Proponuję, aby ojciec jasno smarkaczowi wytłumaczył, co to jest kolejka. "Nie ważne moje dziecko, że masz ochote wejść do lekarza przed tą samotną kobietą z kotem - jeśli stanęła w kolejce przed Tobą dziecko, to należny to uszanować.Nie zbudujemy moje dziecko dobrego świata, jeśli będziemy chcieli być ważniejsi od samotnej kobiety z kotem, brzydkiej dziewczyny, czy starego, zniedołężniałego dziadka. Oni tez są ludźmi".
Efekty braku wcześniejszego wychowywania. Rozumiem niecierpliwiącego się czterolatka, ale siedmiolatek, dziecko chodzące do szkoły, powinno umieć czekać, zwłaszcza, że to tylko 15 minut. Jak on daje radę czekać na swoją kolej w klasie czy wysiedzieć 45 minut na lekcji, skoro wszystko musi mieć na "już!"? Dlatego dzieciom dobrze robi posiadanie rodzeństwa, uczą się wówczas boleśnie, że nie są pępkami świata.
Proponuję, aby ojciec jasno smarkaczowi wytłumaczył, co to jest kolejka. "Nie ważne moje dziecko, że masz ochote wejść do lekarza przed tą samotną kobietą z kotem - jeśli stanęła w kolejce przed Tobą dziecko, to należny to uszanować.Nie zbudujemy moje dziecko dobrego świata, jeśli będziemy chcieli być ważniejsi od samotnej kobiety z kotem, brzydkiej dziewczyny, czy starego, zniedołężniałego dziadka. Oni tez są ludźmi".
OdpowiedzKobieta przyszła do weterynarza z kotem, a meżczyzna przyszedł z synem? O_o
OdpowiedzWszystko fajnie tylko dlaczego oni przyszli do weterynarza?
Odpowiedz@Jaro89 Bo Syn chodził do gimnazjum i zwykły lekarz nie potrafił go okiełznać
Efekty braku wcześniejszego wychowywania. Rozumiem niecierpliwiącego się czterolatka, ale siedmiolatek, dziecko chodzące do szkoły, powinno umieć czekać, zwłaszcza, że to tylko 15 minut. Jak on daje radę czekać na swoją kolej w klasie czy wysiedzieć 45 minut na lekcji, skoro wszystko musi mieć na "już!"? Dlatego dzieciom dobrze robi posiadanie rodzeństwa, uczą się wówczas boleśnie, że nie są pępkami świata.
Odpowiedz