twierdzisz, że nie jest możliwe wylosowanie spośród komentujących jednej osoby i wręczenia mu telefonu? i to jeśli ma się sponsora? Tym bardziej, że zazwyczaj jeszcze trzeba udostępnić (zrobić reklamę) czy wejść na jakąś stronę
Nikt wam nie da nic za darmo, chyba że to jakaś konkretna marka z oficjalnego konta tworzy konkurs. Wtedy właściwie to już nie za darmo a w zamian za reklamę, bo to dla nich zysk.
@stachuW Tak, ja brałem udział w losowaniu szklanek coca coli (albo pepsi) i wygrałem. @VKrolikAlbinos Kiedyś też dostałem biblię za zapisanie się na jakiejś tam stronie - czy to była reklama, nie wiem. Książka dość ciekawa, ale po jej przeczytaniu raczej chrześcijaństwo mnie nie zachęciło (to wydawanie córek na gwałt, mordowanie kobiet i dzieci, propozycja przecięcia niemowlęcia na pół... Brr... makabra).
@ZIXAV Tyle, że ja korzystam z internetu bardzo często i potrafię poszukać informacji czy dana promocja/losowanie jest wiarygodne czy nie, czy organizowane przez oficjalny fanpage czy to zwykły scam. Przeciętny użytkownik komputera może nie być w stanie tego rozróżnić - nie trzeba go od razu brać za naiwniaka/głupka.
@FeiQ Wątpię że to było losowanie pod tytułem "polub FP, zaproś wszystkich, skomentuj". W takich można wygrać co najwyżej jedną atrakcję w Lunaparku demo (polski Lunapark w 20tysięcznej wsi) wartą 15zł, albo bilety na finał LM w Multikinie warte 50zł. Chociaż nie. Przy tych biletach wystarczyło skomentować, żadne naciąganie na lajki. Na Fejsie owszem można wygrać i większe rzeczy, ale tylko jeśli to są jakieś oficjalne konkursy Hyundaia albo RMF FM, gdzie mimo wszystko nie wymagają spamowania znajomym powiadomieniami.
Prawda, choć na facebooku, a może bardziej na youtube'ie można czasami wygrać iPhone'a. Zagraniczne kanały recenzenckie otrzymujące urządzenia za darmo (detroidborg, macmixing, itp) robią potem ich rozlosowanie wśród swoich widzów i ktoś rzeczywiście wygrywa.
Wciąż nie mogę w to uwierzyć.. Dzisiaj kurier przywiózł mi nowy IPhone 6S. Odebrałem też bon do H&M, Cropp i Bershki. Muszę jeszcze raz jechać do galerii bo wszystkiego nie mogłem unieść. Jeszcze żeby tego było mało to znalazłem w Polsce 5 sobowtórów. Identyczni jak ja. Pewnie się wybiorę z nimi na piwo. A i nie wchodźcie za często do mnie na profil bo teraz wszystkich widzę. Super zabawa. Nic nie robię tylko sprawdzam kto mnie odwiedza.
Tak zgadliście. Wszystko to dzięki linkom na fb. Ale nie podam ich wam bo nie lubię się dzielić.
pozdrawiam normalnych
Jeżeli dorosły człowiek tak myśli to tak naprawde nie potrafi myślec.
Odpowiedztwierdzisz, że nie jest możliwe wylosowanie spośród komentujących jednej osoby i wręczenia mu telefonu? i to jeśli ma się sponsora? Tym bardziej, że zazwyczaj jeszcze trzeba udostępnić (zrobić reklamę) czy wejść na jakąś stronę
Odpowiedz@ZIXAV Ale czy takie losowania nagród właściwie "za nic" są taką rzadkości, że należy mieć za idiotę tego co bierze w nich udział?
Czy wy braliście udział w jakimś idotycznym konkursie i teraz bronicie się?
