z Insta, przyszła wiadomość, nowy snap, masz podłączyć telefon, telefon się odezwał, masz przybiec praktycznie zabijając się po drodze. O TO WŁAŚNIE CHODZI. Cokolwiek nie pojawi się na ekranie, cokolwiek nie odezwie się dzwonkiem - zrobisz wszystko by zobaczyć i sprawdzić. Jesteś niewolnikiem.
@zcvbnm A jaki jest cel tego siedzenia? Bo to, czy mówisz i słuchasz, czy też piszesz i czytasz nie ma żadnego znaczenia - to czysto techniczna kwestia.
Jestem za humanitarnym zabijaniem zwierząt. Żeby przez życie widziały i czuły trawkę, a gdy będą umierać... Po prostu zasną. Wszyscy powinni mówić głośne nie dla mielenia na żywo, porażeniami prądem itd. Jesteśmy ludźmi - zostaliśmy stworzyeni na istoty myślące lepiej. Nie straćmy tego daru.
Co chwilę pojawia się jakiś "wybitnie utalentowany artysta", który zbija grubą forsę na tworzeniu dzieł ukazujących to, jak jesteśmy wyzyskiwani przez wrednych bogaczy, dla których liczą się tylko pieniądze :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 28 August 2015 2015 14:11
Mnie większość nie dotyczy i mam poważne zastrzeżenie co do wegetarianizmu (slajd 9). Tak się składa, że człowiek JEST MIĘSOŻERNY i niektóre zwierzęta też. Trzeba to przyjąć do wiadomości i pogodzić się z tym. Niedawno był wielki płacz w internecie, że jakiś lekarz zastrzelił lwa. Ponieważ lew jest zdecydowanie MIĘSOŻERNY wg logiki wegetarian lew powinien zginąć, bo gdyby żył, przyczyniałby się do śmierci wielu zwierząt. Zakładając, że lew robi jedno skuteczne polowanie dziennie przez jeden marny rok zginie setki zwierząt. Boję się tego momentu, w którym mięso stanie się zakazane, bo wegetariańscy faszyści wywalczą zakaz zabijania jakichkolwiek zwierząt. Poza tym już teraz DZIKI w Polsce stanowią problem w rolnictwie, bo niszczą uprawy, ale co to jakiegoś tam artystę, żyjącego z głową w chmurach, obchodzi.
Skrajność kontra skrajność.
Ludzie jedzą mięso i nie przestaną go jeść. Tyle że niektórzy zachowują się jakby już im tego mięsa zabrakło. Wegetarianizm jest dobry tak jak i ekologia ale najgłośniej krzyczą ci co najchętniej wybili by ludzkość. Obłęd. Żeby nakarmić krowę na mięso -które skończy nie jednokrotnie na śmietniku- potrzeba soi pod której uprawę wycina się lasy. Szkodliwość wycinki sama w sobie jest zrozumiała. Tak naprawdę pierwszy obrazek jest w 100% prawdziwy.
Ziemia z nieba seria dokumentów wartych uwagi!
Może i skrajność a może nie. Dziś ani jutro nie zakażą, ale za 50 lat kto wie. Zmiękczy się mózgi gadaniem jakie te zwierzątka biedne, bo ludzie je zabijają i skończy się na zakazie.
Czasem mam wrażenie, że niektórzy artyści produkujący się niby dla dobra ludzkości tak naprawdę sieją większa propagandę, niż ci, z którymi niby walczą.
Ale na serio. Po co autor podopisywał interpretacje? Kiedyś się dawało sam obrazek. Ludzie nie są debilami, zrozumieją co widzą jeśli zechcą się nad tym zastanowić. O ironio, ktoś, kto "popiera walkę ze Złem" sam uczestniczy w procesie ogłupiania społeczeństwa poprzez zamienienie samodzielnego myślenia na instrukcje i opisy wszystkiego. "Nie myśl. Zrobiliśmy to za ciebie."
Jedno przesłanie płynie z tego obrazka "wolny rynek i żądza pieniądza są winne całemu złu na planecie"
kto wie może to prawda.
