Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Nie pamiętamy ponad 95% naszych snów

Bodźce zewnętrzne mogą przenikać do naszej sennej podświadomości

Różnorodne odczucia mogą mieć wpływ na dalszy przebieg toku myśli u śpiącej osoby

Marzenia senne występują w każdej fazie snu, nie tylko w fazie REM

Przeciętny człowiek doświadcza w życiu ponad 100 tysięcy snów

Marzenia senne bazują na zmysłach wzroku i słuchu

60-70% dorosłych doświadcza powtarzających się marzeń sennych

50% ludzi przyznaje, że zdarzyło im się miewać prorocze sny

Jednorazowe marzenie senne może trwać od kilku minut do godziny

Zauważono, że plastry nikotynowe potęgują senne doznania

Łatwiej zapamiętać negatywne niż pozytywne emocje, pojawiające się w snach

Badania wykazały, że dzieci w wieku 9-11 lat pamiętają jedynie 20-30% swoich snów

+
80 125
-

Zobacz także:


Q qnr4d
+34 / 34

Ciekawe. Wszyscy pamiętają 5% snów, a dzieci w wieku 9-11 lat pamiętają JEDYNIE 20-30% ?!

Odpowiedz
~Eediii
+4 / 4

@qnr4d no właśnie gdzie tu logika? Śmieszne bo ja te sny z dzieciństwa nieraz pamiętam lepiej niż ostatnie.

Aries87
+2 / 2

@qnr4d reszta to tez masło maślane, wytwór jakiegoś półgłówka

~Jellycrusher1
+4 / 6

"Prorocze" sny - czyli coś nam się przyśniło, prawie tego nie pamiętamy, potem coś nam się przypadkowo przydarza i post factum dopasowujemy do tego resztkę tego, co wydaje się nam, że pamiętamy ze snu.

Odpowiedz
S sila1989
+1 / 3

To się akurat zgadza. Sam miałem kilka razy taką sytuację. Dosłownie została odtworzona historia z mojego snu. Tylko jedna rzecz się nie zgadzała. W śnie były dwie osoby a w rzeczywistości tylko jedna (oczywiście ta w śnie). Potem faktycznie tak jak w śnie pojawiła się policja i uciekaliśmy. Zgadzało się niemal wszystko. Myślę, że ktoś na tym portalu się również znajdzie co doświadczył czegoś podobnego.

~Emixim
+2 / 2

Ja doświadczyłam kilkukrotnie. Mam tak, że mocno wszystko analizuję, mam wrażenie, że kiedy zasypiam łeb robi to dalej. Dalej rozmyśla, interpretuje, przewiduje. Sny mam zazwyczaj bliskie rzeczywistości i temu co właśnie się dzieje (np. ktoś chodzi smutny, myślę dlaczego, we śnie umysł łączy fakty). Nie ma w tym żadnej "magii". Podświadomość może tak samo łączyć logicznie fakty jak świadomość. Wyciągać wnioski Sny trzeba też umieć interpretować. Ludzie wpadają w płapkę interpretując je na zasadzie wróżbiarskiej, tymczasem najczęściej mówią o tym co przeżywaliśmy, co nas poruszyło, ale nawet nie zdaliśmy sobie z tego sprawy (np. czasem przyśni się bliska osoba, bo w sklepie usłyszeliśmy "naszą" piosenkę, ale robiąc zakupy pozornie umknęło to uwadze). Nie znaczy to, że tą osobę spotkamy. Z kolei jak śni się urząd skarbowy to faktycznie może się okazać, że niedługo dostaniemy wezwanie, bo chć z pozoru zapomnieliśmy to gdzieś w głębokiej pamięci błysnęło, że zapomnieliśmy o jakimś rachunku. I te prorocze sny zwykle właśnie takich rzeczy dotyczą, a nie wyników lotto czy końców świata. Są też sny po przejedzeniu zwykle bez sensu, kosmiczne i zawiłe.

S sila1989
+2 / 2

@~Emixim Ja nawet interpretować nie musiałem. Zgadzało się miejsce, (w lesie) osoba (co prawda tylko jedna z dwóch), że policja wjechała nam na naszą miejscówkę (gdzie jeszcze nigdy wcześniej tam nie wjeżdżali) Nawet kierunek skąd wjeżdżali się zgadzał. No i potem ucieczka. Też się zgadzała. Oczywiście chodziło o piwko w miejscu publicznym

B BioNano
+1 / 1

Ja jeszcze kilka lat temu miałem ciągle prorocze sny i jak to tłumaczyć a w ,,duchy'' nie wierzę.

mareczek00713
0 / 2

Pamiętamy jakieś pięć procent snów... i oczywiście KAŻDEJ CHOLERNEJ NOCY muszą to być koszmary...

Odpowiedz
Cascabel
0 / 0

@Fragglesik To proste. Twój organizm ma w sobie swoisty "zegarek", a mózg - zakodowaną informację, o której budzik zadzwoni. Ja mam tak że budzę się zawsze idealnie za pięć budzik - o którejkolwiek bym go nie nastawiła.

