Koślawo przetłumaczony cytat. Poglądy są i już - nie można ich wartościować na zasadzie prawdopodobieństwa. Za to słuszność lub niesłuszność kwestii wyrażanych za pomocą poglądów już tak - to właśnie miał na myśli Schopenhauer.
@Qboot1984 a czym się różnią "kwestie wyrażane za pomocą poglądów" od pogladów? W ogóle to ja proponuje tak: Powszechność jakiegoś poglądu nie świadczy o jego prawdopodobieństwie ani o tym, że jest nieprawdopodobny. W ogóle o niczym nie świadczy. Trzeba samemu analizować i wyciągać wnioski.... Troche taki diss na Schopenhauera mi wyszedł :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 November 2015 2015 14:53
@matisov Tym samym, czym idea, którą chesz wyrazić różni się od słowa, które stosujesz celem jej wyrażenia. Np. słowo „pterodaktyl” przywołuje konkretne wyobrażenie prehistorycznego gada, ale to pierwsze jest częścią opisującą, a drugie opisywaną. Na takiej samej zasadzie pogląd dotyczy jakiegoś faktu, ale nie jest z nim tożsamy. Poglądy to subiektywne opinie służące do opisywania obiektywnej rzeczywistości. Dlatego to, co próbuje przedstawić autor demota nie odnosi się do poglądów, a do tego, co one wyrażają.
@Qboot1984 podaj mi przykład kwestii wyrażanej za pomocą poglądów która nie jest tym samym co po prostu wyrażany pogląd. A nie przykład na to, że słowo wyrażające idee to nie to samo co idea.
@matisov Proszę bardzo. Na przykładzie popularnej ostatnimi czasy kwestii imigrantów z Syrii. Faktem jest, że Europa przyjmuje uchodźców. Natomiast poglądem jest to, że „Europa czyni słusznie przyjmując uchodźców” oraz „Europa czyni niesłusznie przyjmując uchodźców”. Skupiając się na drugim przypadku, dwie osoby, które wyrażają taki sam pogląd (tzn. „Europa czyni niesłusznie przyjmując uchodźców) mogą mieć takie zdanie z całkowicie odmiennych powodów. Np. osoba nr 1 uważa, że jest to działanie niesłuszne ze względu na implikacje religijne, a osoba nr 2 - ze względu na implikacje geopolityczne. Dlatego, skoro za pomocą tego samego poglądu można wyrazić całkowicie odmienne idee, pojęcia poglądu nie można utożsamiać z tym, co wyraża. Nie należy mylić elementu opisującego z elementem opisywanym (stąd mój powyższy lingwistyczny przykład).
@Qboot1984 no powiem Ci, że zaskoczyłeś mnie :) Po pierwsze tym, że "poglądu nie można utożsamiać z tym co wyraża", a po drugie tym że nie napisałeś nic o "kwestii wyrażanej za pomocą poglądów" tylko przedstawiłeś różnice pomiędzy faktem a poglądem i poglądem a ideą, w dodatku wplotłeś w to jeszcze powody. A przecież nie o to chodziło.
@FRdemotFR Oni uważają, że słuszne jest zabijanie w imię wiary, my uważamy, że ludzkie życie i bezpieczeństwo w kraju jest ważniejsze. Tu rodzi się konflikt...
Schopenhauer? To ten sam, który twierdził, że tolerancja prowadzi do pokoju, integracji i wzajemnego zrozumienia grup społecznych, a nie ataków terrorystycznych, tworzenia się wydzielonych dzielnic itp. itd. ?
Tolerancja prowadziłaby do pokoju jeśli działałaby w obie strony, w przypadku gdy jedna ze stron jest agresywna to tolerancja drugiej strony jest zwyczajnie słabością.
To niesamowite, jak piękne jest to zdjęcie, mimo tego, że zostało zrobione dawno temu i o wiele prostszym sprzętem (może nawet na srebrnej płytce jeszcze...?). Spójrzcie na twarz tego człowieka, na tę grę świateł i detale. Cudo!
Koślawo przetłumaczony cytat. Poglądy są i już - nie można ich wartościować na zasadzie prawdopodobieństwa. Za to słuszność lub niesłuszność kwestii wyrażanych za pomocą poglądów już tak - to właśnie miał na myśli Schopenhauer.