Nikt wam nie da nic za darmo, chyba że to jakaś konkretna marka z oficjalnego konta tworzy konkurs. Wtedy właściwie to już nie za darmo a w zamian za reklamę, bo to dla nich zysk.
@stachuW Tak, ja brałem udział w losowaniu szklanek coca coli (albo pepsi) i wygrałem. @VKrolikAlbinos Kiedyś też dostałem biblię za zapisanie się na jakiejś tam stronie - czy to była reklama, nie wiem. Książka dość ciekawa, ale po jej przeczytaniu raczej chrześcijaństwo mnie nie zachęciło (to wydawanie córek na gwałt, mordowanie kobiet i dzieci, propozycja przecięcia niemowlęcia na pół... Brr... makabra).
My tu nie mowimy o zwyklym konkursie a tych idotycznym na fb typu "300 nieofoljowanych iphonow do rozdania polub a wygrasz!!!111'
@ZIXAV Tyle, że ja korzystam z internetu bardzo często i potrafię poszukać informacji czy dana promocja/losowanie jest wiarygodne czy nie, czy organizowane przez oficjalny fanpage czy to zwykły scam. Przeciętny użytkownik komputera może nie być w stanie tego rozróżnić - nie trzeba go od razu brać za naiwniaka/głupka.
Jakiś czas temu wygrałem na Facebooku telefon - Xperia Mini. Może nie Iphone, ale zawsze coś. Wart był wtedy około 1000 zł.
Odpowiedz@FeiQ Wątpię że to było losowanie pod tytułem "polub FP, zaproś wszystkich, skomentuj". W takich można wygrać co najwyżej jedną atrakcję w Lunaparku demo (polski Lunapark w 20tysięcznej wsi) wartą 15zł, albo bilety na finał LM w Multikinie warte 50zł. Chociaż nie. Przy tych biletach wystarczyło skomentować, żadne naciąganie na lajki. Na Fejsie owszem można wygrać i większe rzeczy, ale tylko jeśli to są jakieś oficjalne konkursy Hyundaia albo RMF FM, gdzie mimo wszystko nie wymagają spamowania znajomym powiadomieniami.
Powinien moc glosowac ??? Czy to jest po polskiemu ??? Reszte zebow strace !!!
OdpowiedzTo jest jak najbardziej po "polskiemu". "Móc" czyli inaczej "mieć możliwość lub zezwolenie".
czepiasz się słownictwa a sam kaleczysz język poprzez nie klikanie klawisza alt przy pisaniu pewnych liter zatem "zrob mi laske i nie pisz komentarzy"
Nie zgadzam się - moja znajoma wygrała i nawet dodała post na swoim profilu informujący o tym!
OdpowiedzPrawda, choć na facebooku, a może bardziej na youtube'ie można czasami wygrać iPhone'a. Zagraniczne kanały recenzenckie otrzymujące urządzenia za darmo (detroidborg, macmixing, itp) robią potem ich rozlosowanie wśród swoich widzów i ktoś rzeczywiście wygrywa.
OdpowiedzAleż oczywiście, że mogą. Ba, organizatorzy konkursów zawsze je wygrywają.
OdpowiedzWciąż nie mogę w to uwierzyć.. Dzisiaj kurier przywiózł mi nowy IPhone 6S. Odebrałem też bon do H&M, Cropp i Bershki. Muszę jeszcze raz jechać do galerii bo wszystkiego nie mogłem unieść. Jeszcze żeby tego było mało to znalazłem w Polsce 5 sobowtórów. Identyczni jak ja. Pewnie się wybiorę z nimi na piwo. A i nie wchodźcie za często do mnie na profil bo teraz wszystkich widzę. Super zabawa. Nic nie robię tylko sprawdzam kto mnie odwiedza.
OdpowiedzTak zgadliście. Wszystko to dzięki linkom na fb. Ale nie podam ich wam bo nie lubię się dzielić.
pozdrawiam normalnych