Kur*a przykład specjalnie wyolbrzymiony żeby dawał do myślenia. Jaka cholerna naiwność. Uważasz się za geniusza bo widzisz że to jest raczej nieprawdopodobne? Gratuluje i nie rób komentów pod metaforami
I kierowca autobusu zaklaskał i zapłakał. Od kiedy to trzeba amputować palce z powodu złamań kluczami od samochodu? Chyba, że tata odpalał brykę młotkiem, czy siekierą.
Po drugie, jak dzieciak umiał już pisać, to pewnie by wiedział, że się nie pisze po samochodach.
Ciekawe co będzie następne?
Mylisz się co do ostatniego - mój syn pisał już teksty "kocham mamę i tatę" w wieku 5 lat. I właśnie to plus adres zamieszkania uwiecznił na masce auta żony 2 tygodnie po odebraniu go z salonu.
Nam nawet do głowy nie przyszło, aby mówić tego typu oczywistości - dzieci to dzieci i wszystkiego muszą nauczyć się same - jedne na ścianie, inne na masce samochodu.
Bardziej naciąganej historyjki nie czytałem jeszcze, ale jak widać kolejne granice naiwności są cięgle przekraczane...
OdpowiedzKur*a przykład specjalnie wyolbrzymiony żeby dawał do myślenia. Jaka cholerna naiwność. Uważasz się za geniusza bo widzisz że to jest raczej nieprawdopodobne? Gratuluje i nie rób komentów pod metaforami
Co za bzdura.
OdpowiedzI kierowca autobusu zaklaskał i zapłakał. Od kiedy to trzeba amputować palce z powodu złamań kluczami od samochodu? Chyba, że tata odpalał brykę młotkiem, czy siekierą.
OdpowiedzPo drugie, jak dzieciak umiał już pisać, to pewnie by wiedział, że się nie pisze po samochodach.
Ciekawe co będzie następne?
Mylisz się co do ostatniego - mój syn pisał już teksty "kocham mamę i tatę" w wieku 5 lat. I właśnie to plus adres zamieszkania uwiecznił na masce auta żony 2 tygodnie po odebraniu go z salonu.
Nam nawet do głowy nie przyszło, aby mówić tego typu oczywistości - dzieci to dzieci i wszystkiego muszą nauczyć się same - jedne na ścianie, inne na masce samochodu.
Już nie wspomnę o tym, że dziwnie, że tata w ogóle zauważył te rysy, skoro polerował samochód kluczami...
OdpowiedzTypowy bękart łzawej opowieści.
OdpowiedzI gdy okazało się ze to nie są prawdziwe rysy tylko żart starszej córki wszyscy śmialiśmy się jeszcze długo.
Odpowiedzco to za jelop wymyslil, debilizm lvl 100
OdpowiedzŁał. Przykład naprawdę ostry. Daje do myślenia.
Odpowiedz