Odpowiedz@Qboot1984 a czym się różnią "kwestie wyrażane za pomocą poglądów" od pogladów? W ogóle to ja proponuje tak: Powszechność jakiegoś poglądu nie świadczy o jego prawdopodobieństwie ani o tym, że jest nieprawdopodobny. W ogóle o niczym nie świadczy. Trzeba samemu analizować i wyciągać wnioski.... Troche taki diss na Schopenhauera mi wyszedł :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 November 2015 2015 14:53
Odpowiedz@matisov Tym samym, czym idea, którą chesz wyrazić różni się od słowa, które stosujesz celem jej wyrażenia. Np. słowo „pterodaktyl” przywołuje konkretne wyobrażenie prehistorycznego gada, ale to pierwsze jest częścią opisującą, a drugie opisywaną. Na takiej samej zasadzie pogląd dotyczy jakiegoś faktu, ale nie jest z nim tożsamy. Poglądy to subiektywne opinie służące do opisywania obiektywnej rzeczywistości. Dlatego to, co próbuje przedstawić autor demota nie odnosi się do poglądów, a do tego, co one wyrażają.
@Qboot1984 podaj mi przykład kwestii wyrażanej za pomocą poglądów która nie jest tym samym co po prostu wyrażany pogląd. A nie przykład na to, że słowo wyrażające idee to nie to samo co idea.
@matisov Proszę bardzo. Na przykładzie popularnej ostatnimi czasy kwestii imigrantów z Syrii. Faktem jest, że Europa przyjmuje uchodźców. Natomiast poglądem jest to, że „Europa czyni słusznie przyjmując uchodźców” oraz „Europa czyni niesłusznie przyjmując uchodźców”. Skupiając się na drugim przypadku, dwie osoby, które wyrażają taki sam pogląd (tzn. „Europa czyni niesłusznie przyjmując uchodźców) mogą mieć takie zdanie z całkowicie odmiennych powodów. Np. osoba nr 1 uważa, że jest to działanie niesłuszne ze względu na implikacje religijne, a osoba nr 2 - ze względu na implikacje geopolityczne. Dlatego, skoro za pomocą tego samego poglądu można wyrazić całkowicie odmienne idee, pojęcia poglądu nie można utożsamiać z tym, co wyraża. Nie należy mylić elementu opisującego z elementem opisywanym (stąd mój powyższy lingwistyczny przykład).
@Qboot1984 no powiem Ci, że zaskoczyłeś mnie :) Po pierwsze tym, że "poglądu nie można utożsamiać z tym co wyraża", a po drugie tym że nie napisałeś nic o "kwestii wyrażanej za pomocą poglądów" tylko przedstawiłeś różnice pomiędzy faktem a poglądem i poglądem a ideą, w dodatku wplotłeś w to jeszcze powody. A przecież nie o to chodziło.
Skąd więc wiadmo, że islamiści nie mają racji? Każdy ma swoją rację. Niekoniecznie słuszną.
Odpowiedz@FRdemotFR Oni uważają, że słuszne jest zabijanie w imię wiary, my uważamy, że ludzkie życie i bezpieczeństwo w kraju jest ważniejsze. Tu rodzi się konflikt...
Schopenhauer? To ten sam, który twierdził, że tolerancja prowadzi do pokoju, integracji i wzajemnego zrozumienia grup społecznych, a nie ataków terrorystycznych, tworzenia się wydzielonych dzielnic itp. itd. ?
Odpowiedzto, że powiedział coś co ma sens, nie oznacza, że jest nie omylny
Tolerancja prowadziłaby do pokoju jeśli działałaby w obie strony, w przypadku gdy jedna ze stron jest agresywna to tolerancja drugiej strony jest zwyczajnie słabością.
To niesamowite, jak piękne jest to zdjęcie, mimo tego, że zostało zrobione dawno temu i o wiele prostszym sprzętem (może nawet na srebrnej płytce jeszcze...?). Spójrzcie na twarz tego człowieka, na tę grę świateł i detale. Cudo!
Odpowiedz