Do tego dobrego w łóżku, spontanicznego, kreatywnego, dobrze zbudowanego, romantyka, pomysłowego, "złotej rączki", zadbanego, energicznego, "bad boya", silnego, mężnego, odważnego, spokojnego, wrażliwego, inteligentnego, elokwentnego, gadatliwego, lojalnego, uczciwego, uczynnego itd. Tak, wiem, że niektóre z tych cech się wzajemnie wykluczają, ale kto by baby zrozumiał. Z resztą z Polek zrobiły się straszne "księżniczki", wielkie madame, hrabiny psia ich mać. Gdybym kiedykolwiek się miał wiązać z dziewuchą (nigdy do tego nie dojdzie) to nigdy Polka. Szkoda nerwów, czasu i pieniędzy.
no tak, kobieta wystarczy że się szanuje bardziej niż szlauf z klubu i wygląda troche lepiej niż bazyl, a facet musi byc perfekcyjnie idealny , książę wymyślony przez jakies poradniki
@Kompleksowy jak mnie denerwuje takie gadanie... W każdym narodzie są fajni faceci i kobiety. Tak samo, jak w każdym są suki i frajerzy. Nie uogólniaj. A ja chcę po prostu dobrego człowieka na mojego partnera. Takiego, który pracowałby uczciwie, kochałby mnie, umiał się wypowiedzieć i zachować (nie chodzi o ą ę, ale o to, by znał podstawowe zasady dobrego wychowania i np. nie pluł na ulicy ;)). Co do wyglądu: najważniejsze jest to, by był wyższy ode mnie i nie przeginał z wagą w żadną ze stron, a poza tym niech nie straszy wyglądem (nie zależy mi na Kenie - jestem na etapie robienia maślanych oczu do faceta, który podobno ma odstające uszy, a ja w ogóle tego nie widzę i co najlepsze - nie umiem wykonać decydującego ruchu). To wielkie wymagania? Hm... Czasami mam wrażenie, że tak i umrę jako stara panna.
@maggdalena18 - to się lepiej streszczaj, bo za chwilę już może nie być wolny. Kolega kiedyś (jakieś 6-7 lat temu) powiedział: "Słuchaj XYZ, miałeś rację!". Ja na niego patrzę jak na idiotę i się pytam: "Ale z czym rację?". Odpowiada: "Kilka lat temu powiedziałeś mi, że jak mi się jakaś dziewczyna podoba to żebym nie czekał, bo w pod koniec liceum i na studiach wszystkie będą zajęte. No i miałeś rację. Wszystkie, które mi się w czasie 4 lat podobały są zajęte, a ja nic nie robiłem, kiedy były wolne." Hyhyhy... czasami wolę nie mieć racji :/
@Kompleksowy wiesz, najgorsze jest to, że ja aż za dobrze zdaję sobie z tego sprawę. Ale zamiast spiąć dupę i się ruszyć, to już w myślach urządzam moje mieszkanie starej panny.
Głupi trochę ten demot. Przecież gejów wydaję mi się nie jest zbyt dużo, przynajmniej skąd laska wie że dany chłopak nim jest, chyba się każdej z tego nie zwierzają. A zajęci, w swoim otoczeniu widzę prawie samych wolnych facetów którzy chętnie by z jakąś foczką byli, ale jak to wiadomo one czekają na księcia z bajki. Jak to powiedział Shrek:'to sobie jeszcze poczeka' :D
Jaki normalny facet by z babą wytrzymał? (nie, nie jestem gejem :D)
OdpowiedzAlbo niezdecydowani lub też sami nie wiedzą, czego chcą :)
OdpowiedzJa tu powiem, że jestem normalny (a przynajmniej mam takie wrażenie ;-P) i nie jestem gejem i nie jestem zajęty :-)
Odpowiedzzgadzam się! :)
problem wspólczesnej kobiety polega na tym ze chce faceta pieknego bogatego i rozrywkowego :)
OdpowiedzDo tego dobrego w łóżku, spontanicznego, kreatywnego, dobrze zbudowanego, romantyka, pomysłowego, "złotej rączki", zadbanego, energicznego, "bad boya", silnego, mężnego, odważnego, spokojnego, wrażliwego, inteligentnego, elokwentnego, gadatliwego, lojalnego, uczciwego, uczynnego itd. Tak, wiem, że niektóre z tych cech się wzajemnie wykluczają, ale kto by baby zrozumiał. Z resztą z Polek zrobiły się straszne "księżniczki", wielkie madame, hrabiny psia ich mać. Gdybym kiedykolwiek się miał wiązać z dziewuchą (nigdy do tego nie dojdzie) to nigdy Polka. Szkoda nerwów, czasu i pieniędzy.
no tak, kobieta wystarczy że się szanuje bardziej niż szlauf z klubu i wygląda troche lepiej niż bazyl, a facet musi byc perfekcyjnie idealny , książę wymyślony przez jakies poradniki
@Kompleksowy jak mnie denerwuje takie gadanie... W każdym narodzie są fajni faceci i kobiety. Tak samo, jak w każdym są suki i frajerzy. Nie uogólniaj. A ja chcę po prostu dobrego człowieka na mojego partnera. Takiego, który pracowałby uczciwie, kochałby mnie, umiał się wypowiedzieć i zachować (nie chodzi o ą ę, ale o to, by znał podstawowe zasady dobrego wychowania i np. nie pluł na ulicy ;)). Co do wyglądu: najważniejsze jest to, by był wyższy ode mnie i nie przeginał z wagą w żadną ze stron, a poza tym niech nie straszy wyglądem (nie zależy mi na Kenie - jestem na etapie robienia maślanych oczu do faceta, który podobno ma odstające uszy, a ja w ogóle tego nie widzę i co najlepsze - nie umiem wykonać decydującego ruchu). To wielkie wymagania? Hm... Czasami mam wrażenie, że tak i umrę jako stara panna.
@maggdalena18 - to się lepiej streszczaj, bo za chwilę już może nie być wolny. Kolega kiedyś (jakieś 6-7 lat temu) powiedział: "Słuchaj XYZ, miałeś rację!". Ja na niego patrzę jak na idiotę i się pytam: "Ale z czym rację?". Odpowiada: "Kilka lat temu powiedziałeś mi, że jak mi się jakaś dziewczyna podoba to żebym nie czekał, bo w pod koniec liceum i na studiach wszystkie będą zajęte. No i miałeś rację. Wszystkie, które mi się w czasie 4 lat podobały są zajęte, a ja nic nie robiłem, kiedy były wolne." Hyhyhy... czasami wolę nie mieć racji :/
@Kompleksowy wiesz, najgorsze jest to, że ja aż za dobrze zdaję sobie z tego sprawę. Ale zamiast spiąć dupę i się ruszyć, to już w myślach urządzam moje mieszkanie starej panny.
Ale facet już tak o kobietach nie powie, bo ładnych i normalnych psychicznie lesbijek jest 0,1% i nie żyją w tym kraju.
Odpowiedz@ThomasHewitt człowieku, w jakim Ty świecie żyjesz... xD'
To niemożliwe, musisz ich czymś odstraszać, że takie wymówki znajdują:D
OdpowiedzGłupi trochę ten demot. Przecież gejów wydaję mi się nie jest zbyt dużo, przynajmniej skąd laska wie że dany chłopak nim jest, chyba się każdej z tego nie zwierzają. A zajęci, w swoim otoczeniu widzę prawie samych wolnych facetów którzy chętnie by z jakąś foczką byli, ale jak to wiadomo one czekają na księcia z bajki. Jak to powiedział Shrek:'to sobie jeszcze poczeka' :D
Odpowiedz