Takie Chiny - komuniści a nadprodukcja kasy jest, kontra wolny rynek - wszyscy bankrucji..... hym
Jestem chyba jedyną osobą, która używa smartfona jak mi się zażyczy. Nic nie zrobi bez mojej wiedzy. Zresztą, tęsknię za czasami, kiedy ludzie mieszkali od siebie daleko i szanowali ziemię.
Ile jeszcze będziecie bezmyślnie kolportować te same pierdoły? Świat od dawna ma już nowe problemy (a także nowe twarde waluty). Tym nie mniej wygląda na to, że nie rozwalą go korporacje i grube ryby wyżarte dolarami, tylko dzikusy z ISIS.
Takie tam lewackie bzdety.
Odpowiedz13) to na pewno ten bogacz Bill Gates - uderzające podobieństwo :D :D :D
7) Windows zniszczył planetę ;(
@GunMeat POrawda boli Januszu, a teraz po fast foody i przed tv
@Twoj_nick2 - i się zawiesił :)
Zadziwia ten brak zrozumienia podstawowych mechanizmów... Niewolnikami szeroko pojętych telefonów komórkowych stali się ci, którzy kiedyś wisieli po 3 godziny na stacjonarnym albo spędzali większość czasu, wystając pod klatką bloku. Te urządzenia zaspokajają im - UWAGA! - potrzebę kontaktu z ludźmi. Zawsze były i nadal są osoby, które mają taką potrzebę i ją realizują, zmieniły się jedynie środki techniczne służące do tego. Ktoś, kto nie ma potrzeby kontaktu z ludźmi, ma gdzieś "komórki" i traktuje je jak uciążliwy dopust boży. Od internetu też uzależniają się ci, którzy realizują tam interakcje z ludźmi (szeroko pojęte - trolling i hejtowanie też są formą takiej interakcji), bo przecież nie ci, którzy przeglądają tylko Wikipedię i wiadomości.
OdpowiedzO powiadomienie z Facebuczka, nowe wiadomości, coś z Insta, przyszła wiadomość, nowy snap, masz podłączyć telefon, telefon się odezwał, masz przybiec praktycznie zabijając się po drodze. O TO WŁAŚNIE CHODZI. Cokolwiek nie pojawi się na ekranie, cokolwiek nie odezwie się dzwonkiem - zrobisz wszystko by zobaczyć i sprawdzić. Jesteś niewolnikiem.
@zcvbnm A jaki jest cel tego siedzenia? Bo to, czy mówisz i słuchasz, czy też piszesz i czytasz nie ma żadnego znaczenia - to czysto techniczna kwestia.
"Dobre samopoczucie po zjedzeniu ulubionego fast foodu okupione jest cierpieniem setek zwierząt" ? Myślałem że co najwyżej jednej kury czy krowy...
OdpowiedzŚmieszniejsze jest to,że dobre samopoczucie po zjedzeniu wykwintnego dania też jest okupione cierpieniem zwierząt.
Najśmieszniejsze jest to że w fastoodach jest mniej niż 10%mięsa w mięsie
Jestem za humanitarnym zabijaniem zwierząt. Żeby przez życie widziały i czuły trawkę, a gdy będą umierać... Po prostu zasną. Wszyscy powinni mówić głośne nie dla mielenia na żywo, porażeniami prądem itd. Jesteśmy ludźmi - zostaliśmy stworzyeni na istoty myślące lepiej. Nie straćmy tego daru.
@~ja:
OdpowiedzTo moze przy okazji uswiadom sobie, ilu ludzi spozywa dziennie fast foody.