Cascabel
+1 / 1

@Fragglesik Słyszysz zbliżające się kroki xD

~cudzynick
+4 / 4

rozumiem, że te fakty to jakaś wiedza objawiona tylko autorowi, skoro jest tak pewien, że nikt o tym wcześnie nie wiedział? tak, dałam się naciągnąć na otworzenie galerii, żeby to napisać -_-

Odpowiedz
P prezu800
+5 / 5

Galeria dla galerii z zachęcającym tytułem i bang! bang! wyświetlenia, a w środku same truizmy przemieszane z bzdurami i nudą. Minus

Odpowiedz
H Hagan
0 / 2

Gdzie można kupić te plastry nikotynowe? :)

Odpowiedz
Cascabel
+1 / 3

@Hagan Ja wypróbowałam szklankę soku jabłkowego przed snem i, przynajmniej na mnie, działa :)

Q Quant
+4 / 4

Nie znalazłem niczego odkrywczego w tych rewelacjach. No może poza wpływem plastrów nikotynowych, bo tego nie próbowałem. Co do pamiętania snów, to jest to kwestia wagi, jaką się przywiązuje do marzeń sennych. Ludzie, którzy bardziej przejmują się snami, zapamiętują ich znacznie więcej niż 5%.

Odpowiedz
~Finia
+2 / 2

@Quant co więcej zwykle sen pamięta się po przebudzeniu a potem zupełnie zapomina, ale jeśli już po przebudzeniu go komuś powiesz to prawdopodobnie zapamiętasz na dłużej.

Q Quant
+1 / 1

@Finia, @Serpentine, często opowiadam sny swoim bliskim, a poza tym mam cały zeszyt opowiadań będących zapisem snów. Zacząłem je spisywać nie dla rozrywki, ale w celu opanowania koszmarów, które zaczęły mnie dręczyć na początku studiów. Dawały mi się tak we znaki, że musiałem coś z tym zrobić, bo w ogóle nie byłem w stanie się wyspać. Kluczem do pokonania koszmarów jest analiza, powtarzanie, przypominanie i modyfikowanie koszmarnej historii już na jawie. Korzystając z porad ludzi, którzy mają o tym pojęcie (psychologów) wypracowałem sobie metodę odkrywania podczas snu, że to tylko sen. Służą do tego pewne sytuacje, które często się powtarzają w snach, a z którymi - poprzez trening - kojarzy się sygnał "uwaga, to sen". W moim przypadku była to sytuacja, w której chcę uciekać, ale nogi mam jak z waty. Powtarzało się to bardzo często i w końcu nauczyłem się rozpoznawać po tym właśnie objawie, że śnię. Najpierw powodowało to natychmiastowe wybudzenie, ale po jakimś czasie mogłem śnić dalej, tyle że świadomie (no, powiedzmy mniej więcej świadomie, bo tworzona na bieżąco fabuła lubi się wymykać spod kontroli). Każdemu polecam nauczenie się śnienia świadomego, bo to zabawa nieporównywalna z niczym innym. Można latać, odwiedzać inne czasy i planety, zamieniać się w kogoś innego, bezkarnie stroić żarty, iść na randkę z miss World itp. - to tylko przykłady rzeczy które robiłem (latanie jest moim zdaniem najlepsze). Aby się tego nauczyć, trzeba analizować sny, na początku najlepiej je właśnie zapisywać. Efektem ubocznym takiej nauki jest to, że się zapamiętuje większość snów. Ja nie zapamiętuje tylko tych nudnych. Ech, temat rzeka...

H Hellfiat
+1 / 1

Ostatni fakt dzieci w wieku 9-11 lat pamiętają TYLKO 20-30% snów,pierwszy fakt ludzie nie pamiętają 95% swych snów...

Odpowiedz
maggdalena18
+2 / 2

Ja pamiętam wiele z moich snów. I to dość dokładnie. A prorocze sny miałam 2 razy.

Odpowiedz
~Zapomiany
0 / 0

Jak nie pamiętają to skąd wiedzą ile nie pamiętają?

Odpowiedz
szczerbus9
+1 / 1

KTÓRYCH NIE ZNAŁEŚ, dobre sobie, tylko jednego nie byłem świadom i myślę, że to jednak fake, to, że marzenia są także poza fazą rem, a co do drugiego, nie mogę zapomnieć gdy ostatnio mi się zdarzyło, ktoś darł się pod oknem, by inaczej ustawić samochód, a ja śniłem, że mnie jako smoka ganiają w robocie, bo chce się zdrzemnąć na hali

Odpowiedz
Master_Yi
+2 / 2

Jakby się tak tylko dało śnić bez przerwy i to o czym się chce..

Odpowiedz
Daniel97
0 / 0

czy tylko ja tak mam, że jestem sobie na jakiejś imprezce, leci muzyka i... budzę się a tu radio porostu gra?

Odpowiedz
nexus4610
0 / 0

co za debil takie rzeczy wstawia. z 2 moze 3 rzeczy moge przyznac reszte kazdy wie a to ze ktos sobie dopisze procenty do tego nie czyni tego ciekawszym

Odpowiedz