Co chwilę pojawia się jakiś "wybitnie utalentowany artysta", który zbija grubą forsę na tworzeniu dzieł ukazujących to, jak jesteśmy wyzyskiwani przez wrednych bogaczy, dla których liczą się tylko pieniądze :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 August 2015 2015 14:11
OdpowiedzMnie większość nie dotyczy i mam poważne zastrzeżenie co do wegetarianizmu (slajd 9). Tak się składa, że człowiek JEST MIĘSOŻERNY i niektóre zwierzęta też. Trzeba to przyjąć do wiadomości i pogodzić się z tym. Niedawno był wielki płacz w internecie, że jakiś lekarz zastrzelił lwa. Ponieważ lew jest zdecydowanie MIĘSOŻERNY wg logiki wegetarian lew powinien zginąć, bo gdyby żył, przyczyniałby się do śmierci wielu zwierząt. Zakładając, że lew robi jedno skuteczne polowanie dziennie przez jeden marny rok zginie setki zwierząt. Boję się tego momentu, w którym mięso stanie się zakazane, bo wegetariańscy faszyści wywalczą zakaz zabijania jakichkolwiek zwierząt. Poza tym już teraz DZIKI w Polsce stanowią problem w rolnictwie, bo niszczą uprawy, ale co to jakiegoś tam artystę, żyjącego z głową w chmurach, obchodzi.
OdpowiedzSkrajność kontra skrajność.
Ludzie jedzą mięso i nie przestaną go jeść. Tyle że niektórzy zachowują się jakby już im tego mięsa zabrakło. Wegetarianizm jest dobry tak jak i ekologia ale najgłośniej krzyczą ci co najchętniej wybili by ludzkość. Obłęd. Żeby nakarmić krowę na mięso -które skończy nie jednokrotnie na śmietniku- potrzeba soi pod której uprawę wycina się lasy. Szkodliwość wycinki sama w sobie jest zrozumiała. Tak naprawdę pierwszy obrazek jest w 100% prawdziwy.
Ziemia z nieba seria dokumentów wartych uwagi!
Może i skrajność a może nie. Dziś ani jutro nie zakażą, ale za 50 lat kto wie. Zmiękczy się mózgi gadaniem jakie te zwierzątka biedne, bo ludzie je zabijają i skończy się na zakazie.
@hernenegilda Psst zwierzęta mają magiczną zdolność rozmarzania się, te które są człowiekowi potrzebne na pewno nie wyginą.
Świetna galeria. Dałbym jej tytuł - 3xK - kapitalizm, konsumpcjonizm, komercjalizacja.
OdpowiedzBo niby kiedykolwiek było inaczej
OdpowiedzCzasem mam wrażenie, że niektórzy artyści produkujący się niby dla dobra ludzkości tak naprawdę sieją większa propagandę, niż ci, z którymi niby walczą.
OdpowiedzA do tego głupie podpisy.
OdpowiedzAle na serio. Po co autor podopisywał interpretacje? Kiedyś się dawało sam obrazek. Ludzie nie są debilami, zrozumieją co widzą jeśli zechcą się nad tym zastanowić. O ironio, ktoś, kto "popiera walkę ze Złem" sam uczestniczy w procesie ogłupiania społeczeństwa poprzez zamienienie samodzielnego myślenia na instrukcje i opisy wszystkiego. "Nie myśl. Zrobiliśmy to za ciebie."
OdpowiedzSam sobie odpowiedziałeś. Tego typu "sztuka" jest skierowana do odbiorców, którzy nie myślą samodzielnie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 August 2015 2015 18:53
Jedno przesłanie płynie z tego obrazka "wolny rynek i żądza pieniądza są winne całemu złu na planecie"
Odpowiedzkto wie może to prawda.
Takie Chiny - komuniści a nadprodukcja kasy jest, kontra wolny rynek - wszyscy bankrucji..... hym
Ani to mądre, ani ładne, ani prawdziwe. Ale ogłupionemu propagandą plebsowi się podoba.
OdpowiedzPlebs to najczesciej widac w komentarzach na Demotywatorach.
Jestem chyba jedyną osobą, która używa smartfona jak mi się zażyczy. Nic nie zrobi bez mojej wiedzy. Zresztą, tęsknię za czasami, kiedy ludzie mieszkali od siebie daleko i szanowali ziemię.
OdpowiedzIle jeszcze będziecie bezmyślnie kolportować te same pierdoły? Świat od dawna ma już nowe problemy (a także nowe twarde waluty). Tym nie mniej wygląda na to, że nie rozwalą go korporacje i grube ryby wyżarte dolarami, tylko dzikusy z ISIS.
Odpowiedz